INSEMINACJA edycja 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nevergiveup wrote:O testu Mar jeszcze nie robiłam
HOW COME???? :p
A co na to lekarz przepisuje jak wyjdzie słaby wynik?
Nevergiveup ja niestety trochę musiałam się dowiedzieć na ten temat i jest tak jak pisze Misia tzn. Wynik powyżej 50% traktuje się jako pozytywny i oznacza on obecność przeciwciał przeciwplemnikowych w ilości zaburzającej funkcję plemników (możliwość przenikania przez śluz szyjki macicy, a także zdolność do zapłodnienia). Test ten można wykonywać jedynie wtedy, gdy w nasieniu znajdują się plemniki wykazujące ruch.
Po wizycie u mojego ginekologa i wstępnych wynikach (było ok) pani dr powiedziała żeby najpierw sprawdzić męża bo u mnie będzie więcej sprawdzania a nie ma sensu robić to na darmo. Powiedziała żeby maż zbadał nasienie i był tam też test MAR, wynik niestety ok 90%. Powiedziała że wyniki są ok tylko nie podoba jej się test MAR ale że nie ma dokładnej wiedzy na ten temat radziła udać się do androloga. I tak zaczęła się nasza "przygoda" z Gyncentrum.
Androlog poinformował nas że możemy próbować to leczyć sterydami ale w naszym wieku (35 lat) jest już trochę późno na próby a nie jest gwarantowane że uda się go obniżyć. Czasami może to wyrządzić więcej szkody niż pożytku. I zasugerował inseminację. Sprawdziłam to u kilku lekarzy i powiedzieli to samo. Zresztą te same opinie mają dziewczyny na innym wątku. Nie chcę walczyć z układem immunologicznym męża tym bardziej że nie ma żadnej gwarancji że się uda wiec zdecydowaliśmy się na inseminację. Do niej nasienie jest specjalnie przygotowywane i np podczas ostatniej próby przed preparatyką było 95% a po tylko 3%.
Niedoczynnosc tarczycy - Eutyrox 50
XII 2016- HSG- OK, 16 V 2017 Histeroskopia- OK
I IUI- 21 II 2017
II IUI- 23 III 2017
III IUI- 12 VIII 2017 -
Kochana, z tego co wiem zgada to kolejny objaw ciąży, wiec nie smutajjatoszka wrote:nam powiedział że jak MAR TEST wyjdzie żle to iui nie pomoże na szczęście wyszło ok
EA-jak tam dziś ? mnie męczy zgaga-myślałam że to świąteczne jedzenie ale dziś już po świętach a ja wstałam ze zgagą
U mnie zgagi niet. Cycki niet. Senność wczoraj niet. Brzuch balon niet. Jedynie co to very naprawde very delikatnie czuje prawy jajnik, ale mam obawy czy to nie przez moje zapalenie pęcherza a nie ciąże
-
A ja wczoraj na tym pieprzonym białkiem i całym tym testem papp-a spędziłam łącznie 3,5 godziny, wkręcając sobie bzdury, dopóki nie spojrzałam na normy podane przez Eftę
Kij tam, że inne laboratorium i mogą być inne, ale...czasem do szczęścia niewiele trzeba ;]
Musiałam sobie przetłuc do pustego łba, że bez przeliczników, programu, wiedzy, te wyniki NIC mi nie dają.
Sprawdzę tylko za kilka dni, czy młode jeszcze dycha i we wtorek usg.
Znów myślę jaśniej i pozytywnie.
zohasamoha lubi tę wiadomość
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Jądę dzisiaj znowu na monitoring. 3 w tym cyklu do Poznania mam 120 km. Ale dla dziecka wszytko.
Coś czuje że z tej IUI nici. W poprzednich brałam puregon przez 6 dni i pęcherzyki były już dojrzałe teraz biorę już 10 dzień... Później się okaże czy robimy czy odpuszczamy już do IVF.
Ostatnio mam spadek formy psychicznej. Ile jeszcze?
04.2013 - Początek starań (5cs z clo)
2016-2018 3 IUI, 3 IVF żadnego zarodka
Czekamy co los przyniesie...
Los przyniósł nam monionka 18.06 beta 26609 mIU/ml
21.06 - Serduszko pięknie bije
04.02.2019 Jest Blanka
-
Pisałyście coś o zgadza po acardzie... I jak przeczytałam, że któraś nie miałą jak przeszłą na polocard, to doszło do mnie, że ja właśnie polocard biorę, a nie acard Może dlatego nic mi nie jest No ale to jede pies, polocard tylko trochę tańszy
Po prostu miałam w domu, jak się skończy to biorę pociążowy zapas acardu od sąsiadki
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
EA wrote:Kochana, z tego co wiem zgada to kolejny objaw ciąży, wiec nie smutaj
U mnie zgagi niet. Cycki niet. Senność wczoraj niet. Brzuch balon niet. Jedynie co to very naprawde very delikatnie czuje prawy jajnik, ale mam obawy czy to nie przez moje zapalenie pęcherza a nie ciąże
Ja np. w pierwszej ciąży miałąm od początku zgagę i sikałam.
teraz - nie. Jedyne co, to 4 dni po IUI miałam odrobinkę jasnoróżowych nitek krwi, 5 dni po - takie skurcze jak na okres i 11 dni po IUI kłucie w dole, jakby poniżej jajnika, jednego dnia wieczorem i w nocy. 14 dni po beta była pozytywna, 65.
EA lubi tę wiadomość
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Lady_E, ja też idę dzisiaj na monitoring.Jeździsz 120 km? o matko! ja w umie jak jadę od siebie z chaty, a nie z pracy, to 1,5 godziny komunikacją i to w jednym mieście jest;PLady_E wrote:Jądę dzisiaj znowu na monitoring. 3 w tym cyklu do Poznania mam 120 km. Ale dla dziecka wszytko.
Coś czuje że z tej IUI nici. W poprzednich brałam puregon przez 6 dni i pęcherzyki były już dojrzałe teraz biorę już 10 dzień... Później się okaże czy robimy czy odpuszczamy już do IVF.
Ostatnio mam spadek formy psychicznej. Ile jeszcze?
poczekaj, zobacz pęcherzyki, potem się decyduj na następne kroki:)
ja też ostatnio podupadam... tzn. przestaję wierzyć, że ta IUI coś da:/ szykuję się psychicznie na in vitro:/ ale jak tu Któraś z nas napisała - cieszmy się ,że mamy taką możliwość
Czynnik męski - mała ruchliwość, morfologia 3%
26.09 transfer 2 zarodków 8A
8 dpt beta 19,37, 10dpt 51,88 13 dpt 198,7 17dpt 833,9
-
O kurde 1,5 godziny w jednym mieście! Ja te 120 km w godzinkę robie ale autostradązohasamoha wrote:Lady_E, ja też idę dzisiaj na monitoring.Jeździsz 120 km? o matko! ja w umie jak jadę od siebie z chaty, a nie z pracy, to 1,5 godziny komunikacją i to w jednym mieście jest;P
poczekaj, zobacz pęcherzyki, potem się decyduj na następne kroki:)
ja też ostatnio podupadam... tzn. przestaję wierzyć, że ta IUI coś da:/ szykuję się psychicznie na in vitro:/ ale jak tu Któraś z nas napisała - cieszmy się ,że mamy taką możliwość Dokładnie jestem wdzięczna medycynie że daje nam nadzieje na dziecko poprzez IVF.
04.2013 - Początek starań (5cs z clo)
2016-2018 3 IUI, 3 IVF żadnego zarodka
Czekamy co los przyniesie...
Los przyniósł nam monionka 18.06 beta 26609 mIU/ml
21.06 - Serduszko pięknie bije
04.02.2019 Jest Blanka
-
Przemyle sprawę, bo jak o tym mysle to zaczynam tchórzyćjatoszka wrote:ja biorę aspirin protect czy coś takiego-to jak acard -nie wiem czy po tym może być zgaga ? u mnie acard tańszy niż polocard jest
Ea ty rób betę ja sikańca-jak się odważę
jatoszka lubi tę wiadomość
-
Lady_E wrote:O kurde 1,5 godziny w jednym mieście! Ja te 120 km w godzinkę robie ale autostradą Dokładnie jestem wdzięczna medycynie że daje nam nadzieje na dziecko poprzez IVF.
Ja w ogóle zaczynam myśleć, że mam wybitne szczęście - refundowana IUI, a jadę do kliniki 10 min pociągiem + 5 na dojście... Jak mam pociąg 7:10 to 7:30 jestem już zwykle na miejscu...9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Gdy beta wyjdzie niska i będę juz po dwóch betach dla pewności. Ale liczę na to że nie będę musiała jej odstawiać jeszcze przez długi czasjatoszka wrote:ja też pewnie stchórzę bo jadę z córką na turniej tańca i wolę żyć w niewiedzy a kiedy masz zamiar lutkę odstawić ? Mimo że troszkę męcząca jest ta forma dowcipna lutki
jatoszka lubi tę wiadomość
-
Łooo...tak, masz szcześciewichrowe_wzgórza wrote:Ja w ogóle zaczynam myśleć, że mam wybitne szczęście - refundowana IUI, a jadę do kliniki 10 min pociągiem + 5 na dojście... Jak mam pociąg 7:10 to 7:30 jestem już zwykle na miejscu... Ja niby wyjątkowo daleko nie mam, ale kasy w ciagu tych trzech miesięcy ponad pięć tysiaków poszło na wszystko razem
jatoszka lubi tę wiadomość
-
też tak myślę ale pytam bo dziewczyny odstawiają po 10 dniach od iui czekają na okres i jak nie przychodzi to test i biorą dalej a mój lekarz też kazał brać cały czasEA wrote:Gdy beta wyjdzie niska i będę juz po dwóch betach dla pewności. Ale liczę na to że nie będę musiała jej odstawiać jeszcze przez długi czas Mimo że troszkę męcząca jest ta forma dowcipna lutki
EA lubi tę wiadomość
Nasze Aniołki 31.08.2009 [*][*] 30.08.2016 [*] -
jatoszka wrote:też tak myślę ale pytam bo dziewczyny odstawiają po 10 dniach od iui czekają na okres i jak nie przychodzi to test i biorą dalej a mój lekarz też kazał brać cały czas
ja brałam do dnia bety czyli 14 dnia po IUI odstawiłam po wyniku negatywnym a @ dalej nie mam i nic nie zapowiada się ...
jatoszka lubi tę wiadomość
Ps. Zanim coś powiesz - posłuchaj. Zanim skrytykujesz - poczekaj. Zanim się pomodlisz - wybacz. Zanim coś napiszesz - pomyśl. Zanim zrezygnujesz - spróbuj.
Laparoskopia 19.07.2016 - macica jednorożna, jajowód prawy drożny
1 IUI 4.04.... -
jatoszka wrote:też tak myślę ale pytam bo dziewczyny odstawiają po 10 dniach od iui czekają na okres i jak nie przychodzi to test i biorą dalej a mój lekarz też kazał brać cały czas
Mnie kazali zrobić test po 14 dniach od IUI, czyli po 12 brania luteiny - właśnie po to, żeby wiedzieć czy odstawiać czy nie. no i 13 dnia rano jeszcze "na wszelki wypadek" wzięłam, jakby sie miało okazać że ta blada kreska to jednak ciąża
jatoszka lubi tę wiadomość
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
jatoszka wrote:też tak myślę ale pytam bo dziewczyny odstawiają po 10 dniach od iui czekają na okres i jak nie przychodzi to test i biorą dalej a mój lekarz też kazał brać cały czas
dla mnie odstawiane luteiny po 10 dniach bez zrobienia bety to wielki błąd. nie wolno tak nagle odstawić progesteronu, bo to moze zaszkodzic ewentualnej ciązy.
dlatego schemat powinien byc taki:
10 dni luteiny test z krwi i jak wynik pozytywny bierzemy luteine nadal jesli negatywny odstawiamy lek i czekamy na @.
wichrowe_wzgórza, Alisa, jatoszka lubią tę wiadomość
6 lat starań efekt: Jaś ur. lipiec 2014 mutacja C677T i A1298C w genie MTHFR-heterozygota
1 IUI październik 2016 ciąża biochemiczna 2 IUI
3IUI grudzień 2016 serduszko bije pappa T21 1:424, Nifty Ok. córcia Iga
