INSEMINACJA edycja 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
EA wrote:Niby tak, miałam dwa IUI, ale moja gin (jak sie teraz nie uda) na razie nie chce robić nam trzeciego IUI. W przyszłym cyklu tylko naturalnie, a skoro nigdy nam na naturalnym sie nie udało, więc dla mnie to strata czasu.
My do in vitro nie będziemy podchodzić bo mąż nie chce, a ja nie chce go zmuszać.
Zostaje nam tylko IUI, a następne nie wiem kiedy będe mieć..
Kurcze a może coś Ci się przetkało po laparoskopii? Bo widzę, że w styczniu laparo a w lutym już ciąża !
I tak wydaje mi się, że teraz mogło już pyknąć u Ciebie jak napisałaś o tych bólach brzucha 8 dni po inse
Ja dziś 6 dzień po i nic się nie dzieje, czekam na ten ból i czekam a tu nic, cisza w eterze:pPrzeciwciała przeciwplemnikowe ASA 1:40,ANA 1:1280 ,DSF70 +++,MTHFR c.1298A>C heterozygota
PCO, insulinooporność, hiperprolaktynemia czynnościowa
Steryd metypred,Inofem, Dostinex
7.01.2017 - I IUI
13.03 laparoskopia- OK
13.04.2017- II IUI -
misia1989 wrote:takie ilości ktoś dostaje? wow nieźle...
Zazdroszczę...
a no dostaje...
u mnie w szczesliwym iui maż oddał w całym ejakulacie 204 mln
a po preparatyce dostałam 57,6 mln/300ul o ruchu postępowym 90%
Ale tu nie ma co porównywać IUI było z mojego powodu, bo tych wszytkich zdolnych żołnierzy na co dzień mój śluz zabijał.6 lat starań efekt: Jaś ur. lipiec 2014 mutacja C677T i A1298C w genie MTHFR-heterozygota
1 IUI październik 2016 ciąża biochemiczna 2 IUI
3IUI grudzień 2016 serduszko bije pappa T21 1:424, Nifty Ok. córcia Iga
-
po tym jak sie dowiedzielismy o fragmentacji mial 65% bral przez 2,5 mca antybiotyk a potem czopki w miedzyczasie wlaczylam mu make i selen + wit e kwas foliowy po okolo 3 miesiacach zrobilismy znowu badania a tam niespodzianka fragmentacja 19% morfologia 10% koncentracja 83,3 i wszystko generalinie super sie poprawiloMagda
-
nevergiveup wrote:Kurcze a może coś Ci się przetkało po laparoskopii? Bo widzę, że w styczniu laparo a w lutym już ciąża !
I tak wydaje mi się, że teraz mogło już pyknąć u Ciebie jak napisałaś o tych bólach brzucha 8 dni po inse
Ja dziś 6 dzień po i nic się nie dzieje, czekam na ten ból i czekam a tu nic, cisza w eterze:p
Ja dziś delikatnie czuje głównie prawy jajnik, ale tak delikatnie. Po pierwszym IUI, gdy miałam biochemiczną, czułam takie dosyć mocne ciągniecie jajników. Więc boje sie nakręcać skoro to takie ledwo ledwo...możliwe, że nawet sobie wmawiam.
Kochana, my w ostatnim cyklu staralismy sie naturalnie przy pęknietych pieciu pęcherzykach i nic. Dlatego ja już nie wierze, że naturalnie nam sie uda, skoro przy pięciu !!! się nie udało
A miałaś w ogóle jakiekolwiek bóle po IUI w tym cyklu? Czy całkowicie bezbólowo? Mnie np po IUI przez kilka dni bolały jajniki, ale to chyba przez cewnik. Później rodzaj bólu zmienił się i zmniejszył. -
maggddaa wrote:po tym jak sie dowiedzielismy o fragmentacji mial 65% bral przez 2,5 mca antybiotyk a potem czopki w miedzyczasie wlaczylam mu make i selen + wit e kwas foliowy po okolo 3 miesiacach zrobilismy znowu badania a tam niespodzianka fragmentacja 19% morfologia 10% koncentracja 83,3 i wszystko generalinie super sie poprawilo
Kochana, na słowo czopek, mój mąż najpierw zrobiły duże oczy, później puknął mnie w czoło paluchem a na końcu zażądał rozwodu w trybie natychmiastowym haha -
EA wrote:Kochana, na słowo czopek, mój mąż najpierw zrobiły duże oczy, później puknął mnie w czoło paluchem a na końcu zażądał rozwodu w trybie natychmiastowym haha
-
EA no nie powiem ze z moim bylo latwo ale teraz widze i czuje ze jego stosunek sie bardzo zmienil kiedy ja chcialam odpuscic on zaczal mnie cisnac najgorzej bylo dzis kiedy musialam mu powiedziec bo ostatnoi jak spal to polozyl mi przez sen reke na brzuchu i tak trzymal....Magda
-
maggddaa wrote:EA no nie powiem ze z moim bylo latwo ale teraz widze i czuje ze jego stosunek sie bardzo zmienil kiedy ja chcialam odpuscic on zaczal mnie cisnac najgorzej bylo dzis kiedy musialam mu powiedziec bo ostatnoi jak spal to polozyl mi przez sen reke na brzuchu i tak trzymal....
-
EA wrote:Ja dziś delikatnie czuje głównie prawy jajnik, ale tak delikatnie. Po pierwszym IUI, gdy miałam biochemiczną, czułam takie dosyć mocne ciągniecie jajników. Więc boje sie nakręcać skoro to takie ledwo ledwo...możliwe, że nawet sobie wmawiam.
Kochana, my w ostatnim cyklu staralismy sie naturalnie przy pęknietych pieciu pęcherzykach i nic. Dlatego ja już nie wierze, że naturalnie nam sie uda, skoro przy pięciu !!! się nie udało
A miałaś w ogóle jakiekolwiek bóle po IUI w tym cyklu? Czy całkowicie bezbólowo? Mnie np po IUI przez kilka dni bolały jajniki, ale to chyba przez cewnik. Później rodzaj bólu zmienił się i zmniejszył.
Bejbi z tym pytaniem o jakiekolwiek bóle po IUI to trafiłaś jak kulą w płot hehe:p bo taki ze mnie krejzol, że po każdej potwierdzonej owulacji w każdym cyklu notuję sobie objawy, po to, żeby się potem nie nakręcać :p
I jako, że biorę w każdym cyklu po owulacji dość sporą dawkę luteiny i duphastonu to objawy za każdym razem spowodowane są właśnie tym
a więc każdy cykl to standardowo: kłucie jajników, ból piersi, wzmożony apetyt,spać to mi się zawsze chce bo mam niskie ciśnienie, itd. więc dla mnie jedynym wyznacznikiem to jest ten "okresowy" ból w podbrzuszu mogący zwiastować zagnieżdżenie. Więc jak ten ból tak do 9 dnia się nie pojawiał to wiedziałam, że już po robocie :p
Także w moim przypadku ovitrelle+luteina+duphaston= komplet ciążowych dolegliwościPrzeciwciała przeciwplemnikowe ASA 1:40,ANA 1:1280 ,DSF70 +++,MTHFR c.1298A>C heterozygota
PCO, insulinooporność, hiperprolaktynemia czynnościowa
Steryd metypred,Inofem, Dostinex
7.01.2017 - I IUI
13.03 laparoskopia- OK
13.04.2017- II IUI -
misia1989 wrote:Wedmoczka ja oststanią dawkę wziełam w 24 dc a dostałam dziś w 28 dc też maiłam 3 pęcherzyki ale nie wiem czy to ma znaczenie, może tak...
Eh dziewczyny smutno mi taką miałam nadzieje...
Powiedzcie ile plemników dostałyście i z jakim ruchem po preparatyce?
Bo zastanawiam się nad sensownością inseminacji przy słabym nasieniu.
U nas wyglądało to tak
1 IUI 30,0 mln/ml - ruch całkowity 35 %
2 IUI 25,0 mln/ml - ruch całkowity 48 %
Ale u nas jest problem z testem MAR
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2017, 19:14
Niedoczynnosc tarczycy - Eutyrox 50
XII 2016- HSG- OK, 16 V 2017 Histeroskopia- OK
I IUI- 21 II 2017
II IUI- 23 III 2017
III IUI- 12 VIII 2017 -
nevergiveup wrote:Bejbi z tym pytaniem o jakiekolwiek bóle po IUI to trafiłaś jak kulą w płot hehe:p bo taki ze mnie krejzol, że po każdej potwierdzonej owulacji w każdym cyklu notuję sobie objawy, po to, żeby się potem nie nakręcać :p
I jako, że biorę w każdym cyklu po owulacji dość sporą dawkę luteiny i duphastonu to objawy za każdym razem spowodowane są właśnie tym
a więc każdy cykl to standardowo: kłucie jajników, ból piersi, wzmożony apetyt,spać to mi się zawsze chce bo mam niskie ciśnienie, itd. więc dla mnie jedynym wyznacznikiem to jest ten "okresowy" ból w podbrzuszu mogący zwiastować zagnieżdżenie. Więc jak ten ból tak do 9 dnia się nie pojawiał to wiedziałam, że już po robocie :p
Także w moim przypadku ovitrelle+luteina+duphaston= komplet ciążowych dolegliwości
Od razu po IUI bierzesz luteine i dupka? Ja dopiero po monitoringu jak mam potwierdzone, że pęcherzyki pękły.
Kurcze, z tymi bólami to można sie nieźle nakręcić
Ile po IUI prawidłowo powinno się robić bete? dwa tygodnie? jak tak to końcem tego tygodnia lub początkiem przyszłego moge betować. Chce mieć to już "z głowy" i wiedzieć.
Ja nic nie spisuje i później zapominam i sobie wmawiam, że coś tam wtedy miałam a teraz nie mam
Jedyne co spisuje to wizyty i kase z każdej i podliczam i ...chyba wolałabym tego nie spisywać czasem lepiej żyć w nieświadomości -
Ten dzisiejszy ból to taki jakby mi ktoś wziął jajnik to ręki i delikatnie ścisnął Nie mam pojęcia co on oznacza, to nie jest takie typowe ciągniecie jajnika jak przy pierwszej IUI, ani nie kłucie jajnika. Tylko delikatnie ściskanie
Niedługo zostaniemy ekspertkami od rodzajów bolu jajnika -
EA wrote:Ten dzisiejszy ból to taki jakby mi ktoś wziął jajnik to ręki i delikatnie ścisnął Nie mam pojęcia co on oznacza, to nie jest takie typowe ciągniecie jajnika jak przy pierwszej IUI, ani nie kłucie jajnika. Tylko delikatnie ściskanie
Niedługo zostaniemy ekspertkami od rodzajów bolu jajnika
Ale to w końcu mają boleć jajniki czy podbrzusze? :p bo wydawało mi się, że w ciąży i przy zagnieżdżaniu to boli podbrzusze a nie jajniki :p
hahah zaraz to nas stąd wywalą za spamowanie :p
no, ale może akurat ktoś jest ciekawy jak mieć objawy ciąży nie będąc w ciąży, albo czego się spodziewać po IUI, to sobie obczai :p
Dupka i lutke biore dopiero po potwierdzonej owulacji: IUI bylo w czwartek, potwierdzenie w piatek, a od soboty rano zaczelam brac te wspomagacze:p
Na wydatkitypu badania i wizyty to też już mam od roku założonego trixa i wszystko notuję:p nie żeby komuś potem wypominać, ale tak dla siebie z ciekawości:p i powiem tak: IVF już by za to było:p no ale wszystko robiłam prywatnie i te droższe genetyczne i immunologiczne badania też, więc się uzbierało;pPrzeciwciała przeciwplemnikowe ASA 1:40,ANA 1:1280 ,DSF70 +++,MTHFR c.1298A>C heterozygota
PCO, insulinooporność, hiperprolaktynemia czynnościowa
Steryd metypred,Inofem, Dostinex
7.01.2017 - I IUI
13.03 laparoskopia- OK
13.04.2017- II IUI -
nevergiveup wrote:Ale to w końcu mają boleć jajniki czy podbrzusze? :p bo wydawało mi się, że w ciąży i przy zagnieżdżaniu to boli podbrzusze a nie jajniki :p
hahah zaraz to nas stąd wywalą za spamowanie :p
no, ale może akurat ktoś jest ciekawy jak mieć objawy ciąży nie będąc w ciąży, albo czego się spodziewać po IUI, to sobie obczai :p
Dupka i lutke biore dopiero po potwierdzonej owulacji: IUI bylo w czwartek, potwierdzenie w piatek, a od soboty rano zaczelam brac te wspomagacze:p
Na wydatkitypu badania i wizyty to też już mam od roku założonego trixa i wszystko notuję:p nie żeby komuś potem wypominać, ale tak dla siebie z ciekawości:p i powiem tak: IVF już by za to było:p no ale wszystko robiłam prywatnie i te droższe genetyczne i immunologiczne badania też, więc się uzbierało;p
No to dupa bo mnie bolą jajniki a nie podbrzusze dziś
ale czekajj...no przy pierwszej IUI gdy na chwile zaszłam, to podbrzusze mnie nie bolało CHYBA (bo nie spisałam ) tylko jajcory ciągneły. Ehh...a miałam sie nie nakręcać -
nick nieaktualny
-
EA wrote:No to dupa bo mnie bolą jajniki a nie podbrzusze dziś
ale czekajj...no przy pierwszej IUI gdy na chwile zaszłam, to podbrzusze mnie nie bolało CHYBA (bo nie spisałam ) tylko jajcory ciągneły. Ehh...a miałam sie nie nakręcać
Hahaha a było spisać :p ooo to jak tylko jajcory to jest nadzieja :p
może inne dziewczynki, które zaciążyły kiedykolwiek też się wypowiedzą jak to było z objawamiPrzeciwciała przeciwplemnikowe ASA 1:40,ANA 1:1280 ,DSF70 +++,MTHFR c.1298A>C heterozygota
PCO, insulinooporność, hiperprolaktynemia czynnościowa
Steryd metypred,Inofem, Dostinex
7.01.2017 - I IUI
13.03 laparoskopia- OK
13.04.2017- II IUI -
O testu Mar jeszcze nie robiłam HOW COME???? :p
A co na to lekarz przepisuje jak wyjdzie słaby wynik?Przeciwciała przeciwplemnikowe ASA 1:40,ANA 1:1280 ,DSF70 +++,MTHFR c.1298A>C heterozygota
PCO, insulinooporność, hiperprolaktynemia czynnościowa
Steryd metypred,Inofem, Dostinex
7.01.2017 - I IUI
13.03 laparoskopia- OK
13.04.2017- II IUI -
nick nieaktualnynevergiveup wrote:O testu Mar jeszcze nie robiłam HOW COME???? :p
A co na to lekarz przepisuje jak wyjdzie słaby wynik?