INSEMINACJA edycja 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyszatanka nie miałam robionej laparo, miałam tylko hsg. Mi pęcherzyki pękają, nie miałam nigdy torbieli - dlatego nie mam monitoringu po owulacji choć teraz tak sobie myślę, że może by się przydał tak do świętego spokoju. Kurcze chyba sobie daruję ta stymulację, tym bardziej że po niej miałam 1 pęcherzyk dominujacy czyli tyle co mam w naturalnym cyklu. pewnie była mała dawka bo 0,5 tabletki . Chyba nie ma sensu. milion myśli na minutę. ehhhhhh. prawdę mówiąć nie wiem co robić
Jedziemy kochana na tym samym wózku miałaś jakieś objawy endometriozy? -
No to faktycznie sobie daruj, bo sama dawki nie powinnaś zwiększać, a skoro ta co masz wywołała taki marny efekt, to nie ma po co się truć.
Objawy endometriozy miałam od dawna i czułam, że coś znajdą: bardzo bolesne i obfite miesiączki, od kilku lat ze skrzepami. Zdarzyły się też incydenty krwotoków (jeden wywołany był co prawda acardem, ale dwa inne samoistnie). Wiem jednak, że endomenda potrafi nie dawać żadnych objawów. Moim zdaniem możecie spróbować jeszcze jedno IUI, a jak się nie powiedzie, pogadaj z ginem o laparo. Trzeba sprawdzić, czy to nie jest jakaś przyczyna biologiczna. -
nick nieaktualnyCześć dziewczyny, tu mnie jeszcze nie było;) ale niektóre znam
Mam 35 lat, próbujemy od ponad 2 lat... Wyniki moje i męża w normie.
Jestem na stymulacji przed pierwszą IUI , wczoraj pierwszy monitoring.
Mam 4 pęcherzyki.
Czy któraś próbowała IUI przy takiej ilości?
Nam wczoraj zasugerowano invitro.
Mam mętlik, bo trochę boję się ciąży mnogiej, zwłaszcza 4-raczków:)
Działać z IUI?Czy zrezygnować i się poprzytulać i poczekać na następny niestymulowany cykl? Na invitro mamy jeszcze czas(tak myślę).
Doradźcie pliiissss co mam zrobić, jutro mamy drugi monitoring i musimy się określić...
Z góry dziękuję :*** -
didik34 wrote:Cześć dziewczyny, tu mnie jeszcze nie było;) ale niektóre znam
Mam 35 lat, próbujemy od ponad 2 lat... Wyniki moje i męża w normie.
Jestem na stymulacji przed pierwszą IUI , wczoraj pierwszy monitoring.
Mam 4 pęcherzyki.
Czy któraś próbowała IUI przy takiej ilości?
Nam wczoraj zasugerowano invitro.
Mam mętlik, bo trochę boję się ciąży mnogiej, zwłaszcza 4-raczków:)
Działać z IUI?Czy zrezygnować i się poprzytulać i poczekać na następny niestymulowany cykl? Na invitro mamy jeszcze czas(tak myślę).
Doradźcie pliiissss co mam zrobić, jutro mamy drugi monitoring i musimy się określić...
Z góry dziękuję :***
czym byłaś stymulowana ??
chciałabym miec 4 pęcherzyki :p zawsze mam dwa przy stymulacji
ja bym zaryzykowała...
powodzenia ja też jutro monitoring i dowiem się z której strony owulacja ...oby z lewej16.09.2016 I AID 18.10.2016 II AID CP usunięty prawy jajowód 06.06.2017 III AID
02.11.2017 IV AID beta 14 dpo 99,96 18dpo 521,08
-
nick nieaktualnyja1986 wrote:czym byłaś stymulowana ??
chciałabym miec 4 pęcherzyki :p zawsze mam dwa przy stymulacji
ja bym zaryzykowała...
powodzenia ja też jutro monitoring i dowiem się z której strony owulacja ...oby z lewej
od pierwszego dc gonapeptyl, od czwartego dołączył fostimon, ktory dzisiaj zmieniam na mensinorm.
zobaczymy co tam jutro doktory powiedzą -
nevergiveup wrote:Za to badanie płaciłam 360 zł.
Robiłam w Krk w Prokocimiu, bo w zwykłych laboratoriach ciężko o to. Wynik miałam po 3 dniach roboczych.
Ehh dziś już mi trochę lżej, dobrze że odkryłam to tak wcześnie bo większość ludzi nie robi tego badania nawet po nieudanym IVF bo po prostu o tym nie wiedzą. Także teraz przed IUI na pewno w dniu owulacji wezmę już ten zastrzyk i potem 5 dni po owu.
A jak nie wyjdzie to albo ostatnia jeszcze inse albo od razu IVF. Zobaczę po wizycie co uzgodnimy. -
didik34 wrote:Cześć dziewczyny, tu mnie jeszcze nie było;) ale niektóre znam
Mam 35 lat, próbujemy od ponad 2 lat... Wyniki moje i męża w normie.
Jestem na stymulacji przed pierwszą IUI , wczoraj pierwszy monitoring.
Mam 4 pęcherzyki.
Czy któraś próbowała IUI przy takiej ilości?
Nam wczoraj zasugerowano invitro.
Mam mętlik, bo trochę boję się ciąży mnogiej, zwłaszcza 4-raczków:)
Działać z IUI?Czy zrezygnować i się poprzytulać i poczekać na następny niestymulowany cykl? Na invitro mamy jeszcze czas(tak myślę).
Doradźcie pliiissss co mam zrobić, jutro mamy drugi monitoring i musimy się określić...
Z góry dziękuję :***
Hej, byłam stymulowana raz i ostatni Gonalem. Miałam 3 ładne pęcherzyki i IUI właśnie wtedy zaskoczyła. Pierwsze USG - ciążą trojacza. Byłam szczęśliwa i przerażona. Jednak natura zrobiła swoje, teraz koncze 8tydz i mam bliźniaki, trzeci był za słaby. Sama nie wiem co Ci powiedzieć. Lekarz odważny skoro chcę robić IUI na 4 ... Ja już bym się teraz obawiała. Jasne staramy się o ciąże, ale też o szczęśliwe jej zakończenie, przebieg rozwój itd. Ciąże mnogie większe ryzyko z nimi związane ... Temat rzeka , ale wierzę że będzie dobrze !szczęście x2 : ) 2k2o
21.12.2017 ! Zośka i Jaś
(ur. 37+6) -
nick nieaktualnydidi31 wrote:Hej, byłam stymulowana raz i ostatni Gonalem. Miałam 3 ładne pęcherzyki i IUI właśnie wtedy zaskoczyła. Pierwsze USG - ciążą trojacza. Byłam szczęśliwa i przerażona. Jednak natura zrobiła swoje, teraz koncze 8tydz i mam bliźniaki, trzeci był za słaby. Sama nie wiem co Ci powiedzieć. Lekarz odważny skoro chcę robić IUI na 4 ... Ja już bym się teraz obawiała. Jasne staramy się o ciąże, ale też o szczęśliwe jej zakończenie, przebieg rozwój itd. Ciąże mnogie większe ryzyko z nimi związane ... Temat rzeka , ale wierzę że będzie dobrze !
Zobaczymy co jutro pokaże monitoring . Liczę ze będą max trzy dominujące a wtedy się zdecydujemy☺️Gratuluje i życzę powodzenia , mam nadzieje, ze będę Cię gonić -
nick nieaktualnyszatanka wrote:No to faktycznie sobie daruj, bo sama dawki nie powinnaś zwiększać, a skoro ta co masz wywołała taki marny efekt, to nie ma po co się truć.
Objawy endometriozy miałam od dawna i czułam, że coś znajdą: bardzo bolesne i obfite miesiączki, od kilku lat ze skrzepami. Zdarzyły się też incydenty krwotoków (jeden wywołany był co prawda acardem, ale dwa inne samoistnie). Wiem jednak, że endomenda potrafi nie dawać żadnych objawów. Moim zdaniem możecie spróbować jeszcze jedno IUI, a jak się nie powiedzie, pogadaj z ginem o laparo. Trzeba sprawdzić, czy to nie jest jakaś przyczyna biologiczna.szatanka lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny przepraszam za kilka dni nieobecnosci ale musialam troszke dojsc do siebie po negatywnych testach ostatnio ale juz jestem znow gotowa do walki i w kolejnym juz cyklu
olcia.de, szatanka, didik34, ja1986, wichrowe_wzgórza lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyToonney wrote:Hej dziewczyny przepraszam za kilka dni nieobecnosci ale musialam troszke dojsc do siebie po negatywnych testach ostatnio ale juz jestem znow gotowa do walki i w kolejnym juz cyklu
Tak jest! Do boju! Ja w sobotę mam wizytę u gina... ciekawe co z tą moją torbielą... jeśli się nie wchłonęła to pewnie trzeba będzie zrobić przerwę w stymulacji i IUI...szatanka lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny, witam się pourlopowo Właśnie wróciłam z monitoringu, bez stymulacji, jest jeden pęcherzyk, 11 mm endometrium, wszystko wygląda ok, oby tylko jeszcze plemnik zakochał się w pęcherzyku i z tej miłości powstały czułości a do tego postanowili żyć w jedności
szatanka, Audobrandessa, Janess, wichrowe_wzgórza, efta, Polawola lubią tę wiadomość
-
szatanka wrote:Nevergiveup, strasznie mi przykro. A możesz powiedzieć, co to właściwie dla Ciebie oznacza? Gdy przeczytałam Twój pierwszy post, pomyślałam, że to oznacza mierne szanse na ciążę nawet przy IVF, a dzisiaj piszesz, że możesz próbować nawet IUI. Co powoduje ten lek, który masz przyjmować? Drogi jest? Czy te KIR-y mają coś wspólnego z kariotypem? Co to właściwie jest? Sorki, że tyle pytań, ale sama dostałam już rozpiskę na badania kariotypów, a jestem zupełnie zielona w tym temacie.
Natomiast ja byłam dzisiaj na podglądaniu i jednak jest jedno jajco dominujące, dzisiaj pęcherz miał 14mm Widocznie od tego gmerania w macicy jajowody stwierdziły, że się nie będą śpieszyć, bo dzisiaj niby 12. dzień cyklu, a tu dopiero takie maleństwo. W sobotę mam podejść jeszcze raz upewnić się, że urosło i jeśli tak, to w zastrzyk i w poniedziałek czwarte podejście do IUI. I znowu jest nadzieja.
Audobrandessa, zmieniłaś avatar i Cię nie poznałam Jeśli masz pewność, że w ostatnim cyklu pęcherzyk/i ci pękł(y), to możesz brać moim zdaniem. Jeśli nie masz pewności, to lepiej nie, bo taki przetrwały pęcherzyk jest absolutnym przeciwwskazaniem do stymulacji. A a propos problemów, miałaś robioną laparoskopię i histeroskopię? Bo u mnie też byliśmy "zupełnie zdrowi" do czasu tego zabiegu, teraz już wiadomo, że mam lekką endometriozę, więc to mogła być przyczyna. Staramy się praktycznie tyle co wy.
Wiem tylko, że:
-kiry to receptory komórek cytotoksycznych które mają ścisły związek z komórkami NK- jeśli komuś wyszły te kiry hamujące to będzi też miał wysokie NK
- brakuje mi 10 kirów czyli receptorów które umożliwiają zagnieżdżenie
-stosuje się na to Accofil od dnia owulacji bo on wywraca do góry nogami całą immunologię, tak żeby organizm nie zwalczał zarodka i pozwolił się zagnieździć
-generalnie badanie KIRów to jest temat dosyć świeży-kwestia kilku lat i zwykły gin na pewno nie ma wiedzy na ten temat
U mnie narazie jednak plany legly w gruzach bo mąż ma bakterię w nasieniu=/ więc z IUI w tym cyklu nici.
Więc zobaczymy czy bedziemy jeszcze probowac IUI czy od razu IVF.
Trzymam kciuki za wszystkie testującePrzeciwciała przeciwplemnikowe ASA 1:40,ANA 1:1280 ,DSF70 +++,MTHFR c.1298A>C heterozygota
PCO, insulinooporność, hiperprolaktynemia czynnościowa
Steryd metypred,Inofem, Dostinex
7.01.2017 - I IUI
13.03 laparoskopia- OK
13.04.2017- II IUI -
Bea_ wrote:Czy robiłaś KIRy w określonym dniu cyklu? Masz może numer telefonu do tego laboratorium? Mam skierowanie, też chciałabym się umówić.
To jest badanie wykonywane metodą genetyczną więc dzień cyklu nie ma znaczenia.
Numeru tel nie mam.Na pewno na necie jest. Ja się nie umawiałam na to, po prostu przyjechałam rano, zapłaciłam i pobrali.
Ale nie wiem jak to jest jak ktoś ma skierowanie. I normalnie na NFZ Ci lekarz je zlecił? Daj namiary na lekarza:D bo jeszcze pare badan by sie przydalo a wszystko robie prywatnie=/
Przeciwciała przeciwplemnikowe ASA 1:40,ANA 1:1280 ,DSF70 +++,MTHFR c.1298A>C heterozygota
PCO, insulinooporność, hiperprolaktynemia czynnościowa
Steryd metypred,Inofem, Dostinex
7.01.2017 - I IUI
13.03 laparoskopia- OK
13.04.2017- II IUI -
Witajcie Dziewczyny, mogę dołączyć?
W wielkim skrócie : u mnie na ten moment wszystko ok (przede mną hsg), natomiast u męża słabe nasienie. Zaproponowano nam IUI. Zaczytuję się w forum i podziwiam Was za tę heroiczną wręcz walkę. Ja już teraz czuję zrezygnowanie, a jak czytam jakie mogą po drodze wyjść problemy to tracę całkiem nadzieję, że kiedykolwiek się uda.
Jakby się udało to chciałabym w wakacje podejść do pierwszego IUI. Tylko jeszcze nie zgłosiliśmy się do żadnej kliniki, nie wiem od czego zacząć.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2017, 21:57
Polawola lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNula30 wrote:Nie wiedziałam, że to może tyle trwać. Myślałam, że jak pójdziemy na pierwszą wizytę i wykonamy komplet badań to potem już pójdzie sprawnie...
A IUI można powtarzać co miesiąc? Mam na myśli, czy jak się pierwsze nie uda to trzeba przerwę robić?
Nie trzeba robić przerwy, IUI można robić co cykl, chyba że po drodze wyjdą jakieś "skutki uboczne" np. zbyt dużo pęcherzyków, torbiel itp...