Invimed Gdynia

[QUOTE=Krysia1411]Szczerze? Sama nie wiem... to była naturalna ciąża i tak naprawdę nikt mi nie powiedział, że do tej pory zdrową ciąża w 27tc zakończyła się śmiercią dziecka... podejrzewam niewykryta gestoze, ale to moje przypuszczenia, a lekarze mówili po objawach że mogło tak być..[/QUOTE] Przykro mi :(

Stąd poszukiwania i dzięki invimed mam moje drugie dziecko i teraz rozmarzyłam się o kolejnym... 🤯

[QUOTE=Krysia1411]Stąd poszukiwania i dzięki invimed mam moje drugie dziecko i teraz rozmarzyłam się o kolejnym... 🤯[/QUOTE] Pewnie, że tak, próbujcie. Spełnienia marzeń.

[QUOTE=IssGreen]Pewnie, że tak, próbujcie. Spełnienia marzeń.[/QUOTE] Dzięki. Na razie nie idzie wg mojego planu 😔 ale mam nadzieję że kiedyś pójdzie 🤯

Podtrzymuję swoje zdanie o dr M. Boże ta baba potrafi tak zepsuć dzień jak nikt inny. Ostatnio dała mi do zrozumienia że już byłam u wszystkich lekarzy w klinice...no jak inaczej skoro nie codziennie jest mój lekarz i nie sądzę bym była odosobnioną jednostką. Podsumowując: P. - młody, czasami myślami gdzieś daleko😂 R. - ciepły człowiek, czuje się do niego szacunek 😄 M. - Generał, u niej na baczność trzeba być. Może dla "swoich" pacjentek jest przemiła.

IssGreen, Avanti23 lubią tę wiadomość

[QUOTE=Avanti23]Podtrzymuję swoje zdanie o dr M. Boże ta baba potrafi tak zepsuć dzień jak nikt inny. Ostatnio dała mi do zrozumienia że już byłam u wszystkich lekarzy w klinice...no jak inaczej skoro nie codziennie jest mój lekarz i nie sądzę bym była odosobnioną jednostką. Podsumowując: P. - młody, czasami myślami gdzieś daleko😂 R. - ciepły człowiek, czuje się do niego szacunek 😄 M. - Generał, u niej na baczność trzeba być. Może dla "swoich" pacjentek jest przemiła.[/QUOTE] Ja jedynie miałam styczność z P, ale to był dopiero 1 kontakt Wiec zobaczymy :D Plan jest taki bym zrobiła hsg, mąż tez dostał skierowania na badania Cieszę się,. Ze jest ten wątek.. zawsze to jakoś raźniej. Nie wiem jak wy, ale my trzymamy dla siebie to, ze się staramy ze się leczymy .. ze znajomych wie jedynie moja najbliższa przyjaciółka, tak to nikt Stad się cieszę,ze tu będę mogła mówić o swoich doświadczeniach i czytać Wasze posty, dużo się. Z nich uczę

IssGreen, Avanti23 lubią tę wiadomość

Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2024, 05:48

Avanti23 lubi tę wiadomość

[QUOTE=Avanti23] M. - Generał, u niej na baczność trzeba być. Może dla "swoich" pacjentek jest przemiła.[/QUOTE] Nie jest ;) Ale po którejś wizycie przyzwyczaiłam się i zaakceptowałam, że taka jest, dla mnie miała być przede wszystkim konkretna i skuteczna, i była. Z drugiej strony to nie zupa pomidorowa... ;) Miałam w swoim życiu przemiłych nauczycieli, lekarzy, a jednak najbardziej wspominam tych z "charaktetem" i własnym zdaniem, niekoniecznie przesympatycznych i miłych.

Avanti23 lubi tę wiadomość

Avanti23, IssGreen, Kwiecista94 lubią tę wiadomość

IssGreen, podzielam Twoje zdanie... Od klepania mnie po ranieniu jest ktoś inny... lekarz ma być konkretny.. Ja z racji mojej historii miałam 2 równoległe karty ciąży u dwóch różnych.... poza Klinika super, tutaj, na początku podobne odczucia, ale z każdą wizyta było tylko lepiej i nie zmieniłabym lekarza, po kolejny transfer wracam tam gdzie byłam 😀

Avanti23, IssGreen, Kwiecista94 lubią tę wiadomość

Kwiecista94 lubi tę wiadomość

Nie zrozumcie mnie źle, że jestem nadwrażliwa 🤣 tylko nie jestem przyzwyczajona do takiego traktowania i nawet nie dania możliwości odpowiedzi na zadane pytanie itd... a też u nie jednego lekarza byłam 🤓 No nic, oby dalej było lepiej 😄

Kwiecista94 lubi tę wiadomość

Avanti23, Kwiecista94 lubią tę wiadomość

Ja na początku chciałam nawet zmienić lekarza :😀 ale finalnie jestem zadowolona ze tego nie zrobiłam 😉

Avanti23, Kwiecista94 lubią tę wiadomość

Dziewczyny, a ile wam zajęło leczenie w invimed zanim siw udało?

U nas z racji mojej naturalnej ciąży nawet nie było planów... Na klinikę zdecydowałam się po badaniach męża i kilku miesiącach starań, po kilku starań z lekami decyzja że jednak ivf... kolejne kilka miesięcy później było już transferze... więc moja przygoda z klinik to jakies poł roku...

[QUOTE=Kwiecista94]Dziewczyny, a ile wam zajęło leczenie w invimed zanim siw udało?[/QUOTE] Udał się pierwszy transfer (procedura od punkcji do transferu trwała 3 miesiące).

[QUOTE=IssGreen]Co do lekarza nie pomogę, nie miałam z nim kontaktu. Na pierwszą wizytę umówiliśmy się telefonicznie. Wzięliśmy wszystkie badania, jakie mieliśmy, i w zasadzie tyle. Na miejscu w skrócie przedstawiliśmy historię, pokazaliśmy wyniki. Lekarz zadawał pytania a następnie ustalił plan działania.[/QUOTE] A jakie mieliście wtedy badania? Myślałam, żeby iść na wizytę już z jakimś konkretem

[QUOTE=Nadziejka92]Wg mnie jest dokładny i rzeczowy. Najlepiej zadawać mu pytania, to wtedy na wszystko odpowiada 😄. My najpierw z mężem chodziliśmy do jego prywatnego gabinetu w Gdańsku (niestety nie pamiętam ile czekaliśmy na wizytę, nr do niego wzięliśmy z jego strony), później przy IUI i IVF zaczęliśmy wizyty w klinice. My już trochę wyników mieliśmy przygotowanych i ze wszystkimi udaliśmy się na pierwszą wizytę. Na początku naszym celem było poprawienie nasienia u męża, co się bardzo szybko udało doktorowi. Jak brakowało wyników, to zlecał do zrobienia.[/QUOTE] A pamiętasz jak było z terminami wizyt w klinice? W miarę szybko czy czekaliście? Jak jest z kontaktem z doktorem?

[QUOTE=Krysia1411]Stąd poszukiwania i dzięki invimed mam moje drugie dziecko i teraz rozmarzyłam się o kolejnym... 🤯[/QUOTE] U jakiego lekarza byłaś? Trzymam kciuki😊

[QUOTE=Justyna dziewczyna]A jakie mieliście wtedy badania? Myślałam, żeby iść na wizytę już z jakimś konkretem[/QUOTE] Oj bardzo dużo, m. in. praktycznie wszystkie immunologiczne, które później wskazywali, bo ja po drugim poronieniu robiłam badania na własną rękę. Jednak spokojnie, nawet jeżeli zrobisz podstawowe, oni pokierują.

IssGreen lubi tę wiadomość

[QUOTE=Justyna dziewczyna]U jakiego lekarza byłaś? Trzymam kciuki😊[/QUOTE] U dr M... jeżeli chodzi o sposob rozmowy to nie jest to mój typ człowieka, ale ja oczekuje od lekarza profesjonalizmu, a tego jej niw mogę odmówić... rzeczową, konkretna i każde badanie potwierdzalo że wie co robi... Nie żałuję że zaufałam 😉

IssGreen lubi tę wiadomość

Dziewczyny możecie polecić immunologa?

powiadamiaj mnie o nowych wpisach w tym wątku

Anuluj Odpowiedz