X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną InviMed Wroclaw
Odpowiedz

InviMed Wroclaw

Oceń ten wątek:
  • Umka Autorytet
    Postów: 782 1326

    Wysłany: 13 kwietnia 2021, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alicja1105 wrote:
    Dziewczyny nie wiem czy o to pytalam.Robią Wam się guzki po heparynie?

    Mnie na razie nie, siniaki owszem ...

    Alicja1105 lubi tę wiadomość

    age.png
    👩'76+👨'73
    👩IO,niedoczynnosc tarczycy
    👨02'20 Cukrzyca I,Asthenoteratozoospermia,Morfo0%
    *Invimed Wroclaw
    🔸I IVF 07.20,13 komorek-6MII,cb💔,brak❄
    🔸II IVF 11.20,10 komorek-5MII,1❄6.1 z 2 doby✊
    🔸III IVF 03.21,7 komorek-4MII,brak❄
    18.03 ET 2x8a poronienie zatrzymane 9tc💔,11-14.05szpital-Cytotec
    🔸04.08 FET 6.I-II z II IVF,cb💔
    *Gyncentrum Katowice
    🔸IV-VIII IVF 10.21-11.22, KD❄6x5.1.1
    🔸11.01.23 FET 1x5.1.1;2dpt 6.96;7dpt 64.87;9dpt 126.3;12dpt 428.9;16dpt 2172;23dpt 11801;27dpt 27835 i ❤️;34dpt 1,09cm;47dpt 9+3 2.64,❤️174;10+6 4.47;
    15.03 I prenatalne👍,5,6cm❤️164,corka?;20.03 NiftyPro-zdrowa corka;;20+5 polowkowe 390g❤️152,👍;;30+4 USG3 trym 1560g❤️150;35+3 2663g👍🙏;
    39+3 10:34 3510, 55cm 10pkt ❤️❤️❤️❤️❤️
  • Mania12 Autorytet
    Postów: 1343 1262

    Wysłany: 13 kwietnia 2021, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    HANA84 wrote:
    Niestety jutro jadę do szpitala, serduszko przestało bić jakiś tydzień temu....psychicznie nie ogarniam:/

    Wam dziewczyny życzę wszystkiego dobrego, powodzenia!
    Bardzo mi przykro😞💔życzę Ci dużo siły, byś przetrwała to wszystko i znalazła moc do dalszej walki o swój cud💪🤞🍀

    Dzieli nas tylko czas...
    40 l.
    09.2012 - córcia ❤️
    01.2018 - początek starań o rodzeństwo
    09.2018 -synuś -nasz aniołek (17tc*)
    10.2019 - Invimed Wrocław, AMH 1,69, 2x IUI :-(
    02.2020 - I IVF - ❄️❄️ 3dniowe:
    1 Transfer ET- 17.02.2020 💔 7/8 tc
    2 Transfer FET- 24.07.2020 ❄️- córcia❤️ ️ur.08.04.2021
    ...niespodzianka od matki natury: 28.12.2022 - pozytywny test, 19.01.2023 - 7 tc - 1cm człowieka❤️, 09.02.2023 - 10 tc - 3 cm, 27.02.2023 - 13 tc - 7 cm, 27.04.2023 - 21 tc -456 g, 26.05.2023 - 25t - 987 g, 38 tc - 3300g, ...❤️synek ur. CC 02.09.2023, 3kg, 50 cm
  • Mum2b Autorytet
    Postów: 2259 1787

    Wysłany: 13 kwietnia 2021, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karlita7 wrote:
    jeszcze nie robiłam bo dla mnie to jest niemożliwe i odrzucam tą myśl po 11 latach starań :) myślę że poczekam jeszcze ze dwa dni na okres bo on na pewno przyjdzie jak zawsze, takze rzeczy to zawsze komuś innemu a nie mi ! :)
    Tez tak myslalam a tu niespodzianka:)

    Corka - 2018
    Syn - 2021
  • Karlita7 Przyjaciółka
    Postów: 84 142

    Wysłany: 13 kwietnia 2021, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mum2b wrote:
    Tez tak myslalam a tu niespodzianka:)
    Cuda się zdarzają ale nie mi!:) farba poszła jednak, czekam na transfer
    Mum2b niespodzianki muszą być naprawdę piekne, dużo w naszych głowach jest i w nastawieniu to na pewno, czasem odblokowują się różne zapadki i jak przestajesz myśleć i się nastawiać to jest bach, cud! Pozostaje prosić was o kciuki za transfer mojego mrozaczka, może to będzie ten cud wlaściwy

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2021, 19:03

    Mum2b lubi tę wiadomość

  • Toja35 Ekspertka
    Postów: 127 115

    Wysłany: 13 kwietnia 2021, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hana😪...

    Wczensiej 35latka

    Ona 37
    On 39

    Morfologia 0%
    Amh 1
    Imsi ❄️❄️
    Drugi transfer udany ❤️
    🤰🍭
    5djygzu35bgm7ev4.png
  • Mum2b Autorytet
    Postów: 2259 1787

    Wysłany: 13 kwietnia 2021, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karlita7 wrote:
    Cuda się zdarzają ale nie mi!:) farba poszła jednak, czekam na transfer
    Mum2b niespodzianki muszą być naprawdę piekne, dużo w naszych głowach jest i w nastawieniu to na pewno, czasem odblokowują się różne zapadki i jak przestajesz myśleć i się nastawiać to jest bach, cud! Pozostaje prosić was o kciuki za transfer mojego mrozaczka, może to będzie ten cud wlaściwy
    Trzymam kciuki!

    Corka - 2018
    Syn - 2021
  • mm1 Autorytet
    Postów: 1896 1726

    Wysłany: 14 kwietnia 2021, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem po wynikach
    Glukoza naczczo 5,2
    Po 60 min 7,3
    Po 120 min 6,0

    Insulina naczczo 17,1
    Po 60 min 105,8
    Po 120 min 94,1

    Tsh 2,69
    Z tego co wiem to tsh za duże. Biorę od 3 dni euthyrox 12.5 mg
    Transfer za dwa tygodnie. Do ilu zwiększyć aby to dziadostwo spadło?

    Ja 39 lat
    09.2006 Julia
    jajowody drożne, czynnik męski :( IO
    IUI 07.2017 :(
    08.2017 rozpoczęcie procedury IVF
    15.09.2017 pick up mamy ❄❄❄❄❄
    13.11.2017 crio ❄❄ :(
    19.07.2019 crio ❄ +embryoglue cb 😔
    23.10.2019 crio ❄+embryoglue 6tc*😢
    8 dpt beta 65,6
    10 dpt beta 117,4 ( po 43h ) prog 17,60
    12 dpt beta 264,3 prog 19,00
    24 dpt beta 15880 prog 19,00
    02.06.2020 crio ❄ + embryoglue 😢
    2 IVF 08.2020 IMSI
    21.08.2020 pick up mamy ❄ ❄ ❄ ❄
    26.10.2020 crio ❄ 4ab😢
    26.04.2021 crio ❄ cb 😢
    17.07.2021 crio ❄️ 3ab cb 😥
    20.09.2021 crio ❄️ 4ab 😢
    3 IVF 11.2021 IMSI
    29.11.2021 pick up mamy ❄️❄️ 3ab
    Biopsja ok, histeroskopia ok.
  • parviflora Autorytet
    Postów: 2501 3422

    Wysłany: 14 kwietnia 2021, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mm1 wrote:
    Jestem po wynikach
    Glukoza naczczo 5,2
    Po 60 min 7,3
    Po 120 min 6,0

    Insulina naczczo 17,1
    Po 60 min 105,8
    Po 120 min 94,1

    Tsh 2,69
    Z tego co wiem to tsh za duże. Biorę od 3 dni euthyrox 12.5 mg
    Transfer za dwa tygodnie. Do ilu zwiększyć aby to dziadostwo spadło?
    Hej, ja przyjmuje Euthyrox na stałe 50 i jak mi się TSH podwyższało tak pow. 2, 2.5 to zwiekszalam dawkę 2 razy w tygodniu na 75 i szybciutko spadało:)

    Starania od 02.2016
    2019 - 3x IUI
    2020 - 3x IMSI, 3x ET 3 dniowych zarodków - beta 0, brak ❄️
    2021 - ruszamy po AZ
    - 17.02 - FET 4BB - poronienie zatrzymane 10.04👼
    - 26.06 - FET 4BA - beta <0.2
    - 22.09 - FET 3AA - 12 dpt beta 4.3 - cb
    2022
    -11.04 - FET 4AB🍀
    7dpt - II, 9dpt - beta 38.8, 11dpt - beta 102, 14dpt - beta 275
    28dpt-❤️
    30dpt-CRL 8,2 mm
    23.05-8t2d CRL 1,85 cm🥰
    31.05-9t4d CRL 2,79 cm i 💓 185/min
    06.06-10t5d CRL 3,81cm i 💓 178/min
    20.06-12t5d usg prenatalne- CRL 5,51 cm i 💓160/min + papp-a niskie ryzyka
    11.07-15t5d - 126 g naszego Szczęścia i 💓 150/min
    22.07-17t2d - 181 g i 💓 140/min - dziewczynka👧
    18.08-21t1d usg połówkowe- 369 g i 💓 138/min
    12.09-24t5d- 700 g
    13.10-29t1d- 1369g
    10.11-33t1d- 2100g
    28.11-35t5d- 2700g
    08.12-36t4d- 3000g
    19.12- 38+1, nasza córeczka przyszła na świat -3,030 kg, 51cm😍

    Czekamy na drugiego Maluszka😌Naturalny cud - TP 03.06.2024☺️
  • mm1 Autorytet
    Postów: 1896 1726

    Wysłany: 14 kwietnia 2021, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    parviflora wrote:
    Hej, ja przyjmuje Euthyrox na stałe 50 i jak mi się TSH podwyższało tak pow. 2, 2.5 to zwiekszalam dawkę 2 razy w tygodniu na 75 i szybciutko spadało:)
    No to ja zacznę brać 25 i zobaczę za tydzień co mi wyjdzie. Przy estrofemie tez chyba rośnie nie?

    Ja 39 lat
    09.2006 Julia
    jajowody drożne, czynnik męski :( IO
    IUI 07.2017 :(
    08.2017 rozpoczęcie procedury IVF
    15.09.2017 pick up mamy ❄❄❄❄❄
    13.11.2017 crio ❄❄ :(
    19.07.2019 crio ❄ +embryoglue cb 😔
    23.10.2019 crio ❄+embryoglue 6tc*😢
    8 dpt beta 65,6
    10 dpt beta 117,4 ( po 43h ) prog 17,60
    12 dpt beta 264,3 prog 19,00
    24 dpt beta 15880 prog 19,00
    02.06.2020 crio ❄ + embryoglue 😢
    2 IVF 08.2020 IMSI
    21.08.2020 pick up mamy ❄ ❄ ❄ ❄
    26.10.2020 crio ❄ 4ab😢
    26.04.2021 crio ❄ cb 😢
    17.07.2021 crio ❄️ 3ab cb 😥
    20.09.2021 crio ❄️ 4ab 😢
    3 IVF 11.2021 IMSI
    29.11.2021 pick up mamy ❄️❄️ 3ab
    Biopsja ok, histeroskopia ok.
  • listopad 2020 Koleżanka
    Postów: 43 30

    Wysłany: 14 kwietnia 2021, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem po nieudanym transferze-pierwszym.
    Powolutku dochodzę do siebie, śledze każdy wpis od jakiegoś pół roku... mamy tylko jednego mrozaczka i wykorzystamy go. Do dnia bety myślałam, że nam się uda, że sporo przeszliśmy już przed in vitro i ze w końcu los się do nas uśmiechnie... Ale od tej porażki wiecie o czym zaczęłam myśleć? Czy to ma sens? To nasza ostatnia szansa, jak tym razem się nie uda to chyba odpuszczę.... Nie wiem czy dam radę znowu szykować się do punkcji itd... może większość albo wszystkie się ze mną nie zgodzicie Ale może tak ma być? Jest tyle dzieci, ktore nie mają domu. Może to właśnie my celowo nie możemy zajść w ciążę żeby kogoś uratować ? Jest w nas tyle miłości, że to może właśnie my potrafilybysmy pokochać nie swoje dziecko, ktore w zamian da nam to oczekiwane słowo " mama"? Zobaczcie ile to się trzeba nameczyc... młoda jestem i może życia nie znam i może trzeba walczyć do końca. Ale gdzie jest ten koniec, jak go określić? Ile nasza psychika może wytrzymać? Przeszłam już patrzenie na zarodek, który miał być moim dzieckiem ale skończyło się zabiegiem. Raz, drugi... Ja już jestem tak nakręcona, że dla mnie dwie kreski to nie będzie radość tylko ogromny strach co mnie czeka dalej... trzymaj się, dasz radę. Może i dam Ale mój organizm? Jest tak nawalony hormonami i innymi lekami ,że w głowie się nie miesci. Przecież po tylu próbach w końcu to się odbije na naszym zdrowiu... wiem, że proces adopcji jest trudny Ale może ktoś już tam na nas czeka... I da nam tyle radości, że wynagrodzi nam wszystko co teraz przechodzimy....

  • mila82 Autorytet
    Postów: 1327 647

    Wysłany: 14 kwietnia 2021, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    listopad 2020 wrote:
    Jestem po nieudanym transferze-pierwszym.
    Powolutku dochodzę do siebie, śledze każdy wpis od jakiegoś pół roku... mamy tylko jednego mrozaczka i wykorzystamy go. Do dnia bety myślałam, że nam się uda, że sporo przeszliśmy już przed in vitro i ze w końcu los się do nas uśmiechnie... Ale od tej porażki wiecie o czym zaczęłam myśleć? Czy to ma sens? To nasza ostatnia szansa, jak tym razem się nie uda to chyba odpuszczę.... Nie wiem czy dam radę znowu szykować się do punkcji itd... może większość albo wszystkie się ze mną nie zgodzicie Ale może tak ma być? Jest tyle dzieci, ktore nie mają domu. Może to właśnie my celowo nie możemy zajść w ciążę żeby kogoś uratować ? Jest w nas tyle miłości, że to może właśnie my potrafilybysmy pokochać nie swoje dziecko, ktore w zamian da nam to oczekiwane słowo " mama"? Zobaczcie ile to się trzeba nameczyc... młoda jestem i może życia nie znam i może trzeba walczyć do końca. Ale gdzie jest ten koniec, jak go określić? Ile nasza psychika może wytrzymać? Przeszłam już patrzenie na zarodek, który miał być moim dzieckiem ale skończyło się zabiegiem. Raz, drugi... Ja już jestem tak nakręcona, że dla mnie dwie kreski to nie będzie radość tylko ogromny strach co mnie czeka dalej... trzymaj się, dasz radę. Może i dam Ale mój organizm? Jest tak nawalony hormonami i innymi lekami ,że w głowie się nie miesci. Przecież po tylu próbach w końcu to się odbije na naszym zdrowiu... wiem, że proces adopcji jest trudny Ale może ktoś już tam na nas czeka... I da nam tyle radości, że wynagrodzi nam wszystko co teraz przechodzimy....

    Wiem jakie to strasznie ciężkie i trudne .Ja postawiłam sobie granicę 3 ivf bo chodziło o refundacje leków .Po 3 nieudanym ivf doszlismy do wniosku , że to już koniec , mam dość transfrów, porażek , poronień , punkcji , wymazów , wizyt o psychice nie wspomnę. Poszłam na wizytę z myślą o AZ i złożyłam papiery , jednak lekarz patrząc na moją grupę krwi stwierdził , że będzie problem ze znalezieniem dawczyni która ma taką samą grupę jak ja.Stwierdził , że czekanie może być bardzo długie. Oczywiście psycha mi siadła .Po długiej rozmowie z moim M doszliśmy do wniosku , że podchodzimy do 4 ivf .W trakcie 4 procedury znaleziono nam zarodki :) które na razie są zarezerwowane.
    Jeśli macie ostatni zarodek to porób wszystkie badania jakie są możliwe typu genetyka , immunologia .Zapytaj lekarza o scretching . U mnie wszedł bałagan w immuno i transfery by sie nie udały bo organizm odrzucał zarodki .
    Ja teraz podchodze do transferu obstawiona wszystkim co tylko możliwe .Ale przedtem porobiłam dużo badań.

    2xIUI
    styczeń 2019(Imsi - 2 blastki-4AA,4BA)-PGS -Transfer blastki :(
    czerwiec 2019(Imsi - 2 blastki)-Transfer blastki 4BA :(-poronienie 8 tydz.
    Transfer blastki 3BB :(
    luty 2020 pobrano 13 oocytów-są 4 blastocysty - PGS)- 1 zdrowy zarodek , transfer :(
    4IVF - 9 komórek ( transfer 3 dniowca :( , 3 ❄❄❄, 4AA,4AA,3AA))
    Czynnik męski-translokacja (3,7)
    Niedoczynność tarczycy
    Wysoka prolaktyna
    Trombofilia - ok
    Ana - dodatnie
  • mila82 Autorytet
    Postów: 1327 647

    Wysłany: 14 kwietnia 2021, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mm1 wrote:
    Jestem po wynikach
    Glukoza naczczo 5,2
    Po 60 min 7,3
    Po 120 min 6,0

    Insulina naczczo 17,1
    Po 60 min 105,8
    Po 120 min 94,1

    Tsh 2,69
    Z tego co wiem to tsh za duże. Biorę od 3 dni euthyrox 12.5 mg
    Transfer za dwa tygodnie. Do ilu zwiększyć aby to dziadostwo spadło?

    Insulina za wysoko , powinna być jedno cyfrowa. Warto udać się do dobrego endokrynologa.
    Tsh za wysoko , zwieksz do 25 i zrób za jakiś tydzień znowu badanie. Tsh może rosnąć od estrofemu i sterydu.

    2xIUI
    styczeń 2019(Imsi - 2 blastki-4AA,4BA)-PGS -Transfer blastki :(
    czerwiec 2019(Imsi - 2 blastki)-Transfer blastki 4BA :(-poronienie 8 tydz.
    Transfer blastki 3BB :(
    luty 2020 pobrano 13 oocytów-są 4 blastocysty - PGS)- 1 zdrowy zarodek , transfer :(
    4IVF - 9 komórek ( transfer 3 dniowca :( , 3 ❄❄❄, 4AA,4AA,3AA))
    Czynnik męski-translokacja (3,7)
    Niedoczynność tarczycy
    Wysoka prolaktyna
    Trombofilia - ok
    Ana - dodatnie
  • AGAaa Autorytet
    Postów: 888 696

    Wysłany: 14 kwietnia 2021, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mm1 wrote:
    Jestem po wynikach
    Glukoza naczczo 5,2
    Po 60 min 7,3
    Po 120 min 6,0

    Insulina naczczo 17,1
    Po 60 min 105,8
    Po 120 min 94,1

    Tsh 2,69
    Z tego co wiem to tsh za duże. Biorę od 3 dni euthyrox 12.5 mg
    Transfer za dwa tygodnie. Do ilu zwiększyć aby to dziadostwo spadło?

    Znajdz na necie Gawrysia z Wrocławia. Endokrynologa i napisz do niego. Masz za wysoką insulinę. On Ci da metrofmine na jej zbicie

  • AGAaa Autorytet
    Postów: 888 696

    Wysłany: 14 kwietnia 2021, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaszczureczko co u Ciebie? Urodziłaś już?

  • Toja35 Ekspertka
    Postów: 127 115

    Wysłany: 14 kwietnia 2021, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny heparyne biorę do kocna ciąży, ale mam pytanie dot akardu. Do którego miesiąca bierzecie?

    Wczensiej 35latka

    Ona 37
    On 39

    Morfologia 0%
    Amh 1
    Imsi ❄️❄️
    Drugi transfer udany ❤️
    🤰🍭
    5djygzu35bgm7ev4.png
  • mm1 Autorytet
    Postów: 1896 1726

    Wysłany: 14 kwietnia 2021, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AGAaa wrote:
    Jaszczureczko co u Ciebie? Urodziłaś już?
    Jaszczureczka podobno urodziła córkę przez cc

    Alicja1105, Toja35, Umka, Karlita7 lubią tę wiadomość

    Ja 39 lat
    09.2006 Julia
    jajowody drożne, czynnik męski :( IO
    IUI 07.2017 :(
    08.2017 rozpoczęcie procedury IVF
    15.09.2017 pick up mamy ❄❄❄❄❄
    13.11.2017 crio ❄❄ :(
    19.07.2019 crio ❄ +embryoglue cb 😔
    23.10.2019 crio ❄+embryoglue 6tc*😢
    8 dpt beta 65,6
    10 dpt beta 117,4 ( po 43h ) prog 17,60
    12 dpt beta 264,3 prog 19,00
    24 dpt beta 15880 prog 19,00
    02.06.2020 crio ❄ + embryoglue 😢
    2 IVF 08.2020 IMSI
    21.08.2020 pick up mamy ❄ ❄ ❄ ❄
    26.10.2020 crio ❄ 4ab😢
    26.04.2021 crio ❄ cb 😢
    17.07.2021 crio ❄️ 3ab cb 😥
    20.09.2021 crio ❄️ 4ab 😢
    3 IVF 11.2021 IMSI
    29.11.2021 pick up mamy ❄️❄️ 3ab
    Biopsja ok, histeroskopia ok.
  • Alicja1105 Autorytet
    Postów: 820 1042

    Wysłany: 14 kwietnia 2021, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Toja35 wrote:
    Dziewczyny heparyne biorę do kocna ciąży, ale mam pytanie dot akardu. Do którego miesiąca bierzecie?

    Nie robią Ci się guzki?Bo ja nie wiem dlaczego tak mam.Na początku bylo ok,a od jakichś 2 tyg po każdym zastrzyku mam guzka pod skórą,który znika po tygodniu.
    Mi ostatnio lekarz kazał zwiększyć dawkę acardu na 150.Nie mówił póki co do kiedy mam brać.

    ×Nieprawidłowy kariotyp

    1 Procedura(4 pobrane,3 zaplodnione)
    I 2020 ET 😔
    VI 2020 FET😔

    2 Procedura (8 pobranych,8 zapłodnionych)
    VIII 2020 ET😔
    X 2020 FET😔

    3 Procedura (5 pobranych,2 zapłodnione)
    II 2021 ET 🥰
  • Toja35 Ekspertka
    Postów: 127 115

    Wysłany: 14 kwietnia 2021, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alicja1105 wrote:
    Nie robią Ci się guzki?Bo ja nie wiem dlaczego tak mam.Na początku bylo ok,a od jakichś 2 tyg po każdym zastrzyku mam guzka pod skórą,który znika po tygodniu.
    Mi ostatnio lekarz kazał zwiększyć dawkę acardu na 150.Nie mówił póki co do kiedy mam brać.
    Wiesz co, zdarzały mi się guzki, ale nie za każdym razem, a jak były to delikatnie je rozmasowałam, nie wiem czy dobrze robiłam, ale znikały. Akard biorę 75. Doktor mówi by brać do 24, hematolog że do 35tyg. Tazke tyle opini ile lekarzy, zobaczę jeszcze co zrobię.

    Wczensiej 35latka

    Ona 37
    On 39

    Morfologia 0%
    Amh 1
    Imsi ❄️❄️
    Drugi transfer udany ❤️
    🤰🍭
    5djygzu35bgm7ev4.png
  • Toja35 Ekspertka
    Postów: 127 115

    Wysłany: 14 kwietnia 2021, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam jeszcze jedno pytanko, ostatnio robiłam cytologię cienkowarstwową, w końcu przyszedł wynik
    "Nieprawidłowe komórki nabłonkowe.
    Komórki nablonka wielowarstwowego płaskiego o nieokreślonym znaczeniu. ASC-US.
    Interpretacja wyniki:
    Inne zmiany nienowotworowe.
    Zmiany odczynowe z związane z zapaleniem lub /i typowa regeneracją."
    Doktor przepisała mi lek dopochwowy o nazwie Fluomizin, problem w tym że boję się to brac. Ktoś może stosował ten lek? Wiadomo martwię się o dzidziusia.

    Wczensiej 35latka

    Ona 37
    On 39

    Morfologia 0%
    Amh 1
    Imsi ❄️❄️
    Drugi transfer udany ❤️
    🤰🍭
    5djygzu35bgm7ev4.png
  • Zielona87 Autorytet
    Postów: 2518 2944

    Wysłany: 14 kwietnia 2021, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam pytanie odnośnie hybrydy ,czy muszę ją zdjąć przed punkcją? Kiedyś dwa razy miałam wycinany w szpitalu polip w znieczuleniu takim jak przy punkcji i nikt się nie czepiał ,a nie wiem jak tutaj... a drugie pytanie to czy dostałyście informację odnośnie punkcji - mail z potwierdzeniem ,tak jak to jest przy wizytach? Ja nic nie mam,oprócz tego co lekarz na kartce napisał ,o której mam być w klinice..zgłupiałam i nie wiem czy to normalne 😆

    age.png
    👩87’
    👨85’
    Starania od 2015
    2017 IUI😔
    2018 IUI😔
    2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
    AMH 1, nasienie ok
    Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
    03.21 start 1 ivf
    04.21 ET 2x3dniowce😞
    06.21 2FET CB 😞
    04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
    7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
    26dpt- jest ❤️
    6.12 -crl 9,4mm❤️
    30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
    11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
    crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
    254 g ❤️ 18+0
    420 g❤️20+6 usg połówkowe
    710 g❤️ 24+0
    980g❤️27+0
    1516g❤️ 30+0 usg III trym
    2180❤️33+0
    2606g❤️35+4
    2960g❤️37+0
    15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰
‹‹ 627 628 629 630 631 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Test Panorama – jeszcze dokładniejszy dzięki sztucznej inteligencji!

Jeszcze do niedawna wykonywanie dokładnych badań prenatalnych, takich jak amniopunkcja, wiązało się z ryzykiem dla rozwijającego się maleństwa. Rozwój technologii i medycyny przyczynił się powstania nieinwazyjnych testów prenatalnych nowej generacji (NIPT). Jednym z nich jest test Panorama, który jako jedyny wykorzystuje sztuczną inteligencję. Jak wykonuje się test? Na czym polega jego skuteczność? Jakie choroby i schorzenia mogą zostać dzięki niemu wykryte? 

CZYTAJ WIĘCEJ