X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną InviMed Wroclaw
Odpowiedz

InviMed Wroclaw

Oceń ten wątek:
  • taśta Autorytet
    Postów: 509 492

    Wysłany: 8 listopada 2019, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po punkcji :) pobrali 10 oocytów, do niedzieli czekamy i wieczorem mam dzwonić i dr powie czy transfer w poniedziałek czy w środę 😍
    Aguś19 kciuki za kropka 🥰

    po 6 latach starań, po drodze 2 aniołki, 1 IUI czerwiec 2015 <3 Invimed Wrocław
    powrót po rodzeństwo-
    IUI 18.10.2018 :(
    IUI 11.2018 odwołana
    IUI 12.12.2018 odwołana
    11.2019 ICSI 10 kom., 5 zarodków- transfer 3-dniowca 1 klasy :( zero mrozaków :(
    ja- 36 lat, ponoć wszystko ok, AMH 1,5
    mąż- 35 lat, bardzo słabe nasienie, zwapnienia w jądrach
  • Aguś19 Autorytet
    Postów: 972 354

    Wysłany: 8 listopada 2019, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    taśta wrote:
    Ja po punkcji :) pobrali 10 oocytów, do niedzieli czekamy i wieczorem mam dzwonić i dr powie czy transfer w poniedziałek czy w środę 😍
    Aguś19 kciuki za kropka 🥰
    Ja też trzymam kciuki żeby było dużo zarodków:) daj znać.

    p19udqk3oonve1f7.png

    2004 urodziła się moja córka
    2011 torbiel na jajniku, usunięty jajnik z przydatkami, endometrioza
    04.2016 rozpoczęcie starań o dziecko
    12.2016 ciąża biochemiczna
    2017 naturalne starania
    2018 badanie amh 0.01 :(
    2018 pierwsza wizyta w invimed zapisanie w kolejkę kd
    2019 amh 0,02
    11.2019 pierwszy transfer niestety nieudany
    Zostały 2 śnieżynki
    Wysoka homocysteina
    01.06.2020 transfer
  • Aguś19 Autorytet
    Postów: 972 354

    Wysłany: 8 listopada 2019, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    taśta wrote:
    Zalecenia są takie jak przy badaniu nasienia natomiast nam zazwyczaj najlepsze wychodziły przy 2-3 i tak kazał i przed IUI i teraz przed invitro
    Ja ze strachu przed jakaś infekcja chyba ponad tydzień odpuściłem.

    p19udqk3oonve1f7.png

    2004 urodziła się moja córka
    2011 torbiel na jajniku, usunięty jajnik z przydatkami, endometrioza
    04.2016 rozpoczęcie starań o dziecko
    12.2016 ciąża biochemiczna
    2017 naturalne starania
    2018 badanie amh 0.01 :(
    2018 pierwsza wizyta w invimed zapisanie w kolejkę kd
    2019 amh 0,02
    11.2019 pierwszy transfer niestety nieudany
    Zostały 2 śnieżynki
    Wysoka homocysteina
    01.06.2020 transfer
  • taśta Autorytet
    Postów: 509 492

    Wysłany: 8 listopada 2019, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aguś19 wrote:
    Ja ze strachu przed jakaś infekcja chyba ponad tydzień odpuściłem.
    U nas główny problem to akurat nasienie więc dluga przerwa działa na naszą niekorzyść ;) dam znać ma pewno jak będzie coś więcej wiadomo :)

    po 6 latach starań, po drodze 2 aniołki, 1 IUI czerwiec 2015 <3 Invimed Wrocław
    powrót po rodzeństwo-
    IUI 18.10.2018 :(
    IUI 11.2018 odwołana
    IUI 12.12.2018 odwołana
    11.2019 ICSI 10 kom., 5 zarodków- transfer 3-dniowca 1 klasy :( zero mrozaków :(
    ja- 36 lat, ponoć wszystko ok, AMH 1,5
    mąż- 35 lat, bardzo słabe nasienie, zwapnienia w jądrach
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 listopada 2019, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej czy jest tu ktoś kto miał invitro z komórek dawczyni?

  • AniaK Ekspertka
    Postów: 158 55

    Wysłany: 11 listopada 2019, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aguś19 wrote:
    Super że u Ciebie dobrze:) ale to zleciało niedawno była pierwsza beta a tu już 3 trymestr.
    Pisałam wczoraj do koordynatorki żeby dowiedzieć się ile rozmrozilo się ocytów, co się zapłodniło i cisza.
    Hej, jak sie czujesz ? jak po transferze ? Ja nie mialam na pocztku zadnych objawow ciazowych dopiero po 4 tygodniach po transferze zaczelam miec lekkie mdlosci. Po samym transferze ciagle mialam bol brzucha jak na okres a w dniu transferu rano mialam lekkie plamienia. Czyli wszytko wskazywalo na nie udany transfer. Ja miala podany zarodek 5dniowy a pierwsza bete zrobilam 11 dnia po tansferze chociaz lekarz kazal dopiero 14. Testow nie robilam bo bym dostala na glowe wypatrujac czy jest druga kreska czy nie :D Trzymama kciuki !!!

    AMH: 0.1
    Endometrioza IV stopnia / Laparoskopia / Torbiele Enfometrilane
    Invimed Wroclaw
    02/2019: Przygotowania do IVF z KD
  • Aguś19 Autorytet
    Postów: 972 354

    Wysłany: 11 listopada 2019, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AniaK wrote:
    Hej, jak sie czujesz ? jak po transferze ? Ja nie mialam na pocztku zadnych objawow ciazowych dopiero po 4 tygodniach po transferze zaczelam miec lekkie mdlosci. Po samym transferze ciagle mialam bol brzucha jak na okres a w dniu transferu rano mialam lekkie plamienia. Czyli wszytko wskazywalo na nie udany transfer. Ja miala podany zarodek 5dniowy a pierwsza bete zrobilam 11 dnia po tansferze chociaz lekarz kazal dopiero 14. Testow nie robilam bo bym dostala na glowe wypatrujac czy jest druga kreska czy nie :D Trzymama kciuki !!!
    Hej. Też rano w dniu transferu plamiłam już myślałam że odwołają transfer ale wszystko było dobrze. Przez pierwsze dwa dni bolał mnie dół brzucha ale już przeszło. Martwi mnie tylko jedno od dnia transferu mam skurcze,pulsowanie szyjki macicy. Pamiętam że tak miałam 3lata temu przy poronieniu, więc nawet się nie nastawiam na to że się udało:( A tak objawów brak

    p19udqk3oonve1f7.png

    2004 urodziła się moja córka
    2011 torbiel na jajniku, usunięty jajnik z przydatkami, endometrioza
    04.2016 rozpoczęcie starań o dziecko
    12.2016 ciąża biochemiczna
    2017 naturalne starania
    2018 badanie amh 0.01 :(
    2018 pierwsza wizyta w invimed zapisanie w kolejkę kd
    2019 amh 0,02
    11.2019 pierwszy transfer niestety nieudany
    Zostały 2 śnieżynki
    Wysoka homocysteina
    01.06.2020 transfer
  • Aguś19 Autorytet
    Postów: 972 354

    Wysłany: 11 listopada 2019, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    35latka wrote:
    Hej czy jest tu ktoś kto miał invitro z komórek dawczyni?
    Hej. Ja jestem świeżo po transferze

    p19udqk3oonve1f7.png

    2004 urodziła się moja córka
    2011 torbiel na jajniku, usunięty jajnik z przydatkami, endometrioza
    04.2016 rozpoczęcie starań o dziecko
    12.2016 ciąża biochemiczna
    2017 naturalne starania
    2018 badanie amh 0.01 :(
    2018 pierwsza wizyta w invimed zapisanie w kolejkę kd
    2019 amh 0,02
    11.2019 pierwszy transfer niestety nieudany
    Zostały 2 śnieżynki
    Wysoka homocysteina
    01.06.2020 transfer
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 listopada 2019, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aguś19 wrote:
    Hej. Ja jestem świeżo po transferze
    Mam pytanie. Jaki był koszt całej procedury.? Jak się czujesz? Długo czekałas na dawce? Trzymam kciuki za powodzenie. Na pewno się uda.

  • Aguś19 Autorytet
    Postów: 972 354

    Wysłany: 12 listopada 2019, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    35latka wrote:
    Mam pytanie. Jaki był koszt całej procedury.? Jak się czujesz? Długo czekałas na dawce? Trzymam kciuki za powodzenie. Na pewno się uda.
    My czekaliśmy ok 10 bo akurat wstrzymali program, ale odkąd ruszył nowy czyli od lipca we wrześniu były ocyty w klinice. Sam pakiet 20900, do tego badania , leki to tak ok 25 tyś jedno podejście. Mamy dwa mrożaki, za kolejny transfer płaci się 1900 zł plus leki (750zl) nie wiem jak z badaniami.
    Na chwilę obecną zero objawów, tylko jakieś skorcze macicy . Wydaje mi się że lipa z tego.

    p19udqk3oonve1f7.png

    2004 urodziła się moja córka
    2011 torbiel na jajniku, usunięty jajnik z przydatkami, endometrioza
    04.2016 rozpoczęcie starań o dziecko
    12.2016 ciąża biochemiczna
    2017 naturalne starania
    2018 badanie amh 0.01 :(
    2018 pierwsza wizyta w invimed zapisanie w kolejkę kd
    2019 amh 0,02
    11.2019 pierwszy transfer niestety nieudany
    Zostały 2 śnieżynki
    Wysoka homocysteina
    01.06.2020 transfer
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 listopada 2019, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aguś19 wrote:
    My czekaliśmy ok 10 bo akurat wstrzymali program, ale odkąd ruszył nowy czyli od lipca we wrześniu były ocyty w klinice. Sam pakiet 20900, do tego badania , leki to tak ok 25 tyś jedno podejście. Mamy dwa mrożaki, za kolejny transfer płaci się 1900 zł plus leki (750zl) nie wiem jak z badaniami.
    Na chwilę obecną zero objawów, tylko jakieś skorcze macicy . Wydaje mi się że lipa z tego.
    Koszt powala... Ale czego się nie robi by mieć upragnione dziecko. Nie wiem czy udzwigniemy to finansowo i ten fakt mnie dobija.
    Będę trzymać mocno kciuki za Ciebie. Kiedy robisz betę.?

  • Aguś19 Autorytet
    Postów: 972 354

    Wysłany: 12 listopada 2019, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    35latka wrote:
    Koszt powala... Ale czego się nie robi by mieć upragnione dziecko. Nie wiem czy udzwigniemy to finansowo i ten fakt mnie dobija.
    Będę trzymać mocno kciuki za Ciebie. Kiedy robisz betę.?
    Beta planowana 20.11 i chyba nie będę robić wcześniej.
    Zastanawiam się tylko czy jak się nie uda podchodzić znowu w grudniu czy na spokojnie w styczniu. Bo mam już dość tych wszystkich leków, najgorsza luteina bo ile można aplikować dopochwowo:( podziwiam dziewczyny które podchodzą po 7 razy

    p19udqk3oonve1f7.png

    2004 urodziła się moja córka
    2011 torbiel na jajniku, usunięty jajnik z przydatkami, endometrioza
    04.2016 rozpoczęcie starań o dziecko
    12.2016 ciąża biochemiczna
    2017 naturalne starania
    2018 badanie amh 0.01 :(
    2018 pierwsza wizyta w invimed zapisanie w kolejkę kd
    2019 amh 0,02
    11.2019 pierwszy transfer niestety nieudany
    Zostały 2 śnieżynki
    Wysoka homocysteina
    01.06.2020 transfer
  • taśta Autorytet
    Postów: 509 492

    Wysłany: 12 listopada 2019, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aguś19 wrote:
    Beta planowana 20.11 i chyba nie będę robić wcześniej.
    Zastanawiam się tylko czy jak się nie uda podchodzić znowu w grudniu czy na spokojnie w styczniu. Bo mam już dość tych wszystkich leków, najgorsza luteina bo ile można aplikować dopochwowo:( podziwiam dziewczyny które podchodzą po 7 razy
    wytrzymasz tyle? jak mam testować 23 ale w życiu nie wytrzymam :D a luteiny też nienawidzę :(

    po 6 latach starań, po drodze 2 aniołki, 1 IUI czerwiec 2015 <3 Invimed Wrocław
    powrót po rodzeństwo-
    IUI 18.10.2018 :(
    IUI 11.2018 odwołana
    IUI 12.12.2018 odwołana
    11.2019 ICSI 10 kom., 5 zarodków- transfer 3-dniowca 1 klasy :( zero mrozaków :(
    ja- 36 lat, ponoć wszystko ok, AMH 1,5
    mąż- 35 lat, bardzo słabe nasienie, zwapnienia w jądrach
  • Aguś19 Autorytet
    Postów: 972 354

    Wysłany: 12 listopada 2019, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    taśta wrote:
    wytrzymasz tyle? jak mam testować 23 ale w życiu nie wytrzymam :D a luteiny też nienawidzę :(
    Szczerze to myślałam, że to będzie łatwiejsze. Że jak się nie uda za pierwszym to mam siłę i zaraz podchodzę drugi raz ale teraz zaczynam wymiękać. Mam nadzieję że może ktoś będzie mi dawał kopniaki do walki...
    Nie wiem czy wytrzymam tyle z betą, może dzień wcześniej pójdę;p

    p19udqk3oonve1f7.png

    2004 urodziła się moja córka
    2011 torbiel na jajniku, usunięty jajnik z przydatkami, endometrioza
    04.2016 rozpoczęcie starań o dziecko
    12.2016 ciąża biochemiczna
    2017 naturalne starania
    2018 badanie amh 0.01 :(
    2018 pierwsza wizyta w invimed zapisanie w kolejkę kd
    2019 amh 0,02
    11.2019 pierwszy transfer niestety nieudany
    Zostały 2 śnieżynki
    Wysoka homocysteina
    01.06.2020 transfer
  • taśta Autorytet
    Postów: 509 492

    Wysłany: 12 listopada 2019, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aguś19 wrote:
    Szczerze to myślałam, że to będzie łatwiejsze. Że jak się nie uda za pierwszym to mam siłę i zaraz podchodzę drugi raz ale teraz zaczynam wymiękać. Mam nadzieję że może ktoś będzie mi dawał kopniaki do walki...
    Nie wiem czy wytrzymam tyle z betą, może dzień wcześniej pójdę;p
    to podobnie jak u mnie... myślałam, że jak nie teraz to następnym razem, nie spodziewałam się że będzie mnie to tyle kosztowało... mimo, że jestem bardzo pozytywnie nastawiona to te końskie dawki progesteronu są dla mnie zabójcze

    po 6 latach starań, po drodze 2 aniołki, 1 IUI czerwiec 2015 <3 Invimed Wrocław
    powrót po rodzeństwo-
    IUI 18.10.2018 :(
    IUI 11.2018 odwołana
    IUI 12.12.2018 odwołana
    11.2019 ICSI 10 kom., 5 zarodków- transfer 3-dniowca 1 klasy :( zero mrozaków :(
    ja- 36 lat, ponoć wszystko ok, AMH 1,5
    mąż- 35 lat, bardzo słabe nasienie, zwapnienia w jądrach
  • Aguś19 Autorytet
    Postów: 972 354

    Wysłany: 12 listopada 2019, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    taśta wrote:
    to podobnie jak u mnie... myślałam, że jak nie teraz to następnym razem, nie spodziewałam się że będzie mnie to tyle kosztowało... mimo, że jestem bardzo pozytywnie nastawiona to te końskie dawki progesteronu są dla mnie zabójcze
    Najgorsze jest to wsłuchiwanie się w swój organizm, szukanie jakiś znaków A tu cisza hehe pewnie jeszcze za wcześnie .
    A Ty kiedy planujesz iść na bete?

    p19udqk3oonve1f7.png

    2004 urodziła się moja córka
    2011 torbiel na jajniku, usunięty jajnik z przydatkami, endometrioza
    04.2016 rozpoczęcie starań o dziecko
    12.2016 ciąża biochemiczna
    2017 naturalne starania
    2018 badanie amh 0.01 :(
    2018 pierwsza wizyta w invimed zapisanie w kolejkę kd
    2019 amh 0,02
    11.2019 pierwszy transfer niestety nieudany
    Zostały 2 śnieżynki
    Wysoka homocysteina
    01.06.2020 transfer
  • taśta Autorytet
    Postów: 509 492

    Wysłany: 12 listopada 2019, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aguś19 wrote:
    Najgorsze jest to wsłuchiwanie się w swój organizm, szukanie jakiś znaków A tu cisza hehe pewnie jeszcze za wcześnie .
    A Ty kiedy planujesz iść na bete?
    planuję wytrzymać chociaż do tych 10 dpt czyli 21 ale znając siebie polecę już 20 :D

    po 6 latach starań, po drodze 2 aniołki, 1 IUI czerwiec 2015 <3 Invimed Wrocław
    powrót po rodzeństwo-
    IUI 18.10.2018 :(
    IUI 11.2018 odwołana
    IUI 12.12.2018 odwołana
    11.2019 ICSI 10 kom., 5 zarodków- transfer 3-dniowca 1 klasy :( zero mrozaków :(
    ja- 36 lat, ponoć wszystko ok, AMH 1,5
    mąż- 35 lat, bardzo słabe nasienie, zwapnienia w jądrach
  • Aguś19 Autorytet
    Postów: 972 354

    Wysłany: 12 listopada 2019, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pierwsze dwa dni przelezalam, wczoraj już nie wytrzymałam i odkurzylam,zrobiłam pranie. Dziś wyszłam na małe zakupy. Inaczej można na głowę dostać.

    p19udqk3oonve1f7.png

    2004 urodziła się moja córka
    2011 torbiel na jajniku, usunięty jajnik z przydatkami, endometrioza
    04.2016 rozpoczęcie starań o dziecko
    12.2016 ciąża biochemiczna
    2017 naturalne starania
    2018 badanie amh 0.01 :(
    2018 pierwsza wizyta w invimed zapisanie w kolejkę kd
    2019 amh 0,02
    11.2019 pierwszy transfer niestety nieudany
    Zostały 2 śnieżynki
    Wysoka homocysteina
    01.06.2020 transfer
  • taśta Autorytet
    Postów: 509 492

    Wysłany: 12 listopada 2019, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aguś19 wrote:
    Pierwsze dwa dni przelezalam, wczoraj już nie wytrzymałam i odkurzylam,zrobiłam pranie. Dziś wyszłam na małe zakupy. Inaczej można na głowę dostać.
    ja mam w domu 3,5 latka na stanie a mąż na szkoleniu w Warszawie więc nie mam zbytnio jak leżeć i nic nie robić ale nie sprzątam i nie gotuję dziś i jutro a młody po przedszkolu będzie miał najwyżej dzień dziecka z bajkami :D

    po 6 latach starań, po drodze 2 aniołki, 1 IUI czerwiec 2015 <3 Invimed Wrocław
    powrót po rodzeństwo-
    IUI 18.10.2018 :(
    IUI 11.2018 odwołana
    IUI 12.12.2018 odwołana
    11.2019 ICSI 10 kom., 5 zarodków- transfer 3-dniowca 1 klasy :( zero mrozaków :(
    ja- 36 lat, ponoć wszystko ok, AMH 1,5
    mąż- 35 lat, bardzo słabe nasienie, zwapnienia w jądrach
  • Aguś19 Autorytet
    Postów: 972 354

    Wysłany: 12 listopada 2019, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    taśta wrote:
    ja mam w domu 3,5 latka na stanie a mąż na szkoleniu w Warszawie więc nie mam zbytnio jak leżeć i nic nie robić ale nie sprzątam i nie gotuję dziś i jutro a młody po przedszkolu będzie miał najwyżej dzień dziecka z bajkami :D
    No z takim maluchem to faktycznie nie odpoczniesz, ale taki dzień dziecka z bajkami to na pewno będzie się podobał;) A Ty chociaż trochę położysz. Ja po obiadku zamierzam poleżeć :)

    p19udqk3oonve1f7.png

    2004 urodziła się moja córka
    2011 torbiel na jajniku, usunięty jajnik z przydatkami, endometrioza
    04.2016 rozpoczęcie starań o dziecko
    12.2016 ciąża biochemiczna
    2017 naturalne starania
    2018 badanie amh 0.01 :(
    2018 pierwsza wizyta w invimed zapisanie w kolejkę kd
    2019 amh 0,02
    11.2019 pierwszy transfer niestety nieudany
    Zostały 2 śnieżynki
    Wysoka homocysteina
    01.06.2020 transfer
‹‹ 95 96 97 98 99 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ