Hejka!
Od kwietnia 2024 r. jesteśmy pod opieką ginekologa, który diagnozował nas w kierunku niepłodności. W listopadzie 2024 r. po badaniu nasienia wyszło, że jest 0% prawidłowej budowy plemników.
W grudniu 2024 r. byliśmy na wizycie w klinice niepłodności. Tam uzyskaliśmy informację o powtórzeniu badaniu nasienia z rozszerzeniem o hba, scd i o tym, że od kwietnia będziemy mogli się kwalifikować to rządowego programu invitro. Niedawno (10 maja) byliśmy na kolejnej wizycie w klinice niepłodności, gdzie usłyszeliśmy że sama zła morfologia (2%) nie jest wskazaniem do invitro i powinnam mieć przez pół roku stymulowaną owulację bo mam policystyczny wygląd jajników, gdzie w grudniu nie było o tym ani słowa! Owulację miałam potwierdzaną przez monitoring 2 miesiące i normalnie owulkę mam, są na to dokumenty.
Czy jest to konieczne? Czy szukać innej kliniki?