X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną 🌼 IUI 🌼 - czyli inseminacja w pigułce
Odpowiedz

🌼 IUI 🌼 - czyli inseminacja w pigułce

Oceń ten wątek:
  • Edith 19 Autorytet
    Postów: 429 195

    Wysłany: 7 marca 2023, 06:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny będę podchodzić pierwszy raz do iui powiedzcie mi czy jakoś się przygotowujecie szczególnie? Np jakieś dłuższe wolne w pracy żeby odpocząć itp ? Czy po prostu "Z marszu" idziecie i co ma być to będzie. Będę próbować na naturalnym cyklu czy w ogóle jest szansa powodzenia? Ile razy przed mialyscie monitoring ?

    JA 34 ON 35

    Starania od 1/2020
    0 ciąż

    Ja
    PCOS, Hashimoto
    badania hormonalne ok
    jajowody drożne
    I IUI 3/2023 - nieudana
    4/2023 - pierwszy raz stymulacja lamettą - cykl bezowulacyjny
    mam nadzieję ze 9/2023 podejdziemy do drugiej IUI

    ON
    badania hormonalne ok
    morfologia 0% poprawiona suple -> 4%

    Czekamy na NASZ CUD

    "Wszystko wali się
    a ja nie mogę biec
    może ten deszcz udaje łzę
    minie ten sen i będzie ok..."
  • aneko Ekspertka
    Postów: 212 445

    Wysłany: 7 marca 2023, 06:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edith 19 wrote:
    Cześć dziewczyny będę podchodzić pierwszy raz do iui powiedzcie mi czy jakoś się przygotowujecie szczególnie? Np jakieś dłuższe wolne w pracy żeby odpocząć itp ? Czy po prostu "Z marszu" idziecie i co ma być to będzie. Będę próbować na naturalnym cyklu czy w ogóle jest szansa powodzenia? Ile razy przed mialyscie monitoring ?
    Cześć, ja podchodziłam do iui 2 razy. Za pierwszym strasznie przeżywałam, wzięłam sobie wolne w pracy, zrobiłam z tego takie "wydarzenie". Pomiędzy porannym monitoringiem, a południową inseminacja nie wiedziałam co mam ze sobą zrobić. Za drugim razem już podeszłam bardziej na luzie. Poszłam do pracy, w połowie dnia powiedziałam że muszę wyskoczyć na godzinkę do lekarza. Załatwiłam co trzeba i wróciłam do pracy. Dla mnie to było lepsze podejście bo dużo mniej stresu mnie to kosztowało. Musisz chyba sama ocenić co będzie dla Ciebie lepsze. Przed inseminacją nie przygotowuję się jakoś specjalnie, natomiast po pilnuję się żeby np nie brać gorących kąpieli (które uwielbiam 😅). A co do monitoringu to u mnie są razem dwa, 9-10 dc (mam wczesne owulacje) i później drugi już przed zabiegiem. Nie mam monitoringu po iui, czego żałuję ale takie jest podejście w klinice

    Hiperprolaktynemia
    IO :(

    09/2020 rozpoczęcie starań
    04/2021 ciąża biochemiczna
    07/2022 klinika
    jajowody drożne
    AMH 2,35
    nasienie ok, mogłoby być lepiej, ale nie jest źle
    12/2022 I IUI ❌
    01/2023 II IUI ❌
    03/2023 zmiana na Bociana
    Kariotypy, MTHFR, Leiden, Protrombina 🆗
    Haplotyp M2 w genie ANXA5 ❌

    07.2023 I IVF
    Mamy 4 ❄️❄️❄️❄️
    14.07.2023 ET 3dniowca
    Beta 7dpt 19,85; 9dpt 76; 11dpt 187; 13dpt 390; 16dpt 1009; 18dpt 2107; 19dpt(wieczorem) 3144; 21dpt 4322;
    22dpt pęcherzyk żółtkowy z zarodkiem 1,2mm 🥺
    28dpt jest ❤️🥺 6+3
  • KasiaBe Autorytet
    Postów: 737 697

    Wysłany: 7 marca 2023, 06:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edith 19 wrote:
    Cześć dziewczyny będę podchodzić pierwszy raz do iui powiedzcie mi czy jakoś się przygotowujecie szczególnie? Np jakieś dłuższe wolne w pracy żeby odpocząć itp ? Czy po prostu "Z marszu" idziecie i co ma być to będzie. Będę próbować na naturalnym cyklu czy w ogóle jest szansa powodzenia? Ile razy przed mialyscie monitoring ?
    Hej, ja miałam ten dzień w którym było IUI wolny, fizycznie ok ale jednak człowiek dużo myśli i warto dać sobie chwilę na oddech. Następnego dnia już byłam na nocnej zmianie w pracy i tu też polecam wrócić do zajęć bo można zwariować od czekania. To było moje pierwsze podejście do IUI i też się bałam ale nic szczególnego nie trzeba robić, lekarz wszystko mówi, samo podanie nasienia nic nie boli. Nie wypowiem się o cykli naturalnym bo robiłam na stymulowanym z zastrzykiem na pękanie, ale na monitoringu byłam w 26dc poprzedzającego cykl z IUI i później w cyklu IUI w 9 i 11, w 13 na IUI i w 14 potwierdzić czy pękły pęcherzyki. Teraz czekam...

    5 lat starań + 3 leczenia

    Ona, 33l 👩🏼
    niedoczynność tarczycy ✔ wyleczona infekcja ✔ wyleczona Ureaplasma ✔ drożność ✔
    histeroskopia (2 polipy) ✔ podejrzenie CMV > zafałszowane wyniki ✔ CD138 ✔
    krzywa cukrowa ✔ IO✔ kir AA ❌
    Letrox75, wit.D, kw foliowy

    On, 35l 🤵
    morfologia 1%>1%>0%>3%
    HBA 56%>12%>83% ✔ DFI 8,7% ✔ HDS 30,07% ❌

    kariotypy ✔

    2 x IUI 02/03.23 > 👎
    06.23: I ivf: Menopur 75 + Ovaleap 225 + Orgalutran + Zivafert 5000 + Gonapeptyl Daily > 10dc punkcja > 8 komórek, 6 MII, 6 zapłodnionych > 3 doba średnia jakość > 5 doba👎
    07.23: zmiana kliniki > II ivf > Bemfola + Ganirelix + Ovi > 5 komórek > 1 zapłodniona > 1 doba 👎
    10.23 > zmiana na EF > III ivf > Elonva + Meriofert + Provera > 14 dc punkcja > ❄️❄️❄️ > 👎

    06.24 > zmiana kliniki > IV ivf > ❄️PGTa ✔
    histero nr 2 > przewlekły stan zapalny...

    "Nigdy nie rezygnuj z tego, o czym nie możesz przestać myśleć nawet na jeden dzień."
  • Edith 19 Autorytet
    Postów: 429 195

    Wysłany: 7 marca 2023, 06:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aneko wrote:
    Cześć, ja podchodziłam do iui 2 razy. Za pierwszym strasznie przeżywałam, wzięłam sobie wolne w pracy, zrobiłam z tego takie "wydarzenie". Pomiędzy porannym monitoringiem, a południową inseminacja nie wiedziałam co mam ze sobą zrobić. Za drugim razem już podeszłam bardziej na luzie. Poszłam do pracy, w połowie dnia powiedziałam że muszę wyskoczyć na godzinkę do lekarza. Załatwiłam co trzeba i wróciłam do pracy. Dla mnie to było lepsze podejście bo dużo mniej stresu mnie to kosztowało. Musisz chyba sama ocenić co będzie dla Ciebie lepsze. Przed inseminacją nie przygotowuję się jakoś specjalnie, natomiast po pilnuję się żeby np nie brać gorących kąpieli (które uwielbiam 😅). A co do monitoringu to u mnie są razem dwa, 9-10 dc (mam wczesne owulacje) i później drugi już przed zabiegiem. Nie mam monitoringu po iui, czego żałuję ale takie jest podejście w klinice


    Dziękuję za odpowiedź 💖 A jeśli mogę spytać czy drugie podejscie okazalo sie szczęśliwe?

    JA 34 ON 35

    Starania od 1/2020
    0 ciąż

    Ja
    PCOS, Hashimoto
    badania hormonalne ok
    jajowody drożne
    I IUI 3/2023 - nieudana
    4/2023 - pierwszy raz stymulacja lamettą - cykl bezowulacyjny
    mam nadzieję ze 9/2023 podejdziemy do drugiej IUI

    ON
    badania hormonalne ok
    morfologia 0% poprawiona suple -> 4%

    Czekamy na NASZ CUD

    "Wszystko wali się
    a ja nie mogę biec
    może ten deszcz udaje łzę
    minie ten sen i będzie ok..."
  • Edith 19 Autorytet
    Postów: 429 195

    Wysłany: 7 marca 2023, 06:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KasiaBe wrote:
    Hej, ja miałam ten dzień w którym było IUI wolny, fizycznie ok ale jednak człowiek dużo myśli i warto dać sobie chwilę na oddech. Następnego dnia już byłam na nocnej zmianie w pracy i tu też polecam wrócić do zajęć bo można zwariować od czekania. To było moje pierwsze podejście do IUI i też się bałam ale nic szczególnego nie trzeba robić, lekarz wszystko mówi, samo podanie nasienia nic nie boli. Nie wypowiem się o cykli naturalnym bo robiłam na stymulowanym z zastrzykiem na pękanie, ale na monitoringu byłam w 26dc poprzedzającego cykl z IUI i później w cyklu IUI w 9 i 11, w 13 na IUI i w 14 potwierdzić czy pękły pęcherzyki. Teraz czekam...


    Dziękuję za odpowiedź 💖 i trzymam kciuki żeby okazał się szczesliwy dla Ciebie

    JA 34 ON 35

    Starania od 1/2020
    0 ciąż

    Ja
    PCOS, Hashimoto
    badania hormonalne ok
    jajowody drożne
    I IUI 3/2023 - nieudana
    4/2023 - pierwszy raz stymulacja lamettą - cykl bezowulacyjny
    mam nadzieję ze 9/2023 podejdziemy do drugiej IUI

    ON
    badania hormonalne ok
    morfologia 0% poprawiona suple -> 4%

    Czekamy na NASZ CUD

    "Wszystko wali się
    a ja nie mogę biec
    może ten deszcz udaje łzę
    minie ten sen i będzie ok..."
  • Edith 19 Autorytet
    Postów: 429 195

    Wysłany: 7 marca 2023, 06:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A wasi mężowie/partnerzy? Brali dłuższe wolne ? Mój się okropnie stresuje i boję się że to będzie miało wpływ. Jak to wyglada on kilka godz wcześniej oddaje nasienie oni je "Obrabiaja " i później mnie proszą na fotel ?

    JA 34 ON 35

    Starania od 1/2020
    0 ciąż

    Ja
    PCOS, Hashimoto
    badania hormonalne ok
    jajowody drożne
    I IUI 3/2023 - nieudana
    4/2023 - pierwszy raz stymulacja lamettą - cykl bezowulacyjny
    mam nadzieję ze 9/2023 podejdziemy do drugiej IUI

    ON
    badania hormonalne ok
    morfologia 0% poprawiona suple -> 4%

    Czekamy na NASZ CUD

    "Wszystko wali się
    a ja nie mogę biec
    może ten deszcz udaje łzę
    minie ten sen i będzie ok..."
  • aneko Ekspertka
    Postów: 212 445

    Wysłany: 7 marca 2023, 07:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edith 19 wrote:
    Dziękuję za odpowiedź 💖 A jeśli mogę spytać czy drugie podejscie okazalo sie szczęśliwe?
    Niestety nie :/ miałam mieć 3 próbę w tym cyklu ale niestety w dniu w którym miałam jechać na monitoring wysoka gorączka i pozytywny test na COVID :( tak więc pech. Czekam teraz na okres i działamy :)

    Edith 19 lubi tę wiadomość

    Hiperprolaktynemia
    IO :(

    09/2020 rozpoczęcie starań
    04/2021 ciąża biochemiczna
    07/2022 klinika
    jajowody drożne
    AMH 2,35
    nasienie ok, mogłoby być lepiej, ale nie jest źle
    12/2022 I IUI ❌
    01/2023 II IUI ❌
    03/2023 zmiana na Bociana
    Kariotypy, MTHFR, Leiden, Protrombina 🆗
    Haplotyp M2 w genie ANXA5 ❌

    07.2023 I IVF
    Mamy 4 ❄️❄️❄️❄️
    14.07.2023 ET 3dniowca
    Beta 7dpt 19,85; 9dpt 76; 11dpt 187; 13dpt 390; 16dpt 1009; 18dpt 2107; 19dpt(wieczorem) 3144; 21dpt 4322;
    22dpt pęcherzyk żółtkowy z zarodkiem 1,2mm 🥺
    28dpt jest ❤️🥺 6+3
  • aneko Ekspertka
    Postów: 212 445

    Wysłany: 7 marca 2023, 07:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edith 19 wrote:
    A wasi mężowie/partnerzy? Brali dłuższe wolne ? Mój się okropnie stresuje i boję się że to będzie miało wpływ. Jak to wyglada on kilka godz wcześniej oddaje nasienie oni je "Obrabiaja " i później mnie proszą na fotel ?
    U mnie to wygląda tak, że w dniu w którym ma być iui przyjeżdżamy rano na 8 i najpierw ja mam USG żeby sprawdzić czy działamy dzisiaj i jeśli jest zielone światło to mąż idzie od razu oddać nasienie. Więc on już jest rano po wszystkim :) później to obrabiają i mi zazwyczaj każą przyjechać około 11

    Hiperprolaktynemia
    IO :(

    09/2020 rozpoczęcie starań
    04/2021 ciąża biochemiczna
    07/2022 klinika
    jajowody drożne
    AMH 2,35
    nasienie ok, mogłoby być lepiej, ale nie jest źle
    12/2022 I IUI ❌
    01/2023 II IUI ❌
    03/2023 zmiana na Bociana
    Kariotypy, MTHFR, Leiden, Protrombina 🆗
    Haplotyp M2 w genie ANXA5 ❌

    07.2023 I IVF
    Mamy 4 ❄️❄️❄️❄️
    14.07.2023 ET 3dniowca
    Beta 7dpt 19,85; 9dpt 76; 11dpt 187; 13dpt 390; 16dpt 1009; 18dpt 2107; 19dpt(wieczorem) 3144; 21dpt 4322;
    22dpt pęcherzyk żółtkowy z zarodkiem 1,2mm 🥺
    28dpt jest ❤️🥺 6+3
  • KasiaBe Autorytet
    Postów: 737 697

    Wysłany: 7 marca 2023, 07:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aneko wrote:
    U mnie to wygląda tak, że w dniu w którym ma być iui przyjeżdżamy rano na 8 i najpierw ja mam USG żeby sprawdzić czy działamy dzisiaj i jeśli jest zielone światło to mąż idzie od razu oddać nasienie. Więc on już jest rano po wszystkim :) później to obrabiają i mi zazwyczaj każą przyjechać około 11
    U mnie podobnie, rano na 8 oboje, USG u mnie, po tym mąż nasienie, czekanie i chwilkę po 9 znów na fotel. Podanie nasienia to chwilka a później 10-15 min leżenia. Mąż po oddaniu nasienia może zostać, może wyjść według uznania i potrzeb. Ze mną został i nawet był w gabinecie, nie bezpośrednio przy mnie ale wszystko słyszał i po jak lekarz i położna wyszli to te 10-15 min mi towarzyszył 😉

    5 lat starań + 3 leczenia

    Ona, 33l 👩🏼
    niedoczynność tarczycy ✔ wyleczona infekcja ✔ wyleczona Ureaplasma ✔ drożność ✔
    histeroskopia (2 polipy) ✔ podejrzenie CMV > zafałszowane wyniki ✔ CD138 ✔
    krzywa cukrowa ✔ IO✔ kir AA ❌
    Letrox75, wit.D, kw foliowy

    On, 35l 🤵
    morfologia 1%>1%>0%>3%
    HBA 56%>12%>83% ✔ DFI 8,7% ✔ HDS 30,07% ❌

    kariotypy ✔

    2 x IUI 02/03.23 > 👎
    06.23: I ivf: Menopur 75 + Ovaleap 225 + Orgalutran + Zivafert 5000 + Gonapeptyl Daily > 10dc punkcja > 8 komórek, 6 MII, 6 zapłodnionych > 3 doba średnia jakość > 5 doba👎
    07.23: zmiana kliniki > II ivf > Bemfola + Ganirelix + Ovi > 5 komórek > 1 zapłodniona > 1 doba 👎
    10.23 > zmiana na EF > III ivf > Elonva + Meriofert + Provera > 14 dc punkcja > ❄️❄️❄️ > 👎

    06.24 > zmiana kliniki > IV ivf > ❄️PGTa ✔
    histero nr 2 > przewlekły stan zapalny...

    "Nigdy nie rezygnuj z tego, o czym nie możesz przestać myśleć nawet na jeden dzień."
  • KasiaBe Autorytet
    Postów: 737 697

    Wysłany: 7 marca 2023, 07:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aneko wrote:
    Cześć, ja podchodziłam do iui 2 razy. Za pierwszym strasznie przeżywałam, wzięłam sobie wolne w pracy, zrobiłam z tego takie "wydarzenie". Pomiędzy porannym monitoringiem, a południową inseminacja nie wiedziałam co mam ze sobą zrobić. Za drugim razem już podeszłam bardziej na luzie. Poszłam do pracy, w połowie dnia powiedziałam że muszę wyskoczyć na godzinkę do lekarza. Załatwiłam co trzeba i wróciłam do pracy. Dla mnie to było lepsze podejście bo dużo mniej stresu mnie to kosztowało. Musisz chyba sama ocenić co będzie dla Ciebie lepsze. Przed inseminacją nie przygotowuję się jakoś specjalnie, natomiast po pilnuję się żeby np nie brać gorących kąpieli (które uwielbiam 😅). A co do monitoringu to u mnie są razem dwa, 9-10 dc (mam wczesne owulacje) i później drugi już przed zabiegiem. Nie mam monitoringu po iui, czego żałuję ale takie jest podejście w klinice
    Z kąpielami a właściwie prysznicami mam to samo, kocham wrzątek a tu nawet tego nie wolno... 🤭
    U mnie było USG po IUI, inseminacja była w środę a lekarz zapytał czy chce przyjść w czwartek, piątek czy sobotę. Wybrałam czwartek rano i chyba dobrze bo już wtedy pękły i jakoś tak mi raźniej było. Polecam, co prawda to dodatkowy koszt ale psychika też potrzebuje dobrych informacji 😉

    5 lat starań + 3 leczenia

    Ona, 33l 👩🏼
    niedoczynność tarczycy ✔ wyleczona infekcja ✔ wyleczona Ureaplasma ✔ drożność ✔
    histeroskopia (2 polipy) ✔ podejrzenie CMV > zafałszowane wyniki ✔ CD138 ✔
    krzywa cukrowa ✔ IO✔ kir AA ❌
    Letrox75, wit.D, kw foliowy

    On, 35l 🤵
    morfologia 1%>1%>0%>3%
    HBA 56%>12%>83% ✔ DFI 8,7% ✔ HDS 30,07% ❌

    kariotypy ✔

    2 x IUI 02/03.23 > 👎
    06.23: I ivf: Menopur 75 + Ovaleap 225 + Orgalutran + Zivafert 5000 + Gonapeptyl Daily > 10dc punkcja > 8 komórek, 6 MII, 6 zapłodnionych > 3 doba średnia jakość > 5 doba👎
    07.23: zmiana kliniki > II ivf > Bemfola + Ganirelix + Ovi > 5 komórek > 1 zapłodniona > 1 doba 👎
    10.23 > zmiana na EF > III ivf > Elonva + Meriofert + Provera > 14 dc punkcja > ❄️❄️❄️ > 👎

    06.24 > zmiana kliniki > IV ivf > ❄️PGTa ✔
    histero nr 2 > przewlekły stan zapalny...

    "Nigdy nie rezygnuj z tego, o czym nie możesz przestać myśleć nawet na jeden dzień."
  • KasiaBe Autorytet
    Postów: 737 697

    Wysłany: 7 marca 2023, 07:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edith 19 wrote:
    A wasi mężowie/partnerzy? Brali dłuższe wolne ? Mój się okropnie stresuje i boję się że to będzie miało wpływ. Jak to wyglada on kilka godz wcześniej oddaje nasienie oni je "Obrabiaja " i później mnie proszą na fotel ?
    Też się obawiałam czy mąż da radę, jak poszedł do tego pokoju to z łzami czekałam w poczekalni. Ale był już kilka razy i chyba dzięki temu jakos poszło. Nie martw się na zapas 🤞

    Edith 19 lubi tę wiadomość

    5 lat starań + 3 leczenia

    Ona, 33l 👩🏼
    niedoczynność tarczycy ✔ wyleczona infekcja ✔ wyleczona Ureaplasma ✔ drożność ✔
    histeroskopia (2 polipy) ✔ podejrzenie CMV > zafałszowane wyniki ✔ CD138 ✔
    krzywa cukrowa ✔ IO✔ kir AA ❌
    Letrox75, wit.D, kw foliowy

    On, 35l 🤵
    morfologia 1%>1%>0%>3%
    HBA 56%>12%>83% ✔ DFI 8,7% ✔ HDS 30,07% ❌

    kariotypy ✔

    2 x IUI 02/03.23 > 👎
    06.23: I ivf: Menopur 75 + Ovaleap 225 + Orgalutran + Zivafert 5000 + Gonapeptyl Daily > 10dc punkcja > 8 komórek, 6 MII, 6 zapłodnionych > 3 doba średnia jakość > 5 doba👎
    07.23: zmiana kliniki > II ivf > Bemfola + Ganirelix + Ovi > 5 komórek > 1 zapłodniona > 1 doba 👎
    10.23 > zmiana na EF > III ivf > Elonva + Meriofert + Provera > 14 dc punkcja > ❄️❄️❄️ > 👎

    06.24 > zmiana kliniki > IV ivf > ❄️PGTa ✔
    histero nr 2 > przewlekły stan zapalny...

    "Nigdy nie rezygnuj z tego, o czym nie możesz przestać myśleć nawet na jeden dzień."
  • Dastiny Autorytet
    Postów: 791 444

    Wysłany: 7 marca 2023, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczyny, trzymam za was wszystkie kciuki mam nadzieje ze wasze marzenia się spełnią ❤️ za mną 4 lata starań. 2 ciąże zakończone na bardzo wczesnym etapie z powodu niskiego progesteronu.
    Histeroskopia kilkukrotna i laparoskopowa i piankowa. Owulacje wróciły do normy po poronieniach. Mąż poprawa parametrów z 0% do 4% morfologii. Jego niepłodność wykluczona ale w klinice wpisana moja bo coś trzeba było wpisać. 4 inseminacje zakończone niepowodzeniem. Immunologia podobno Ok. Brak diagnozy.

    Wszędzie słyszę tylko invitro. Gdybym wiedziała jak to się potoczy ile pieniędzy i czasu stracimy to już bym to zrobiła na początku a teraz ?
    Wszystko działa ja zdrowa mąż zdrowy.
    Nie wiem co jest nie tak może faktycznie istnieje coś takiego jak blokada w głowie o która się tak oburzałam za każdym razem jak ktoś mi mówił. Proszę dajcie jakaś nadzieje bo jestem bardzo ale to bardzo bliska zrezygnowania z tego wszystkiego. Mimo tego ze bardzo chce mieć dziecko i jest to moje największe pragnienie, czuje ze tracę życie zdrowie i męża. A wciąż nie widzę światła w tunelu

  • Edith 19 Autorytet
    Postów: 429 195

    Wysłany: 7 marca 2023, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dastiny wrote:
    Witajcie dziewczyny, trzymam za was wszystkie kciuki mam nadzieje ze wasze marzenia się spełnią ❤️ za mną 4 lata starań. 2 ciąże zakończone na bardzo wczesnym etapie z powodu niskiego progesteronu.
    Histeroskopia kilkukrotna i laparoskopowa i piankowa. Owulacje wróciły do normy po poronieniach. Mąż poprawa parametrów z 0% do 4% morfologii. Jego niepłodność wykluczona ale w klinice wpisana moja bo coś trzeba było wpisać. 4 inseminacje zakończone niepowodzeniem. Immunologia podobno Ok. Brak diagnozy.

    Wszędzie słyszę tylko invitro. Gdybym wiedziała jak to się potoczy ile pieniędzy i czasu stracimy to już bym to zrobiła na początku a teraz ?
    Wszystko działa ja zdrowa mąż zdrowy.
    Nie wiem co jest nie tak może faktycznie istnieje coś takiego jak blokada w głowie o która się tak oburzałam za każdym razem jak ktoś mi mówił. Proszę dajcie jakaś nadzieje bo jestem bardzo ale to bardzo bliska zrezygnowania z tego wszystkiego. Mimo tego ze bardzo chce mieć dziecko i jest to moje największe pragnienie, czuje ze tracę życie zdrowie i męża. A wciąż nie widzę światła w tunelu



    Rozumiem Cię też mam coraz częściej chwile zwątpienia.... staramy się 3 lata i nigdy nie widziałam kreski na teście, mam pcos, hashimoto , mąż miał dobre wyniki nasienia oprócz morfologii 0% , teraz skoczyla na 4 , próbujemy inseminacje i staram się myśleć pozytywnie ale wiadomo różnie to jest ale nie chce się poddawać Tobie też życzę żebyś się nie poddawala ✊✊✊ najgorsze w tym wszystkim jest to że kasy tyle idzie na badania itd i nie ma się pewności co będzie.... najgorzej jak w rodzinie i u znajomych cały czas rodzą się dzieci .... I to nie jest tak że wszyscy trzymają dietę , nie mają stresu itd ... u nich się udaje A nam nie.... I to strasznie niszczy psychikę ale musi nam sie w końcu udać nie ma innej opcji !!!! Glowa do gory jestesmy tak samo wartościowe mimo że bez dzieci , które zobaczysz ze będą... chociaż te jedno , wysyłam pozytywną energię dla Ciebie 💗💗💗

    JA 34 ON 35

    Starania od 1/2020
    0 ciąż

    Ja
    PCOS, Hashimoto
    badania hormonalne ok
    jajowody drożne
    I IUI 3/2023 - nieudana
    4/2023 - pierwszy raz stymulacja lamettą - cykl bezowulacyjny
    mam nadzieję ze 9/2023 podejdziemy do drugiej IUI

    ON
    badania hormonalne ok
    morfologia 0% poprawiona suple -> 4%

    Czekamy na NASZ CUD

    "Wszystko wali się
    a ja nie mogę biec
    może ten deszcz udaje łzę
    minie ten sen i będzie ok..."
  • KasiaBe Autorytet
    Postów: 737 697

    Wysłany: 7 marca 2023, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, nie ma co się poddawać nam jak ginekolog powiedziała że nie mamy nasienia, to po pierwszym szoku w te pędy polecieliśmy do kliniki leczenia niepłodności... a tam pan dr powiedział że trzeba cieprliwości, rok dwa a może i trzy ale dzidziuś przyjedzie jak nie tak to inaczej. Mój mąż też ma zmienne wyniki nasienia i właściwie nic nie zmienia w diecie ani nie bierze suplementów a wyniki przeróżne, raz lepsze raz gorsze. A co do pieniędzy nie jest tanio, ale ja wychodzę z założenia że pieniądze szczęścia nie dają. Jak będzie dzidziuś to mamy ręce i zarobimy 💪

    Edith 19, Mia88 lubią tę wiadomość

    5 lat starań + 3 leczenia

    Ona, 33l 👩🏼
    niedoczynność tarczycy ✔ wyleczona infekcja ✔ wyleczona Ureaplasma ✔ drożność ✔
    histeroskopia (2 polipy) ✔ podejrzenie CMV > zafałszowane wyniki ✔ CD138 ✔
    krzywa cukrowa ✔ IO✔ kir AA ❌
    Letrox75, wit.D, kw foliowy

    On, 35l 🤵
    morfologia 1%>1%>0%>3%
    HBA 56%>12%>83% ✔ DFI 8,7% ✔ HDS 30,07% ❌

    kariotypy ✔

    2 x IUI 02/03.23 > 👎
    06.23: I ivf: Menopur 75 + Ovaleap 225 + Orgalutran + Zivafert 5000 + Gonapeptyl Daily > 10dc punkcja > 8 komórek, 6 MII, 6 zapłodnionych > 3 doba średnia jakość > 5 doba👎
    07.23: zmiana kliniki > II ivf > Bemfola + Ganirelix + Ovi > 5 komórek > 1 zapłodniona > 1 doba 👎
    10.23 > zmiana na EF > III ivf > Elonva + Meriofert + Provera > 14 dc punkcja > ❄️❄️❄️ > 👎

    06.24 > zmiana kliniki > IV ivf > ❄️PGTa ✔
    histero nr 2 > przewlekły stan zapalny...

    "Nigdy nie rezygnuj z tego, o czym nie możesz przestać myśleć nawet na jeden dzień."
  • Mia88 Autorytet
    Postów: 308 240

    Wysłany: 7 marca 2023, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KasiaBe testowalas? Czy idziesz jutro prosto na betę?
    Podoba mi się Twoje podejście do pieniędzy, my akurat nie płacimy póki co za leczenie ale ja nie pracuję i zaczynam mieć z tego powodu wyrzuty sumienia ale to prawda że jak już bedzie dziecko to sobie poradzimy, aby zdrowie było to i praca się znajdzie i pieniążki🙂

    Ja dzisiaj byłam na monitoringu, jeden pęcherzyk 14mm, kazała mi przyjść jutro więc trochę się zdziwiłam, jak będzie wszystko ok to IUI w piątek więc kupiłam już bilet dla męża żeby zdążył dojechać ale trochę się obawiam że mu odwołają pociąg bo mamy strajki 😅

    Dziewczyny bądźcie proszę dobrej myśli, jesteśmy tu wszystkie w tym razem, każda ma swoją historię, dla każdej z nas jest to trudne mniej lub bardziej, myślę że czekanie na to pierwsze dziecko jest najgorsze ale kto da radę jak nie my? 😊
    Ja też po ponad 4 latach nie widziałam jeszcze dwóch kresek, brak znanej przyczyny, niby oboje zdrowi. Ale nie tracę nadziei, jeśli dziecko jest mi pisane to w końcu się zjawi. A jeśli nie... To staram się pracować nad głową żeby być szczęśliwa sama ze sobą, żeby nie opierać swojego szczęścia na innych... To jest cholernie trudne ale zaczynam wierzyć że może coś w tym jest. Nie jest to blokada w takim rozumieniu jak tu się często pojawia czy jak słyszymy w komentarzach od "życzliwych". Może to jest to coś co ma nas skierować na nas same więc bądźmy dla siebie dobre i wyrozumiale ❤

    Edith 19 lubi tę wiadomość

    Starania o pierwszego maluszka od 2018 ❤️
    ~kwiecień-czerwiec 2021 konsultacja w klinice 🇫🇷 -> badania + kwalifikacja do IUI lub IVF
    ~brak decyzji, wiele przeciwności
    ~grudzień 2022 wracamy do kliniki
    ~2023: styczeń - stymulacja do IUI - nie odbyła się :(
    2x IUI: luty❌ marzec ❌
    IVF stymulacja z gonalem
    06.06 punkcja - 5 oocytów, 3 zarodki
    11.06 transfer ❌
    Mamy ❄❄

    - drożność OK
    - adenomioza
    - obniżona ruchliwość plemników -> trochę udało się poprawić
  • KasiaBe Autorytet
    Postów: 737 697

    Wysłany: 8 marca 2023, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mia88 wrote:
    KasiaBe testowalas? Czy idziesz jutro prosto na betę?
    Podoba mi się Twoje podejście do pieniędzy, my akurat nie płacimy póki co za leczenie ale ja nie pracuję i zaczynam mieć z tego powodu wyrzuty sumienia ale to prawda że jak już bedzie dziecko to sobie poradzimy, aby zdrowie było to i praca się znajdzie i pieniążki🙂

    Ja dzisiaj byłam na monitoringu, jeden pęcherzyk 14mm, kazała mi przyjść jutro więc trochę się zdziwiłam, jak będzie wszystko ok to IUI w piątek więc kupiłam już bilet dla męża żeby zdążył dojechać ale trochę się obawiam że mu odwołają pociąg bo mamy strajki 😅

    Dziewczyny bądźcie proszę dobrej myśli, jesteśmy tu wszystkie w tym razem, każda ma swoją historię, dla każdej z nas jest to trudne mniej lub bardziej, myślę że czekanie na to pierwsze dziecko jest najgorsze ale kto da radę jak nie my? 😊
    Ja też po ponad 4 latach nie widziałam jeszcze dwóch kresek, brak znanej przyczyny, niby oboje zdrowi. Ale nie tracę nadziei, jeśli dziecko jest mi pisane to w końcu się zjawi. A jeśli nie... To staram się pracować nad głową żeby być szczęśliwa sama ze sobą, żeby nie opierać swojego szczęścia na innych... To jest cholernie trudne ale zaczynam wierzyć że może coś w tym jest. Nie jest to blokada w takim rozumieniu jak tu się często pojawia czy jak słyszymy w komentarzach od "życzliwych". Może to jest to coś co ma nas skierować na nas same więc bądźmy dla siebie dobre i wyrozumiale ❤
    Nie jeszcze się dzielnie trzymam, albo po pracy albo w pt zgodnie z zaleceniem bo i tak piątkowego wyniku bety potrzebuje dla lekarza 🤔 albo nie trzymam się tylko to ze strachu...
    My zaczynamy budowę domu i tak prędzej czy później braknie kasy a pusty dom nie da mi radości. Więc może być tylko lepiej 💪

    Lecicie ten cykl bez stymulacji? Pewnie jeszcze do jutra nie będzie gotowy, nie urośnie tyle ale lepiej częściej niż coś przegapić. Poproś o USG po IUI, będziesz już coś wiedzieć, jeszcze w razie czego będziecie "poprawiać" w domu 😉

    My już podjęliśmy decyzję że max 3 x IUI i in vitro, do adopcji chyba jeszcze żadne z nas nie dorosło. Fajnie jest pogadać z kimś z tym samym problemem bo nikt tak nie zrozumie, mam koleżankę która też walczy i razem nam raźniej 🤞 w blokady w głowie nie wierzę, jestem żoną od 6,5 roku, od razu zaczęły się starania na zasadzie jak będzie to super, ale bez naciskania, mialam 25 lat i początkowo żadnego parcia, były wspólne weekendy, wakacje, relax, żadnego stresu i też nic. Nie przeszło mi nawet przez myśl że będzie taki problem więc wtedy nie można powiedzieć że to głowa blokowała.

    5 lat starań + 3 leczenia

    Ona, 33l 👩🏼
    niedoczynność tarczycy ✔ wyleczona infekcja ✔ wyleczona Ureaplasma ✔ drożność ✔
    histeroskopia (2 polipy) ✔ podejrzenie CMV > zafałszowane wyniki ✔ CD138 ✔
    krzywa cukrowa ✔ IO✔ kir AA ❌
    Letrox75, wit.D, kw foliowy

    On, 35l 🤵
    morfologia 1%>1%>0%>3%
    HBA 56%>12%>83% ✔ DFI 8,7% ✔ HDS 30,07% ❌

    kariotypy ✔

    2 x IUI 02/03.23 > 👎
    06.23: I ivf: Menopur 75 + Ovaleap 225 + Orgalutran + Zivafert 5000 + Gonapeptyl Daily > 10dc punkcja > 8 komórek, 6 MII, 6 zapłodnionych > 3 doba średnia jakość > 5 doba👎
    07.23: zmiana kliniki > II ivf > Bemfola + Ganirelix + Ovi > 5 komórek > 1 zapłodniona > 1 doba 👎
    10.23 > zmiana na EF > III ivf > Elonva + Meriofert + Provera > 14 dc punkcja > ❄️❄️❄️ > 👎

    06.24 > zmiana kliniki > IV ivf > ❄️PGTa ✔
    histero nr 2 > przewlekły stan zapalny...

    "Nigdy nie rezygnuj z tego, o czym nie możesz przestać myśleć nawet na jeden dzień."
  • Nat96 Autorytet
    Postów: 889 788

    Wysłany: 8 marca 2023, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KasiaBe Mia88 sorki, ze dopiero odpisuje ale mam jakiś zwariowany czas 😉 tak, to będzie moja pierwsza IUI. Dzisiaj jadę do lekarza na pogląd wiec zobaczymy co i jak. Wczoraj skończyłam zastrzyki, bo musieliśmy trochę przyspieszyć wzrost pęcherzyków ;-) teraz czekanie 🫢

    Wszystkiego najlepszego z okazji Naszego święta dla każdej kobietki 💐🌸

    34 cs 🍀

    age.png
  • KasiaBe Autorytet
    Postów: 737 697

    Wysłany: 8 marca 2023, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nat96 wrote:
    KasiaBe Mia88 sorki, ze dopiero odpisuje ale mam jakiś zwariowany czas 😉 tak, to będzie moja pierwsza IUI. Dzisiaj jadę do lekarza na pogląd wiec zobaczymy co i jak. Wczoraj skończyłam zastrzyki, bo musieliśmy trochę przyspieszyć wzrost pęcherzyków ;-) teraz czekanie 🫢

    Wszystkiego najlepszego z okazji Naszego święta dla każdej kobietki 💐🌸
    Dawaj znać jak pęcherzyki 🤞 czym stymulwoalaś?

    Dziękujemy i również życzymy wszystkiego co najlepsze ❤️

    5 lat starań + 3 leczenia

    Ona, 33l 👩🏼
    niedoczynność tarczycy ✔ wyleczona infekcja ✔ wyleczona Ureaplasma ✔ drożność ✔
    histeroskopia (2 polipy) ✔ podejrzenie CMV > zafałszowane wyniki ✔ CD138 ✔
    krzywa cukrowa ✔ IO✔ kir AA ❌
    Letrox75, wit.D, kw foliowy

    On, 35l 🤵
    morfologia 1%>1%>0%>3%
    HBA 56%>12%>83% ✔ DFI 8,7% ✔ HDS 30,07% ❌

    kariotypy ✔

    2 x IUI 02/03.23 > 👎
    06.23: I ivf: Menopur 75 + Ovaleap 225 + Orgalutran + Zivafert 5000 + Gonapeptyl Daily > 10dc punkcja > 8 komórek, 6 MII, 6 zapłodnionych > 3 doba średnia jakość > 5 doba👎
    07.23: zmiana kliniki > II ivf > Bemfola + Ganirelix + Ovi > 5 komórek > 1 zapłodniona > 1 doba 👎
    10.23 > zmiana na EF > III ivf > Elonva + Meriofert + Provera > 14 dc punkcja > ❄️❄️❄️ > 👎

    06.24 > zmiana kliniki > IV ivf > ❄️PGTa ✔
    histero nr 2 > przewlekły stan zapalny...

    "Nigdy nie rezygnuj z tego, o czym nie możesz przestać myśleć nawet na jeden dzień."
  • Kitka09 Autorytet
    Postów: 1786 1149

    Wysłany: 8 marca 2023, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KasiaBe wrote:
    Nie jeszcze się dzielnie trzymam, albo po pracy albo w pt zgodnie z zaleceniem bo i tak piątkowego wyniku bety potrzebuje dla lekarza 🤔 albo nie trzymam się tylko to ze strachu...
    My zaczynamy budowę domu i tak prędzej czy później braknie kasy a pusty dom nie da mi radości. Więc może być tylko lepiej 💪

    Lecicie ten cykl bez stymulacji? Pewnie jeszcze do jutra nie będzie gotowy, nie urośnie tyle ale lepiej częściej niż coś przegapić. Poproś o USG po IUI, będziesz już coś wiedzieć, jeszcze w razie czego będziecie "poprawiać" w domu 😉

    My już podjęliśmy decyzję że max 3 x IUI i in vitro, do adopcji chyba jeszcze żadne z nas nie dorosło. Fajnie jest pogadać z kimś z tym samym problemem bo nikt tak nie zrozumie, mam koleżankę która też walczy i razem nam raźniej 🤞 w blokady w głowie nie wierzę, jestem żoną od 6,5 roku, od razu zaczęły się starania na zasadzie jak będzie to super, ale bez naciskania, mialam 25 lat i początkowo żadnego parcia, były wspólne weekendy, wakacje, relax, żadnego stresu i też nic. Nie przeszło mi nawet przez myśl że będzie taki problem więc wtedy nie można powiedzieć że to głowa blokowała.


    Czekamy na Twoje testowanie 😊

    Ja kolejny cykl będę mieć stymulowany i podejdę do pierwszego iui, nie mogę się już doczekać, żeby z tym ruszyć. Jedynie boję się, że w poniedziałek wyjdzie zły wynik czystości pochwy i będę musiała czekać kolejny cykl 😞

    Wszystkiego najlepszego dla Was kobietki 💙

    🎀Starania od 10/2021, od 11/2022 z pomocą kliniki 🎀
    ℹ️🧔🏽‍♂️ azoospermia ❌
    ℹ️👩🏼‍🦰 Niedoczynność tarczycy/Kariotyp prawidłowy/ Jajniki, jajowody ok -hyCosy
    🗓️
    🩺 Euthyrox 🩺
    3 IUI nieudane - lametta + zivafert
    ⚠️▪️Ana1 i ana screen ujemne ▪️KIR bx ▪️Insulinooporność ▪️MTHFR w homozygocie ▪️PAI-1 4g/4g ▪️Hashimoto

    🌸🌸ℹ️ 2024 🤩 ℹ️🌸🌸
    📍-22kg 📍wyciszona insulinooporność 📍ogarnięta tarczyca 📍naturalne owulacje
    🩺 neoparin/clexane, encorton, utrogestan, acard 150, glucophage, euthyrox, duphaston🩺
    16.02.2024 IUI ✅🥹
    25.02.2024 ⏸️
    26.02.2024 beta 20,40
    28.02.2024 beta 59,00
    02.03.2024 beta 238,70
    09.03.2024 beta 4650,70
    12.03.2024 mamy serduszko ♥️
    29.04.2024 obraz usg prawidłowy, synek 🩵😍 niskie ryzyka 🥹

    Synek już z nami🥹❤️
  • KasiaBe Autorytet
    Postów: 737 697

    Wysłany: 8 marca 2023, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kitka09 wrote:
    Czekamy na Twoje testowanie 😊

    Ja kolejny cykl będę mieć stymulowany i podejdę do pierwszego iui, nie mogę się już doczekać, żeby z tym ruszyć. Jedynie boję się, że w poniedziałek wyjdzie zły wynik czystości pochwy i będę musiała czekać kolejny cykl 😞

    Wszystkiego najlepszego dla Was kobietki 💙

    Czym stymulujesz? I kiedy 1dc?
    Z tymi czystością mi to maskara co badanie to dodatkowy stres o wynik.

    Dziękujemy i wzajemnie ❤️

    5 lat starań + 3 leczenia

    Ona, 33l 👩🏼
    niedoczynność tarczycy ✔ wyleczona infekcja ✔ wyleczona Ureaplasma ✔ drożność ✔
    histeroskopia (2 polipy) ✔ podejrzenie CMV > zafałszowane wyniki ✔ CD138 ✔
    krzywa cukrowa ✔ IO✔ kir AA ❌
    Letrox75, wit.D, kw foliowy

    On, 35l 🤵
    morfologia 1%>1%>0%>3%
    HBA 56%>12%>83% ✔ DFI 8,7% ✔ HDS 30,07% ❌

    kariotypy ✔

    2 x IUI 02/03.23 > 👎
    06.23: I ivf: Menopur 75 + Ovaleap 225 + Orgalutran + Zivafert 5000 + Gonapeptyl Daily > 10dc punkcja > 8 komórek, 6 MII, 6 zapłodnionych > 3 doba średnia jakość > 5 doba👎
    07.23: zmiana kliniki > II ivf > Bemfola + Ganirelix + Ovi > 5 komórek > 1 zapłodniona > 1 doba 👎
    10.23 > zmiana na EF > III ivf > Elonva + Meriofert + Provera > 14 dc punkcja > ❄️❄️❄️ > 👎

    06.24 > zmiana kliniki > IV ivf > ❄️PGTa ✔
    histero nr 2 > przewlekły stan zapalny...

    "Nigdy nie rezygnuj z tego, o czym nie możesz przestać myśleć nawet na jeden dzień."
‹‹ 163 164 165 166 167 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 zasad dobrego odżywiania podczas starania - co i jak jeść, aby szybciej zajść w ciążę

Odpowiednia dieta płodności może nie tylko polepszyć twoje zdrowie i dobre samopoczucie, ale również wspomóc twoją płodność oraz zapewnić zdrowy rozwój twojego dziecka jak już zajdziesz w ciążę. Co zatem oznacza „odpowiednia dieta”? Znajdziesz tutaj 14 wskazówek, które pomogą Ci lepiej zaplanować posiłki.

CZYTAJ WIĘCEJ