IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Piggy wrote:9dpt
niski progesteron? norma jest 1 trymestr 16.4 - 49.0 , myślałam że to ok.
nie nie kontaktowałam się nie mam za bardzo jak. mogę sobie ewentualnie dorzucić 50. Ale badanie robiłam po całej nocy na czczo i bez brania luteiny.
Piggy nie zamartwiaj się progesteronem. Ja też zrobiłam 12 dpt miałam 58,8 nadal nie wiem czy to dobrze czy zle, dzwoniłam do kliniki to lekarz sie troche wkurzył na mnie bo w zaleceniach nie miałam badać progesteronu i powiedział mi ze głupstwo zrobiłam, bo żeby mieć miarodajny wynik progesteronu musiałabym zbadać go min 3 razy dziennie bo są bardzo duże skoki w ciągu dnia a i tak do końca nie miałabym pewności jaki on jest. Dowiedziałam się, że po to dostajemy progesteron żeby nasze ciąże utrzymać i że jedna może mieć wysoki i poronić a druga może mieć dużo niższy i doczekać szczęśliwie do rozwiązania. I ogólnie zakazał mi robienia progesteronu i przyrostów bety bo wie z doświadczenia, ze później szalejemy w internecie, porównujemy wyniki i się zamartwiamy czy to dużo czy to mało a czy to zrobić a moze tamto itd a te nerwy nam nie wskazane!!! Trzymaj się ciepło, powtórz bętę- sama powtórzyłam bowiedziałam ze nie dam rady ale natępnego przyrostu nie bede robić, choć raz posłucham lekarzaciekawe czy mi sie uda
Spokoju wszystkim życzę!!!Piggy lubi tę wiadomość
-
Ja uwazam, ze to, co mowia lekarze nalezy dosc mocno brac pod lupe. To, co dla wiekszosci bedzie wystarczajace, wcale nie oznacza, ze wystarczajace bedzie dla wsyztskich. Wynik Piggy jest przyzwoity - to prawda, ale juz grudniowy wynik Justine (ktora przeciez tez brala to, co lekarz zalecil) okazal sie zbyt niskim. Zadna z nas nie wprowadza tu drugiej celowo w bląd, ani nie wzbudza na ogol nieuzasadnionej paniki. Osobiscie mam kolezanke po dwoch poronieniach (jest w 3 ciazy), ktora bet zrobila mnostwo w 3 ciazy, twierdzac, ze ja to uspokaja - widziala, ze rosnie. Jej prawo
ciekawe czy powiedzialby, ze zrobilas glupstwo gdyby progesteron byl, mimo przyjmowania lekow, niski. Ciekawe...
Swiatecznego spokoju, zdrowia i radosci, dziewczyny -
klirka wrote:Pinezka nie świruj, tylko odpoczywaj kochana!!! Ja miałam zarodek 8B w trzeciej dobie, też troche zaczęłam świrować- ale na szczeście znalazły się osoby, które postawiły mnie do pionu!!! Więc teraz ja chcę Cię postawić do pionu!!! Jak juz Ci pisałam moja beta 12dpt 299 a 15 dpt 1125, więc kochana tylko spokój nas uratuje!!! Koleżanka z którą miałam transfer również miała 8 B i też się udało. Jakością zarodka się nie stresuj. Odpoczywaj i staraj sie nie myslec o tym zbyt wiel...taaa wiem że się łatwo mówi
Trzymajcie się ciepło!!!
Dzięki kochana za te słowa, tego właśnie potrzebowałam, buziaki :*
Wesołych Świąt!I ivf
II ivf
mthfr, ana, komórki nk -
Witam Was dziewczyny. Dołączam do Was. 15-go mamy wizyte kwalifikacyjna, w maju chcemy podejsc, mam nadzieje, ze sie uda. Lekarz mowi, ze nie ma na co czekac. Czynnik z obu stron-bardzo słaba armia i prawdopodobnie niedrozne jajowody. Lecze sie w Gyncentrum u Dr M.. Pozdrawiam
/Za bety
Kava, pinezka, Anatolka, Anko:-), Tosia 1981, justa1234, Lenuś, Beata.D lubią tę wiadomość
-
Agusia odpoczywaj!dbaj o siebie i grocha.
agniesia2569 lubi tę wiadomość
Gameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g. -
Fistaszek wrote:Witam Was dziewczyny. Dołączam do Was. 15-go mamy wizyte kwalifikacyjna, w maju chcemy podejsc, mam nadzieje, ze sie uda. Lekarz mowi, ze nie ma na co czekac. Czynnik z obu stron-bardzo słaba armia i prawdopodobnie niedrozne jajowody. Lecze sie w Gyncentrum u Dr M.. Pozdrawiam
/Za bety
Witamy Fistaszku!Powodzenia na wizycie kwalifikacyjnej i pomyślnych kolejnych etapów
Też mam niedrożne jajowody...
I ivf
II ivf
mthfr, ana, komórki nk -
Fistaszek wrote:Witam Was dziewczyny. Dołączam do Was. 15-go mamy wizyte kwalifikacyjna, w maju chcemy podejsc, mam nadzieje, ze sie uda. Lekarz mowi, ze nie ma na co czekac. Czynnik z obu stron-bardzo słaba armia i prawdopodobnie niedrozne jajowody. Lecze sie w Gyncentrum u Dr M.. Pozdrawiam
/Za bety
No to jesteś w dobrych rękach ja też z Gyncentrum. Mamy tu kilka ciąż od dr M;) także Powodzenia. U mnie również problem z niedroznoscia. -
nick nieaktualny
-
nadzieja92 wrote:Wesołych Świąt dziewczyny
u mnie niestety nie będą wesołe rano @ przyszła. Także nici z 1 próby ; ( zzmieniam klinikę na gameta w lodzi niech ocenia te zarodki które mi zostały czy jest sens z nimi działać w ogóle...
Mozna zmienic klinike majac zarodki jeszcze w poprzedniej? Wydawalo mi sie, ze zmienic realizatora mozna po wykorzystaniu wszystkich powstalych w podejsciu zarodkow, a nie po 1 transferze.
Przykro miWiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2015, 18:59
-
nick nieaktualny
-
Piggy, ja jestem prawie ze pewna ze będzie dobrze
w moim przypadku progesteron był marny... Gdzieś ok 6 ja dobrze pamiętam, zatem patrząc na Twój to wiem że będzie dobrze czego z całego serca Ci życzę
Anatolka, Piggy, pinezka, Beata.D lubią tę wiadomość
Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
Trochę posprzątałam i mnie brzucho i plecy bolą.....wolałabym przeleżeć te święta. A jutro rodzina i dzieciaki mojej siostry nie dadzą mi spokoju2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
26.03.2015 - crio 2 x 4AA28.04.2015 - crio 4AA i 4BB
06.08.2015 - 2 x 4BB
08.09.2015 - 4BB i 3BC
06.10.2015 - 2BB i 1BB
11.12.2015 - 2X1BB
-
nick nieaktualny
-
nadzieja92 wrote:Życzę wszystkim powodzenia. Znikam stąd2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
26.03.2015 - crio 2 x 4AA28.04.2015 - crio 4AA i 4BB
06.08.2015 - 2 x 4BB
08.09.2015 - 4BB i 3BC
06.10.2015 - 2BB i 1BB
11.12.2015 - 2X1BB
-
Hej Kobietki.
Biorę duże dawki menopuru (dziennie 225 jednostek) + gonapeptyl (7 zastrzyk) i czy możliwe że leki już działają a ja w ogóle nie czuję żeby jajniki pracowały? Zazwyczaj czytałam że czuć pulsowanie, napięcie brzucha a nawet ból a u mnie niczero...
Jak to u Was było? Mam się martwić?