IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
cisza wrote:Lewy drożny, prawy nie. U doktor Biernat.
A prosiłam ją od początku o to badanie, ale powiedziała mi, że jestem niecierpliwa i chcę efektu już i od razu..
gdybym miała te wiedzę wtedy...
ech!
Nie byłam nigdy u niej. Wiedzy nabywa się z czasem, tak jak i pokory... Sama wiesz -
Asiula86 wrote:Spokojnie, my też mamy duże szanse
Ja mam Rh-, a mąż Rh+
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2015, 15:34
-
cisza wrote:Lewy drożny, prawy nie. U doktor Biernat.
A prosiłam ją od początku o to badanie, ale powiedziała mi, że jestem niecierpliwa i chcę efektu już i od razu..
gdybym miała te wiedzę wtedy...
ech!W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca. P.C.
-
lipa wrote:moi rodzice mają konflikt, mama -, tata +. Jest nas troje
choć każdą kolejną ciążę mama przechodziła ciężej.
Moi rodzice obydwoje mają Rh+, a ja Rh-więc wiecie - było tu coś o wyjątkowości niedawno
Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 17 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
-
nick nieaktualnyAnatolka wrote:Nie byłam nigdy u niej. Wiedzy nabywa się z czasem, tak jak i pokory... Sama wiesz
No niestety przekonałam się o tym na własnej skórze. Do niej chodziłam z przypadku - akurat w moim mieście na swój prywatny gabinet i najpierw tam trafiłam. A potem jakoś mnie skierowała do Angeliusa...
Miałam jeszcze sporadyczny kontakt z doktor Paliga (jedna inseminacja) i doktorem Mańką (wykonywał mi dwie histeroskopie). Pozdrowienia! -
cisza wrote:No niestety przekonałam się o tym na własnej skórze. Do niej chodziłam z przypadku - akurat w moim mieście na swój prywatny gabinet i najpierw tam trafiłam. A potem jakoś mnie skierowała do Angeliusa...
Miałam jeszcze sporadyczny kontakt z doktor Paliga (jedna inseminacja) i doktorem Mańką (wykonywał mi dwie histeroskopie). Pozdrowienia!
Teraz mamy tego samego lekarzawcześniej chodziłam do P.J. i w sumie było ok. Największą porażka tego miejsca jest młody dr o ptasim nazwisku
cisza, Mimbla lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAgi83 wrote:Masakra co za lekarze pracują w klinikach?! Czy w szpitalach tez sa takie konowały? Myślałam ze takie rzeczy to jak już co to za darmo w placówkach NFZ...którym sie do pracy chodzić nie chce a musza...!
Agiu mnie było zupełnie odwrotnie! trafiłam do Anegliusa i szczęka mi opadła
wszystko takie piękne! po czym zaliczyłam tam 4 inseminacje (jak już wiesz po 3 wyszło, że mam niedrożny jajowód) i dwie histeroskopie (próbowali usunąć polipa). Po każdej histeroskopii polip był dalej w tym samym miejscu zatem zmieniłam szpital na taki typowy z NFZ - Szpital Zakonu Bonifratrów pw. Aniołów Stróżów w Katowicach. W porównaniu do Anegliusa masakra!!! Polip wycięty - więcej nie wrócił
Anatolka, Agi83 lubią tę wiadomość
-
Wyczekująca.. wrote:Hej, mam do was pytanie dziewczyny.. po jakim czasie starań zrobiono wam badanie drożności jajowodów?
Ogólnie to po 10 miesiącach starań, ale to było zaraz w drugim miesiącu leczenia w klinice - jedno z pierwszych badań, mój lekarz powiedział że to podstawa i bez tego ani rusz. I słusznie, bo wyszło że jest problem z jednym jajowodem, skierował mnie na laparoskopię do szpitala którą miałam dokładnie 3 tygodnie temu (4 miesiące po HSG, tyle czekałam na termin) i która pokazała, że oba mają mocno upośledzoną drożność. Szok, potem błyskawiczna decyzja no i właśnie jestem w trakcie procedury IVF.3.5 roku ciężkiej walki, 3 pełne procedury IVF, 4 transfery, 1 ciąża... 8 tc -
Wyczekująca.. wrote:ja w Artemidzie...
Wiesz co, wydaje mi sie, ze nasz przypadek jest dosc drogi. Lekarz powiedzial nam, ze calosc leczenia, a placimy z wlasnej kieszeni, poniewaz nie mieszkamy na stale w Polsce, wyniesie nas ok. 15tys. Rozmawialam z kolezanka, ktora robila w Bocianie i ona sie zamknela w 12tys.
Nam lekarz powiedzial, ze ta cena uwzglednia wszystkie leki w trakcie stymulacji i po. Przekonamy sie juz za dwa tygodnie, bo wtedy lece na 3 tygodnie. Pierwsza wizyta, w tym wszystkie badania krwi, USG itd, wlacznie z zastrzykiem Decapeptyl Depot kosztowala nas 3tys. -
Hej dziewczyny, tak Was podczytuje od pewnego czasu. Na razie jeszcze nie przygotowujemy sie do in vitro ale mysle ze moze to byc bardzo realne.
cisza dziwi mnie podejscie dr Biernat, ja sie lecze w Provicie u Dr Paligi i juz na pierwszej wizycie dostalam skierowanie na laparoskopie, histeroskopie i hsg. Widac duzo zalezy od tego na jakiego lekarza sie trafi.
Anatolka a Ty tez sie leczysz w Provicie?pragnaca dzidziusia lubi tę wiadomość
PCOS, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, insulinoopornosc, mutacja Leidena
-
nick nieaktualnyAnatolka wrote:Teraz mamy tego samego lekarza
wcześniej chodziłam do P.J. i w sumie było ok. Największą porażka tego miejsca jest młody dr o ptasim nazwisku
aaaaafajnie
teraz "naszego" lekarza lubię, a przede wszystkim szanuję! a to bardzo ważne
)
i mogę z nim porozmawiać - on zawsze mnie słucha i próbuje dogodzić))
Agi83 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyklaudia12369 wrote:Hej dziewczyny, tak Was podczytuje od pewnego czasu. Na razie jeszcze nie przygotowujemy sie do in vitro ale mysle ze moze to byc bardzo realne.
witam koleżankę
cisza dziwi mnie podejscie dr Biernat, ja sie lecze w Provicie u Dr Paligi i juz na pierwszej wizycie dostalam skierowanie na laparoskopie, histeroskopie i hsg. Widac duzo zalezy od tego na jakiego lekarza sie trafi.
cóż, może uczą się na swoich błędach?
superja straciłam pół roku na rzeczy, które nie powinny mieć miejsca
ale luz Dziewczyny - było, minęło -
cisza wrote:aaaaa
fajnie
teraz "naszego" lekarza lubię, a przede wszystkim szanuję! a to bardzo ważne
)
i mogę z nim porozmawiać - on zawsze mnie słucha i próbuje dogodzić))
To prawdai do mnie nawet mówi hehe
czasem nawet bez większego wypytywania
cisza lubi tę wiadomość
-
klaudia12369 wrote:Hej dziewczyny, tak Was podczytuje od pewnego czasu. Na razie jeszcze nie przygotowujemy sie do in vitro ale mysle ze moze to byc bardzo realne.
cisza dziwi mnie podejscie dr Biernat, ja sie lecze w Provicie u Dr Paligi i juz na pierwszej wizycie dostalam skierowanie na laparoskopie, histeroskopie i hsg. Widac duzo zalezy od tego na jakiego lekarza sie trafi.
Anatolka a Ty tez sie leczysz w Provicie?
Już nie.