X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 sierpnia 2016, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lusia1988 wrote:
    Dziewczyny czujecie czasem delikatne kucie w jajnijach po transferze? Mnie wczoraj trochę kuly i dziś rano?
    Tak dzuen dwa po transf.cisgly mnie jajniki na dol (dobry znak)
    Trzymam kciuki lusia!!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 sierpnia 2016, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sisi wrote:
    Ja mieszkam w UK i jestem zapisana na in vitro i wyraźnie jest napisane, że mam tylko jedną procedurę za darmo. Dowiem się wiecej w czwartek na wizycie wstępnej.
    Witaj
    Tak jak napisala she wolf wazne od miejsca zamieszkania;) niestety
    Trzymam kciuki ;)

  • lusia1988 Przyjaciółka
    Postów: 197 34

    Wysłany: 14 sierpnia 2016, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem 3dpt i wczoraj mnie trochę kuly jajniki i dziś. Podano mi 2 zarodki, mam nadzieję że się zagniezdza; )

  • natty85 Autorytet
    Postów: 2683 1524

    Wysłany: 14 sierpnia 2016, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lusia mnie tez podano dwa zarodki (blastki )czyli będziemy razem "betowaly ":) A jak samopoczucie? To twój pierwszy transfer?

    Starania od 2013r.
    2015r. - 2x IUI :( hsg, histeroskopia
    2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna :(
    12 lipca 2016r. CRIO :(
    12 sierpnia 2016r. CRIO :( kariotypy ok
    3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
    02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
    15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 sierpnia 2016, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mag85-jestem na podobnym dnie emecjonalnym, ale ty kochana masz śnieżynki. Zawalcz dla nich. Annanata daj koniecznie znac o pozytywnej becie (nie będzie inna, zobaczysz). Ja natomiast przeżywam zakoncEnie pierwszej procedury :( nieudane. Martwię się bo znów to czekanie. Wiecie ile zalecają przerwy do drugiego podejścia? 2-3 cykle czy więcej?

  • lusia1988 Przyjaciółka
    Postów: 197 34

    Wysłany: 14 sierpnia 2016, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pierwszy. Czuje się dobrze. Mam straszny apetyt to chyba hormony ;) Mam urlop w pracy wiec czytam książki i spaceruje. W klinice kazali mi być 22 sierpnia na becie ale chyba nie wytrzymam do tego czasu;p nam podali 3 dniowe 8 komórkowce. Niestety nic nie przetrwalo do mrozenia; (a ty kiedy masz testować? Czujesz się ok?

  • natty85 Autorytet
    Postów: 2683 1524

    Wysłany: 14 sierpnia 2016, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też mam urlop. .leżę i zaczyna mi się już nudzić;) Po świeżym transferze tez miałam ogromny apetyt -jadłam więcej od męża;) W klinice kazali zrobić betę po 11 dniach ale jak znam życie to zrobię 8 dpt Czyli 20.08. Ja miałam 5cio dniowe wiec jestem dzień przed tobą. Czuję się dobrze. ..objawów na razie brak

    Starania od 2013r.
    2015r. - 2x IUI :( hsg, histeroskopia
    2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna :(
    12 lipca 2016r. CRIO :(
    12 sierpnia 2016r. CRIO :( kariotypy ok
    3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
    02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
    15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤
  • lusia1988 Przyjaciółka
    Postów: 197 34

    Wysłany: 14 sierpnia 2016, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daj spokój. Czy na nadrobie zaległości w serialach :p Ja czułam tylko albo i aż kucia jajników i w środku zakulo parę razy. Spać mi się chce ale to chyba z nadmiaru czasu wolnego :p Brak objawów to tez dobry znak;)

    natty85, Natu93 lubią tę wiadomość

  • natty85 Autorytet
    Postów: 2683 1524

    Wysłany: 14 sierpnia 2016, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W jakiej klinice się leczysz? Ja w gamecie Rzgów. Mnie kuły jajniki po świeżym transferze ale to chyba po punkcji. Jaka u Was przyczyna? Bo u nas idiopatyczna :/ niby wszystkie wyniki ok a ciąży brak.

    Starania od 2013r.
    2015r. - 2x IUI :( hsg, histeroskopia
    2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna :(
    12 lipca 2016r. CRIO :(
    12 sierpnia 2016r. CRIO :( kariotypy ok
    3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
    02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
    15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤
  • natty85 Autorytet
    Postów: 2683 1524

    Wysłany: 14 sierpnia 2016, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Soleil chyba 3 miesiące ale i tak pewnie zdecyduje lekarz. Zobaczysz te 3 miesiące szybko zlecą :) Kiedy masz wizytę?

    Starania od 2013r.
    2015r. - 2x IUI :( hsg, histeroskopia
    2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna :(
    12 lipca 2016r. CRIO :(
    12 sierpnia 2016r. CRIO :( kariotypy ok
    3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
    02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
    15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤
  • Mag85 Autorytet
    Postów: 2233 1260

    Wysłany: 14 sierpnia 2016, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    soleil wrote:
    Mag85-jestem na podobnym dnie emecjonalnym, ale ty kochana masz śnieżynki. Zawalcz dla nich. Annanata daj koniecznie znac o pozytywnej becie (nie będzie inna, zobaczysz). Ja natomiast przeżywam zakoncEnie pierwszej procedury :( nieudane. Martwię się bo znów to czekanie. Wiecie ile zalecają przerwy do drugiego podejścia? 2-3 cykle czy więcej?
    Ja wczoraj mialam masakre emocjonalna. Dzis jest lepiej, maz obiecal mi szczeniaczka, juz mam wybranego i od rana szukam legowiska, zabawek, smyczy, cztyam o wychowaniu itd. Marzylam o psie jeszcze przed slubem.
    Wiem, ze mam mrozaczki, ale powiem szczerze nie mam sily myslec dzis o kolejnym transferze. Wiem co czujesz bo moje pierwsze ivf tez bylo bez mrozakow.

    Mi zalecil lekarz trzy cykle, w miedzyczasie zrobilam histeroskopie.

    soleil, natty85 lubią tę wiadomość

    7pqmag4.png
  • lusia1988 Przyjaciółka
    Postów: 197 34

    Wysłany: 14 sierpnia 2016, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się leczę w Uk. Przyczyną jest czynnik męski, mamy mało plemników i nawet nie kwalifikowalismy się don IUI od razy ivf.
    Meg piesek fajna sprawa ja myślę o kocie :) zawsze chchciałam mieć kotka brytyjskiego l, ale nadal się wachamy. Choć uważam ze posiadanie zwierzaczka q domu choć na chwilę uspi nasz ból. I fajnie mieć kogoś kto się cieszy na Twój widok;)

    Mag85, natty85, Asia_88 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 sierpnia 2016, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    natty85 wrote:
    Soleil chyba 3 miesiące ale i tak pewnie zdecyduje lekarz. Zobaczysz te 3 miesiące szybko zlecą :) Kiedy masz wizytę?
    We wtorek. 3 miesiące to szmat czasu w oczekiwaniu na niepewne. Mag85 szczeniaczek ro super sprawa. Szczególnie, ze z pewnością zajmie Ci sporo czasu :) trzymaj się. Bo co nam właściwie zostało ? :(

    Mag85 lubi tę wiadomość

  • natty85 Autorytet
    Postów: 2683 1524

    Wysłany: 14 sierpnia 2016, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam dwa koty :) jak płakałam mając gorszy dzień jeden przychodził do mnie i się przytulał :) a tak z innej beczki kiedyś mdlałam przy pobraniu krwi i zastrzykach (panicznie się ich bałam ) a teraz jak mąż wieczorem robi mi zastrzyk to nic nie czuję stało się to czymś codziennym. ..jak to życie wszystko potrafi zmienić.

    Mag85, soleil lubią tę wiadomość

    Starania od 2013r.
    2015r. - 2x IUI :( hsg, histeroskopia
    2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna :(
    12 lipca 2016r. CRIO :(
    12 sierpnia 2016r. CRIO :( kariotypy ok
    3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
    02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
    15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤
  • natty85 Autorytet
    Postów: 2683 1524

    Wysłany: 14 sierpnia 2016, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie się miesiąc do kolejnego crio wydawał wiecznością ale szybko zleciało. Soleil to była pierwsza próba wiem, że boli ale dasz radę :) silna babka jesteś

    Starania od 2013r.
    2015r. - 2x IUI :( hsg, histeroskopia
    2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna :(
    12 lipca 2016r. CRIO :(
    12 sierpnia 2016r. CRIO :( kariotypy ok
    3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
    02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
    15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤
  • Mag85 Autorytet
    Postów: 2233 1260

    Wysłany: 14 sierpnia 2016, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez sie wahalam z kupnem psa, bo myslam ze najpierw ciaza, odchowam dzieci (bo chcialam 2-3) a potem moze pies. No ale nie ma co odkladac planow i marzen, wszystko jest w zawieszeniu i podporzadkowane pod ciaze, ktorej ciagle nie ma. Wiem ze piesek da mi duzo radosci i zajmie czas. A jesli pojawi sie dziecko to pies na pewno nie bedzie przeszkadzal, dam rade:)
    Soleil musimy walczyc dalej, bo co nam pozostaje. Czekanie jest najgorsze,pomysl jak dobrze wykorzystac ten czas.

    natty85, Bianka4, Asia_88 lubią tę wiadomość

    7pqmag4.png
  • Bianka4 Autorytet
    Postów: 364 400

    Wysłany: 14 sierpnia 2016, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    soleil wrote:
    We wtorek. 3 miesiące to szmat czasu w oczekiwaniu na niepewne. Mag85 szczeniaczek ro super sprawa. Szczególnie, ze z pewnością zajmie Ci sporo czasu :) trzymaj się. Bo co nam właściwie zostało ? :(

    Na dr Stencel kazał odczekać minimum jeden cykl ale że były ferie to chcieliśmy odczekać dwa . Solei wytrzymasz i zobaczysz drugi cykl będzie wasz ❤️

    soleil lubi tę wiadomość


    2015 ( 12 tydz) ciąża martwa :(
    2015 IVF :(
    uwo99n73nsx0m0ku.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 sierpnia 2016, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mag85 wrote:
    Tez sie wahalam z kupnem psa, bo myslam ze najpierw ciaza, odchowam dzieci (bo chcialam 2-3) a potem moze pies. No ale nie ma co odkladac planow i marzen, wszystko jest w zawieszeniu i podporzadkowane pod ciaze, ktorej ciagle nie ma. Wiem ze piesek da mi duzo radosci i zajmie czas. A jesli pojawi sie dziecko to pies na pewno nie bedzie przeszkadzal, dam rade:)
    Soleil musimy walczyc dalej, bo co nam pozostaje. Czekanie jest najgorsze,pomysl jak dobrze wykorzystac ten czas.
    Chyba większość z nas całe swoje życie podporządkowuje tej nieszczesnie nienadchodzacej ciazy. Ja od trzech lat marzę o zmianie pracy, ale tego nie robię bo mam umowę i daje mi to poczucie bezpieczeństwa choć pracy szczerze nienawidzę. Mysie chyba zdecydujemy powiedzieć rodzinie o problemie i leczeniu bo ja juz nie daje rady z ukrywaniem wyjazdów do kliniki, odmawianiem przyjazdów czy wyjść na wesela rodzinne. Może mi ulży. Choć mam z rodzina bardzo toksyczne relacje.

  • natty85 Autorytet
    Postów: 2683 1524

    Wysłany: 14 sierpnia 2016, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczeniak super :) ja to najchętniej wziełabym wszystkie psy i koty ze schroniska. Moja rodzina twierdzi ze to juz choroba psychiczna;) jeden z moich kotów jest z kliniki a drugi znaleziony a teraz to dwa grubaski :)

    Mag85, Beata.D lubią tę wiadomość

    Starania od 2013r.
    2015r. - 2x IUI :( hsg, histeroskopia
    2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna :(
    12 lipca 2016r. CRIO :(
    12 sierpnia 2016r. CRIO :( kariotypy ok
    3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
    02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
    15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤
  • natty85 Autorytet
    Postów: 2683 1524

    Wysłany: 14 sierpnia 2016, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja rodzicom powiedziałam po 2 nieudanym transferze. ..były łzy ale chyba trochę pomogło. Teraz powiedziałam ze podchodzimy znowu ale nie podałam konkretnego terminu.

    lipa lubi tę wiadomość

    Starania od 2013r.
    2015r. - 2x IUI :( hsg, histeroskopia
    2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna :(
    12 lipca 2016r. CRIO :(
    12 sierpnia 2016r. CRIO :( kariotypy ok
    3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
    02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
    15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤
‹‹ 3682 3683 3684 3685 3686 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta w ciąży - po trymestrach

Odpowiednia dieta w ciąży wpływa nie tylko na przebieg samej ciąży, ale również na zdrowie Twojego dziecka w przyszłości (np. słaby układ odpornościowy dziecka lub problemy z otyłością). Przeczytaj dlaczego dieta w ciąży jest tak istotna, czy kompleks witamin jest w stanie ją zastąpić oraz na co powinnaś zwrócić uwagę w każdym trymestrze ciąży.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ