IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Oranda wrote:Madagaskar, przepraszam ale doprecyzuj o tej soli fizjologicznej i hsg. Ja muszę to badanie zrobić. Jestem po CP. Zastanawiam się czy robić na nfz czy prywatnie w klinice? O co pytać w sprawie badania, żeby dostać najlepszą opcję z możliwych?Wysoki prg w fazie folikularnej, Niedoczynność tarczycy;
3 x ciąża pozam. natural.- usunięte oba jajowody;
3 Kliniki;
4 x ICSI, 8 transferów, 10 zarodków, 1 x cb
Ostani transfer 18.08.2020 r.
Nasz mały wielki cud 🙏❤️
8dpt- beta 88; 10dpt- beta 234; 13dpt- beta 1199; 15dpt- beta 3100
16dpt- pęcherzyk ciążowy
24dpt -❤️
1. USG Prenatalne z Sanco - zdrowa 👧
2. USG Połówkowe ✅
3. USG III trym ✅
2021 r. - córka mój cały Świat -
niezapominajka2017 wrote:Kochane beta z dzisiaj 1168. 16 dpt 5 dniowych blastek.
Moze faktycznie za wczesnie, choc kolo 1000 powinno byc juz widac pecherzyk.
w klinice wyliczyli mi 4+6 i mowia, ze beta ladna i za wczesnie na usg.
No nic pozostaje czekac do czwartku...wtedy bedzie 22 dpt.
niezapominajka2017 lubi tę wiadomość
-
Bella93 wrote:Bo hsg pokazuje tez macice
No tak pokazuje kształt i zarys, ja pisze pod katem jajowodów...Wysoki prg w fazie folikularnej, Niedoczynność tarczycy;
3 x ciąża pozam. natural.- usunięte oba jajowody;
3 Kliniki;
4 x ICSI, 8 transferów, 10 zarodków, 1 x cb
Ostani transfer 18.08.2020 r.
Nasz mały wielki cud 🙏❤️
8dpt- beta 88; 10dpt- beta 234; 13dpt- beta 1199; 15dpt- beta 3100
16dpt- pęcherzyk ciążowy
24dpt -❤️
1. USG Prenatalne z Sanco - zdrowa 👧
2. USG Połówkowe ✅
3. USG III trym ✅
2021 r. - córka mój cały Świat -
Madagaskar wrote:No tak pokazuje kształt i zarys, ja pisze pod katem jajowodów...
Niektorzy lekarze maja taki pomysl. -
nick nieaktualnyOk. Ja mam swoje zdanie. Uważam że z negatywnego myślenia nigdy nic dobrego nie ma
Z mojego doświadczenia zawsze jak się źle nastawie to tak mam a jak dobrze to łatwiej mi znieść porażkę bo wiem że zrobiłam wszystko żeby było dobrze. No ale ja jestem może dla Was nawiedzona bo wierzę w przyciągania dobrych zdarzeń dobrymi myślami.
-
Frelcia wrote:Ok. Ja mam swoje zdanie. Uważam że z negatywnego myślenia nigdy nic dobrego nie ma
Z mojego doświadczenia zawsze jak się źle nastawie to tak mam a jak dobrze to łatwiej mi znieść porażkę bo wiem że zrobiłam wszystko żeby było dobrze. No ale ja jestem może dla Was nawiedzona bo wierzę w przyciągania dobrych zdarzeń dobrymi myślami.
-
Madagaskar wrote:Ja jestem po 3 cp. Prywatnie ze specjalną pianką kontrastująca...wpisz w google i poczytaj. Ja miałam prywatnie z solą fizologiczną i bardzo żałuje podobno ta pianka jest o wiele lepsza.
Ok, czyli pytać o środek, który jest wstrzykiwany i pod żadnym pozorem sól! Najlepsza pianka a ten standardowy sposób z kontrastem?
Ponadto zagaję jeszcze o CP. Dlaczego trzy razy? Mogłabyś tak w skrócie napisać, czy badania wychodziły ok, że podejmowałaś kolejne próby?2011- cb,
2012.09- poród, jest Marcel!,
2015.07- cb,
2017.03-poronienie zatrzymane 8tc/12tc
2017.04 - badania - mthfr+, c677tt
2017.10 -cp, laparoskopia oszczędzająca
2018 - badania hormonalne, immunologiczne i inne w normie. Niestety jajowody do bani
2019 - IVF - start 15.04, 26.04 - 13/15 komórek jest ok, 8 zapłodnionych - 3 zarodki do mrożenia
25.05 - crio 4aa - 7dpt beta 53 - 10 dpt beta 270 -
nick nieaktualny
-
Frelcia wrote:Każdy lubi po swojemu
-
nick nieaktualny
-
Frelcia wrote:Przepraszam.
Kabi lubi tę wiadomość
-
Pytanie dla zaawansowanych:
dostalam teraz wyniki mailem z kliniki i po znajomosci zrobili mi jeszcze progesteron i estradiol
Progesteron wzrosl z 14,1 na 18,4. Jestem na sztucznym cyklu, wiec szalu nie ma i nie bedzie.
Ale martwi mnie estradiol, bo tydzien temu bylo 629 a teraz mam 200, mimo ze codziennie naklejam plastry estramon 100.
Czy to normalne ze estradiol maleje? Czy nie powinnien w ciazy rosnac?
KarenMillen lubi tę wiadomość
Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
8.03.2017 IVF❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
5.05.2017 ICSI2.06.2017 crio
26.06.2017 crio
28.07.2017 ICSI26.09.2017 crio [*] 8tc
14.02.2018 crio [*] 6tc
20.04.2018 ICSIbrak mrozakow
22.03.2019 IMSI13.07.2019
-
Oranda wrote:Ok, czyli pytać o środek, który jest wstrzykiwany i pod żadnym pozorem sól! Najlepsza pianka a ten standardowy sposób z kontrastem?
Ponadto zagaję jeszcze o CP. Dlaczego trzy razy? Mogłabyś tak w skrócie napisać, czy badania wychodziły ok, że podejmowałaś kolejne próby?poprostu może mój przypadek Ci pomoże uniknąć nie miłego badania...
Ten zwykły sposób to kontrast i zdjęcia rtg w szpitalu. A prywatnie sól fizjologiczi lub pianka i usg.
Co do ciąż u mnie nic nie wychodziło z badań... chlamydia ureoplasma mykoplasma ujemne, hsg miałam po usunięciu pierwszego jajowodu z cp i był teoretycznie drożny bo pod ciśnieniem przeszedł. W kolejnym cyklu po tym badaniu zaszłam w druga cp i uparłam się żeby go zostawić i dostałam metotrexat. Pozniej miałam dwa in vitro (2 transfery) bez rezultatów. No i trzecia cp to moja głupota bo sama to zrobiłam... tzn z mężempoprostu miałam takie wrażenie że przy tej drugiej ciąży pozamacicznej były dwa zarodki jeden w macicy a drugi w jajowodzie ponieważ miałam bardzo wysoką bete a na usg rózne dziwne rzeczy było widać. Poprostu tak czułam...
Jestem takim dziwnym przypadkiem że w cp zachodze bez problemu dwa razy za pierwszy razem a ivf nie jest mi przychylne...
A teraz nie mam dwóch jajowodów i glupio to mówić ale czuje ulge
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2018, 11:03
Wysoki prg w fazie folikularnej, Niedoczynność tarczycy;
3 x ciąża pozam. natural.- usunięte oba jajowody;
3 Kliniki;
4 x ICSI, 8 transferów, 10 zarodków, 1 x cb
Ostani transfer 18.08.2020 r.
Nasz mały wielki cud 🙏❤️
8dpt- beta 88; 10dpt- beta 234; 13dpt- beta 1199; 15dpt- beta 3100
16dpt- pęcherzyk ciążowy
24dpt -❤️
1. USG Prenatalne z Sanco - zdrowa 👧
2. USG Połówkowe ✅
3. USG III trym ✅
2021 r. - córka mój cały Świat -
Frelcia - przed pierwsza procedura i pierwszym transferem myślę że wiele z nas bylo pełnych nadziei i w miarę pozytywnie nastawionych, ale wyobraź sobie kolejne niepowodzenia lub straty - człowiek naturalnie poniekąd jako mechanizm obronny, przestaje juz mieć tą nadzieje co na początku i woli myśleć ze będzie co ma być lub w ogóle przestaje wierzyć w powodzenie, ale jednocześnie próbuje bo chce mieć pewność że zrobił wszystko co mógł. Nie życzę Ci dojścia do takiego momentu oczywiście, ale myślę że wtedy takie właśnie podejscie byłoby bardziej zrozumiałe
Bea77, Madagaskar, Asia_88 lubią tę wiadomość
2017 - Immunologia (cytokiny, allo mlr 0%, lct
) -> szczepienia, immunosupresja-> lct
allo mlr 29%, 4 ket udany
2016 - IMSI, 3 transfery
Przed 2016 - polipowate endometrium, przegroda macicy, niedobór Wit D, insulinoopornosc, tarczyca -
nick nieaktualnyCala jakoś powoli zaczynam rozumieć chociaż dalej mam swoje zdanie..dla mnie dramatem było jak usłyszałam że tylko ivf nam pomoże. A teraz myślę sobie no Dobra- ważne że jest szansa. Mam nadzieję że się uda a jak nie to wejdę w temat immunologi i tyle. Potem najwyżej będziemy zbierać na kolejną próbę bo na kredyt mój Mąż się nigdy nie zgodzi.
-
Madagaskar wrote:Ja tak nieładnie może napisałam, nie chce się mądrować
poprostu może mój przypadek Ci pomoże uniknąć nie miłego badania...
Ten zwykły sposób to kontrast i zdjęcia rtg w szpitalu. A prywatnie sól fizjologiczi lub pianka i usg.
Co do ciąż u mnie nic nie wychodziło z badań... chlamydia ureoplasma mykoplasma ujemne, hsg miałam po usunięciu pierwszego jajowodu z cp i był teoretycznie drożny bo pod ciśnieniem przeszedł. W kolejnym cyklu po tym badaniu zaszłam w druga cp i uparłam się żeby go zostawić i dostałam metotrexat. Pozniej miałam dwa in vitro (2 transfery) bez rezultatów. No i trzecia cp to moja głupota bo sama to zrobiłam... tzn z mężempoprostu miałam takie wrażenie że przy tej drugiej ciąży pozamacicznej były dwa zarodki jeden w macicy a drugi w jajowodzie ponieważ miałam bardzo wysoką bete a na usg rózne dziwne rzeczy było widać. Poprostu tak czułam...
A teraz nie mam dwóch jajowodów i glupio to mówić ale czuje ulge
Sorki, że tak pytam, ale ja znowu mam paranoję związana z powtórką. Jak robili mi laparoskopię i usuwali CP to lekarka, która to robiła powiedziała mi, że prawy jajowód mam przyrośnięty do macicy. Zawsze z prawym jajnikiem był problem, bo mały i ciężko go było znaleźć więc miałam podejrzenia, że prawa strona nie działa od dawna. CP była po lewej stronie, tej działającej, tej z której za każdym razem zachodziłam w ciążę (5 razy).
A hsg według mojego lekarza mam zrobić bardziej żeby potwierdzić niedrożność a nie drożność i jak to powiedział, że bez powodu invitro się nie robi. Widzę też, że w Gdyni robią w klinice tą standardową wersję z kontrastem i rtg, podobnie jak w szpitalu wojewódzkim.
Co do ocalonego jajowodu to też się zastanawiam po co mi on jak i tak wszyscy zakładają, że nie działa?? Tylko teraz stres mam, że będzie powtórka. Czy w ogóle ktoś zaszedł w zdrową ciążę z takim jajowodem po CP???
2011- cb,
2012.09- poród, jest Marcel!,
2015.07- cb,
2017.03-poronienie zatrzymane 8tc/12tc
2017.04 - badania - mthfr+, c677tt
2017.10 -cp, laparoskopia oszczędzająca
2018 - badania hormonalne, immunologiczne i inne w normie. Niestety jajowody do bani
2019 - IVF - start 15.04, 26.04 - 13/15 komórek jest ok, 8 zapłodnionych - 3 zarodki do mrożenia
25.05 - crio 4aa - 7dpt beta 53 - 10 dpt beta 270 -
Frelcia wrote:Cala jakoś powoli zaczynam rozumieć chociaż dalej mam swoje zdanie..dla mnie dramatem było jak usłyszałam że tylko ivf nam pomoże. A teraz myślę sobie no Dobra- ważne że jest szansa. Mam nadzieję że się uda a jak nie to wejdę w temat immunologi i tyle. Potem najwyżej będziemy zbierać na kolejną próbę bo na kredyt mój Mąż się nigdy nie zgodzi.
ale życie pisze różne scenariusze i nie jesteś w stanie przygotować się na każdy wariant. Napewno widzisz ile dziewczyny na tym forum już przeszły - ciaze biochemiczne, pozamaciczne, poronienia, brak zagniezdzenia zarodka, niestety każda taka sytuacja może nam zabierać nadzieje
Złoto dla Ciebie jeśli nadal byłabyś super pozytywnie nastawiona do kolejnego podejścia
Asia_88 lubi tę wiadomość
2017 - Immunologia (cytokiny, allo mlr 0%, lct
) -> szczepienia, immunosupresja-> lct
allo mlr 29%, 4 ket udany
2016 - IMSI, 3 transfery
Przed 2016 - polipowate endometrium, przegroda macicy, niedobór Wit D, insulinoopornosc, tarczyca -
A u mnie o dziwo zawsze jak bylam pełna nadziei to dupa.... Teraz przy trzeciej procedurze którą robiłam bo miałam juz opłacona... Bylam pewna ze skonczy sie jak zwykle .. I planowałam wakacje, byłam juz pogodzona prawie z porażka a tu zdziwienie. Po transferze caly czas mialam wrażenie ze napewno znowu sie nie udalo. Normalnie nie wierzyłam jak zobaczyłam ze beta nie wynosi 0 ani mniej niz 0,1
gosia81 lubi tę wiadomość
Luty 2015-HSG,3iui
1 IMSI:1 crio blastkiAB beta:8dpt 3,71/10dpt 1,17
2 crio:(
Szczep.immuno
2 IMSI: 3 transfery
3 IMSI: blastka 9dpt beta82/11dpt:beta252/13dpt:beta 708 / 34dpt:jest
-
nick nieaktualnyCala wrote:Kochana naprawdę doskonale Cie rozumiem i szczerze życzę Ci aby pozytywne nastawienie towarzyszyło Ci cały czas
ale życie pisze różne scenariusze i nie jesteś w stanie przygotować się na każdy wariant. Napewno widzisz ile dziewczyny na tym forum już przeszły - ciaze biochemiczne, pozamaciczne, poronienia, brak zagniezdzenia zarodka, niestety każda taka sytuacja może nam zabierać nadzieje
Złoto dla Ciebie jeśli nadal byłabyś super pozytywnie nastawiona do kolejnego podejścia
Ja chyba taka jestem że po porażce mam jeden dzień załamki a potem Full optymizm i działanie. Może mam taki mechanizm obronnyCala lubi tę wiadomość
-
Oranda wrote:Widzę też, że w Gdyni robią w klinice tą standardową wersję z kontrastem i rtg, podobnie jak w szpitalu wojewódzkim.