X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 września 2018, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bonnie1234 wrote:
    A mogłabyś rozwinąć co to znaczy hiperka? Jestem świeża w tych tematach i nie bardzo się orientuję jeszcze we wszystkim :( Miałam transfer zamrożonego zarodka na sztucznym cyklu.

    Koleżanka miała na myśli hiperstymulację ale to Ciebie nie dotyczy. Weź sobie magnez i no-spę i pij płyny i odpoczywaj, nic więcej nie zrobisz kochana. Jak ma się przykleić to da radę.

  • bonnie1234 Autorytet
    Postów: 528 153

    Wysłany: 3 września 2018, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak zrobię dziewczyny, innego wyjścia nie mam niestety :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 września 2018, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bonnie1234 wrote:
    Tak zrobię dziewczyny, innego wyjścia nie mam niestety :(

    Przeczesałam chyba cały internet szukając info jak to jest po transferach i bym powiedziała, że każdy objaw lub brak objawu może być zarówno sygnałem sukcesu jak i niepowodzenia.

  • Kala 1980 Autorytet
    Postów: 1999 1818

    Wysłany: 3 września 2018, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dani wrote:
    Dziewczyny dobra wiadomosc z rana mam pozytyw na sikancu :) Wczoraj (11 dni po punkcji) tez sikalam i byla kreska wyrazna w cieniu ale granicy majaka wiec nie pisalam. Dzis kreska jest bardziej wyrazna, nadal bardzo jasna ale roz, wiec jest nadzieja,. Beta jednak prawde powie za dwa dni . Zapowiada sie bardziej obiecujaco niz ostatnio. Ale zobaczymy co dalej. Juz nie raz ogladalam druga kreske a potem dupa.
    &&&&

    transfer 10.11.2014 jednego malucha - 10 dpt beta 35 (*)
    transfer 16.03.2015 dwóch maluchów - :( beta ujemna
    transfer 02.10.2015 dwóch maluchów - 8dpt -92,7; 10dpt - 296,70; 12dpt - 506,80 [*][*]
    Transfer 24.03.2017, 17.07.2017, 11.09.2017, 06.09.2018, 06.10.2018, 23.02.2019, 12.09.2019 jednego malucha - beta ujemna :(
    Transfer 12.09.2019 - 10 dpt - 3,9; 12dpt - 0,8 :(
    Transfer 10.12.2019 - 10 dpt - 63,5; 12 dpt - 143,3; 17 dpt - 1077,0; 25 dpt - 8308,0 i jest ❤️ - 10tc [*]
    Transfer 22.02.2021 - 10 dpt - 13,4; 12dpt - 4,2 :(
    Transfer 20.05.2021 -9 dpt - 91,4; 11 dpt- 219,0; 15dpt - 879,0; 19dpt-3787,0; 26dpt - 29510,0 i są ❤️❤️
    202112105581.png[/url]
  • Angie1212 Ekspertka
    Postów: 189 79

    Wysłany: 3 września 2018, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny byłam dzisiaj na USG, mimo tego, że tak późno beta zaczęła rosnąć to jest pęcherzyk i zarodek, nie ma serduszka, bo to za wcześnie.
    Jedynie co mnie martwi jest to, że strasznie nisko jest umiejscowiony pęcherzyk w macicy. Czyli leżenie i odpoczynek.

    Bella93, Scent86, Dani, ślązaczka, Lulalalu, Bardolka, gosia81 lubią tę wiadomość

    h4zpyx8di03rzb31.png

    Aniołek 22.03.2018r. 9tc [*]

    zem3df9hktjtbque.png
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10545 7269

    Wysłany: 3 września 2018, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angie1212 wrote:
    Dziewczyny byłam dzisiaj na USG, mimo tego, że tak późno beta zaczęła rosnąć to jest pęcherzyk i zarodek, nie ma serduszka, bo to za wcześnie.
    Jedynie co mnie martwi jest to, że strasznie nisko jest umiejscowiony pęcherzyk w macicy. Czyli leżenie i odpoczynek.
    Super :)
    Mowilam, ze potrzebby jest czas, zeby odpowiedziec na Twoje pytanie.
    && za ♡

    Angie1212, Dani lubią tę wiadomość

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤
    Matylda 🩷11.08.2022
  • Scent86 Autorytet
    Postów: 986 1181

    Wysłany: 3 września 2018, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dani gratulacje! Nie puszczam kciukow za dalsze losy :)) Angie za Ciebie tez!

    Angie1212, Dani lubią tę wiadomość

    atdci09kxlp3hm83.png


    05.2016, 10.2016 - ciąże pozamaciczne :(
    07.2016 - 5 tc. c.b. :(
    30.10.2017 -I IMSI- 2 x 3dniowe - c.b.
    11.12.2017 - crio - 2 x 3dniowe- c.b.
    04.2018 - ciąża naturalna - CUDZIE TRWAJ
    04.01.2019 - nasze marzenie się spełniło - synek
  • dorota1 Autorytet
    Postów: 305 102

    Wysłany: 3 września 2018, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdagaskar przykro mi , ważne byś się nie poddawała. Dążymy dalej aż do sukcesu.

    Dani i Angie gratulacje

    Dani lubi tę wiadomość

  • Madagaskar Autorytet
    Postów: 2370 1535

    Wysłany: 3 września 2018, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dani daj czad z ta beta teraz :) &&

    Gratulacje Angie :)

    Dani lubi tę wiadomość

    Wysoki prg w fazie folikularnej, Niedoczynność tarczycy;
    3 x ciąża pozam. natural.- usunięte oba jajowody;
    3 Kliniki;
    4 x ICSI, 8 transferów, 10 zarodków, 1 x cb
    Ostani transfer 18.08.2020 r.
    Nasz mały wielki cud 🙏❤️
    8dpt- beta 88; 10dpt- beta 234; 13dpt- beta 1199; 15dpt- beta 3100
    16dpt- pęcherzyk ciążowy
    24dpt -❤️
    1. USG Prenatalne z Sanco - zdrowa 👧
    2. USG Połówkowe ✅
    3. USG III trym ✅
    2021 r. - córka mój cały Świat
  • jeszczedzien Znajoma
    Postów: 29 1

    Wysłany: 3 września 2018, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy któraś z was usłyszała od embriologa, ze w czasie obserwacji zarodka zauważył, że jądro komórki nie nadążna z podziałem za pozostałą częścią komórki ? Gdy spytałam go co to dokładnie oznacza odpowiedział, ze "bóg jeden wie". Lekarz powiedział że czas pokaże. Może ktoś coś wie więcej, bo dotychczasowe odpowiedzi to mnie nie zadawalają?

    e258b18de3c19029ca3c9a0bb634f322.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 września 2018, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, przepraszam jeżeli takie wątki już były, ale forum śledzę od niedawna. Po gigantycznym stresie związanym z punkcją, tylko jedną komórką i nieudanym transferze, trafiliśmy ponownie do naszego lekarza, który stwierdził, że w naszym przypadku najlepszym rozwiązaniem będzie KD. Czy któraś z Was pochodziła do transferu właśnie tym sposobem? Może któraś korzystała z programu gwarancji w invimedzie. Mam kilka pytań i chętnie porozmawiałabym z kimś doświadczonym.

    Bella93 lubi tę wiadomość

  • Magdala Autorytet
    Postów: 3479 13515

    Wysłany: 3 września 2018, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bonnie1234 wrote:
    Cześć dziewczyny,
    czy możecie mi dodać otuchy?
    Podejrzewam, że na tym wątku jest najwięcej dziewczyn, które przeszły transfery.
    Wczoraj miałam już 2 transfer i przy każdym transferze odczuwam bóle brzucha jak na miesiączkę (delikatnie ćmienie). To nie są bóle, które zaczynają się kilka dni po transferze, ale jeszcze przed samym transferem rano. Tłumaczyłam sobie, że to pewnie mięśnie mnie bolą od trzymania moczu przez długi czas, ale ból nie mija. Czy któraś miała taką sytuację? Niestety zaczynam przez to tracić optymizm, że się uda :(

    Jak boli i nie puszcza to nospa moze pomoc. Mozna brac do trzech dziennie forte.
    Kciuki.

    Bedzie tak, jak chcesz zeby bylo.
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 4 września 2018, 02:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dani wrote:
    Dziewczyny dobra wiadomosc z rana mam pozytyw na sikancu :) Wczoraj (11 dni po punkcji) tez sikalam i byla kreska wyrazna w cieniu ale granicy majaka wiec nie pisalam. Dzis kreska jest bardziej wyrazna, nadal bardzo jasna ale roz, wiec jest nadzieja,. Beta jednak prawde powie za dwa dni . Zapowiada sie bardziej obiecujaco niz ostatnio. Ale zobaczymy co dalej. Juz nie raz ogladalam druga kreske a potem dupa.

    Jezu, Dani, trzymam bardzo mocno kciuki, żeby beta szybowala w gore!

    Angi, Tobie również kibicuję! Trzeba wierzyć, że bedzie dobrze. :)

    Co do komórek, aha, myślałam, ze tylko 4. My mieliśmy 8 dojrzałych z 9 komórek i 100 % zapłodnień w wieku 37 lat, tylko co z tego, jak do 5 dnia przetrwał jeden...

    Z mojego in vitro w następnym cyklu jednak dupa, bo zapalenie oskrzeli przeszlo na płuca, więc czeka mnie długie leczenie. Cały czas coś się kiepsci, już nie mam pomysłów, jak to ogarnąć, żeby nie popaść w depresje.

    Kwas gadałam rok temu i miałam przekroczone normy, ale nie bardzo dużo. Biorę go ponad trzy lata, od ponad roku formę metylowana w prenatal uno, odkąd dowiedziałam się że jestem heterozygota. Witaminy B tez miałam dużo za dużo, lecz lekarka powiedziała, że to nie znaczy, że mi się nie wchłania. W każdym razie te okresowe bóle głowy zaczęły się w roku, w którym zaczęłam lykac kwas.

    Twoje objawy polipa przypominają moje. Ginka mówi, że nie widzi ewidentne polipa na uSG, ale trzeba sprawdzić. A tak sie zastanawiałam, ty byłaś leczona farmakologiczne. Dlaczego? Z tego co wiem, oni mogą tego polipa usunąć mechanicznie.

    Dani lubi tę wiadomość

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • Dani Autorytet
    Postów: 1815 3211

    Wysłany: 4 września 2018, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szatanka czyli przestalas brac ten Prenatal Uno?
    Ja mam MTHR w homozygocie, wiec biore metylowana forme kwasu foliowego od 5 miesiecy. Wczesniej bralam zwykly ale podobno przy MTHR on sie nie wchlania. Ja pokladam nadzieje ze dzieki temu ze od 5 miesiecy biore metylowana forme to teraz utrzymam ciaze.

    Wy macie problem z nasieniem? Jaki? Bo juz nie pamietam. Zmiana ICSI na IMSI to dobry pomysl, czytalam, jak jest problem z morfologia. Jest tez cos takiego jak MACS, slyszalas?

    Ojej biedaczko, masz zapalenie plus? Kurcze jak to sie stalo, w lato? No nic, kuruj sie i nie doluj. Ja tez mialam wiele klod pod nog ale sie nie zalamalam. Mi oczywiscie usunieto polipa operacyjnie (lekarz powiedzial ze nie mialam szans zajsc w ciaze z tym polipem, bo byl duzy i tak umiejscowiony ze no chance), ale na tym sie nie skonczylo, badanie histopatologiczne polipa wykazalo ze mialam hiperplazje endometrium. I musialam to leczyc ponad 6 miesiecy farmalologicznie, de facto razem z czekaniem na histeroskopie dwu-krotnie i wyniki to wszystko trwalo ponad rok. Wtedy sie prawie zalamalam. No ale to leczenie bylo kluczowe dla mnie bo po tym leczeniu zaciazylam juz trzeci raz teraz, mam nadzieje ze do trzech razy sztuka teraz skutecznie, na pelne 9 miesiecy.

    Ty tez zaraz sie wykurujesz i z nowa procedura, nowe nadzieje. Caluje mocno!

    misia1989 lubi tę wiadomość

    Eden, urodzona 26.06.21 , 3270 kg szczescia ❤️

    1usa9vvjrnodabqg.png

    6.2017 Pierwsza IUI *6tc
    8. 2017 Druga IUI :(
    1.2018 Pierwsze IVF, ciaza biochemiczna
    4. 2018 start druga IVF :(
    8. 2018 Dlugi protokol IVF, ciaza biochemiczna
    1. 2019 Kolejna procedura, nowa klinika. Transfer swiezy :(
    2. 2019 Ciaza naturalna, *5tc
    9.2019 Transfer Crio, ciaza biochemiczna
    9.2020 Ciaza naturalna, naturalny cud :)
    10.2020 siódmy tydzień, jest serduszko ♥️
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10545 7269

    Wysłany: 4 września 2018, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kajamal wrote:
    Dziewczyny, przepraszam jeżeli takie wątki już były, ale forum śledzę od niedawna. Po gigantycznym stresie związanym z punkcją, tylko jedną komórką i nieudanym transferze, trafiliśmy ponownie do naszego lekarza, który stwierdził, że w naszym przypadku najlepszym rozwiązaniem będzie KD. Czy któraś z Was pochodziła do transferu właśnie tym sposobem? Może któraś korzystała z programu gwarancji w invimedzie. Mam kilka pytań i chętnie porozmawiałabym z kimś doświadczonym.
    Nie chcialam polubic.
    Na watkach ivf z kd i o niskim amh, myślę ze znajdziesz wiecej informacji.

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤
    Matylda 🩷11.08.2022
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 4 września 2018, 16:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dani wrote:
    Szatanka czyli przestalas brac ten Prenatal Uno?
    Ja mam MTHR w homozygocie, wiec biore metylowana forme kwasu foliowego od 5 miesiecy. Wczesniej bralam zwykly ale podobno przy MTHR on sie nie wchlania. Ja pokladam nadzieje ze dzieki temu ze od 5 miesiecy biore metylowana forme to teraz utrzymam ciaze.

    Nie, nie przestałam. Biorę metylowane formy od czerwca zeszłego roku, ale moja ginka mówi, że ja jestem hetero, więc to nie jest tak, że mi się kwas nie przyjmuje wcale, bo jeden allel genu mam zdrowy. Jedyne, czego nie rozumiem, to to, jak się ma moja mutacja do zbyt dużej ilości tych witamin we krwi (kwas foliowy 30 przy normie do 9 ng/ml, badanie z grudnia, wit. B12 lekko przekroczona), bo ponoć po za dużym stężeniu kwasu można poznać, że się nie wchłania. Czy każda osoba suplementująca kwas i wit. B12 ma jej nadmiar i czy na dłuższą metę to nie jest właśnie toksyczne, jak każdy nadmiar. Na moje ostatnie pytanie odpowiedziała, że no cóż, coś za coś.

    Paradoks z moim zapaleniem płuc jest taki, że siedziałam cały sierpień w domu, wyskoczyłam tylko na chwilę kilka dni przed planowaną histeroskopią do Medicovera po skierowanie na jedno badanie, które chciałam zrobić przed narkozą i tam najprawdopodobniej dopadł mnie wirus, a potem bakterie. Przez to i z histeroskopii i najprawdopodobniej z procedury w tym miesiącu nici.

    Hiperplazja, teraz kojarzę, że to nie był zwykły polip i dlatego. Mam nadzieję, że mnie to ominie.

    My niby nie mamy problemu z nasieniem, morfologia ok, fragmentacja 17%, HBA 85%, jeśli dobrze pamiętam, ale po naszej porażce z IVF napisali jednak, że czynnik męski. Dlatego chcemy zmienić. O MACS słyszałam, ale u nas nie robią.

    No a jak tam Twoja beta, badałaś coś? Bo ja tu kciuki mam zaciśnięte.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2018, 16:51

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 4 września 2018, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze, doczytałam o tej hiperplazji i w sumie nie wiem, czy mnie to ominie, bo na to właśnie to wygląda :/. Tylko że ginka cały czas mówi, że to można wylyzeczkowac.

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 4 września 2018, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia 1989, a co u ciebie?

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • Sierściucha Autorytet
    Postów: 821 885

    Wysłany: 4 września 2018, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej!
    Dziś byłam u Pasnika to złoty człowiek :)
    Ciepły, miły, spokojny, cierpliwy
    Nie ma presji czasu.
    Lekarz z powołania!
    To od dawna najlepiej wydane 180zł :)

    Oto moja lista badań:
    P/c p plemnikowe (ASA)
    P/c p jądrowe (ANA)
    Test CBA (Th1/Th2)
    Za te 3 w Łodzi zapłaciłam 570zł

    Do tego mam zrobić w 18-22dniu cyklu:
    Test IMK - w Łodzi kosztuje 170zł

    I jeszcze pakiet badań że strony testdna.pl - za 330zł - pakiet badań rozszerzonych v-leiden.

    Basia-Basia lubi tę wiadomość

    0ba2188e07.png
  • Basia-Basia Przyjaciółka
    Postów: 169 46

    Wysłany: 4 września 2018, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sierściucha wrote:
    Hej!
    Dziś byłam u Pasnika to złoty człowiek :)
    Ciepły, miły, spokojny, cierpliwy
    Nie ma presji czasu.
    Lekarz z powołania!
    To od dawna najlepiej wydane 180zł :)

    Oto moja lista badań:
    P/c p plemnikowe (ASA)
    P/c p jądrowe (ANA)
    Test CBA (Th1/Th2)
    Za te 3 w Łodzi zapłaciłam 570zł

    Do tego mam zrobić w 18-22dniu cyklu:
    Test IMK - w Łodzi kosztuje 170zł

    I jeszcze pakiet badań że strony testdna.pl - za 330zł - pakiet badań rozszerzonych v-leiden.
    Dokładnie te same badania miałam zlecone 2 tyg temu. Został mi jeszcze test IMK w poniedziałek lub wtorek. Tylko nie wiem czy wykuruje się do tego czasu bo zapalenie zatok nie dopadło:(

    38 lat
    Niedoczynność tarczycy po jodowaniu, IO
    2015 CP,
    2017 CP,
    05.2018 IVF :(
    Histeroskopia Novum - ok
    Kariotypy - ok
    2019 start Novum
    Maj 2019 transfer 2 zarodków czterokomorkowych CB :( crio :(
    Wizyta w Katowicach Invimed.
    Kir AA masa brakujących kirów implantacyjnych
‹‹ 5785 5786 5787 5788 5789 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża - najważniejsze rzeczy, które powinnaś wiedzieć oczekując dziecka

Są rzeczy, które każda kobieta w ciąży powinna wiedzieć. Podstawowa wiedza o ciąży zapewni Ci komfort i bezpieczeństwo zarówno Twoje jak i Twojego dziecka. Przeczytaj między innymi od kiedy liczony jest początek ciąży, o jakich badaniach w ciąży nie możesz zapomnieć lub czy plamienie w ciąży jest niebezpieczne. 

CZYTAJ WIĘCEJ