IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Morwa wrote:Ostatnia operacja gdzie posuwali mi zmiany była 15 Czerwca 2015 r. Mój lekarz (ordynator) podczas laparotomii i usuwaniu ciąży pozamacicznej wraz z lewym jajowodem, był tak dobry i za jednym zamachem zrobił mi porządek w brzuchu. 14 Kwietnia 2017 miałam criotransfer , który się udał. Przed procedurą in vitro pozbyłam się ureaplazmy, która narobiła ogromne spustoszenie w moim podwoziu dokładając mi tym samym sporo zrostów.
Po sprayu dolegliwości żadnych nie miałam , bałam się strasznie czy to w ogóle działa i czy Endo w ogóle rośnie po tym. Na wizycie kontrolnej okazało się ,że wszystko jest w jak najlepszym porządku a Endo ładnie urosło
Udało się za pierwszym razem ? Ja jestem po świeżym nieudanym.transferze. No to super, że pomogło. Minęla mi @ więc może bole.beda mniejsze a jeśli nie to będę prosiła o zmianę jeśli w ogóle w środku cyklu będzie to możliwe.
Dzięki za odpowiedź.endometrioza IV
starania od 2016 r.
Marzec 2019 ICSI
Marzec 2020 CP
usunięty prawy jajowód -
Ewka1700 wrote:Udało się za pierwszym razem ? Ja jestem po świeżym nieudanym.transferze. No to super, że pomogło. Minęla mi @ więc może bole.beda mniejsze a jeśli nie to będę prosiła o zmianę jeśli w ogóle w środku cyklu będzie to możliwe.
Dzięki za odpowiedź. -
Morwa wrote:Tak , udało się za pierwszym podejściem świeżego transferu nie miałam bo mój estradiol szybował bardzo wysoko (pobrali mi 38 oocytów) co groziło hiperstymulacją. Poza tym progesteron też był za duży , aby mógł odbyć się transfer. Także świeży odwołali a criotransfer był tym udanym
To super się złożyło mimo wszystko. Bardzo duzo miałaś komorek, świetny wynik A ile z tego zostało mrozaczkow ? U mnie hiperke ujawniła się po transferze w sumie w tym samym dniu i tak się zastanawiam czy to nie miało wpływu na niepowodzenie ?endometrioza IV
starania od 2016 r.
Marzec 2019 ICSI
Marzec 2020 CP
usunięty prawy jajowód -
Ewka1700 wrote:To super się złożyło mimo wszystko. Bardzo duzo miałaś komorek, świetny wynik A ile z tego zostało mrozaczkow ? U mnie hiperke ujawniła się po transferze w sumie w tym samym dniu i tak się zastanawiam czy to nie miało wpływu na niepowodzenie ?
Ewka1700 lubi tę wiadomość
-
Morwa wrote:Kotowa jak tam u was ?
Nie wiem nawet, co napisać... Mam już dość tego wszystkiegoMałgosia 24tc +15.08.2015💔
09.2016 - 1 ICSI PGD: 22 oocyty->18 zarodków->0 po PGD
02.2017 - 2 ICSI PGD: 20 oocytów->14 zarodków->1 po PGD-> cb 😔
10.2017 - 3 ICSI PGD: 19 oocytów->12 zarodków->2 po PGD
02.2018 - crio 1 blastki 😔
06.2018 - crio 1 blastki 😔
05.2019 - 4 ICSI PGD: 20 oocytów->16 zarodków->2 po PGD
12.2019 - cb😔
09.2020 - "niespodzianka!"
Jasiek 15tc +23.11.2020💔
03.2021 - crio 1 blastki 😔
06.2021 - crio 1 blastki 😔
02.2022 - 5 ICSI PGD: 14 oocytów->2 blastki->1❄po PGD
09/2022 - crio blastki, 5dpt - 16, 7dpt - 40, 9dpt - 113, 11dpt - 382, 19dpt - 6563,
4/10 - usg, crl 9,1mm, ❤ 135/min
Alicja ❤️ 26/05/23, 3600g, 50cm -
Kotowa wrote:Trafiłam na mur biurokracji. Mamy 15 zamrożonych zarodków, ale badania zrobią dopiero przed transferem. Nie zbadali od razu, bo nie robiliśmy świeżego, a że trwa to długo i było sporo par z pgd w tym samym czasie, to nasze zarodki zamrozili.
Nie wiem nawet, co napisać... Mam już dość tego wszystkiego
Edit : napisz mi jeszcze kiedy ten transfer planujecieWiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2019, 23:40
-
Cześć,
Przepraszam być może gdzieś już na forum są te informację ale przejrzałam kilka wątków i nie znalazałam.
Dziewczyny podpowiedzcie, czy są jakieś dofinansowanie do ivf dla województw? Szukam info ale wszędzie wyskakują mi tylko informacje na temat miejskich programów. Niestety mieszkam w małym miasteczku w wielkopolsce, gdzie tego nie ma.
Bardzo intensywnie zastanawiamy się nad inf ale koszty nas przerażają. Ale chyba jedynie to nam pozostało. Kolejny lekarz (tym razem endo) powiedział, że nie ma sensu czekać i robić iui tylko od razu inf.
Starania od sierpnia 2018, sierpień 2019 Medart
32 lata
Drożność i budowa macicy i jajników ok.
Amh - 0,53 (stan na 2018) - raczej już niższe.
FSH - waha się, przeważnie okolice 10 - 11.
Hashimoto (bez leków, ustabilizowane)
Mutacja MTHFR układ heterozygotyczny.
Dieta bezglutenowa.
Nasienie ok.
- 1 iui - nieudane.
- słaba odpowiedź jajników na stymulacje ivf,
- 1 punkcja - 1 komórka - nieprawidłowa.
- 2 punkcja - 2 komórki - obie nieprawidłowe.
Pełna niepokoju. Pełna wiary. -
Paulina Nessa wrote:Cześć,
Przepraszam być może gdzieś już na forum są te informację ale przejrzałam kilka wątków i nie znalazałam.
Dziewczyny podpowiedzcie, czy są jakieś dofinansowanie do ivf dla województw? Szukam info ale wszędzie wyskakują mi tylko informacje na temat miejskich programów. Niestety mieszkam w małym miasteczku w wielkopolsce, gdzie tego nie ma.
Bardzo intensywnie zastanawiamy się nad inf ale koszty nas przerażają. Ale chyba jedynie to nam pozostało. Kolejny lekarz (tym razem endo) powiedział, że nie ma sensu czekać i robić iui tylko od razu inf.36 lata, starania o pierwszą ciążę od 01.2017
1 procedura invitro - krótki protokół -1 transfer świeżych 3 dniowców 8A i 8B😢
2 transfer 3bb - 6 dpt -34; 8dp- 104; 11dpt - 392; 14 dpt -1272; 25 dpt- ♥️ i jest już na swiecie💗💞💝
uregulowana niedoczynność tarczycy (spalona riadoaktywnym jodem - kiedyś nadczynność), niskie AMH - 1.5, endometrioza I stopnia, IO, NK 23%, nietoleracje pokarmowe..., krótkie cykle, KIR BX (większość implementacyjnych)
mąż średnio.
Teraz druga ciąża z zaskoczenia ...i rośnie druga dziewczyna 🥰🤩🤩 -
Dziękuję za info.
Póki co to problemem jedynie jest to nieszczęsne a jakże ważne amh..
Mąż chce czekać z decyzją o in vitro do przyszłego roku jak sytuacja finansowa nam się poprawi a ja cały czas mam w głowie, że czas leci a amh tylko spada ;/
mikia2019 lubi tę wiadomość
Starania od sierpnia 2018, sierpień 2019 Medart
32 lata
Drożność i budowa macicy i jajników ok.
Amh - 0,53 (stan na 2018) - raczej już niższe.
FSH - waha się, przeważnie okolice 10 - 11.
Hashimoto (bez leków, ustabilizowane)
Mutacja MTHFR układ heterozygotyczny.
Dieta bezglutenowa.
Nasienie ok.
- 1 iui - nieudane.
- słaba odpowiedź jajników na stymulacje ivf,
- 1 punkcja - 1 komórka - nieprawidłowa.
- 2 punkcja - 2 komórki - obie nieprawidłowe.
Pełna niepokoju. Pełna wiary. -
Paulina Nessa wrote:Dziękuję za info.
Póki co to problemem jedynie jest to nieszczęsne a jakże ważne amh..
Mąż chce czekać z decyzją o in vitro do przyszłego roku jak sytuacja finansowa nam się poprawi a ja cały czas mam w głowie, że czas leci a amh tylko spada ;/
Poza tym niby AMH nie da się podnieść ale wiem że dziewczyny biora rózne suplementy i czasmi udaje im się. Wiec moze poszukaj suplementów może dojdzie ci to AMH do 0,7 i wtedy łatwiej będzie o to dofinansowanie.Kariotypy ok, Mthfr +v (R2) heterozygotyczne
Nk - 13%, kiry AA/hlac c1,
Allo 28,5%, Ana - ujemne
Starania od lipiec`18
AMH 4,63 ng/ml
Euthyrox 75mg
Nasienie:
styczeń'19- morfologia 0%
marzec'19 - morfologia 8%
CB - wrzesień'18 (6t*), kwiecien'19(5t), kwiecien' 20(5t)
ICSI maj' 19 (14 pobranych i zapłodnionych, jeszcze 4 ❄️)
1 transfer 27.07.19 - 4.1.1 -złe przyrosty bety. Mały pęcherzyka do tygodnia ciąży. Aniołek (8t*).
2 transfer 26.10.19 - 4.1.1 9dpt - 241,5/11dpt - 478/14dpt - 1260 (2x9t*)
3 transfer 18.06.20- 8dpt beta 0,2
Ciąża naturalna czerwiec'20 - pusty pęcherzyk (9t*)
4 transfer 21.11.20- pusty pecherzyk (9t*)
5 transfer 07.04.21 - 10t*
To nie walka to wojna, a ja już się poddaje... -
Myślałam że dofinansowanie jest tylko dla osób mieszkających w danym mieście. Np ja jestem w gamecie rzgow ale mieszkam w małym mieście w Wielkopolsce wiec na program miejski się nie łapie.
Pod koniec czerwca jedziemy do kliniki się dowiedzieć co i jak.
Amh badałam dwa razy w ciągu 3 msc w różnych laboratoriach i raz wyszło 0,78 a raz 0,53.Starania od sierpnia 2018, sierpień 2019 Medart
32 lata
Drożność i budowa macicy i jajników ok.
Amh - 0,53 (stan na 2018) - raczej już niższe.
FSH - waha się, przeważnie okolice 10 - 11.
Hashimoto (bez leków, ustabilizowane)
Mutacja MTHFR układ heterozygotyczny.
Dieta bezglutenowa.
Nasienie ok.
- 1 iui - nieudane.
- słaba odpowiedź jajników na stymulacje ivf,
- 1 punkcja - 1 komórka - nieprawidłowa.
- 2 punkcja - 2 komórki - obie nieprawidłowe.
Pełna niepokoju. Pełna wiary. -
Morwa wrote:O kurde , czyli jak to teraz będzie wyglądać ? Ty będziesz brała normalnie leki , przygotowujesz się do transferu. Oni w dniu transferu odmrożą wszystkie , zbadają je i te , które będą ok to ponownie będą mrozić a jednego/dwa podadzą ?
Edit : napisz mi jeszcze kiedy ten transfer planujecieMałgosia 24tc +15.08.2015💔
09.2016 - 1 ICSI PGD: 22 oocyty->18 zarodków->0 po PGD
02.2017 - 2 ICSI PGD: 20 oocytów->14 zarodków->1 po PGD-> cb 😔
10.2017 - 3 ICSI PGD: 19 oocytów->12 zarodków->2 po PGD
02.2018 - crio 1 blastki 😔
06.2018 - crio 1 blastki 😔
05.2019 - 4 ICSI PGD: 20 oocytów->16 zarodków->2 po PGD
12.2019 - cb😔
09.2020 - "niespodzianka!"
Jasiek 15tc +23.11.2020💔
03.2021 - crio 1 blastki 😔
06.2021 - crio 1 blastki 😔
02.2022 - 5 ICSI PGD: 14 oocytów->2 blastki->1❄po PGD
09/2022 - crio blastki, 5dpt - 16, 7dpt - 40, 9dpt - 113, 11dpt - 382, 19dpt - 6563,
4/10 - usg, crl 9,1mm, ❤ 135/min
Alicja ❤️ 26/05/23, 3600g, 50cm -
Kotowa współczuję, ale podejście mają... Skoro i tak planują po rozmrozeniu te zdrowe zamrozić ponownie to może mogliby zrobić to teraz bez transferu tak żebyście wiedzieli na czym stoicie?2017 - Immunologia (cytokiny , allo mlr 0%, lct ) -> szczepienia, immunosupresja-> lct allo mlr 29%, 4 ket udany
2016 - IMSI, 3 transfery
Przed 2016 - polipowate endometrium, przegroda macicy, niedobór Wit D, insulinoopornosc, tarczyca -
Cala wrote:Kotowa współczuję, ale podejście mają... Skoro i tak planują po rozmrozeniu te zdrowe zamrozić ponownie to może mogliby zrobić to teraz bez transferu tak żebyście wiedzieli na czym stoicie?Małgosia 24tc +15.08.2015💔
09.2016 - 1 ICSI PGD: 22 oocyty->18 zarodków->0 po PGD
02.2017 - 2 ICSI PGD: 20 oocytów->14 zarodków->1 po PGD-> cb 😔
10.2017 - 3 ICSI PGD: 19 oocytów->12 zarodków->2 po PGD
02.2018 - crio 1 blastki 😔
06.2018 - crio 1 blastki 😔
05.2019 - 4 ICSI PGD: 20 oocytów->16 zarodków->2 po PGD
12.2019 - cb😔
09.2020 - "niespodzianka!"
Jasiek 15tc +23.11.2020💔
03.2021 - crio 1 blastki 😔
06.2021 - crio 1 blastki 😔
02.2022 - 5 ICSI PGD: 14 oocytów->2 blastki->1❄po PGD
09/2022 - crio blastki, 5dpt - 16, 7dpt - 40, 9dpt - 113, 11dpt - 382, 19dpt - 6563,
4/10 - usg, crl 9,1mm, ❤ 135/min
Alicja ❤️ 26/05/23, 3600g, 50cm -
Kotowa wrote:Morwa dokładnie tak, tylko my transfer planujemy najwcześniej na początku przyszłego roku, a nie wiem czy wytrzymam tyle czasu w niepewności. Planowaliśmy sprawdzić teraz i zrobić sobie jeszcze na spokojnie stymulację, gdyby okazało się, że nie ma nic zdrowego. Jeśli okaże się tak dopiero w styczniu, to będzie znaczyło, że straciliśmy prawie rok...
-
Kotowa, no kurde, ale wkurzające to jest, nie dość, że płacicie tyle kasy za to badanie, to jeszcze Wam robią łachę, kiedy je wykonają? Absurd
Dani, robiłaś kwas? Jaki wynik Ci wyszedł? Ja dzisiaj powtarzałam (bo miałam ostatnio powyżej 40, gdzie norma jest do 26, wszystko przez to, że brałam te 5mg zwykłego kwasu, ale już go odstawiłam) i mam już w normie, 25 z hakiem.
U mnie dziwnie. Jestem na cyklu naturalnym. 15 maja miałam 1dc, a w sobotę 25.05 byłam już praktycznie przed owulacją. Dokładnie nie wiem, kiedy nastąpiła, ale na kontroli 23.05 miałam już pęcherzyk 16 mm, a endo 10. Od kilku dni zaś mam leciutkie plamienie, tzn. dosłownie jakieś nitki i lekko zabarwiony na różowo śluz. Pomyślałam "Oho! Pewnie mam kijowy progesteron i mi faza lutealna niedomaga" , więc sobie dzisiaj zbadałam i zonk - progesteron wynosi 9,91, co jak na moje standardy jest dość dobrym wynikiem (ale totalnie nie wiem, ile dni po owulacji jestem). Pomyśleć, że gdy ładowałam w siebie te wszystkie tabsy i zastrzyki to miałam zaledwie 16. No więc takie mam pytanie, czy może wiecie, czy można mieć plamienia przy takim wyniku proga. U mnie plamienia na tydzień przed okresem to norma, ale wtedy prog wynosił zawsze 2-3.
No i przypomnijcie mi, w którym dc bada się zazwyczaj progesteron, bo już zupełnie nie pamiętam takich rzeczy, tak dawno człowiek tego nie robił
W każdym razie przezornie zapisałam się już na czwartek na histero, bo jak nie w przyszłym tygodniu, to trochę mi się sprawa odwlecze, gdyż niedługo część naszej kliniki przenosi się i nie będzie ani zabiegów ani transferów. -
Morwa wrote:Myślałam ,że że mną będziecie transferować w podobnym czasie . Dlaczego tyle musicie czekać z transferem ? Kurde to rzeczywiście nie fajnie zrobili a nie da rady wyprosić ich aby zbadali je wcześniej i zamrozili ?
Morwa lubi tę wiadomość
Małgosia 24tc +15.08.2015💔
09.2016 - 1 ICSI PGD: 22 oocyty->18 zarodków->0 po PGD
02.2017 - 2 ICSI PGD: 20 oocytów->14 zarodków->1 po PGD-> cb 😔
10.2017 - 3 ICSI PGD: 19 oocytów->12 zarodków->2 po PGD
02.2018 - crio 1 blastki 😔
06.2018 - crio 1 blastki 😔
05.2019 - 4 ICSI PGD: 20 oocytów->16 zarodków->2 po PGD
12.2019 - cb😔
09.2020 - "niespodzianka!"
Jasiek 15tc +23.11.2020💔
03.2021 - crio 1 blastki 😔
06.2021 - crio 1 blastki 😔
02.2022 - 5 ICSI PGD: 14 oocytów->2 blastki->1❄po PGD
09/2022 - crio blastki, 5dpt - 16, 7dpt - 40, 9dpt - 113, 11dpt - 382, 19dpt - 6563,
4/10 - usg, crl 9,1mm, ❤ 135/min
Alicja ❤️ 26/05/23, 3600g, 50cm -
Szatanka proga to 7 dni po dombiemanej owulacji
Co do wyniku, to dosc niski, chyba ponizej normy, albo zaraz przy samym dole normy, teraz nie pamietam juz sama dokladnie...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Cccierpliwa wrote:Szatanka proga to 7 dni po dombiemanej owulacji
Co do wyniku, to dosc niski, chyba ponizej normy, albo zaraz przy samym dole normy, teraz nie pamietam juz sama dokladnie...
No widzisz, a jak na mnie to super wynik. W takim razie zbadał sobie jeszcze w poniedziałek i zobaczymy, co wyjdzie. W każdym razie plamienia ustalo, więc chyba nici z szybkiego okresu