IVF czerwiec 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć dziewczyny, melduje się również po transferze 💪🏽 blastka z 5-tej doby wychodząca z otoczki. Aż się nieswojo czułam, najpierw embriolog powiedział, ze piękna blastka, wychodząca z otoczki, ładnie się rozmroziła, później lekarz, ze transfer bez problemu, wszystko gładko poszło.
Ale... wróciłam do domu i gdzieś po 2h od transferu aplikowałem sobie luteinę. Na aplikatorze zostało trochę delikatnie podbarwionego na różowo-brązowo śluzu. Staram się o tym nie myśleć, ale właśnie złapałam się na tym, ze boje się iść do łazienki... 🤦🏻♀️🤦🏻♀️kamisia, Krysiaa, Tabolek, Silvia, Yoselyn82, Pimka, Mojanadzieja, Salome, Szatyneczka, Maenka, Anusia87, Baśka85, Borden, WIK_na_tymczasie, Nadzieja, Anabet, Nasty, Anuś1988, Hekate, Jlod, Aronia, bezsilna, ElfiaKsiężniczka, Philly, niesprawiedliwa, Anuśla, Turkusowa82, Koziaprinca, Ewelka02, Micha, Makt, kasiek2620 lubią tę wiadomość
Ona: 29 lat, PCO, lekko podwyższone TSH (Dostinex, Euthyrox); jajowody obustronnie drożne;
On: 03.2019 morfologia 2%; 11.2019 znacznie obniżone parametry nasienia: HBA: 72% (norma >80%); Fragmentacja DNA 18% (norma <25%); MSOME: I: 0%, II: 0%, III: 7%, IV: 93%
Starania od 08.2018; 9 cykli stymulowanych;
05.2020 1 IVF IMSI (12 dojrzałych oocytów; 6 zamrożonych; 4 blastki na zimowisku)
06.2020 1FET
07.2020 FET 😍
10dpt - 289
12dpt - 658
14dpt - 1830 -
Marta_43 wrote:Mam ze stycznia duże zapasy clexane z odwołanego transferu. Myślicie że mogę je stosować zamiast neoparin w takim razie? Czytałam że nie muszą być przechowywane w lodówce, termin ważności też ok.
Transfer poszedł gładko, dużo się wyleżałam 😉
Bardzo chciałabym żeby ta blastka była w moich ramionach kolejnej wiosny ♥️
Pewnie, że możesz.
Ogromnie Ci tego życzę 💙🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊
-
#Mag wrote:Cześć dziewczyny, melduje się również po transferze 💪🏽 blastka z 5-tej doby wychodząca z otoczki. Aż się nieswojo czułam, najpierw embriolog powiedział, ze piękna blastka, wychodząca z otoczki, ładnie się rozmroziła, później lekarz, ze transfer bez problemu, wszystko gładko poszło.
Ale... wróciłam do domu i gdzieś po 2h od transferu aplikowałem sobie luteinę. Na aplikatorze zostało trochę delikatnie podbarwionego na różowo-brązowo śluzu. Staram się o tym nie myśleć, ale właśnie złapałam się na tym, ze boje się iść do łazienki... 🤦🏻♀️🤦🏻♀️
Ja do tej pory boję się czasem na majty zaglądać jak siku idę.
Spokojnie, pewnie jakieś podrażnienie po transferze.
MOCNE kciuki za kropeczka! ✊ ✊ ✊Niki345, #Mag lubią tę wiadomość
🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊
-
Julitka123 wrote:Już chyba się z tą myślą pogodzilam choć nie jest łatwo podnosić się po tylu porażkach ☹
Wiem Kochana że ciężko jest ale sama staram się kierować zasada że co mnie nie zabije to mnie wzmocni, mocno tule ❤️Julitka123, Szatyneczka lubią tę wiadomość
-
Dziękuję Wam Dziewczyny, wiem że nie jestem jedyną na tym świecie i że to egoistyczne, że tak się nad sobą uzalam, ale po prostu taki dół mnie dopadł, że myślałam że zwariuje..
Postaram się do jutra jakoś poukładać wszystko w głowie 🤔Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2020, 16:39
Koziaprinca lubi tę wiadomość
-
Julitka123 wrote:No i żeby dobić mnie jeszcze bardziej właśnie dowiedziałam się, że w pracy kolejna dziewczyna w ciąży... 2 w tym roku. Zawsze po mojej porażce ktoś w ciąży😭😭😭
Boże skąd mam brać siły na to wszystko 😭
Z serca Julitko i my się doczekamy na swoje małe szczęścieczas leczy rany, za kilka dni już będziesz nastawiona bojowo 💪💪💪🙂 damy radę 🙂 ❤️
Julitka123, Jusia 82 lubią tę wiadomość
-
#Mag wrote:Cześć dziewczyny, melduje się również po transferze 💪🏽 blastka z 5-tej doby wychodząca z otoczki. Aż się nieswojo czułam, najpierw embriolog powiedział, ze piękna blastka, wychodząca z otoczki, ładnie się rozmroziła, później lekarz, ze transfer bez problemu, wszystko gładko poszło.
Ale... wróciłam do domu i gdzieś po 2h od transferu aplikowałem sobie luteinę. Na aplikatorze zostało trochę delikatnie podbarwionego na różowo-brązowo śluzu. Staram się o tym nie myśleć, ale właśnie złapałam się na tym, ze boje się iść do łazienki... 🤦🏻♀️🤦🏻♀️
Kciuki 🤞 🙂#Mag lubi tę wiadomość
-
Julitka123 wrote:Dziękuję Wam Dziewczyny, wiem że nie jestem jedyną na tym świecie i że to egoistyczne, że tak się nad sobą uzalam, ale po prostu taki dół mnie dopadł, że myślałam że zwariuje..
Postaram się do jutra jakoś poukładać wszystko w głowie 🤔
Czasem trzeba 🙂 każda z nas chyba przez to przechodzi 🙂 ja wychodzę z założenia że lepiej się wygadać i wyrzucić zal z siebie, wyryczec się i potem zebrac siły do walki bo samo się nie zrobi 😉💪Julitka123, Szatyneczka, Jlod lubią tę wiadomość
-
#Mag wrote:Cześć dziewczyny, melduje się również po transferze 💪🏽 blastka z 5-tej doby wychodząca z otoczki. Aż się nieswojo czułam, najpierw embriolog powiedział, ze piękna blastka, wychodząca z otoczki, ładnie się rozmroziła, później lekarz, ze transfer bez problemu, wszystko gładko poszło.
Ale... wróciłam do domu i gdzieś po 2h od transferu aplikowałem sobie luteinę. Na aplikatorze zostało trochę delikatnie podbarwionego na różowo-brązowo śluzu. Staram się o tym nie myśleć, ale właśnie złapałam się na tym, ze boje się iść do łazienki... 🤦🏻♀️🤦🏻♀️
Mag to jest zupełnie normalne po transferze, absolutnie bym się tym nie przejmowałlekarz musiał się dostać do macicy więc mogło pęknąć jakieś naczynko, którego Ty w ogóle nie poczulas:) u mnie po transferze zawsze mówią że może być 2-3 dni nawet plamienie:)
#Mag lubi tę wiadomość
-
#Mag wrote:Cześć dziewczyny, melduje się również po transferze 💪🏽 blastka z 5-tej doby wychodząca z otoczki. Aż się nieswojo czułam, najpierw embriolog powiedział, ze piękna blastka, wychodząca z otoczki, ładnie się rozmroziła, później lekarz, ze transfer bez problemu, wszystko gładko poszło.
Ale... wróciłam do domu i gdzieś po 2h od transferu aplikowałem sobie luteinę. Na aplikatorze zostało trochę delikatnie podbarwionego na różowo-brązowo śluzu. Staram się o tym nie myśleć, ale właśnie złapałam się na tym, ze boje się iść do łazienki... 🤦🏻♀️🤦🏻♀️
3mam kciuki#Mag lubi tę wiadomość
Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowycb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min -
Miracle wrote:noooo mamy
Wzielam juz pierwsza tab sterydu i pierwsze co odczuwam to w koncu brak alergii na pylki i moge oddychac yeaaaaa
Miracle lubi tę wiadomość
🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie
2018.11 IUI - 11tc [*]
2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
(5 klasy A, 2 klasy B )
2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣
▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku
Prowadzę stronę:
👉www.mamapoinvitro.pl
gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊 -
Julitka123 wrote:U mnie w około wiekszość w sumie już ma dzieci. W pracy zostaliśmy w 3.
Właśnie 2 zaszła w ciąże a ja oczywiście zostałam teraz ostatnia... sama.. jedyną i zdołowama już na Maxa, chyba bardziej się nie da ☹
Strasznie mi przykro 😥 tule mocno 😘
Doskonale cię rozumiem ze wokoło wszyscy mają już dzieci albo za chwilę będą mieć bo u mnie to samo w pracy tylko ja nie mam dziecka wśród znajomych też już wszyscy mają dzieci w zasadzie unikamy z nimi kontaktu a właściwie ja go unikam bo jest mi przykro a zazwyczaj bywa tak że spotykamy się w większym gronie a wszyscy mają małe dzieci i temat w śród matek jest tylko jeden.. A mnie jest przykro i czuję się jak piąte Koło u wozu 😣 więc rozumiem co czujesz i przyznaje ze jest to okropne uczucie i ta przykrość połączona ze złością która zżera od środka.. Ehh..Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2020, 18:02
Rocznik '90 starania od 2009
9 ciąż naturalnych | 2 procedury 3transfer 4.12 - > transfer blastki 5AA ( wlew z immunoglobulin, intralipid, accofil,encorton10mg,heparyna,papaveryna➡️ 6dpt - 24,8 | prog. 18 ( w dniu FET 7)
9dpt - 66,33 | prog. 16
10dpt - 106,7 ( inne labo)
11dpt - 147,89 | prog. 19🙏
13dpt - 351,95 | prog. 23,15 ☺️
17dpt - 2565,49 - - >usg pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym
18dpt - > wizyta w klinice -pęcherzyk ciążowy 8,5mm i pęcherzyk żółtkowy 19dpt - 4657,30 prog.14,52
24dpt - 23635 | prog. 11,36 mamy zarodek3,5mm
26dpt- 34469,9|prog.25,29
34dpt - usg crl 1,39cm 😍❤️
14.01. 22- > dzidziuś macha nóżkami crl 2,12 tydz. 8+5 z usg z OM 8+2
20.01--> tydz. 9+4 z usg crl 2,84 ❤️
09.02 - >prenatalne 13+1 zdrowa dzidzia|01.03 - > 16+0 - będzie syn ❤️
ANTOŚ URODZONY 05.08.2022 <-- MAŁY WIELKI CUD ❤️😍
moja historia -
Mag super, teraz dbaj o Was i wielkie kciuki za kropeczka✊✊✊.
Julitka kto Cię tak dobrze zrozumie, jak nie my.. każde niepowodzenie bardzo boli, to zupełnie normalne, ale wierzę, że się szybko pozbierasz i będziesz tylko silniejsza! Trzymaj się.
#Mag, Julitka123 lubią tę wiadomość
👱♀️hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy; AMH 6,7; PCO; MTHFR c.1286A>C (A1298C); choroba autoimmuno; ANA+; anemia - ukryty niedobór żelaza; PAI 4G/SG hetero; podwyższone nk w macicy; niska il10.
👨słabe parametry nasienia.
✨01.2019: FAMSI nr 1
= ET + 3 ❄❄❄.
23.02.19: ET morulki - 😥
07.05.19: FET blastki - 😥
21.08.19: FET 2 blastek: 2.2.3 i 3.2.2 - cb 😥
✨09.12.19: FAMSI nr 2
= 2 ❄️❄️.
04.06.20: FET 4.1.1 i 4.2.3: 6 dpt: 56🍀, 8 dpt: 189, 11 dpt: 560, 14 dpt 3300, 19 dpt: 20.000 jest 2mm wojownik, 31dpt mamy ❤ - cudzie trwaj
03.09.20: it's a boy! 👶
02.2021: mamy nasz cud ❤ -
Julitka płacz jest potrzebny. Oczyszcze emocje. Wręcz wskazny:)
Ściskam
Julitka123, Szatyneczka lubią tę wiadomość
Wady:
# niedoczynność i Hashi i IO
# MTHFR C677 homozygota
# słabo dodatnie p/c kardiolipinie
# ostatnio kiepskie endo - 6 mm
#1 poronienie w 10 tyg (zarodek XX - zdrowy)
# NK - 25%
# il 10 i il 5 - za nisko
# szczepienia - dr Paśnik
Pozytywy:
* KIR BX (brak tylko 1 implantacyjnego)
* Amh - 2,7
Zalety:
- 1 dziecko
Mąż: armia zacna, morfo od 4-6%, fragmentacja 14% -
Cześć dziewczyny
jak wygląda sytuacja Waszych klinikach po nieudanym transferze , odrazu podchodzicie do kolejnej próby czy musicie odczekać? My musimy tak miesiąc bądź dwa odczekać ...w pon jedziemy do klinki odebrać dokumenty więc dowiemy się kiedy możemy znowu zacząć
Początek starań o maleństwo 2015r.
AMH 4,94
25.11.2019r. Decyzja o IVF. Pierwszy termin w klinice.
28.01.2020r.Biopsja Męża (TESE) -wyniki dobre
24.04.2020r.Zaczynamy działać!!!
11.05.2020r.1Stymulacja
16.05.2020r. Transfer-nieudany.
9.08.2020r. 2Stymulacja-Transfer odwołany.
19.10.2020r. 2Transfer(crio)-cb
4.12.2020r. Histeroskopia usunięcie polipa.
16.01.2021r. 3Stymulacja(Punkcja)
15.02.2021r.3Transfer(crio)nieudany.
22.06.2021r.IUI😢
20.07.2021r. IUI 😢
28.11.2022r. Transfer AZ 🥰 🍀🤞
8 dpt beta 84,5
10dpt beta 172
15dpt beta 1456
Adaś jest już z nami 🥰 16.08.23r. -
Anuś1988 wrote:Cześć dziewczyny
jak wygląda sytuacja Waszych klinikach po nieudanym transferze , odrazu podchodzicie do kolejnej próby czy musicie odczekać? My musimy tak miesiąc bądź dwa odczekać ...w pon jedziemy do klinki odebrać dokumenty więc dowiemy się kiedy możemy znowu zacząć
Ja 39 lat
09.2006 Julia
jajowody drożne, czynnik męskiIO
IUI 07.2017
08.2017 rozpoczęcie procedury IVF
15.09.2017 pick up mamy ❄❄❄❄❄
13.11.2017 crio ❄❄
19.07.2019 crio ❄ +embryoglue cb 😔
23.10.2019 crio ❄+embryoglue 6tc*😢
8 dpt beta 65,6
10 dpt beta 117,4 ( po 43h ) prog 17,60
12 dpt beta 264,3 prog 19,00
24 dpt beta 15880 prog 19,00
02.06.2020 crio ❄ + embryoglue 😢
2 IVF 08.2020 IMSI
21.08.2020 pick up mamy ❄ ❄ ❄ ❄
26.10.2020 crio ❄ 4ab😢
26.04.2021 crio ❄ cb 😢
17.07.2021 crio ❄️ 3ab cb 😥
20.09.2021 crio ❄️ 4ab 😢
3 IVF 11.2021 IMSI
29.11.2021 pick up mamy ❄️❄️ 3ab
Biopsja ok, histeroskopia ok. -
Mag - kciuki za kropeczka :*
#Mag lubi tę wiadomość
obydwoje rocznik 87
starania od 2018r., czynnik męski
1 ICSI 01/02.2020 - 12 oocytów, 6 zapładnianych, 1 słaby zarodek
ET 02.2020 - beta <0,2
2 IMSI 05/06.2020
12 oocytów, 9 zapłodnień, transfer świeży + 6 mrozaczków
4.06.2020 - ET-biochem, beta doszła do 300
22.07.2020 - FET- beta <0,1
21.08.2020 - FET - wczesny biochem
październik 2020- immunologia
19.01.2021 - FET moruli
7dpt - 31,7, 9dpt - 77,1, 13dpt - 630,3, 27dpt - beta 32707, zarodek 0,784 cm i serduszko, 13t2d - usg genet+pappa - wszystko ok; Nifty pro - zdrowa dziewczynka; połówkowe 20t3d - 451g
39tc - 1.10.2021 g.10.00 CC - Sara 4280g 58 cm
11.09.2023 - FET morula
9.11.2023 - blastka padła przed transferem
3 IMSI 12.2023/01.2024
mamy 5.1.1, 4.1.1, 4.2.1, 4.2.2, 4.2.3
-
Anuś1988 wrote:Cześć dziewczyny
jak wygląda sytuacja Waszych klinikach po nieudanym transferze , odrazu podchodzicie do kolejnej próby czy musicie odczekać? My musimy tak miesiąc bądź dwa odczekać ...w pon jedziemy do klinki odebrać dokumenty więc dowiemy się kiedy możemy znowu zacząć
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2020, 21:36
🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie
2018.11 IUI - 11tc [*]
2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
(5 klasy A, 2 klasy B )
2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣
▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku
Prowadzę stronę:
👉www.mamapoinvitro.pl
gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊 -
Anuś1988 wrote:Cześć dziewczyny
jak wygląda sytuacja Waszych klinikach po nieudanym transferze , odrazu podchodzicie do kolejnej próby czy musicie odczekać? My musimy tak miesiąc bądź dwa odczekać ...w pon jedziemy do klinki odebrać dokumenty więc dowiemy się kiedy możemy znowu zacząć
Mi lekarz nie mówił, żeby zrobić przerwę? Mieliśmy transfer ma cyklu naturalnym i w następnym mamy podejść kolejny raz.