🌺 IVF CZERWIEC 2021 🌺
-
WIADOMOŚĆ
-
Wiara... wrote:Czesc dziewczyny gratuluję dobrych wieści i trzymam kciuki za te które nie miały tym razem szczęścia by następnym razem było inaczej...
Długo zastanawiałam się czy pisać ale w końcu się przełamałam, w poprzedni czwartek(12+4) dostałam krwotoku leciało aż po nogach, oczywiście szybko na IP, diagnoza mocne krwawienie z macicy niewiadomego pochodzenia , na szczęście maluchy walczą dzielnie dalej, serduszka biją, do poniedziałku plamienie przez co lekarz nie mógł mnie wypisać a w ten właśnie dzień miałam badania prenatalne, poradził bym wypisała się na własne życzenie bo jego zdaniem wykonanie tych badań jest b. Ważne, tak też zrobiłam. Lekarz zaznaczył również że jeśli po badanich będzie się coś działało mogę znów wrócić na oddział. Badania prenatalne wyszły ok na 75 % zdrowy chłopczyk i dziewczynka. Właśnie tu lakarz stwierdził że krwawienie i teraz plamienia mogą być spowodowanie tym że dolny biegun kosmówki dochodzi do ujścia wewnętrznego, że powrót do szpitala nic nie zmieni i mam odpoczywać w domu. W wtorek wizyta u mojego lekarza prowadzącego z kliniki który przychylił się do opinii lekarza z badań prenatalnych, więc zostałam w domu. Niestety plamienia są raz mocniejsze raz słabsze, już jest prawie dobrze a za moment znów krew i lekki ból brzucha, już sama nie wiem co mam robić, czy któraś spotakała się z czymś takim ? Czuje się strasznie zagubiona, przepraszam za długość wpisu...
Przytulam Was mocno i trzymam kciuki, żeby wszystko się dobrze skończyło... Przytulam mocno i wierzę, że będzie dobrze... Dbajcie o siebie i odpoczywajcie
Parka, ale cudownie„Jeśli masz marzenie, musisz uchwycić się go i nigdy nie puszczać"
Mama 2 aniołków
Początek starań 03.2005r.
IV IVF:
- VI transfer blastocyst 3AA i 3AA
9dpt 413
11dpt 1197
15dpt 4166
22dpt 30071
2,7mm miłości
25dpt 54928
3,6mm miłości
27dpt
5,6mm miłości i 140
28dpt
6,8mm miłości
29dpt 99065
30dpt 111335
19w6d 320g miłości
21w0d 390g miłości
29w4d 1550g miłości
Ukochany synek 💙
Starania o rodzeństwo
V IVF:
- IX transfer blastocysty 3AA
9dpt 225
12dpt 491 (68,4%)
14dpt 711 (44,8%)
❄️ 3BB ❄️ 5AB
-
Wiara... wrote:Czesc dziewczyny gratuluję dobrych wieści i trzymam kciuki za te które nie miały tym razem szczęścia by następnym razem było inaczej...
Długo zastanawiałam się czy pisać ale w końcu się przełamałam, w poprzedni czwartek(12+4) dostałam krwotoku leciało aż po nogach, oczywiście szybko na IP, diagnoza mocne krwawienie z macicy niewiadomego pochodzenia , na szczęście maluchy walczą dzielnie dalej, serduszka biją, do poniedziałku plamienie przez co lekarz nie mógł mnie wypisać a w ten właśnie dzień miałam badania prenatalne, poradził bym wypisała się na własne życzenie bo jego zdaniem wykonanie tych badań jest b. Ważne, tak też zrobiłam. Lekarz zaznaczył również że jeśli po badanich będzie się coś działało mogę znów wrócić na oddział. Badania prenatalne wyszły ok na 75 % zdrowy chłopczyk i dziewczynka. Właśnie tu lakarz stwierdził że krwawienie i teraz plamienia mogą być spowodowanie tym że dolny biegun kosmówki dochodzi do ujścia wewnętrznego, że powrót do szpitala nic nie zmieni i mam odpoczywać w domu. W wtorek wizyta u mojego lekarza prowadzącego z kliniki który przychylił się do opinii lekarza z badań prenatalnych, więc zostałam w domu. Niestety plamienia są raz mocniejsze raz słabsze, już jest prawie dobrze a za moment znów krew i lekki ból brzucha, już sama nie wiem co mam robić, czy któraś spotakała się z czymś takim ? Czuje się strasznie zagubiona, przepraszam za długość wpisu...
Pozostaje Ci leżeć, dużo odpoczywać. Niejedna z dziewczyn miała krwawienia i plamienia niewiadomego pochodzenia i ciąże zdrowe, donoszone, czasem tak po prostu bywa. Ja profilaktycznie i zapasowo mocno trzymam kciuki za Was, wierzę, że będzie wszystko dobrzeWiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2021, 14:27
🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
Agnes92 wrote:Dziewczyny, jest duża szansa, że pierdolne z tego wszystkiego. Kiedy najwcześniej mogę zrobić bete 3 dniowca? W poniedziałek będzie 7dpt i zastanawiam się czy moge już próbować
Agnes92 lubi tę wiadomość
„Jeśli masz marzenie, musisz uchwycić się go i nigdy nie puszczać"
Mama 2 aniołków
Początek starań 03.2005r.
IV IVF:
- VI transfer blastocyst 3AA i 3AA
9dpt 413
11dpt 1197
15dpt 4166
22dpt 30071
2,7mm miłości
25dpt 54928
3,6mm miłości
27dpt
5,6mm miłości i 140
28dpt
6,8mm miłości
29dpt 99065
30dpt 111335
19w6d 320g miłości
21w0d 390g miłości
29w4d 1550g miłości
Ukochany synek 💙
Starania o rodzeństwo
V IVF:
- IX transfer blastocysty 3AA
9dpt 225
12dpt 491 (68,4%)
14dpt 711 (44,8%)
❄️ 3BB ❄️ 5AB
-
Agnes92 wrote:Dziewczyny, jest duża szansa, że pierdolne z tego wszystkiego. Kiedy najwcześniej mogę zrobić bete 3 dniowca? W poniedziałek będzie 7dpt i zastanawiam się czy moge już próbować
Tak, możesz próbować, cokolwiek już powinno być, bo to jakby 5dpt blastki.🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
jaina_proudmoore wrote:Ja wstałam z mega głodem a potem mi się płakać chciało ale nie wiem czemu. 🙄🤷♀️
Bo to taki płacz z głodu;Djaina_proudmoore lubi tę wiadomość
🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
Giussta wrote:To dziś chyba jakoś ciulowo zjazdowy dzień bo ja od rana gorzej niż wczoraj i ryczeć mi się chce non stop. Już straciłam wiarę, że zobaczę w ogóle zarodek w pęcherzyku 😥
Heeej, nie świruj! Widziałam tu na forum też taki spłaszczony pęcherzyk i dziewczyna jakoś miesiąc temu urodziła córeczkę, więc doprowadzam Cię do porządku! Bez stresów i nerwów bo kropek tego nie potrzebuje, rozumiemy się?Giussta, jaina_proudmoore lubią tę wiadomość
🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
Morwa, nie wiem czemu, ale wydaje mi się, że będziesz mieć syna. Nie pytaj skąd to przeczucie, pojęcia nie mam 😅🤣
jaina_proudmoore, Giussta, Agaciorka, Morwa lubią tę wiadomość
🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
nick nieaktualny
-
Wiara... wrote:I am waiting for a miracle, Kamisia, dziękuję staram się zachować spokój i myśleć pozytywnie ale to strasznie trudne 😞
Wiem, i rozumiem, sama byłam przerażona jak pękł mi krwiak.. Ale teraz jedyne co możesz zrobić to zachować spokój, dla maluszków, leżeć i pachnieć.Wiara... lubi tę wiadomość
🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
Małagośka wrote:U mnie data transferu wyznaczona na 10.06 - czwartek. Endo ładne ale mam skierowanie na test Uma, ponieważ mam dużą kurczliwość i oczywiście już wjechał mocny stres 😔Ktoś coś może mi powiedzieć więcej? czy można się jakoś "pozbyć", zmniejszyć kurczliwość? 😧
Ja miałam skurcze przy nie uda mu transferze. Umówiłam się z lekarzem na kroplówkę atosiban. Pół h przed transferem podaja i po transferze 2 h podaja druga dawkę. Myślę że mi pomogło bo w tym cyklu się udało😉. Jeśli się zdecydujesz to musisz zgłosić to lekarzowi wcześniej to przygotują lek. Ja miałam podawany w Novum, koszt jakoś 1200-1300 zł. Juz nie pamiętam dokładnie. Powodzenia 🍀💚🤞😘 -
kamisia wrote:Heeej, nie świruj! Widziałam tu na forum też taki spłaszczony pęcherzyk i dziewczyna jakoś miesiąc temu urodziła córeczkę, więc doprowadzam Cię do porządku! Bez stresów i nerwów bo kropek tego nie potrzebuje, rozumiemy się?
Dziękuję 🌹❤kamisia lubi tę wiadomość
Starania od 2009,
AMH 1,0; LUF, insulinooporność, endometrioza IV, adenomioza
2001 naturalny Cud, Aniołek 22tc [*]
Novum
INVICTA:
3 pełne procedury IVF - 9 strat
11.05. - FET 4.1.2 cykl naturalny - walcz Kruszynko🍀❤
5dpt ⏸
21 dpt pęcherzyk ciążowy
31 dpt mamy ❤
4.01 urodził się nasz Cud 🥰
❄❄ -
Laura121 wrote:Dziewczyny powiem Wam że niektórzy lekarze są beznadziejni. Dalej jestem w szpitalu, co prawda już nie plamie ani nie krwawie ale dalej kazali mi leżeć, chyba do poniedziałku ( ale jaki w tym sens?). Leżeć równie dobrze mogę w domu... Ale w czym rzecz. Wzięli mnie na usg i lekarz z tekstem " a zobaczymy czy jeszcze serce bije bo jakby nie biło to niepotrzebnie pani leki dajemy".
Tak mnie zdenerwował że nie moglam przyjść do siebie i miałam ochotę wypisać się na własne żądanie. Finalnie z dzieckiem ok a krwiak dalej jest na jak on to powiedział " lewej półkuli".
Wiecej takich lekarzy to człowiek się nerwowo wykończy.
Najważniejsze że maluszek rośnie i niej serduszko.♥️
A lekarz to żal. Pl .. bez komentarza to zostawięMój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2021, 18:53
prosiulek, Kate1811 lubią tę wiadomość
2021:➡️12.02 długi protokół
22.03🎯15 dojrzałych
❄4AA❄3BB❄3BC
🍀29.05 4AA 7dpt-44,05; 10dpt-158,3; 12dpt-447,0; 14dpt-1075,0; 19dpt-7018, 26dpt mamy ❤rośnij Kropelinko🙏Intralipid+Accofil+Atosiban+Neoparin+Embroglue+Metypred
2020: z rozmrożonych oocytów:
4BB❌ 6t2d😥(puste jajo)2BB❌ nieudany😔2/3BC ❌CB😔2/3CB(5doba),3CB(6doba)❌nieudany😔
2018: protokół krótki:🎯12 dojrzałych, 6 zamrożonoDo 5 doby dotrwał tylko 1(3AC)
✅nasz cud urodzony w Dzień Matki❤
O Nas:
♀️Ja
Histeroskopia-CD3 wysokie👎CD56-NK👎 CD138👍
👎niedrożne jajowody👎mthrf hetero,👎IO od IX 2020👍hormony 👍edopoduszka👍AMH-3,14
👍immunologia
♂️On-
👎👍morfologia 2%(2018)-->4%(2020)-->6%(2021);👎ruchliwość- 24,2%👎mthrf homo
👍test HBA-87%👍test stresu oksydacyjnego plemników👍Fragmentacja DNA-91% -
Stokrotka 86 wrote:Myszka, miałam to samo. @ po punkcji przyszedł normalnie, a na następny poczekałam ponad 40 dni... Przy cyklach 30 dniowych. Już nawet miałam termin na usg żeby sprawdzić czy nie mam torbieli bo miałam mieć wywoływany okres. Ale w końcu kilka dni przed badaniem okres przyszedł 🙂 akurat w dzień urodzin meza- więc on nie był zachwycony 😉 u Ciebie też będzie ok. A jak się martwisz to zrób usg.
Dziś byłam w rossmanie i na zaś już kupiłam 4 testy facelle 😉In vitro start 2021
28.04.2021 punkcja mamy 1 ❄4 BB
23.06.2021 Transfer❄ -
Pimka wrote:Powiem Wam że jak wróciłam do domu to ciachnełam jeszcze jednego pinka. To było z drugiego sika i po 4h od poprzedniego i ta kreska była taka sama jak wczoraj wiec ten z rana to był jakiś shit🤬🤬🤬
Teraz tak czy innaczej beta prawdę powie
Jak się ma tak ładną betę to się nie myśli już o jakichś głupich pinkach. Pinki są be!Pimka, prosiulek lubią tę wiadomość
🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
Mój Michałek od paru dni mówi "tam dzidzia" i pokazuje brzuszek ♥️
Krakowska, Pimka, jaina_proudmoore, I am waiting for a miracle, Agaciorka, vona, Myszka87, MANIA, Magdalena 😀, paulinkaaaa, Aneta8, Giussta, _otus_, nat87, kamisia, Morwa, Kate1811, Ewkamewka, agaguska, kate2friend, Kalamea, Makt, monkey, Annn90, aganieszkam, Hekate lubią tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Dzięki dziewczyny, jesteście Złotem! 😘 Test uma mam dzień przed transferem więc wtedy się dowiem czegoś o tym leku na rozkurczliwosc ✊👌* starania od 2019r.
* 🙋♀️ona 33, 🙋♂️on 41
*amh 8,41
*morfologia 2%
*12.05.2020 - łyżeczkowanie, 9tc puste jajo plodowe
*luty 2021 wizyta w klinice
*kariotypy ok
*kwiecień - długa procedura
*fragmentacja 40% 👎
*amh 6.39 - 30.04.2021
*punkcja 14.05.2021
*❄❄
*criotransfer 10.06.2021, dwie blaski 4.3.2 i 3.2.3 9dpt beta 3.7 😔😔
*mthfr hetero 👎*pai-1 hetero 👎
*receptywność endometrium - ok
*25.10, 37dc - beta 5.5 cb naturals??
*amh 4.75 29.10.2021
*29.10.2021 start protokół krótki
*10.11.2021 punkcja
...walkę przegrałam ale wojnę z niepłodnością wygram... -
Yoselyn82 wrote:Mój Michałek od paru dni mówi "tam dzidzia" i pokazuje brzuszek ♥️
SłodziakYoselyn82 lubi tę wiadomość
Immunologia. Drastycznie wysokie TNF.
I-VII transferów - niskie bety lub bety zerowe.
VIII transfer na immunoglobulinach. Wysokie bety od początku. Dziecko na świecie. Ciąża to matematyka. -
Wiara... wrote:Czesc dziewczyny gratuluję dobrych wieści i trzymam kciuki za te które nie miały tym razem szczęścia by następnym razem było inaczej...
Długo zastanawiałam się czy pisać ale w końcu się przełamałam, w poprzedni czwartek(12+4) dostałam krwotoku leciało aż po nogach, oczywiście szybko na IP, diagnoza mocne krwawienie z macicy niewiadomego pochodzenia , na szczęście maluchy walczą dzielnie dalej, serduszka biją, do poniedziałku plamienie przez co lekarz nie mógł mnie wypisać a w ten właśnie dzień miałam badania prenatalne, poradził bym wypisała się na własne życzenie bo jego zdaniem wykonanie tych badań jest b. Ważne, tak też zrobiłam. Lekarz zaznaczył również że jeśli po badanich będzie się coś działało mogę znów wrócić na oddział. Badania prenatalne wyszły ok na 75 % zdrowy chłopczyk i dziewczynka. Właśnie tu lakarz stwierdził że krwawienie i teraz plamienia mogą być spowodowanie tym że dolny biegun kosmówki dochodzi do ujścia wewnętrznego, że powrót do szpitala nic nie zmieni i mam odpoczywać w domu. W wtorek wizyta u mojego lekarza prowadzącego z kliniki który przychylił się do opinii lekarza z badań prenatalnych, więc zostałam w domu. Niestety plamienia są raz mocniejsze raz słabsze, już jest prawie dobrze a za moment znów krew i lekki ból brzucha, już sama nie wiem co mam robić, czy któraś spotakała się z czymś takim ? Czuje się strasznie zagubiona, przepraszam za długość wpisu...
Kochana najważniejsze że maluszki dalej pięknie rosną i biją dwa ♥️♥️.
Dużo łez i odpoczywaj a będzie dobrze.💪💪
A parka to superWiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2021, 15:18
Wiara... lubi tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️