🌸 IVF Czerwiec 2022 🌸
-
WIADOMOŚĆ
-
Paulina12345 wrote:Moja droga, owszem należą Ci się ale na większość z nich może wystawić Ci ginekolog na NFZ. Lekarz rodzinny nie ma obowiązku, wystawi może coś ogólnego typu morfologia, mocz itp z uprzejmości. Idziesz jutro do gina na NFZ rozumiem?
A co z ginekologiem, do którego chodzi się prywatnie? Też wystawi na nfz? Chyba tylko jeśli ma umowę. W sumie prenatalne miałam refundowane. Neoparin też. A co z badaniami?🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
Bocianiątko wrote:Przez te bóle głowy i zmiany pogody jest różnie, ale chyba dobrze ze jestem na zwolnieniu bo mogę w każdej chwili ponicnierobić jak gorzej się czuje. Brzuszek już troszkę się zaokrąglił ale… dość nierównomiernie 😛 jest troszkę wystający od biustem do pępka, wcięcie na wysokości pępka i potem balonik pod pępkiem 🤪 czekam aż macica trochę się podniesie to może się to wyrówna i nie będę wyglądać jakbym się kapusty najadła 😂🤣😂 dr ostatnio mówiła ze dobrze się maskuje a znajomi mówili ze jeszcze nie widać ciąży, nawet jak byłam w kostiumie kąpielowym.
A jak tam u Was? 😘
U nas ciężko było bardzo przez te upały, nie miałam na nic siły i niestety ból głowy też dokucza ale dajemy radę. Na szczęście idzie ochłodzenie 😊 co do brzuszka to rano jeszcze nie jest tak widoczny ale w ciągu dnia już coś widać, szczególnie po obiedzie mi wyrzuca brzuchol 🤣 na teraz tak to wygląda:
Swędzi mnie bardzo skóra na brzuchu więc chyba coś się zaczyna dziać ❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2022, 20:55
Bocianiątko, Cyg_Anka, Mrs_dz0ana, Moniek330, kamisia, KateM, Yoselyn82, Annn90, ŁAsica, Namyria lubią tę wiadomość
👩💼 29 lat
10/2021 💔 cp i usunięty prawy jajowód
🧔 35 lat
Wszystko ok
🍀02/2022 START IVF
17.03.2022 punkcja - 7 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
I 09.04.2022 transfer blastki 4.1.1 🍀
10dpt - beta 486
14dpt - beta 3286
01.01.2023 12:00 Łucja 58cm 4240g❤️
II 30.01.2024 transfer blastki 4.1.1 🍀
9dpt - beta <0,20 odstawienie leków ☹️
🍀04/2024 START II IVF
17.04.2024 punkcja - 11 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
Hiperstymulacja -> transfer odroczony
III 07.08.2024 transfer blastki 4.1.2 🍀
10dpt - beta 130
12dpt - beta 284
-
kamisia wrote:Wiadomo, wszystko w miarę możliwości, ja byłam na zwolnieniu całą ciążę bo najpierw krwiak, potem problem ze stopą, na końcu rwa kulszowa. Ale jak odstawiłam proga dowcipnego to czasem używałam wkładek.
Jej współczuję 😔 u mnie narazie nie ma przeciwwskazań do pracy, nawet szczerze nie wiem kiedy i w jaki sposób powiedzieć o ciąży bo u mnie w pracy niedawno dwie odeszły na L4. Reakcja może nie być fajna 🤷
Kiedy wracasz po rodzeństwo ? 🙂Starania od 01.2020
🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04.22 Clostilbegyt+Pentohexal ➡30.06 JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%
💉7.10.21 punkcja, 0❄️
💉29.12.21 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
💔21.02 Transfer 4AA
💉5.04.22 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
⬇️
Naturalny cud! 06.2022 💕
10.06 29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
2.07 jest serduszko 💗
NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
39w1d 11.02.2023 jest na świecie ❤️
Czeka na nas ❄️
-
kamisia wrote:A co z ginekologiem, do którego chodzi się prywatnie? Też wystawi na nfz? Chyba tylko jeśli ma umowę. W sumie prenatalne miałam refundowane. Neoparin też. A co z badaniami?
Paulina12345 lubi tę wiadomość
🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
6 dpt beta 35.4
10 dpt beta 192
12 dpt beta 412
14 dpt beta 994
18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
7+1 CRL 1 cm FHR 136
8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
15+4 130g
17+3 200g
20+2 337g 💕córeczka
23+2 583g
26+4 925g
28+4 1125g
31+4 1764g
34+2 2200g
35+4 2350g
36+4 2475g
37+4 2840g
38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨👩👧😍
3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
🧪2x IUI 2018 ❌
⏰starania od 2016 ❌
PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy -
Hope1989 wrote:Niby tak, ale ciężko mi uwierzyć że znowu mieliśmy tyle szczęścia zeby się udało. Nie wiem jak to ująć, ale jest mi poprostu troche niezręcznie wobec dziewczyn które toczą tak trudna i długa walkę o dzidzie. Bardzo je podziwiam za upór, wytrwałość, odwagę, niezłomność. Wzrusza mnie to i zatrwaza jednoczesnie gdy czytam o kosztach wszystkich badan i procedur. Ktoras z Was pisala nawet, ze gotowa bylaby sprzedac dom, zeby jeszcze moc sprobowac. To bardzo smutne ale i piekne jednoczesnie. Jestem pewna, ze bedzie cudowna mama bo juz teraz jest w stanie dla tego malenstwa poswiecic naprawde wszystko 💚 Mam do Was ogromny szacunek. A jak juz pisalam my ten ivf przejechalismy na takim totalnym totalnym totalnym farcie. Pewnie dużo Was mnie zgani po tym poście, ale wytłumaczę Wam skad to moje poczucie niezręczności. Przed ivf o dziecko staraliśmy się 6 miesiecy i uznałam, że chyba coś nie tak skoro lipa. Poszliśmy do jednego lekarza, który stwierdził że mamy zacząć sów martwić po roku nieudanych starań. Nie zamierzałam na nic czekać, bo uznałam że jesteśmy w dobrej sytuacji życiowej i do szczęścia brak nam tylko bobas, więc zmieniliśmy lekarza. Ten o dziwo zlecił tylko mężowi badania nasienia wyszła duza fragmentacja i coś z hba i zapadła decyzja o ivf. Żadnych innych badań nie robiliśmy, ja miałam tylko takie infekcyjne. Jedna procedura 4 zarodki. Jeden się nie rozmroził, a potem 2 udane transfery. Nie robiliśmy żadnych badań zarodkow, kosztownych badań, lekow, dosłownie nic. Zawsze cykl wlasny, owulacja zwykle jak w zegarku, endometrium zawsze 12-13 mm. Zero klopotu i walki o cos. Jak czasem piszecie o immunonologi, suplementach, wspomaganiach endometrium i innych podobnych rzeczach to dla mnie czarna magia. Podziwiam za wiedzę, walkę, szukanie drogi. Nie wiem czy byk dala rade.
Jedyne co to zawsze mialam niski progesteron i dostawałam luteinę. To wszystko. Z calascia kosztów wszystkiego zamknęliśmy się w 11 000 zł, bo załapaliśmy się na ten program miejski. Teraz to był dopiero 5 cykl odkąd wrocil mi okres po urodzeniu młodszego synka. Poszlismy na wizyte bardziej informacynie i kontrolnie a wyszlismy z podpisanymi zgodami na transfer, bo wszytko bylo super. Zadzialo sie to tak szybko, ze nawet nie zdarzylam zrobic wszystkich badan infekcyjnych, a nasz lekarz machnął na to reka. Dlatego tak trudno mi uwierzyc, że znowu na tak wielkim farcie się udało. Juz możecie mnie nienawidzić
Oj tam, przestań. Ja to naprawdę się cieszę, że są dziewczyny, które nie mają pod górkę. Zazdrościć można zdrowo. Ale tylko ze względu na ten komfort psychiczny. Bo rok z ivf to jeden z najgorszych w moim życiu.Hope1989 lubi tę wiadomość
🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
nick nieaktualnysiemanko
załozyłam lipiec
niech sie dziejeEmKa, kamisia, Bocianiątko, MONIKA, Clasiia, Mrs_dz0ana, Przyjaciółka123, Kaśka Furiatka, Moniek330, Cyg_Anka, Dziuba1339, Paula24, Vaiana, Black_Angel, Luusia, Baby.baby86, kid_aa, KateM, Blossom, Cytrynka 123, Hope1989, Madżka89, Yoselyn82, Daylight, kasiek2620, Mushka, Anka84, ŁAsica, ZielonaOna, Annn90, Azuu, Namyria, Dżuli, klaudex89 lubią tę wiadomość
-
Hope1989 wrote:Niby tak, ale ciężko mi uwierzyć że znowu mieliśmy tyle szczęścia zeby się udało. Nie wiem jak to ująć, ale jest mi poprostu troche niezręcznie wobec dziewczyn które toczą tak trudna i długa walkę o dzidzie. Bardzo je podziwiam za upór, wytrwałość, odwagę, niezłomność. Wzrusza mnie to i zatrwaza jednoczesnie gdy czytam o kosztach wszystkich badan i procedur. Ktoras z Was pisala nawet, ze gotowa bylaby sprzedac dom, zeby jeszcze moc sprobowac. To bardzo smutne ale i piekne jednoczesnie. Jestem pewna, ze bedzie cudowna mama bo juz teraz jest w stanie dla tego malenstwa poswiecic naprawde wszystko 💚 Mam do Was ogromny szacunek. A jak juz pisalam my ten ivf przejechalismy na takim totalnym totalnym totalnym farcie. Pewnie dużo Was mnie zgani po tym poście, ale wytłumaczę Wam skad to moje poczucie niezręczności. Przed ivf o dziecko staraliśmy się 6 miesiecy i uznałam, że chyba coś nie tak skoro lipa. Poszliśmy do jednego lekarza, który stwierdził że mamy zacząć sów martwić po roku nieudanych starań. Nie zamierzałam na nic czekać, bo uznałam że jesteśmy w dobrej sytuacji życiowej i do szczęścia brak nam tylko bobas, więc zmieniliśmy lekarza. Ten o dziwo zlecił tylko mężowi badania nasienia wyszła duza fragmentacja i coś z hba i zapadła decyzja o ivf. Żadnych innych badań nie robiliśmy, ja miałam tylko takie infekcyjne. Jedna procedura 4 zarodki. Jeden się nie rozmroził, a potem 2 udane transfery. Nie robiliśmy żadnych badań zarodkow, kosztownych badań, lekow, dosłownie nic. Zawsze cykl wlasny, owulacja zwykle jak w zegarku, endometrium zawsze 12-13 mm. Zero klopotu i walki o cos. Jak czasem piszecie o immunonologi, suplementach, wspomaganiach endometrium i innych podobnych rzeczach to dla mnie czarna magia. Podziwiam za wiedzę, walkę, szukanie drogi. Nie wiem czy byk dala rade.
Jedyne co to zawsze mialam niski progesteron i dostawałam luteinę. To wszystko. Z calascia kosztów wszystkiego zamknęliśmy się w 11 000 zł, bo załapaliśmy się na ten program miejski. Teraz to był dopiero 5 cykl odkąd wrocil mi okres po urodzeniu młodszego synka. Poszlismy na wizyte bardziej informacynie i kontrolnie a wyszlismy z podpisanymi zgodami na transfer, bo wszytko bylo super. Zadzialo sie to tak szybko, ze nawet nie zdarzylam zrobic wszystkich badan infekcyjnych, a nasz lekarz machnął na to reka. Dlatego tak trudno mi uwierzyc, że znowu na tak wielkim farcie się udało. Juz możecie mnie nienawidzićHope1989 lubi tę wiadomość
28.06.2022 FET 4BA 🙏 Accofil, encorton, neoparin, embrioglue
👶4dpt ⏸️ beta 11.50mlU
prog. 28.39ng
👶6dpt 45.19mlU prog. 30.61ng
👶7dpt 80.08 mlU
👶8dpt 128.67mlU
👶10dpt 424.01mlU prog. 24.42 ng
👶13dpt 2550mlU prog.31.41ng
👶15dpt 7519mlU prog.43.67ng
👶17dpt 15864mlU GS 1.03cm
👶20dpt GS 1.5cm + pęcherzyk żółtkowy
👶22dpt GS 1.91cm,YS 0.37cm,CRL 0.22cm
Mamy ❤️
👶24dpt CRL 0.33cm FHR 120bpm
👶7w1d CRL 1.21cm FHR 144 bpm
👶8w4d CRL 2.02cm FHR 163 bpm
👶9w0d CRL 2.35cm FHR 173 bpm
👶11w1d CRL 4.76cm FHR 173 bpm
👶 12w0d prenatalne + pappa- ok
👶16+4 158g szczęścia
👶20+0 połówkowe 347g szczęścia FHR150
👶29+0 prenatalne 1280g
👶33+4 2076g
👶37+4 3000g
👶38+4 3230g
CC 39+1 3760g 57cm ❤️
❄️4BB
Syn 11.09.2012 ❤️
Syn 10.03.2023 ❤️ -
Hope 1989 jesteś cudownym przypadkiem pokazującym, że ivf wcale nie musi być straszne, męczące, mega kosztowne itp 😏 I bardzo się cieszę, że tu jesteś☺️ Dajesz nadzieje na szybkie i bezbolesne zakończenie tego tematu😚
Hope1989, kamisia, Baby.baby86, Cytrynka 123 lubią tę wiadomość
💃89' AMH 3, Niedrożne jajowody, Adenomioza, MTHFR, Polipy , KIR AA bez DS, Oboje HLA C1/C2, Allo 31%
🕺 91' Ruch 24%, morfo 1%, DFI 21%, HBA 60%, Poli. apal IGF2, inwersja chrom. 9
🧐Długi: marvelon, diostinex, gonalpeptyl, gonal, menopur + masa supli -> 19🥚
10x❄️: 4x4.1.1, 2x5.1.1, 2x6.1.1, 4.1.2, 3.1.2; PGT-A: 3x zdrowe❄️: 2x5.1.1, 4.1.1
🍍Sztuczny: Estrofem, Vagifem, Aspirin, Metypred, Accofil, Neoparin, Prolutex, Cyclogest, Crinone -> FET 5.1.1 (Embryoglue + Atosiban)🍀
5 dpt: beta 35; 8 dpt: beta 186, 12 dpt: beta 832; 14 dpt: GS 6mm; 24 dpt: ASP 110; 8+4: CRL 2cm, ASP 175; 10+1: CRL 3,13cm, ASP 175, 37g; 11+3: CRL 4,66cm, ASP 172, 51g; 14+3: CRL 8,7cm, 95g KSIĘŻNICZKI 🥰; 17+2: 201g 23+1: 605g; 27+0 1,05kg; 31+0 1,80kg DO KOCHANIA ❤️ -
Kaśka Furiatka wrote:KateM, jak dzisiaj?! 🤞🤞🤞
Od rana kciuki zaciśnięte! ☺️Kaśka Furiatka lubi tę wiadomość
💃89' AMH 3, Niedrożne jajowody, Adenomioza, MTHFR, Polipy , KIR AA bez DS, Oboje HLA C1/C2, Allo 31%
🕺 91' Ruch 24%, morfo 1%, DFI 21%, HBA 60%, Poli. apal IGF2, inwersja chrom. 9
🧐Długi: marvelon, diostinex, gonalpeptyl, gonal, menopur + masa supli -> 19🥚
10x❄️: 4x4.1.1, 2x5.1.1, 2x6.1.1, 4.1.2, 3.1.2; PGT-A: 3x zdrowe❄️: 2x5.1.1, 4.1.1
🍍Sztuczny: Estrofem, Vagifem, Aspirin, Metypred, Accofil, Neoparin, Prolutex, Cyclogest, Crinone -> FET 5.1.1 (Embryoglue + Atosiban)🍀
5 dpt: beta 35; 8 dpt: beta 186, 12 dpt: beta 832; 14 dpt: GS 6mm; 24 dpt: ASP 110; 8+4: CRL 2cm, ASP 175; 10+1: CRL 3,13cm, ASP 175, 37g; 11+3: CRL 4,66cm, ASP 172, 51g; 14+3: CRL 8,7cm, 95g KSIĘŻNICZKI 🥰; 17+2: 201g 23+1: 605g; 27+0 1,05kg; 31+0 1,80kg DO KOCHANIA ❤️ -
Naprawdę dziękuję dziewczyny, tyle miłych słów. Z całego serca życzę każdej z Was zeby się udało. A co do przejscia przez ivf to faktycznie tez piętno swoje na mnie wywarło. Zawsze wszystkie kolezanki się dziwią skąd mam tyle cierpliwości do moich chlopakow. Dokazuja rowno, ale nie zdarza mi się na nich krzyczeć. Nie mogę tego powiedzieć na głos ale wtedy gdy jestem na nich najbardziej zla to przypominam sobie to uczucie kiedy tak strasznie ich pragnęłam i czekałam na nich, taka ogromną fale miłości, której nie mialam na kogo przelać. I jak to sobie przypomnę to poprpstu cala złość przechodzi niezaleznie jak mocno rozrabiają. Dam znać dziewczyny jutro po becie!
Mrs_dz0ana, Paula24, Baby.baby86, Mushka, ZielonaOna, Izaja lubią tę wiadomość
-
Namyria wrote:Namyria - Bocian Katowice - 31l - 02.07 --> Transfer 4 dniowego ❄️
Dziś 3 dzień po transferze. Testować nie planuje w ogóle a Betę planuje dopiero w kolejnym tygodniu.
Kto odlicza do testowania/bety ?
Hope1989
i ktoś jeszcze?
Ja testuję w czwartek 7.07, mam nadzieję że szczęśliwe dla mnie będą te 7✊️Baby.baby86 lubi tę wiadomość
Starania ponad 4 lata
1 próba in vitro- 12.2018 krótki protokół punkcja- 6 komórek, 0 zaplodnonych😭
2 próba in vitro - 02.2019 krótki protokół punkcja 7 komorek, 1 zarodek, beta 12dpt 3,2 😭
3 próba in vitro - długi protokół, 29.05.19 punkcja 10 komórek, zaplodnine 2, do blastocysta wytrwale tylko 1 bardzo slaby, transfer 03.06.2019
8dpt - beta 59,9
11dpt- beta 225,61
14dpt - beta 789,7
30dpt - mamy ❤
20.02.2020- zobaczyłam i przytuliłam pierwszy raz synka🤗
Wracamy do starań o rodzeństwo
05.2022 wizyta i rozpoczęcie procedury
27.06.2022 punkcja, 10 🥚
30.06.2022 transfer 3 dniowego zarodka
8dpt - beta >2😭
02.08.22 zaczynamy 2 procedurę, zmiana z menopur na gonal-f- będzie lepiej?
29.08.22 punkcja - pobrane 12 ✊️
01.09.22 transfer 2x3dniowców
11dpt- beta 49,5 ✊️
14 dpt 119,7 ✊️
16 dpt 225,6✊️
18 dpt 664,3✊️
27.09- USG jeszcze nie ma serduszka😵💫
30.09 USG jest jedno❤️
13.11.22 straciłam cię💔🖤 -
Hope1989 wrote:Niby tak, ale ciężko mi uwierzyć że znowu mieliśmy tyle szczęścia zeby się udało. Nie wiem jak to ująć, ale jest mi poprostu troche niezręcznie wobec dziewczyn które toczą tak trudna i długa walkę o dzidzie. Bardzo je podziwiam za upór, wytrwałość, odwagę, niezłomność. Wzrusza mnie to i zatrwaza jednoczesnie gdy czytam o kosztach wszystkich badan i procedur. Ktoras z Was pisala nawet, ze gotowa bylaby sprzedac dom, zeby jeszcze moc sprobowac. To bardzo smutne ale i piekne jednoczesnie. Jestem pewna, ze bedzie cudowna mama bo juz teraz jest w stanie dla tego malenstwa poswiecic naprawde wszystko 💚 Mam do Was ogromny szacunek. A jak juz pisalam my ten ivf przejechalismy na takim totalnym totalnym totalnym farcie. Pewnie dużo Was mnie zgani po tym poście, ale wytłumaczę Wam skad to moje poczucie niezręczności. Przed ivf o dziecko staraliśmy się 6 miesiecy i uznałam, że chyba coś nie tak skoro lipa. Poszliśmy do jednego lekarza, który stwierdził że mamy zacząć sów martwić po roku nieudanych starań. Nie zamierzałam na nic czekać, bo uznałam że jesteśmy w dobrej sytuacji życiowej i do szczęścia brak nam tylko bobas, więc zmieniliśmy lekarza. Ten o dziwo zlecił tylko mężowi badania nasienia wyszła duza fragmentacja i coś z hba i zapadła decyzja o ivf. Żadnych innych badań nie robiliśmy, ja miałam tylko takie infekcyjne. Jedna procedura 4 zarodki. Jeden się nie rozmroził, a potem 2 udane transfery. Nie robiliśmy żadnych badań zarodkow, kosztownych badań, lekow, dosłownie nic. Zawsze cykl wlasny, owulacja zwykle jak w zegarku, endometrium zawsze 12-13 mm. Zero klopotu i walki o cos. Jak czasem piszecie o immunonologi, suplementach, wspomaganiach endometrium i innych podobnych rzeczach to dla mnie czarna magia. Podziwiam za wiedzę, walkę, szukanie drogi. Nie wiem czy byk dala rade.
Jedyne co to zawsze mialam niski progesteron i dostawałam luteinę. To wszystko. Z calascia kosztów wszystkiego zamknęliśmy się w 11 000 zł, bo załapaliśmy się na ten program miejski. Teraz to był dopiero 5 cykl odkąd wrocil mi okres po urodzeniu młodszego synka. Poszlismy na wizyte bardziej informacynie i kontrolnie a wyszlismy z podpisanymi zgodami na transfer, bo wszytko bylo super. Zadzialo sie to tak szybko, ze nawet nie zdarzylam zrobic wszystkich badan infekcyjnych, a nasz lekarz machnął na to reka. Dlatego tak trudno mi uwierzyc, że znowu na tak wielkim farcie się udało. Juz możecie mnie nienawidzić
Nie czuje zawiści, nawet zazdrości. Znam dwie pary, które zrobiły dzieciaczka w noc poślubną, ta, mi tez by się nie chciało..🙄 Znam takie, które budziły się rano i od niechcenia, e, robimy sobie dziecko? I robiły, skutecznie.
Nie ma sprawiedliwości na świecie, tak już jest 😊 Każda z nas myśle, jest w stanie poświecić wiele, już w momencie podjęcia decyzji o ivf.
Nie czuj się winna, ciesz się swoim szczęściem, a my cieszymy się z Tobą 😊 I trzymaj kciuki za Nas 😊
Jesteś dobrym człowiekiem, stąd te uczucia 😊kamisia, Hope1989, Mushka lubią tę wiadomość
Obustr. niedrożność, PCOS
AMH 5,55 (10.22); FSH 8,42.
FV R2_4070A>G - hetero
MTHFR 677C>T - hetero
PAI-1 4G - homo
☀️ I proc:
03.22 - 11 komórek, ❄️❄️❄️❄️
🍀22.03 - 10dpt beta 3,52🍀18.04 ❄️ 7 dpt beta <1,10 🍀16.05 ❄️ 9dpt beta <0,1🩸19.08 scratching, histero z cd138;🍀19.09 ❄️ 5dpt 0,20; 7dpt-19,01; 9dpt-71,72; 11dpt-120,90; 14dpt-199,60; 18dpt-15,38 CB🍀naturals 13.11-70,58, 14.11-107,30, 16.11-261, 18.11-592,50, 21.11-1089 CP
☀️ II proc:
11.01.23 - 14 komórek, ❄️❄️❄️
🍀16.01 Świeżaczka (3bb)
23.01(7dpt)112,3; 25.01(9dpt) 250,6
27.01(11dpt)560,9; 30.01(14dpt)3324; 31.01 (15dpt)GS 5mm; 14.02 (29dpt) jest ❤️
28.03 (12+4) - pren - ok
23.05 (20+4) - połówk - ok
25.07 (29+4) - pren - ok - 1649g
28.09.23 (38+6) 🎂 Nasz Skarb jest z nami ❤️ 3740g, 56cm, 10pkt! ❤️ -
Moniek330 wrote:Jej współczuję 😔 u mnie narazie nie ma przeciwwskazań do pracy, nawet szczerze nie wiem kiedy i w jaki sposób powiedzieć o ciąży bo u mnie w pracy niedawno dwie odeszły na L4. Reakcja może nie być fajna 🤷
Kiedy wracasz po rodzeństwo ? 🙂
No tragiczna była ta ciąża dla mnie 😅
I najbardziej boję się powtórki. Może po wakacjach.Moniek330 lubi tę wiadomość
🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
Bocianiątko wrote:Badań chyba nie może… ja tez recepty mam refundowane, teraz z kodem C, usg I trymestru i połówkowe na NFZ ale na badania krwi skierowanie chyba tylko lekarz w placówce NFZ może wystawić skierowanie.
Tak właśnie mi się wydawało. Bo za wszystkie badania ze skierowania płaciłam.🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
Dziewczyny godzinę temu zobaczyłam moje maleństwo z bijącym serduszkiem ! Naprawdę zacznę wierzyć w cuda.
Luusia, Cyg_Anka, MartitaK, KateM, kamisia, Hope1989, Madżka89, Yoselyn82, Baby.baby86, Daylight, Bocianiątko, Patka🎀, Patiii22, kasiek2620, Mushka, Anka84, Paulik_30, ŁAsica, karioka84, ZielonaOna, bagami, Mrs_dz0ana, Black_Angel, Annn90, Kolorowa27, Namyria, Dżuli, Ewelka02, klaudex89 lubią tę wiadomość
Córcia 05.11.2012 naturals ❤️
I transfer - 😭💔
II transfer - ✅ -Brak serduszka 🖤
14.06. 2022 ⏸ NATURALS 🙏🏻🥹
Synek 09.02.2023 💙 -
Hope1989 wrote:Niby tak, ale ciężko mi uwierzyć że znowu mieliśmy tyle szczęścia zeby się udało. Nie wiem jak to ująć, ale jest mi poprostu troche niezręcznie wobec dziewczyn które toczą tak trudna i długa walkę o dzidzie. Bardzo je podziwiam za upór, wytrwałość, odwagę, niezłomność. Wzrusza mnie to i zatrwaza jednoczesnie gdy czytam o kosztach wszystkich badan i procedur. Ktoras z Was pisala nawet, ze gotowa bylaby sprzedac dom, zeby jeszcze moc sprobowac. To bardzo smutne ale i piekne jednoczesnie. Jestem pewna, ze bedzie cudowna mama bo juz teraz jest w stanie dla tego malenstwa poswiecic naprawde wszystko 💚 Mam do Was ogromny szacunek. A jak juz pisalam my ten ivf przejechalismy na takim totalnym totalnym totalnym farcie. Pewnie dużo Was mnie zgani po tym poście, ale wytłumaczę Wam skad to moje poczucie niezręczności. Przed ivf o dziecko staraliśmy się 6 miesiecy i uznałam, że chyba coś nie tak skoro lipa. Poszliśmy do jednego lekarza, który stwierdził że mamy zacząć sów martwić po roku nieudanych starań. Nie zamierzałam na nic czekać, bo uznałam że jesteśmy w dobrej sytuacji życiowej i do szczęścia brak nam tylko bobas, więc zmieniliśmy lekarza. Ten o dziwo zlecił tylko mężowi badania nasienia wyszła duza fragmentacja i coś z hba i zapadła decyzja o ivf. Żadnych innych badań nie robiliśmy, ja miałam tylko takie infekcyjne. Jedna procedura 4 zarodki. Jeden się nie rozmroził, a potem 2 udane transfery. Nie robiliśmy żadnych badań zarodkow, kosztownych badań, lekow, dosłownie nic. Zawsze cykl wlasny, owulacja zwykle jak w zegarku, endometrium zawsze 12-13 mm. Zero klopotu i walki o cos. Jak czasem piszecie o immunonologi, suplementach, wspomaganiach endometrium i innych podobnych rzeczach to dla mnie czarna magia. Podziwiam za wiedzę, walkę, szukanie drogi. Nie wiem czy byk dala rade.
Jedyne co to zawsze mialam niski progesteron i dostawałam luteinę. To wszystko. Z calascia kosztów wszystkiego zamknęliśmy się w 11 000 zł, bo załapaliśmy się na ten program miejski. Teraz to był dopiero 5 cykl odkąd wrocil mi okres po urodzeniu młodszego synka. Poszlismy na wizyte bardziej informacynie i kontrolnie a wyszlismy z podpisanymi zgodami na transfer, bo wszytko bylo super. Zadzialo sie to tak szybko, ze nawet nie zdarzylam zrobic wszystkich badan infekcyjnych, a nasz lekarz machnął na to reka. Dlatego tak trudno mi uwierzyc, że znowu na tak wielkim farcie się udało. Juz możecie mnie nienawidzićHope1989 lubi tę wiadomość
-
Kaśka Furiatka wrote:KateM, jak dzisiaj?! 🤞🤞🤞
Od rana kciuki zaciśnięte! ☺️
Jutro poznamy wyniki 😌
Pobrano 14 rokujących ile było tym razem odpowiednich 🤔
Najgorzej, ze dzisiaj fazka mnie ominęła 😂 jedynie obczajali przed punkcja, ze mam strasznie duże źrenice i paznokcia sobie ściągnęłam(sam odpadł) 😂Bocianiątko, Mrs_dz0ana lubią tę wiadomość
kirAA, allo-mlr 0, morfo 0%,2%, Fragmentacja DNA - 28%,ŻPN II st
Kariotyp❗️BT (11;22)
03.2022 I IVF - Artemida Białystok
09.03 punkcja ❄️❄️08.04 transfer 1AA ❄️ 10dpt < 1.1 05.05 transfer 3AA ❄️ 6-6,8-11,10-5 cb💔🖤
06.2022 II IVF długi protokół
04.07 punkcja❄️❄️❄️❄️ 08.09 transfer 1BB, accofil + acard 14.09 6dpt <0.2 🖤09.10 transfer 4AA accofil+acard 4dpt - 3,7 6dpt-8,2 8dpt - 4.6 💔🖤
09.11 transfer 4AA 6-3.5,8-17,9-25,10-27,12-18💔🖤
14.12 transfer 3AB 5 -13,7 - 27.1 💔🖤
16.01.2023 - Invimed Wrocław - start
13.02 punkcja
8❄️ zbadanych 2❄️BT
19.04 - 7 transfer 4AA
4dpt 9, 7dpt 45,10dpt 243, 13dpt 810, 15dpt 1872, 17dpt 3401, 27dpt usg + wlew ivig
21w3 440g chłopaka 🐥
28w5 1438g chłopaka🐥
35w3 2700g chłopaka 🐣
-
KateM wrote:Jutro poznamy wyniki 😌
Pobrano 14 rokujących ile było tym razem odpowiednich 🤔
Najgorzej, ze dzisiaj fazka mnie ominęła 😂 jedynie obczajali przed punkcja, ze mam strasznie duże źrenice i paznokcia sobie ściągnęłam(sam odpadł) 😂
Teeee!! To mega wynik, mega piękny wynik! 🍀🍀🍀 Ja czymię kciuki oldetajm! ❤️🤞🍀
Fazki szkoda, no ale z paznokciem najgorzej! 😱😱😱😂Cyg_Anka lubi tę wiadomość
Obustr. niedrożność, PCOS
AMH 5,55 (10.22); FSH 8,42.
FV R2_4070A>G - hetero
MTHFR 677C>T - hetero
PAI-1 4G - homo
☀️ I proc:
03.22 - 11 komórek, ❄️❄️❄️❄️
🍀22.03 - 10dpt beta 3,52🍀18.04 ❄️ 7 dpt beta <1,10 🍀16.05 ❄️ 9dpt beta <0,1🩸19.08 scratching, histero z cd138;🍀19.09 ❄️ 5dpt 0,20; 7dpt-19,01; 9dpt-71,72; 11dpt-120,90; 14dpt-199,60; 18dpt-15,38 CB🍀naturals 13.11-70,58, 14.11-107,30, 16.11-261, 18.11-592,50, 21.11-1089 CP
☀️ II proc:
11.01.23 - 14 komórek, ❄️❄️❄️
🍀16.01 Świeżaczka (3bb)
23.01(7dpt)112,3; 25.01(9dpt) 250,6
27.01(11dpt)560,9; 30.01(14dpt)3324; 31.01 (15dpt)GS 5mm; 14.02 (29dpt) jest ❤️
28.03 (12+4) - pren - ok
23.05 (20+4) - połówk - ok
25.07 (29+4) - pren - ok - 1649g
28.09.23 (38+6) 🎂 Nasz Skarb jest z nami ❤️ 3740g, 56cm, 10pkt! ❤️ -
kamisia wrote:A co z ginekologiem, do którego chodzi się prywatnie? Też wystawi na nfz? Chyba tylko jeśli ma umowę. W sumie prenatalne miałam refundowane. Neoparin też. A co z badaniami?
Leki może wystawiać refundowane bo ma umowę z NFZ prawdopodobnie. Żeby dostać skierowanie na badania refundowane przez NFZ to klinika musiałaby mieć z jakimś laboratorium umowę na NFZ, a żadna nie ma. -
Dziewczyny, jest już wątek lipcowy
https://ovufriend.pl/forum/starajac-sie-z-pomoca-medyczna/ivf-lipiec,24293.htmlDiagnoza: ciężki czynnik męski (90% nieruchomych plemników, wysoki stres oksydacyjny, pogarszająca się ilość).
I procedura: 1 zarodek 4CC, beta 0.
II procedura:
I transfer 4aa: poronienie zatrzymane
II transfer 4aa: jesteśmy razem! 👨👩👦
III transfer 4aa: 7dpt: 101, 9dpt: 282
Czeka na nas ❄