X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną IVF czy dalsze starania maja sens?
Odpowiedz

IVF czy dalsze starania maja sens?

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
    1 2
Oceń ten wątek:
  • ja001 Debiutantka
    Postów: 10 2

    Wysłany: 8 lutego 2021, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć, temat IVF jest dla mnie stosunkowo nowy, więc mam nadzieję, że dziewczyny które wielokrotnie przechdziły już ten proces i mają dużow większą wiedzę na ten temat będą w stanie odpowiedzieć na moje pytania.

    Jestem po pierwszej próbie podejścia do IVF, była to próba nieudana, bo nie udało się uzyskać ani jednego jajeczka. Ale zacznę od początku.

    W tym roku skończę 40 lat, z różnych życiowych powodów dopiero dwa lata temu dotarliśmy do kliniki leczenia niepłodności. Ze względu na mój wiek i to że nigdy (najprawdopodomniej) nie doszło wcześniej do zapłodnienia, lekarz skierował nas od razu na IVF. Moje AMH w ubiegłym roku wynosiło 3.3, lekarz powiedział, że jest trochę za niskie i daje nam szanse jakieś 20% na powodzenie zabiegu. Przepisano mi Menopur 300 iu i Cetrorelix 0.25 mgs. Na 36 godzin przed zabiegiem pobrania jajeczek dostałam Ovitrelle 250 mcgs.
    Na moim pierwszym skanie, jeszcze przed rozpoczęciem Menopuru, miałam po 5 pęcherzyków na każdym jajniku. Potem miałam jeszcze dwa skany i okazało się, że z 10 tak na prawdę pozostały dwa pęcherzyki, które były wystarczająco duże. po jednej stronie były jeszcze dwa mniejsze a po drugiej stronie jeden mały, ale tylko dwa urosły wystarczająco duże. 36 godzin po przyjęciu Ovitrelle miałam zabieg, jednak okazało się, że nie udało się uzyskać ani jednego jajeczka. Lekarka powiedziała, że ona raczej nie widzi szans na uzyskanie jajeczka w kolejnym cyklu.
    Czy z Waszego doświadczenia/wiedzy mogło się zdarzyć tak, że po prostu moje jajniki nie zareagowały dobrze na te konkretne leki lub dawki? Czy z innymi lekami efekt mógłby być lepszy? Na pierwszym skanie miałam po 5 pęcherzyków po każdej stronie, czy te leki mogły zadziałać odwrotnie niż powinny?
    Czy AMH 3.3 i mój wiek, to są już takie parametry, że powinnam pogodzić się z porażką w tym temacie? Czy jest jeszcze jakakolwiek szansa i sens by próbowac mimo wszystko naturalnie? Jeśli tak, to jak się wspomóc? Nigdy tak na prawdę nie byliśmy zdiagnozowani w czym tkwi nasz problem. Badanie nasienia mojego partnera wyszło zupełnie w porządku. Lekarz ginekolog do którego chodziłam, nie potrafił mi pomóc bo jego zdaniem wszystko było OK.

    pozdrawiam
    ja001

  • Jusia 82 Autorytet
    Postów: 2477 1560

    Wysłany: 8 lutego 2021, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy Twoje AMH to na pewno 3,3? Bo to bardzo dobry wynik!!! Chyba że jakieś inne jednostki?

    age.png

    Starania od 2014 , 1 ICSI maj 2018, 2 ICSI sierpień 2019, 3 ICSI kwiecień 2021
    9 transferów NOVUM (1cb, 1 poronienie zatrzymane)
    10. transfer INVIMED - 29.06.22 r.: 7dpt-20, 9 dpt- 60,12 dpt - 346, 14 dpt - 1096, 17 dpt- 4020, 20 dpt- 7200, 22 dpt - 14200

    13.03.2023, g.13:20, Maciejek- 51 cm,2870 g szczęścia do kochania 🧡🧡🧡
    4 ICSI lipiec 2024- brak zdrowych zarodków
    5 ICSI wrzesień 2024 - ❄️❄️ (zdrowe po PGTA)

    11. transfer, beta<0,2
  • ja001 Debiutantka
    Postów: 10 2

    Wysłany: 8 lutego 2021, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jusia 82 wrote:
    Czy Twoje AMH to na pewno 3,3? Bo to bardzo dobry wynik!!! Chyba że jakieś inne jednostki?

    Mieszkam zagranicą, przepraszam, jest to w innych jednostkach: 3.3 pmol/l co uznawane jest tutaj za niski poziom (poniżej 2.08 jest już bardzo niski).

  • WalkaTrwa Przyjaciółka
    Postów: 114 452

    Wysłany: 8 lutego 2021, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja bym zmieniła lekarza/klinikę

    f2wl3e5ey4kyx3it.png
    12.2015 synek (3990g, 58cm); 11.2017 córcia (3795g, 59cm); 11.2021 synek (4690g, 62cm)
    2012 rozpoczęcie starań
    styczeń, luty, marzec, wrzesień 2014 – I, II, III, IV IUI – nieudane
    marzec 2015 – ruszamy z invitro (zarodek B8)
    kwiecien 2015 – jestem w ciąży :))))))))))))))))))))
    Wrzesień 2016 – zaczynamy starania o drugiego brzdąca → criotransfer ❄️zarodka 4BC – niestety nieudany
    luty 2017 invitro nr 2 transfer zarodka 4AA – udany :
    czekają na nas jeszcze dwa zarodki klasy 3AA ❄️❄️
    20 luty 2021 criotransfer
    6dpt 25.74 10dpt 215.37 17dpt 3078
  • ja001 Debiutantka
    Postów: 10 2

    Wysłany: 8 lutego 2021, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WalkaTrwa wrote:
    ja bym zmieniła lekarza/klinikę

    Nie mam takiej możliwości w tej chwili.

  • kamisia Autorytet
    Postów: 20616 21919

    Wysłany: 8 lutego 2021, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie też to wygląda na beznadziejnego lekarza.

    🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
    07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
    09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
    12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
    07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest <3
    🔹mamy jeszcze ❄️❄️

    Kubuś <3 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊
  • Jusia 82 Autorytet
    Postów: 2477 1560

    Wysłany: 8 lutego 2021, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja001 wrote:
    Mieszkam zagranicą, przepraszam, jest to w innych jednostkach: 3.3 pmol/l co uznawane jest tutaj za niski poziom (poniżej 2.08 jest już bardzo niski).

    to wszystko wyjaśnia :) bo się trochę zdziwiłam. O ile dobrze przeliczyła to jest 0,46 ng/ml. Na forum są dziewczyny, którym i z niższym AMH się udało.
    Myślę że zmiana leków do stymulacji może wpłynąć na efekty- ale wiadomo może być różnie...
    Ciężko jest tak doradzać- musisz się zastanowić co jest dla Ciebie najlepsze. Ja bym pewnie spróbowała jeszcze raz bo często pierwsza stymulacja jest takim trochę poznaniem pacjentki i druga zwykle wypada już lepiej. Ale może się zdarzyć że tak nie będzie. Wtedy możesz pomyśleć o adopcji komórki. Ja np podchodzę do ostatniej stymulacji-ale mam plan, że jeśli nie wyjdzie decydujemy się na adopcję zarodka.
    Zawsze jakieś wyjście jest. Grunt się nie poddawać ! :)

    jest tu wątek "in vitro z niskim AMH" -może tam trochę poszperaj.

    age.png

    Starania od 2014 , 1 ICSI maj 2018, 2 ICSI sierpień 2019, 3 ICSI kwiecień 2021
    9 transferów NOVUM (1cb, 1 poronienie zatrzymane)
    10. transfer INVIMED - 29.06.22 r.: 7dpt-20, 9 dpt- 60,12 dpt - 346, 14 dpt - 1096, 17 dpt- 4020, 20 dpt- 7200, 22 dpt - 14200

    13.03.2023, g.13:20, Maciejek- 51 cm,2870 g szczęścia do kochania 🧡🧡🧡
    4 ICSI lipiec 2024- brak zdrowych zarodków
    5 ICSI wrzesień 2024 - ❄️❄️ (zdrowe po PGTA)

    11. transfer, beta<0,2
  • ja001 Debiutantka
    Postów: 10 2

    Wysłany: 8 lutego 2021, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jusia 82 wrote:
    to wszystko wyjaśnia :) bo się trochę zdziwiłam. O ile dobrze przeliczyła to jest 0,46 ng/ml. Na forum są dziewczyny, którym i z niższym AMH się udało.
    Myślę że zmiana leków do stymulacji może wpłynąć na efekty- ale wiadomo może być różnie...
    Ciężko jest tak doradzać- musisz się zastanowić co jest dla Ciebie najlepsze. Ja bym pewnie spróbowała jeszcze raz bo często pierwsza stymulacja jest takim trochę poznaniem pacjentki i druga zwykle wypada już lepiej. Ale może się zdarzyć że tak nie będzie. Wtedy możesz pomyśleć o adopcji komórki. Ja np podchodzę do ostatniej stymulacji-ale mam plan, że jeśli nie wyjdzie decydujemy się na adopcję zarodka.
    Zawsze jakieś wyjście jest. Grunt się nie poddawać ! :)

    jest tu wątek "in vitro z niskim AMH" -może tam trochę poszperaj.

    To właśnie zaproponowała lekarka - skorzystanie z cudzego jajeczka. Ale to już nie będzie wtedy moje dziecko, przepraszam, że tak piszę ale tak to czuję. Chciałabym spróbować jeszcze raz, zaproponować może zmianę leków. Tylko nie wiem czy lekarka się na to zgodzi.

    Czy inny lek ma duży wpływ na efekt?

  • Jusia 82 Autorytet
    Postów: 2477 1560

    Wysłany: 8 lutego 2021, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja001 wrote:
    To właśnie zaproponowała lekarka - skorzystanie z cudzego jajeczka. Ale to już nie będzie wtedy moje dziecko, przepraszam, że tak piszę ale tak to czuję. Chciałabym spróbować jeszcze raz, zaproponować może zmianę leków. Tylko nie wiem czy lekarka się na to zgodzi.

    Czy inny lek ma duży wpływ na efekt?

    Pewnie, że może mieć wpływ... Ale niestety jest to loteria często bo lekarze nie wiedza jak i czy w ogóle zareagujesz na daną stymulację...
    A dlaczego miałaby się nie zgodzić skoro chcesz jeszcze zaryzykować?
    Może zmiana protokołu coś wniesie? Miałaś długi czy krótki?
    Jeśli nie chcesz KD to chyba nie pozostaje Ci nic innego jak spróbować jeszcze raz.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2021, 14:14

    age.png

    Starania od 2014 , 1 ICSI maj 2018, 2 ICSI sierpień 2019, 3 ICSI kwiecień 2021
    9 transferów NOVUM (1cb, 1 poronienie zatrzymane)
    10. transfer INVIMED - 29.06.22 r.: 7dpt-20, 9 dpt- 60,12 dpt - 346, 14 dpt - 1096, 17 dpt- 4020, 20 dpt- 7200, 22 dpt - 14200

    13.03.2023, g.13:20, Maciejek- 51 cm,2870 g szczęścia do kochania 🧡🧡🧡
    4 ICSI lipiec 2024- brak zdrowych zarodków
    5 ICSI wrzesień 2024 - ❄️❄️ (zdrowe po PGTA)

    11. transfer, beta<0,2
  • ja001 Debiutantka
    Postów: 10 2

    Wysłany: 8 lutego 2021, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jusia 82 wrote:
    Pewnie, że może mieć wpływ... Ale niestety jest to loteria często bo lekarze nie wiedza jak i czy w ogóle zareagujesz na daną stymulację...
    A dlaczego miałaby się nie zgodzić skoro chcesz jeszcze zaryzykować?
    Może zmiana protokołu coś wniesie? Miałaś długi czy krótki?
    Jeśli nie chcesz KD to chyba nie pozostaje Ci nic innego jak spróbować jeszcze raz.


    A jaki to jest długi a krótki protokół?

  • Jusia 82 Autorytet
    Postów: 2477 1560

    Wysłany: 8 lutego 2021, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja001 wrote:
    A jaki to jest długi a krótki protokół?

    W krótkim zaczynasz stymulację 2-3 dc i w tym samym cyklu masz punkcję.
    W długim najpierw przyjmujesz antykoncepcję (przed cyklem z punkcją). Na długim za bardzo się nie znam bo mam wysokie AMH i nie wchodzi u mnie w rachubę.

    age.png

    Starania od 2014 , 1 ICSI maj 2018, 2 ICSI sierpień 2019, 3 ICSI kwiecień 2021
    9 transferów NOVUM (1cb, 1 poronienie zatrzymane)
    10. transfer INVIMED - 29.06.22 r.: 7dpt-20, 9 dpt- 60,12 dpt - 346, 14 dpt - 1096, 17 dpt- 4020, 20 dpt- 7200, 22 dpt - 14200

    13.03.2023, g.13:20, Maciejek- 51 cm,2870 g szczęścia do kochania 🧡🧡🧡
    4 ICSI lipiec 2024- brak zdrowych zarodków
    5 ICSI wrzesień 2024 - ❄️❄️ (zdrowe po PGTA)

    11. transfer, beta<0,2
  • ja001 Debiutantka
    Postów: 10 2

    Wysłany: 8 lutego 2021, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jusia 82 wrote:
    W krótkim zaczynasz stymulację 2-3 dc i w tym samym cyklu masz punkcję.
    W długim najpierw przyjmujesz antykoncepcję (przed cyklem z punkcją). Na długim za bardzo się nie znam bo mam wysokie AMH i nie wchodzi u mnie w rachubę.

    Od 21 dnia cyklu przez 7 dni brałam norethisterone na zatrzymanie pracy jajników. Pare dni potem dostałam okres i miałam zaraz pierwszy skan (22/01) i od kolejnego dnia po skanie zaczełam brać Menopur (23/01) a od 27/01 Cetrorelix. 3/02 trigger Ovitrelle a 36 godzin później punkcja.

  • arzu Autorytet
    Postów: 1284 1072

    Wysłany: 8 lutego 2021, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja001 wrote:
    Od 21 dnia cyklu przez 7 dni brałam norethisterone na zatrzymanie pracy jajników. Pare dni potem dostałam okres i miałam zaraz pierwszy skan (22/01) i od kolejnego dnia po skanie zaczełam brać Menopur (23/01) a od 27/01 Cetrorelix. 3/02 trigger Ovitrelle a 36 godzin później punkcja.

    Wiek i niskie amh to słaba jakość komórek jajowych, poza tym niskie amh to niska rezerwa jajnikowa więc jajek mało. Ja teraz przy ostatniej stymulacji miałam 5 pęcherzyków a tylko jedna komórka nadawała się do zapłodnienia, bo liczba pęcherzyków, nawet tych dominujących nie jest tożsama z liczbą komórek, które pobiorą, mogą to być puste pęcherzyki, a jeśli nie puste, to komórki mogą się nie nadawać/być niedojrzałe, albo jeśli są ok, to mogą się po prostu nie zapłodnić.

    Chodź do nas na wątek "in vitro z niskim AMH", tam dziewczyny najlepiej coś poradzą. W ogóle przeczytaj ten wątek ile się da, bo też dzięki temu zyskasz potrzebne info, żeby cokolwiek lepiej rozeznać się w swojej sytuacji. To od czego musisz zacząć to poprawić jakość swoich komórek jajowych suplementując się, dieta, może ruch, może zrzucić wagę... bo BMI ma duże znaczenie przy doborze dawek leków... niektóre dziewczyny chodzą na akupunkturę hormonalną...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2021, 15:35

    WalkaTrwa lubi tę wiadomość

  • ja001 Debiutantka
    Postów: 10 2

    Wysłany: 8 lutego 2021, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    arzu wrote:
    Wiek i niskie amh to słaba jakość komórek jajowych, poza tym niskie amh to niska rezerwa jajnikowa więc jajek mało. Ja teraz przy ostatniej stymulacji miałam 5 pęcherzyków a tylko jedna komórka nadawała się do zapłodnienia, bo liczba pęcherzyków, nawet tych dominujących nie jest tożsama z liczbą komórek, które pobiorą, mogą to być puste pęcherzyki, a jeśli nie puste, to komórki mogą się nie nadawać/być niedojrzałe, albo jeśli są ok, to mogą się po prostu nie zapłodnić.

    Chodź do nas na wątek "in vitro z niskim AMH", tam dziewczyny najlepiej coś poradzą. W ogóle przeczytaj ten wątek ile się da, bo też dzięki temu zyskasz potrzebne info, żeby cokolwiek lepiej rozeznać się w swojej sytuacji. To od czego musisz zacząć to poprawić jakość swoich komórek jajowych suplementując się, dieta, może ruch, może zrzucić wagę... bo BMI ma duże znaczenie przy doborze dawek leków... niektóre dziewczyny chodzą na akupunkturę hormonalną...

    Niestety jak dokładnie było w moim przypadku nie wiem, bo lekarka powiedziała mi jedynie że nie udało się uzyskać ani jednego jajeczka. Więc nie wiem, czy pęcherzyki były puste, czy te jajeczka które tam były były niedojrzałe lub uszkodzone.
    Jeśli chodzi stan mojego zdrowia, to w zeszłym roku przez 6 miesięcy byłam na ścisłej diecie ketogenicznej, co zasadniczo zmieniło jakość moich cykli - były dużo bardziej regularne, bezbolesne (co zawsze było moim problemem - niereguralność i ból), teraz jestem na diecie niskoweglowodanowej. Moje BMI jest w normie i nigdy nie miałam problemów z nadwagą. Waże 61 kg przy 172cm wzrostu. Nigdy nie paliłam, pije niezwykle rzadko. Od ponad roku biorę wit D3 i K2 w sporych dawkach, też wit B i kwas foliowy.
    Poczytam na tym wątku o którym wspomniałaś. Tymczasem mam pytanie jeszcze, może wiecie - ile trzeba się wstrzymać ze stosunkami po bezefektywnej punkcji?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2021, 18:04

    arzu lubi tę wiadomość

  • arzu Autorytet
    Postów: 1284 1072

    Wysłany: 8 lutego 2021, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jeśli chodzi o zibu-zibu, to jeśli dobrze się czujesz po punkcji to chyba nie ma przeszkód, ale jajniki na stymulacji rosną do rozmiarów pomarańczy, i one potrafią takie duże być długi okres czasu, zależy od osoby, no i może to powodować bolesność w trakcie współżycia...

    zrób sobie badanie wit. D3, bo jej niedobór obniża amh, no i suplementacja...
    sprawdź też tsh, homocysteinę, glukozę na czczo (cukier też obniża jakość komórek jajowych)
    dobrze też zrobić panel badań genetycznych na trombofilię
    i przy pierwszej okazji chyba zmieniłabym klinikę/lekarza, wzięłabym pod uwagę też opcje przyjazdów na leczenie do Polski, niektóre dziewczyny decydują się na to... od takich przypadków jak ja czy Ty, z niskim amh, jest dr Kuczyńska z Kriobanku w Białymstoku. I teraz chyba większość dziewczyn, które są na tym wątku z niskim amh i są od niej, są w ciąży... no ale to już logistyka, do rozważenia... ja do niej jeżdżę 500 km, a ostatnio ktoś pisał że jedzie 1000 km w jedną stronę z Niemiec...

    Wklejam Ci listę supli z wątku o niskim amh, forumowiczki Ari:

    Wit d 4×1000( ale tylko lek ,a nie suplement )tu masz w dobrej cenie https://www.aptekagemini.pl/vigantoletten-1000j-m-90-tabletek.html .I nie kupuj tych z innymi wartościami,bo to już suplement.Dr kazała brać 2000,ale po roku suplementacji wynik był na minimalnym poziomie wystarczającym i miałam zwiększyć do 4000.Kolejne,to wiesiolek 6 sztuk ,tylko do owulacji( teraz kupuje ten,bo maz tez ma łykać i trochę drogo wychodziło https://www.aptekagemini.pl/wiesiolek-apteo-500mg-120-kapsulek.html),po obu olej lnianyWit.e 400,resveratrol, ahvaganda,maca,Wit.c w proszku z wodą i z sokiem z granatami,dhea×3( wcześniej Eliot,potem swansona),koenzym q10×6(zmieniłam na tańszą formę,bo ponoć każda się wchlania),MyoFolic ( symfolic,infolic itp)×2,jagody goi( Max 20 sztuk i tu najważniejsze w czasie stymulacji na pęcherzyki,by rosly),zelazo i najlepiej z Wit c,ale nie łączyć z b i magnezem,fertilcare,magnez,zioła o.srojki( na noc),algi,mleczko pszczele( ja piłam pierzge),SHATAVARI,niacyna2×100,nac( glutation),Ala,
    Larginina,lcarnityna.cynk,selen.Dr kazała mi szukać naturalnych zamienników hormonu wzrostu,to woda kokosowa,która ma mnóstwo cennych właściwości.Podczas stymulacji zel androtop( na recepte).Pewnie jeszcze o czymś zapomnialam😉Efekty ponoć po 3msc,ale myślę,że każdy czas jest dobry.Moze zaczynaj stopniowo.Wazna jest odpowiednia dieta np.avokado,owoce morza,makrela,orzechy,jagody,maliny,morele suszone bez siarki,slonecznik itp.( przy stymulacji najwazniejsze).

    Wyjdzie Ci emerycka siata leków... też taką mam... ale z doniesień innych dziewczyn to działa...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2021, 18:26

  • ja001 Debiutantka
    Postów: 10 2

    Wysłany: 8 lutego 2021, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    arzu wrote:

    zrób sobie badanie wit. D3, bo jej niedobór obniża amh, no i suplementacja...
    sprawdź też tsh, homocysteinę, glukozę na czczo (cukier też obniża jakość komórek jajowych)
    dobrze też zrobić panel badań genetycznych na trombofilię
    i przy pierwszej okazji chyba zmieniłabym klinikę/lekarza, wzięłabym pod uwagę też opcje przyjazdów na leczenie do Polski, niektóre dziewczyny decydują się na to... od takich przypadków jak ja czy Ty, z niskim amh, jest dr Kuczyńska z Kriobanku w Białymstoku. I teraz chyba większość dziewczyn, które są na tym wątku z niskim amh i są od niej, są w ciąży... no ale to już logistyka, do rozważenia... ja do niej jeżdżę 500 km, a ostatnio ktoś pisał że jedzie 1000 km w jedną stronę z Niemiec...

    W marcu 2019 miałam robiony cały pakiet badań: wit D3 - wynik 64 (po 6 miesiącach przyjmowania), potem zrobiłam sobie 3 miesiące przerwy na lato i nadal biore D3 po 10000 jednostek co drugi dzień (razem z KMK7). Miałam też robione pozostałe badania w tym TSH - wszystko w normie. Cukier też. Wraz z keto miałam też przepisany cały pakiet suplementów od naturopaty (w tym wit C, cynk, magnez, potas, selen itd.)

    Dostanie się do Polski w obecnej chwili jest raczej trudne, tu dochodzą koszty i czas, co jeśli się pracuje jest dość trudne. Niestety nie przewiduje w najbliższym czasie możliwości swobodnego jeżdżenia do Polski, więc muszę działać z tym co mam.

    Dziękuję Ci za tą listę suplementów, na pewno wszystkiego nie wykorzystam, ale sprawdze co jest u mnie dostępne. Myślałam o zakupie suplementu Inositol - czytałam, że któraś z klinik polecała przyjmowanie tego.
    Jeśli chodzi o diete to od ponad roku wcinam tyle avocado, jajek, orzechow, ryb i owoców morza, że w całym moim życiu tyle nie zjadłam. Do tego praktycznie zero przetworzonych produktów, więc wydaje mi się, że moja dieta jest dość zdrowa.


    arzu lubi tę wiadomość

  • Virginia Autorytet
    Postów: 1548 1845

    Wysłany: 8 lutego 2021, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2023, 17:50

    arzu lubi tę wiadomość

    ona 42 lat.
    3 IVF 😥
    AZ - 01.09.20, 13dpt - beta 1815, 15dpt -beta 3873, 23dpt - mamy ❤️, 8.10.20 - 8 tyg ❤️, BOBO- Maj 2021 :)

    Starania o BOBO nr 2
    FET - 21.07.23 😢
    II FET - 19.10.23, 6dpt- II kreski, 11dpt -beta 726, 13dpt -beta 2137, 27dpt - mamy ❤️, 27.11.23 - 8 tyg ❤️ Nifty i usg polowkowe ok :)
    BOBO 2 jest juz z nami - lipiec 2024 ❤️
  • ja001 Debiutantka
    Postów: 10 2

    Wysłany: 8 lutego 2021, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Virginia wrote:
    hej, za granica niestety trzeba byc swoim adwokatem. Tam lekarze mowia tylko takie minimum i jak nie wiesz o co zapytac to sie nigdy niczego nie dowiesz. Przynajmniej takie jest moje doswiadczenie.
    Tak jak dziewczyny mowia, przerzuc sie na watek o niskim AMH, to jest kopalnia wiedzy.

    Właśnie powolutku czytam od samego początku. Mam kolejną wizytę umówioną na początek marca, więc wypytam więcej co to się zadziało tam i czy będę mogła zrobić drugie podejście. Niestety wszystkie możliwe wizyty odbywaja się teraż przez video rozmowę, co masakrycznie utrudnia normalna komunikację.
    Virginia wrote:
    Z mojej perpsektywy uwazam, ze powinnas podejsc do IVF jeszcze raz. Pierwsze podejscie to jest rozeznanie "w terenie". Trzeba zobaczyc jak cialo reaguje na leki i wtedy mozna pomyslec nad tym co zmienic.

    co do pecherzykow - to mnie lekarz porownywal je do popcornu :) Przed stymulacja mozesz miec wiecej pecherzykow na jajnikach, ale potem tylko okreslona ich ilosc urosnie w czasie stymulacji. Co ciekawe, w kazdej stymulacji moze byc inaczej.
    U mnie np w pierwszej mialam 12 komorek, a w drugiej 5 komorek, a bylam na tych samych lekach i dawkach.
    Lekarz tez nie jest w stanie przewidziec jakosci tych komorek. Ja mialam komorki, ale nie mialam zarodkow.

    Dlatego też byłam bardzo zaskoczona, że lekarka tak od razu spisała mnie na straty i bardzo mnie to dobiło. Bo mimo, że miałam świadomość, że szanse są niewielkie to jednak, miałam nadzieję, że może jakoś się uda. A tutaj skończyło się nawet zanim porządnie się zaczęło.

  • Virginia Autorytet
    Postów: 1548 1845

    Wysłany: 8 lutego 2021, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2023, 17:50

    arzu lubi tę wiadomość

    ona 42 lat.
    3 IVF 😥
    AZ - 01.09.20, 13dpt - beta 1815, 15dpt -beta 3873, 23dpt - mamy ❤️, 8.10.20 - 8 tyg ❤️, BOBO- Maj 2021 :)

    Starania o BOBO nr 2
    FET - 21.07.23 😢
    II FET - 19.10.23, 6dpt- II kreski, 11dpt -beta 726, 13dpt -beta 2137, 27dpt - mamy ❤️, 27.11.23 - 8 tyg ❤️ Nifty i usg polowkowe ok :)
    BOBO 2 jest juz z nami - lipiec 2024 ❤️
  • ja001 Debiutantka
    Postów: 10 2

    Wysłany: 9 lutego 2021, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Virginia wrote:
    Poczytaj, popytaj, zobacz jakie zrobic dodatkowe badania i zacznij brac suple. Masz miesiac, zeby wszystko ogarnac i jak bedziesz miec wizyte to bedziesz wiedziec o co zapytac.
    Nie wiem czy masz mozliwosc, ale moze warto wyslac tez pytania do lekarki przed wizyta. Niech wie co Ci chodzi po glowie i potem tez bedzie trudniej zbyc Cie przez telefon.
    Masz prawo zobaczyc cala swoja karte medyczna gdzie beda wpisane rezultaty stymulacji i punkcji. To czego Ci nie mowia, pewnie gdzies jest zapisane :)

    A w jakim kraju jestes? Bo to kolejna rzecz, ze w innych krajach pacjent ma tez inne prawa niz w Polsce. Jak nie mozesz zmienic kliniki to na pewno mozesz poprosic o druga opinie, albo po prostu zmienic lekarza.

    Jestem w UK, to nie tak ze klinika nas olewa, zawsze odpowiadaja na wszystkie nasze pytania. Tyle ze przez covid ograniczyli wizyty tylko do absolutnie koniecznych, a reszta odbywa sie przez video I to wszystko nie wyglada tak jak powinno wygladac normalnie.

1 2
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ