IVF Listopad 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Estrella wrote:Mi mowiala żeby robić albo u nich w tym Intima Clinic albo w dobrymusg lin higen. Zdecydowałam się na dobreusg tylko musze sie tam dodzwonić 😅 a teraz w końcu odstresować. Kończę już prawie pimafucin ale potem wjeżdża invag więc tak łatwo nie będę mieć spokoju.
Mi to miejsce polecił lekarz z kliniki właśnie. To tak mówię jakbyś się jednak nie mogła dodzwonić i szukała alternatywy mi bardzo dokładnie pani doktor zrobiła usg, cała wizyta trwała prawie godzinę
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
Makt wrote:No to jeszcze jest z czym działać i oczywiście życzę tego naturalsa! Tylko co wtedy z zarodkami?
Ale planujemy duzo dzieci i to najlepiej w jak najmniejszym odstepie czasu.
Pomarzyc mozna, ale byleby chociaz jedno miec
A z praca mam to samo, juz od 3 lat nie bede zmieniac bo zaraz dziecko bedzie. A teraz po prostu nienawidze juz do niej chodzic, a boje sie cos zmienic. I tak tkwie..
Makt, Rybka85 lubią tę wiadomość
Starania od - luty 2018
czerwiec 2019 -9t [*]
luty 2020 - 4t [*]
kwiecien 2021 - 16t [*]
IVF-
16.11.2021 transfer 4aa, hcg<5
zamrozone: 4aa,4aa,4aa,4ab+3ab
grudzien 2021 - naturals i II kreski
1.07.2022 - 30tc - Eliza
luty (6+1 - bicie serduszka) marzec 2023 zarodek zniknal - 9t [*]
czerwiec 2023 - II kreski -
Jotes wrote:A jak było poprzednio?
to kciuki za nas!
Poprzednio trochu kiszka. Protokół krótki, punkcja w 13dc. Pobrali mi 8 jajek, 5 zdegradowało, 3 zapłodnione, 1 zarodek 3bb. I nie miałam co do niego zbytnich nadziei. Beta nawet nie drgnęła 😔 teraz okrutnie tego żałuję, że nie uwierzyłam w niego, bo nie był z topu. Obiecałam sobie, że teraz tego nie zrobię moim zarodkom i dla mnie każdy będzie debeściak ❤️Awry1990, Patka70, Dżuli, MDW, GorzkoGorzko, Jotes, Pysiek12, Gusiaczek lubią tę wiadomość
-
Z ta praca u mnie jest identycznie ! 😭😱Ona - Hashimoto + insulinooporność, AMH- 3.6
On - niska koncentracja plemników + 0% morfologia, HBA 54%, fragmentacja 37%
12.12.2019 - wizyta NOVUM Dr Wolski
czerwiec 2020- wizyta Artvimed
03.08.2020 - punkcja: pobrano 7 pęcherzyków- nie zapłodniło się nic
20.11.2020 - pierwsza AID
29.09.2021 - zmiana kliniki i lekarza - Macierzyństwo Dr Przybycień
11.2021 start długi protokół
25.11 punkcja 15 pęcherzyków, 6 nadawało się do zapłodnienia, 4 zapłodnione - w 5 dobie 2 blastocysty
28.01.2022 crio transfer 4.2.2
Ah + embrio glue
4 luty beta ! -
Zielona87, Małahośka: gratulacje pięknych bet 😊
Naganna bardzo mi przykro
Najna jak beta???
Megggs jak się czujesz po punkcji? Dużo pobrali??
Już_nietaka_młoda ojeju 15 jajek to sporo 😊 to teraz kciuki, aby jak najwiecej zarodeczkow dobrej jakości powstało ✊✊😊
Małagośka, Zielona87 lubią tę wiadomość
👱♀️33 lat, 🤵38 lat
Starania od czerwca 2018
❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
📌2 IUI - październik nieudane ☹️
🧫 04.11 IN VITRO
🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
🧫31.11 - mamy 5 zarodków
❄️ Jeden zarodek C.C.C.
🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
👶3dpt - prog 41
👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
👶9dpt 120,7
👶11dpt - 409,5, prog 47,82
👶15dpt - 1592, prog 40,82
👶21dpt - 8735 - prog39,15
❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️
*AMH 2,35
*TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
*FSH 6,36
*Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
*Insulinooporość - Glucophage 500
Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10 -
Estrella wrote:Doczekasz spójrz na moja historie, nigdy nie wolno tracić nadziei
U ciebie to cud 😍😍😍😍👏❤️Luty 2021
Mamy ❄️ ❄️❄️blastki 2021🙂
22.03 Transfer blastki 4.1.1
10.05 beta 41tys 10tc serce przestało bić 💔👼
Zostały ❄️❄️ 4.1.1 , 3.2.2
Mutacja Hetero MTHFR_677C
PAI-1_4G
Transfer 17.09 4.1.1 blastka 😰
Zostala ostatnia 3.2.2
Transfer 18.11 - blastka 3.2.2 +Embryoglue
Ostatnia zostań z nami🙏❤️
5dpt ⏸️
5dpt beta 5.45, 8dpt 93.13 , 11dpt 425.76 🙏
20dpt 8.12 wizyta 🙏
Beta 20dpt 22137,00 ❤️
Jest pęcherzyk ciążowy i zarodek❤️
22.12 wizyta USG jest maleństwo i serduszko ❤️😍
16.08.2022 nasz Cud Lenka ❤️ 3815gram❤️ -
Pynia wrote:Trymamy kciuki!! A kiedy ma być telefon?
No to prawda... Samo in vitro to ciężki temat (psychicznie, czasowo, finansowo). Mnie też bardzo męczy takie tkwienie w zawieszeniu. Teraz np utknęłam w pracy, której nie lubię ale znowu rozsądnie jest zostać chociaż do czasu transferu... Pewnie też to znacie? Takie układania życia pod procedury... Wiafomo, że robimy to bo chcemy ale jest to bardzo ciężka droga 🙈
Właśnie wczoraj rozmawiałam z Mężem, że całe moje życie jest podyktowane działaniami związanymi z in vitro. Od wizyty do wizyty, od badania do badania. Moje kwestie zawodowe już od roku są zawieszone, bo żyję nadzieją, że w końcu się uda zajść w ciążę. Musiałam zrezygnować z wyjazdu za granicę do znajomych, ze względu na transfer. Zrezygnowaliśmy z wakacji w Meksyku ze znajomymi, bo kasa potrzebna na procedury a poza tym, przecież może się okazać, że będzie jednak ta ciąża...
Nie jedziemy na narty za granicę bo nie uśmiecha mi się teraz płacić kasę i deklarować na wyjazd, bo a nóż widelec jednak będę w ciąży. I tak jest z wieloma kwestiami...
Dobijające jest, że nadal jest się w punkcie wyjścia. I kiedy podjąć decyzję, że już się wykorzystało wszystkie wyjścia i pora się poddać...Dżuli, Kejtusia, Aleks11, Kesi 🙋🏻♀️, Rybka85, Patka70 lubią tę wiadomość
38 lat 👩, 38 lat 👨
1 ciąża - Synek 03.2015 (starania w sumie 2 lata, naturals 👩👦 3 miesiące po HSG 🙏🏻 - 1 jajowód niedrożny)
2 ciąża - Synek 09.2022 (starania w sumie 3 lata, usunięcie 1 jajowodu, 3x IVF - nieudane... , i nagle... naturals!!!)
3 ciąża - (31.07.23 - II kreski!!! naturals!), Synek
❄️❄️- 1xcb, 1x słaby
-
Już_nietaka_młoda wrote:Z ta praca u mnie jest identycznie ! 😭😱
Ale od grudnia wzięłam multisporta żeby głowę zająć, żeby nie tylko dom i praca. Bo czuje ze utknęłam w miejscu 🥺Patka70 lubi tę wiadomość
Start starań 09.2018r
02-06.2021 monitoring
07-09.2021 3 razy inseminacji 👎
11.2021IVF 10🥚 3zapłodnione, 1 zarodek transferowany, reszta padła
👎
02.2022IVF 12🥚6 zapłodnionych, do 3doby dotrwały tylko 4, 2zarodki transferowane, reszta padła
O6. 2022IVF 10🥚6 zapłodnionych, do 5doby dotrwały tylko 1zarodki transferowane, reszta padła
01.2024 pozytywny test ⏸ naturalne
02.2024 poronienie- zarodek zatrzymał się 6tyg💔
06.2024 pozytywny test ⏸ naturalne
Ona 90r👩🦱:
Jajowody drożne +
Hormony w normie +
Anna2 -pod obserwacja reaumatologa
Pa1, MTHR homozygotyczne±
Kariotyp - prawidłowy
On 👦91r
Słaba morfologia<1%
Kariotyp -prawidłowy -
GorzkoGorzko wrote:Mam to samo z pracą... od dwóch lat.
Najpierw czekałam ze zmianą bo przecież się staramy i zaraz się uda...
Potem poszliśmy do kliniki więc już na pewno się uda ...
Teraz invitro to już na bank się uda...
I czasem taka sfrustrowana jestem tym zawieszeniem, że zaczynam podejrzewać, że ta frustracja to przyczyna naszych niepowodzeń 😐
O jak ja to rozumiem, mam dokładnie tak samo. Ale dzisiaj podjęłam decyzję, że jeżeli teraz się nie uda, to 2 stycznia piszę wypowiedzenie (w 3 miesiące pracę znajdę, przynajmniej mam taką nadzieję) i zapisuję się na terapię. Mamy tylko jedną szansę więc będzie albo w jedną albo drugą stronęMokka, MDW, Rybka85, Patka70 lubią tę wiadomość
-
Awry1990 wrote:Ja też tak miałam że chciałam zmieniać pracę, już byłam w tamtym roku na kilku rozmowach. Nawet dostałam propozycje ale z mężem porozmawiałam, ze wtedy będziemy musieli plan na dziecko przełożyć na pozniej no i w końcu nie zmieniłam bo liczyłam że pójście do kliniki to szybciej rozwiąże nasze problemy.
Ale od grudnia wzięłam multisporta żeby głowę zająć, żeby nie tylko dom i praca. Bo czuje ze utknęłam w miejscu 🥺
Ja właśnie stwierdziłam, że jak jutro definitywnie okaże się, że się nie udało, to muszę zrobić coś dla siebie. Zbieram się już od dawna do jakichś ćwiczeń fizycznych, chciałabym zrzucić kilka kg. I stwierdziłam, że muszę się na coś zapisać. Żeby mieć jakiś kolejny cel.
Zmieniałam pracę w 2017 i oczywiście odwklekałam temat dziecka - nowa praca, trzeba się wykazać itp... A później okazało się, że jak chcę zajść w ciążę to nie mogę. O pierwszego Synka też walczyliśmy ponad 2 lata. I mam teraz straszny żal do siebie, że nie wyciągnęłam żadnych wniosków z wcześniejszej sytuacji i być może przez moje podejście i postawienie na pracę, straciłam szansę na drugie dziecko...Patka70 lubi tę wiadomość
38 lat 👩, 38 lat 👨
1 ciąża - Synek 03.2015 (starania w sumie 2 lata, naturals 👩👦 3 miesiące po HSG 🙏🏻 - 1 jajowód niedrożny)
2 ciąża - Synek 09.2022 (starania w sumie 3 lata, usunięcie 1 jajowodu, 3x IVF - nieudane... , i nagle... naturals!!!)
3 ciąża - (31.07.23 - II kreski!!! naturals!), Synek
❄️❄️- 1xcb, 1x słaby
-
Mam tak samo jak Wy Dziewczyny. W głowie już sobie ułożyłam, że pójdę na zwolnienie jak będę w ciąży bo mam stresująca pracę i niestety dalej muszę tkwić w tym samym miejscu, dobrze że teraz zdalnie...
Wszystko jest podyktowane pod klinikę, całe życie, plany....
Nieraz wątpię w to, czy w klinice chcą mi pomóc czy jestem jedną z tych od których trzeba wyciągnąć kasę...nie chce wątpić ale wiadomo, że takie myśli po głowie krążą a zwłaszcza jak się nie udaje.
Takie ogólne wkurwienie na wszystko!
Ale zaraz sobie wmawiam, nie no nie, będzie dobrze, musi być! I sama nie wiem czy siebie nie okłamuje.
Jestem z tych osób, które mają kontrolę nad wszystkim dookoła, ale czas spędzony w klinice pokazuje mi, że nie można mieć kontroli nad wszystkim. W tym momencie kontrolę ma nade mną lekarz i to on mówi mi co mam robić i jak postępować. Nawet z mężem się nie można pokochać wtedy kiedy się chce.
Z drugiej strony, jak kobieta jest zdeterminowana to zrobi wszystko aby się udało i to mnie trzyma w tym wszystkim bo wierzę, że uda się nam wszystkim tu na forum🥰Rybka85, Patka70, Małagośka, TylkoLepiej lubią tę wiadomość
Starania od 11lat (w klinice od 01. 2020)
👫 35l i 37l
Mąż: badanie nasienia OK
Ja: Hashimoto 💊 Euthyrox 125
Drożność jajowodów ✅
3 x IUI [06-10.2021r] - 👎👎👎
10.2021 decyzja o IVF💪
05.11 punkcja- 13 🥚mamy ❄️❄️❄️
10.11 transfer ET 5dniowa
beta <1,20 😭
13.12 Transfer ❄️
beta <1,2😭
16.02.2022 Transfer ❄️
26.02.2022 beta 157 upragnione dwie kreski🥰
21.03.2022 8+3 💔
*MTHFR_677C>T układ heterozygotyczny- nieprawidłowy
* PAI-1 4G układ heterozygotyczny- nieprawidłowy
* Kariotypy- oboje ok
Start II procedura lipiec 2022- 7🥚i tylko ❄️
03.08.2022 transfer ET
beta <1,20 😭
* ANAXA5- oboje ok
*Krzywa glu-in ok, ale włączony profilaktycznie glukopage xr
III procedura start 22.10. protokół krótki
07.11. transfer ❄️4.2.1.🙏🍍🍀
Koniec marzeń 😭 -
Pynia wrote:Ja też podaję aktualizację. W poniedziałek była punkcja (14 komórek, zapłodnionych 11), wczoraj dostaliśmy informację, że ma ten moment mamy 7 zarodków.
Szczęśliwa 7. Oby dalej pięknie się rozwijała 👍👍Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Dżuli wrote:Ja po wizycie, wszystko jest ok. Dostałam estrofem, kolejna wizyta 06.12 i jak będzie ok to transfer FET po tygodniu 😁
Aha i w sobotę idę na szczepienie covid, zalecenie lekarza, długo się wzbraniałam ale po rozmowie z nim stwierdziłam, że idę 💪
To mooocne kciuki za przygotowania do crio 👍🥰Dżuli lubi tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Krakowska wrote:Przyszły wyniki badań: TSH 0,6 więc chyba dobre, bo szczerze mówiąc trochę się martwiłam, jak przeczytałam tutaj, że cykle sztuczne z Estrofemem (miałam ich już z sześć) potrafią podwyższyć TSH do 4.
Prolaktyna 18 - przy normie od 5 do 23. Czy to nie za dużo? Pół roku temu też miałam podobny poziom prolaktyny, więc u mnie to chyba stan stały. Dać sobie spokój czy zapytać lekarza by coś zapisał?
Wyniki masz ok , wiec jeden kroczek do przodu 👍Krakowska lubi tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
kasiek2620 wrote:Po ostatnim transferze który miałam we wrześniu odstawiłam leki na tarczycę. W prawdzie miałam tylko euthyrox 25. Zrobiłam sobie teraz z ciekawości badanie krwi i wynik 1,38. Także póki co nie będę brała tych leków niepotrzebnie bo wynik jest okej
No to super wynik masz bez leków 🥰 oby tak było cały czasMój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Estrella wrote:Melduje się po USG. 1.42 cm (7+5) dziecia, fhr 164 pani dr powiedziała że na wzierniku czysto. Krwiaka nie ma więc prawdopodobnie uszkodzenie śluzówki przy aplikacji globulki. Kolejna wizyta zgodnie z planem 7.12. Mam się nie stresować. Dała mi namiary na psycholog jakbym chciała porozmawiać. I póki co obserwacja bo jak wymioty przybiora na sile to trzeba będzie wdrozyc jakaś farmakoterapię.
Bardzo się cieszę że z maluskziem wszystko dobrze 👍🥰
Rośnijcie zdrowo .Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Agnes92 wrote:_kosteczka_ już po prenatalnych?
Szatyneczka jak kochana Twoje endo dzisiaj?
Najna robiłaś betę?
U mnie też mały update:
Mamy dwie blastki, poszły niedawno do krainy lodu
Super wiadomość.
Dwie szansę na maluszka 👍😘Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
GorzkoGorzko wrote:Mam to samo z pracą... od dwóch lat.
Najpierw czekałam ze zmianą bo przecież się staramy i zaraz się uda...
Potem poszliśmy do kliniki więc już na pewno się uda ...
Teraz invitro to już na bank się uda...
I czasem taka sfrustrowana jestem tym zawieszeniem, że zaczynam podejrzewać, że ta frustracja to przyczyna naszych niepowodzeń 😐
Kurde ja ten sam problem mam ..
Praca mnie wykańczała fizycznie...
Zdecydowałam się odejść, ulgaa
Czas na zmiany, czas poszukać czegoś innego..Mokka, Patka70, paprotka17, Dżuli, Pysiek12 lubią tę wiadomość
👩 '94 / IO,hiperprolaktynemia,jajowod niedrożny/
👨 '93 wszystko ok 👍
👱♀️ '13 naturalsik
I stymulacja pazdziernik 2021
💉 Gonal 150 , Mensinorm,Fostimon , Encorton .
🥚 - 6 . Wszystkie zdegradowały , transfer sie nie odbył 😪
II stymulacja grudzień 2021
💉 Gonal 150 , Mensinorm, Fostimon, Encorton .
🥚 10 zapłodnionych
3 x 4AA❄️❄️❄️
18.02.22 transfer ❄️(Acard,Encorton,Utrogestan,Neoparin )
5dpt cień ⏸️6dpt beta5.75 prog. 14.79.8 dpt beta 6.84
(inne labo) .Prog 11.10dpt 5.54 biochem:-(
21.04. transfer ❄️
5dpt cień ⏸️
Beta 5dpt 1.25
Beta 6dpt 0.44
11.01.23 transfer 😍😍
4dpt ⏸️
5dpt beta 23,09 mIU/ml , progesteron 8,39 ng/ml.
7dpt beta 72,25 mIU/ml , Progesteron 29,92 ng/ml
12dpt beta 798,3 mIU/ml ,progesteron 12,27 ng/ml
27dpt mamy ❤️
-
Mokka wrote:Właśnie wczoraj rozmawiałam z Mężem, że całe moje życie jest podyktowane działaniami związanymi z in vitro. Od wizyty do wizyty, od badania do badania. Moje kwestie zawodowe już od roku są zawieszone, bo żyję nadzieją, że w końcu się uda zajść w ciążę. Musiałam zrezygnować z wyjazdu za granicę do znajomych, ze względu na transfer. Zrezygnowaliśmy z wakacji w Meksyku ze znajomymi, bo kasa potrzebna na procedury a poza tym, przecież może się okazać, że będzie jednak ta ciąża...
Nie jedziemy na narty za granicę bo nie uśmiecha mi się teraz płacić kasę i deklarować na wyjazd, bo a nóż widelec jednak będę w ciąży. I tak jest z wieloma kwestiami...
Dobijające jest, że nadal jest się w punkcie wyjścia. I kiedy podjąć decyzję, że już się wykorzystało wszystkie wyjścia i pora się poddać...
Ale nie poddajemy się, walczymy.
Słyszałam że niepłodność to kwestia czasu, to tylko kwestia czasu że zajdziemy w ciążę.
Ja chyba zacznę żyć z myśleniem że to ostatnia impreza, wyjazd bez dziecka i tak do momentu upragnionej ciąży. Bo inaczej czuje ze się zajade, ciągle się tak ograniczając.Mokka, Dżuli lubią tę wiadomość
Start starań 09.2018r
02-06.2021 monitoring
07-09.2021 3 razy inseminacji 👎
11.2021IVF 10🥚 3zapłodnione, 1 zarodek transferowany, reszta padła
👎
02.2022IVF 12🥚6 zapłodnionych, do 3doby dotrwały tylko 4, 2zarodki transferowane, reszta padła
O6. 2022IVF 10🥚6 zapłodnionych, do 5doby dotrwały tylko 1zarodki transferowane, reszta padła
01.2024 pozytywny test ⏸ naturalne
02.2024 poronienie- zarodek zatrzymał się 6tyg💔
06.2024 pozytywny test ⏸ naturalne
Ona 90r👩🦱:
Jajowody drożne +
Hormony w normie +
Anna2 -pod obserwacja reaumatologa
Pa1, MTHR homozygotyczne±
Kariotyp - prawidłowy
On 👦91r
Słaba morfologia<1%
Kariotyp -prawidłowy