X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną 🕸 🍁 🌻 IVF LISTOPAD 2024 🌻 🍁 🕸
Odpowiedz

🕸 🍁 🌻 IVF LISTOPAD 2024 🌻 🍁 🕸

Oceń ten wątek:
  • Marz91 Ekspertka
    Postów: 132 86

    Wysłany: 1 grudnia, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maria_Christina wrote:
    Mi też lekarz zawsze mówi, że mam ''piękne endometrium''. Czytałam, że u niektórych dziewczyn pęcherzyk nie pęka ale lekarz i tak wtedy transferuje zarodek i są dziewczyny, które zaszły w ciążę mimo że pęcherzyk nie pękł.

    Zastanawiam się czy ten moment owulacji nie powinien być bardziej precyzyjnie określony. Może już lepiej podchodzić na cyklu sztucznym jednak- nie ma wtedy problemu z wyznaczeniem owulacji.

    Moja lekarka też chciała teraz podejść na naturalnym ale ja niestety ze względu na pracę nie jestem w stanie tak często pojawiać się na wizycie. Z tego co tu dziewczyny piszą to nie ma chyba większego znaczenia na jakim cyklu się podejdzie. Każdy komu się udało mówi że jego cykl lepszy. Na sztucznym jest pewność transferu bo wszystko jest korygowane lekami i to mnie też przekonało, że nastawię się na transfer a jednak coś z owulacją będzie nie tak i będzie przesunięty. No ja teraz czekam aż te torbiele się wchłoną. Mam cały grudzień przerwy. Ale z tego co lekarka mówiła to też będzie chciała zrobić transfer w innym dniu cyklu niż miałam teraz.

    I z tym niepeknietym pęcherzykiem to nie wiem czy jest dobrze transferować. Mi z tego jednego zrobiły się już dwie torbiele i lekarka powiedziała że musimy się tego pozbyć bo taki pęcherzyk może narobić bardzo dużo bałaganu. Tak to określiła.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia, 12:59

    Starania od 2020
    🧑‍🦱 lat 30 👱 lat 33
    Podwyższone tsh i prolaktyna - leki Letrox 75 i 50, Bromocorn 1/2 tabletki
    AMH 2,89

    12.08.24 punkcja - uzyskano 12 komórek, zapłodnionych 6, przetrwały 3, po punkcji Neoparin i Cyclogest

    17.08.24 pierwszy transfer na naturalnym cyklu
    10 dbt beta ani drgnęła, progesteron 14,3
    zostały ❄️❄️
    14.10.24 drugi transfer
    Leki Neoparin 1x1
    Esteofem 2x1 Progesteron Besins 100mg 3x1 Cyclogest 2x1 Lenzetto 2x1
    2dpt progesteron 19,6. Zwiekszona dawka besins na 2x3
    4dpt progesteron 22
    10dpt progesteron 24,2 beta nie drgnęła 😞
    genotyp Bx brak kirow: 2DS1, 3DS1, 2DS5
    Hla-c ona C1, on C1/C2
    grudzień-czekamy na wchłonięcie torbieli
  • Nanako Znajoma
    Postów: 24 10

    Wysłany: 1 grudnia, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Galiera wrote:
    Cześć Dziewczyny.

    Odebrałam wczoraj wynik PGT-A jedynego zarodka. Wynik prawidłowy. To nasze pierwsze podejście. Mamy tylko jeden zarodek przebadany. W styczniu planowany transfer. Czy którejś z Was udało się zajść w ciąże za pierwszym podejściem, mając tylko jeden zarodek?
    Jak najlepiej przygotować się do transferu. Suplementuje się bardzo dużo. Odżywiam rozsądnie. Bardzo się boję.
    Pozdrawiam Was Serdecznie.

    Nam się udało. Jedyny prawidłowy zarodek i pierwszy transfer.
    Mamy wspaniałego synka.❤️

    Galiera lubi tę wiadomość

    Ona (42 l.)💃
    Niedoczynność tarczycy, astma oskrzelowa, depresja
    AMH wysokie
    Kariotyp OK
    On (39 l.)🕴️
    Nasienie Ok
    Kariotyp OK
    2008:2012 starania naturalne ☹️
    2013 - rak piersi; chemia, naświetlania i hormonoterapia do 2016

    2017 3x inseminacja bez powodzenia

    IVF 02.2022 12 komórek pobranych: 5 dojrzałych; 0 zarodków: zła jakość komórek jajowych 😑

    IVF 03.2022 IVF 23 komórki:10 dojrzałych; 2 blastocysty ET
    Badania genetyczne PGD-A:
    1 zarodek prawidłowy (chłopiec)
    2 zespół Patau (dziewczynka)😢
    08.2022 transfer ET
    04.2023 urodziny synka ❤️

    IVF 07.2024 12 komórek pobranych: 4 dojrzałe; 0 zarodków 😔

    IVF 09.2024 12 komórek pobranych: 4 dojrzałe; 1 blastocysta
    PGD-A: zarodek prawidłowy (dziewczynka)

    IVF 10.2024 20 komórek pobranych. 2 zarodki 5.2.2 i 5.2.2
    Wynik PGD-A: (1) nieprawidłowy (trisomia genu 16), (2) nieprawidłowy (trisomia genu 18)
  • Galiera Debiutantka
    Postów: 14 19

    Wysłany: 1 grudnia, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nanako wrote:
    Nam się udało. Jedyny prawidłowy zarodek i pierwszy transfer.
    Mamy wspaniałego synka.❤️

    Dziękuję bardzo odpowiedź. Dałaś mi nadzieję. 🥹Gratuluję Synka, z całego!!! ❤️❤️❤️ Tak bardzo bym chciała, żeby u nas było podobnie. Czy mogłabyś napisać, proszę, jak przygotować się do transferu za ponad miesiąc, oprócz supli, leków od lekarza, które zacznę przyjmować tuż po najbliższej miesiączce. Jakaś złota rada może. Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę wszystkiego dobrego 🍀❤️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia, 21:29

    Nanako lubi tę wiadomość

  • Nanako Znajoma
    Postów: 24 10

    Wysłany: 2 grudnia, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Galiera wrote:
    Dziękuję bardzo odpowiedź. Dałaś mi nadzieję. 🥹Gratuluję Synka, z całego!!! ❤️❤️❤️ Tak bardzo bym chciała, żeby u nas było podobnie. Czy mogłabyś napisać, proszę, jak przygotować się do transferu za ponad miesiąc, oprócz supli, leków od lekarza, które zacznę przyjmować tuż po najbliższej miesiączce. Jakaś złota rada może. Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę wszystkiego dobrego 🍀❤️

    Nasz lekarz był rozsądnie sceptyczny, co do naszych szans powodzenia za pierwszym razem, ze względu na moją historię choroby onkologicznej i wiek.
    Przed transferem załatwił mi zabieg usunięcia torbieli z jajnika, która była pozostałością po stymulacji i zlecił badania immunologiczne z krwi. Wyszło całkiem ok, tylko lekko podwyższone komórki NK, więc przez jakiś czas mialam lek, żeby je obniżyć. A poza tym, to chyba nic specjalnego się nie zadziało. Po transferze przez 2 tygodnie czułam się fatalnie: wzdęty brzuch i ostre bóle przy jakimkolwiek ruchu, co mnie niestety nie nastawiało optymistycznie. Mimo wszystko się udało. Wierzę, że stał się cud porównywalny z wielką wygraną i jestem bardzo wdzięczna Bogu.
    Nasz synek jest najwspanialszym dzieckiem na świecie i każdy podjęty wcześniej trud był tego warty .
    Życzę Ci powodzenia, a jeśli trzeba to i cudu❤️

    Galiera lubi tę wiadomość

    Ona (42 l.)💃
    Niedoczynność tarczycy, astma oskrzelowa, depresja
    AMH wysokie
    Kariotyp OK
    On (39 l.)🕴️
    Nasienie Ok
    Kariotyp OK
    2008:2012 starania naturalne ☹️
    2013 - rak piersi; chemia, naświetlania i hormonoterapia do 2016

    2017 3x inseminacja bez powodzenia

    IVF 02.2022 12 komórek pobranych: 5 dojrzałych; 0 zarodków: zła jakość komórek jajowych 😑

    IVF 03.2022 IVF 23 komórki:10 dojrzałych; 2 blastocysty ET
    Badania genetyczne PGD-A:
    1 zarodek prawidłowy (chłopiec)
    2 zespół Patau (dziewczynka)😢
    08.2022 transfer ET
    04.2023 urodziny synka ❤️

    IVF 07.2024 12 komórek pobranych: 4 dojrzałe; 0 zarodków 😔

    IVF 09.2024 12 komórek pobranych: 4 dojrzałe; 1 blastocysta
    PGD-A: zarodek prawidłowy (dziewczynka)

    IVF 10.2024 20 komórek pobranych. 2 zarodki 5.2.2 i 5.2.2
    Wynik PGD-A: (1) nieprawidłowy (trisomia genu 16), (2) nieprawidłowy (trisomia genu 18)
  • Galiera Debiutantka
    Postów: 14 19

    Wysłany: 3 grudnia, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nanako wrote:
    Nasz lekarz był rozsądnie sceptyczny, co do naszych szans powodzenia za pierwszym razem, ze względu na moją historię choroby onkologicznej i wiek.
    Przed transferem załatwił mi zabieg usunięcia torbieli z jajnika, która była pozostałością po stymulacji i zlecił badania immunologiczne z krwi. Wyszło całkiem ok, tylko lekko podwyższone komórki NK, więc przez jakiś czas mialam lek, żeby je obniżyć. A poza tym, to chyba nic specjalnego się nie zadziało. Po transferze przez 2 tygodnie czułam się fatalnie: wzdęty brzuch i ostre bóle przy jakimkolwiek ruchu, co mnie niestety nie nastawiało optymistycznie. Mimo wszystko się udało. Wierzę, że stał się cud porównywalny z wielką wygraną i jestem bardzo wdzięczna Bogu.
    Nasz synek jest najwspanialszym dzieckiem na świecie i każdy podjęty wcześniej trud był tego warty .
    Życzę Ci powodzenia, a jeśli trzeba to i cudu❤️

    Dziękuję Ci uprzejmie za odpowiedź. Ściskam Cię gorąco w myślach i z całego ❤️ pozdrawiam. Twoja historia napawa mnie optymizmem. Liczę na cud od Boga. Życzę Ci wszystkiego dobrego, Twojemu Maluszkowi i całej rodzinie. 🤗❤️

    Nanako lubi tę wiadomość

  • N97😥 Nowa
    Postów: 2 8

    Wysłany: 4 grudnia, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny może pamiętacie jak jakiś czas temu pisałam o moim słabym przyroście bety po transferze blastki,
    Przypomnę tylko bety 6dpt 38, 8dpt 71, 10dpt 83 w tym momencie już myślałam że po wszystkim, wizyta w klinice była w 12dpt i doktor kazał pojawić się za dwa tyg, oczywiście potworzyłam betę bo byłam pewna że już spada i tu cud 17dpt beta 1380, 21dpt wizyta u mojego ginekologa poza kliniką dla spokoju swojej głowy a tam zarodek CRL 0.18cm i widać pulsujące serduszko widocznie dopiero się rozkreca, 22dpt beta z zaleceń kliniki 5400 i wczoraj 3.12 wizyta w klinice 27dpt piękne serduszko 122u’ i zarodek ma już 0.6 cm z USG wychodzi 6+3 co do dnia tak samo jak z miesiączki 🫣❤️
    Nie wiem co się wydarzyło ale dla mnie to cud i mam nadzieję że zostanie już z nami na zawsze ❤️
    Jest krwiaczek implantacyjny jeszcze 18mmx12mm ale tak umiejscowiony że całe szczęście nie zagraża naszej kropeczce 🥹

    Muczylando, Galiera, Starajacsie, Lampart66, Yahu, Karolaaas, Nanako, Eesmee lubią tę wiadomość

  • Galiera Debiutantka
    Postów: 14 19

    Wysłany: 4 grudnia, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    N97😥 wrote:
    Dziewczyny może pamiętacie jak jakiś czas temu pisałam o moim słabym przyroście bety po transferze blastki,
    Przypomnę tylko bety 6dpt 38, 8dpt 71, 10dpt 83 w tym momencie już myślałam że po wszystkim, wizyta w klinice była w 12dpt i doktor kazał pojawić się za dwa tyg, oczywiście potworzyłam betę bo byłam pewna że już spada i tu cud 17dpt beta 1380, 21dpt wizyta u mojego ginekologa poza kliniką dla spokoju swojej głowy a tam zarodek CRL 0.18cm i widać pulsujące serduszko widocznie dopiero się rozkreca, 22dpt beta z zaleceń kliniki 5400 i wczoraj 3.12 wizyta w klinice 27dpt piękne serduszko 122u’ i zarodek ma już 0.6 cm z USG wychodzi 6+3 co do dnia tak samo jak z miesiączki 🫣❤️
    Nie wiem co się wydarzyło ale dla mnie to cud i mam nadzieję że zostanie już z nami na zawsze ❤️
    Jest krwiaczek implantacyjny jeszcze 18mmx12mm ale tak umiejscowiony że całe szczęście nie zagraża naszej kropeczce 🥹
    Wow! 😍😍😍 Trzymam mocno kciuki za Ciebie i Twojego Maluszka ❤️ Niech rośnie zdrowo✊🏻🍀✊🏻

  • Lampart66 Ekspertka
    Postów: 198 250

    Wysłany: 4 grudnia, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    N97😥 wrote:
    Dziewczyny może pamiętacie jak jakiś czas temu pisałam o moim słabym przyroście bety po transferze blastki,
    Przypomnę tylko bety 6dpt 38, 8dpt 71, 10dpt 83 w tym momencie już myślałam że po wszystkim, wizyta w klinice była w 12dpt i doktor kazał pojawić się za dwa tyg, oczywiście potworzyłam betę bo byłam pewna że już spada i tu cud 17dpt beta 1380, 21dpt wizyta u mojego ginekologa poza kliniką dla spokoju swojej głowy a tam zarodek CRL 0.18cm i widać pulsujące serduszko widocznie dopiero się rozkreca, 22dpt beta z zaleceń kliniki 5400 i wczoraj 3.12 wizyta w klinice 27dpt piękne serduszko 122u’ i zarodek ma już 0.6 cm z USG wychodzi 6+3 co do dnia tak samo jak z miesiączki 🫣❤️
    Nie wiem co się wydarzyło ale dla mnie to cud i mam nadzieję że zostanie już z nami na zawsze ❤️
    Jest krwiaczek implantacyjny jeszcze 18mmx12mm ale tak umiejscowiony że całe szczęście nie zagraża naszej kropeczce 🥹
    🤣🤣🤣🤣🤣🤣Ale nieśmiały ten kropek!!!!!Cudowna niespodzianka niech rośnie zdrowo ❤️💙🧡💚👣

    👥starania od 8 długich lat 👣
    20.09.2021 transfer 4ab
    ♥️2022 mój skarb 💎 synek♥️
    ❄️3bb
    9 dpt 45,90
    12 dpt 104
    14 dpt 202,97
    16 dpt 426,20
    20 dpt 1801
  • Syluszka Debiutantka
    Postów: 11 0

    Wysłany: 5 grudnia, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Syluszka wrote:
    Hej .
    Podpowiedzcie proszę jestem po 3 transferze , ten 3 jest po 5 letniej przerwie .

    Transfer odbył się dnia 30.11.2024 ,blastocysta 2AA w piątym dniu mrozony zarodek .
    Od wczoraj odczuwam mocny bol brzucha ,czuje się jak bym miała zaraz dostać miesiączki ,sądzicie ze są wogóle jakieś szanse ???

  • Nanako Znajoma
    Postów: 24 10

    Wysłany: 5 grudnia, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Syluszka wrote:
    Syluszka wrote:
    Hej .
    Podpowiedzcie proszę jestem po 3 transferze , ten 3 jest po 5 letniej przerwie .

    Transfer odbył się dnia 30.11.2024 ,blastocysta 2AA w piątym dniu mrozony zarodek .
    Od wczoraj odczuwam mocny bol brzucha ,czuje się jak bym miała zaraz dostać miesiączki ,sądzicie ze są wogóle jakieś szanse ???

    Przejdź na temat grudniowy. Będzie większy odzew

    Ona (42 l.)💃
    Niedoczynność tarczycy, astma oskrzelowa, depresja
    AMH wysokie
    Kariotyp OK
    On (39 l.)🕴️
    Nasienie Ok
    Kariotyp OK
    2008:2012 starania naturalne ☹️
    2013 - rak piersi; chemia, naświetlania i hormonoterapia do 2016

    2017 3x inseminacja bez powodzenia

    IVF 02.2022 12 komórek pobranych: 5 dojrzałych; 0 zarodków: zła jakość komórek jajowych 😑

    IVF 03.2022 IVF 23 komórki:10 dojrzałych; 2 blastocysty ET
    Badania genetyczne PGD-A:
    1 zarodek prawidłowy (chłopiec)
    2 zespół Patau (dziewczynka)😢
    08.2022 transfer ET
    04.2023 urodziny synka ❤️

    IVF 07.2024 12 komórek pobranych: 4 dojrzałe; 0 zarodków 😔

    IVF 09.2024 12 komórek pobranych: 4 dojrzałe; 1 blastocysta
    PGD-A: zarodek prawidłowy (dziewczynka)

    IVF 10.2024 20 komórek pobranych. 2 zarodki 5.2.2 i 5.2.2
    Wynik PGD-A: (1) nieprawidłowy (trisomia genu 16), (2) nieprawidłowy (trisomia genu 18)
‹‹ 314 315 316 317 318
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży – czyli po czym poznać że jesteś w ciąży jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego?

„Po czym poznać że jestem w ciąży?” - to pytanie zadaje sobie wiele kobiet, zarówno tych które starają się o dziecko jak i tych które podejrzewają, że być może zaszły w ciążę. Odpowiedź nie jest łatwa i jednoznaczna. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Obrotowy fotelik tyłem - bezpieczeństwo i funkcjonalność

Fotelik obrotowy to wygoda i bezpieczeństwo w jednym – dzięki funkcji obracania ułatwia wkładanie i wyjmowanie dziecka z samochodu, a także pozwala na łatwe ustawienie tyłem do kierunku jazdy, co jest najbezpieczniejszą pozycją dla najmłodszych pasażerów. Jakie ma jeszcze korzyści?

CZYTAJ WIĘCEJ