IVF MAJ 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMaenka wrote:Agika w przyszły piątek dopiero. Jestem na estrofemie, wtedy sprawdzamy endo i decyzja czy wszystko jest ok z endo i transferujemy, nigdy nie miałam problemy ze wzrostem więc mam nadzieję, że i teraz będzie ok. Dodatkowo czuje, że estrofem na mnie działa, bo spuchłam jak zawsze 😖🤪.
A jak u Ciebie sytuacja? -
Makciu Ty się normalnie czułaś po tym combo acard heparyna i mono ? Nic a nic Ci nie było?👩🏻🦰 29l.
🔺endometrioza IIIst.,
🔹kir BX
🔺MTHFR_677C>T homo 🔺PAI-1 4G hetero
💊acard od 1dc i 💉heparyna od transferu
🔺ryzyko celiakii - dieta bg
- 5 transfer poronienie w 8tc.
👨🏽33l.
🔺HBA 58%
🔹reszta parametrów w normie
🤰🏼Zarodeczku nasz malutki rośnij duży, okrąglutki. Pięknie się zagnieżdżaj i na 9 miesięcy w moim brzuszku zamieszkaj”👩❤️👨
16.06- 6 transfer blaski 4BB
22.06.20 6 dpt- beta 43,33 prog.33
24.06.20 8 ddpt- beta 113,9 prog.35
16.07.20 - ❤️ Serduszko nasze bije!
25.07.20- 2 cm Kluseczka tętno 167/min
18.02.21- nasz Chłopczyk już na świecie 😍
Litania do św Józefa 🙏🏻 -
nick nieaktualny
-
Frelciaa wrote:Makciu Ty się normalnie czułaś po tym combo acard heparyna i mono ? Nic a nic Ci nie było?
Frelciaa dorzuć sobie jeszcze bryophyllum do tego zestawu i dopiero będziesz miała combo 😀
A tak na poważnie, myśle że nie masz się czego bać, zawsze się mogą zdarzyć jakieś skutki uboczne, ale najważniejsze to wyważyć zalety nad ryzyka stosowania jakiś leków. Wydaje mi się, że w tym przypadku więcej zalet. Tym bardziej że tu na forum kilka dziewczyn brało taki zestaw i było ok.
Ja tak jak Ci pisałam jadłam świeżego ananasa na potęgę bo nie zdążyłam zakupić mono. Wydaje mi się, że standardowy ananas rownież ma takie właściwości jak mono i mógłby wejść w relacje w zestawieniu z acardem i heparyną. U mnie 12dpt i nic się nie dzieje złego, a z dobrych to dwie kreski i rosnąca beta 😀😉
Tak więc bądź spokojna 👍
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2020, 09:41
GrubAsia, Makt lubią tę wiadomość
-
Hej Kobitki
Mam pytanie z serii nie moglam wytrzymać i zrobiłam test a teraz zachodzę w głowę jak go odczytać 🤪
W środę wieczorem (13.05) zrobiłam zastrzyk z Pregnylu. Transfer mialam we wtorek.
W czwartek zrobiłam test żeby zobaczyć czy jest jeszcze Pregnyl w organizmie. Byla bardzo słaba kreska. Dzisiaj rano zrobiłam znowu test (taki sam) i dalej jest taka sama kreska.
Czy to mozliwe zeby stężenie pregnylu nie spadało?
-
nick nieaktualnyMegg wrote:Hej Kobitki
Mam pytanie z serii nie moglam wytrzymać i zrobiłam test a teraz zachodzę w głowę jak go odczytać 🤪
W środę wieczorem (13.05) zrobiłam zastrzyk z Pregnylu. Transfer mialam we wtorek.
W czwartek zrobiłam test żeby zobaczyć czy jest jeszcze Pregnyl w organizmie. Byla bardzo słaba kreska. Dzisiaj rano zrobiłam znowu test (taki sam) i dalej jest taka sama kreska.
Czy to mozliwe zeby stężenie pregnylu nie spadało?Salome, Cherry78 lubią tę wiadomość
-
Co do suplementacji i łączenia różnych witamin na.wlasna rękę i obawa czy pomoże czy nie zaszkodzi jest dla mnie trochę bez sensu. Zamasiast myśleć że wszystko będzie dobrze to fundujecie sobie stres, a stres pokona wszystko nawet najlepsze witaminy.
Nie tak prosto jest sterować organizmem biorąc witaminy czy suplementy, owszem jestem za ich dostarczaniem ale w takich dawkach i mieszankach których jestem 100% pewna tak żeby wiedzieć że sobie pomagam a nie szkodzę.
Jescze nie tak dawno też byłam na diecie, pilnowałam się z tym co jem, starałam się unikać laktozy, jeść nieprzetworzone produkty unikać cukru nie pić alkoholu itp. Czułam się tylko zestresowana bo narzucam sobie ograniczenia. Jak przestałam stosować dietę i jadłam to na co mam ochotę (ale też się nie obzerałam) to zleciało mi 3 kg ot tak po prostu. Kurcze dziewczyny ja to wierzę w naszą psychikę i nastawienie. Jeżeli będziesz jadła coś i myślała że po tym przytyjesz i że to Ci szkodzi to na 100% zaszkodzi. Ja sobie wmowilam że laktoza mi szkodzi i że mam po tym problemy żołądkowe i tak było dlatego unikałam, a jak machnęłam ręką i przestałam się zastanawiać czy jem laktozę czy nie to jakoś nie widzę problemów z jelitami 😂
Także ten.... Brać witaminy z wiarą że sobie pomagamy 😊 jeść z wiarą że skoro mam na to ochotę o mój organizm tego potrzebuje 😊Krysiaa, Jusia 82, Niki345 lubią tę wiadomość
Starania od 2010 r. - 4 IUI
Start in vitro 05.2020 Macierzyństwo Kraków (5x❄️blastocysty)
➡️21.09.20 transfer ❄️💚5.1.1. (cykl sztuczny) CB
➡️28.11.20 transfer ❄️💚 5.1.1 (cykl naturalny + Embrioglue)
16dpt - pęcherzyk ciążowy 😍
31dpt - bije ❤️ maluszek ma 7 mm
8 t.c. - poronienie zatrzymane 💔
➡️06.05.21 transfer ❄️💚 4.1.1 (cykl naturalny + Embrioglue)...🙏
➡️28.06.21 transfer ❄️💚 4.2.1 (cykl sztuczny + Embrioglue)... biochem
➡️08.03.22 transfer ❄️💚 5.1.2 (cykl sztuczny + Embrioglue) ....last chance...Please, stay with us 🥰 -
Zielona@ wrote:Co do suplementacji i łączenia różnych witamin na.wlasna rękę i obawa czy pomoże czy nie zaszkodzi jest dla mnie trochę bez sensu. Zamasiast myśleć że wszystko będzie dobrze to fundujecie sobie stres, a stres pokona wszystko nawet najlepsze witaminy.
Nie tak prosto jest sterować organizmem biorąc witaminy czy suplementy, owszem jestem za ich dostarczaniem ale w takich dawkach i mieszankach których jestem 100% pewna tak żeby wiedzieć że sobie pomagam a nie szkodzę.
Jescze nie tak dawno też byłam na diecie, pilnowałam się z tym co jem, starałam się unikać laktozy, jeść nieprzetworzone produkty unikać cukru nie pić alkoholu itp. Czułam się tylko zestresowana bo narzucam sobie ograniczenia. Jak przestałam stosować dietę i jadłam to na co mam ochotę (ale też się nie obzerałam) to zleciało mi 3 kg ot tak po prostu. Kurcze dziewczyny ja to wierzę w naszą psychikę i nastawienie. Jeżeli będziesz jadła coś i myślała że po tym przytyjesz i że to Ci szkodzi to na 100% zaszkodzi. Ja sobie wmowilam że laktoza mi szkodzi i że mam po tym problemy żołądkowe i tak było dlatego unikałam, a jak machnęłam ręką i przestałam się zastanawiać czy jem laktozę czy nie to jakoś nie widzę problemów z jelitami 😂
Także ten.... Brać witaminy z wiarą że sobie pomagamy 😊 jeść z wiarą że skoro mam na to ochotę o mój organizm tego potrzebuje 😊Zielona@ lubi tę wiadomość
Morfologia 0%-1%
SCD 33%
HBA 31-36%
Styczeń 2020-start in vitro (Macierzyństwo)
26.02 punkcja- pobrano 12 komórek, 9 dojrzałych, 6 zostało zaplodnionych
02.03 transfer blastocysty 4.1.1 - nieudany
26.05- transfer blastocysty 4.1.2 ❤+encorton+neoparin+AH
6dpt II kreski, beta 46,34, 8dpt beta 142,70,prog 22,10, 14dpt beta 2646, prog 24, 20dpt pęcherzyk ciążowy, 29dpt ❤ Zostały ❄️❄️
Dziewczynka 💞
"Nawet tęczy jest potrzebny deszcz, więc nie możesz teraz poddać się "
-
Anuśla wrote:A ja piłam nutridrinki i nie żałuję😄 Zreszta sa przepyszne. Nie dalabym rady codziennie jeść Skyra naturalnego lub pić bialko nieslodzone. Jak ktoś nie ma cukrzycy lub IO to czemu to ma być szkodliwe, skoro i tak jemy lody, ciasta i inne slodycze? Fakt, że jest specjalna edycja serkow wiejskich z wysoka zawartoscia bialka, ale serki wiejskie też nie wszyscy lubią.
Monokoncentratu nie brałam, bo zgapilam i nie kupiłam, ale jadłam świeżego ananasa 🙂 choć jak pytałam o ananasa dr W. to śmiał się ze mnie, ale powiedział że świeże witaminy nie zaszkodzą mi. Za to jak chciałam profilaktycznie acard brać ( miałam wrażenie że wszystkie Dziewczyny tu biorą tylko nie ja), to zabronił - mi też coś o problemach w zagnieżdżeniu mówił. Tyle że ja nie miałam jakiś wskazań do acardu więc nie drazylam tematu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2020, 10:15
2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
17.12.2019 r. ICSI, punkcja
16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
6 dpt - bhcg 16,2
25 dpt jest ♥️
Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3. -
nick nieaktualnySylwia Sylwia wrote:Też piłam nutridrinki, co prawda niedługo, ale kalorie mi nie zaszkodziły a wręcz przeciwnie ( bo w tamtym czasie miałam problem z apetytem). Mi i później zdarzyło mi sie parę razy napić, kiedy traciłam na wadze i nie byłam w stanie nic zjeść. Stosowałam na zmianę nutridrinki, skyr i serki wiejskie no bo ileż można jeść w kółko to samo.
Monokoncentratu nie brałam, bo zgapilam i nie kupiłam, ale jadłam świeżego ananasa 🙂 choć jak pytałam o ananasa dr W. to śmiał się ze mnie, ale powiedział że świeże witaminy nie zaszkodzą mi. Za to jak chciałam profilaktycznie acard brać ( miałam wrażenie że wszystkie Dziewczyny tu biorą tylko nie ja), to zabronił - mi też coś o problemach w zagnieżdżeniu mówił. Tyle że ja nie miałam jakiś wskazań do acardu więc nie drazylam tematu. -
Cześć dziewczyny. Jestem po badaniu prolaktyny, TSH, witaminy D3 i glukozy. Niestety nie udało mi się dzisiaj zrobić krzywej glukozowej i insulinowej bo jak dobrze zrozumiałam panią w labo (wybulbala coś przez maseczkę i oddzielająca nas szybe) to robią tylko 4 osobom dziennie te badania 🤔 mimo dopytywan, dowiedziałam się tylko że najlepiej przyjechać zaraz po otwarciu labo. 🤷
Czekam teraz na wyniki i zaciskam kciuki, żeby prolaktyna i TSH nie podskoczyło, i ta glukoza żeby była chociaż w normie. ☺️ -
Frelciaa wrote:Makciu Ty się normalnie czułaś po tym combo acard heparyna i mono ? Nic a nic Ci nie było?Baby H.
Baby T.
🙋🏻♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
💁🏻♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników
07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
27dpt - mamy ❤️
11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
28dpt - mamy ❤️ -
Wróciłam wczoraj do domu. Musieli mi wyciąć cały jajowód, więc już na naturalny cud nie ma co liczyć ( drugi jajnik jest leniwy). Przeplakalam 3 dni, to była moja trzecia laparoskopia i najgorsza. Obudziłam się od razu wymiotując. Na szczęście szybko zadziałał środek przeciw wymiotny. Zrobili mi aż 3 nacięcia. Dziś dostałam okres, dość bolesny, więc jest ciekawie. Chyba znów czekają mnie wizyty u psychologa.moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
agika88 wrote:Właśnie leczę sie u dr W .. ale raczej poslucham immuno..
A co mówił Twój immuno?
👱♀️hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy; AMH 6,7; PCO; MTHFR c.1286A>C (A1298C); choroba autoimmuno; ANA+; anemia - ukryty niedobór żelaza; PAI 4G/SG hetero; podwyższone nk w macicy; niska il10.
👨słabe parametry nasienia.
✨01.2019: FAMSI nr 1
= ET + 3 ❄❄❄.
23.02.19: ET morulki - 😥
07.05.19: FET blastki - 😥
21.08.19: FET 2 blastek: 2.2.3 i 3.2.2 - cb 😥
✨09.12.19: FAMSI nr 2
= 2 ❄️❄️.
04.06.20: FET 4.1.1 i 4.2.3: 6 dpt: 56🍀, 8 dpt: 189, 11 dpt: 560, 14 dpt 3300, 19 dpt: 20.000 jest 2mm wojownik, 31dpt mamy ❤ - cudzie trwaj
03.09.20: it's a boy! 👶
02.2021: mamy nasz cud ❤ -
evkill wrote:Wróciłam wczoraj do domu. Musieli mi wyciąć cały jajowód, więc już na naturalny cud nie ma co liczyć ( drugi jajnik jest leniwy). Przeplakalam 3 dni, to była moja trzecia laparoskopia i najgorsza. Obudziłam się od razu wymiotując. Na szczęście szybko zadziałał środek przeciw wymiotny. Zrobili mi aż 3 nacięcia. Dziś dostałam okres, dość bolesny, więc jest ciekawie. Chyba znów czekają mnie wizyty u psychologa.
evkill lubi tę wiadomość
37 lat,IV 2019 AMH - 1,31, 11.19 AMH - 0,87
Kriobank, I ET - nieudany , jeden zarodek 7B
II ET - 2AA ,7 dpt - beta 39, synek ❤️
10.2021. - beta 6, cb 💔
01.2022- 10 t.c puste 2 jaja 💔💔
12.2022- 6t3d💔 brak ❤️ -
agika88 wrote:Widzę że ten temat spędza Ci sen z powiek
No ba... przy stanach nerwicowych które się odezwały po poronieniu mam schize odnośnie leków. Nawet apapu👩🏻🦰 29l.
🔺endometrioza IIIst.,
🔹kir BX
🔺MTHFR_677C>T homo 🔺PAI-1 4G hetero
💊acard od 1dc i 💉heparyna od transferu
🔺ryzyko celiakii - dieta bg
- 5 transfer poronienie w 8tc.
👨🏽33l.
🔺HBA 58%
🔹reszta parametrów w normie
🤰🏼Zarodeczku nasz malutki rośnij duży, okrąglutki. Pięknie się zagnieżdżaj i na 9 miesięcy w moim brzuszku zamieszkaj”👩❤️👨
16.06- 6 transfer blaski 4BB
22.06.20 6 dpt- beta 43,33 prog.33
24.06.20 8 ddpt- beta 113,9 prog.35
16.07.20 - ❤️ Serduszko nasze bije!
25.07.20- 2 cm Kluseczka tętno 167/min
18.02.21- nasz Chłopczyk już na świecie 😍
Litania do św Józefa 🙏🏻 -
evkill wrote:Wróciłam wczoraj do domu. Musieli mi wyciąć cały jajowód, więc już na naturalny cud nie ma co liczyć ( drugi jajnik jest leniwy). Przeplakalam 3 dni, to była moja trzecia laparoskopia i najgorsza. Obudziłam się od razu wymiotując. Na szczęście szybko zadziałał środek przeciw wymiotny. Zrobili mi aż 3 nacięcia. Dziś dostałam okres, dość bolesny, więc jest ciekawie. Chyba znów czekają mnie wizyty u psychologa.
Evkill naprawdę bardzo mi przykro. Przytulam Cię. Myślę, że wizyty u psychologa to dobry pomysł. Trzymaj się kochana!evkill lubi tę wiadomość
🧍🏻♀️1991
🧍🏻1993
Starania od 05.2018
07.2021 I IVF - długi protokół (Gonapeptyl, Menopur 225) - pobrano dwie komórki, uzyskano jeden zarodek - 10dpt beta 0.
03.2022 II IVF - długi protokół (Gonapeptyl, Elonva, Menopur 225), punkcja 07.03.2022 - pobrano 9 kumulusów z tego 5 dojrzałych komórek.
12.03.2022 transfer blastusia 4.1.1 💕
3 dpt - beta 11,5 prog 116 (połówka Ovitrelle)
6 dpt - beta 27,6 prog 136
8 dpt - beta 97
10 dpt - beta 195, prog 150
12 dpt - beta 293 (inne labo)
13 dpt - beta 387
17 dpt - beta 1477, prog 109, widoczny pęcherzyk ciążowy i żółtkowy
24 dpt - beta 11696, prog 144
25 dpt - jest ❤️ (6t0d)
23.05.2022 - prenatalne (USG+PAPPA) - ryzyka niskie (13t3d)
22.06.2022 (17t2d) - Hubert 💚
22.07.2022 - połówkowe - 460g (22t0d)
23.09.2022 - usg III trymestru - 1720g (31t0d)
21.10.2022 - 2460g (35t0d)
04.11.2022 - 2980g (37t0d)
21.11.2022, 22:29 - Hubert jest z nami 💜 3860g, 56cm
Mamy ❄️❄️❄️ (4.1.1, 4.1.1, 3.1.1) -
evkill wrote:Wróciłam wczoraj do domu. Musieli mi wyciąć cały jajowód, więc już na naturalny cud nie ma co liczyć ( drugi jajnik jest leniwy). Przeplakalam 3 dni, to była moja trzecia laparoskopia i najgorsza. Obudziłam się od razu wymiotując. Na szczęście szybko zadziałał środek przeciw wymiotny. Zrobili mi aż 3 nacięcia. Dziś dostałam okres, dość bolesny, więc jest ciekawie. Chyba znów czekają mnie wizyty u psychologa.
💔 bardzo mi przykro evkill 😔 ciąża pozamaciczna na dodatek zakończona laparoskopią jest ciężka. Sama ją przeszłam i również miałam wycięty jajowów. Dla małego pocieszenia mogę Ci powiedzieć że jajnik po tej operowanej stronie działa bez zarzutów, a przy stymulacji do ivf miałam z niego największe i najładniejsze komórki. Wiem, że teraz nie czas o tym myśleć. Ale wypłacz się, przeżyj na swój sposób i wróć do Nas. Jeszcze nie czas się poddawać ✊🏻evkill, Makt lubią tę wiadomość
Naturals 2xCP, 2xCB
1️⃣ IVF - 4 blastki
1 FET 07.20 👎🏻
2 FET 08.20 👎🏻
3 FET 04.21 + encorton, zarzio, fraxiparine, acard, AH, embrioglue
5dpt ⏸ bhcg 20,59
18dpt pęcherzyk ciążowy
24dpt zarodek i tętno
39 tc 🧸🎀 jest z Nami na świecie ♥️
4 FET 11.24 👎🏻
2️⃣ IVF ?? -
Evkill 😞😞😞
evkill lubi tę wiadomość
2020-2022: 3 procedury -> 2 transfery -> 0 ciąż
16.12.2022 - Reprofit • AZ • cykl naturalny z ovitrelle • transfer zarodka po PGT (encorton, equoral, accofil, neoparin, acard, cyclogest, atosiban) - klapa
6.03.2023 - Reprofit • AZ • cykl naturalny z ovitrelle • przebadany zarodek (intralipid, immunoglobuliny - Bioven, clexane, aspirin cardio, utrogestan, estrofem, atosiban)
🍀7dpt - beta 67,67, prog 28,80
🍀9dpt - beta 196,70, prog 32,30
🍀14dpt - beta 1931, prog 43,40
🍀24dpt - beta 33812, prog 32,20, CRL 4,3mm i ♥️
🍀30dpt - CRL 8,6mm
🍀8+2 - CRL 1,72cm
🍀9+1 - CRL 2,71cm
🍀16.05 prenatalne - wszystko ideolo
🍀3.07 19+5 połówkowe 👍