IVF MAJ 2022 🌼
-
WIADOMOŚĆ
-
Agata_midwife wrote:Wiem Serce, miałam totalnie to samo... u nas jeszcze było tak, że zostaliśmy całkowicie bez zarodków...
Na to dr G. powiedział nieprzejęty, że tak się zdarza i mamy probówać jeszcze raz i dopiero wtedy kazał brać supementy a my zostaliśmy z wielką dziurą w sercu i z brakiem pieniędzy. A ja na tą pierwszą procedurę poszłam jak w dym, zaufałam całkowicie.... alekarz po wszystkim nawet ne zgodził się, aby mój mąż wszedł ze mną z nim porozmawiać...
Mi zajeło 1,5 roku żeby się ogarnąć, inaczej nastawić, uwierzyć w swoje ciało... bo wcześniej nawet nie wierzyłam w to, że potrafię być w ciąży...
Ehh jak bardzo Cię rozumiem to takie niesprawiedliwe.... żadne słowa nie poprawią Ci nastroju, ale prosze uwierz w siebie
My również już bez kasy, więc musimy najpierw się ustabilizować po ostatnim procesie, nazbierać na kolejny i wtedy pewnie znów spróbujemy. Na pewno dzięki temu będę miała czas, aby pozbierać siły i moc na kolejną walkę. To się udaje, widzę to po Was! 😍
Czyli po nieudanym transferze umówiłaś się na wizytę? Ja właśnie zastanawiam się, czy mam po co iść skoro nie planuje od razu kolejnego podejścia. Bo pewnie dr Ż powie mi to samo "czasem tak się zdarza".
Nadzieja. 1 lubi tę wiadomość
Ona '91
hormony - ok
sono-HSG - ok
kariotyp - ok
cykle bezowulacyjne; PCOS
On: '89,
hormony - ok
kariotyp - ok
obniżone parametry nasienia
mała
MSOME - 98% plemników IV stopnia, 2% III stopnia
02.20: początek starań
09.21 IUI ❌
10.21 IUI ❌
11.21 IUI ❌
01.22: start długi protokół
11.02.22 punkcja - 19 dojrzałych/ 12 zamrożonych / 6 zapłodnionych - >1 blastocysta + 1 trzydniowiec
Tranfer odroczony - hiperstymulacja
04.22 transfer odroczony - za wysoki progesteron 11dc
23.05.22 transfer blastocysty ❄️ ❌ 9dpt beta 0 -
Czesc dziewczyny proszę Was o pomoc
Chciałam się zapytać o in vitro. Otóż jestem w tym zielona
Dużo czytam w internecie o tym, ale wiadomo jak to z tym jest... 3nieudane iui i zdecydowałam się z M na in vitro...
Dziewczyny jak przechodzilyscie przez całą procedurę na co zwrócić uwagę. Jak po punkcji. Czy lepiej iść od razu na L4 jaka się ciężką pracę. ? Proszę pomóżcie. -
30stka wrote:Czesc dziewczyny proszę Was o pomoc
Chciałam się zapytać o in vitro. Otóż jestem w tym zielona
Dużo czytam w internecie o tym, ale wiadomo jak to z tym jest... 3nieudane iui i zdecydowałam się z M na in vitro...
Dziewczyny jak przechodzilyscie przez całą procedurę na co zwrócić uwagę. Jak po punkcji. Czy lepiej iść od razu na L4 jaka się ciężką pracę. ? Proszę pomóżcie.
hej, najważniejsze wg mnie to czytać dużo na własną rękę, pytać o wszystko o leki, procedurę, plany, transfer, dodatkowe badania itd.
Jak praca ciężka typu dźwiganie - to jest to niewskazane podczas stymulacji oraz po punkcji. Osobiście nie miałam l4 podczas całej procedury, ale mam pracę przy kompie więc bez wysiłku fizycznego, mimo to ból po punkcji był tak duży, że wzięłam zwyczajnie wolne.
kreconairuda, 30stka lubią tę wiadomość
kirAA, allo-mlr 0, morfo 0%,2%, Fragmentacja DNA - 28%,ŻPN II st
Kariotyp❗️BT (11;22)
03.2022 I IVF - Artemida Białystok
09.03 punkcja ❄️❄️08.04 transfer 1AA ❄️ 10dpt < 1.1 05.05 transfer 3AA ❄️ 6-6,8-11,10-5 cb💔🖤
06.2022 II IVF długi protokół
04.07 punkcja❄️❄️❄️❄️ 08.09 transfer 1BB, accofil + acard 14.09 6dpt <0.2 🖤09.10 transfer 4AA accofil+acard 4dpt - 3,7 6dpt-8,2 8dpt - 4.6 💔🖤
09.11 transfer 4AA 6-3.5,8-17,9-25,10-27,12-18💔🖤
14.12 transfer 3AB 5 -13,7 - 27.1 💔🖤
16.01.2023 - Invimed Wrocław - start
13.02 punkcja
8❄️ zbadanych 2❄️BT
19.04 - 7 transfer 4AA
4dpt 9, 7dpt 45,10dpt 243, 13dpt 810, 15dpt 1872, 17dpt 3401, 27dpt usg + wlew ivig
21w3 440g chłopaka 🐥
28w5 1438g chłopaka🐥
35w3 2700g chłopaka 🐣
-
Kluska wrote:Dziewczyny a jest już wątek czerwcowy? Pod koniec czerwca będę podchodzić do pierwszej w życiu stymulacji i chcę już się zatapiać w temacie
ale sie ciesze, ze ju z w tym miesiacu zaczynasz. ♥️ trzymam kciuki. ♥️33 👩🏼 • AMH 4,73 • kir AA • MTHFR hetero. • PAI-1 homo.
KrakOvi
23.06.22. - FET 4.2.1 ✊🏼 + EG + AH + neoparin
luty 2023 r. 3300 g i 59 cm chłopczyka 👶🏼💙
2024 r. wracamy po rodzeństwo 👶🏼
03.06. - zakwalifikowani do programu ✔️
12.07. - start stymulacji - Puregon 200 j. 💉
22.07. - punkcja - pobrano 17 🥚 - mogliśmy zapłodnić 6
27.07. - ET 5.1.1 🍀
03.08. (7 dpt) - beta 45,75
05.08. (9 dpt) - beta 122 (prog. 52,35)
07.08. (11 dpt) - beta 278 (prog. 59)
09.08. (13 dpt) - beta 682,62 (prog. 60,64)
12.08. (16 dpt) - beta 1926,59 (prog. 71,88)
21.08. (25 dpt) - 0,48 cm i ♥️
03.10. (13+1) - 6,84 cm prenatalne - niskie ryzyka 💙
28.11. (21+1) - 430 g połówkowe 💙
24.01. (29+2) - 1355 g prenatalne 💙
na zimowisku:
❄️ 5.1.1 ❄️ 4.1.1 ❄️ 4.2.3
-
Martyneczkaaa3 wrote:Niestety, nie ruszyło 😔Jest ciężko i mam doła, juz nie wiem ile razy ryczałam 🥺 nie wiem, czy za każdym razem boli tak samo, czy można się do tego bólu przyzwyczaić. Dziewczyny, takie jesteście dzielne!! Podziwiam Was za tyle prób i walk!
Mamy jeszcze jedną śnieżynkę, trzydniową.
Nie ma nic złego w łzach. Czasami pomagają się nam oczyścić. Chce wierzyć, ze dosłownie wylewamy z siebie zal po to, żeby za chwile się podnieść i ruszyć do dalszej walki.
Ja nie wiem, czy boli tak samo, boli mniej, czy boli bardziej..
Dla mnie pierwszy transfer to było jakby tylko przybicie pieczątki pod tym, ze skoro działam w ivf, wyprodukowałam przecież takie piękne zarodki no to pozytywna beta jest tylko formalnością. Otoczenie ciągle mówiło, ze niby dlaczego ma się nie udać.
Wtedy pierwszy raz coś we mnie umarło, pękło mi serce. Dopiero zaszklone oczy mojego Męża mnie obudziły, ze musze walczyć dalej. Bo raz, ze dla siebie, ale przecież walczę tez dla Niego. Tu zareagowałam smutkiem. Ze smutkiem sobie nie radzę.
Drugi transfer, już byłam z Dziewczynami na forum. Robiłam sikańce od 5dpt. Ciagle były białe, aż do bety w 7dpt, która wykazała oczywiście wynik negatywny. Zareagowałam wkurwieniem, a ze jestem wkurwionym człowiekiem to z nerwami sobie poradziłam.
I ten trzeci, pod wieloma względami wyjątkowy, wszyscy powtarzali, ze przecież do 3 razy sztuka 😊
Ale tu chodziło o to, jak ja uwierzyłam. Pierwszy raz tak strasznie bałam się spr wynik bety. Miałam tak wielka nadzieje, ze uwierzyłam, ze plamienie prawdopodobnie związane z poronieniem było bardzo opóźnionym plamieniem implantacyjnym. Ale jedna noc wystarczyła na to, żebym się obudziła z kolejnego snu.
Ja myśle, ze za każdym razem boli tak samo, ja generalnie chyba zaczynam się coraz bardziej przyzwyczajać do porażki i coraz trudniej mi sobie wyobrazić, ze się uda.
Co nie zmienia faktu, ze walczę. Walczę dla siebie i Męża. I dla moich rodziców, mam nadzieje przyszłych dziadków.
Nie powiem Ci, tak jak niektórzy mówili do mnie: nie przejmuj się.
Wypłacz się, wykrzycz, zrób to, co da Ci ulgę. A potem wstawaj i walcz dalej, bo nie masz pojęcia ile jest w Tobie siły. Jak dzielna, silna i wspaniała jesteś.
Ja trzymam za Ciebie kciuki, będzie dobrze 🤞🍀🥰Zoja101, KateM, kreconairuda, Martyneczkaaa3, Przyjaciółka123, Karo_27, Misiakowa lubią tę wiadomość
Obustr. niedrożność, PCOS
AMH 5,55 (10.22); FSH 8,42.
FV R2_4070A>G - hetero
MTHFR 677C>T - hetero
PAI-1 4G - homo
☀️ I proc:
03.22 - 11 komórek, ❄️❄️❄️❄️
🍀22.03 - 10dpt beta 3,52🍀18.04 ❄️ 7 dpt beta <1,10 🍀16.05 ❄️ 9dpt beta <0,1🩸19.08 scratching, histero z cd138;🍀19.09 ❄️ 5dpt 0,20; 7dpt-19,01; 9dpt-71,72; 11dpt-120,90; 14dpt-199,60; 18dpt-15,38 CB🍀naturals 13.11-70,58, 14.11-107,30, 16.11-261, 18.11-592,50, 21.11-1089 CP
☀️ II proc:
11.01.23 - 14 komórek, ❄️❄️❄️
🍀16.01 Świeżaczka (3bb)
23.01(7dpt)112,3; 25.01(9dpt) 250,6
27.01(11dpt)560,9; 30.01(14dpt)3324; 31.01 (15dpt)GS 5mm; 14.02 (29dpt) jest ❤️
28.03 (12+4) - pren - ok
23.05 (20+4) - połówk - ok
25.07 (29+4) - pren - ok - 1649g
28.09.23 (38+6) 🎂 Nasz Skarb jest z nami ❤️ 3740g, 56cm, 10pkt! ❤️ -
Kaśka Furiatka wrote:Nie ma nic złego w łzach. Czasami pomagają się nam oczyścić. Chce wierzyć, ze dosłownie wylewamy z siebie zal po to, żeby za chwile się podnieść i ruszyć do dalszej walki.
Ja nie wiem, czy boli tak samo, boli mniej, czy boli bardziej..
Dla mnie pierwszy transfer to było jakby tylko przybicie pieczątki pod tym, ze skoro działam w ivf, wyprodukowałam przecież takie piękne zarodki no to pozytywna beta jest tylko formalnością. Otoczenie ciągle mówiło, ze niby dlaczego ma się nie udać.
Wtedy pierwszy raz coś we mnie umarło, pękło mi serce. Dopiero zaszklone oczy mojego Męża mnie obudziły, ze musze walczyć dalej. Bo raz, ze dla siebie, ale przecież walczę tez dla Niego. Tu zareagowałam smutkiem. Ze smutkiem sobie nie radzę.
Drugi transfer, już byłam z Dziewczynami na forum. Robiłam sikańce od 5dpt. Ciagle były białe, aż do bety w 7dpt, która wykazała oczywiście wynik negatywny. Zareagowałam wkurwieniem, a ze jestem wkurwionym człowiekiem to z nerwami sobie poradziłam.
I ten trzeci, pod wieloma względami wyjątkowy, wszyscy powtarzali, ze przecież do 3 razy sztuka 😊
Ale tu chodziło o to, jak ja uwierzyłam. Pierwszy raz tak strasznie bałam się spr wynik bety. Miałam tak wielka nadzieje, ze uwierzyłam, ze plamienie prawdopodobnie związane z poronieniem było bardzo opóźnionym plamieniem implantacyjnym. Ale jedna noc wystarczyła na to, żebym się obudziła z kolejnego snu.
Ja myśle, ze za każdym razem boli tak samo, ja generalnie chyba zaczynam się coraz bardziej przyzwyczajać do porażki i coraz trudniej mi sobie wyobrazić, ze się uda.
Co nie zmienia faktu, ze walczę. Walczę dla siebie i Męża. I dla moich rodziców, mam nadzieje przyszłych dziadków.
Nie powiem Ci, tak jak niektórzy mówili do mnie: nie przejmuj się.
Wypłacz się, wykrzycz, zrób to, co da Ci ulgę. A potem wstawaj i walcz dalej, bo nie masz pojęcia ile jest w Tobie siły. Jak dzielna, silna i wspaniała jesteś.
Ja trzymam za Ciebie kciuki, będzie dobrze 🤞🍀🥰
No to dzięki za wzrusz..😔
Ale jest w tym cała prawda
Kaśka Furiatka lubi tę wiadomość
kirAA, allo-mlr 0, morfo 0%,2%, Fragmentacja DNA - 28%,ŻPN II st
Kariotyp❗️BT (11;22)
03.2022 I IVF - Artemida Białystok
09.03 punkcja ❄️❄️08.04 transfer 1AA ❄️ 10dpt < 1.1 05.05 transfer 3AA ❄️ 6-6,8-11,10-5 cb💔🖤
06.2022 II IVF długi protokół
04.07 punkcja❄️❄️❄️❄️ 08.09 transfer 1BB, accofil + acard 14.09 6dpt <0.2 🖤09.10 transfer 4AA accofil+acard 4dpt - 3,7 6dpt-8,2 8dpt - 4.6 💔🖤
09.11 transfer 4AA 6-3.5,8-17,9-25,10-27,12-18💔🖤
14.12 transfer 3AB 5 -13,7 - 27.1 💔🖤
16.01.2023 - Invimed Wrocław - start
13.02 punkcja
8❄️ zbadanych 2❄️BT
19.04 - 7 transfer 4AA
4dpt 9, 7dpt 45,10dpt 243, 13dpt 810, 15dpt 1872, 17dpt 3401, 27dpt usg + wlew ivig
21w3 440g chłopaka 🐥
28w5 1438g chłopaka🐥
35w3 2700g chłopaka 🐣
-
nick nieaktualnyCzy wy tez miałyście taka panikę jak Wam nic nie dolegało danego dnia? I się zastanawialialyacie czy bobik tam dalej jest? Bo ja się zastanawiam czy może dzisiaj iść na usg🤔 bo wychodzi przerwa normalna 2tyg w klinice i wizyta dopiero w środę
Chyba jestem już przewrażliwiona, mąż mówi, ze jak czuje taka potrzebę to mam iść i się nie zastanwiac..
Do dziewczyn mających pakiet luxmed kto wam zakładka kartę ciąży? 😍kid_aa, Madżka89 lubią tę wiadomość
-
Kaśka Furiatka wrote:Nie ma nic złego w łzach. Czasami pomagają się nam oczyścić. Chce wierzyć, ze dosłownie wylewamy z siebie zal po to, żeby za chwile się podnieść i ruszyć do dalszej walki.
Ja nie wiem, czy boli tak samo, boli mniej, czy boli bardziej..
Dla mnie pierwszy transfer to było jakby tylko przybicie pieczątki pod tym, ze skoro działam w ivf, wyprodukowałam przecież takie piękne zarodki no to pozytywna beta jest tylko formalnością. Otoczenie ciągle mówiło, ze niby dlaczego ma się nie udać.
Wtedy pierwszy raz coś we mnie umarło, pękło mi serce. Dopiero zaszklone oczy mojego Męża mnie obudziły, ze musze walczyć dalej. Bo raz, ze dla siebie, ale przecież walczę tez dla Niego. Tu zareagowałam smutkiem. Ze smutkiem sobie nie radzę.
Drugi transfer, już byłam z Dziewczynami na forum. Robiłam sikańce od 5dpt. Ciagle były białe, aż do bety w 7dpt, która wykazała oczywiście wynik negatywny. Zareagowałam wkurwieniem, a ze jestem wkurwionym człowiekiem to z nerwami sobie poradziłam.
I ten trzeci, pod wieloma względami wyjątkowy, wszyscy powtarzali, ze przecież do 3 razy sztuka 😊
Ale tu chodziło o to, jak ja uwierzyłam. Pierwszy raz tak strasznie bałam się spr wynik bety. Miałam tak wielka nadzieje, ze uwierzyłam, ze plamienie prawdopodobnie związane z poronieniem było bardzo opóźnionym plamieniem implantacyjnym. Ale jedna noc wystarczyła na to, żebym się obudziła z kolejnego snu.
Ja myśle, ze za każdym razem boli tak samo, ja generalnie chyba zaczynam się coraz bardziej przyzwyczajać do porażki i coraz trudniej mi sobie wyobrazić, ze się uda.
Co nie zmienia faktu, ze walczę. Walczę dla siebie i Męża. I dla moich rodziców, mam nadzieje przyszłych dziadków.
Nie powiem Ci, tak jak niektórzy mówili do mnie: nie przejmuj się.
Wypłacz się, wykrzycz, zrób to, co da Ci ulgę. A potem wstawaj i walcz dalej, bo nie masz pojęcia ile jest w Tobie siły. Jak dzielna, silna i wspaniała jesteś.
Ja trzymam za Ciebie kciuki, będzie dobrze 🤞🍀🥰
Kaśka, Ty to zawsze potrafisz złapać człowieka za serducho 🥰🥰
Ja chyba miała takie poczucie, że w końcu coś mi się udać za pierwszym razem. 3 x IUI nie wyszło, punkcję trzeba było odroczyć, potem marzec/kwiecień odkładaliśmy transfer bo złe wyniki. No ciągle "coś" więc wierzyłam, że teraz wszystko zostanie nagrodzone. Życie ma inne plany, pozostaje przetrawić i działać dalej 💪💪Kaśka Furiatka lubi tę wiadomość
Ona '91
hormony - ok
sono-HSG - ok
kariotyp - ok
cykle bezowulacyjne; PCOS
On: '89,
hormony - ok
kariotyp - ok
obniżone parametry nasienia
mała
MSOME - 98% plemników IV stopnia, 2% III stopnia
02.20: początek starań
09.21 IUI ❌
10.21 IUI ❌
11.21 IUI ❌
01.22: start długi protokół
11.02.22 punkcja - 19 dojrzałych/ 12 zamrożonych / 6 zapłodnionych - >1 blastocysta + 1 trzydniowiec
Tranfer odroczony - hiperstymulacja
04.22 transfer odroczony - za wysoki progesteron 11dc
23.05.22 transfer blastocysty ❄️ ❌ 9dpt beta 0 -
Kaśka Furiatka wrote:Nie ma nic złego w łzach. Czasami pomagają się nam oczyścić. Chce wierzyć, ze dosłownie wylewamy z siebie zal po to, żeby za chwile się podnieść i ruszyć do dalszej walki.
Ja nie wiem, czy boli tak samo, boli mniej, czy boli bardziej..
Dla mnie pierwszy transfer to było jakby tylko przybicie pieczątki pod tym, ze skoro działam w ivf, wyprodukowałam przecież takie piękne zarodki no to pozytywna beta jest tylko formalnością. Otoczenie ciągle mówiło, ze niby dlaczego ma się nie udać.
Wtedy pierwszy raz coś we mnie umarło, pękło mi serce. Dopiero zaszklone oczy mojego Męża mnie obudziły, ze musze walczyć dalej. Bo raz, ze dla siebie, ale przecież walczę tez dla Niego. Tu zareagowałam smutkiem. Ze smutkiem sobie nie radzę.
Drugi transfer, już byłam z Dziewczynami na forum. Robiłam sikańce od 5dpt. Ciagle były białe, aż do bety w 7dpt, która wykazała oczywiście wynik negatywny. Zareagowałam wkurwieniem, a ze jestem wkurwionym człowiekiem to z nerwami sobie poradziłam.
I ten trzeci, pod wieloma względami wyjątkowy, wszyscy powtarzali, ze przecież do 3 razy sztuka 😊
Ale tu chodziło o to, jak ja uwierzyłam. Pierwszy raz tak strasznie bałam się spr wynik bety. Miałam tak wielka nadzieje, ze uwierzyłam, ze plamienie prawdopodobnie związane z poronieniem było bardzo opóźnionym plamieniem implantacyjnym. Ale jedna noc wystarczyła na to, żebym się obudziła z kolejnego snu.
Ja myśle, ze za każdym razem boli tak samo, ja generalnie chyba zaczynam się coraz bardziej przyzwyczajać do porażki i coraz trudniej mi sobie wyobrazić, ze się uda.
Co nie zmienia faktu, ze walczę. Walczę dla siebie i Męża. I dla moich rodziców, mam nadzieje przyszłych dziadków.
Nie powiem Ci, tak jak niektórzy mówili do mnie: nie przejmuj się.
Wypłacz się, wykrzycz, zrób to, co da Ci ulgę. A potem wstawaj i walcz dalej, bo nie masz pojęcia ile jest w Tobie siły. Jak dzielna, silna i wspaniała jesteś.
Ja trzymam za Ciebie kciuki, będzie dobrze 🤞🍀🥰
łzy mi poleciały jak to przeczytałam.. 💔 Ty to umiesz pięknie pisać, babko!
Kaśka Furiatka lubi tę wiadomość
33 👩🏼 • AMH 4,73 • kir AA • MTHFR hetero. • PAI-1 homo.
KrakOvi
23.06.22. - FET 4.2.1 ✊🏼 + EG + AH + neoparin
luty 2023 r. 3300 g i 59 cm chłopczyka 👶🏼💙
2024 r. wracamy po rodzeństwo 👶🏼
03.06. - zakwalifikowani do programu ✔️
12.07. - start stymulacji - Puregon 200 j. 💉
22.07. - punkcja - pobrano 17 🥚 - mogliśmy zapłodnić 6
27.07. - ET 5.1.1 🍀
03.08. (7 dpt) - beta 45,75
05.08. (9 dpt) - beta 122 (prog. 52,35)
07.08. (11 dpt) - beta 278 (prog. 59)
09.08. (13 dpt) - beta 682,62 (prog. 60,64)
12.08. (16 dpt) - beta 1926,59 (prog. 71,88)
21.08. (25 dpt) - 0,48 cm i ♥️
03.10. (13+1) - 6,84 cm prenatalne - niskie ryzyka 💙
28.11. (21+1) - 430 g połówkowe 💙
24.01. (29+2) - 1355 g prenatalne 💙
na zimowisku:
❄️ 5.1.1 ❄️ 4.1.1 ❄️ 4.2.3
-
Roko wrote:Czy wy tez miałyście taka panikę jak Wam nic nie dolegało danego dnia? I się zastanawialialyacie czy bobik tam dalej jest? Bo ja się zastanawiam czy może dzisiaj iść na usg🤔 bo wychodzi przerwa normalna 2tyg w klinice i wizyta dopiero w środę
Chyba jestem już przewrażliwiona, mąż mówi, ze jak czuje taka potrzebę to mam iść i się nie zastanwiac..
Do dziewczyn mających pakiet luxmed kto wam zakładka kartę ciąży? 😍 -
Roko wrote:Czy wy tez miałyście taka panikę jak Wam nic nie dolegało danego dnia? I się zastanawialialyacie czy bobik tam dalej jest? Bo ja się zastanawiam czy może dzisiaj iść na usg🤔 bo wychodzi przerwa normalna 2tyg w klinice i wizyta dopiero w środę
Chyba jestem już przewrażliwiona, mąż mówi, ze jak czuje taka potrzebę to mam iść i się nie zastanwiac..
Do dziewczyn mających pakiet luxmed kto wam zakładka kartę ciąży? 😍
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2022, 14:10
👩87’
👨85’
Starania od 2015
2017 IUI😔
2018 IUI😔
2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
AMH 1, nasienie ok
Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
03.21 start 1 ivf
04.21 ET 2x3dniowce😞
06.21 2FET CB 😞
04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
26dpt- jest ❤️
6.12 -crl 9,4mm❤️
30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
254 g ❤️ 18+0
420 g❤️20+6 usg połówkowe
710 g❤️ 24+0
980g❤️27+0
1516g❤️ 30+0 usg III trym
2180❤️33+0
2606g❤️35+4
2960g❤️37+0
15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰 -
nick nieaktualnyZielona87 wrote:Odnośnie lux medu to ja się umówiłam na teleporadę i wrzuciłam zdjęcie z potwierdzonym ❤️I w ten sposób wystawili elektroniczna kartę ciąży. Prowadzę ciąże prywatnie ,ale przynajmniej nie trzeba wydawać kasy na badania krwi. Na usg u nich bym się nie zdecydowała 😆
No właśnie mi chodzi o te badania, bo ostatnio zapłaciłam 140 za podstawowe, a skoro mam pakiet to skorzystam, dzięki❤️Justi11 lubi tę wiadomość
-
Aaaaaaaa jest ❤️ Echo zarodka bo dr na tym etapie nie puszcza 140 na min. cud ❤️❤️❤️
KateM, MONIKA, Vaiana, Nadzieja. 1, Przyjaciółka123, Nieciążowa, szarlota96, Black_Angel, Yoselyn82, kamisia, kreconairuda, Katarynkaa, truskawa85, Annn90, klaudex89, αηgєℓ, kid_aa, parviflora, Bocianiątko, Roko, Berry, karioka84, MartitaK, Zmeczonazameczona, Madżka89, K91, Kaśka Furiatka, Esperanza05, ŁAsica, Karenka lubią tę wiadomość
Starania od 08.2019
👩🏼
drożność 03.2021 - oba niedrożne, prawy udrożniony,
Laparoskopia jajowodów 07.2021 - usunięcie zrostów, oba jajowody drożne
👨🏻 20.11.2020 morfologia 2% reszta parametrów ok
Trzy nieudane IUI
29.04.2022 punkcja
IVF ❄️❄️❄️❄️❄️ na zimowisku
04.05.2022 transfer 5 dniowej blastki 5.1.1.
7 dpt cień cienia
8 dpt beta 122
10 dpt beta 318
12 dpt beta 702
14 dpt beta 1543
19 dpt (23.05.2022) pecherzyk ciążowy beta 7661 prog 231
29 dpt (02.06.2022) 6+4 jest echo zarodka ❤️ CRL 0,67
08.07.2022 I prenatalne wszystko ok
13.07.2022 drugie prenatalne u innego lekarza tez ok
30.08.2022 II połówkowe, będzie mała bejbisia 👨👩👧
02.11.2022 III prenatalne 🍀
10.01.2023 - urodziła się nasza córeczka 🥰🥰🥰 -
Syla87 wrote:Aaaaaaaa jest ❤️ Echo zarodka bo dr na tym etapie nie puszcza 140 na min. cud ❤️❤️❤️
cudownie!!! ❤️Syla87 lubi tę wiadomość
kirAA, allo-mlr 0, morfo 0%,2%, Fragmentacja DNA - 28%,ŻPN II st
Kariotyp❗️BT (11;22)
03.2022 I IVF - Artemida Białystok
09.03 punkcja ❄️❄️08.04 transfer 1AA ❄️ 10dpt < 1.1 05.05 transfer 3AA ❄️ 6-6,8-11,10-5 cb💔🖤
06.2022 II IVF długi protokół
04.07 punkcja❄️❄️❄️❄️ 08.09 transfer 1BB, accofil + acard 14.09 6dpt <0.2 🖤09.10 transfer 4AA accofil+acard 4dpt - 3,7 6dpt-8,2 8dpt - 4.6 💔🖤
09.11 transfer 4AA 6-3.5,8-17,9-25,10-27,12-18💔🖤
14.12 transfer 3AB 5 -13,7 - 27.1 💔🖤
16.01.2023 - Invimed Wrocław - start
13.02 punkcja
8❄️ zbadanych 2❄️BT
19.04 - 7 transfer 4AA
4dpt 9, 7dpt 45,10dpt 243, 13dpt 810, 15dpt 1872, 17dpt 3401, 27dpt usg + wlew ivig
21w3 440g chłopaka 🐥
28w5 1438g chłopaka🐥
35w3 2700g chłopaka 🐣
-
6dpt
Progesteron 14.52
Beta 2.30
Nie ma co już liczyć, że urosnie, prawda?Za jej uśmiechem stoi historia, której nigdy nie zrozumiesz...
Została ❄️ Śnieżynka
29.03.2022r.
Punkcja:
▪︎ 27 pobranych jajeczek
▪︎ 5 Śnieżynek
▪︎ 6 oocytów
27.05.2022r. Transfer 5dniowej blastki AA ❤️ + Embroglue + wlew atosiban
02.06.2022r. 6dpt < 2.30 💔 8dpt < 2.30 10dpt < 2.30
14.10.2022r. Transfer 5dniowej blastki AB ❤️ + Embroglue + wlew atosiban + wlew Accofil + ½ Accofilu co 3 dzień
20.10.2022r. 6dpt beta 3.40/ 7dpt beta 8.60/ 8dpt 15/ 10dpt 20,4/ 11dpt 16 💔🖤
17.12.2022r. Transfer 5dniowej blastki AB ❤️ + Embroglue + wlew atosiban + wlew Accofil + ½ Accofilu co 3 dzień
23.12 2022r. 6dpt beta <2.30 💔🖤
11.03.2023r. Transfer 5dniowej blastki BB ❤️ + Embroglue + AH + wlew atosiban + zastrzyk Accofil + ½ Accofilu co 3 dzień
💔🖤
Ciężko jest czekać na coś, co może się nigdy nie przydarzyć. Ale jeszcze ciężej jest z tego zrezygnować, kiedy wiesz, że to jedyna rzecz, której pragniesz. -
Syla87 wrote:Aaaaaaaa jest ❤️ Echo zarodka bo dr na tym etapie nie puszcza 140 na min. cud ❤️❤️❤️
Tak bardzo czekałam na to ❤️❤️❤️Syla87 lubi tę wiadomość
Za jej uśmiechem stoi historia, której nigdy nie zrozumiesz...
Została ❄️ Śnieżynka
29.03.2022r.
Punkcja:
▪︎ 27 pobranych jajeczek
▪︎ 5 Śnieżynek
▪︎ 6 oocytów
27.05.2022r. Transfer 5dniowej blastki AA ❤️ + Embroglue + wlew atosiban
02.06.2022r. 6dpt < 2.30 💔 8dpt < 2.30 10dpt < 2.30
14.10.2022r. Transfer 5dniowej blastki AB ❤️ + Embroglue + wlew atosiban + wlew Accofil + ½ Accofilu co 3 dzień
20.10.2022r. 6dpt beta 3.40/ 7dpt beta 8.60/ 8dpt 15/ 10dpt 20,4/ 11dpt 16 💔🖤
17.12.2022r. Transfer 5dniowej blastki AB ❤️ + Embroglue + wlew atosiban + wlew Accofil + ½ Accofilu co 3 dzień
23.12 2022r. 6dpt beta <2.30 💔🖤
11.03.2023r. Transfer 5dniowej blastki BB ❤️ + Embroglue + AH + wlew atosiban + zastrzyk Accofil + ½ Accofilu co 3 dzień
💔🖤
Ciężko jest czekać na coś, co może się nigdy nie przydarzyć. Ale jeszcze ciężej jest z tego zrezygnować, kiedy wiesz, że to jedyna rzecz, której pragniesz. -
Nieciążowa wrote:6dpt
Progesteron 14.52
Beta 2.30
Nie ma co już liczyć, że urosnie, prawda?
Szansa jest bardzo niewielka.. Przykro mi..🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
Nieciążowa wrote:6dpt
Progesteron 14.52
Beta 2.30
Nie ma co już liczyć, że urosnie, prawda?👧30 lat - PCO, IO, mutacja MTHFR hetero🧑35 lat - Morfologia 1%
09/2020 - IVF Invimed Wrocław - nieudane ❌ (transfer 2x ❄️ pozostałe zdegradowały)
04/2022 - IVF Eurofertil Ostrava🤞8 ❄️
23/05/2022 - transfer 🍀 poronienie 9t.c 👼💔
11/11/2022 - transfer ❄️ 🍀
20/11/2022 - 9dpt. II kreski 😍💜 10 dpt. - HCG 279,9, 12 dpt. - 794,1, 14 dpt. - 2155, 17 dpt. - 6928💜
02/12/2022 - 21dpt. USG - zarodek CRL=0.29cm 💗
16/12/2022 - USG 7w5d CRL= 1,41cm I ❤️
05/01/2023 - USG 10w4d CRL= 3,71 cm FHR 170u' 💗
16/01/2023 - USG 12w2 CRL = 6,36, prenatalne - ok❤️
17/02/2023 - USG 16w6 - 186g, dziewczynka💗
13/03/2023 - 20w2 połówkowe 385g szczęścia❤️
18/04/2023 - 25w3 - 850g ❤️
19/05/2023 - 29w6 - 1600g ❤️
13/06/2023 - 33w3 - 2200g ❤️
07/07/2023 - 36w6 - 2800g ❤️
23/07/2023 - Nela - nasz cud❤️ 3070g -
Mam wyniki🥰🥰🥰
6dpt
Beta 23 mlU
Progesteron 14,47 ng
estradiol 251.8pg/mol
Pierwszy raz zbadałam estradiol. Czy wynik jest ok?Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2022, 15:25
truskawa85, Yoselyn82, Nieciążowa, Annn90, Baby.baby86, kamisia, klaudex89, kid_aa, parviflora, Bocianiątko, kreconairuda, MONIKA, Nadzieja. 1, Zielona87, KateM, Berry, karioka84, MartitaK, Zmeczonazameczona, Kaśka Furiatka, Madżka89, Karenka, szarlota96 lubią tę wiadomość
06.2004-ciąża naturalna(corka) 25.03.2018-naturalna-8tc[*]
2IUI
Marzec 2019 I procedura
4.05.2019(2)17.08.2019 19.10.2019
08.20AK
27.01 tr AK 6dpt
26.02tr 2zarodków(AK+AZ)
30.04.21 tr AZ
5dpt beta 13.3,7dpt beta 54 10dpt beta 104 11dpt beta 124 13dpt beta 109,15dpt beta 38.
7.07.21 7tr. 0
brak kilku kirow impl.wysokienk(38%)
10.09.21 8tr. 5dpt 8,4 7dpt 30,1 11dpt 33..
Szczepienia limfocytami
24.03.22 9tr-0
27.05.22 10 tr. 6dpt 23 8dpt 58 10dpt beta 117 12dpt beta 251 14dpt beta 593 17dpt beta 2094mlU 19dpt 3773
20dpt pęcherzyk 25dpt❤i krwiak
12+4 69mm dziewczynki
15+4 158 gram szczęścia FHR 154
18+4 262 g
19+3 332g
21+4 462
24+4 868
26+4 1220
28+3 1486
30+4 1728
32+4 2400
34+4 2680
36+4 3952
-
Agata_midwife wrote:Boże 😢😢😢😢spróbuj jeszcze zbadać po weekendzie kochana
Mialam isc w sobotę i w poniedziałek ale już serce straciłam wiec skocze dla formalności w poniedziałek tylkoZa jej uśmiechem stoi historia, której nigdy nie zrozumiesz...
Została ❄️ Śnieżynka
29.03.2022r.
Punkcja:
▪︎ 27 pobranych jajeczek
▪︎ 5 Śnieżynek
▪︎ 6 oocytów
27.05.2022r. Transfer 5dniowej blastki AA ❤️ + Embroglue + wlew atosiban
02.06.2022r. 6dpt < 2.30 💔 8dpt < 2.30 10dpt < 2.30
14.10.2022r. Transfer 5dniowej blastki AB ❤️ + Embroglue + wlew atosiban + wlew Accofil + ½ Accofilu co 3 dzień
20.10.2022r. 6dpt beta 3.40/ 7dpt beta 8.60/ 8dpt 15/ 10dpt 20,4/ 11dpt 16 💔🖤
17.12.2022r. Transfer 5dniowej blastki AB ❤️ + Embroglue + wlew atosiban + wlew Accofil + ½ Accofilu co 3 dzień
23.12 2022r. 6dpt beta <2.30 💔🖤
11.03.2023r. Transfer 5dniowej blastki BB ❤️ + Embroglue + AH + wlew atosiban + zastrzyk Accofil + ½ Accofilu co 3 dzień
💔🖤
Ciężko jest czekać na coś, co może się nigdy nie przydarzyć. Ale jeszcze ciężej jest z tego zrezygnować, kiedy wiesz, że to jedyna rzecz, której pragniesz.