🌟❤ IVF MARZEC 2021 ❤🌟
-
WIADOMOŚĆ
-
I am waiting for a miracle wrote:Ja zawsze mam 0,9 do nabierania, 0,3 do wkłuwania...
Kochana, Ty chyba miałaś wczoraj wizytę u Pasnika! Jak poszło ? Przeproaszam, jeśli już pisałaś, ale nie znalazłam żadnych info od Ciebie -
Ann85 wrote:Dziewczyny zrobiłam betę 10 dot dla potwierdzenia że się nie udało dla Dr i odbieram dzisiaj wynik a tu 13😱Aż się nogi pode mną ugięły.W pierwszej chwili szok ale teraz już wiem że to biochemiczna
Może późna implantacja 😏 powtórz koniecznie jeszcze tą betę ✊🏻Makt, Blondie81 lubią tę wiadomość
Naturals 2xCP, 2xCB
1️⃣ IVF - 4 blastki
1 FET 07.20 👎🏻
2 FET 08.20 👎🏻
3 FET 04.21 + encorton, zarzio, fraxiparine, acard, AH, embrioglue
5dpt ⏸ bhcg 20,59
18dpt pęcherzyk ciążowy
24dpt zarodek i tętno
39 tc 🧸🎀 jest z Nami na świecie ♥️
4 FET 11.24 👎🏻 CB
2️⃣ IVF ?? -
Estradiol 26,8
Progesteron
1.159
Prog trochę wysoki jak na 2dc....🙋🏼♀️PCO 🙋🏻♂️MSOME 0%
02.2021 krótki protokół
02.2021 IMSI z FertileChip
😢Hiperstymulacja, 0 blastek
😥04.2021 IMSI z mrożonymi oocytami z FertileChip, 0 blastek , ET 3dniowców 💔
❤️ Naturals
Beta-hcg 11dpo 24,8; 14 dpo 167,8; 16dpo 392,8; 19dpo 1325,5; 28dpo 27917,5
[/url] -
panib wrote:Cześć kochane !
Wracam do Was po dwóch nieudanych próbach.
Do tej pory cykl zaczynałam od lametty 2x2 od 2 do 6dc. Tym razem lekarz stwierdził, że idziemy całkiem naturalnie ale,
W 10dc pęcherzyk jeden jedyny 13mm
W 13dc pęcherzyk 20,5mm ale Doktor mówi, że to mało? Od razu ovitrelle na pęknięcie.
Zrobiłam sobie krew wczoraj (13dc)
Estrofem 309 - czy to nie za mało?
Progesteron 0,23
Prolaktyna 8,46 - nie za dużo?
Jakoś mi się nie podobają te moje cykle, dodatkowo prawy jajnik ma mnie całkiem w dupie.
Witam cieplutko!
Do trzech razy sztuka mówią, także niech ten trzeci okaże się szczęśliwy.
U mnie też ostatnio jeden jajnik nic nie produkował leniuch...panib lubi tę wiadomość
Historia starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
-
martimarti wrote:Estradiol 26,8
Progesteron
1.159
Prog trochę wysoki jak na 2dc....
Za wysoki 😔 mnie przy 1.2 lekarz nie dopuścił do transferu. Ale spróbuj powtórzyć jutro, może spadnieNaturals 2xCP, 2xCB
1️⃣ IVF - 4 blastki
1 FET 07.20 👎🏻
2 FET 08.20 👎🏻
3 FET 04.21 + encorton, zarzio, fraxiparine, acard, AH, embrioglue
5dpt ⏸ bhcg 20,59
18dpt pęcherzyk ciążowy
24dpt zarodek i tętno
39 tc 🧸🎀 jest z Nami na świecie ♥️
4 FET 11.24 👎🏻 CB
2️⃣ IVF ?? -
kluskaaa wrote:Kochana, Ty chyba miałaś wczoraj wizytę u Pasnika! Jak poszło ? Przeproaszam, jeśli już pisałaś, ale nie znalazłam żadnych info od Ciebie
Bardzo miły, ciepły i empatyczny człowiek...
nie tak jak W... jak już Pani jest po 3 IN VITRO i się teraz nie uda to proszę sobie adoptować...
Każdy ma inny charakter, nie oceniam...
Ostatecznie podejmę decyzję po wynikach KIR i ANA3...
Czy wezmę Zarzio od W czy ewentualnie Accofil u P...
To jest to samo... raz się tak udało, więc miałam nadzieję, że i drugi raz na tym zestawie się uda... ale może jakbym brała dłużej to bym utrzymała ciążę... tego nie wiem...
Accofil jest ok, ale tam Zarzio już działa tydzień przed a Accofil nie dość, że mała dawka na początek to dopiero po 6-8h pierwszy zastrzyk...
No, ale jakoś sercem ciągnie mnie do P...
Rozum mówi W, bo pierwszy raz się udało i dał mi nadzieję na lepsze jutro ...Jaszczureczka lubi tę wiadomość
„Jeśli masz marzenie, musisz uchwycić się go i nigdy nie puszczać"
Mama 2 aniołków
Początek starań 03.2005r.
IV IVF:
- VI transfer blastocyst 3AA i 3AA
9dpt 413
11dpt 1197
15dpt 4166
22dpt 30071
2,7mm miłości
25dpt 54928
3,6mm miłości
27dpt
5,6mm miłości i 140
28dpt
6,8mm miłości
29dpt 99065
30dpt 111335
19w6d 320g miłości
21w0d 390g miłości
29w4d 1550g miłości
Ukochany synek 💙
Starania o rodzeństwo
V IVF:
- IX transfer blastocysty 3AA
9dpt 225
12dpt 491 (68,4%)
14dpt 711 (44,8%)
❄️ 3BB ❄️ 5AB
-
Dorin123 wrote:Miałaś na cyklu naturalnym, to powiedz mi jaki prog brałaś i ile?
Ja właśnie też planuję z lekarką cykl naturalny.
P. Gratuluję
A jeszcze zapomniałabym dodać, ze w dniu transferu dostałam tez pol ampułki Pregnylu na wspomożenie 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2021, 13:38
I am waiting for a miracle, Dorin123 lubią tę wiadomość
[/url]
💁🏼♀️: '79, niskie AMH i jakosc komorek. NK: 25%, IO, utajone Hashimoto, PAI-1 hetero, MTHFR C677T homo, A1298C hetero. KIR: haplotyp Bx, brak 2DS2 i 2DS3.
💁🏻♂️:'75, Translokacja Robertsonowska (13;22), nasienie 👍
Starania od 2014
✏️ 19(!) punkcji 2018-19 - zbieranie zarodków do PGT-A 🧬
✏️ Z 15 blastocyst 5 poprawnych genetycznie
✏️ Dwie histeroskopie: '17: usunięcie przegrody, polipu, '20: badanie receptywności
✏️ 26.10.20: FET(S)❄️ 5.1.2 😢 Beta 7dpt :1.9 💔
✏️ 23.02.21: FET(N) 5.2.2 XY
Do 2go transferu dodane: steryd (Dexamethasone), Claxane, GlucophageXR750, Euthyrox, Intralipid, Atosiban, antybiotyk, akupunktura.
Bhcg - 6dpt:36.6, 8dpt :79.5, 10dpt: 176.6, 13dpt: 710, 15dpt: 1824, 17dpt: 3602, 22dpt: 14971, 24dpt: 22596 i ❤️
24.06.21: połówkowe 💪🏼
Edward Louis, 28.10.2021, 3kg, 10/10 💖 -
I am waiting for a miracle wrote:Nic nie pisałam bo w zasadzie nie ma co...Ogólnie jestem zadowolona z uwagi na to, że czułam się zaopiekowana... P zrobił szczegółowy wywiad, ale nie miałam 2 badań KIR I ANA3 dopiero jak przyjdę z wynikiem, będzie mógł na tej podstawie dać zalecenia...
Bardzo miły, ciepły i empatyczny człowiek...
nie tak jak W... jak już Pani jest po 3 IN VITRO i się teraz nie uda to proszę sobie adoptować...
Każdy ma inny charakter, nie oceniam...
Ostatecznie podejmę decyzję po wynikach KIR i ANA3...
Czy wezmę Zarzio od W czy ewentualnie Accofil u P...
To jest to samo... raz się tak udało, więc miałam nadzieję, że i drugi raz na tym zestawie się uda... ale może jakbym brała dłużej to bym utrzymała ciążę... tego nie wiem...
Accofil jest ok, ale tam Zarzio już działa tydzień przed a Accofil nie dość, że mała dawka na początek to dopiero po 6-8h pierwszy zastrzyk...
No, ale jakoś sercem ciągnie mnie do P...
Rozum mówi W, bo pierwszy raz się udało i dał mi nadzieję na lepsze jutro ...
W. takie słowa powiedział w Twoją stronę? 😱 myślałam że dla mnie był mało sympatyczny, komentując moją sytuacje.. Czasami Ci lekarze nie wykazują za grosz empatii..
Edit. Jak udało Ci się dostać do Paśnika? Pisałam błagalnego maila do rejestracji ale bez skutku 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2021, 13:54
Naturals 2xCP, 2xCB
1️⃣ IVF - 4 blastki
1 FET 07.20 👎🏻
2 FET 08.20 👎🏻
3 FET 04.21 + encorton, zarzio, fraxiparine, acard, AH, embrioglue
5dpt ⏸ bhcg 20,59
18dpt pęcherzyk ciążowy
24dpt zarodek i tętno
39 tc 🧸🎀 jest z Nami na świecie ♥️
4 FET 11.24 👎🏻 CB
2️⃣ IVF ?? -
Ann85 wrote:Dziewczyny zrobiłam betę 10 dot dla potwierdzenia że się nie udało dla Dr i odbieram dzisiaj wynik a tu 13😱Aż się nogi pode mną ugięły.W pierwszej chwili szok ale teraz już wiem że to biochemiczna
Makt lubi tę wiadomość
obydwoje rocznik 87
starania od 2018r., czynnik męski
1 ICSI 01/02.2020 - 12 oocytów, 6 zapładnianych, 1 słaby zarodek
ET 02.2020 - beta <0,2
2 IMSI 05/06.2020
12 oocytów, 9 zapłodnień, transfer świeży + 6 mrozaczków
4.06.2020 - ET-biochem, beta doszła do 300
22.07.2020 - FET- beta <0,1
21.08.2020 - FET - wczesny biochem
październik 2020- immunologia
19.01.2021 - FET moruli
7dpt - 31,7, 9dpt - 77,1, 13dpt - 630,3, 27dpt - beta 32707, zarodek 0,784 cm i serduszko, 13t2d - usg genet+pappa - wszystko ok; Nifty pro - zdrowa dziewczynka; połówkowe 20t3d - 451g
39tc - 1.10.2021 g.10.00 CC - Sara 4280g 58 cm
11.09.2023 - FET morula
9.11.2023 - blastka padła przed transferem
3 IMSI 12.2023/01.2024
mamy 5.1.1, 4.1.1, 4.2.1, 4.2.2, 4.2.3
-
niesprawiedliwa wrote:W. takie słowa powiedział w Twoją stronę? 😱 myślałam że dla mnie był mało sympatyczny, komentując moją sytuacje.. Czasami Ci lekarze nie wykazują za grosz empatii..
więc nie wzięłam sobie tego do serca, ale przepłakałam pół dnia, bo jestem bardzo wrażliwa...
wcześniej usłyszałam od starej gin, żebym sobie wzięła komórkę dawczyni...
i przyjaciółka oraz koleżanka zawiodły... że po co mi te męki, jak mogę sobie adoptować i już...
A ja się nigdy nie poddam, będę walczyła do końca... nawet kosztem zdrowia i życia...
To jest mój sens...
Jakbym czuła, że się nie uda... jakbym wiedziała, że wyniki są złe i trzeba odpuścić... to bym inaczej myślała... ale jak wyniki są ok, to wierzę, że będę mamą... chociaż jednego dzieciątka Może już nie trzech... z uwagi na wiek ... (jestem rocznik 87r.)
„Jeśli masz marzenie, musisz uchwycić się go i nigdy nie puszczać"
Mama 2 aniołków
Początek starań 03.2005r.
IV IVF:
- VI transfer blastocyst 3AA i 3AA
9dpt 413
11dpt 1197
15dpt 4166
22dpt 30071
2,7mm miłości
25dpt 54928
3,6mm miłości
27dpt
5,6mm miłości i 140
28dpt
6,8mm miłości
29dpt 99065
30dpt 111335
19w6d 320g miłości
21w0d 390g miłości
29w4d 1550g miłości
Ukochany synek 💙
Starania o rodzeństwo
V IVF:
- IX transfer blastocysty 3AA
9dpt 225
12dpt 491 (68,4%)
14dpt 711 (44,8%)
❄️ 3BB ❄️ 5AB
-
I am waiting for a miracle wrote:Tak, a chwilę temu stwierdził, że po moich badaniach jest wszystko ok...
więc nie wzięłam sobie tego do serca, ale przepłakałam pół dnia, bo jestem bardzo wrażliwa...
wcześniej usłyszałam od starej gin, żebym sobie wzięła komórkę dawczyni...
i przyjaciółka oraz koleżanka zawiodły... że po co mi te męki, jak mogę sobie adoptować i już...
A ja się nigdy nie poddam, będę walczyła do końca... nawet kosztem zdrowia i życia...
To jest mój sens...
Jakbym czuła, że się nie uda... jakbym wiedziała, że wyniki są złe i trzeba odpuścić... to bym inaczej myślała... ale jak wyniki są ok, to wierzę, że będę mamą... chociaż jednego dzieciątka Może już nie trzech... z uwagi na wiek ... (jestem rocznik 87r.)I am waiting for a miracle, Blondie81, Jaszczureczka, Koora lubią tę wiadomość
obydwoje rocznik 87
starania od 2018r., czynnik męski
1 ICSI 01/02.2020 - 12 oocytów, 6 zapładnianych, 1 słaby zarodek
ET 02.2020 - beta <0,2
2 IMSI 05/06.2020
12 oocytów, 9 zapłodnień, transfer świeży + 6 mrozaczków
4.06.2020 - ET-biochem, beta doszła do 300
22.07.2020 - FET- beta <0,1
21.08.2020 - FET - wczesny biochem
październik 2020- immunologia
19.01.2021 - FET moruli
7dpt - 31,7, 9dpt - 77,1, 13dpt - 630,3, 27dpt - beta 32707, zarodek 0,784 cm i serduszko, 13t2d - usg genet+pappa - wszystko ok; Nifty pro - zdrowa dziewczynka; połówkowe 20t3d - 451g
39tc - 1.10.2021 g.10.00 CC - Sara 4280g 58 cm
11.09.2023 - FET morula
9.11.2023 - blastka padła przed transferem
3 IMSI 12.2023/01.2024
mamy 5.1.1, 4.1.1, 4.2.1, 4.2.2, 4.2.3
-
I am waiting for a miracle wrote:Tak, a chwilę temu stwierdził, że po moich badaniach jest wszystko ok...
więc nie wzięłam sobie tego do serca, ale przepłakałam pół dnia, bo jestem bardzo wrażliwa...
wcześniej usłyszałam od starej gin, żebym sobie wzięła komórkę dawczyni...
i przyjaciółka oraz koleżanka zawiodły... że po co mi te męki, jak mogę sobie adoptować i już...
A ja się nigdy nie poddam, będę walczyła do końca... nawet kosztem zdrowia i życia...
To jest mój sens...
Jakbym czuła, że się nie uda... jakbym wiedziała, że wyniki są złe i trzeba odpuścić... to bym inaczej myślała... ale jak wyniki są ok, to wierzę, że będę mamą... chociaż jednego dzieciątka Może już nie trzech... z uwagi na wiek ... (jestem rocznik 87r.)
Bardzo dobrze że nie wzięłaś sobie tego do serca.. a po wizycie u W. sama miałam przepłakany wieczór 😅 rozmowa z nim trochę podcina skrzydła bo jednak nie to by się chciało usłyszeć no ale walczymy 💪🏻I am waiting for a miracle lubi tę wiadomość
Naturals 2xCP, 2xCB
1️⃣ IVF - 4 blastki
1 FET 07.20 👎🏻
2 FET 08.20 👎🏻
3 FET 04.21 + encorton, zarzio, fraxiparine, acard, AH, embrioglue
5dpt ⏸ bhcg 20,59
18dpt pęcherzyk ciążowy
24dpt zarodek i tętno
39 tc 🧸🎀 jest z Nami na świecie ♥️
4 FET 11.24 👎🏻 CB
2️⃣ IVF ?? -
niesprawiedliwa wrote:W. takie słowa powiedział w Twoją stronę? 😱 myślałam że dla mnie był mało sympatyczny, komentując moją sytuacje.. Czasami Ci lekarze nie wykazują za grosz empatii..
Edit. Jak udało Ci się dostać do Paśnika? Pisałam błagalnego maila do rejestracji ale bez skutku 😅
Może to głupio zabrzmi, ale takie było moje przeznaczenie, żeby do niego się dostać...
Najpierw zadzwoniłam i dostałam wizytę na 2.07... pomyślałam po co mi wizyta na lipiec... no, ale niech będzie... lepsze coś niż nic, zawsze mogę odwołać, jak już będę w szczęśliwej ciąży od kwietnia
No, ale że jestem uparta i zdeterminowana, to przez ok 3 dni wchodziłam na Znany lekarz ( ze 3 razy dziennie)... i pyk pojawił się o 15.00 termin na 15.03... byłam w szoku, wzięłam... i nawet nie patrzyłam na godzinę ani na nic... tylko expresowo wypełniłam co chcieli...
A później następnego dnia dostałam smsa czy chcę na jutro zmienić na 10.03... i tym oto sposobem czekałam na wizytę ok tygodnia...
A tą z 2.07 trzymam na przyszłość... ale będę polowała na następną wizytę... bo lipiec to trochę późno...
Teraz są terminy na 7-14.07 od 15 mają urlop...niesprawiedliwa, kluskaaa lubią tę wiadomość
„Jeśli masz marzenie, musisz uchwycić się go i nigdy nie puszczać"
Mama 2 aniołków
Początek starań 03.2005r.
IV IVF:
- VI transfer blastocyst 3AA i 3AA
9dpt 413
11dpt 1197
15dpt 4166
22dpt 30071
2,7mm miłości
25dpt 54928
3,6mm miłości
27dpt
5,6mm miłości i 140
28dpt
6,8mm miłości
29dpt 99065
30dpt 111335
19w6d 320g miłości
21w0d 390g miłości
29w4d 1550g miłości
Ukochany synek 💙
Starania o rodzeństwo
V IVF:
- IX transfer blastocysty 3AA
9dpt 225
12dpt 491 (68,4%)
14dpt 711 (44,8%)
❄️ 3BB ❄️ 5AB
-
nick nieaktualnyI am waiting for a miracle wrote:Tak, a chwilę temu stwierdził, że po moich badaniach jest wszystko ok...
więc nie wzięłam sobie tego do serca, ale przepłakałam pół dnia, bo jestem bardzo wrażliwa...
wcześniej usłyszałam od starej gin, żebym sobie wzięła komórkę dawczyni...
i przyjaciółka oraz koleżanka zawiodły... że po co mi te męki, jak mogę sobie adoptować i już...
A ja się nigdy nie poddam, będę walczyła do końca... nawet kosztem zdrowia i życia...
To jest mój sens...
Jakbym czuła, że się nie uda... jakbym wiedziała, że wyniki są złe i trzeba odpuścić... to bym inaczej myślała... ale jak wyniki są ok, to wierzę, że będę mamą... chociaż jednego dzieciątka Może już nie trzech... z uwagi na wiek ... (jestem rocznik 87r.)
Ja chcialam max 2, a teraz jak nie mogę drugiego miec to marzy mi się trójeczka 🙉🙉.
Jak nam sie szybko uda, to będę wracać po resztę ❄. Jesteśmy ten sam rocznik. Wierze, ze Ci sie uda. Wiara, sila i determinacja ... będzie efekt. Zobaczysz ✊I am waiting for a miracle lubi tę wiadomość
-
niesprawiedliwa wrote:Edit. Jak udało Ci się dostać do Paśnika? Pisałam błagalnego maila do rejestracji ale bez skutku 😅
Zapisy są teraz głównie elektronicznie przez Znany Lekarz. Nie ma sensu tracić czasu na żadne maile czy telefony.
Do APC w Łodzi trzeba iść przez znany lekarz i zapisać się na powiadomienia. Ja dostałam powiadomienie o wolnym terminie bardzo szybko - po ok 2 dniach. To był listopad i termin był na 25 lutego ale zawsze coś. Tylko ze tu pomogła moja insomniakowa natura bo powiadomienie przyszło na maila po 1 w nocy i od razu się zapisałam.
Drugie miejsce - Salve Medica w Wawie (gdzie terminy są dużo krótsze a wizyty wirtualne) ogłasza raz w miesiącu kiedy będą dostępne terminy.
Właśnie Sprawdziłam dla Ciebie i masz szczescie bo jest ogłoszenie zapisów na kwiecień - miejsca otworzą się o konkretnej godzinie 17 marca.
Tutaj link: https://salvemedica.waw.pl/pakiety-promocyjne/aktualnosci/konsultacje-immunologiczne
Kiedyś Salve robiła zapisy telefoniczne i to była tragedia - siedzialas w kolejce po pol godziny żeby w ostatniej chwili rozłączyło - próbowałam 3 miesiące z rzędu i zero szans. Mam nadzieje, ze teraz lepiej!Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2021, 14:11
niesprawiedliwa, Salome lubią tę wiadomość
[/url]
💁🏼♀️: '79, niskie AMH i jakosc komorek. NK: 25%, IO, utajone Hashimoto, PAI-1 hetero, MTHFR C677T homo, A1298C hetero. KIR: haplotyp Bx, brak 2DS2 i 2DS3.
💁🏻♂️:'75, Translokacja Robertsonowska (13;22), nasienie 👍
Starania od 2014
✏️ 19(!) punkcji 2018-19 - zbieranie zarodków do PGT-A 🧬
✏️ Z 15 blastocyst 5 poprawnych genetycznie
✏️ Dwie histeroskopie: '17: usunięcie przegrody, polipu, '20: badanie receptywności
✏️ 26.10.20: FET(S)❄️ 5.1.2 😢 Beta 7dpt :1.9 💔
✏️ 23.02.21: FET(N) 5.2.2 XY
Do 2go transferu dodane: steryd (Dexamethasone), Claxane, GlucophageXR750, Euthyrox, Intralipid, Atosiban, antybiotyk, akupunktura.
Bhcg - 6dpt:36.6, 8dpt :79.5, 10dpt: 176.6, 13dpt: 710, 15dpt: 1824, 17dpt: 3602, 22dpt: 14971, 24dpt: 22596 i ❤️
24.06.21: połówkowe 💪🏼
Edward Louis, 28.10.2021, 3kg, 10/10 💖 -
A hitem było to, że o 15.00 zarezerwowałam wizytę... a o 20.10 dostałam email, że ten termin co zaklepałam jest wolny... śmiech na sali... dlatego jak nawet sms przychodzi, to już dawno jest zajęty, bo nas jest tysiące...„Jeśli masz marzenie, musisz uchwycić się go i nigdy nie puszczać"
Mama 2 aniołków
Początek starań 03.2005r.
IV IVF:
- VI transfer blastocyst 3AA i 3AA
9dpt 413
11dpt 1197
15dpt 4166
22dpt 30071
2,7mm miłości
25dpt 54928
3,6mm miłości
27dpt
5,6mm miłości i 140
28dpt
6,8mm miłości
29dpt 99065
30dpt 111335
19w6d 320g miłości
21w0d 390g miłości
29w4d 1550g miłości
Ukochany synek 💙
Starania o rodzeństwo
V IVF:
- IX transfer blastocysty 3AA
9dpt 225
12dpt 491 (68,4%)
14dpt 711 (44,8%)
❄️ 3BB ❄️ 5AB
-
Mimo, że zobaczyłam serduszko to jestem dziś tak wzburzona, że masakra.
Lekarz Lux Medu odmówił prowadzenia ciąży, bo nie jest to ciąża fizjologiczna dla niego (nie mówiłam o IVF ale wyczytał sobie z karty endokrynologa). Nie chciał mi nawet USG zrobić. Jedyne dobre, że powiedział, że wpisze tą wizytę w moją kartę i założył elektroniczną kartę ciąży, że moja prowadząca może wgrać tam skierowanie i mogę robić badania krwi i moczu na pakiet, mimo, że jest spoza LUX MEDU (wziął koszty skierowania pod siebie)
USG może zrobić też WYŁĄCZNIE na skierowanie prowadzącej i bez interpretacji (ona ma brać odpowiedzialność).
Masakra
Dziś dobłagałam się USG - mówię, że skoro już przyszłam to ma mi tylko powiedzieć czy serce bije (jak już wiedział o IVF to co mi szkodziło powiedzieć o poronieniach i strachu o każdy dzień ;P).
Serduszko jest. Ładnie widziałam, jak na zmianę komórki pracują. Ale wielkość zarodka określił na 7+4 mówiąc, że dobry rozmiar, ale przecież ja jestem 8+1 dzisiaj to już nie jest 1 dzień w tył a 4dni....Roads lubi tę wiadomość
PCOS, MTHFR A1298C C/C homozygotyczne, 20210 G-A heterozygotyczne
ok. 4, 5 roku starań
CB: 10.2018 -> 01.2019(CP?) -> 08.2019
CP: 01.2020 -> 07.2020
01/2021 IVF - 1 podejście
29.01 ET 3 dniowego 7B
5 dpt bhcg 4,35 -> 7 dpt 6:00 bhcg 9,6 prog 190ng/ml -> 9 dpt 18:00 bhcg 71,16 -> 12 dpt 6:00 bhcg 155,1 ->15 dpt 6:00 bhcg 324,3 (63,2%) ->16 dpt 18:00 bhcg 593 🥰 -> 20 dpt 18:00 bhcg 2708
22.02.21 - 24 dpt mamy zarodeczek i 💗
8w5d 2cm dzidzi | 171 bpm
Brak ❄️ (4 zatrzymały się w rozwoju po 3dobie)
Mój instagram:
i_want_2_be_mom -
Dziękuje monkey ❤️
monkey lubi tę wiadomość
Naturals 2xCP, 2xCB
1️⃣ IVF - 4 blastki
1 FET 07.20 👎🏻
2 FET 08.20 👎🏻
3 FET 04.21 + encorton, zarzio, fraxiparine, acard, AH, embrioglue
5dpt ⏸ bhcg 20,59
18dpt pęcherzyk ciążowy
24dpt zarodek i tętno
39 tc 🧸🎀 jest z Nami na świecie ♥️
4 FET 11.24 👎🏻 CB
2️⃣ IVF ?? -
nick nieaktualnyKalaW wrote:Mimo, że zobaczyłam serduszko to jestem dziś tak wzburzona, że masakra.
Lekarz Lux Medu odmówił prowadzenia ciąży, bo nie jest to ciąża fizjologiczna dla niego (nie mówiłam o IVF ale wyczytał sobie z karty endokrynologa). Nie chciał mi nawet USG zrobić. Jedyne dobre, że powiedział, że wpisze tą wizytę w moją kartę i założył elektroniczną kartę ciąży, że moja prowadząca może wgrać tam skierowanie i mogę robić badania krwi i moczu na pakiet, mimo, że jest spoza LUX MEDU (wziął koszty skierowania pod siebie)
USG może zrobić też WYŁĄCZNIE na skierowanie prowadzącej i bez interpretacji (ona ma brać odpowiedzialność).
Masakra
Dziś dobłagałam się USG - mówię, że skoro już przyszłam to ma mi tylko powiedzieć czy serce bije (jak już wiedział o IVF to co mi szkodziło powiedzieć o poronieniach i strachu o każdy dzień ;P).
Serduszko jest. Ładnie widziałam, jak na zmianę komórki pracują. Ale wielkość zarodka określił na 7+4 mówiąc, że dobry rozmiar, ale przecież ja jestem 8+1 dzisiaj to już nie jest 1 dzień w tył a 4dni....
Tez bylam wsciekla, nie zrobili toksoplazoxy, cytomegalii, rozyczki, hiv i reszty, jakbym miała skierowanie od "normalnego" gina, to bez problemu. Nie dość, że mamy pod górkę to jeszcze tam nas dyskryminują. Napisalam skargę, ale to nic nie dało.