X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną IVF MARZEC 2022
Odpowiedz

IVF MARZEC 2022

Oceń ten wątek:
  • mt30 Autorytet
    Postów: 2422 770

    Wysłany: 13 marca 2022, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia90 wrote:
    23 dc😬 to chyba nie mogło się udać, ale bujalam się z tym transferem od października😞 i dupa. Mam nauczkę- nic na sile🤷‍♀️
    ech, Dlaczego od października? Endo nie rosło czy choroby?

  • Rossetia Autorytet
    Postów: 1511 2581

    Wysłany: 13 marca 2022, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sherlook wrote:
    Zrób!! Ty jesteś odważna laska🥰
    Hehe, bardzo ciekawe 😄

    Sherlook lubi tę wiadomość

    age.png

    33 lata, PCOS, brak owulacji, niedoczynność tarczycy, mutacja PAI-1 homo

    Klinika Bocian Białystok
    Transfer 12.09.2017 beta <0,1
    Transfer 09.12.2017 beta <0,1
    Transfer 06.11.2018 beta <0,1

    Klinika OVIklinika Warszawa ❄️❄️❄️❄️
    Transfer 17.09.21 (blastka 3BC)
    5dpt -beta 14, 7dpt- beta 55, 10dpt-beta 254,
    12dpt-beta 554, 14dpt-beta 958, 18dpt-beta 3104, 6tc*

    Transfer 23.02.22 (blastka 3AB)
    5dpt- beta 8, prog. 51,60, 7dpt- beta 37, 9dpt- beta 100, 12dpt- beta 357, prog. 39, 14dpt- beta 605,
    16dpt- beta 1148, prog. 24, 21dpt- beta 5075, prog. 32, 27dpt- beta 22031, prog. 28
    6+6 - CRL 0,76 cm, FHR 116
    8+6 - CRL 2,13 cm, FHR 180
    10+5 - CRL 3,8 cm, FHR 178
    12+5 - CRL 6,2 cm, FHR 173
    17+3 - 170 g, dziewczynka
    22+3 - 600 g
    28+4 - 1222 g
    32+3 - 1850 g
    34+4 - 2090 g
    37+0 - 2800 g
    38+3 - 3000 g
    40+1 - 3030 g, 57 cm
  • Bazylia Autorytet
    Postów: 1121 1595

    Wysłany: 13 marca 2022, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimi09 wrote:
    Dziewczyny, co polecacie zabrać ze sobą na punkcję? Na liście z kliniki mam tylko koszule (rozumiem, że chodzi o taką nocna?🤪) I kapcie. Zapewne wezmę też jakaś wodę, nie wiem czy coś do jedzenia? Jakieś wkładki?


    Pani w klinice poinformowała mnie, że nie muszę niczego zabierać. Czekała na mnie jednorazowa "koszulka" i kapcie. Po wyjściu z kliniki dopiero napilam się wody itd.

    age.png

    1 transfer... 😞💔
    2 transfer:
    9 dpt: 163,4 mlU
    11 dpt: 450,3 mlU
    13 dpt: 1920 mlU
    ♥️
  • Pati85 Autorytet
    Postów: 269 347

    Wysłany: 13 marca 2022, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, wlaśnie jestem po rozmowie z embriologiem i zastanawiam się co robić, może coś doradzicie.
    Zamrozili u nas dwie blastki 4.3.3. Z jednej strony bardzo się cieszę, że dotrwaly do 5 doby i chce wierzyć, że będzie dobrze, ale z drugiej strony klasa najgorsza z możliwych i nie widziałam żeby ktorakolwiek z Was miała podawany taki zarodek.
    Czy którakolwiek z was spotkała się z tym żeby takie zrodki mrozić i transferować?
    Zastanawiam się nad transferem dwóch na raz.

    Starania od 2016r.
    0d października 2020 roku pod opieką lekarza👩‍⚕️

    Ja👩 37l, niedoczynność tarczycy. AMH 2,46
    On👨‍💼: 39l, IO, otyłość olbrzymia (zgubione 50kg), bardzo mała liczba plemników w nasieniu

    2021 rok: 3xIUI😭 przy poprawionych parametrach nasienia, niestety 2022 ponowne pogorszenie😭

    2022 IVF
    07.03. - punkcja, pobranych i zapłodnionych 11 🥚, mamy ❄❄ 4.3.3
    02.05. - FET 1 ❄🙏 - beta hcg 18 - cb💔
    02.07. - FET 1❄️ - beta 0
  • Krysiaa Autorytet
    Postów: 623 1921

    Wysłany: 13 marca 2022, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimi09 wrote:
    Dzięki Dziewczyny na rady! Widzę, że w każdej klinice trochę inaczej jest 🙂

    Krysiaa jakie masz AMH? Widzę, że pierwsza stymulacja nie poszła za dobrze, a druga dużo lepiej. To dzięki tej Elonvie?
    Przed pierwszą stymulacją miałam 2,14. Teraz coś około 1,3 ale zakładam, że wynik trochę zaburzony przez covid.
    Elonva bardzo dużo pomogła w ilości uzyskanych komórek, do tego od lipca na polepszenie ich jakości brałam koenzym Q10 i l-karnitynę 1500.

    Mimi09 lubi tę wiadomość

    🧍🏻‍♀️1991
    🧍🏻1993
    Starania od 05.2018
    07.2021 I IVF - długi protokół (Gonapeptyl, Menopur 225) - pobrano dwie komórki, uzyskano jeden zarodek - 10dpt beta 0.
    03.2022 II IVF - długi protokół (Gonapeptyl, Elonva, Menopur 225), punkcja 07.03.2022 - pobrano 9 kumulusów z tego 5 dojrzałych komórek.
    12.03.2022 transfer blastusia 4.1.1 💕
    3 dpt - beta 11,5 prog 116 (połówka Ovitrelle)
    6 dpt - beta 27,6 prog 136
    8 dpt - beta 97
    10 dpt - beta 195, prog 150
    12 dpt - beta 293 (inne labo)
    13 dpt - beta 387
    17 dpt - beta 1477, prog 109, widoczny pęcherzyk ciążowy i żółtkowy
    24 dpt - beta 11696, prog 144
    25 dpt - jest ❤️ (6t0d)
    23.05.2022 - prenatalne (USG+PAPPA) - ryzyka niskie (13t3d)
    22.06.2022 (17t2d) - Hubert 💚
    22.07.2022 - połówkowe - 460g (22t0d)
    23.09.2022 - usg III trymestru - 1720g (31t0d)
    21.10.2022 - 2460g (35t0d)
    04.11.2022 - 2980g (37t0d)
    21.11.2022, 22:29 - Hubert jest z nami 💜 3860g, 56cm

    Mamy ❄️❄️❄️ (4.1.1, 4.1.1, 3.1.1)
  • Esperanza05 Autorytet
    Postów: 951 437

    Wysłany: 13 marca 2022, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny pewnie to pytanie już tu kiedyś padło ale czy możecie mi wyjaśnić po co się przyjmuje relanium? Ono może zapobiegać skurczom? Czy działa raczej uspokajająco?
    Z jakiego powodu przyjmujecie ten lek?

    👱‍♀️AMH 1,46 (07.2021), FSH 16,5
    cykle: 25-27 dni, owulacje
    kariotyp ✅
    Frax ✅
    przeciwciała przeciwjajnikowe ✅
    Homocysteina: 6,84 ✅
    mutacje: MTHFR_C677/PAI-1 4G hetero

    👱
    kariotyp ✅
    MSOME ❌ I- 0%, II- 4%
    SCD✅
    FSH ⬇
    testosteron✅
  • nnatalkaa_00 Przyjaciółka
    Postów: 95 66

    Wysłany: 13 marca 2022, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, mały update ode mnie.

    Nie odzywalam się długo, bo niestety stymulacja nie szła po mojej myśli, mimo końskich dawek leków. Potrzebowałam wyciszenia i poukładania sobie wszystkiego w głowie. Szlam długim protokołem, pierwsze podglady zapowiadały całkiem niezły efekt (9 pęcherzyków przy AMH niewiele ponad 1), ale z każdym kolejnym podglądem było tylko gorzej. Ostatecznie pobrano 4 komórki. Lekarz po punkcji był mocno rozczarowany. Zasugerował nawet, że moją jedyną nadzieją jest AK.
    Ku mojemu zdziwieniu dzień później dostaliśmy informację z laboratorium, że z tych 4 komórek 3 się zaplodnily 🥰 i ostatecznie mamy 2 zarodki: 3.2.1 i 6.3.2 ❤❤❤

    Sherlook, stara Staraczka, Mimi09, kid_aa, L.aura, Rossetia, Agulek24, Asia11, Pati85, Krysiaa, Baby.baby86, ForeverYoung, Yoselyn82, WannaBe, spineczka, Ewelka02 lubią tę wiadomość

    Starania od 3'2017

    4x IUI - jedna cb 😥
    2'2021 - pierwsze IVF - ❄❄ 5.2.2, ❄ 4.3.3
    2 x ET 5.2.2 - nieudane 😥 pozostał ❄ 4.3.3

    Zmiana kliniki
    1-3'2022 - drugie IVF (długi protokół) - ❄ 3.2.1 (PGT-A zdrowy! ❤) ❄ 6.3.2


    • HSG - prawy jajowod zwezony
    • Hiperprolaktynemia
    • Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy, anty-TPO ok, anty-TG 415 - Letrox 75
    • immunologia - wysoka cytoksycznosc komórek nk (70 przy normie do 26.1), allo mlr IV'21 - 20%, XI'21 - 0%, XII'21 - 25.7% 🤷‍♀️, rozjechane cytokiny, wysokie TNF alfa
    On - wszystko OK ❤
  • Paulina12345 Autorytet
    Postów: 6440 3624

    Wysłany: 13 marca 2022, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Esperanza05 wrote:
    Hej dziewczyny pewnie to pytanie już tu kiedyś padło ale czy możecie mi wyjaśnić po co się przyjmuje relanium? Ono może zapobiegać skurczom? Czy działa raczej uspokajająco?
    Z jakiego powodu przyjmujecie ten lek?

    Rozluźnia mięśnie i przede wszystkim Ciebie. Ze stresu człowiek się spina. Mój lekarz mówi że po wprowadzeniu zastrzyku z relanium przed transferem oraz przepisaniem pacjentkom po transferze kilka dni nagle statystyki udanych transferów skoczyły.

    Esperanza05 lubi tę wiadomość

  • kid_aa Autorytet
    Postów: 2549 3221

    Wysłany: 13 marca 2022, 16:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ja jednak musze odstawić metformax. Dziś rano po godzinie od wzięcia tabletki moje serce znów było w dzikim w galopie. Puls 117 (a czuję, że wtedy we wtorek był jeszcze wyższy - nie miałam jak zmierzyć). Wyczytałam, że najwyższe stężenie osiąga po 2h więc już widziałam siebie na izbie przyjęć.
    Tak zaczęłam czytać i w zasadzie wynika z tego , że metformina nie powinna obniżać cukru, ale stwierdziła, że co mi szkodzi się nieco docukrzyć - zjadłam pomarańczę i gotowaną marchewkę. Po 15 minutach puls 90 (a mam zawsze 80-90 więc ok). Mam lekką IO, ale ten lek zdecydowanie mi nie służy.

    age.png
    30.11.2012 (puste jajo), 12.02.2016 (28tc*) - naturalsy 💔
    IUI 05.2017 :( IMSI 08.2017 :( IMSI 01.2018 :( IMSI 03.2019 :( IMSI 05.2019 (Mini-IVF) :( 08.2020 stymulacyjna klapa :(
    AZ 02.2022 :( 7dpt 16, 9dpt 34, 11dpt 31
    AZ 03.2022 7dpt 46, 9dpt 135, 12dpt 426, 16dpt 1730, 20dpt 5035, 7t3d ❤️ 🍀🤞🍀 It's a boy 🥰
    genotyp AA, V Leiden, MTHFR a1298c, nasienie kiepskie, polimorfizm Apal
    2950g Syn - Nasza Miłość😍
  • Paulina12345 Autorytet
    Postów: 6440 3624

    Wysłany: 13 marca 2022, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kid_aa wrote:
    Dziewczyny, ja jednak musze odstawić metformax. Dziś rano po godzinie od wzięcia tabletki moje serce znów było w dzikim w galopie. Puls 117 (a czuję, że wtedy we wtorek był jeszcze wyższy - nie miałam jak zmierzyć). Wyczytałam, że najwyższe stężenie osiąga po 2h więc już widziałam siebie na izbie przyjęć.
    Tak zaczęłam czytać i w zasadzie wynika z tego , że metformina nie powinna obniżać cukru, ale stwierdziła, że co mi szkodzi się nieco docukrzyć - zjadłam pomarańczę i gotowaną marchewkę. Po 15 minutach puls 90 (a mam zawsze 80-90 więc ok). Mam lekką IO, ale ten lek zdecydowanie mi nie służy.

    I słusznie, też się prawie przekręciłam po glucophage. Lekka IO to nie tragedia. Unikaj przede wszystkim cukrów prostych i będzie Oki:-)

    kid_aa lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2022, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati85 wrote:
    Hej dziewczyny, wlaśnie jestem po rozmowie z embriologiem i zastanawiam się co robić, może coś doradzicie.
    Zamrozili u nas dwie blastki 4.3.3. Z jednej strony bardzo się cieszę, że dotrwaly do 5 doby i chce wierzyć, że będzie dobrze, ale z drugiej strony klasa najgorsza z możliwych i nie widziałam żeby ktorakolwiek z Was miała podawany taki zarodek.
    Czy którakolwiek z was spotkała się z tym żeby takie zrodki mrozić i transferować?
    Zastanawiam się nad transferem dwóch na raz.
    My mamy blaski 4.2.2. 4.3.3. 3.2.2. 3.2.2
    Tez myslalam, ze ta 4.3.3 jest słaba patrząc z tabletki, ale lekarz mowil, ze jest ona ok, ze lepsza niż 3.2.2

    Gdzieś czytałam, ze teraz raczej patrzą na stopień rozprężenia blastocysty, niż na tą resztę oznaczeń :)


    U nas lekarz mówił, ze jeżeli 4.2.2 się nie przyjmie to drugi transfer będziemy podawać 4.3.3 i 3.2.2
    Z tego co się orientuje to z 3.2.2 jest dużo ciąż

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2022, 17:04

    MałaMi90, Paulina12345, Pati85 lubią tę wiadomość

  • Pho Przyjaciółka
    Postów: 72 35

    Wysłany: 13 marca 2022, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rossetia wrote:
    Cześć. Wiem co czujesz, bo miałam identycznie 😥 18dpt bete miałam 3104, a 23dpt też w nocy dostałam mega krwawienia 😥 było mi ciężko, nawet bardzo 😥 przyjaciółce nie mogłam się wyżalić, bo była w ciąży, dziękuję mężowi, bo pomógł mi bardzo i przetrwaliśmy to razem. Z doświadczenia mogę tylko powiedzieć, że czas leczy rany.
    Macie jeszcze mrożaki?
    Dziękuję dziewczyny za każde dobre słowo....nie zacytuję was wszystkich bo by chyba nawet się nie zmieściło...
    Mam tylko jeden zarodek 1BC, ale na tę chwilę nie wiem czy będziemy w stanie przystąpić do ostatniego transferu....
    Wolałabym żeby po prostu się nie udał niż to co mnie spotkało.... Ciekawe Rossetia, że przeszłyśmy na tym samym etapie to samo... Ja bałam się cieszyć do momentu USG czy jest pęcherzyk, ale w poniedziałek naprawdę odetchnęłam z ulgą...tak się cieszyłam na kolejną wizytę serduszkową...
    A moja bratowa 3 tygodnie temu ogłosiła z bratem będąc w 6 tc że będą rodzicami ,obecnie są wakacjach na teneryfie, a ja kurde sexu z mężem nie uprawiałam od transferu bo bałam się żeby nie stracić ciąży! To jest chore i takie niesprawiedliwe :(

  • Moly83 Ekspertka
    Postów: 144 405

    Wysłany: 13 marca 2022, 17:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sherlook wrote:
    A jak u was z sexem?? Ja zaraz zwariuję!! Mam taką chcicę, że już sobie nie radzę🤣 Przed transferem też nie było, bo u mnie cykl naturalny więc wolałam nie mieć bliźniaków. Mija miesiąc. Gryzę ściany 🤪😝😜

    Ja już baze zaliczyłam wczoraj czyli 7dpt 🥳
    Na wypisie nic nie było o zakazie tylko o oszczednym trybie no czyli w pozycji na leniuszka chyba można 😅😎

    Sherlook lubi tę wiadomość

    🦸🏻‍♀️38 , pcos, niedoczynnosc tarczycy (euthyrox 100) mutacja w genie MTHFR ( kwas foliowy metylowany+b12)
    AMH 12,08
    🦹🏼‍♂️45
    Morfologia 1%
    Fragmentacja DNA
    8,8% zdefragmentowane
    91,2% niezdefragmentowane
    Punkcja 6.01.2022 Poznań Medart
    18 pobranych—> 14 zaplodnionych —>10 blastek po 6 dobie.
    ❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️
    Badanie genetyczne pierwszych 4 sztuk —>2 zarodki prawidłowe .
    1FET 4.1.1 transfer 6.03.2022 /sztuczny
    Beta 10 dpt 290, prog. 190,8 nmol/l
    Beta 14 dpt 1348
  • Sherlook Autorytet
    Postów: 589 783

    Wysłany: 13 marca 2022, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pho wrote:
    Dziękuję dziewczyny za każde dobre słowo....nie zacytuję was wszystkich bo by chyba nawet się nie zmieściło...
    Mam tylko jeden zarodek 1BC, ale na tę chwilę nie wiem czy będziemy w stanie przystąpić do ostatniego transferu....
    Wolałabym żeby po prostu się nie udał niż to co mnie spotkało.... Ciekawe Rossetia, że przeszłyśmy na tym samym etapie to samo... Ja bałam się cieszyć do momentu USG czy jest pęcherzyk, ale w poniedziałek naprawdę odetchnęłam z ulgą...tak się cieszyłam na kolejną wizytę serduszkową...
    A moja bratowa 3 tygodnie temu ogłosiła z bratem będąc w 6 tc że będą rodzicami ,obecnie są wakacjach na teneryfie, a ja kurde sexu z mężem nie uprawiałam od transferu bo bałam się żeby nie stracić ciąży! To jest chore i takie niesprawiedliwe :(
    To prawda to jest BARDZO NIESPRAWIEDLIWE. Nie wiem czy w jakikolwiek sposób cię to pocieszy, ale może maluszek był chory. Może tak lepiej się stało niż gdyby się urodził i cierpiał.

    3Edmp2.png

    👩‍🦰36 👨‍🦱37

    Starania od 2019 roku.

    On:
    - morfologia 0%-2%, ruch postępowy szybki 0%, ruch postępowy 11%, żywotność 58%
    - insulinooporość.

    Ona:
    - AMH - 4.65
    - hormony - ok!
    - hiperinsulinemia
    - anty tpo⬆️, anty tg⬆️, euthyrox 25

    3.12.2021 - 1 icsi
    💉Bemfola 150, Orgalutran 0.25, Gonapeptyl
    15.12.2021 - punkcja 18 komórek, zapłodnionych 10✊✊
    2x 2AB, 2x1AB✊✊

    18.02.2022 - Transfer 2AB - cykl naturalny - luteina, encorton i acesan💕
    6dpt beta 11.11, proge 35;
    8dpt beta 30.55 prog 42;
    10 dpt beta 67.74 prog 59;
    12 dpt beta 213.99 prog 45 (leki wzięte rano, badanie wieczorem)
    19 dpt beta 2205.5 prog 38.9 ( leki rano, badanie po 10h)
    28 dpt jest 💜 🥰🥰🥰
    06.05.2022 usg prenatalne ✔️✔️
    09.05.2022 nifty pro!! Zdrowy chłopak ❤️❤️❤️👶
    Zostały 3 ❄️❄️❄️
    💕Nadzieja umiera ostatnia 💕
  • Pho Przyjaciółka
    Postów: 72 35

    Wysłany: 13 marca 2022, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gonia729 wrote:
    Bardzo mi przykro😔 Wiem co czujesz bo również wczoraj poroniłam w szpitalu. Musimy być silne. U którejś z dziewczyn tu na forum widziałam piękny cytat ze dzieci nie umierają, tylko zmieniają datę swego przyjścia na świat ❤️ Wierze w to ze jeszcze poznamy swoje aniołki.
    Jak fizycznie się czujesz ? Trzymaj się dzielnie

    Przykro mi, że Ciebie też to spotkało... W ogóle to jakaś ewolucyjna pomyłką to wszystko! Wczoraj ze mną były jeszcze 2 inne dziewczyny na oddziale co poroniły :( po prostu brak mi słów....
    Czuję się słabo. Płacze. Idę do psychologa w środę.
    Mam w sobie pustkę, mimo że mam dla kogo żyć...ale to moje kolejne poronienie i chyba już nie mam siły na więcej..

  • Pho Przyjaciółka
    Postów: 72 35

    Wysłany: 13 marca 2022, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sherlook wrote:
    To prawda to jest BARDZO NIESPRAWIEDLIWE. Nie wiem czy w jakikolwiek sposób cię to pocieszy, ale może maluszek był chory. Może tak lepiej się stało niż gdyby się urodził i cierpiał.
    Staram się też tak myśleć. Wtedy na chwilę mniej boli. Ale za chwilę płacze bo DLACZEGO JA??

  • kid_aa Autorytet
    Postów: 2549 3221

    Wysłany: 13 marca 2022, 17:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pho wrote:
    Staram się też tak myśleć. Wtedy na chwilę mniej boli. Ale za chwilę płacze bo DLACZEGO JA??
    Pho bardzo Wam współczuję.
    Trzeba to przepłakać, przeboleć. Daj sobie czas.
    Też się czasami zastanawiam dlaczego akurat nas to musiało spotkać... Nieraz czuję ogromną niesprawiedliwość losu. Takie rzeczy po prostu nie powinny się zdarzać.
    Mocno przytulam. Daj sobie czas.

    age.png
    30.11.2012 (puste jajo), 12.02.2016 (28tc*) - naturalsy 💔
    IUI 05.2017 :( IMSI 08.2017 :( IMSI 01.2018 :( IMSI 03.2019 :( IMSI 05.2019 (Mini-IVF) :( 08.2020 stymulacyjna klapa :(
    AZ 02.2022 :( 7dpt 16, 9dpt 34, 11dpt 31
    AZ 03.2022 7dpt 46, 9dpt 135, 12dpt 426, 16dpt 1730, 20dpt 5035, 7t3d ❤️ 🍀🤞🍀 It's a boy 🥰
    genotyp AA, V Leiden, MTHFR a1298c, nasienie kiepskie, polimorfizm Apal
    2950g Syn - Nasza Miłość😍
  • Mimi09 Autorytet
    Postów: 1464 2444

    Wysłany: 13 marca 2022, 17:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pho wrote:
    Dziękuję dziewczyny za każde dobre słowo....nie zacytuję was wszystkich bo by chyba nawet się nie zmieściło...
    Mam tylko jeden zarodek 1BC, ale na tę chwilę nie wiem czy będziemy w stanie przystąpić do ostatniego transferu....
    Wolałabym żeby po prostu się nie udał niż to co mnie spotkało.... Ciekawe Rossetia, że przeszłyśmy na tym samym etapie to samo... Ja bałam się cieszyć do momentu USG czy jest pęcherzyk, ale w poniedziałek naprawdę odetchnęłam z ulgą...tak się cieszyłam na kolejną wizytę serduszkową...
    A moja bratowa 3 tygodnie temu ogłosiła z bratem będąc w 6 tc że będą rodzicami ,obecnie są wakacjach na teneryfie, a ja kurde sexu z mężem nie uprawiałam od transferu bo bałam się żeby nie stracić ciąży! To jest chore i takie niesprawiedliwe :(

    Ja przez kilka lat jeszcze nie doszłam nawet nigdy do etapu ciąży, ale zawsze jak jakaś kobieta z mojego otoczenia oglasza, że jest w ciąży przed tym magicznym 12 tygodniem to moja pierwsza myśl to "czy ona się nie boi tak wcześnie o tym mówić, czy nie boi się że poroni?". To pokazuje jak bardzo mam skrzywiona psyche już od tych problemów... W głowie zakodowane pesymistyczne scenariusze ☹️ Jesli uda mi się kiedyś zajść w ciążę to na pewno nie będzie to dla mnie radosny i beztroski czas, a raczej okres permanentnego stresu i strachu.

    Starania od 01.2019
    👩 Niedoczynność tarczycy, IO, endometrioza (torbiel jajnika), adenomioza, usunięty mięśniak macicy, AMH 1,1-1,8 (89 r.)
    🧔 Ciężka oligoteratozoospermia, IO

    ➡️ 1IMSI - 02.2022 - długi, 3 komórki, 3 zapłodnione, 0 blastek - brak transferu 😔
    ➡️ 2IMSI - 07.2022 - krótki, 5 komórek, 5 zapłodnionych, 0 blastek - brak transferu 😭
    ➡️ 3IMSI - 03/04.2023 - duostim, 2x krótki, łącznie 8 komórek, 7 zapłodnionych, 2x4A❄️, 0 blastek 💔
    ▪️31.10.2023 - CN, FET 2x4A(2-dniowe)+EG&AH
    7dpt-⏸️; 8dpt-33; 10dpt-114; 13dpt-296; 15dpt-869; 17 dpt-2136; 20dpt-6934; 24 dpt-19951
    6t1d - mamy ❤️🥹
    11t2d - sanco - ryzyka niskie, córeczka 😍
    37t4d - CC, 51 cm, 2720 g - nasz cud już z nami 🥰

    age.png
  • kamisia Autorytet
    Postów: 20612 21906

    Wysłany: 13 marca 2022, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paulity wrote:
    Bodajże 2,3 coś takiego bo powtarzałam i w maju wyszło 1.7 a to ma w czymś związek teraz ?

    Pytałam Paulę24 o te AMH 😅

    🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
    07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
    09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
    12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
    07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest <3
    🔹mamy jeszcze ❄️❄️

    Kubuś <3 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊


    https://zrzutka.pl/g5kns3
  • kamisia Autorytet
    Postów: 20612 21906

    Wysłany: 13 marca 2022, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rossetia wrote:
    Kurczę, to teraz sama już nie wiem... Przyrosty mogą być mniejsze, ale dalej powinny być w normie prawda?

    Prawda. Norma jest coś do 66%.

    🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
    07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
    09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
    12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
    07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest <3
    🔹mamy jeszcze ❄️❄️

    Kubuś <3 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊


    https://zrzutka.pl/g5kns3
‹‹ 109 110 111 112 113 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ