IVF MARZEC 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
baljov. wrote:Krakowska, ja w 7 dpt przy becie 33 mialam tak bladą kreskę że na prawdę ciężko ją było dostrzec. W 5 dpt na pewno nic by jeszcze nie było na teście. A przeczucie miałam takie, że na 100 % się nie udało. Jedyną myślą jaką miałam było skąd wezmę kasę na kolejną procedurę. Nawet jak zobaczyłam betę 33 to pomyślałam, Jezu, znow biochem. Także, trzymam wciąż kciuki 😘
Mi przy naturalsie 11 dpo czyli jakby 6 dpt blastki wyszła blada kreska przy becie 30 a dwa dni wcześniej była biel vizira. A teoretycznie facell pokazuje od 10 i niektórym dziewczynom faktycznie łapał takie niskie bety ale mi nie.baljov., Agulek24 lubią tę wiadomość
AMH - 02.21 - 0.72, 10.21 - 0.49; 03.24 - 0.62
nasienie - ok
Ona: 36 lat, On: 36 lat
12.05.2021 start 1 IVF ICSI
08.08.2021 poronienie 9tc (puste jajo) 💔😥
23.10.2021(NATURALS) - 30,79 mIU/ml
25.10.2021 - 90,38 mIU/ml, prog 23,7 ng/ml 🙏✊
25.06.2022 - 2650 g i 50 cm (38+3) witaj Gwiazdeczko 😍😍
23.03.2024(NATURALS) - 28,4 mIU/ml
25.03.2024- 80,8 mIU/ml, prog 20,2 ng/ml 🙏✊
-
Witajcie,
byłam na podglądzie endometrium.
Dziś mam 11 dc.
Endometrium 7,1 mm
Biorę Estrofem 3x1
Jutro z rana będę kontaktować się z kliniką.Ania 181, Esperanza Mia, Yoselyn82 lubią tę wiadomość
- starania od 1.2018
- 3.2020 trafiliśmy do Novum
- 12.2020 nieudane AID - decyzja o IVF
- 2.2021 punkcja (zamrożone 5 zarodków z 3ciej doby i 10 komórek jajowych)
- 6.2021 I kriotransfer udany (krwiak)
- 8.2021 poronienie zatrzymane; krwotoki
- 10.2021 histeroskopia; wszystko wraca do normy
- 03.2022 II kriotransfer nieudany
- MTHFR_1298A>C układ heterozygotyczny
- 06.2022 III kriotransfer udany -
Boże dziewczyny, muszę napisać żal post bo nie mam komu się zwierzyć 😔 ten pierwszy i w sumie ostatni nieudany transfer tak mnie dobił, że nie umiem się pozbierać. Nie umiem funkcjonować. Wstaje rano, mam cel przeżyć i iść spać. Jestem obrażona na cały świat, zbuntowana, opryskliwa wobec innych, nie dogaduje się z mężem, kłócimy się często przeze mnie, nic mnie nie cieszy. Zgubiłam gdzieś sens, przestałam wierzyć w to wszystko. Już nawet walczyć mi się nie chce, bo wiem że to się nie uda. No po prostu to wiem, że nigdy nie będziemy mieć dzieci. Chce się jakoś pogodzić w swojej głowie z tym, ale nie umiem i przez to chyba właśnie mam takie depresje, humory dziwne. Ta kolejna punkcja, która mnie czeka... Nie wiem po co mi to jak znów nie będzie efektów, a tylko kolejny raz zasilę konta lekarzy.
Przepraszam 😔 wiem że dużo z Was jest po większych przejściach, że się nie poddalyscie. Ale ja już nie mam sił, psychicznie mnie to wykończyło 😔 nawet już łez nie mam skąd wziąć 🤷Starania od 01.2020
🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04.22 Clostilbegyt+Pentohexal ➡30.06 JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%
💉7.10.21 punkcja, 0❄️
💉29.12.21 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
💔21.02 Transfer 4AA
💉5.04.22 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
⬇️
Naturalny cud! 06.2022 💕
10.06 29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
2.07 jest serduszko 💗
NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
39w1d 11.02.2023 jest na świecie ❤️
Czeka na nas ❄️
-
Moniek330 wrote:Boże dziewczyny, muszę napisać żal post bo nie mam komu się zwierzyć 😔 ten pierwszy i w sumie ostatni nieudany transfer tak mnie dobił, że nie umiem się pozbierać. Nie umiem funkcjonować. Wstaje rano, mam cel przeżyć i iść spać. Jestem obrażona na cały świat, zbuntowana, opryskliwa wobec innych, nie dogaduje się z mężem, kłócimy się często przeze mnie, nic mnie nie cieszy. Zgubiłam gdzieś sens, przestałam wierzyć w to wszystko. Już nawet walczyć mi się nie chce, bo wiem że to się nie uda. No po prostu to wiem, że nigdy nie będziemy mieć dzieci. Chce się jakoś pogodzić w swojej głowie z tym, ale nie umiem i przez to chyba właśnie mam takie depresje, humory dziwne. Ta kolejna punkcja, która mnie czeka... Nie wiem po co mi to jak znów nie będzie efektów, a tylko kolejny raz zasilę konta lekarzy.
Przepraszam 😔 wiem że dużo z Was jest po większych przejściach, że się nie poddalyscie. Ale ja już nie mam sił, psychicznie mnie to wykończyło 😔 nawet już łez nie mam skąd wziąć 🤷 -
Bella93 wrote:Odpocznij. Nic na siłę. Dopóki nie poczujesz, że chcesz walczyć to będzie chujowo. Nabierzesz sił i dystansu to wrócisz do kliniki.
Problem w tym, że już łykam tabletki przed kolejną stymulacją, nie wiem, jakoś chyba chciałam mieć to jak najszybciej za sobą..Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2022, 23:06
Starania od 01.2020
🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04.22 Clostilbegyt+Pentohexal ➡30.06 JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%
💉7.10.21 punkcja, 0❄️
💉29.12.21 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
💔21.02 Transfer 4AA
💉5.04.22 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
⬇️
Naturalny cud! 06.2022 💕
10.06 29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
2.07 jest serduszko 💗
NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
39w1d 11.02.2023 jest na świecie ❤️
Czeka na nas ❄️
-
Moniek330 wrote:Problem w tym, że już łykam tabletki przed kolejną stymulacją, nie wiem, jakoś chyba chciałam mieć to jak najszybciej za sobą..
-
Moniek przytulam mocno!
Myślałaś może o psychoterapii?
Te emocje są normalne, myśle, że jak trafisz do odpowiedniej osoby poczujesz ogromną ulgę i podejdziesz do kolejnej procedury z nową siłą do walki ✊❤️
🙍🏻♀️
Letrox 75,MTHFR hetero, PAI-homo
🙎🏻♂️
Teratozoospermia, fragmentacja39%
08.2017 poronienie 9 tc 👼
06.2020 MedArt Poznań
10.21-04.22 3x IUI 🐒
10.2021-przygotowanie IVF🍀
01.2022-punkcja 🥚🥚🥚- 16 komórek➡️ 6 zarodków ➡️ ❄️❄️ 2 blastocysty( 5AA, 3BB) ➡️ ❄️1 zarodek po NGS
02.2022- transfer-odwołany➡️ zapalenie endometrium
21.03- biopsja➡️ wynik prawidłowy
10.05- TRANSFER 3.2.2 🙏🍀
17.05- BETA 23/ 19.05- 55 / 23.05-281
7.06- USG- jest ❤️ CRL 6mm
14.06- USG- CRL 1,42cm
28.06- USG -CRL 3,04cm Córeczka💕
18.07. USG PRENATALNE- CRL 7cm
28.08. USG- CRL 9cm
18.08. USG- 185g
2.09. USG- 308g
20.09 USG POŁÓWKOWE - 463g
30.09. USG- 612g
21.10. USG- 970g
10.11. USG - 1588g
25.11. USG III TRYM.- 1650g
01. 23 Nasz Cud SN 3610g 56cm💗 -
Moniek330 wrote:Boże dziewczyny, muszę napisać żal post bo nie mam komu się zwierzyć 😔 ten pierwszy i w sumie ostatni nieudany transfer tak mnie dobił, że nie umiem się pozbierać. Nie umiem funkcjonować. Wstaje rano, mam cel przeżyć i iść spać. Jestem obrażona na cały świat, zbuntowana, opryskliwa wobec innych, nie dogaduje się z mężem, kłócimy się często przeze mnie, nic mnie nie cieszy. Zgubiłam gdzieś sens, przestałam wierzyć w to wszystko. Już nawet walczyć mi się nie chce, bo wiem że to się nie uda. No po prostu to wiem, że nigdy nie będziemy mieć dzieci. Chce się jakoś pogodzić w swojej głowie z tym, ale nie umiem i przez to chyba właśnie mam takie depresje, humory dziwne. Ta kolejna punkcja, która mnie czeka... Nie wiem po co mi to jak znów nie będzie efektów, a tylko kolejny raz zasilę konta lekarzy.
Przepraszam 😔 wiem że dużo z Was jest po większych przejściach, że się nie poddalyscie. Ale ja już nie mam sił, psychicznie mnie to wykończyło 😔 nawet już łez nie mam skąd wziąć 🤷
Nie trzeba się porównywać z innymi, nasze przejścia kształtują nas i odbijają sie na naszej psychice nie ważne czy według Ciebie przeszłaś wiele czy nie. Chodź na priv.Mimi09 lubi tę wiadomość
-
Moniek330 wrote:Boże dziewczyny, muszę napisać żal post bo nie mam komu się zwierzyć 😔 ten pierwszy i w sumie ostatni nieudany transfer tak mnie dobił, że nie umiem się pozbierać. Nie umiem funkcjonować. Wstaje rano, mam cel przeżyć i iść spać. Jestem obrażona na cały świat, zbuntowana, opryskliwa wobec innych, nie dogaduje się z mężem, kłócimy się często przeze mnie, nic mnie nie cieszy. Zgubiłam gdzieś sens, przestałam wierzyć w to wszystko. Już nawet walczyć mi się nie chce, bo wiem że to się nie uda. No po prostu to wiem, że nigdy nie będziemy mieć dzieci. Chce się jakoś pogodzić w swojej głowie z tym, ale nie umiem i przez to chyba właśnie mam takie depresje, humory dziwne. Ta kolejna punkcja, która mnie czeka... Nie wiem po co mi to jak znów nie będzie efektów, a tylko kolejny raz zasilę konta lekarzy.
Przepraszam 😔 wiem że dużo z Was jest po większych przejściach, że się nie poddalyscie. Ale ja już nie mam sił, psychicznie mnie to wykończyło 😔 nawet już łez nie mam skąd wziąć 🤷
Jakież to były marzenia naiwnej dziewczynki...
Czas w moim przypadku "podleczył" rany, bo przerwę mieliśmy aż 3 lata między 1, a 2 procedurą. Zbieraliśmy pieniądze, pojechaliśmy na wakacje. Głowa odpoczęła. Do 2 procedury podeszłam z nowymi siłami i lepszym nastawieniem. Poronienie znowu mnie załamało, tyle łez wylanych, tyle pytań bez odpowiedzi.
Świat jest niesprawiedliwy. Niestety.
Wypłacz się, to jest potrzebne. Masz np przyjaciółkę, która wie o in vitro? Jeśli tak, to polecam jej też się wypłakać. Jeżeli naprawdę czujesz, że sobie nie poradzisz to idź do psychologa tak jak dziewczyny proponują. Ja osobiście nie byłam, nie chciałam, chciałam przeżyć to wszystko sama w sobie.
Podejdź do trzeciej procedury jak będziesz czuła, że jesteś gotowa na nowo walczyć. Mam nadzieję, że lekarz pozmienia Ci leki, dawkowanie i będziesz miała więcej zarodków i więcej szans na spełnienie marzenia. Tego Ci z całego serca życzę.
Przytulam Cię mocno 😥❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2022, 05:26
L.aura, GorzkoGorzko, GabiibaG lubią tę wiadomość
34 lata, PCOS, niedoczynność tarczycy, insulinooporność, mutacja PAI-1 homo
Klinika Bocian Białystok
Transfer 12.09.2017 beta <0,1
Transfer 09.12.2017 beta <0,1
Transfer 06.11.2018 beta <0,1
Klinika OVIklinika Warszawa ❄️❄️❄️❄️
Transfer 17.09.21 (blastka 3BC)
5dpt -beta 14, 7dpt- beta 55, 10dpt-beta 254,
12dpt-beta 554, 14dpt-beta 958, 18dpt-beta 3104, 6tc*
Transfer 23.02.22 (blastka 3AB)
5dpt- beta 8, prog. 51,60, 7dpt- beta 37, 9dpt- beta 100, 12dpt- beta 357, prog. 39, 14dpt- beta 605,
16dpt- beta 1148, prog. 24, 21dpt- beta 5075, prog. 32, 27dpt- beta 22031, prog. 28
40+1 - córcia ❤️ -
Dziewczyny bo jeszcze sie tak zastanawiam i oczywiście czarne myśli mam w głowie .
Bo mnie też brzuch boli jakbym miała hiperstymulacje czy to jest teraz możliwe? Staram się dużo pić a do toalety jakoś nie chce mi się chodzić?
Jejku boję się jechać na ta bete 😞 -
nick nieaktualnyMoniek jesteś bardzo młoda, nie ma co cisnąć żeby "mieć to za sobą"- masz chwilowo trudniejszy czas psychicznie jak większość po nieudanym pierwszym transferze.... Jeśli wracasz do walki już to naprawdę potrzebujesz twardego tyłka żeby nie oszaleć kiedy nie idzie tak jak byśmy chcieli. Pomysl o odpoczynku lub terapii bo łatwiej nie będzie...
-
paulity wrote:Dziewczyny mam krew na spodniach od pizamy 😥😥😥😥
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2022, 06:24
paulity, Misia90 lubią tę wiadomość
👩🦰36 👨🦱37
Starania od 2019 roku.
On:
- morfologia 0%-2%, ruch postępowy szybki 0%, ruch postępowy 11%, żywotność 58%
- insulinooporość.
Ona:
- AMH - 4.65
- hormony - ok!
- hiperinsulinemia
- anty tpo⬆️, anty tg⬆️, euthyrox 25
3.12.2021 - 1 icsi
💉Bemfola 150, Orgalutran 0.25, Gonapeptyl
15.12.2021 - punkcja 18 komórek, zapłodnionych 10✊✊
2x 2AB, 2x1AB✊✊
18.02.2022 - Transfer 2AB - cykl naturalny - luteina, encorton i acesan💕
6dpt beta 11.11, proge 35;
8dpt beta 30.55 prog 42;
10 dpt beta 67.74 prog 59;
12 dpt beta 213.99 prog 45 (leki wzięte rano, badanie wieczorem)
19 dpt beta 2205.5 prog 38.9 ( leki rano, badanie po 10h)
28 dpt jest 💜 🥰🥰🥰
06.05.2022 usg prenatalne ✔️✔️
09.05.2022 nifty pro!! Zdrowy chłopak ❤️❤️❤️👶
Zostały 3 ❄️❄️❄️
💕Nadzieja umiera ostatnia 💕 -
Sherlook wrote:Może za mało proga, może sobie podrażniłaś szyjkę, może masz dzis termin małpy czasami wtedy zdarza się plamienie. Boli cię brzuch? Masz skurcze? Jedź na betę to zobaczysz przyrost. Weź 3 razy magnez i 3 razy nospę dziennie. I może proga zbadaj od razu. I napisz do lekarza. Pewnie powie, że masz leżeć.
wczoraj miałam bardzo wzdęty brzuch i mało chodzę do toalety teraz mnie boli jakbym miala dostać małpe, a powinna przyjść dopiero za 2dni wzięłam progresteron
Najgorzej bo mam iść dziś do pracy i nie wiem co robić dalej czy będzie jeszcze ten przyrost myślicie że to poronienie i to koniec ?😥😥😥Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2022, 06:32
-
paulity wrote:wczoraj miałam bardzo wzdęty brzuch i mało chodzę do toalety teraz mnie boli jakbym miala dostać małpe, a powinna przyjść dopiero za 2dni wzięłam progresteron
Najgorzej bo mam iść dziś do pracy i nie wiem co robić dalej czy będzie jeszcze ten przyrost myślicie że to poronienie i to koniec ?😥😥😥
👩🦰36 👨🦱37
Starania od 2019 roku.
On:
- morfologia 0%-2%, ruch postępowy szybki 0%, ruch postępowy 11%, żywotność 58%
- insulinooporość.
Ona:
- AMH - 4.65
- hormony - ok!
- hiperinsulinemia
- anty tpo⬆️, anty tg⬆️, euthyrox 25
3.12.2021 - 1 icsi
💉Bemfola 150, Orgalutran 0.25, Gonapeptyl
15.12.2021 - punkcja 18 komórek, zapłodnionych 10✊✊
2x 2AB, 2x1AB✊✊
18.02.2022 - Transfer 2AB - cykl naturalny - luteina, encorton i acesan💕
6dpt beta 11.11, proge 35;
8dpt beta 30.55 prog 42;
10 dpt beta 67.74 prog 59;
12 dpt beta 213.99 prog 45 (leki wzięte rano, badanie wieczorem)
19 dpt beta 2205.5 prog 38.9 ( leki rano, badanie po 10h)
28 dpt jest 💜 🥰🥰🥰
06.05.2022 usg prenatalne ✔️✔️
09.05.2022 nifty pro!! Zdrowy chłopak ❤️❤️❤️👶
Zostały 3 ❄️❄️❄️
💕Nadzieja umiera ostatnia 💕 -
nick nieaktualny
-
Moniek330 wrote:Boże dziewczyny, muszę napisać żal post bo nie mam komu się zwierzyć 😔 ten pierwszy i w sumie ostatni nieudany transfer tak mnie dobił, że nie umiem się pozbierać. Nie umiem funkcjonować. Wstaje rano, mam cel przeżyć i iść spać. Jestem obrażona na cały świat, zbuntowana, opryskliwa wobec innych, nie dogaduje się z mężem, kłócimy się często przeze mnie, nic mnie nie cieszy. Zgubiłam gdzieś sens, przestałam wierzyć w to wszystko. Już nawet walczyć mi się nie chce, bo wiem że to się nie uda. No po prostu to wiem, że nigdy nie będziemy mieć dzieci. Chce się jakoś pogodzić w swojej głowie z tym, ale nie umiem i przez to chyba właśnie mam takie depresje, humory dziwne. Ta kolejna punkcja, która mnie czeka... Nie wiem po co mi to jak znów nie będzie efektów, a tylko kolejny raz zasilę konta lekarzy.
Przepraszam 😔 wiem że dużo z Was jest po większych przejściach, że się nie poddalyscie. Ale ja już nie mam sił, psychicznie mnie to wykończyło 😔 nawet już łez nie mam skąd wziąć 🤷
Bardzo mi przykro, że się tak źle czujesz i przesyłam wiele sil. Może spróbuj z kimś porozmawiać, z kimś bliskim, albo z psychologiem? Rozmowa naprawdę pomaga, a to co opisujesz brzmi niepokojąco.
I może faktycznie chwila przerwy się przyda, żeby zregenerować siły i psychikę.
I zawsze tutaj możesz napisać, my Cię zrozumiemy ❤️Starania od 01.2019
👩 Niedoczynność tarczycy, IO, endometrioza (torbiel jajnika), adenomioza, usunięty mięśniak macicy, AMH 1,1-1,8 (89 r.)
🧔 Ciężka oligoteratozoospermia, IO
➡️ 1IMSI - 02.2022 - długi, 3 komórki, 3 zapłodnione, 0 blastek - brak transferu 😔
➡️ 2IMSI - 07.2022 - krótki, 5 komórek, 5 zapłodnionych, 0 blastek - brak transferu 😭
➡️ 3IMSI - 03/04.2023 - duostim, 2x krótki, łącznie 8 komórek, 7 zapłodnionych, 2x4A❄️, 0 blastek 💔
▪️31.10.2023 - CN, FET 2x4A(2-dniowe)+EG&AH
7dpt-⏸️; 8dpt-33; 10dpt-114; 13dpt-296; 15dpt-869; 17 dpt-2136; 20dpt-6934; 24 dpt-19951
6t1d - mamy ❤️🥹
11t2d - sanco - ryzyka niskie, córeczka 😍
37t4d - CC, 51 cm, 2720 g - nasz cud już z nami 🥰
-
stara Staraczka wrote:Życie
@Karenka a jak Ty się masz?
Słoneczko, dzięki że pytasz 😉
Nie nawidzę czekania a na drugie podejscie czekalam miesiac bo do mojej doc nie bylo terminów, tak sie jakos złożyło. Bardzo bardzo bym chciala chociaz 2 moje jajeczka by sie mogly zaplodnic ale wiem ze sa bardzo male szanse ze wzgledu na wiek i moje amh.
Zaczynam dzis stymulację i zobaczymy co z tego będzie 🤞👩🦰 45 lat 👦 42 lat
Staramy się od 03.19r.
1 IVF:Aromek 3tab+Menopur225 1ET,IMSI,24.01punkcja🤞nie pobrano żadnych🥚
2 IVF:Puregon150j + Menopur150j26.03tranfer 3dn.8A 😥
KD:🤬
3IVF:ruszamy03.23 Elonva150+Menopur75, Orgalutran;od 9dc Menopur300j+Orgalutran; 1.04 Ovi,punkcja 3.04 4🥚moje+5od KD 3❄KD4.1.1,4.2.2,3.2.2
Transfer 8.04 4.1.1 moje🥚 prog 59,09 14.046dpt⏸ beta 19,6, prog27,90/17.04 9dpt/beta114,0,prog52,50/19.04 11dpt beta268,prog 57,60/21.04 13 dpt beta 608/24.04 16dpt beta 2552/28.04 20dpt beta 9235,prog 64,20
8.05 7tc mamy ♥️
22.05 9tc 22mm 150 ud ❤
15.06 12+3 prenatalne USG ok,pappa ryz.podwyższ.🥺
18.07 17tcNifty wszystkie ryzyka niskie🥰
8.0820tc+1 połówkowe 335g dziewczynki♥️
26.1031tc+3 USG III trym 1983g🥰
27.1136tc USG 2700g🥰
❤ur. 21.12.23 CC córeczka 2970 gr, 53 cm
-
paulity wrote:Dziewczyny mam krew na spodniach od pizamy 😥😥😥😥
"Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
21.03.2022 transfer 2AA
5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
7.06.22 prenetralne, synek
18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
15.02.2020 transfer 3AA
6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
26 dpt ❤️ 12.03.2020
18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
19.06.2020 pierwsze ruchy💗
21.07.2020 25+1 waga 776 g
21.08.2020 29+5 gene 1502g
09.09.2020 waga 1944g
34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍 -
Sherlook wrote:Niestety nikt Ci na to pytanie nie odpowie. Tylko przyrost bety. Ja przez te wszystkie lata na forach widziałam plamienia, które kończyły się dobrze, ale czasami było poronienie. Choć zdarzało się rzadziej. Chyba bym nie poszla do pracy.