💛🍁🦋🧡IVF PAŹDZIERNIK 2023🧡🦋🍁💛
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny które robiły betę w 7 dpt i wyszła pozytywna, miałyście jakieś dolegliwości? 😊Starania naturalne od 06.2019.
💁♀️29
Endometrioza I-II stopień
Jajowody drożne
💁♂️
Badanie nasienia prawidłowe 😊
4% -> 6%
12.22r start w klinice niepłodności.
Lametta przez 6 cykli, ciąży brak.Nie można wykluczyć podłoża owulacyjnego - LUF.
Podjęliśmy decyzję o in vitro 😊
22.09.23 Start Stymulacji
2.10 Punkcja 🥚🥚
7.10 transfer ET😊 7dpt beta 0.16
4.11 transfer FET, cykl naturalny, 10dpt bhcg 250,2:' 12dpt bhcg 742,4:' 18dpt pęcherzyk ciąży z żółtkowym, 25dpt❤️,26dpt❤️i krwiak, 6t5t CRL 0. 96cm, 8t1dCRL 2,15cm, 9t 2,86cm, 11tc 4,93cm
11.01 12tc I prenatalne - wszystko ok, prawdopodobnie Chłopiec ❤️Papp-a ryzyka niskie
19.03 21+5 II prenatalne, wszystko ok, synek 498g💙26t4d 924g 💙3 prenatalne ok, 29t 1400g, 35t3d 2300g💙
36t4d B 2730g 53cm💙
Mamy ❄️❄️
-
WannaBe wrote:Dziewczyny w poniedziałek punkcja, a mi głowa pęka bo pogoda jest kiepska. ☹️ Nie wiem kurczę czy brać paracatamol, czy ibuprom i czy to jakoś nie zaszkodzi?
Brałam Apap lub paracetamol+cola weekend przed punkcja(48h przed) ale miałam migrenę z aura przez kilka dni. Nie mogłam wytrzymać, zaryzykowałam w pełni świadomie …
U mnie każda stymulacja wiązała się z silnymi migrenami/aurami.
WannaBe lubi tę wiadomość
kirAA, allo-mlr 0, morfo 0%,2%, Fragmentacja DNA - 28%,ŻPN II st
Kariotyp❗️BT (11;22)
03.2022 I IVF - Artemida Białystok
09.03 punkcja ❄️❄️08.04 transfer 1AA ❄️ 10dpt < 1.1 05.05 transfer 3AA ❄️ 6-6,8-11,10-5 cb💔🖤
06.2022 II IVF długi protokół
04.07 punkcja❄️❄️❄️❄️ 08.09 transfer 1BB, accofil + acard 14.09 6dpt <0.2 🖤09.10 transfer 4AA accofil+acard 4dpt - 3,7 6dpt-8,2 8dpt - 4.6 💔🖤
09.11 transfer 4AA 6-3.5,8-17,9-25,10-27,12-18💔🖤
14.12 transfer 3AB 5 -13,7 - 27.1 💔🖤
16.01.2023 - Invimed Wrocław - start
13.02 punkcja
8❄️ zbadanych 2❄️BT
19.04 - 7 transfer 4AA
4dpt 9, 7dpt 45,10dpt 243, 13dpt 810, 15dpt 1872, 17dpt 3401, 27dpt usg + wlew ivig
21w3 440g chłopaka 🐥
28w5 1438g chłopaka🐥
35w3 2700g chłopaka 🐣
-
Kami.N wrote:Zajączku miło że odpisałaś. Widzę że masz podobne okolice- decyzję o az konsultowałam w trzech klinikach, ponieważ to wg statystyk są "tylko", trzy stymulacje ale wszystkie z nich to poparły. Był to Kraków artvimed (złe wrażenie) Kraków Macierzyństwo (mają tam bardzo konkretną dr) oraz właśnie Angelius (ale dr N-R).
U nich się dość długo czekało wtedy ale mogli pomóc np z monitami gdybym wybrała Czechy- chcieli dać wsparcie.
Wybrałam Czechy, monity robiłam u zwykłego gina (bo do Katowic trochę mam), proga zbadalam raz po transferze w 3dpt (wynosił 14ng), nie piłam koktajli, nie jadłam suplementów, faktycznie brałam metę 2x500 (jadłam przy tym normalnie), nie było accofilu (do procedur był) intralipidu też (do stymulacji był), sterydów (do procedur był) i od razu pykło. Czasami tak właśnie ma być...
Dodam tylko, dla tych, którym chodzi to po głowie bo wiele już przeszli w swoich procedurach- każdy mówi jakie to mamy podobne dziecko. Pomijając fakt, że ludzie zawsze zobaczą to co chcą widzieć (np teściowa "nos swojego ojca, no identyczny jak dziadka!😂) to ja widzę nas w tym dziecku. Wiem że to głupie ale miałam przebłysk raz żeby zrobić badania na pokrewieństwo jak np sprawdzają ojcostwo bo to aż niemożliwe ze to dziecko jest tak bardzo jak my, tak bardzo podobne, tak bardzo nasze.
Pozdrawiam Was cieplutko, trzymam kciuki i mam nadzieję, że Wasze marzenia niedługo się spełnią
Można zapytać co Ci się nie spodobało w artvimed?Starania od 2019
👩🏻 90' AMH 7.47 🔴 IO, PCOS, KIR AA, CBA, CD56, PAI-1 homo
👨🏻 91' 🔴 morfologia 3% HLA-C c1c2
🟢 Kariotypy
05.2021 - laparoskopia, cp
2022 - start w klinice
💔 3x IUI
11.2022 punkcja 3 ❄️
01.2023 nieudana stymulacja, brak jaj
03.2023 punkcja 5 ❄️
04.2023 histeroskopia, usunięcie polipów, nieudana próba zamknięcia ujścia jajowodu, CD138 leczenie
06.2023 laparoskopia, wodniak, usunięcie jajowodu,
💔 12.07.2023 FET 511 CS, atosiban - beta 10dpt < 5mlU/ml
💔 03.10.2023 FET 422 CN atosiban, accofil wlew, accofil, intalipid, neoparin, encorton - beta 8dpt 0,68 mIU/ml
💔 06.03.2024 FET 322 CN accofil, intalipid, neoparin, encorton - 17.04 8+5 indukcja poronienia, puste jajo
💔 12.07.2024 FET 411 CN - beta 10dpt < 5mlU/ml
08.2024 histeroskopia
🌈🙏12.10.2024 FET 2x422 CS accofil, intalipid, EG
7-115,5; 9-245,51; 11-441.47; 13-692.78; 15-1475; 17-3077,34
18dpt CRL 2.5mm
25dpt (5w6d) CRL 6.1mm ❤️ 149 -
Sernik wrote:Ja mam znowu powtórkę z rozrywki. Znowu te plamienia. Wczoraj ustały, dzisiaj na nowo. Niby lekarz mówił że jeszcze coś tam może schodzić, ale jak ustały to myślałam że koniec. Leżę sobie 😔
Jeśli to był krwiak i się nie opróżnił, to plamienie może potrwać.🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
Alittle pewnie, zapisując się na wizytę zależało mi na konkretnym lekarzu. Jak dotarłam okazało się że jest ktoś inny "bo tak, zmienił sobie tamten plan i tyle", nowa dla mnie dr nie miała pojęcia o czym mówię, nie umiała zinterpretować niektórych badań, jak doszliśmy do sedna to długo czekałam aż pogrzebie w komputerze, gdzieś dzwoniła ciągle bo ona nie wie- porażka kominkacyjno informacyjna. Ponadto nalegała na badanie pomimo że wizyta była ściśle związana z rezerwacją zarodka którego transfer miał być za 3 miesiące a ostatnie badanie miałam dwa dni wcześniej i miała dostęp do wyniku, oczywiście zapłaciłam za wizytę z badaniem. To było już 3.5 roku temu więc czas leci ale zdecydowanie miałam tam najgorsze wrażenie. Że mała, nieprzygotowana, dość biedne zaplecze.
A zaliczyłam w życiu pięć klinik. Potwierdzało to wiele wpisów z forum gdzie chwalono przede wszystkim Macierzyństwo w tych okolicach i moje odczucia są podobne.
Za to w Katowicach jestem team Angelius pod kątem empatii i organizacji ale technicznie moim zdaniem Gyncentrum.
Przy czym Ostrava i Reprofit - niebo a ziemia, zupełnie inny świat.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2023, 15:59
Selina, alittle lubią tę wiadomość
-
xxMiaxx wrote:Dziewczyny które robiły betę w 7 dpt i wyszła pozytywna, miałyście jakieś dolegliwości? 😊
U mnie bóle jak na miesiączkę, chciało mi się dużo pić i sikać (cały czas tak mam, ale dziewczyny mnie uświadomiły, że to po cyclogescie).
Poza tym po transferze bolały cycki tak do 5dpt, a potem już nic i do tej pory nie bolą.
Ogólnie to teraz jedynie czasem zaboli brzuch i mega zmęczona jestem.
Selina, Hope_86, xxMiaxx lubią tę wiadomość
Starania od 2017 r.
Ona - 36l, mthfr, hashimoto, b. niskie amh, b. duży problem z endo
On - 36l, wszystko ok
I IUI - 2019 nieudane
I IVF - 25.09.23
7dpt - Beta Hcg - 71 ; prog 231
11dpt - Beta Hcg - 745 ; prog 172
15dpt - Beta Hcg - 4174
24dpt - jest zarodek z ❤️ (szpital, jednorazowe krwawienie bez przyczyny)
31dpt - CRL 10mm 💓
11+2 - CRL 45mm 🧡
13+3 - CRL 70 mm, I prenatalne ok 💝
17+3 - 200 g., 17 cm dziewczynki 😍
20+3 - połówkowe, 340 g dziewczynki 🤩 skr. szyjka
22+3 - 510 g., 28 cm gwiazdeczki 🥰 skr. szyjka
26+3 - 910 g., 37 cm gwiazdeczki 💖 skr. szyjka
30+3 - III prenatalne, 1580 g. dzielnej dziewczynki ❤️ od dziś szpital - b. skr. szyjka
32+2 - 1980 g. 😍
33+2 - 2150g. 🤩
35+2 - 2600g. 💖
36+2 - 2900g. 🧡
36+6 - Alicja już na świecie! 🥰💓
-
Wiecie co zrobiłam, coś mi się chyba z nerwów poje***, accofil wzięłam 04.10. Mam dawki co 72h. I zamiast dzisiaj, wzięłam wczoraj kolejną dawkę ( po 48h). Teraz nie wiem czy kolejną dawkę wziąć 09.10 czyli po 72h od tej błędnej dawki, czy przeciągać do 10.10. Ja pitolę…25.05.2024❤️🤱🏻
-
BuBu90 wrote:Jestem załamana 😭 na chwilę obecną tylko 3 komórki 😭 jeszcze oczyszczali ale nie liczę że będzie ich więcej 😭 przy naszych parametrach to może być kicha straszna 😞
Ku pokrzepieniu - z 3 pobranych komórek uzyskałam 2 zarodki, oba prawidłowe po PGT-A. To nie wyrok 🙂 Bierz pod uwagę każdy scenariusz, ale nie katuj się za bardzo 😘 Trzymam kciuki za hodowlę 🍀
izabelka90, Hope_86, Selina, TęczowyMiś lubią tę wiadomość
🚺 88’ 🚹 83’
▶️27.05.22 start I IVF Invicta - p.długi
3 🥚- 2 blastki 4.2.2 i 3.1.2
12.07.22 ET blastka 4.2.2 ❌️ CB
05.10.22 FET blastka 3.1.2 ❌️ CB
▶️07.01.2023 start II IVF Invicta - p.krotki
6 🥚- 1 blastka 5.2.2 (PGT-A: ❌️)
▶️11.05.2023 start III IVF Bocian - p.krótki
6 🥚 - 0 blastek ❌️
▶️ 06.2023 start IV IVF Invicta - p.krótki
3 🥚 - 2 blastki 5.1.1 (5 doba) i 5.2.3 (6 doba) - PGT-A ✅️
05.10.2023 FET cykl N 5.1.1 i 5.2.3
wlew 20g ivig, akupunktura, Accofil, Glucophage XR 1000mg, Clexane 40mg, Estrofem, Luteina
beta 6dpt-27, 9dpt-165, 12dpt-429, 15dpt-1427, 25 dpt - mamy ❤️
12+5 USG prenatalne + pappa + Sanco - ryzyka niskie, synek 💙
11.06.2024 synek na świecie 🎂
CC, 3310g, 57cm, 10 punktów
-
Sernik wrote:Wiecie co zrobiłam, coś mi się chyba z nerwów poje***, accofil wzięłam 04.10. Mam dawki co 72h. I zamiast dzisiaj, wzięłam wczoraj kolejną dawkę ( po 48h). Teraz nie wiem czy kolejną dawkę wziąć 09.10 czyli po 72h od tej błędnej dawki, czy przeciągać do 10.10. Ja pitolę…
O kurcze, ja nie pomogę bo nie znam się na dawkowaniu, zwłaszcza, że często różnie jest ze stosowaniem go. Ale może któraś dziewczyna brała podobnie i coś podpowie.🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
KateM wrote:Brałam Apap lub paracetamol+cola weekend przed punkcja(48h przed) ale miałam migrenę z aura przez kilka dni. Nie mogłam wytrzymać, zaryzykowałam w pełni świadomie …
U mnie każda stymulacja wiązała się z silnymi migrenami/aurami.
Dziewczyny dzięki za odpowiedzi. Kawa nie pomoże, bo to migrena, a tryptanow się nie odważę wziąć w czasie stymulacji. Spróbuje z Paracetamolem i wspomnę anestezjologowi o tym.
@KateM to coli w trakcie stymulacji nie można?? 😱 wiem ze to cukier, ale że kofeina szkodzi? U mnie migrenie towarzysza wymioty i cola jest wybawieniem w takim momencie, inaczej byłabym struta cały dzień.Starania od 2018
Ja: 30 lat, AMH 3.83-> 3.1 -> 2.38 ng/ml 😔
IO, PAI-1, MTHFR heterozygotyczna
HSG - ok ✔️
Kariotyp prawidłowy ✔️
Kir Bx, brak 3 DS-ów ❌
Podwyższone CD56 ❌ - Medrol + Hydroxychloroquine
CD138 - ok ✅
Mąż: 33 lata, IO, asthenozoospermia
2019: morfologia 2%,
2021: morfologia 3%, MSOME 0%/1%, fragmentacja 30%
2023: morfologia 4% , fragmentacja 24% 👏🏻,
Kariotyp prawidłowy ✔️
HLA-C - C1*07 ✔️
🍷 1 IUI - 09.2021 - Aromek + Ovitrelle
🍷 1 IVF-ICSI + ZyMot - długi protokół
- 04.2022 - ET 8A, 4B ❌, 0 ❄️
🍷 2 IVF-IMSI + Fertile Chip - nowa klinika - krótki protokół - 2x8A, ❄️ 4AA, 3BA
- 10.2023 - ET 2x8A ❌
- 05.2024 - FET + Embryoglue ❄️ 4AA ❌
- 06.2024 - FET + Embryoglue ❄️ 3BA 💔 CB, beta 11dpt: 47.9, 13dpt: 47.4, 16dpt: 23.5 -
xxMiaxx wrote:Dziewczyny które robiły betę w 7 dpt i wyszła pozytywna, miałyście jakieś dolegliwości? 😊
U mnie zmęczenie i senność, a no może jeszcze częściej chodzę siku.
xxMiaxx lubi tę wiadomość
👩89'
➡️IO ➡️hiperprolaktynemia ➡️PCO ➡️PAI1 ➡️przeciwciała przeciwplemnikowe ➡️cross-match 21,6% ➡️allo MLR 0%➡️KIR Bx
👨80'
➡️obniżone parametry nasienia ➡️ żylaki powrózka nasiennego
Rozpoczęcie starań - 2015
IUI - 4 ❌
2019 ciąża naturalna - 6 t.c. serduszko przestało bić 😪💔
01.2023 I prcedura IVF <Bocian Warszawa>
12.01.2023 punkcja - 24🥚19 dojrzałych - 13 zamrożonych, 6 zapłodnionych
Mamy 2❄ 5 A.A. 😍
11.02.2023 transfer FET
6 dpt ⏸ ❌CB 😪
17.03.2023 transfer FET ❌ 😪
06.2023 II procedura IVF
5 zarodków 😍
07.06.2023 transfer ET ❌ 😪
29.09.2023 transfer FET
6 dpt ⏸, 7 dpt 98.3, 10 dpt 475, 14 dpt 2704, 18 dpt pęcherzyk ciążowy z uwidocznionym pęcherzykiem żółtkowym 🥰, 25 dpt ❤
-
nick nieaktualny
-
Wrzucam treść postu znalezionego i jednej Pani doktor. Mnie endometrioza nie dotyczy, ale może któraś zaciekawi.
Endometrioza to straszna choroba. Nie lubimy jej. Nie mamy na nią skutecznego lekarstwa.
Lekarze całymi latami uczą się, jak operować endometriozę. Jak ją rozpoznawać w usg. Jakimi testami wykryć. Jak zahamować jej rozwój farmakologicznie.
Bardzo ważny jest wywiad. Bolesne miesiączki to główny objaw endometriozy. Wszczepianie się endometrium (czyli błony śluzowej macicy, która powinna znajdować się tylko w macicy, a nie w brzuchu) do tkanek brzucha czy miednicy powoduje stan zapalny i bolesność.
Dlaczego w ogóle dochodzi do rozwoju endometriozy?? Torbieli endometrialnych w jajnikach??
Dlaczego nawet świetnie zoperowana endometrioza nawraca??
Wiele wskazuje na to, że przyczyną jest nieprawidlowa dieta oraz tzw. czynniki środowiskowe (np.ksenoestrogeny).
Nadmiar cukru powoduje niekorzystną zmianę mikrobiomu, w jelitach i drogach rodnych rozwijają się grzyby i nieprzyjazne dla nas bakterie.
Dodatkowe szkody czyni glifosat (np. Roundup) obecny w zbożach (pieczywo!) czy opryskiwanych owocach. Niestety może on przedostawać się do naszych organizmów i uszkadzać nasze kosmki jelitowe. Dlaczego nie można zakazac jego stosowania??
W niektórych laboratoriach w Polsce można już (nareszcie) oznaczać glifosat w moczu.
Nieprawidlowo funkcjonujące jelito powoduje, że toksyczne produkty przemiany materii, które powinny być wydalone ze stolcem, wchłaniają się z powrotem do naszego organizmu.
Toksyny uszkadzają nasze komorki: naczynia, stawy, tarczycę, jajniki, mózg etc.
Usłyszałam na wykładzie dra Łukasza Nowakowskiego (arcyciekawy) na kursie z USG endometriozy, że torbiele endometrialne w jajnikach przeważnie NIE MAJĄ ŚCIANY. Kiedy nakłuje się taką zmianę podczas laparoskopii, zawsze się rozlewa, dlatego najpierw odsysa jej treść. Dlaczego nie ma ściany? Bo jest to płyn zapalny, zawierający prozapalne cytokiny. Spowodowany przez przewlekły stan zapalny jajników.
Dr Magda Biela przeslala najnowsze wieści z kongresu endoskopistow gin ESGE w Brukseli. Przedstawiono publikacje mówiace o tym, ze zaburzenia mikrobiomu jelitowego mogą powodowac endometriozę.
Wydaje się więc, że głównym winowajcą jest CUKIER.
Wszechobecna trucizna XXI wieku. Obecna nawet w jogurtach dla dzieci. W kiełbasie.
Zastanawiałam się:
kiedy zaczyna się endometrioza.
Czy wtedy kiedy pojawiają się bolesne miesiaczki u nastolatek??
Nie. Znacznie wcześniej. ENDOMETRIOZA ZACZYNA SIĘ W PRZEDSZKOLU.
Kiedy dajemy małej dziewczynce lizaczka. Zamiast brokuła albo marcheweczki.
Juz wtedy zmieniamy florę jelitową tej małej kobietki. Niszczymy jej naturalne bariery ochronne: zmieniamy pH moczu (sprzyjamy infekcjom!), soku żołądkowego (brak kwaśnego pH w żołądku czyni nas bezbronnymi wobec niektorych patogenów), zaburzamy mikrobiom jelitowy (pomyślcie o osi jelita-mózg: zaburzenia koncentracji, nadpobudliwość u dzieci...), sprzyjamy próchnicy zębów...
Styl życia. Potrzebna odnowa.
Spróbujmy inaczej.
Bez słodyczy. Zero cukru.
Bez endometriozy.
Katarzyna Jankowska
ZAJĄCZEK94, Selina, gosinka, Ann🔆, Kasiek789 lubią tę wiadomość
Ona 🙎♀️36 On 🤵♂️37
Starania 5lat
2020 3x inseminacja
2021 2x transfer
1transfer świeży ❌
2 transfer blastocysta 4AA- biochem
1.06.2022- wyłuszczenie mięśniaka 8cm
7.2023- punkcja
17 pobranych 12 dojrzałych 10 zapłodnionych
❄️❄️❄️ 5dniowe (2x ExB/A i 1x B/A)
AMH 2,96
IO
Niedoczynność tarczycy ( jedni mówią, ze jest inni, ze nie ma)
Kariotypy 🆗
Mutacja FV R2 heterozygotyczny -
nick nieaktualnyMożna colę 😉WannaBe wrote:Dziewczyny dzięki za odpowiedzi. Kawa nie pomoże, bo to migrena, a tryptanow się nie odważę wziąć w czasie stymulacji. Spróbuje z Paracetamolem i wspomnę anestezjologowi o tym.
@KateM to coli w trakcie stymulacji nie można?? 😱 wiem ze to cukier, ale że kofeina szkodzi? U mnie migrenie towarzysza wymioty i cola jest wybawieniem w takim momencie, inaczej byłabym struta cały dzień. -
BuBu90 wrote:Jestem załamana 😭 na chwilę obecną tylko 3 komórki 😭 jeszcze oczyszczali ale nie liczę że będzie ich więcej 😭 przy naszych parametrach to może być kicha straszna 😞
U mnie były tylko dwie i to niedojrzałe, dojrzewały w labie a i tak był jeden zarodek. Trzymaj się kochana, wiem że to cios w serce po punkcji bo człowiek oczekuję zupełnie czegoś innego. Wciąż jest nadzieja!Ona 33 lata, AMH 3.1
On 36 lat
1IVF - krótki - wrzesień 2023 - ET 8A - nieudany
Problemy:
- niska jakość oocytów
- nawracający stan zapalny endometrium (trzy histeroskopie, trzy antybiotykoterapie)
- Hashimoto
- lekko obniżone parametry nasienia
- zaniżone HBA (60%)
W trakcie leczenia stanu zapalnego endometrium -
nick nieaktualnyU mnie by się to zgadzało, bo słodycze towarzyszyły mi od dziecka. Zawsze miałam niedowagę i jeśli chciałam jeść słodkie to oczywiście jadłam, bo przecież dziecko chude to niech je. Ogólnie w młodości i aż do teraz cukier to było moje paliwo, musiałam zjeść po każdym posiłku coś słodkiego. Tylko nie zgadzają się bolesne miesiączki (zdarzyło mi się kilka epizodów w życiu i tyle), bo mam umiarkowane bolowo i ilościowo. Dlatego wszyscy lekarze mnie zbywali jak zagadywałam o endomende i nikt nie chciał głębiej diagnozować... dopiero kilka miesięcy temu sama poszłam na USG w kierunku endo i oczywiście wyszło jak na tacy. Miałam ogromny żal do lekarzy, bo patrzyli na mnie wg jakiegoś schematu, nie patrzyli na inne objawy - na moje IBS, na nietolerancje pokarmowe itd.MalaSu wrote:Wrzucam treść postu znalezionego i jednej Pani doktor. Mnie endometrioza nie dotyczy, ale może któraś zaciekawi.
Endometrioza to straszna choroba. Nie lubimy jej. Nie mamy na nią skutecznego lekarstwa.
Lekarze całymi latami uczą się, jak operować endometriozę. Jak ją rozpoznawać w usg. Jakimi testami wykryć. Jak zahamować jej rozwój farmakologicznie.
Bardzo ważny jest wywiad. Bolesne miesiączki to główny objaw endometriozy. Wszczepianie się endometrium (czyli błony śluzowej macicy, która powinna znajdować się tylko w macicy, a nie w brzuchu) do tkanek brzucha czy miednicy powoduje stan zapalny i bolesność.
Dlaczego w ogóle dochodzi do rozwoju endometriozy?? Torbieli endometrialnych w jajnikach??
Dlaczego nawet świetnie zoperowana endometrioza nawraca??
Wiele wskazuje na to, że przyczyną jest nieprawidlowa dieta oraz tzw. czynniki środowiskowe (np.ksenoestrogeny).
Nadmiar cukru powoduje niekorzystną zmianę mikrobiomu, w jelitach i drogach rodnych rozwijają się grzyby i nieprzyjazne dla nas bakterie.
Dodatkowe szkody czyni glifosat (np. Roundup) obecny w zbożach (pieczywo!) czy opryskiwanych owocach. Niestety może on przedostawać się do naszych organizmów i uszkadzać nasze kosmki jelitowe. Dlaczego nie można zakazac jego stosowania??
W niektórych laboratoriach w Polsce można już (nareszcie) oznaczać glifosat w moczu.
Nieprawidlowo funkcjonujące jelito powoduje, że toksyczne produkty przemiany materii, które powinny być wydalone ze stolcem, wchłaniają się z powrotem do naszego organizmu.
Toksyny uszkadzają nasze komorki: naczynia, stawy, tarczycę, jajniki, mózg etc.
Usłyszałam na wykładzie dra Łukasza Nowakowskiego (arcyciekawy) na kursie z USG endometriozy, że torbiele endometrialne w jajnikach przeważnie NIE MAJĄ ŚCIANY. Kiedy nakłuje się taką zmianę podczas laparoskopii, zawsze się rozlewa, dlatego najpierw odsysa jej treść. Dlaczego nie ma ściany? Bo jest to płyn zapalny, zawierający prozapalne cytokiny. Spowodowany przez przewlekły stan zapalny jajników.
Dr Magda Biela przeslala najnowsze wieści z kongresu endoskopistow gin ESGE w Brukseli. Przedstawiono publikacje mówiace o tym, ze zaburzenia mikrobiomu jelitowego mogą powodowac endometriozę.
Wydaje się więc, że głównym winowajcą jest CUKIER.
Wszechobecna trucizna XXI wieku. Obecna nawet w jogurtach dla dzieci. W kiełbasie.
Zastanawiałam się:
kiedy zaczyna się endometrioza.
Czy wtedy kiedy pojawiają się bolesne miesiaczki u nastolatek??
Nie. Znacznie wcześniej. ENDOMETRIOZA ZACZYNA SIĘ W PRZEDSZKOLU.
Kiedy dajemy małej dziewczynce lizaczka. Zamiast brokuła albo marcheweczki.
Juz wtedy zmieniamy florę jelitową tej małej kobietki. Niszczymy jej naturalne bariery ochronne: zmieniamy pH moczu (sprzyjamy infekcjom!), soku żołądkowego (brak kwaśnego pH w żołądku czyni nas bezbronnymi wobec niektorych patogenów), zaburzamy mikrobiom jelitowy (pomyślcie o osi jelita-mózg: zaburzenia koncentracji, nadpobudliwość u dzieci...), sprzyjamy próchnicy zębów...
Styl życia. Potrzebna odnowa.
Spróbujmy inaczej.
Bez słodyczy. Zero cukru.
Bez endometriozy.
Katarzyna Jankowska
Na szczęście z pomocą gastrologa i dietetyka ogarnęłam kiszki, zregenerowałam i myślę że nie jest źle.
Zdarzy mi się zjeść słodkie, ale w porównaniu do tego co było to jest nic -
BuBu90 wrote:Jestem załamana 😭 na chwilę obecną tylko 3 komórki 😭 jeszcze oczyszczali ale nie liczę że będzie ich więcej 😭 przy naszych parametrach to może być kicha straszna 😞
Nie nakręcaj się jeżeli z 3 komórek będziesz miała 3 zarodki to będziesz w tej samej sytuacji co ja z pobranymi 17 jajcami.
Nie liczy się ilość tylko jakość, a tak naprawdę potrzebujesz 1 wojownika.
Selina lubi tę wiadomość
Ona 🙎♀️36 On 🤵♂️37
Starania 5lat
2020 3x inseminacja
2021 2x transfer
1transfer świeży ❌
2 transfer blastocysta 4AA- biochem
1.06.2022- wyłuszczenie mięśniaka 8cm
7.2023- punkcja
17 pobranych 12 dojrzałych 10 zapłodnionych
❄️❄️❄️ 5dniowe (2x ExB/A i 1x B/A)
AMH 2,96
IO
Niedoczynność tarczycy ( jedni mówią, ze jest inni, ze nie ma)
Kariotypy 🆗
Mutacja FV R2 heterozygotyczny -
Selina wrote:U mnie by się to zgadzało, bo słodycze towarzyszyły mi od dziecka. Zawsze miałam niedowagę i jeśli chciałam jeść słodkie to oczywiście jadłam, bo przecież dziecko chude to niech je. Ogólnie w młodości i aż do teraz cukier to było moje paliwo, musiałam zjeść po każdym posiłku coś słodkiego. Tylko nie zgadzają się bolesne miesiączki (zdarzyło mi się kilka epizodów w życiu i tyle), bo mam umiarkowane bolowo i ilościowo. Dlatego wszyscy lekarze mnie zbywali jak zagadywałam o endomende i nikt nie chciał głębiej diagnozować... dopiero kilka miesięcy temu sama poszłam na USG w kierunku endo i oczywiście wyszło jak na tacy. Miałam ogromny żal do lekarzy, bo patrzyli na mnie wg jakiegoś schematu, nie patrzyli na inne objawy - na moje IBS, na nietolerancje pokarmowe itd.
Na szczęście z pomocą gastrologa i dietetyka ogarnęłam kiszki, zregenerowałam i myślę że nie jest źle.
Zdarzy mi się zjeść słodkie, ale w porównaniu do tego co było to jest nic
Ja czasem mam wrażenie, że niektórzy lekarze nie wiedzą jak leczyć a wstyd im się przyznać więc udają, że problemu nie ma. Widziałam gdzieś na necie ostatnio wpis jednego lekarza że kobieta cierpiała przez x lat bujała się od lekarza do lekarza nikt jej nie zdiagnozował a guz endometrialny był widoczny po włożeniu wziernika przez pochwe. Były nawet zdjęcia wrzucone.
Ona 🙎♀️36 On 🤵♂️37
Starania 5lat
2020 3x inseminacja
2021 2x transfer
1transfer świeży ❌
2 transfer blastocysta 4AA- biochem
1.06.2022- wyłuszczenie mięśniaka 8cm
7.2023- punkcja
17 pobranych 12 dojrzałych 10 zapłodnionych
❄️❄️❄️ 5dniowe (2x ExB/A i 1x B/A)
AMH 2,96
IO
Niedoczynność tarczycy ( jedni mówią, ze jest inni, ze nie ma)
Kariotypy 🆗
Mutacja FV R2 heterozygotyczny -
Co do migreny, to dzisiaj mi lekarz powiedział, że mogę normalnie brać tryptany w trakcie stymulacji . Myslałam, że mu się rzucę na szyję i ucałuję za te słowa 😅
A na pierwszym podglądzie, w szóstym dniu stymulacji, ok. 7-8 niewielkich pęcherzyków na lewym jajniku i 2 maleństwa na prawym. Estradiol 162. Trochę sobie już zdążyłam popłakac przez to, bo taki estradiol to ja mam bez niczego w 3dc (no ale to źle przecież i dlatego szliśmy długim protokołem 🤦♀️), a do tego ja normalnie mam podwójne owulacje, a i potrójna się zdarzyła - bez żadnego wspomagania. Więc się jakoś tak spodziewałam całej masy tych pęcherzyków...Pierwsze podejście do ivf.
Protokół długi:
8-9/2023 pigułki antykoncepcyjne
9/2023 diphereline
2-13.10 Bemfola 150 + Menopur 150, od 12.10 Menopur 375, 14.10 2xOvitrelle
16.10 punkcja
21.10 ET blastki 4.1.2, 5dpt - beta 9,47, 6dpt - 17,40, 7dpt - 22,4, 9dpt - 10 💔
24.11 FET 5.1.1 😍🤞🤞🤞
28.11 4dpt beta 3,76
30.11 6dpt beta 36,40
2.12 8dpt beta 115,00
4.12 10dpt beta 303,00
6.12 12dpt beta 862,00
9.12 15dpt GS 0,45cm
12.12 18dpt beta 8051,00, GS 0,73cm, YS 0,3cm
15.12 21dpt FHR + 💓, skupisko krwiaków nad GS
19.12 25dpt CRL 0,47cm, GS 1,4cm, YS 0,31 cm, FHR 133bpm 💓, nie ma krwiakow 🥹
4.01 8+4 CRL 1,99cm
31.01 I prenatalne, 6,3cm synka 💙
26.03 II prenatalne, 333g 💙
3.06 III prenatalne, 30+1, 1161g, FGR, małowodzie
22.07 37+1 poród
Mamy jeszcze ❄️❄️❄️❄️
-
nick nieaktualnyA zmienił Ci jakoś może dawkowanie zastrzyków przez to?Bolilol wrote:Co do migreny, to dzisiaj mi lekarz powiedział, że mogę normalnie brać tryptany w trakcie stymulacji . Myslałam, że mu się rzucę na szyję i ucałuję za te słowa 😅
A na pierwszym podglądzie, w szóstym dniu stymulacji, ok. 7-8 niewielkich pęcherzyków na lewym jajniku i 2 maleństwa na prawym. Estradiol 162. Trochę sobie już zdążyłam popłakac przez to, bo taki estradiol to ja mam bez niczego w 3dc (no ale to źle przecież i dlatego szliśmy długim protokołem 🤦♀️), a do tego ja normalnie mam podwójne owulacje, a i potrójna się zdarzyła - bez żadnego wspomagania. Więc się jakoś tak spodziewałam całej masy tych pęcherzyków...
