IVF po IUI
-
WIADOMOŚĆ
-
Motylku u mnie byly piersi jak flaki (odwrotnie jak w pierwszej ciazy ze mialam balony tak bolace, ze prysznic nawet sprawial bol) a tu nic... brzuch bolal jak na @ czesto, nawet i w pozniejszych etapach, a ochydny posmak w ustach i mdlosci przyszly dopiero w 7tc i w zadnym wypadku ci ich nie zycze! To bylo na 2 dni przed Wigilia, wiec w swieta zjadlam dwie lyzki barszczu, pieroga i poskubalam lososia, bo wszystko (nawet mleczna kanapka) smakowalo gorzko i jak przeterminowane...
Pozniej jadlam na potege bulki z pomidorem, tosty z miodem i pomarancze no tylko to mi wchodzilo, ale potrafilam jesc te trzy rzeczy na tony
Motylek1313 lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
gosia1992 wrote:Motylku spokojnie u mnie było podobnie nagle przestały piersi bolec ja zaczęłam się denerwować i oczywiście od razu na wizytę i wszystko było ok. Nawet ostatnio jak już ustąpiły wymioty to od razu zaczęłam myśleć czy z dzieckiem wszystko ok i oczywiście okazało się ze wszystko jest dobrze. Dlatego spokojnie i staraj się nie czytać w internecie od razu informacji bo człowiek jeszcze bardziej się nakręca. Ja tak zrobiłam i znalazłam w sumie artykuły bo których jeszcze bardziej się denerwowałam i wiem ze to była głupota. Wiec wtech i wydech i spokojnie kochana.
Dzięki Gosiu za słowa otuchy. Zaprzestałam czytania głupot na innych forach ani żadnych internetowych artykułów. Wczoraj zrobiłam kolejny test siusiany i wyszła gruba kreska:-)
Ten tydzień będzie mi się strasznie dłużył w oczekiwaniu na tą wizytę 14/1. To będzie masakra...ehhh Gosia a czy Ty cały 1 trymestr brałaś luteinę i lutinus?
Chciałabym już dla spokojności go zobaczyć, może będzie już i serduszko.
-
Cccierpliwa wrote:Motylku u mnie byly piersi jak flaki (odwrotnie jak w pierwszej ciazy ze mialam balony tak bolace, ze prysznic nawet sprawial bol) a tu nic... brzuch bolal jak na @ czesto, nawet i w pozniejszych etapach, a ochydny posmak w ustach i mdlosci przyszly dopiero w 7tc i w zadnym wypadku ci ich nie zycze! To bylo na 2 dni przed Wigilia, wiec w swieta zjadlam dwie lyzki barszczu, pieroga i poskubalam lososia, bo wszystko (nawet mleczna kanapka) smakowalo gorzko i jak przeterminowane...
Pozniej jadlam na potege bulki z pomidorem, tosty z miodem i pomarancze no tylko to mi wchodzilo, ale potrafilam jesc te trzy rzeczy na tony
Wiecie w mojej 1 ciąży to ja długo nic nie czułam, poza tym że nie było okresu. Senność, zgaga i mdłości to przyszły dopiero ok 8 tygodnia i męczyły przez jakiś czas.
Wczoraj w nocy miałam duży ból jajnika aż wzięłam nospe bo nie dawało mi to spać.
Czasem kręci mi się w głowie i czasem mam dziwny metaliczny posmak, ale może to przez tą luteinę.Czekam teraz niecierpliwie na wizyte 14/1 i oby ta wizyta mnie uspokoiła.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2019, 09:53
-
Mi tez się tak dłużyło to wizyty serduszkowej i w sumie teraz tez tak mam ze nie mogę się doczekać na kolejna wizytę. Co do leków to ja miałam prolutex i lutinus i przyjmowałam bardzo długo jeżeli dobrze pamietam to od 20 września i ostatni zastrzyk prolutex przyjęłam 10 grudnia a lutinus brałam jeszcze przez tydzień od ostatniego zastrzyku wiec leki ostatnie przyjęłam na początku 2 trymestru. Jeżeli dobrze pamietam to wizytę masz 14 wiec pewnie będzie już widoczne serduszko wiec spokojnie będzie wszystko dobrze. A cała ciąże będziesz prowadzić w novum?Motylek1313 wrote:Dzięki Gosiu za słowa otuchy. Zaprzestałam czytania głupot na innych forach ani żadnych internetowych artykułów. Wczoraj zrobiłam kolejny test siusiany i wyszła gruba kreska:-)
Ten tydzień będzie mi się strasznie dłużył w oczekiwaniu na tą wizytę 14/1. To będzie masakra...ehhh Gosia a czy Ty cały 1 trymestr brałaś luteinę i lutinus?
Chciałabym już dla spokojności go zobaczyć, może będzie już i serduszko.
09.04.2018 punkcja
ICSI- mamy 6 zarodków i 7 komórek
Crio 29.05.2018 -
22.06.2018 histeroskopia
Lipiec 2018 naturalny cud, 7tc ciąża pozamaciczna, usunięty lewy jajowód.
10.09.2018 scratching endometrium
Crio 22.09.2018. Beta 13dpt 667. 16dpt 2660. 20dpt 11 427. 24dpt 30 679.
Klinika Novum kwiecień 2017. -
gosia1992 wrote:Mi tez się tak dłużyło to wizyty serduszkowej i w sumie teraz tez tak mam ze nie mogę się doczekać na kolejna wizytę. Co do leków to ja miałam prolutex i lutinus i przyjmowałam bardzo długo jeżeli dobrze pamietam to od 20 września i ostatni zastrzyk prolutex przyjęłam 10 grudnia a lutinus brałam jeszcze przez tydzień od ostatniego zastrzyku wiec leki ostatnie przyjęłam na początku 2 trymestru. Jeżeli dobrze pamietam to wizytę masz 14 wiec pewnie będzie już widoczne serduszko wiec spokojnie będzie wszystko dobrze. A cała ciąże będziesz prowadzić w novum?
Gosia czyli wiesz jaka teraz jestem zestresowana hehe po rozmowie z narzeczonym postanowiłam nie wydawać kasy na betę dziś i zrobię ją w piątek razem z progesteronem, będzie to 24 dpt. Wyniki będę miała na poniedziałkową wizytę. Bardzo bym się ucieszyła by było już widać wszystko i serduszko biło:-) postanowiliśmy zrobić niespodziankę dziadkom w dniu ich święta i wtedy im powiemy:-) zastanawiam się nad prowadzeniem ciąży w Novum, pasuje mi pani doktór i godziny przyjmowania. U mojego gina bym bardzo chciała ale on przyjmuje tylko po 16. Jest też fajny kontakt telefoniczny z kliniką, maja dodatkowe badania w ofercie. -
Ja jestem bardzo zadowolona z prowadzenia ciąży w novum i plus jest taki ze z klinika jest praktycznie cały czas kontakt i nie muszę martwić się o wolne terminy bo nie ma z tym problemu. I tez w każdej chwili mogę zadzwonić do mojej Pani Doktor jak mam jakieś pytania czy wątpliwości. Co do bety to jest sens robić 24 dpt? Ja powtarzałam ale tylko dlatego ze robiłam 13, 16, 20 i 24 dpt by sprawdzić przyrost i teraz z biegiem czasu wiem ze to są niepotrzebne emocje tylko bo człowiek się martwi jaki będzie wynik a wizytę masz już praktycznie za chwile, chyba ze masz zalecenia od lekarza by zrobić przed wizyta to co innego.Motylek1313 wrote:Gosia czyli wiesz jaka teraz jestem zestresowana hehe po rozmowie z narzeczonym postanowiłam nie wydawać kasy na betę dziś i zrobię ją w piątek razem z progesteronem, będzie to 24 dpt. Wyniki będę miała na poniedziałkową wizytę. Bardzo bym się ucieszyła by było już widać wszystko i serduszko biło:-) postanowiliśmy zrobić niespodziankę dziadkom w dniu ich święta i wtedy im powiemy:-) zastanawiam się nad prowadzeniem ciąży w Novum, pasuje mi pani doktór i godziny przyjmowania. U mojego gina bym bardzo chciała ale on przyjmuje tylko po 16. Jest też fajny kontakt telefoniczny z kliniką, maja dodatkowe badania w ofercie.
09.04.2018 punkcja
ICSI- mamy 6 zarodków i 7 komórek
Crio 29.05.2018 -
22.06.2018 histeroskopia
Lipiec 2018 naturalny cud, 7tc ciąża pozamaciczna, usunięty lewy jajowód.
10.09.2018 scratching endometrium
Crio 22.09.2018. Beta 13dpt 667. 16dpt 2660. 20dpt 11 427. 24dpt 30 679.
Klinika Novum kwiecień 2017. -
Gosia nie mam zlecone ale robilam tylko dwa razy, w 11 i 13 dpt. Chcialam zrobic z ciekawosci ile urosło plus proga by dr wiedziala czy ma dobry poziom. Moj narzeczony tez jest zdania za szkoda na to kasy. Wizyte mam w 27 dpt dopiero, tak bym se miala spokojny wikend hihi zobaczymy czy pani dr bedzie chciala prowadzic nasza ciaze. Ja to sie czuje super, jakbym w ciazy nie byla hihi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2019, 18:22
-
Motylku ja bym na Twoim miejscu nie robiła, bo nie wiesz jakie przyrosty były wcześniej i będziesz się tylko zamartwiać czy jest dobry przyrost czy nie, gdzie później beta rośnie już wolnej ja o tym nie wiedziałam wtedy i myślałam ze mam za niski przyrost a był bardzo dobry ale oczywiście swój lament odstawiłam. Musicie się zapytać czy poprowadzi ciąże u nas się od razu nasza Pani Doktor zgodziła. Najważniejsze jest to ze czujesz się dobrze ja póki co tez tylko mój kręgosłup nie lubi moim dodatkowych kilogramów gdzie od początku ciąży mamy dopiero 2,5 na plusie wiec trochę się obawiam jak to będzie później.
Motylek1313 lubi tę wiadomość
09.04.2018 punkcja
ICSI- mamy 6 zarodków i 7 komórek
Crio 29.05.2018 -
22.06.2018 histeroskopia
Lipiec 2018 naturalny cud, 7tc ciąża pozamaciczna, usunięty lewy jajowód.
10.09.2018 scratching endometrium
Crio 22.09.2018. Beta 13dpt 667. 16dpt 2660. 20dpt 11 427. 24dpt 30 679.
Klinika Novum kwiecień 2017. -
Motylku ja sie z Gosia zgadzam! Beta niepotrzebny stres, a przyrost bedzie mniejsxy niz zakladalas bo i beta na dalszym etapie bardzo zwalnia i znow kolejny stres...
Trzymam kciuki i zagladam czekajac na twoja wizyte!
Gosia wow dopiero tetaz popatrzylam na suwaczek! Toz ty zaraz polowka! A dopiero co pamietam jak pisalas o ciazy...
No ale co tu sie dziwic... moja corka za kilka dni konczy 5 miesięcy a ja mam wrazenie, ze dopiero opuscilam porodowke
Motylek1313 lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Motylku tworzysz suwaczek na jakiej tam strince ci sie widzi i pozniej kopjujesz adres pseudo cos tam nie pamietam dokladnie i wklejasz w podpisie tam gdzie masz info o transferach itp
Motylek1313 lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualnyDziękuję, że pytaszMotylek1313 wrote:Izabelka co u Ciebie? Jak sie czujesz?
skończył mi się okres i wczoraj zaczęłam brać estrofem przed nowym transferem. Jestem u innego lekarza bo mój ma urlop i jestem bardzo niezadowolona ale mam nadzieję, że transfer przebiegnie pomyślnie a potem już trzeba liczyć na szczęście
Motylek1313 lubi tę wiadomość
-
izabel_ka wrote:Dziękuję, że pytasz skończył mi się okres i wczoraj zaczęłam brać estrofem przed nowym transferem. Jestem u innego lekarza bo mój ma urlop i jestem bardzo niezadowolona ale mam nadzieję, że transfer przebiegnie pomyślnie a potem już trzeba liczyć na szczęście
A czemu jesteś niezadowolona? coś nie tak z tym lekarzem?
Znasz już może termin transferu, przybliżony chociaż? -
nick nieaktualnyKtoś kto robi usg przez 1/10 sekundy (nawet na monitor nie zdążył popatrzeć) i pisze ciągle sms przy pacjencie nie jest dla mnie godny zaufania... Czułam się totalnie olana. Nie wyjaśnił mi nic a nic. W środę za tydzień mam być na usg, ale nie wiem czy go nie odwołam i nie poczekam na mojego lekarzaMotylek1313 wrote:A czemu jesteś niezadowolona? coś nie tak z tym lekarzem?
Znasz już może termin transferu, przybliżony chociaż? -
izabel_ka wrote:Ktoś kto robi usg przez 1/10 sekundy (nawet na monitor nie zdążył popatrzeć) i pisze ciągle sms przy pacjencie nie jest dla mnie godny zaufania... Czułam się totalnie olana. Nie wyjaśnił mi nic a nic. W środę za tydzień mam być na usg, ale nie wiem czy go nie odwołam i nie poczekam na mojego lekarza
Domyślam się, że mówisz o dr W... ??
-
nick nieaktualny
-
izabel_ka wrote:Dokładnie...
To wspolczuje. Nie dziwie sie ze jestes niezadowolona i masz watpliwosci co do wspolpracy z tym lekarzem.
Moja pani dr jest dokladnie i zawsze pokazujac tlumaczy obraz usg. Do wizyty zostaly nam juz tylko 3 dni. Moze po niej wreszcie na 100% uwieze w ta ciaze hihi bo poza bolem piersi nim mi nie jest juhu
