🌸🌸🌸IVF Sierpień 🌸🌸🌸
-
WIADOMOŚĆ
-
KateM wrote:Kochana domyślam, że jest z tym Ci bardzo ciężko, ale musicie te puzzle jakoś poskładać🍀✊ przykro mi, ze zrobił to w ostatniej chwili, ale może lepiej tak, niż jakbyście mieli zamrożone kropki* oczywiście to nawet nie powinno mieć miejsca co wczoraj nastąpiło. Nie zamierzam go bronić, bo to Twój organizm przechodzi najwiecej, ale myśle ze jedyne co możecie dla siebie zrobić to rozmowa i zrozumieć co poszło nie tak.
Porozmawiaj z nim, zrozum go, a jak nie to niech on zrozumie Ciebie. Jak dziewczyny tu kilka dni temu pisały, nie musicie od razu transferować, możecie znaleźć odpowiedni moment w waszym życiu. Ale z drugiej strony jak nie jesteście w 100% jako
para gotowi to szkoda podchodzić i się katować. Lepiej znaleźć moment, w którym obie strony będą chciały tego równie mocno, bo jednak w naszych przypadkach to jest bardzo wspólna decyzja.
Mam nadzieje, ze wyjasniliscie sobie wszystko od wczoraj i mimo tej deszczowej aury, dzisiaj wam już lepiej🍀❤️
WannaBe trzymam mocne ✊✊
Dziekuje wszystkim za odpowiedzi. Staram się zachować zimną krew, ale jest ciężko.
Rozmowa niestety nic nie wniosła, mąż postanowił całkowicie się wycofać. Spytałam dzisiaj jeszcze raz, czy wczoraj nie powiedział tego wszystkiego pod wpływem emocji. Zaproponował ze mogę podejść do punkcji i zamrozić swoje komórki żeby dofinansowanie nie przepadło. Opcja zapłodnienia, zamrożenia zarodków i późniejszego transferu nie wchodzi tutaj w grę - on potrzebuje się zastanowić, czy chce mieć dziecko. Nie chce żebym potem wykorzystała zarodki wbrew jego woli. Nie wiem czego teraz ode mnie teraz oczekuje… Szkoda tylko że przez 12 lat nie dawał żadnych sygnałów. Nie wiem co robić, jestem skołowana. Myślałam że jesteśmy w tym razem, ale wyglada na to, że wszystko było jednostronne. Wiem że to wszystko brzmi abstrakcyjnie - mi samej ciężko jest w to uwierzyć. ☹️Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2022, 11:08
Starania od 2018
Ja: 30 lat, AMH 3.83-> 3.1 -> 2.38 ng/ml 😔
IO, PAI-1, MTHFR heterozygotyczna
HSG - ok ✔️
Kariotyp prawidłowy ✔️
Kir Bx, brak 3 DS-ów ❌
Podwyższone CD56 ❌ - Medrol + Hydroxychloroquine
CD138 - ok ✅
Mąż: 33 lata, IO, asthenozoospermia
2019: morfologia 2%,
2021: morfologia 3%, MSOME 0%/1%, fragmentacja 30%
2023: morfologia 4% , fragmentacja 24% 👏🏻,
Kariotyp prawidłowy ✔️
HLA-C - C1*07 ✔️
🍷 1 IUI - 09.2021 - Aromek + Ovitrelle
🍷 1 IVF-ICSI + ZyMot - długi protokół
- 04.2022 - ET 8A, 4B ❌, 0 ❄️
🍷 2 IVF-IMSI + Fertile Chip - nowa klinika - krótki protokół - 2x8A, ❄️ 4AA, 3BA
- 10.2023 - ET 2x8A ❌
- 05.2024 - FET + Embryoglue ❄️ 4AA ❌
- 06.2024 - FET + Embryoglue ❄️ 3BA 💔 CB, beta 11dpt: 47.9, 13dpt: 47.4, 16dpt: 23.5 -
Iseko, myślę o Tobie 🍀
Krysiu, powodzenia dla Twojej drugiej połowy 🍀
Póki co jestem po wizycie u immuno i już wiem, że do kolejnego transferu na pewno wjedzie accofil i darmowa hepka do dnia porodu. Być może podamy Ovitrelle pomimo sztucznego cyklu, ale to jeszcze do ustalenia. Za 3 tyg. kolejna wizyta z wynikami subpopulacji, bo dopiero dziś mogłam zbadać po nieudanym transferze. Do gina idę po południu, więc będzie pogadanka. Pewnie zajrzymy co się dzieje w jajnikach, bo czuję, że znów pęcherzyk nie pękł 🙄
Także transfer pewnie najwcześniej w październiku...Iseko, Mati W., gosinka lubią tę wiadomość
-
Ja po wizycie, usłyszałam, że "macica wygląda ciążowo, ale pęcherzyka ciążowego nie widac". Mam nadal brać leki i przyjść za tydzień, ewentualnie za parę dni sprawdzić znów betę 😑
No i mam się obserwować i jak tylko bym dostała jakieś silniejsze bóle to jechać na IP, bo może być cp.
Jestem okropna, że tak myślę w ogóle, ale chciałabym żeby to się już skończyło 😞 w jedną albo w drugą stronę, ale niech coś się w końcu wydarzy😭32 lata | starania od stycznia 2017
IUI - 3.02.2021 ❌ 3.03.2021 ❌
💉Szczepienia limfocytami
12.01.2022 Allo-mlr 54,5%
06.2022 - start IVF
21.07 - punkcja - 10🥚dojrzałych, 8 zapłodnionych (ICSI), 3 blastocysty
26.07 - ET 1🐣 4AA (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, luteina, duphaston)🤰
8tc 💔 3.09.2022 🖤
27.10 - FET 1❄️ 4BB (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, utrogestan, duphaston, heparyna, wit. PP, zivafert) ❌️😓
22.11 - Transfer ostatniej ❄️ 4BB (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, utrogestan, duphaston, heparyna, wit. PP) 🤰
6dpt - beta 15 mlU
8dpt - beta 32 mlU
10dpt - beta 91,19 mlU
13dpt - beta 358,61 mlU
17dpt - beta 2064 mlU
20dpt - beta 7348 mlU, wieczorem krwawienie - krwiak podkosmówkowy. Poronienie.
6tc💔 -
Cyg_Anka wrote:Iseko, myślę o Tobie 🍀
Krysiu, powodzenia dla Twojej drugiej połowy 🍀
Póki co jestem po wizycie u immuno i już wiem, że do kolejnego transferu na pewno wjedzie accofil i darmowa hepka do dnia porodu. Być może podamy Ovitrelle pomimo sztucznego cyklu, ale to jeszcze do ustalenia. Za 3 tyg. kolejna wizyta z wynikami subpopulacji, bo dopiero dziś mogłam zbadać po nieudanym transferze. Do gina idę po południu, więc będzie pogadanka. Pewnie zajrzymy co się dzieje w jajnikach, bo czuję, że znów pęcherzyk nie pękł 🙄
Także transfer pewnie najwcześniej w październiku...
A na co accofil i heparyna?
Domyślam się, że perspektywa odroczenia transferu o kolejny miesiąc dobija, ale przynajmniej będę już wiedziała, że sprawdziłaś co mogłaś i masz pełną obstawę potrzebnych leków - a wtedy szanse mocno się zwiększają i ten miesiąc przestaje mieć znaczenie
Kciuki za wizytę u gina, obyś jednak była miło zaskoczona ✊️Cyg_Anka, Mati W. lubią tę wiadomość
32 lata | starania od stycznia 2017
IUI - 3.02.2021 ❌ 3.03.2021 ❌
💉Szczepienia limfocytami
12.01.2022 Allo-mlr 54,5%
06.2022 - start IVF
21.07 - punkcja - 10🥚dojrzałych, 8 zapłodnionych (ICSI), 3 blastocysty
26.07 - ET 1🐣 4AA (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, luteina, duphaston)🤰
8tc 💔 3.09.2022 🖤
27.10 - FET 1❄️ 4BB (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, utrogestan, duphaston, heparyna, wit. PP, zivafert) ❌️😓
22.11 - Transfer ostatniej ❄️ 4BB (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, utrogestan, duphaston, heparyna, wit. PP) 🤰
6dpt - beta 15 mlU
8dpt - beta 32 mlU
10dpt - beta 91,19 mlU
13dpt - beta 358,61 mlU
17dpt - beta 2064 mlU
20dpt - beta 7348 mlU, wieczorem krwawienie - krwiak podkosmówkowy. Poronienie.
6tc💔 -
Iseko wrote:Ja po wizycie, usłyszałam, że "macica wygląda ciążowo, ale pęcherzyka ciążowego nie widac". Mam nadal brać leki i przyjść za tydzień, ewentualnie za parę dni sprawdzić znów betę 😑
No i mam się obserwować i jak tylko bym dostała jakieś silniejsze bóle to jechać na IP, bo może być cp.
Jestem okropna, że tak myślę w ogóle, ale chciałabym żeby to się już skończyło 😞 w jedną albo w drugą stronę, ale niech coś się w końcu wydarzy😭Iseko lubi tę wiadomość
-
Iseko wrote:Ja po wizycie, usłyszałam, że "macica wygląda ciążowo, ale pęcherzyka ciążowego nie widac". Mam nadal brać leki i przyjść za tydzień, ewentualnie za parę dni sprawdzić znów betę 😑
No i mam się obserwować i jak tylko bym dostała jakieś silniejsze bóle to jechać na IP, bo może być cp.
Jestem okropna, że tak myślę w ogóle, ale chciałabym żeby to się już skończyło 😞 w jedną albo w drugą stronę, ale niech coś się w końcu wydarzy😭
Masakra... Pamiętam jak mnie tak przeciągali z pustym pęcherzykiem - "leków nie odstawiać, wizyta za tydzień", a nadziei nie dawali. Masz prawo tak się czuć. Też chciałam, żeby to po prostu się skończyło i poszłam do innego ginekologa. U Ciebie beta rośnie, pęcherzyka nie widać... A może ten Twój gin spoza kliniki coś więcej zobaczy? Oby to nie była cp...Iseko lubi tę wiadomość
-
WannaBe wrote:Dziekuje wszystkim za odpowiedzi. Staram się zachować zimną krew, ale jest ciężko.
Rozmowa niestety nic nie wniosła, mąż postanowił całkowicie się wycofać. Spytałam dzisiaj jeszcze raz, czy wczoraj nie powiedział tego wszystkiego pod wpływem emocji. Zaproponował ze mogę podejść do punkcji i zamrozić swoje komórki żeby dofinansowanie nie przepadło. Opcja zapłodnienia, zamrożenia zarodków i późniejszego transferu nie wchodzi tutaj w grę - on potrzebuje się zastanowić, czy chce mieć dziecko. Nie chce żebym potem wykorzystała zarodki wbrew jego woli. Nie wiem czego teraz ode mnie teraz oczekuje… Szkoda tylko że przez 12 lat nie dawał żadnych sygnałów. Nie wiem co robić, jestem skołowana. Myślałam że jesteśmy w tym razem, ale wyglada na to, że wszystko było jednostronne. Wiem że to wszystko brzmi abstrakcyjnie - mi samej ciężko jest w to uwierzyć. ☹️
Strasznie mi przykro 😪 Az nie wiem co napisać 😞 To już mega poważny temat, jak o nagle zmienia zdanie w kwestii posiadania dzieci, rzutujący na całe małżeństwo...Diagnoza: ciężki czynnik męski (90% nieruchomych plemników, wysoki stres oksydacyjny, pogarszająca się ilość).
I procedura: 1 zarodek 4CC, beta 0.
II procedura:
I transfer 4aa: poronienie zatrzymane
II transfer 4aa: jesteśmy razem! 👨👩👦
III transfer 4aa: 7dpt: 101, 9dpt: 282
Czeka na nas ❄ -
WannaBe wrote:Dziekuje wszystkim za odpowiedzi. Staram się zachować zimną krew, ale jest ciężko.
Rozmowa niestety nic nie wniosła, mąż postanowił całkowicie się wycofać. Spytałam dzisiaj jeszcze raz, czy wczoraj nie powiedział tego wszystkiego pod wpływem emocji. Zaproponował ze mogę podejść do punkcji i zamrozić swoje komórki żeby dofinansowanie nie przepadło. Opcja zapłodnienia, zamrożenia zarodków i późniejszego transferu nie wchodzi tutaj w grę - on potrzebuje się zastanowić, czy chce mieć dziecko. Nie chce żebym potem wykorzystała zarodki wbrew jego woli. Nie wiem czego teraz ode mnie teraz oczekuje… Szkoda tylko że przez 12 lat nie dawał żadnych sygnałów. Nie wiem co robić, jestem skołowana. Myślałam że jesteśmy w tym razem, ale wyglada na to, że wszystko było jednostronne. Wiem że to wszystko brzmi abstrakcyjnie - mi samej ciężko jest w to uwierzyć. ☹️ -
Iseko wrote:Ja po wizycie, usłyszałam, że "macica wygląda ciążowo, ale pęcherzyka ciążowego nie widac". Mam nadal brać leki i przyjść za tydzień, ewentualnie za parę dni sprawdzić znów betę 😑
No i mam się obserwować i jak tylko bym dostała jakieś silniejsze bóle to jechać na IP, bo może być cp.
Jestem okropna, że tak myślę w ogóle, ale chciałabym żeby to się już skończyło 😞 w jedną albo w drugą stronę, ale niech coś się w końcu wydarzy😭
Nie jesteś okropna. Ja też czekałam aż wszystko się skończy jak serduszko przestało bić. Uczucia ulgi pomieszanego z radością, jak lekarz mi powiedział, że już po wszystkim (po poronieniu) nie da się zapomnieć I to naprawdę było cudowne uczucie. To naprawdę normalne i bardzo dużo dziewczyn tak ma.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2022, 11:35
Iseko lubi tę wiadomość
Diagnoza: ciężki czynnik męski (90% nieruchomych plemników, wysoki stres oksydacyjny, pogarszająca się ilość).
I procedura: 1 zarodek 4CC, beta 0.
II procedura:
I transfer 4aa: poronienie zatrzymane
II transfer 4aa: jesteśmy razem! 👨👩👦
III transfer 4aa: 7dpt: 101, 9dpt: 282
Czeka na nas ❄ -
Iseko wrote:Polubiłam za pamiec o mnie😘
A na co accofil i heparyna?
Domyślam się, że perspektywa odroczenia transferu o kolejny miesiąc dobija, ale przynajmniej będę już wiedziała, że sprawdziłaś co mogłaś i masz pełną obstawę potrzebnych leków - a wtedy szanse mocno się zwiększają i ten miesiąc przestaje mieć znaczenie
Kciuki za wizytę u gina, obyś jednak była miło zaskoczona ✊️
Dziękuję za ciepłe słowa ❤️😘
Accofil z powodu problemu z implantacją oraz ogólnie rzecz biorąc LUF i niskiego proga (doktor dokładnie to tłumaczyła, ale powtórzyć, to ja nie umiem). Heparyna na zaburzenia krzepnięcia (mam obniżony parametr białka s).
Nawet nie jestem aż tak bardzo zawiedziona, że nie będzie transferu w kolejnym cyklu, byłam już na to przygotowana. Wiedziałam, że będę musiała zrobić subpopulację przed kolejną próbą, a na wyniki czeka się ok. 2 tygodnie. Poza tym i tak czuję, że jest torbiel 😐 Martwi mnie tylko to, żeby znikła na czas i nie pojawiła się kolejna 🙏
Ściskam Cię mocno i nieustająco trzymam kciuki, żeby wszystko wyjaśniło się jak najszybciej ❤️❤️❤️Iseko, gosinka lubią tę wiadomość
-
WannaBe wrote:Dziekuje wszystkim za odpowiedzi. Staram się zachować zimną krew, ale jest ciężko.
Rozmowa niestety nic nie wniosła, mąż postanowił całkowicie się wycofać. Spytałam dzisiaj jeszcze raz, czy wczoraj nie powiedział tego wszystkiego pod wpływem emocji. Zaproponował ze mogę podejść do punkcji i zamrozić swoje komórki żeby dofinansowanie nie przepadło. Opcja zapłodnienia, zamrożenia zarodków i późniejszego transferu nie wchodzi tutaj w grę - on potrzebuje się zastanowić, czy chce mieć dziecko. Nie chce żebym potem wykorzystała zarodki wbrew jego woli. Nie wiem czego teraz ode mnie teraz oczekuje… Szkoda tylko że przez 12 lat nie dawał żadnych sygnałów. Nie wiem co robić, jestem skołowana. Myślałam że jesteśmy w tym razem, ale wyglada na to, że wszystko było jednostronne. Wiem że to wszystko brzmi abstrakcyjnie - mi samej ciężko jest w to uwierzyć. ☹️
WannaBe tak mi przykro…
Nie zasługujesz na to, ani na ten rollercoaster, który teraz przezywasz. Wierze jednak, że nastanie taki dzień, że wyjdzie słońce. Mocno tule❤️❤️
kirAA, allo-mlr 0, morfo 0%,2%, Fragmentacja DNA - 28%,ŻPN II st
Kariotyp❗️BT (11;22)
03.2022 I IVF - Artemida Białystok
09.03 punkcja ❄️❄️08.04 transfer 1AA ❄️ 10dpt < 1.1 05.05 transfer 3AA ❄️ 6-6,8-11,10-5 cb💔🖤
06.2022 II IVF długi protokół
04.07 punkcja❄️❄️❄️❄️ 08.09 transfer 1BB, accofil + acard 14.09 6dpt <0.2 🖤09.10 transfer 4AA accofil+acard 4dpt - 3,7 6dpt-8,2 8dpt - 4.6 💔🖤
09.11 transfer 4AA 6-3.5,8-17,9-25,10-27,12-18💔🖤
14.12 transfer 3AB 5 -13,7 - 27.1 💔🖤
16.01.2023 - Invimed Wrocław - start
13.02 punkcja
8❄️ zbadanych 2❄️BT
19.04 - 7 transfer 4AA
4dpt 9, 7dpt 45,10dpt 243, 13dpt 810, 15dpt 1872, 17dpt 3401, 27dpt usg + wlew ivig
21w3 440g chłopaka 🐥
28w5 1438g chłopaka🐥
35w3 2700g chłopaka 🐣
-
WannaBe wrote:Dziekuje wszystkim za odpowiedzi. Staram się zachować zimną krew, ale jest ciężko.
Rozmowa niestety nic nie wniosła, mąż postanowił całkowicie się wycofać. Spytałam dzisiaj jeszcze raz, czy wczoraj nie powiedział tego wszystkiego pod wpływem emocji. Zaproponował ze mogę podejść do punkcji i zamrozić swoje komórki żeby dofinansowanie nie przepadło. Opcja zapłodnienia, zamrożenia zarodków i późniejszego transferu nie wchodzi tutaj w grę - on potrzebuje się zastanowić, czy chce mieć dziecko. Nie chce żebym potem wykorzystała zarodki wbrew jego woli. Nie wiem czego teraz ode mnie teraz oczekuje… Szkoda tylko że przez 12 lat nie dawał żadnych sygnałów. Nie wiem co robić, jestem skołowana. Myślałam że jesteśmy w tym razem, ale wyglada na to, że wszystko było jednostronne. Wiem że to wszystko brzmi abstrakcyjnie - mi samej ciężko jest w to uwierzyć. ☹️
Brzmi to wszystko ciężko i źle. Bardzo mi przykro, szczególnie, że już jakieś wspólne kroki i decyzję podejmowaliście w tym kierunku... Co do dofinansowania ja mimo wszystko bym podeszła i wykorzystała okazję. Aby mieć komórki później do wykorzystania, szczególnie, że nie wiadomo, czy zaraz czegoś rządzący nie wymyślą, a ceny pójdą tak do góry, że to będzie jeszcze większy luksus dla nielicznych, no i im człowiek młodszy tym lepszej jakości komórki będą... Nie wiem co było przyczyną nie udanej pierwszej procedury. Ale niestety taki sposób zapłodnienia to nic przyjemnego... I może jak już zaczniesz procedurę, Mąż sobie wszystko przemyśli, poukłada i zmieni zdanie? Zostaję Wam rozmowa... Poczekać, aż emocję opadną i spokojnie porozmawiać. Co się zmieniło...kamisia lubi tę wiadomość
-
Cyg_Anka wrote:Masakra... Pamiętam jak mnie tak przeciągali z pustym pęcherzykiem - "leków nie odstawiać, wizyta za tydzień", a nadziei nie dawali. Masz prawo tak się czuć. Też chciałam, żeby to po prostu się skończyło i poszłam do innego ginekologa. U Ciebie beta rośnie, pęcherzyka nie widać... A może ten Twój gin spoza kliniki coś więcej zobaczy? Oby to nie była cp...32 lata | starania od stycznia 2017
IUI - 3.02.2021 ❌ 3.03.2021 ❌
💉Szczepienia limfocytami
12.01.2022 Allo-mlr 54,5%
06.2022 - start IVF
21.07 - punkcja - 10🥚dojrzałych, 8 zapłodnionych (ICSI), 3 blastocysty
26.07 - ET 1🐣 4AA (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, luteina, duphaston)🤰
8tc 💔 3.09.2022 🖤
27.10 - FET 1❄️ 4BB (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, utrogestan, duphaston, heparyna, wit. PP, zivafert) ❌️😓
22.11 - Transfer ostatniej ❄️ 4BB (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, utrogestan, duphaston, heparyna, wit. PP) 🤰
6dpt - beta 15 mlU
8dpt - beta 32 mlU
10dpt - beta 91,19 mlU
13dpt - beta 358,61 mlU
17dpt - beta 2064 mlU
20dpt - beta 7348 mlU, wieczorem krwawienie - krwiak podkosmówkowy. Poronienie.
6tc💔 -
No a ja już wiem, jak to u mnie wygląda. Mega szybko wyniki badań przyszły. Aż się zdziwiłam.
Niestety wynik nie jest spełnieniem moich marzeń, bo betaHCG < 0,1 U/l. ☹️
W czwartek jeszcze idę zrobić ostateczną betę dla kliniki i odstawiam leki.
Ja: PAI-1 4G/4G, ANA2 +, ANA3 -, niedobór białka S, nadmiar antytrombina III, KIR AA, NK 10%, mutacja MTHFR, rozjechanego cytokiny, AlloMLR - 0%, AZS, uNK - 667/mm2 --> zbite do 120/mm2
On: teratozoospermia, HLA C2C2
▪️27.06.2023 kriotransfer blastki 4BA z Accofilem, Atosibanem, embrioglue, Encorton, Prograf.
6dpt - 27,14 🍀 prog 29
8dpt - 54,79 🍀 prog 24
10dpt - 162,73 🍀 prog 22
13dpt - 981,75 🍀 prog 28
15dpt - 2311 🍀 prog 45
17dpt - 4651 🍀 prog 22
24dpt - 20823 🍀 prog 27
31/07 USG - jest 💜 !!! 🤞🍀🎉 -
WannaBe wrote:Dziekuje wszystkim za odpowiedzi. Staram się zachować zimną krew, ale jest ciężko.
Rozmowa niestety nic nie wniosła, mąż postanowił całkowicie się wycofać. Spytałam dzisiaj jeszcze raz, czy wczoraj nie powiedział tego wszystkiego pod wpływem emocji. Zaproponował ze mogę podejść do punkcji i zamrozić swoje komórki żeby dofinansowanie nie przepadło. Opcja zapłodnienia, zamrożenia zarodków i późniejszego transferu nie wchodzi tutaj w grę - on potrzebuje się zastanowić, czy chce mieć dziecko. Nie chce żebym potem wykorzystała zarodki wbrew jego woli. Nie wiem czego teraz ode mnie teraz oczekuje… Szkoda tylko że przez 12 lat nie dawał żadnych sygnałów. Nie wiem co robić, jestem skołowana. Myślałam że jesteśmy w tym razem, ale wyglada na to, że wszystko było jednostronne. Wiem że to wszystko brzmi abstrakcyjnie - mi samej ciężko jest w to uwierzyć. ☹️
Czyli to aż w tą stronę że w ogóle nie wie czy chce mieć dziecko?.... Może to mechanizm obronny? Może po czasie zmieni zdanie..... Z drugiej strony uważam że że trzeba wierzyć w to co mówi druga strona i nie liczyć na zmianę decyzji czy poglądów bo wtedy narasta tylko niechęć do tej osoby i rozczarowanie.
Nie wiem co ta decyzja oznacza dla Waszego związku, jak ważna dla Ciebie jest kwestia posiadania dziecka ale partner nie powinien pozostawiać cię w takiej niewiedzy "że on nie wie" Jest ci przynajmniej tyle winny żeby powiedzieć ci jakie jest zdanie (nie mówię dzisiaj,jutro, ale nie za rok) żebyś mogła podjęć decyzję co to oznacza dla ciebie.
Co do zamrożenia komórek to musisz zobaczyć jakie masz warunki dofinansowania czy jeśli później się wycofacie, w trakcie, czy wam to dofinansują czy przypadkiem nie będziecie musieli oddać
Edit: co do wykorzystania zarodków bez jego woli to możesz uspokoić męża że to nie jest możliwe.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2022, 12:36
od 09.2020 r. - starania "na poważnie"
od 10.2021 r. - klinika
11.2021 r. - badanie drożności jajowodów 👍
18.03.22r. - 1 IUI 👎
14.04.22r. 2 IUI 👎
06.22r decyzja o IVF
20.07.22 r. początek stymulacji
16.08.22r punkcja; 9 komórek Mamy ❄️❄️❄️ (5.1.1. 3.2.1 3.2.3)
19.08.22 r 1IVF w 3 dobie - klasa zarodka 8.1 ( 10 dpt - beta 62,13; 12dpt - beta 188,9 prog. 35,26; 14 dpt 471,1; 18dpt beta 2656, prog 43,56)
13.09.22 r 25dpt mamy ♥️
👱♀️35 lata
Hashimoto, TSH 1,43 ulU/ml
🧑🦲
Ogólne badanie plemników ok: fragmentacja ok, HBA na poziomie 30%
Hashimoto, TSH w normie -
nick nieaktualnyKaśka Furiatka wrote:Kciuki za dzisiaj Dziewczynki 🤞🍀❤️
-
Rybka85 wrote:No a ja już wiem, jak to u mnie wygląda. Mega szybko wyniki badań przyszły. Aż się zdziwiłam.
Niestety wynik nie jest spełnieniem moich marzeń, bo betaHCG < 0,1 U/l. ☹️
W czwartek jeszcze idę zrobić ostateczną betę dla kliniki i odstawiam leki.Rybka85 lubi tę wiadomość
32 lata | starania od stycznia 2017
IUI - 3.02.2021 ❌ 3.03.2021 ❌
💉Szczepienia limfocytami
12.01.2022 Allo-mlr 54,5%
06.2022 - start IVF
21.07 - punkcja - 10🥚dojrzałych, 8 zapłodnionych (ICSI), 3 blastocysty
26.07 - ET 1🐣 4AA (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, luteina, duphaston)🤰
8tc 💔 3.09.2022 🖤
27.10 - FET 1❄️ 4BB (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, utrogestan, duphaston, heparyna, wit. PP, zivafert) ❌️😓
22.11 - Transfer ostatniej ❄️ 4BB (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, utrogestan, duphaston, heparyna, wit. PP) 🤰
6dpt - beta 15 mlU
8dpt - beta 32 mlU
10dpt - beta 91,19 mlU
13dpt - beta 358,61 mlU
17dpt - beta 2064 mlU
20dpt - beta 7348 mlU, wieczorem krwawienie - krwiak podkosmówkowy. Poronienie.
6tc💔 -
WannaBe wrote:Dziekuje wszystkim za odpowiedzi. Staram się zachować zimną krew, ale jest ciężko.
Rozmowa niestety nic nie wniosła, mąż postanowił całkowicie się wycofać. Spytałam dzisiaj jeszcze raz, czy wczoraj nie powiedział tego wszystkiego pod wpływem emocji. Zaproponował ze mogę podejść do punkcji i zamrozić swoje komórki żeby dofinansowanie nie przepadło. Opcja zapłodnienia, zamrożenia zarodków i późniejszego transferu nie wchodzi tutaj w grę - on potrzebuje się zastanowić, czy chce mieć dziecko. Nie chce żebym potem wykorzystała zarodki wbrew jego woli. Nie wiem czego teraz ode mnie teraz oczekuje… Szkoda tylko że przez 12 lat nie dawał żadnych sygnałów. Nie wiem co robić, jestem skołowana. Myślałam że jesteśmy w tym razem, ale wyglada na to, że wszystko było jednostronne. Wiem że to wszystko brzmi abstrakcyjnie - mi samej ciężko jest w to uwierzyć. ☹️
Być może Twojego męża zjada stres, boi się, nie umie radzić sobie z emocjami... Ja po pierwszym nieudanym transferze, tez powiedziałam do męża, że nie wiem kiedy podejdę do kolejnego transferu bo nie wiem czy wogole chce jeszcze mieć dzieci. Nie wiem skąd wziął mi się w głowie taki tekst, chyba jakaś reakcja obronna organizmu 😪 byc może nasluchal się teraz w TV tych glupot co nasz system edukacji glosi lub innych podobnych bzdur... wydaje mi się, że tylko rozmowa, rozmowa i jeszcze raz rozmowa jest wstanie coś zdziałać...
Trzymam kciuki by Ci się to wszystko pomyślnie ułożyło ❤2019 - starania czas start 🥰
Wiek 26lat👦👩
03.2022 - IVF - PGT-A ❄️
05.2022 - beta 7dpt. 0
06.2022 - IVF - PGT-A ❄️❄️
07.2022 - beta 7dpt. 38, 8dpt. - 60, 11dpt. - 346 🩵
03.2023 - synek 🩵 - CC 35tc., preklamsja, małopłytkowość, zatrzymanie wzrostu płodu = hipotrofia, rozwijający się zespół Hellp
04.2024 - naturalny cud 🩷 - ryzyko hipotrofii 1:18, ryzyko preklamsji 1:16
-
Iseko kochanie nie miej wyrzutów sumienia, doskonale znam ten stan zawieszenia w bezwiedzy i strachu, to zupełnie normalne, że chcesz to ukrucić, ja wariowałam i płakałam przy każdej aplikacji proga czując, że to na marne, ale odstawić sama sumienia nie miałam, bo tliła się we mnie jeszcze iskierka wiary w to maleństwo, a z drugiej strony wypatrywałam jakiegoś znaku między wierszami lekarza by móc to już skończyć, a kiedy zapytałam w prost to usłyszałam ciąża jest i nic nie możemy więcej zrobić, bo nie wiemy gdzie ona jest, ale nie wolno nam odbierać jej szansy, więc czekamy. Koszmar wiem, ale pamiętaj skarbie, że nie mamy już na to wpływu i teraz najważniejsze żebyś zadbała przede wszystkim o siebie i pomyślała, że co by nie było dalej to teraz jesteś w tej ciąży, że "MOŻESZ" w niej być i że to tylko i aż kolejny krok do przejścia w drodze po swoje ❤️
Iseko lubi tę wiadomość
Lat 39
Starania od 2012
AMH-5,23/Badania wzorowe, rurki drożne, plemniki są cykle i owulki jak w zegarku, więc o co do.. chodzi, że nie wychodzi?!😤
IVF 02.2022 P.krótki
25.02(12dc)punkcja(12p./7pobrano/6kom.zapł./2blastki z 5 doby❄️❄️2AB)
24.03(16dc)-FET/c.sztuczny/embryoglue + AH
Ciąża bezzarodkowa💔-poronienie niezupełne/12.05-zabieg😟
10.08(18dc)-FET/c.nat/embryoglue🙏-Null😓
IVF II P. krótki
16.09(2dc)-start-28.09(14dc)-punkcja(15p./ estradiol >5000/pobrano 2 kom🤷♀️🤯😥/ 1 jedyny blastek-ocalały
❄️421 😍... czeka🍍💖🍀
... i się doczekał 04.03.23 FET/c.nat./embryoglue + AH
Betka: 5dpt-24,34/7dpt-101,02/9dpt-246,96/11dpt-495,07/13dpt-1235,84/16dpt-5851,83/20dpt-20394,85
16.03(16dpt)-jest pęcherzyk
27.03(23dpt)-jest serduszko❤️