X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną 🍒🌸🍀~ IVF SIERPIEŃ~ 🍀🌸🍒
Odpowiedz

🍒🌸🍀~ IVF SIERPIEŃ~ 🍀🌸🍒

Oceń ten wątek:
  • Kluska Autorytet
    Postów: 3767 6843

    Wysłany: 20 sierpnia 2024, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aanitka wrote:
    Dziękuję za podpowiedź. Miałam właśnie w planach sprawdzić swoją insulinę przed wizytą w klinice
    To koniecznie krzywa cukrowa i insulinowa dwupunktowa. Powodzenia!

    age.png

    Artvimed Kraków

    5 dpt 🍀 12.42
    7 dpt 🍀 44.73
    9 dpt 🍀 100.2
    12 dpt 🍀 351.0
    14 dpt 🍀 630.3
    16 dpt 🍀1402.0
    19 dpt 💚 3088.0
    27 dpt mamy bijące ❤️

    30.11.2022 zabraliśmy ❄️ do 🏡
    10.2022 mamy 4 zdrowe ❄️
    21.09.2022 mamy 5 ❄️ z pierwszego IVF

    👱‍♀️87, 🧔 86

    ♀️Niepłodność jajowodowa: oba niedrożne

    💊KIR BX (brakuje 2DS2, 2DS3, 2DS4 norm)-na razie nic z tym nie robimy
    💊Układ hetero w czynnik Leiden, R2 i MTHFR- metylowane witaminy i heparyna od transferu
    💊Wysokie NK maciczne- encorton
    💊Niewielkie zapalenie endometrium, przeleczone, brak biopsji kontrolnej

    ♂️Delikatnie obniżona morfologia ale fragmentacja, stres oksydacyjny i inne testy super.
  • Slimak Ekspertka
    Postów: 141 186

    Wysłany: 20 sierpnia 2024, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MrsMuggels wrote:
    Ślimaku, niestety nie znam odpowiedzi na Twoje pytania
    ale bardzo się cieszę, że wróciłaś do gry🛣️

    Trzymam mocno kciuki za ten cykl🍀✊🏼


    Jasne gram z cichacza, wpadalam na forum zerknac czy cosnruszylo u ciebie i kilku innych staraczek a tu taka niespodzianka. Trzymam mocno kciuki za ciebie.
    U mnie byla laparo i histero wszystko ok wiec w macicy jest git , zrobilam kiry i moze tu jest pies pogerzebany bo jest bx i brak implantacyjnych. Bedzie accofil ale w zatrzykch bo po wlewie pojawily sie cysty. Jestesmy po urlopie wypoczeci jestem na diecie bezglutenowej i bez laktozy obstawina lekami Steryd heparyna acard zarodek przebadany juz tyljo sila wyzsza i ogromne nadzieje i strach bo to ostani bedzie zarodek.

    83 / 85
    Endometrium 7-8mm, genotyp homozygotyczny 4G/4G, MTHFR, heterozygota CT, heterozygota AC, ANA 1 dodatnie, histeroskopia x 2 , biopsiaja CD138 x 2 ok, cytokiny ok , komorki NK 12% , pgt-a , BX kirow implantacyjnych brak, laparo+histero ok

    I IVF 2021 ❄️- 5.1.1
    1. Tranfer sztuczny marzec 22- 5dpt 40, 7dpd 30, 10dpd 2
    (atoziban + embrio glue, acard, ovitrell) ❌️
    II IVF 2022 ❄️❄️- 5.1.1 i 5.1.1
    2. Tranfer sztuczny listopad ❄️ brak serduszka 💔❌️
    (atoziban, embrio glue, acard)
    3. Transfer naturalny ❄️ 5.1.1 5dpt: <1,2❌️
    2023/2024: IVF III ❄️5.1.1 + IV IVF 0 + V IVF ❄️❄️5.1.1 6.1.2
    4. Transfer naturalny marzec
    (Heparyna, encotron, acard,
    ❄️5.1.1 7dpt: <1,2 9dpt: <1,2❌️
    5. Transfer ❄️5.1.1 czewriec metypred 8g, heparyna, acard 150, atoziban, ovitrell, akupunktura
    4dpt 3,7 (ovitrell?) 5 dpt cien cienia rano wieczorem cienia brak beta <2,3 ❌️
    6. Transfer wrzesien
  • Groszek90 Koleżanka
    Postów: 50 139

    Wysłany: 20 sierpnia 2024, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jo_ana wrote:
    Dziewczyny dostałam zalecenia od immunologa do kolejnego transferu:
    Prograf na 3 dni przed transferem przez 28 dni
    Następnie encorton do 12 tc.

    Nie wspomniała by włączać teraz leki, myślicie, że byłby sens zacząć brać teraz encorton czy odpuścić temat ?
    Czy któraś z Was zaczynała go brać może po pozytywnym teście/becie ?
    Ja biorę od 2dc i mam brać do 10tc, dawka 7.5

    preg.png

    age.png

    Rozpoczęcie starań: 2019
    Pierwsze in vitro: 2020
    I procedura: 3 zarodki, 3-dniowe
    I transfer podanie 2 zarodków
    Udało się 🥰 Synek 💙2021
    II transfer 2023 ostatni zarodek, beta 0😐
    II procedura: 5 zarodków, dwa 5-dniowe, trzy 6-dniowe
    III transfer podanie 1 zarodka
    Udało się 🥰 Córeczka ❤️
    Zarażenie parwowirusem B19, martwy poród w 22tc😭 2024
    IV transfer podanie 1 zarodka
    Beta 0😐
    V transfer beta:
    7dpt 30
    9dpt 73
    11dpt 210
    13dpt 425
    15dpt 1509
    22dpt pęcherzyk ciążowy i ciałko żółte
    29dpt mamy❤️

    🧔31 lat, mała ilość nasienia
    👧34 lata, wysokie nk, mutacja mthfr, pai (encorton, intralipid, neoparin, witaminy metylowane)
  • KtoToTaka Znajoma
    Postów: 24 34

    Wysłany: 20 sierpnia 2024, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny z endometriozą czy zdarzyło się którejś z Was, że po stymulacji endometrioza się rozszalała i powstały jakieś nowe zrosty/problemy/bole? Typowo związane z endometriozą?

    Wczoraj prosiłam o wpis do kolendarza transferu w poniedziałek, ale niestety się on nie odbędzie. W międzyczasie trafiłam do lekarza z podejrzeniem kamicy moczowej, mam zrobić TK.

    W każdym razie nigdy nie miałam problemów z układem moczowym i się zastanawiam czy to aż taki zbieg okoliczności, czy może na przykład nabawiłam się nowych ognisk endometriozy na moczowodzie 😖

    Jak nie urok to sraczka, jak tu już kiedyś ktoś napisał. Podziwiam Was wszystkie za niezłomność, wiarę, siłę! Ja jestem podczas pierwszej procedury w życiu i już mam dość. Bólu, braku kontroli, niepewności, niemiłych niespodzianek, rozstrojonego organizmu, braku zrozumienia w otoczeniu.

    Przepraszam, musiałam się wygadać. W każdym razie można mój transfer usunąć z 26.08, mam nadzieję że się uda w kolejnym cyklu.

    * 37 lat
    * Endometrioza
    * jajowody drożne 🍀
    * amh - niskie
    * 12.07.2024 - pierwsza procedura in vitro
  • MjakMarta Ekspertka
    Postów: 216 372

    Wysłany: 20 sierpnia 2024, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przyjaciolka wrote:
    Dziewczyny nie odzywałam się długo ale nie mogę się pozbierać. Pierwsza procedura, jeden jedyny zarodek klasy 4AA transfer mrożony.. wczoraj czyli 7dpt zbadałam betę i wynik 0,2..
    w czwartek mam robić betę dla kliniki ale straciłam już nadzieję. Czuję się okropnie i wciąż zadaje sobie pytania dlaczego… co poszło nie tak :(
    Eh to tak jak ja. Nawet nie chce się badać tej bety w czwartek, to już wiadome, że nic z tego. Bardzo boli. Bardzo to trudne. Wczoraj się jakoś trzymałam. A dziś od rana jestem przygnębiona myślami czy kiedykolwiek się uda. No ale, trzeba działać dalej, walczyć, bo bez walki na pewno się nie uda 😔

    Starania od 2020
    👱‍♀️ 31
    AMH 2,14 (2022) ➡️ 1,84 (2024)
    Regularne cykle owulacyjne ✔️
    Hormony ✔️
    Drożne jajowody ✔️
    Hipoglikemia reaktywna ❌️
    Kariotyp ✔️
    KIR BX ✔️
    ANA1 ❌️
    ANA2 miano 1:640 ❌️
    NK 27% ❌️
    🙋‍♂️ 35
    Morfologia nasienia 👍
    Fragmentacja DNA plemników 👍
    Test HBA👍
    Kariotyp 👍
    HLAC C2C2

    25.10.2023 IUI ❌
    24.11.2023 IUI odwołana 3🥚🥚🥚
    23.12.2023 IUI ❌️
    20.01.2024 IUI ❌️

    1 IVF Lipiec 2024
    13 🥚 11xMII
    1x ❄️ 2BB
    Sierpień 2024 transfer krio ❌️

    2 IVF Wrzesień 2024
    8 🥚 6xMII
    1x 3BC
    Październik 2024 transfer ❌️

    Start 3 IVF w XII ✨️❄️✨️ po diagnostyce immuno+biopsji
  • Jenny93 Autorytet
    Postów: 3862 3550

    Wysłany: 20 sierpnia 2024, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kluska wrote:
    To koniecznie krzywa cukrowa i insulinowa dwupunktowa. Powodzenia!

    Lepiej zrobić 3 punktową

    Lidziorek, Aanitka lubią tę wiadomość

    age.png
  • WandaBerenika Przyjaciółka
    Postów: 84 139

    Wysłany: 20 sierpnia 2024, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aanitka wrote:
    Cześć,niestety zaczynam swoją historię z in vitro. Stwierdzono u mnie pcos i niedrożność jajowodów. Czy przed in vitro sprawdzano wasze BMI? Czy tylko musieliście podać dane w ankiecie. Obawiam się ,że mam lekko podwyższone BMI,bo wynosi one 27.

    Tez mam na styk normy i nadwagi. A sylwetke mam, hm atletyczna (uprawiałam do transferu treningi siłowe). BMI ( oczywiscie do pewnego zakresu) nie jest tak istotne jak skład masy ciała. Nadmiar tkanki tłuszczowej nie pomaga. Możemy ważyć tyle samo, a mieć rożne proporcje ciał. Nie trzeba zaliczać ultra redukcji wagi, a np. Powoli robic jego rekompozycje 😊

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2024, 22:58

    alittle, Yahu, Nadzieja25 lubią tę wiadomość

    Wygaszenie czynności jajników
    24.05.2023 IVF OD nr 1 / nieudany

    Zmiana kliniki

    Bocian Łdz i kolejna procedura z KD
    10.08 transfer + ❄️❄️ w zapasie
  • Anoli88 Autorytet
    Postów: 285 477

    Wysłany: 20 sierpnia 2024, 22:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KtoToTaka wrote:
    Dziewczyny z endometriozą czy zdarzyło się którejś z Was, że po stymulacji endometrioza się rozszalała i powstały jakieś nowe zrosty/problemy/bole? Typowo związane z endometriozą?

    Wczoraj prosiłam o wpis do kolendarza transferu w poniedziałek, ale niestety się on nie odbędzie. W międzyczasie trafiłam do lekarza z podejrzeniem kamicy moczowej, mam zrobić TK.

    W każdym razie nigdy nie miałam problemów z układem moczowym i się zastanawiam czy to aż taki zbieg okoliczności, czy może na przykład nabawiłam się nowych ognisk endometriozy na moczowodzie 😖

    Jak nie urok to sraczka, jak tu już kiedyś ktoś napisał. Podziwiam Was wszystkie za niezłomność, wiarę, siłę! Ja jestem podczas pierwszej procedury w życiu i już mam dość. Bólu, braku kontroli, niepewności, niemiłych niespodzianek, rozstrojonego organizmu, braku zrozumienia w otoczeniu.

    Przepraszam, musiałam się wygadać. W każdym razie można mój transfer usunąć z 26.08, mam nadzieję że się uda w kolejnym cyklu.
    Hej kochana, ja dość mocno wsłuchuje się w mój organizm. Zawsze wiedziałam, że mam endometriozę, czułam że to po prostu. To jak źle się czuję jak przychodzi @ to nie jest normalne. Jednak najpierw dziesiątki lekarzy musiało mi powiedzieć, że wszystko w porządku jak pytałam czy to nie endometrioza nim w końcu pojechałam do Wrocławia. Odpowiadając na Twoje pytanie ja na razie nie zauważyłam bym miała jakieś większe czy nowe dolegliwości bólowe. Czyli u mnie 3 cykle jeden z punkcją, drugi cykl sztuczny z transferem I trzeci cykl wspomagany naturalny i ja pogorszenia nie zauważyłam. W czwartek będę na kontrolnym badaniu usg u lekarza, który mnie operował w tamtym roku. Dam znać, mam nadziej, że nic nowego, niepokojącego nie wyjdzie.
    Pamiętam, że po punkcji ze dwa razy miałam poranki że obudziłam się bo w śnie miałam orgazm a to był faktycznie mega skurcz macicy. Trudno mi wtedy było zrobić siku, ból tak trzymał mnie z 4minuty i był bardzo silny. Jakieś powiązanie ogólnie u siebie widzę z moczowód em ale to dlatego, że były tam ogniska endometriozy usuwane i mogą być Zrosty. Czy Ty miałaś laparoskopię??

    Przykro mi, że tak się teraz czujesz😕 Przytulam. Obyś już kolejnych niemiłych niespodzianek nie doświadczała, wytrwałości Ci życzę choćby nie wiem co. Tu znajdujemy wsparcie i to też daje siłę.

    Dokładnie jak Twój organizm teraz na to wszystko reaguje? Będziesz też konsultować wynik TK z lekarzem od endometriozy? Masz takiego?

    preg.png
    Rocznik 88.
    Starania od grudnia 2021.
    Kariotyp 🆗
    AMH 12.2022 4.71
    AMH 04.2024 2.07
    PAI 1 homozygotyczna (4G/4G)
    HSG marzec 2023 - niedrożny lewy jajowód (wodniak).
    1 IUI 06.2023, nieudana.
    2 IUI 08.2023, nieudana.
    Endometrioza, usunięcie jej ognisk, usunięcie lewego jajowodu (laparoskopia) wrzesień 2023.

    12.06.2024 rozpoczęcie stymulacji 💉
    21.06.2024 punkcja, pobrano 10 kumulusów, 6 komórek. Uzyskaliśmy 4 ❄️❄️❄️❄️
    17.07 transfer ❄️BL.4.1.1 (AH, EmbryoGlue) - nieudany, beta 6dpt nie ruszyła.
    14.08 transfer ❄️BL. 3.2.2 (AH, EmbryoGlue)🤞
    7dpt Beta-HCG 49 mlU/ml PGR 43,80 ng/ml
    9dpt Beta-HCG 131 mlU/ml PRG 45,7 ng/ml
    12dpt Beta-HCG 814 mlU/ml
    14dpt Beta-HCG 1994 mlU/ml
    21dpt CRL 2,6mm i❤️
    28dpt CRL 7mm
    9+3 CRL 28,1mm
    11 CRL 47mm
    11 + 5 CRL 53mm prenatalne 🆗
    15 + 6 148g
  • Werka96 Autorytet
    Postów: 384 1389

    Wysłany: 20 sierpnia 2024, 23:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Verudandi wrote:
    Zastanawiam się, czy nie można było jakoś bardziej agresywnie poprowadzić tej stymulacji. Praktycznie przez cały czas nic nie czułam.
    Jakie są maksymalne dawki hormonów do stymulacji?
    U mnie przeciągnięcie stymulacji o kilka dni (niepotrzebnie zresztą) dało taki efekt, że myślałam że się przekręcę. Po pobraniu mój organizm się zbuntował i na cito pędziłam na usg po kilku godzinach spędzonych w łóżku. Naprawdę myślałam, że umrę. Zaczął mi się zbierać jakiś płyń w brzuchu, bo jakieś naczynia nie wytrzymały, gorączka, nie miałam siły stać na nogach. Płakałam z niemocy. Dostałam leki, zastrzyki i czekałam.. to było coś strasznego, więc nie polecam.

    1 procedura - 2 próby 💔
    2 procedura - 14 pobranych komórek, 7 zapłodnionych ❄️

    III Transfer 27.03.24
    Cb💔💔💔
    IV Transfer 04.07
    Puste jajo🖤
    20.08 poronienie samoistne
    30.09 histeroskopia, łyżeczkowanie..
    V transfer 31.10🤞🥹🍀
    2x 4.2.2

    6dpt- 39mlU/ml8dpt- 119mlU/ml9dpt- 204mlU/ml12dpt- 834,0 mIU/ml15dpt- 3127 mIU/ml18dpt- 8440mlU/ml
    25dpt- GS 1,55cm, CRL 3,2mm ♡+ serduszko
    29dpt- CRL 8,5mm, FHR 138🥹❤️

    preg.png
  • Kluska Autorytet
    Postów: 3767 6843

    Wysłany: 20 sierpnia 2024, 23:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jenny93 wrote:
    Lepiej zrobić 3 punktową
    O matko tak! Sorki, za wprowadzenie w błąd. Koniecznie 3 punktową bo pomiar po godzinie jest bardzo ważny w kontekście diagnostyki hiperinsulinemii.

    Jenny93 lubi tę wiadomość

    age.png

    Artvimed Kraków

    5 dpt 🍀 12.42
    7 dpt 🍀 44.73
    9 dpt 🍀 100.2
    12 dpt 🍀 351.0
    14 dpt 🍀 630.3
    16 dpt 🍀1402.0
    19 dpt 💚 3088.0
    27 dpt mamy bijące ❤️

    30.11.2022 zabraliśmy ❄️ do 🏡
    10.2022 mamy 4 zdrowe ❄️
    21.09.2022 mamy 5 ❄️ z pierwszego IVF

    👱‍♀️87, 🧔 86

    ♀️Niepłodność jajowodowa: oba niedrożne

    💊KIR BX (brakuje 2DS2, 2DS3, 2DS4 norm)-na razie nic z tym nie robimy
    💊Układ hetero w czynnik Leiden, R2 i MTHFR- metylowane witaminy i heparyna od transferu
    💊Wysokie NK maciczne- encorton
    💊Niewielkie zapalenie endometrium, przeleczone, brak biopsji kontrolnej

    ♂️Delikatnie obniżona morfologia ale fragmentacja, stres oksydacyjny i inne testy super.
  • KtoToTaka Znajoma
    Postów: 24 34

    Wysłany: 20 sierpnia 2024, 23:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anoli88 wrote:
    Hej kochana, ja dość mocno wsłuchuje się w mój organizm. Zawsze wiedziałam, że mam endometriozę, czułam że to po prostu. To jak źle się czuję jak przychodzi @ to nie jest normalne. Jednak najpierw dziesiątki lekarzy musiało mi powiedzieć, że wszystko w porządku jak pytałam czy to nie endometrioza nim w końcu pojechałam do Wrocławia. Odpowiadając na Twoje pytanie ja na razie nie zauważyłam bym miała jakieś większe czy nowe dolegliwości bólowe. Czyli u mnie 3 cykle jeden z punkcją, drugi cykl sztuczny z transferem I trzeci cykl wspomagany naturalny i ja pogorszenia nie zauważyłam. W czwartek będę na kontrolnym badaniu usg u lekarza, który mnie operował w tamtym roku. Dam znać, mam nadziej, że nic nowego, niepokojącego nie wyjdzie.
    Pamiętam, że po punkcji ze dwa razy miałam poranki że obudziłam się bo w śnie miałam orgazm a to był faktycznie mega skurcz macicy. Trudno mi wtedy było zrobić siku, ból tak trzymał mnie z 4minuty i był bardzo silny. Jakieś powiązanie ogólnie u siebie widzę z moczowód em ale to dlatego, że były tam ogniska endometriozy usuwane i mogą być Zrosty. Czy Ty miałaś laparoskopię??

    Przykro mi, że tak się teraz czujesz😕 Przytulam. Obyś już kolejnych niemiłych niespodzianek nie doświadczała, wytrwałości Ci życzę choćby nie wiem co. Tu znajdujemy wsparcie i to też daje siłę.

    Dokładnie jak Twój organizm teraz na to wszystko reaguje? Będziesz też konsultować wynik TK z lekarzem od endometriozy? Masz takiego?

    Dziękuję ❤️ to widzę że u mnie podobna droga. Prawie 10 lat męczyłam się nie wiedząc co jest grane, dziesiątki odwiedzonych lekarzy - oczywiście wszystko w porządku. Też pojechałam w końcu do Wrocławia :) miałam laparoskopię w 2019. Tylko wtedy wycięli zrosty z jajowodów głównie i innych obszarów, moczowody były niedotknięte. I teraz właśnie po stymulacji i punkcji coś się dzieje.

    Objawy mam takie, że nad ranem obudził mnie tak silny ból z prawej strony podbrzusza, ciągnący aż do pleców, że byłam bliska wzywania pogotowia. To ból ból niemalże nie do zniesienia, jednocześnie czułam bardzo silne parcie na pęcherz, a zblokowało mnie całkiem nie mogłam wysikac ani kropelki. Ta męka trwała około godziny, wzięłam pyralginę i popuściło w końcu. Ale przez cały dzień mam parcie na pęcherz a wysikuje bardzo mało.

    Najpierw myślałam, że to pęknięcie pęcherzyka na jajniku (jakoś turbo bolesne po punkcji), ale gin po usg stwierdziła że pęcherzyk jeszcze nie pękł nawet i że ona wyklucza ze to jajnik. Zrobiłam więc badania moczu i umówiłam się do urologa. Wyszły mi erytrocyty w moczu, na usg nerek czysto, doktor stwierdził ze objawy wskazują na kamicę i mam zrobić TK, bo prawdopodobnie kamień ulokował się w moczowodzie i dlatego taki słaby przepływ moczu i ból. Ale ja mam jakieś takie przeczucie że to endometrioza właśnie…

    Nie mam stałego lekarza od endometriozy, bo po laparoskopii brałam cały czas leki i byłam tylko kilka razy na kontroli. Miałam w planach właśnie zabrać się za endo po ciąży (heh), bo było w miarę wszystko wyciszone ładnie. No a teraz coś takiego 🙄

    Dziękuję za wsparcie, no muszę się pozbierać, ale jak wiecie, ciężko pozbierać się jak wszystko codziennie boli… dobrze, że jest to forum naprawdę, bo bez Was to już nie wiem…

    * 37 lat
    * Endometrioza
    * jajowody drożne 🍀
    * amh - niskie
    * 12.07.2024 - pierwsza procedura in vitro
  • Asiula86 Autorytet
    Postów: 10396 9461

    Wysłany: 21 sierpnia 2024, 00:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Verudandi wrote:
    Ech.

    Jestem po. Sama punkcja, lekarze, opieka na doskonałym poziomie, jeszcze sobie pożartowaliśmy z anestezjologiem i pielęgniarką w zabiegowym.

    Jak już odpoczywałam na sali pozabiegowej, przyszła pielęgniarka i powiedziała że pobrano dwie komórki. Dwie.
    😭😭😭😭😭

    17 dni stymulacji, pół roku brania suplementów, wyrzeczenia, zero alkoholu nawet okazjonalnie, kurwa. Po DWIE komórki, które jeszcze nie wiadomo czy się zapłodnią.

    Wszyscy w klinice mówią, że i z jednej jest dzidziuś, ale nosz kurwa mać. Jaką mam na to szanse, że obie będą prawidłowe i dadzą się zapłodnić prawidłowo? Nic tylko się zastrzelić.

    Mam koleżankę, która miała pobraną jedną komórkę i ma już kilkuletnią córkę. P.S. z tej samej kliniki. Trzymam kciuki!

    Verudandi lubi tę wiadomość

    Słabość jest siłą w nas...
    Starania od 2014
    2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
    2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
    2020-2023 5 transferów po porodzie
    2024 5ta procedura in vitro 1 transfer :-(
    5 ❄️ czeka
    Łącznie 17 transferów
    23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB :(
    31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA :(
    08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB :-(
    10.2019 Synek (4BA) ❤️
    Never give up

    13.11.2024 transfer 4BA
    10 dpt beta 84,8
    12 dpt beta 122,0
    14 dpt beta 294,5
    17 dpt beta 1.247,0
    22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
    26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
    29 dpt beta 22.515,0
    30 dpt CRL 5,9mm
  • Bazylia Autorytet
    Postów: 1125 1598

    Wysłany: 21 sierpnia 2024, 07:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Verudandi wrote:
    Dobrze widze po stopce, że ten drugi transfer dał Ci Synka?

    Tak 😍

    Verudandi lubi tę wiadomość

    age.png

    1 transfer... 😞💔
    2 transfer:
    9 dpt: 163,4 mlU
    11 dpt: 450,3 mlU
    13 dpt: 1920 mlU
    ♥️
  • alittle Autorytet
    Postów: 4283 9574

    Wysłany: 21 sierpnia 2024, 07:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale jaja. Śniło mi się, że dzisiaj idę na betę. Przysięgam, nie myślałam o tym. Miałabym równo 7dpt, gdyby mnie owulacja nie wyrolowała. Podświadomość lubi sobie ze mnie robić żarty chyba 🤔

    Starania od 2019
    👩🏻 90' AMH 7.47 🔴 IO, PCOS, KIR AA, CBA, CD56, PAI-1 homo
    👨🏻 91' 🔴 morfologia 3% HLA-C c1c2
    🟢 Kariotypy
    💔 05.2021 - laparo, cp
    2022 - start w klinice
    💔 3x IUI
    11.2022 punkcja 3 ❄️
    01.2023 nieudana stymulacja, brak jaj
    03.2023 punkcja 5 ❄️
    04.2023 histero, usunięcie polipów, nieudana próba zamknięcia ujścia jajowodu, CD138 leczenie
    06.2023 laparo, wodniak, usunięcie jajowodu,
    💔 12.07.2023 FET 511 CS, atosiban
    💔 03.10.2023 FET 422 CN atosiban, accofil wlew, accofil, intalipid, neoparin, encorton
    💔 06.03.2024 FET 322 CN accofil, intalipid, neoparin, encorton - 17.04 8+5 indukcja poronienia, puste jajo
    💔 12.07.2024 FET 411 CN
    08.2024 histero
    🌈🙏12.10.2024 FET 2x422 CS accofil, intalipid, EG
    7-115; 9-245; 11-441; 13-692; 15-1475; 17-3077; 18-CRL 2.5; 25-CRL 6.1 ❤️
    Nifty OK 💙

    preg.png
  • Mamasita Ekspertka
    Postów: 159 80

    Wysłany: 21 sierpnia 2024, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej jestem nowa tu czy są tu dziewczyny które rozpoczęły in vitro z programu ? A może któraś z Bociana w Lublinie? :)

    11.2019 - 2IUI udana
    14.08.2020 Synek 4150g🩵

    04.2024 - IUI ❌️
    13.09piątek 🐈‍⬛- początek stymulacji💉
    23.09 - punkcia (8🥚dojarzalych i zaplodnionych 5 )
    Wynik 4 zarodki ❄️
    26.09 - I transfer (10.2) w 3 dobie nieudany
    24.10 - II Transfer bl 4.2.1 6 dniowy
    4dp ⏸️
    5dp beta 20,39

    2❄️ na zimowisku (5 i 5 dniowe )
  • Siuleczka. Autorytet
    Postów: 452 792

    Wysłany: 21 sierpnia 2024, 08:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamasita wrote:
    Hej jestem nowa tu czy są tu dziewczyny które rozpoczęły in vitro z programu ? A może któraś z Bociana w Lublinie? :)

    Hejka.
    Tak. Zaczynam swoja pierwsza stymulacje w sobote.
    Niestety inna klinika i miasto. Gyncentrum Czestochowa/Katowice.
    Boje sie jak diabli ale cieszę, ze nie stoje w miejscu.
    Damy rade!
    Dziewczyny na forum maja mega ogromna wiedze. Warto czytac na bieżąco i uzupelniac rozne informacje ale sie nie nakrecac 😅
    Kiedy zaczynacie dzialac? Masz juz cos rozpisane?

    Ona: 35l AMH: 2,34 On: 33l
    Starania od 06.2022
    09.2022: 💔 zatrzymanie 8-9tc, koniecznosc zaindukowania farmakologicznego poronienia
    05.2023: I wizyta w Gyncentrum
    Jajowody drożne, kariotyp prawidłowy, cykle regularne
    11.2023: operacyjne usunięcie żylaków powrózka nasiennego u męża - poprawa parametrow, morfologia 3%
    04, 05. 2024: 2x cykl monitorowany stymulowany
    06, 07. 2024: 2x IUI
    08. 2024: stymulacja Gonal F 225j/d + Orgalutran 12/6/1 ❄️blastka AB
    10.2024: biopsja endometrium: 61% cd(nk)56 bright, 39% cd(nk)56 dim; Endobiome 99,86% Lactobacillus spp; brak stanu zapalnego; genotyp Bx brak kirow: 2DS1, 3DS1, 2DS5
    23.11 I transfer-cykl sztuczny (smoflipid, encorton, accofil)
    7dpt beta-hcg 53,90 mIU/ml
    10dpt beta-hcg 172,92 mIU/ml
    12dpt beta-hcg 464,9 mIU/ml
    16dpt beta-hcg 3370,00 mIU/ml
    18dpt beta-hcg 7414,4 mIU/ml

    preg.png
  • Hania2010 Autorytet
    Postów: 769 1594

    Wysłany: 21 sierpnia 2024, 08:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś


    Witam dziś w kalendarzu mamy trzy koleżanki za którym bardzo mocno kibicujemy i wierzymy że ich małe szczęścia zostaną z nimi na długie kolejne miesiące i że zobaczymy też dziś bijące serduszko powodzenia 🍀 🍀 🤞 ❤️

    🤞Przyjaciółka123 wizyta serduszkowe ❤️
    🤞 Anoli88 beta HCG 7dpt
    🤞 HolyFantasia beta hcg

    Lidziorek, Przyjaciółka123, Merida8, HolyFantasia, Yahu, aga12345, Anoli88, Nadzieja25, Lwica_Lewka, aganieszkam, Kingulla, Angi90 , EwelWer, Kluska, KtoToTaka, Różyczka91, hope28, Luna_94🌛, Jenny93, AgnieszkaLS, Ksandra, Nnnnana, Megan07, Panna_Melodia, Frankfurterka, Dzoana88, Calineczka90, Joanna29, Żabka🐸 lubią tę wiadomość

  • alittle Autorytet
    Postów: 4283 9574

    Wysłany: 21 sierpnia 2024, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hania2010 wrote:
    Witam dziś w kalendarzu mamy trzy koleżanki za którym bardzo mocno kibicujemy i wierzymy że ich małe szczęścia zostaną z nimi na długie kolejne miesiące i że zobaczymy też dziś bijące serduszko powodzenia 🍀 🍀 🤞 ❤️

    🤞Przyjaciółka123 wizyta serduszkowe ❤️
    🤞 Anoli88 beta HCG 7dpt
    🤞 HolyFantasia beta hcg

    Powodzenia Miśki ❤️

    Przyjaciółka123, Anoli88 lubią tę wiadomość

    Starania od 2019
    👩🏻 90' AMH 7.47 🔴 IO, PCOS, KIR AA, CBA, CD56, PAI-1 homo
    👨🏻 91' 🔴 morfologia 3% HLA-C c1c2
    🟢 Kariotypy
    💔 05.2021 - laparo, cp
    2022 - start w klinice
    💔 3x IUI
    11.2022 punkcja 3 ❄️
    01.2023 nieudana stymulacja, brak jaj
    03.2023 punkcja 5 ❄️
    04.2023 histero, usunięcie polipów, nieudana próba zamknięcia ujścia jajowodu, CD138 leczenie
    06.2023 laparo, wodniak, usunięcie jajowodu,
    💔 12.07.2023 FET 511 CS, atosiban
    💔 03.10.2023 FET 422 CN atosiban, accofil wlew, accofil, intalipid, neoparin, encorton
    💔 06.03.2024 FET 322 CN accofil, intalipid, neoparin, encorton - 17.04 8+5 indukcja poronienia, puste jajo
    💔 12.07.2024 FET 411 CN
    08.2024 histero
    🌈🙏12.10.2024 FET 2x422 CS accofil, intalipid, EG
    7-115; 9-245; 11-441; 13-692; 15-1475; 17-3077; 18-CRL 2.5; 25-CRL 6.1 ❤️
    Nifty OK 💙

    preg.png
  • Kingus 1 Autorytet
    Postów: 1310 550

    Wysłany: 21 sierpnia 2024, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamasita wrote:
    Hej jestem nowa tu czy są tu dziewczyny które rozpoczęły in vitro z programu ? A może któraś z Bociana w Lublinie? :)

    Hej ja z Bociana z Lublina uciekłam, a sumie razem z mężem zostaliśmy wyrzuceni z gabinetu przez dr Olche.
    U kogo jesteś w Bocianie?
    Ja przeniosłam się do Katowic do Angeliusa.

    Ona: 36at
    On: 38lat

    09.2023 - IUI -❌
    01.2024 - transfer (AZ) Klinika Bocian -❌
    09. 2024 - transfer (AZ) Angelius Katowice - ❌
    10. 2024 - transfer (AZ) Angelius Katowice - ❌
    niskie amh - 0,52
    endometrioza II/ III stopnia
    Mięśniak
    Allo mlr 0
    Kiry brak 2DS1, 2DS5 i 3DS1
    07.2024 - Test BeReady -
    - endometrium PreReceptywne (przesunięcie transferu o 12 godzin do przodu)
    07.09.2024 - CD138 - 0/10 komórek ❤️
  • Merida8 Ekspertka
    Postów: 231 713

    Wysłany: 21 sierpnia 2024, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powodzenia dziewczyny.
    Anoli88 i HolyFantasia trzymam za Wask kciuki 🤞🤞🍀🍀

    Przyjaciółka123 oby serduszko biło głośno i wyraźnie ❤️

    HolyFantasia, Przyjaciółka123, Anoli88, Joanna29 lubią tę wiadomość

    07.06.2019- HSG- niedrożny lewy jajowód, prawego brak po usunięciu ciąży pozamacicznej
    09.07.2019- AMH- 3.24
    niedoczynność tarczycy
    12.06.2020- badanie kariotypu (kariotypy OK)

    INVICTA Gdańsk, 1 IVF, długi protokół

    07.01.2021- Transfer blastki 4.1.1 ☘️🤞brak ciąży ☹️
    ❄️4.2.2 ❄️3.2.1

    12.02.2021- Criotransfer- 2 zarodki- nieudany

    18.09.2021- CUD! jestem w ciąży! (naturalnej) :)

    27.06.2024- drugie HSG- częściowo drożny jajowodów

    II IVF Bocian Gdańsk:
    27.08.2024- transfer blastki 5.1.1
    ❄️4.1.1, ❄️ 4.2.1, ❄️2x 4.2.2

    8dpt- beta: 81,60 mIU/ml
    10dpt- beta: 210 mlU/ml
‹‹ 198 199 200 201 202 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ