🍋🍊🍉 IVF Sierpień 2023 🍉🍊🍋
-
WIADOMOŚĆ
-
Mas wrote:Dziewczyny, chyba znam odpowiedź, ale kto pyta .. 😉
Jak postępowałyście po transferach, jeśli chodzi o pracę i czy z perspektywy czasu, coś byście w tym zmieniły? Tydzień po transferze byłam na l4. Dziś pracuje zdalnie, ale jutro muszę być w biurze. Pracę mam siedzącą. Na ogół dość spokojna, chyba że trafi się trzepnięty klient albo coś trzepnie dyrekcję.
Wiem, kobiety na tym etapie nawet nie wiedzą o ciąży. Jednak ja wiem 😉 Trochę mnie przeraża dojazd w zatłoczonym tramwaju itp. Że mogę się źle poczuć, dostać jakiś plamien i będę panikować bardziej niż w domu.
Zakładam, że po pozytywnej becie większość z Was pracuje/pracowała, prawda?
Ja po pierwszym transferze pracowałam, bo czułam się świetnie. Teraz dzień po wylatuje na wakacje, nie zabieram zadnych testów, na miejscu nie bede szukać żadnego labu. Ale nie zamierzam leżeć plackiem. To po prostu nie ja. Jak leżę to dostaje na głowę i to mi szkodzi. Nie wyobrażam sobie iść na L4 na cała ciąże, o ile jest ona zdrowa i niezagrożona, bo ja bym się pochorowała psychicznie z nadmiaru czasu. Zreszta tu gdzie mieszkam nie mogę sobie na to pozwolić, nikt nie chodzi na L4 w ciąży „na wszelki wypadek”, nikt by mi tez za to nie zapłacił.
Ale bardzo szanuje odczucia innych kobiet, wiec jeśli będziesz się czuła bezpieczna, zaopiekowana i spokojna w domu na kanapie to idź w to totalnie!
Ty jesteś najważniejsza, Twoje samopoczucie i dobrostan ❤️
Kasiek789, izabelka90, Mas lubią tę wiadomość
IV 2022 - IUI - ❌
VII 2022 - IUI - ❌
III 2023 - IVF start
AMH - 8.5 pmol/L
TSH - 0.74 // 1.24
3D SIS - czysto ✅
Vit D - 88
Start: 24.04.2023
Punkcja: 25.05.2023 (13 jajek, 11 zapłodnionych, w 3 dniu 10 zarodków i 1 walczący…)
Mamy 8 blastek! ❤️
Transfer: 30.05.2023 zaplanowany
11 dpt - beta < 0.2 💔
7 ❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️ 3.2.2
Transfer nr 2: 02.08.2023 ❄️❄️
11.08.2023 - Embarazada
30.08.2023 - ❤️ CRL 0.81 cm
08.09.2023 - ❤️ CRL 1.66 cm
29.09.2023 - baby girl 💕
05.10.2023 - 💕 CRL 5.41 cm 💕
26.01.2024 - 1208 g córeczki
23.02.2024 - 1933 g córeczki
22.03.2024 - spotkanie z córeczką, 36tc, 2380 g. Miłość mojego życia. -
Ann🔆 wrote:Hej, a miałyście zlecaną cytomegalie (cmv) przed IVF? Ja właśnie odebrałam wyniki i się zastanawiam o co chodzi. IgG nieobecne, ale IgM obecne i mam jakieś kosmiczne 720 przy normie <6,0. Mój m ma IgM 160, więc no dużoo mniej. Czy ja dobrze rozumiem, że przeszłam to już dawno temu i mam przeciwciała? ..tylko nie rozumiem czemu tak dużo🤔
Orientuje się któraś z Was co może oznaczać taki wynik?
Ann masz nieobecne IgG czy IgM?
Jeśli masz wysokie IgM to bieżące zakażenie.
Jeśli masz IgM nieobecne a wysokie IgG to stare zakażenie, ale może być albo niedawne albo przewlekłe.
Polecam zrobić badanie awidność CMV które wskazuje, czy infekcja jest stara, czy bieżąca albo przewlekła.
Lub po prostu z lekarzem to skonsultować.
Ann🔆 lubi tę wiadomość
-
Czy któraś z Was mogłaby mi opisać swoje poronienie na etapie ( 8tc ) Czy się udało samoistnie poronić?
Dostałam czas do następnego piątku... bez leków... bardzo chciałabym uniknąć zabiegu...
Czy można to jakoś przyśpieszyć? Jakie leki wziąć, żeby ewentualnie złagodzić ból...
Już kiedyś byłam w takiej sytuacji, jednak potrzebuję od Was mimo wszystko pomocy...
„Jeśli masz marzenie, musisz uchwycić się go i nigdy nie puszczać"
Mama 2 aniołków
Początek starań 03.2005r.
IV IVF:
- VI transfer blastocyst 3AA i 3AA
9dpt 413
11dpt 1197
15dpt 4166
22dpt 30071
2,7mm miłości
25dpt 54928
3,6mm miłości
27dpt
5,6mm miłości i 140
28dpt
6,8mm miłości
29dpt 99065
30dpt 111335
19w6d 320g miłości
21w0d 390g miłości
29w4d 1550g miłości
Ukochany synek 💙
Starania o rodzeństwo
V IVF:
- IX transfer blastocysty 3AA
9dpt 225
12dpt 491 (68,4%)
14dpt 711 (44,8%)
❄️ 3BB ❄️ 5AB
-
zw90 wrote:Pisałaś że miałaś wysokie IgM ???? Jeśli IgM masz teraz dodatnie to znaczy że albo jesteś w trakcie zakażenia albo tuż po. Jeśli zaś masz IgG dodatnie to znaczy że jesteś już dawno po i wirus jest w uśpieniu.
a właśnie czy IgG przy CMV zanika po czasie? bo kiedyś robiłam wirusówki i wyszło mi IgG właśnie wyższe, a po pół roku już go nie było... czyli przeciwciała znikły i mogę znowu zachorować?
przy różyczce mam cały czas przeciwciała, ale to chyba ze względu na szczepienie w dzieciństwie.Ona: 87' - 57kg - zdrowa jak ryba 🐟
brak jajowodów / Kir bx - brak 3 ds ❌
histeroskopia/ ANA3/ AMH 3,91/ trombofilia/ PAI-1/ cd138/ cd56 ✅
On: 88' - zdrowy jak ryba 🐟
nasienie ✅
Hla-c: c2c2 ❌
12.2019 - CP - krwotok - pęknięty jajowód - laparoskopia 💔
I IVF
1 transfer - 7A ❌
II IVF
2 transfer - 4.1.1 ( cn ) CP brzuszna - laparoskopia 💔
Cross-match 7% , allo-mlr 25.9% ✅
3 transfer - 3.1.1 ( cs ) Atosiban, accofil, acard ❌
4 transfer - 4.2.2 ( cn ) Atosiban, accofil, acard ❌
Cross-match 39% ❌ → tarivid + metronizadol
5 transfer - 4.2.2 i 3.1.1 ( cn ) atosiban, accofil, acard - CB 💔
III IVF - 01.2025 -
Chciałam tylko napisać, że ja też wrócę do walki ♡
Teraz nie mogę, ale będę dalej walczyła...
Przegrałam po raz 2 walkę, ale po raz 2 wygram wojnę ♡
Po burzy przyjdzie kiedyś słońce!
Po nocy przyjdzie dzień ♡
I chociaż to takie trudne i tak bardzo boli, warto to wszystko znieść ... odbić się od dna i ruszyć dalej !
Tulę mocno, te które potrzebują wsparcia...
Trzymam mocno kciuki za te, którym się udało
Cieszę się z Wami Waszym szczęściem
Sernik, Lipcowa, izabelka90, Ann🔆, Rosa_13, Cleo 82, Różyczka91, AsiaiHelenka, Bazylia, KateM, Ilo32, Rakieta_P🚀, Monita, kropka27, fortunate_bunia, Karenka, KasiaBe, Aguśka, Karola9393, batka, spineczka, KasiaC, Mata81, Bajcurek lubią tę wiadomość
„Jeśli masz marzenie, musisz uchwycić się go i nigdy nie puszczać"
Mama 2 aniołków
Początek starań 03.2005r.
IV IVF:
- VI transfer blastocyst 3AA i 3AA
9dpt 413
11dpt 1197
15dpt 4166
22dpt 30071
2,7mm miłości
25dpt 54928
3,6mm miłości
27dpt
5,6mm miłości i 140
28dpt
6,8mm miłości
29dpt 99065
30dpt 111335
19w6d 320g miłości
21w0d 390g miłości
29w4d 1550g miłości
Ukochany synek 💙
Starania o rodzeństwo
V IVF:
- IX transfer blastocysty 3AA
9dpt 225
12dpt 491 (68,4%)
14dpt 711 (44,8%)
❄️ 3BB ❄️ 5AB
-
I am waiting for a miracle wrote:Chciałam tylko napisać, że ja też wrócę do walki ♡
Teraz nie mogę, ale będę dalej walczyła...
Przegrałam po raz 2 walkę, ale po raz 2 wygram wojnę ♡
Po burzy przyjdzie kiedyś słońce!
Po nocy przyjdzie dzień ♡
I chociaż to takie trudne i tak bardzo boli, warto to wszystko znieść ... odbić się od dna i ruszyć dalej !
Tulę mocno, te które potrzebują wsparcia...
Trzymam mocno kciuki za te, którym się udało
Cieszę się z Wami Waszym szczęściem
❤️
I am waiting for a miracle lubi tę wiadomość
👱39 🧔38
Starania ok.2 lat
👱 Amh 3,95,
🧔 Tetrazoospermia
1. IFV
04.2023
19 komórek pobranych/13 zapłodnionych
5 ❄️ 2x5.1.1, 5.1.2,5.2.1, 5.2.2
Pgt-a: 1❄️ czeka
Transfer 5.1.1 ❤️🍀21.07.2023 🙏
6dpt Beta 41,1 mIu/ml 🙏
10 dpt Beta 242,2 mIu/ml 🙏
17 dpt beta 5233 mIu/ml 🙏 i w USG mamy pęcherzyk 🙏
19 dpt w USG mamy pęcherzyk żółtkowy 🙏
21 dpt w USG mamy zarodek 2 mm i ❤️
12t1d 6,2 cm. chłopaka, USG prenatalne wszystko w normie, nifty: niskie ryzyka 🥳
21t1d 464 g. Synka
II USG prenatalne wszystko w normie 🥳
26t2d 914 g. Synka
III USG prenatalne wszystko w normie 🥳
29t4d 1561 g. Synka
32t2d 2039 g. Synka
35t2d 2631 g. Synka
38t2d 3514 g. Synka
3.04.2024 (39+3) Miłosz 😍🥳😍 🥳3740 g. 10/10 pkt.
-
Witajcie, po ponad dwóch latach starań padła u nas decyzja o in vitro. Po marcowej histeroskopii daliśmy sobie chwilę na naturalne próby i już wtedy umówiłam się ze swoją panią dr, że jak do końca lipca ciąży nie będzie to przychodzę do niej po plan działania 😁 11 idziemy na wizytę aby ustalić wszystko co i jak, zaplanować. Odzywam się nieśmiało, ale podczytuje Was od początku wątku... Czegoś zawsze człowiek się dowie 😁 pozdrawiam
Nadzieja871, Kasiek789, Mas, izabelka90, Filiżanka8, Rosa_13, kamisia, Nela3, Karenka, Karola9393, Cleo 82, KasiaC lubią tę wiadomość
2,5 roku starań natural -> 09.23r. 💉start IVF; czynnik męski. Żadnych leków na stałe.
10.23r. - zabieramy malucha do domu 🏡🍀🤞 9dpt beta 56.43 -> 10dpt 112.0 -> 12dpt 310.6 -> 16dpt 1436.3 -> 19dpt 4131.7 -> 23dpt mamy zarodek i migoczące ♥️
8+1 -> 1,68cm maleństwa 🥰 13+1 -> prenatalne+pappa OK 💪 7,56 cm małego 🧸 21+0 -> połówkowe ok,420g 🎀 25+2 -> 903g małej królewny 🥰 30+0 -> 1730g pannicy ♥️ 34+2 -> 2960g 🎀
40+3 -> Królewna jest z nami 😍 4070g,62cm 💕
Na feriach ❄️❄️❄️ -
I am waiting for a miracle wrote:Czy któraś z Was mogłaby mi opisać swoje poronienie na etapie ( 8tc ) Czy się udało samoistnie poronić?
Dostałam czas do następnego piątku... bez leków... bardzo chciałabym uniknąć zabiegu...
Czy można to jakoś przyśpieszyć? Jakie leki wziąć, żeby ewentualnie złagodzić ból...
Już kiedyś byłam w takiej sytuacji, jednak potrzebuję od Was mimo wszystko pomocy...
Kochana chodź na priv, to ja Ci wszystko powiem. Tutaj to trochę przytłaczające opowieści. Wysłałam Ci zaproszenie do przyjaciółek.
I am waiting for a miracle lubi tę wiadomość
🔹Ja 38 l.:
Endometrioza
MTHFR C677T hetero, PAI-1 homo
Mięśniaki, AMH: 1,07 (11/22)
Cross match - 39%, Allo MLR - 27,9 %, KIR Bx (brakuje 2DS3)
🔹Mąż 39 l.: DFI: 38%, morfo 2%
🔹Kariotypy oboje ✅
03/2019: 💔 👼
2021: polip endometrialny (histero), podejrzenie wodniaka
2022: laparo - diagnoza endometriozy
01/2023 IVF
20.01. Punkcja - 8 komórek, 6 dojrzałych, 5 zapłodnionych, 4 blastki
25.01. ET 5.2.2. Clexane, Acard, Encorton, Siofor 500
03.03. 💔 7tc 💙👼
03.10 🍁 FET 3.1.2. Clexane, Acard, Prograf 0,5, Accofil, Siofor 500
5dpt ⏸️bHCG: 7dpt - 61 9dpt - 152, 11dpt - 286 12dpt - 505, 21dpt - 14321 💗
7+5 CRL: 1,39 cm, FHR: 154 bpm
11+4 Nifty - ryzyka niskie 🎀 👧🏻
13.06.2024 39+0, CC, 3660 gr, 58 cm 🩷 Mała na świecie!
❄️❄️ (5.1.1., 5.2.2.) -
Ja roniłam w 8+3 według miesiączki, a zarodek był mniejszy odpowiadal 7+0, ale później się po prostu pojawił bo źle się rozwijał. Poronienie zatrzymane zostało wykryte dzień po tym jak serce się zatrzymało według pomiarów z wizyt 😥I am waiting for a miracle wrote:Czy któraś z Was mogłaby mi opisać swoje poronienie na etapie ( 8tc ) Czy się udało samoistnie poronić?
Dostałam czas do następnego piątku... bez leków... bardzo chciałabym uniknąć zabiegu...
Czy można to jakoś przyśpieszyć? Jakie leki wziąć, żeby ewentualnie złagodzić ból...
Już kiedyś byłam w takiej sytuacji, jednak potrzebuję od Was mimo wszystko pomocy...
Poszłam do szpitala tego samego dnia, nie chciałam czekać, chciałam mieć już to za sobą. W szpitalu w którym byłam akurat w pierwszej kolejności robią wszystko aby uniknąć zabiegu, dostałam wieczorem dawkę cytoteku, za dwie godziny kolejną, w nocy było już po wszyskim, miałam silny skurcz i wtedy wiedziałam, że już po... Jeszcze nad ranem dali kolejny cytotek, kontrola USG i było czysto, udało się bez zabiegu, w szpitalu nawet 24h nie byłam,rano po kontroli do domu. Przeciwbólowo bierz paracetamol, nie bierz nospy, bo będzie niwelować skurcze a te akurat potrzebne aby macica się oczyszczała.
Trzymaj się 🤍🥺
I am waiting for a miracle, Johana lubią tę wiadomość
👧👦90/88 prawidłowe kariotypy
👼💔 08/21 29+1 HRHS 🎀, 01/22 6+1,
05/22 8+3 🎀
2022 elektrokonizacja szyjki macicy
2023 dwie histeroskopie, 3 transfery ❄po pgta 💔
dwie procedury ivf/imsi
4ty transfer po leczeniu: Tarivid, Metronidazol, Nystatyna vp
(neoparin, acard, prograf, bryophyllum, accofil)
16.12.23 FET 4AA ⭐ 5dpt 5,06 6dpt 9,62 11dpt 87,9 13dpt 339 17dpt 2061 18dpt 2605 19dpt 2870 GS 8,7mm YS 3,3mm 23dpt 7834 CRL 0,29 cm 💓
12+2 I prenatalne 5,59 cm, obraz USG prawidłowy ❤
13+3 6,7 cm 💙
21+2 II prenatalne 486g, echo serca ok ❤
31+3 III prenatalne 1969g 💙
Skarb na świecie 💙🥺 36+3 Nikoś 8.08.24 3280g, 55🌈
4❄ pgta 😊
-
Pięknie to napisałaś 🤍💓I am waiting for a miracle wrote:Chciałam tylko napisać, że ja też wrócę do walki ♡
Teraz nie mogę, ale będę dalej walczyła...
Przegrałam po raz 2 walkę, ale po raz 2 wygram wojnę ♡
Po burzy przyjdzie kiedyś słońce!
Po nocy przyjdzie dzień ♡
I chociaż to takie trudne i tak bardzo boli, warto to wszystko znieść ... odbić się od dna i ruszyć dalej !
Tulę mocno, te które potrzebują wsparcia...
Trzymam mocno kciuki za te, którym się udało
Cieszę się z Wami Waszym szczęściem
Jeszcze wyjdzie słońce i tęcza 🌈🙏
Zbieraj siły i walcz 💪
I am waiting for a miracle lubi tę wiadomość
👧👦90/88 prawidłowe kariotypy
👼💔 08/21 29+1 HRHS 🎀, 01/22 6+1,
05/22 8+3 🎀
2022 elektrokonizacja szyjki macicy
2023 dwie histeroskopie, 3 transfery ❄po pgta 💔
dwie procedury ivf/imsi
4ty transfer po leczeniu: Tarivid, Metronidazol, Nystatyna vp
(neoparin, acard, prograf, bryophyllum, accofil)
16.12.23 FET 4AA ⭐ 5dpt 5,06 6dpt 9,62 11dpt 87,9 13dpt 339 17dpt 2061 18dpt 2605 19dpt 2870 GS 8,7mm YS 3,3mm 23dpt 7834 CRL 0,29 cm 💓
12+2 I prenatalne 5,59 cm, obraz USG prawidłowy ❤
13+3 6,7 cm 💙
21+2 II prenatalne 486g, echo serca ok ❤
31+3 III prenatalne 1969g 💙
Skarb na świecie 💙🥺 36+3 Nikoś 8.08.24 3280g, 55🌈
4❄ pgta 😊
-
Dziewczyny, jak dlugo braliście zastrzyki z progesteronu po udanym transferze? Klinika mi wypisała na 5 tygodni, czyli 4.5 tygodnia po udanym transferze, a potem mam przejść tylko na dowcipne, zastanawiam się jak było u Was?01 2022 ❤️
03 2024 ❤️ -
Wysokie IgG, IgM na szczęście nieobecne. Dzięki🤗zw90 wrote:Pisałaś że miałaś wysokie IgM ???? Jeśli IgM masz teraz dodatnie to znaczy że albo jesteś w trakcie zakażenia albo tuż po. Jeśli zaś masz IgG dodatnie to znaczy że jesteś już dawno po i wirus jest w uśpieniu.38 lat | Endometrioza III | 2013 usunięcie jajnika | IO |
AMH 2020 0,79 ->2023 0,51 | MTHFR C677T hetero |
12.2023 histero zabiegowa nisza | KIR AA (brak 5!) |
▪️3 pełne procedury IVF - 5 transferów
Transfer 08.2020 (N) ET 8b | 4dpt - 6,55 | 7dpt - 19 |
11dpt - 159,5 | 13dpt - 455,6 | 18dpt - 2228,0 |
23dpt - 7309 | 05.2021 Po 8 latach starań mamy synka 👦 ❤️
Walczymy o rodzeństwo!
Transfer 09.2022 (N) ET 3BB cb💔
Transfer 04.2023 (N) FET 2AC cb💔
✖️ 06.2023 klapa (pęcherzyki pękły przed punkcją)
Zmiana kliniki!
Transfer 01.2024 (S) FET 4AB💔
Transfer 04.2024 (N) FET 4BA💔
poronienie zatrzymane 9tc (8+3) 🖤👼🏻
🔜2025 wracamy do walki💪🏼 -
Dziękuję za podpowiedz🤗 Jutro będę konsultować z lekarzem.kitozaur wrote:Ann masz nieobecne IgG czy IgM?
Jeśli masz wysokie IgM to bieżące zakażenie.
Jeśli masz IgM nieobecne a wysokie IgG to stare zakażenie, ale może być albo niedawne albo przewlekłe.
Polecam zrobić badanie awidność CMV które wskazuje, czy infekcja jest stara, czy bieżąca albo przewlekła.
Lub po prostu z lekarzem to skonsultować.38 lat | Endometrioza III | 2013 usunięcie jajnika | IO |
AMH 2020 0,79 ->2023 0,51 | MTHFR C677T hetero |
12.2023 histero zabiegowa nisza | KIR AA (brak 5!) |
▪️3 pełne procedury IVF - 5 transferów
Transfer 08.2020 (N) ET 8b | 4dpt - 6,55 | 7dpt - 19 |
11dpt - 159,5 | 13dpt - 455,6 | 18dpt - 2228,0 |
23dpt - 7309 | 05.2021 Po 8 latach starań mamy synka 👦 ❤️
Walczymy o rodzeństwo!
Transfer 09.2022 (N) ET 3BB cb💔
Transfer 04.2023 (N) FET 2AC cb💔
✖️ 06.2023 klapa (pęcherzyki pękły przed punkcją)
Zmiana kliniki!
Transfer 01.2024 (S) FET 4AB💔
Transfer 04.2024 (N) FET 4BA💔
poronienie zatrzymane 9tc (8+3) 🖤👼🏻
🔜2025 wracamy do walki💪🏼 -
Alex92 wrote:
Proszę o dopisanie do kalendarza, Beta dla kliniki 09.08 😊
Trzymam mocne kciuki za nas wszystkie 🤞🏻🤞🏻🤞🏻❤️
Hej! Miałyśmy transfer w tym samym dniu ❤️ trzymam za nas kciuki ✊️🙏 masz zamiar robić wcześniej betę?? 🍀 ja dla kliniki mam 10.08
Różyczka91 lubi tę wiadomość
ona 38 on 48 + piesek
Invimed - Wrocław
02.2020 - 6 jajec, 5 zaplod.
2020 - 03,06
2021 - 03,07,10
Gynecentrum - Katowice
02.2023 - 20 jaj, 4 zapl., w 6 dobie zdegenerowały
05.2023 - 14 jaj, 7 zapl., po PGT-a 4
VI- 31.07.2023 😔
VII - 12.03.2024- 5AA
23 dpt - 0,23 FHR 99
28 dpt -(6+2) 0,54 FHR 149
mocne krwawienie
(7+3) 1,28
(8+2) 1,77
(10+3) 4,06
11/05- NIFTY -ok
20/05- prenatalne (12+3) 6,79 FHR 162
(13+3) FHR 153
(17+4) FHR146, 240g
17/07 - (20+4) pierwsze ruchy
18/07 -(20+6) II prenatalne -445g
krwotok z nosa - szpital
26/07 - (22+1) 496g
13/08 - (24+4) 800g
09/09 - (28+3) 1340g
17/09 - (29+4) III prenatalne 1774g
02/10 - (31+5) 2100g
malo ruchow- szpital
12/10 - (33+1) 2350g
29/10 - (35+4) 2650g
06/11 - (36+5) 2800g
13/11 - (37+5) 3035g
szpital- indukcja
15/11/2024 - Księżniczka z nami!!! 🩷🩷🩷 2860g, 52cm, 22.13 cc -
Nadzieja871 wrote:a właśnie czy IgG przy CMV zanika po czasie? bo kiedyś robiłam wirusówki i wyszło mi IgG właśnie wyższe, a po pół roku już go nie było... czyli przeciwciała znikły i mogę znowu zachorować?
przy różyczce mam cały czas przeciwciała, ale to chyba ze względu na szczepienie w dzieciństwie.
A to dziwne🤔 ja mam nadal wysokie IgG a przechodziłam CMV bardzo dawno temu (przez przypadek było to odkryte). Mi teraz nawet jak w klinice powtarzali badania to IgG nie robili bo pani dr powiedziała że skoro miałam już wcześniej przeciwciała to nadal je mam i miałam tylko IgM żeby sprawdzić czy wirus się nie obudził.33 lata🙋♀️
Badania:
AMH - 1.9
ANA - dodatnie
Zespół Antyfosfolipidowy - tak
Choroba tkanki łącznej.
12.2021 stwierdzenie niedrożności jajowodów
15.05.2022 ciąża naturalna niestety 20tc poronienie zatrzymane👼💔
12.06.2023 IVF 11 komórek, 5 prawidłowych, 3❄️❄️❄️
10.07.2023 transfer ❄️4BB +ivig
7dpt beta 0,25
10dpt beta 53,86
12dpt beta 0,45
14.08.2023 transfer 5-dniowej❄️3BB
8dpt beta 8,45
9dpt beta 6.23 😭 -
I am waiting for a miracle wrote:Czy któraś z Was mogłaby mi opisać swoje poronienie na etapie ( 8tc ) Czy się udało samoistnie poronić?
Dostałam czas do następnego piątku... bez leków... bardzo chciałabym uniknąć zabiegu...
Czy można to jakoś przyśpieszyć? Jakie leki wziąć, żeby ewentualnie złagodzić ból...
Już kiedyś byłam w takiej sytuacji, jednak potrzebuję od Was mimo wszystko pomocy...
Hej
Ja poroniłam 8+3 też miałam na to 1tydzien mój lekarz prowadzący nie był zwolennikiem łyżeczkowania jeżeli ktoś chce posiadać dzieci, zgłosiłem się do szpitala do mojego lekarza tam podano mi globulki poronne pierwsza porcja 4 szt nic się nie działo wieczorem kolejne 4 coś ruszyło na drugi dzień do pojemniczka zebrałam skrzepy z całą zawartością. Potem usg jeszcze wszystko się nie wyczyściło kolejna partia czopkow 4 sztuki rano kolejne usg zostały śladowe ilości. Pani doktor po usg stwierdziła że mogę iść do domu reszta sana się wyczysci w domu trochę przez 3 dni pobolewał mnie brzuch krew I skrzepy leciały , minęło w sumie 2 tygodnie ha jeszcze trochę podplamian powuedzizno mi w szpitalu że rąk może być przez 4 tygodnie. 14.08 mam kontrolę czy wszystko ok -
I am waiting for a miracle wrote:Czy któraś z Was mogłaby mi opisać swoje poronienie na etapie ( 8tc ) Czy się udało samoistnie poronić?
Dostałam czas do następnego piątku... bez leków... bardzo chciałabym uniknąć zabiegu...
Czy można to jakoś przyśpieszyć? Jakie leki wziąć, żeby ewentualnie złagodzić ból...
Już kiedyś byłam w takiej sytuacji, jednak potrzebuję od Was mimo wszystko pomocy...
Ja miałam przepisane tabletki od lekarza Arthrotec 50 mg 20 tabelek, zażywałam w domu, byłam z nim cały czas w kontakcie telefonicznym co się dzieje. Brałam je przez kilka dni - zużyłam prawie całe opakowanie (nie pamiętam dokładnie dawkowania) aż się wszystko oczyściło. W międzyczasie kontrolne USG. W ciągu 5 dni się wszystko oczyściło.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2023, 12:23
-
zw90 wrote:A to dziwne🤔 ja mam nadal wysokie IgG a przechodziłam CMV bardzo dawno temu (przez przypadek było to odkryte). Mi teraz nawet jak w klinice powtarzali badania to IgG nie robili bo pani dr powiedziała że skoro miałam już wcześniej przeciwciała to nadal je mam i miałam tylko IgM żeby sprawdzić czy wirus się nie obudził.
to faktycznie dziwne, nic z tego nie rozumiem
Ona: 87' - 57kg - zdrowa jak ryba 🐟
brak jajowodów / Kir bx - brak 3 ds ❌
histeroskopia/ ANA3/ AMH 3,91/ trombofilia/ PAI-1/ cd138/ cd56 ✅
On: 88' - zdrowy jak ryba 🐟
nasienie ✅
Hla-c: c2c2 ❌
12.2019 - CP - krwotok - pęknięty jajowód - laparoskopia 💔
I IVF
1 transfer - 7A ❌
II IVF
2 transfer - 4.1.1 ( cn ) CP brzuszna - laparoskopia 💔
Cross-match 7% , allo-mlr 25.9% ✅
3 transfer - 3.1.1 ( cs ) Atosiban, accofil, acard ❌
4 transfer - 4.2.2 ( cn ) Atosiban, accofil, acard ❌
Cross-match 39% ❌ → tarivid + metronizadol
5 transfer - 4.2.2 i 3.1.1 ( cn ) atosiban, accofil, acard - CB 💔
III IVF - 01.2025 -
Małaczarna wrote:Dziewczyny, jak dlugo braliście zastrzyki z progesteronu po udanym transferze? Klinika mi wypisała na 5 tygodni, czyli 4.5 tygodnia po udanym transferze, a potem mam przejść tylko na dowcipne, zastanawiam się jak było u Was?
Brałam do 13tc. Po prostu od czasu do czasu sprawdzałam proga. Gdy zaczął robić się wyższy niż był zazwyczaj (około 20) to znaczyło, że łożysko zaczyna pracować pod tym względem. I wtedy bezpiecznie można powoli odstawić.🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
Mas wrote:Dziewczyny, chyba znam odpowiedź, ale kto pyta .. 😉
Jak postępowałyście po transferach, jeśli chodzi o pracę i czy z perspektywy czasu, coś byście w tym zmieniły? Tydzień po transferze byłam na l4. Dziś pracuje zdalnie, ale jutro muszę być w biurze. Pracę mam siedzącą. Na ogół dość spokojna, chyba że trafi się trzepnięty klient albo coś trzepnie dyrekcję.
Wiem, kobiety na tym etapie nawet nie wiedzą o ciąży. Jednak ja wiem 😉 Trochę mnie przeraża dojazd w zatłoczonym tramwaju itp. Że mogę się źle poczuć, dostać jakiś plamien i będę panikować bardziej niż w domu.
Zakładam, że po pozytywnej becie większość z Was pracuje/pracowała, prawda?
Od początku ciazy leżałam w spzitalu... Potem w domu 🤦🏻♀️ także byłam na L4.
1 transfer... 😞💔
2 transfer:
9 dpt: 163,4 mlU
11 dpt: 450,3 mlU
13 dpt: 1920 mlU
♥️
