IVF STYCZEŃ 2021 🍀💖
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie też nic nie pomogło, ani termofor ani wino czy seksy 😂😂niesprawiedliwa wrote:Czwartek, 21 stycznia
- I am waiting for a miracle: USG kontrolne 💖🍀
- Anuś1988: transfer! ✊🏼✨💚
- Magnolia29: Transfer blastki 4.2.2! ✊🏼✨💚
- Marta93: transfer! ✊🏼✨💚
- RAGDOLL♥️GIRL: punkcja! 🤞🥚
- Koniczynka28: pierwsza beta!!✊🏼🍀
- Kombinacja: testujemy bete!!! ✊🏼🍀
- Robaczek: wizyta u lekarza📝
- Millidxb: wizyta w Orchid Fertility Clinic DXB
Powodzenia dziewczyny ! 🍀🍀🍀🍀
Znacie jakieś sposoby na przyspieszenie miesiączki? Spóźnia mi się już kilka dni i zaczynam się denerwować 😠 -
monkey wrote:
Czwartek, 21 stycznia- I am waiting for a miracle: USG kontrolne 💖🍀
- Anuś1988: transfer! ✊🏼✨💚
- Magnolia29: Transfer blastki 4.2.2! ✊🏼✨💚
- Marta93: transfer! ✊🏼✨💚
- RAGDOLL♥️GIRL: punkcja! 🤞🥚
- Koniczynka28: pierwsza beta!!✊🏼🍀
- Kombinacja: testujemy bete!!! ✊🏼🍀
- Robaczek: wizyta u lekarza📝
- Millidxb: wizyta w Orchid Fertility Clinic DXB
Powodzenia Dziewczyny ! ✊🏼✊🏼✊🏼✊🏼✊🏼✊🏼✊🏼✊🏼✊🏼❤️❤️❤️❤️❤️
Jeszcze ja mam dzisiaj wizytę serduszkową..... 30 dpt to już chyba powinno być rozstrzygające usg, nie?
Matko, ale już mam stresa, a to dopiero wieczorem!
Nieśmiało proszę o kciuki 🙏🙏🙏🙏🙏🙏
Zielona@, Swatka, Krakowska, Miracle, niesprawiedliwa, Sto_krotka, kasialdo, Linka89, I am waiting for a miracle, aganieszkam, nat87, Hekate, Mlodamezatka, Michalina, bezsilna, Yoselyn82, monkey, kasiek2620, Megi-x, MANIA, Kalamea, Annn90 lubią tę wiadomość
👩🏻 35 🧑🏻35
Starania od 2018
Niepłodność - czynnik męski
Mutacje MTHFR i Pai1
12.2020 - pierwsze podejście do Ivf
8 tc 💔
Mamy ❄️❄️❄️ -
Hmmm a Ty czasem nie miałaś analogicznej sytuacji jakiś czas temu? Kilka dni? Tzn jak długo? Zrób test dla bezpieczeństwa i jak będzie jedna krecha to małpa wyskoczy niebawem albo zrobisz gorąca kąpiel bo to faktycznie pomaga.niesprawiedliwa wrote:Czwartek, 21 stycznia
- I am waiting for a miracle: USG kontrolne 💖🍀
- Anuś1988: transfer! ✊🏼✨💚
- Magnolia29: Transfer blastki 4.2.2! ✊🏼✨💚
- Marta93: transfer! ✊🏼✨💚
- RAGDOLL♥️GIRL: punkcja! 🤞🥚
- Koniczynka28: pierwsza beta!!✊🏼🍀
- Kombinacja: testujemy bete!!! ✊🏼🍀
- Robaczek: wizyta u lekarza📝
- Millidxb: wizyta w Orchid Fertility Clinic DXB
Powodzenia dziewczyny ! 🍀🍀🍀🍀
Znacie jakieś sposoby na przyspieszenie miesiączki? Spóźnia mi się już kilka dni i zaczynam się denerwować 😠Starania od 2010 r. - 4 IUI
Start in vitro 05.2020 Macierzyństwo Kraków (5x❄️blastocysty)
➡️21.09.20 transfer ❄️💚5.1.1. (cykl sztuczny) CB
➡️28.11.20 transfer ❄️💚 5.1.1 (cykl naturalny + Embrioglue)
16dpt - pęcherzyk ciążowy 😍
31dpt - bije ❤️ maluszek ma 7 mm
8 t.c. - poronienie zatrzymane 💔
➡️06.05.21 transfer ❄️💚 4.1.1 (cykl naturalny + Embrioglue)...🙏
➡️28.06.21 transfer ❄️💚 4.2.1 (cykl sztuczny + Embrioglue)... biochem
➡️08.03.22 transfer ❄️💚 5.1.2 (cykl sztuczny + Embrioglue) ....last chance...Please, stay with us 🥰 -
Hmmm, a te testy to wszystkie ostatnio zużyłaś???🤭Turkusowa82 wrote:U mnie też nic nie pomogło, ani termofor ani wino czy seksy 😂😂
Turkusowa82 lubi tę wiadomość
Starania od 2010 r. - 4 IUI
Start in vitro 05.2020 Macierzyństwo Kraków (5x❄️blastocysty)
➡️21.09.20 transfer ❄️💚5.1.1. (cykl sztuczny) CB
➡️28.11.20 transfer ❄️💚 5.1.1 (cykl naturalny + Embrioglue)
16dpt - pęcherzyk ciążowy 😍
31dpt - bije ❤️ maluszek ma 7 mm
8 t.c. - poronienie zatrzymane 💔
➡️06.05.21 transfer ❄️💚 4.1.1 (cykl naturalny + Embrioglue)...🙏
➡️28.06.21 transfer ❄️💚 4.2.1 (cykl sztuczny + Embrioglue)... biochem
➡️08.03.22 transfer ❄️💚 5.1.2 (cykl sztuczny + Embrioglue) ....last chance...Please, stay with us 🥰 -
Silnaja wrote:Hej Miracle - patrzę na Twoją stopkę i widzę podobieństwo w betach

Dlatego zawsze trzeba wierzyc w kropusie
Moja kruszynka byla 6 dniowa blastusia klasy C😻
monkey, Kla_Mum lubią tę wiadomość


21.08.21 Liam
2800g,48cm miłości
23.04.25 Emily
3600g, 50cm miłości
28.12.2020-crio transfer 🧚🏻❤️🙏
4.01.2021- 7dpt Beta HCG 22,70 🙏
7.01.2021 - 10dpt Beta HCG 95.40🙏
11.01.2021 - 14dpt Beta HCG 791.40 🙏
20.01.2021- 23 dpt pierwsze USG Mamy ❤️
Wracamy po rodzeństwo III IVF 🧚🏻
19.08.2024- crio transfer 🧚🏻❤️🙏
27.08.2024- 8dpt Beta HCG 68
29.08.2024- 10dpt Beta HCG 193,7
31.08.2024- 12dpt Beta HCG 512,5
02.09.2024- 14dpt Beta HCG 1586,6
09.09.2024- 21 dpt pierwsze USG Mamy ❤️
🧚🏻“Om Hreem Yoginim Yogini Yogeswari Yoga Bhayankari Sakala Sthavara
Jangamasya Mukha Hridayam Mama Vasam akarsha Akarshaya Namaha!””🧚♀️ -
Mocne 😍✊polnymak wrote:Powodzenia Dziewczyny ! ✊🏼✊🏼✊🏼✊🏼✊🏼✊🏼✊🏼✊🏼✊🏼❤️❤️❤️❤️❤️
Jeszcze ja mam dzisiaj wizytę serduszkową..... 30 dpt to już chyba powinno być rozstrzygające usg, nie?
Matko, ale już mam stresa, a to dopiero wieczorem!
Nieśmiało proszę o kciuki 🙏🙏🙏🙏🙏🙏11.2022 w oczekiwaniu na nasz naturalny cud po 6 latach ciężkich starań 😍🤰🏼
11.2024 start starania o drugie dzieciątko -
Alicja w Krainie Czarów wrote:Krakowska 3 tygodnie temu nikt nie pozwolilby Ci odstawić leków. Uwierz mi byłam w identycznej sytuacji. Tu poprostu muszą zobaczyć pęcherzyk i jak on rośnie. Dopiero teraz można mówic o pewności. Ściskam Cię mocno, mam nadzieję, że ten rok będzie nasz. Ja za miesiąc wracam po Malucha i mam nadzieję, że Ty szybko wrócisz do walki. 😘
Może faktycznie mają takie procedury, ale gdyby uczciwie powiedzieli (jakiś czas temu przyniosłam im wydruk wszystkich bet wraz z przyrostami dzieląc się moim niepokojem), że są problemy, trzeba czekać , ale rokowania są obiektywnie raczej niekorzystne bo tak niskie bety zwykle (czyli nie oszukujmy się - najczęściej) rokują źle, jest ryzyko większe niż w przypadku ciąż o standardowych betach to samodzielnie podjęłabym decyzję o odstawieniu leków (nikt mnie nie zmusi do ich zażywania).
Tymczasem mamiono mnie, że wszystko jest ok bo "najważniejszy jest przyrost, a ten jest ładny i odpowiedni". Pamiętam jak po takiej wizycie mówiłam do męża, że wszystko jest ok, zaufałam lekarzowi, a nie informacjom (przejrzałam różne zakamarki) z Internetu i nie własnym odczuciom, jak wspomniałam wyjątkowo silnym. Mąż bardziej to przeżywa ode mnie, bo ja miałam swoje wewnętrzne odczucie, że się nie uda i jakoś do tego przywykłam, on miał nadzieję.
Czuję się zwyczajnie oszukana i nie poinformowana uczciwie - ze wszelkim ryzykiem, jak i szansami, mówiono tylko o szansach, a ryzyko miało być "takie samo jak u innych ciąż".
Ja doskonale zdawałam sobie sprawę, że ciąża jako stan jest niepewna i może polecieć nawet u zdrowej 20 latki, ale tu były wyraźne przesłanki (wyniki badań - licznych, betę robiłam chyba z 7 razy), że coś jest nie tak.
I powinnam zostać poinformowana uczciwie o ryzyku. W ciąży nie wszystko można przewidzieć, ale tu na podstawie wyników można było - z dużą dozą prawdopodobieństwa.
I tak - gdyby lekarze uczciwie mnie poinformowali o ryzyku związanym z niskimi betami podjęłabym inną decyzję. Bo to moje ciało i moje konsekwencje. Nie godzę się na próby utrzymania słabo rokującej ciąży. Może gdyby to był mój jedyny zarodek moja decyzja byłaby inna. Przez brak informacji o realnym ryzyku odebrano mi prawo do tej decyzji.
I zamiast obfitej, spóźnionej miesiączki (bo tak by się to skończyło na wcześniejszym etapie) mam mieć dziś zabieg w znieczuleniu ogólnym bo na tym etapie jest 50% ryzyka, że nie poszłabym na tabletki bo nie rodziłam i tydzień późny, więc większe ryzyko potencjalnych powikłań, większe obciążenie organizmu (narkoza).
Każda kobieta powinna mieć pełnię dostępnej wiedzy, w tym możliwego ryzyka. I powinna sama decydować, niezależnie czy jest po in vitro czy nie. Bo to są nasze ciała.
kamisia lubi tę wiadomość
Immunologia. Drastycznie wysokie TNF.
I-VII transferów - niskie bety lub bety zerowe.
VIII transfer na immunoglobulinach. Wysokie bety od początku. Dziecko na świecie. Ciąża to matematyka. -
nick nieaktualnyKrakowska wrote:Cześć,
Jeżeli dr Paśnik przyjmuje online na pierwszą wizytę to chętnie, jeśli nie to zdecyduję się jednak na kogoś w Krakowie, tak czy inaczej bardzo dziękuję za pamięć, bo słyszałam, że to sława.
Niestety w APC w Łodzi na pierwszą tylko osobiście. W salve medica w Warszawie online ale jeszcze nie ma zapisów na lutyWiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2021, 09:13
-
nick nieaktualnyTurkusowa82 wrote:Ja próbowałam odstąpić moja wizytę koleżance bo w wyznaczonym terminie wizyty byłam na izolacji. Ale pani w rejestracji się nie zgodziła 🤔 Próbuj w Krakowie do dr Sydora, tylko nie w gyncentrum bo tam jak dzwonilam to termin na liście rezerwowej na marzec.
Ja zamieniałam wizytę przedwczoraj o Pani w rejestracji powiedziała, że trzeba to zrobić przez znany lekarz.pl
Turkusowa82 lubi tę wiadomość
-
Zielona@ wrote:Hmmm a Ty czasem nie miałaś analogicznej sytuacji jakiś czas temu? Kilka dni? Tzn jak długo? Zrób test dla bezpieczeństwa i jak będzie jedna krecha to małpa wyskoczy niebawem albo zrobisz gorąca kąpiel bo to faktycznie pomaga.
4 dni spóźnienia. Test robiłam, nawet dwa 😅
Zielona@ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMarta93 wrote:W Salve w Łodzi nie przyjmuje paśnik tylko w Warszawie a w Łodzi to APC
Tak moja pomyłka 🙄
Od razu powiem jak ja zamieniłam. Byłam umówiona właśnie w APC w Łodzi. Chciałyśmy z koleżanką się zamienić ale Pani w rejestracji powiedziała, że musimy przez znany lekarz.pl więc usiadłyśmy równocześnie do komputera, ja szybko zwolniłam termin, za pół minuty pokazał się jako wolny i koleżanka go wzięła 😊
I am waiting for a miracle lubi tę wiadomość
-
Turkusowa82 wrote:U mnie też nic nie pomogło, ani termofor ani wino czy seksy 😂😂
Jak zwykle jak człowiek sobie zaplanuje wizyty i urlopy to wszystko musi się przesunąć 😅
Turkusowa82 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny kciuki za wysokie bety, piekne podglady i udane wizyty.
I am waiting for miracle ogromne kciuki za dzisiaj. Mysle o Tobie.
Krakowska z jednej strony rozumie jak sie czujesz ale pamietaj, ze sa tu dziewczyny (wlacznie ze mna) ktore maja niske bety i ogromne nadzieje na ciaze. Ja mam USG jutro i naprawde licze, ze zobacze serduszko i ze wszystko bedzie dobrze.
I am waiting for a miracle, bezsilna lubią tę wiadomość
Starania od 2013,
Pierwsze IVF - 2016, udane, Synus
Kriotransfer na cyklu naturalnym 2019 - nieudany
Kriotransfer stymulowany 2019 - szczescie trwalo tylko do 8 tc
Problem- czynnik meski
AMH-1.3
Hormony w normie
Wrzesien 2020 - drugie IVF
26.10.20 -Kriotransfer na cyklu naturalnym (bl 4.2.3) - ciaza biochemiczna
19.12.20 - kriotransfer na cyklu naturalnym (bl 2.1.2) -betka -10dpt-43, 12dpt-75.7, 16dpt-363, 23dpt-2836
06.09.21 - przyszla na swiat Malgosia
-
Im waiting for a miracle myślę o Tobie i o Twojej wizycie 🍀😘 oczywiście kibicuje i czekamy tu na dobre wieści ✊✊
Miracle, I am waiting for a miracle, bezsilna, Turkusowa82, Asienka33 lubią tę wiadomość
Starania od 2010 r. - 4 IUI
Start in vitro 05.2020 Macierzyństwo Kraków (5x❄️blastocysty)
➡️21.09.20 transfer ❄️💚5.1.1. (cykl sztuczny) CB
➡️28.11.20 transfer ❄️💚 5.1.1 (cykl naturalny + Embrioglue)
16dpt - pęcherzyk ciążowy 😍
31dpt - bije ❤️ maluszek ma 7 mm
8 t.c. - poronienie zatrzymane 💔
➡️06.05.21 transfer ❄️💚 4.1.1 (cykl naturalny + Embrioglue)...🙏
➡️28.06.21 transfer ❄️💚 4.2.1 (cykl sztuczny + Embrioglue)... biochem
➡️08.03.22 transfer ❄️💚 5.1.2 (cykl sztuczny + Embrioglue) ....last chance...Please, stay with us 🥰 -
Ja się nie znam ale może jest na to paragraf. Skargę możesz złożyć czy coś 🤔Krakowska wrote:Może faktycznie mają takie procedury, ale gdyby uczciwie powiedzieli (jakiś czas temu przyniosłam im wydruk wszystkich bet wraz z przyrostami dzieląc się moim niepokojem), że są problemy, trzeba czekać , ale rokowania są obiektywnie raczej niekorzystne bo tak niskie bety zwykle (czyli nie oszukujmy się - najczęściej) rokują źle, jest ryzyko większe niż w przypadku ciąż o standardowych betach to samodzielnie podjęłabym decyzję o odstawieniu leków (nikt mnie nie zmusi do ich zażywania).
Tymczasem mamiono mnie, że wszystko jest ok bo "najważniejszy jest przyrost, a ten jest ładny i odpowiedni". Pamiętam jak po takiej wizycie mówiłam do męża, że wszystko jest ok, zaufałam lekarzowi, a nie informacjom (przejrzałam różne zakamarki) z Internetu i nie własnym odczuciom, jak wspomniałam wyjątkowo silnym. Mąż bardziej to przeżywa ode mnie, bo ja miałam swoje wewnętrzne odczucie, że się nie uda i jakoś do tego przywykłam, on miał nadzieję.
Czuję się zwyczajnie oszukana i nie poinformowana uczciwie - ze wszelkim ryzykiem, jak i szansami, mówiono tylko o szansach, a ryzyko miało być "takie samo jak u innych ciąż".
Ja doskonale zdawałam sobie sprawę, że ciąża jako stan jest niepewna i może polecieć nawet u zdrowej 20 latki, ale tu były wyraźne przesłanki (wyniki badań - licznych, betę robiłam chyba z 7 razy), że coś jest nie tak.
I powinnam zostać poinformowana uczciwie o ryzyku. W ciąży nie wszystko można przewidzieć, ale tu na podstawie wyników można było - z dużą dozą prawdopodobieństwa.
I tak - gdyby lekarze uczciwie mnie poinformowali o ryzyku związanym z niskimi betami podjęłabym inną decyzję. Bo to moje ciało i moje konsekwencje. Nie godzę się na próby utrzymania słabo rokującej ciąży. Może gdyby to był mój jedyny zarodek moja decyzja byłaby inna. Przez brak informacji o realnym ryzyku odebrano mi prawo do tej decyzji.
I zamiast obfitej, spóźnionej miesiączki (bo tak by się to skończyło na wcześniejszym etapie) mam mieć dziś zabieg w znieczuleniu ogólnym bo na tym etapie jest 50% ryzyka, że nie poszłabym na tabletki bo nie rodziłam i tydzień późny, więc większe ryzyko potencjalnych powikłań, większe obciążenie organizmu (narkoza).
Każda kobieta powinna mieć pełnię dostępnej wiedzy, w tym możliwego ryzyka. I powinna sama decydować, niezależnie czy jest po in vitro czy nie. Bo to są nasze ciała.
Szatyneczka, Turkusowa82 lubią tę wiadomość
Starania od 2010 r. - 4 IUI
Start in vitro 05.2020 Macierzyństwo Kraków (5x❄️blastocysty)
➡️21.09.20 transfer ❄️💚5.1.1. (cykl sztuczny) CB
➡️28.11.20 transfer ❄️💚 5.1.1 (cykl naturalny + Embrioglue)
16dpt - pęcherzyk ciążowy 😍
31dpt - bije ❤️ maluszek ma 7 mm
8 t.c. - poronienie zatrzymane 💔
➡️06.05.21 transfer ❄️💚 4.1.1 (cykl naturalny + Embrioglue)...🙏
➡️28.06.21 transfer ❄️💚 4.2.1 (cykl sztuczny + Embrioglue)... biochem
➡️08.03.22 transfer ❄️💚 5.1.2 (cykl sztuczny + Embrioglue) ....last chance...Please, stay with us 🥰 -
Dziewczyny myślicie że mogę już zacząć brać probiotyki, bo zostało mi 4 tabletki trivagin i nie wiem czy jak jest krwawienie to ma to sens czy poczekać aż minie. Cholera się wczoraj wieczorem zaczęło i teraz nie wiem ile to potrwa. Zamówiłam sobie już dopochwowe ale to poczekam oczywiście aż się oczyści a te doustne mogłabym już zacząć chyba? 🤔Starania od 2010 r. - 4 IUI
Start in vitro 05.2020 Macierzyństwo Kraków (5x❄️blastocysty)
➡️21.09.20 transfer ❄️💚5.1.1. (cykl sztuczny) CB
➡️28.11.20 transfer ❄️💚 5.1.1 (cykl naturalny + Embrioglue)
16dpt - pęcherzyk ciążowy 😍
31dpt - bije ❤️ maluszek ma 7 mm
8 t.c. - poronienie zatrzymane 💔
➡️06.05.21 transfer ❄️💚 4.1.1 (cykl naturalny + Embrioglue)...🙏
➡️28.06.21 transfer ❄️💚 4.2.1 (cykl sztuczny + Embrioglue)... biochem
➡️08.03.22 transfer ❄️💚 5.1.2 (cykl sztuczny + Embrioglue) ....last chance...Please, stay with us 🥰 -
Po pierwsze każdy lekarz ci powie ze do póki beta rośnie nie ważne jak ale rośnie to jest nadal szansa na zdrową ciążę tak samo jak i na to że ona się nie rozwinie! To są szanse 50 na 50! I lekarz na pewno przy wzroście bety nie spisze ciąży na straty tylko i wyłącznie na podstawie twoich przeczuć! Co do zabiegu jeśli byś odłożyła jak piszesz leki 3 tygodnie temu ciąża mogła by się nadal utrzymać do takiego etapu w jakim jest teraz i też potrzebowałabyś zabiegu więc głupie z twojej strony jest to że obwiniasz lekarza o to że Teraz musisz mieć zabieg bo lekarz w przeciwieństwie do ciebie próbował walczyć o tą ciążę a po za tym tak jak mówię po odstawieniu leków wcale nie musi dojść do poronienia samoistnego! Ty się poważnie zastanów nad sobą i nie licz na to że kolejna ciąża będzie bezproblemową od początku bo bardzooo rzadko się tak zdarza i powiem Ci szczerze że nie wyobrażam sobie ciebie w ciąży bo na każdym etapie jest mnóstwo stresów strachu i wszystkiego wiem co mówię bo byłam 10 razy w ciąży zakończonych na różnych etapach a ty jak zamierzasz na podstawie przeczuć rezygnować z ciąży która by mogła być zdrowa ( bo tego nawet lekarz nie wie a co dopiero ty) to na prawdę Mas ze sobą problem i może najpierw zajmij się tym swoim problemem a potem dopiero jak zmienisz nastawienie podejdź do transferu bo wcześniej moim zdaniem nie ma to sensu... Mnie po poprzednim transferze beta też rosła bardzo wolno i zrobiłam jej dużo więcej niż Ty bo badałam ją od 8dpt do 39dpt co dwa dni a jednak wierzyłam w moje dziecko do samego końca mimo że miałam też przeczucia że nie wygląda to dobrze. Trzecia sprawa to taka że wielu lekarzy u których zdarzyłam być w ciągu tych 11 lat mówiło że pozytywne nastawienie to prawie połowa sukcesu bo jeśli nie ma w nas tego pozytywnego nastawienia i jest wręcz zrezygnowanie i spisywanie ciąży na straty w momencie kiedy tak na prawdę nie można stwierdzić tego na 100% to nasz organizm czuje to zrezygnowanie i jeśli tobie się nie chce wierzyć twój organizm też przestaje walczyć zarodek też być może czuje ze organizm odpuścił i nie walczy.. Ty od początku jeszcze przed pierwszą betą twierdziłaś że się nie udało więc spisałaś już wtedy tą ciążę na straty kto wie co by było jakbyś uwierzyła miała nadzieję i dała szanse temu wszystkiemu - to sobie sama dopowiedz co by mogło być..Krakowska wrote:Może faktycznie mają takie procedury, ale gdyby uczciwie powiedzieli (jakiś czas temu przyniosłam im wydruk wszystkich bet wraz z przyrostami dzieląc się moim niepokojem), że są problemy, trzeba czekać , ale rokowania są obiektywnie raczej niekorzystne bo tak niskie bety zwykle (czyli nie oszukujmy się - najczęściej) rokują źle, jest ryzyko większe niż w przypadku ciąż o standardowych betach to samodzielnie podjęłabym decyzję o odstawieniu leków (nikt mnie nie zmusi do ich zażywania).
Tymczasem mamiono mnie, że wszystko jest ok bo "najważniejszy jest przyrost, a ten jest ładny i odpowiedni". Pamiętam jak po takiej wizycie mówiłam do męża, że wszystko jest ok, zaufałam lekarzowi, a nie informacjom (przejrzałam różne zakamarki) z Internetu i nie własnym odczuciom, jak wspomniałam wyjątkowo silnym. Mąż bardziej to przeżywa ode mnie, bo ja miałam swoje wewnętrzne odczucie, że się nie uda i jakoś do tego przywykłam, on miał nadzieję.
Czuję się zwyczajnie oszukana i nie poinformowana uczciwie - ze wszelkim ryzykiem, jak i szansami, mówiono tylko o szansach, a ryzyko miało być "takie samo jak u innych ciąż".
Ja doskonale zdawałam sobie sprawę, że ciąża jako stan jest niepewna i może polecieć nawet u zdrowej 20 latki, ale tu były wyraźne przesłanki (wyniki badań - licznych, betę robiłam chyba z 7 razy), że coś jest nie tak.
I powinnam zostać poinformowana uczciwie o ryzyku. W ciąży nie wszystko można przewidzieć, ale tu na podstawie wyników można było - z dużą dozą prawdopodobieństwa.
I tak - gdyby lekarze uczciwie mnie poinformowali o ryzyku związanym z niskimi betami podjęłabym inną decyzję. Bo to moje ciało i moje konsekwencje. Nie godzę się na próby utrzymania słabo rokującej ciąży. Może gdyby to był mój jedyny zarodek moja decyzja byłaby inna. Przez brak informacji o realnym ryzyku odebrano mi prawo do tej decyzji.
I zamiast obfitej, spóźnionej miesiączki (bo tak by się to skończyło na wcześniejszym etapie) mam mieć dziś zabieg w znieczuleniu ogólnym bo na tym etapie jest 50% ryzyka, że nie poszłabym na tabletki bo nie rodziłam i tydzień późny, więc większe ryzyko potencjalnych powikłań, większe obciążenie organizmu (narkoza).
Każda kobieta powinna mieć pełnię dostępnej wiedzy, w tym możliwego ryzyka. I powinna sama decydować, niezależnie czy jest po in vitro czy nie. Bo to są nasze ciała.
Zielona@, forget-me-not, polnymak, Szczęściara 2021, Pimka, Yoselyn82, Asienka33, kasialdo, kasiek2620, Kombinacja, aassiiaa, Ewelka02 lubią tę wiadomość
Rocznik '90 starania od 2009
9 ciąż naturalnych | 2 procedury 3transfer 4.12 - > transfer blastki 5AA ( wlew z immunoglobulin, intralipid, accofil,encorton10mg,heparyna,papaveryna➡️ 6dpt - 24,8 | prog. 18 ( w dniu FET 7)
9dpt - 66,33 | prog. 16
10dpt - 106,7 ( inne labo)
11dpt - 147,89 | prog. 19🙏
13dpt - 351,95 | prog. 23,15 ☺️
17dpt - 2565,49 - - >usg pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym
18dpt - > wizyta w klinice -pęcherzyk ciążowy 8,5mm i pęcherzyk żółtkowy 19dpt - 4657,30 prog.14,52
24dpt - 23635 | prog. 11,36 mamy zarodek3,5mm
26dpt- 34469,9|prog.25,29
34dpt - usg crl 1,39cm 😍❤️
14.01. 22- > dzidziuś macha nóżkami crl 2,12 tydz. 8+5 z usg z OM 8+2
20.01--> tydz. 9+4 z usg crl 2,84 ❤️
09.02 - >prenatalne 13+1 zdrowa dzidzia|01.03 - > 16+0 - będzie syn ❤️
ANTOŚ URODZONY 05.08.2022 <-- MAŁY WIELKI CUD ❤️😍
moja historia -
Tak 🍀Miracle wrote:I am waiting for a miracle- o 14 masz USG? 🙏🙏🙏🙏🙏❤️
Miracle lubi tę wiadomość
„Jeśli masz marzenie, musisz uchwycić się go i nigdy nie puszczać"
Mama 2 aniołków
Początek starań 03.2005r.
IV IVF:
- VI transfer blastocyst 3AA
i 3AA
9dpt 413
11dpt 1197
15dpt 4166
22dpt 30071
2,7mm miłości
25dpt 54928
3,6mm miłości
27dpt
5,6mm miłości i 140
28dpt
6,8mm miłości
29dpt 99065
30dpt 111335
Ukochany synek 💙
Starania o rodzeństwo
V IVF:
- IX transfer blastocysty 3AA
9dpt 225
12dpt 491 (68,4%)
14dpt 711 (44,8%)
Ukochana córeczka ❤️
❄️ 3BB ❄️ 5AB -
I am waiting for a miracle wrote:Tak 🍀
I am waiting for a miracle lubi tę wiadomość


21.08.21 Liam
2800g,48cm miłości
23.04.25 Emily
3600g, 50cm miłości
28.12.2020-crio transfer 🧚🏻❤️🙏
4.01.2021- 7dpt Beta HCG 22,70 🙏
7.01.2021 - 10dpt Beta HCG 95.40🙏
11.01.2021 - 14dpt Beta HCG 791.40 🙏
20.01.2021- 23 dpt pierwsze USG Mamy ❤️
Wracamy po rodzeństwo III IVF 🧚🏻
19.08.2024- crio transfer 🧚🏻❤️🙏
27.08.2024- 8dpt Beta HCG 68
29.08.2024- 10dpt Beta HCG 193,7
31.08.2024- 12dpt Beta HCG 512,5
02.09.2024- 14dpt Beta HCG 1586,6
09.09.2024- 21 dpt pierwsze USG Mamy ❤️
🧚🏻“Om Hreem Yoginim Yogini Yogeswari Yoga Bhayankari Sakala Sthavara
Jangamasya Mukha Hridayam Mama Vasam akarsha Akarshaya Namaha!””🧚♀️






