IVF wrzesień 2020🍀❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Kasiulka1990 wrote:Dziewczyny poratujcie. Dzisiaj jest 24 dpt, usg mam dopiero w piatek a od rana tam mnie brzuch boli jak na okres. Dodatkowo zaczelam lekko plamic..... boje sie ze strace ciaze..... co robic ??HSG
laparoskopia
MedART 06.19
06.19 IUI
MTHFR C677T/A1298C hetero
07.19 IUI 08.19 IUI 10.19 ostatnia IUI
12.19 Punkcja
28.02 Transfer❄️5.1.1
7t2d ❤️
13+1 💔
27.08 transfer mamy kropka
7t2d❤️
♀️
05.05.2021 Pola 🌈😍
3x CB 2023
08.23 naturalny cud 🤰♂️
25.04.2024 Franek 😍 -
martyna123 wrote:Cześć wszystkim!
Jestem tutaj nowa, w sumie to pierwszy mój wpis na jakichkolwiek forach czy grupach. Na początku opowiem i osobie i proszę o wyrozumiałość, jestem w wielu sprawach zielona, czytając pare waszych wątków kompletnie przestałam wierzyć w swoją wiedzę bo tutaj pełno tego Zacznę w skrócie o mojej historii... Staramy się od w sumie roku, od początku wiedzieliśmy, że nie będzie łatwo bo przy zabiegu usunięcia guza na jajniku okazało się - endometrioza IV stopnia... Jakoś nie przywiązywałam do tego wiekszęj wagi, miałam studnia i ślub przed sobą. Gdy po paru latach zaczeliśmy myśleć o dziecku, odkładając leki po których czułam się genialnie, zaczeły się duże dolegliwości. Okazało się, że ednometrioza jest na wielu narządach i potrzebna jest operacja, dostałam namiary w Warszawie, który podjął się operacji. Guzy na jelitach okazały się większe niż przypuszczał lekarz, był wycięty odcinek jelita grubego i założona stomia na 3 mieś. Przed operacją udałam się do kliniki Angelius do dr Mańki który zaproponował przed operacją obranie komórek. Męża nasienie było bardzo dobre, moja rezerwa też ok i wyszły dwa mroziaki Po pół roku gdy doszłam do siebie, stomia została ściągnięta , wszystkie ślady endometriozy "zaoperowane" wybraliśmy się do dr Mańki aby podać zarodek. Dnia 8.09 było podanie pierwszego, niestety dn 18.09 beta <1 ... Jestem skrajnie załamana, byłam pewna, że to koniec bólu, zmartwień itd Byłam przekonana, że najgorsze za mną, a tymczasem szok i nie dowierzanie że się nie udało... Wiem, że w kupie siła dlatego znalazłam ten wątek, nie wiem czy w dobrym miejscu to napisałam, może coś doradzicie ? Pozdrawiam i całuje...Marmis -
nick nieaktualnyMarmis wrote:Widze, ze dużo przeszlas zdrowotnie- fizycznie i psychicznie - ale jesli chodzi o in vitro rzado kiedy udaje sie 1 transfer. Nie poddawaj sie!Masz jeszcze jeden zarodek - wiec jest szansa. Niestety ja - jak i wiele z nas - tez na poczatku swojej drogi z in vitro - wierzylam, ze to rozwiazuje sprawe i jest to 'włożenie dziecka w brzuch". Ale niestety czesto to dluuuga i trudna walka. Mam.nadzieję, ze w Twoim przypadku bedzie inaczej. Zycze Ci, zeby szybko spelnilo sie Twoje marzenie o byciu mama.
Dlaczego uważasz że pierwszy transfer IVF zwykle się nie udaje?
Biorąc pod uwagę ile to czasu pochłania, emocji i pieniędzy, chyba nie powinno tak być, że pierwszy raz to eksperyment.Jestemza lubi tę wiadomość
-
Kasiulka1990 wrote:Dziewczyny poratujcie. Dzisiaj jest 24 dpt, usg mam dopiero w piatek a od rana tam mnie brzuch boli jak na okres. Dodatkowo zaczelam lekko plamic..... boje sie ze strace ciaze..... co robic ??
Wzięłabym luteinę pod język i nospe. Robiłaś progesteron i estradiol? Może za niskie? Plamienia to nic złego i nie muszą zwiastować najgorszego. Połóż się, głaszcz brzuszek i bądź dobrej myśli. 😘Nie możesz się stresować. Będzie dobrze.✊🏼38 lat | Endometrioza III | 2013 usunięcie jajnika | IO |
AMH 2020 0,79 ->2023 0,51 | MTHFR C677T hetero |
12.2023 histero zabiegowa nisza | KIR AA (brak 5!) |
▪️3 pełne procedury IVF - 5 transferów
Transfer 08.2020 (N) ET 8b | 4dpt - 6,55 | 7dpt - 19 |
11dpt - 159,5 | 13dpt - 455,6 | 18dpt - 2228,0 |
23dpt - 7309 | 05.2021 Po 8 latach starań mamy synka 👦 ❤️
Walczymy o rodzeństwo!
Transfer 09.2022 (N) ET 3BB cb💔
Transfer 04.2023 (N) FET 2AC cb💔
✖️ 06.2023 klapa (pęcherzyki pękły przed punkcją)
Zmiana kliniki!
Transfer 01.2024 (S) FET 4AB💔
Transfer 04.2024 (N) FET 4BA💔
poronienie zatrzymane 9tc (8+3) 🖤👼🏻
🔜2025 wracamy do walki💪🏼 -
Ann🔆 wrote:Wzięłabym luteinę pod język i nospe. Robiłaś progesteron i estradiol? Może za niskie? Plamienia to nic złego i nie muszą zwiastować najgorszego. Połóż się, głaszcz brzuszek i bądź dobrej myśli. 😘Nie możesz się stresować. Będzie dobrze.✊🏼
Ann🔆 lubi tę wiadomość
-
martyna123 wrote:Cześć wszystkim!
Jestem tutaj nowa, w sumie to pierwszy mój wpis na jakichkolwiek forach czy grupach. Na początku opowiem i osobie i proszę o wyrozumiałość, jestem w wielu sprawach zielona, czytając pare waszych wątków kompletnie przestałam wierzyć w swoją wiedzę bo tutaj pełno tego Zacznę w skrócie o mojej historii... Staramy się od w sumie roku, od początku wiedzieliśmy, że nie będzie łatwo bo przy zabiegu usunięcia guza na jajniku okazało się - endometrioza IV stopnia... Jakoś nie przywiązywałam do tego wiekszęj wagi, miałam studnia i ślub przed sobą. Gdy po paru latach zaczeliśmy myśleć o dziecku, odkładając leki po których czułam się genialnie, zaczeły się duże dolegliwości. Okazało się, że ednometrioza jest na wielu narządach i potrzebna jest operacja, dostałam namiary w Warszawie, który podjął się operacji. Guzy na jelitach okazały się większe niż przypuszczał lekarz, był wycięty odcinek jelita grubego i założona stomia na 3 mieś. Przed operacją udałam się do kliniki Angelius do dr Mańki który zaproponował przed operacją obranie komórek. Męża nasienie było bardzo dobre, moja rezerwa też ok i wyszły dwa mroziaki Po pół roku gdy doszłam do siebie, stomia została ściągnięta , wszystkie ślady endometriozy "zaoperowane" wybraliśmy się do dr Mańki aby podać zarodek. Dnia 8.09 było podanie pierwszego, niestety dn 18.09 beta <1 ... Jestem skrajnie załamana, byłam pewna, że to koniec bólu, zmartwień itd Byłam przekonana, że najgorsze za mną, a tymczasem szok i nie dowierzanie że się nie udało... Wiem, że w kupie siła dlatego znalazłam ten wątek, nie wiem czy w dobrym miejscu to napisałam, może coś doradzicie ? Pozdrawiam i całuje...
Niedawno rozmawiałam z koleżanką, która również cierpi na zaawansowaną endometriozę i nagle mnie olśniło. Nie wiem czy w Twoim przypadku to będzie dobry kierunek, ale ona kilka razy poroniła. Po kilku latach zaczęła szczegółowe badania i trafiła do immunologa. Ze względu na to, że endometrioza jest chorobą autoagresywną badania nie wyszły najlepiej, konieczne były szczepienia i dziś jest mamą. Immunolog poprowadził ją tak, że po włączeniu odpowiednich leków zaszła naturalnie w ciążę i szczęśliwie urodziła syna. Może warto szukać w tym kierunku ☺️ choć faktycznie dane przemawiają za tym, że im więcej prób in vitro tym większe szanse na ciążę, choć z pierwszej próby zachodzi aż 1/3 kobiet więc to kwestia wielu czynnikówWiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2020, 17:35
11.2018 - poród przedwczesny 25 tc - ❤️Marcelinka [*] ❤️- niewydolność szyjki macicy
05.2020 - badania immunologiczne: KIR AA, HLA-C C2C2 -> IVF + Accofil, encorton, heparyna, acard
09.2020 - start IVF Invicta - krótki protokół - >1 BL->ET 4.1.1😢
02.2020 - 2IVF - krótki protokół -> 1BL-> ET BL 3.2.2😥
07.2021-3IVF Novum-> ET + ❄️❄️❄️❄️, 10dpt -0,15 mlU/ml😔
01.09.2021-scratching endometrium
06.10.2021 - crio blastki 5.1.2 - 8 dpt beta 171,3 mlU/l, 12 dpt - 1343,00 mlU/l, 20 dpt - 25352,00 mlU/l, 27dpt - ❤️
16tc - 160 g szczęścia
19 tc - 340g naszego Kubusia 🥰
24 tc - 780g szczęścia
29 tc - 1330g szczęścia
32tc - 1780g ❤️❤️❤️
36tc - 2800g naszego syneczka
38 tc - Kubuś jest z nami ❤️ 3500g, 54 cm -
Cześć dziewczyny. Hiperka mi już chyba przeszła, dzięki za wszystkie rady 😊
Ale tak ogólnie to jestem załamana. Pierwsza procedura: 15 komórek, 6 dojrzałych, 2 zarodki (2BB, 1BA), dwa transfery beta 0. Druga procedura: 15 komórek, 5 dojrzałych, 1 zamrożony dzisiaj zarodek 1AA. Obie procedury na krótkim protokole, na innych lekach i dawkach. Po rozmowie z lekarzem, wiem, że mam ogromny problem z dojrzewaniem komórek i proponuje on ultra długi protokół w przyszłości. Słyszałyście może, żeby komuś zmiana protokołu pomogła w uzyskaniu lepszych komórek i docelowo zarodków?
W październiku mam też wizytę u docenta Paśnika, a później transfer tej bidy 1AA na jego zaleceniach, ale ciężko mi wierzyć w sukces. Myślałam, że tym razem jakąś 3 chociaż zobaczę, a tu znowu jakiś powolniak się trafił. Mdli mnie na myśl o trzeciej procedurze... Taki mój żal-post zostawiam, bo już nie wiem, jak sobie poradzić z nerwami.Starania od 10.2018.
Ja: '91. On '90.
3xIUI 😔
I IVF krótki - FET 2BB 😔 FET 1BA 😔
II IVF krótki - FET 1AA 😔
Zmiana kliniki:
III IVF długi - brak zarodków
IV IVF krótki - FET 4BA (N) 🍀
6dpt II; 7dpt 70,42, prog. 44,7; 9dpt 190,01; 12dpt 812,75; 14dpt 2015,92; 17dpt GS 5,6mm; 25dpt CRL 5,3mm i ❤️
09.2022 Julian 3960g 56cm 💙 -
Lencia wrote:Cześć dziewczyny. Hiperka mi już chyba przeszła, dzięki za wszystkie rady 😊
Ale tak ogólnie to jestem załamana. Pierwsza procedura: 15 komórek, 6 dojrzałych, 2 zarodki (2BB, 1BA), dwa transfery beta 0. Druga procedura: 15 komórek, 5 dojrzałych, 1 zamrożony dzisiaj zarodek 1AA. Obie procedury na krótkim protokole, na innych lekach i dawkach. Po rozmowie z lekarzem, wiem, że mam ogromny problem z dojrzewaniem komórek i proponuje on ultra długi protokół w przyszłości. Słyszałyście może, żeby komuś zmiana protokołu pomogła w uzyskaniu lepszych komórek i docelowo zarodków?
W październiku mam też wizytę u docenta Paśnika, a później transfer tej bidy 1AA na jego zaleceniach, ale ciężko mi wierzyć w sukces. Myślałam, że tym razem jakąś 3 chociaż zobaczę, a tu znowu jakiś powolniak się trafił. Mdli mnie na myśl o trzeciej procedurze... Taki mój żal-post zostawiam, bo już nie wiem, jak sobie poradzić z nerwami.
Lencia czytam w stopce, że Ty również masz ten nieszczęsny KIR AA. Nie wiem jaki masz do tego stosunek, ale ja jestem pacjentką doc Paśnika i mam zalecony Accofil, encorton, heparynę i acard. W środę miałam punkcję i wlew domaciczny Accofilu, od 10 dc jestem też na encortonie. 2 dni po transferze zaczynam zastrzyki z Accofilu, wg Paśnika to jest konieczne i bardzo pomocne. Choć w pierwszą ciążę zaszłam naturalnie, takie cuda ☺️ ale też trochę się staraliśmy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2020, 18:05
11.2018 - poród przedwczesny 25 tc - ❤️Marcelinka [*] ❤️- niewydolność szyjki macicy
05.2020 - badania immunologiczne: KIR AA, HLA-C C2C2 -> IVF + Accofil, encorton, heparyna, acard
09.2020 - start IVF Invicta - krótki protokół - >1 BL->ET 4.1.1😢
02.2020 - 2IVF - krótki protokół -> 1BL-> ET BL 3.2.2😥
07.2021-3IVF Novum-> ET + ❄️❄️❄️❄️, 10dpt -0,15 mlU/ml😔
01.09.2021-scratching endometrium
06.10.2021 - crio blastki 5.1.2 - 8 dpt beta 171,3 mlU/l, 12 dpt - 1343,00 mlU/l, 20 dpt - 25352,00 mlU/l, 27dpt - ❤️
16tc - 160 g szczęścia
19 tc - 340g naszego Kubusia 🥰
24 tc - 780g szczęścia
29 tc - 1330g szczęścia
32tc - 1780g ❤️❤️❤️
36tc - 2800g naszego syneczka
38 tc - Kubuś jest z nami ❤️ 3500g, 54 cm -
Ann88ann wrote:Hej, dziękuję u nas udał się drugi transfer przy którym były włączone dodatkowe leki dla mnie : neoparin i encorton ( były podane profilaktycznie ). Dodatkowo przy drugim transferze zostało zastosowane nacięcie otoczki zarodka. U nas w zasadzie wsystsjie wyniki, jeśli chodzi o nasienie były źle ( ruch, fragmentacja , hba, ilość oscylowała w granicy normy. Nasza lekarka powiedziała, że mimo tego, że morfo jest 0procent to zawsze jakies prawidłowe plemniki się znajdą. Uzyskaliśmy 4 zarodki, z tym że u mnie było wszystko ok. Przed podejściem do ivf przez parę miesięcy stosowałam suplementację witamina D3, inofem i kwasy omega 3. Maz zażywał profertil i witaminę D3. Jeśli mogę ci jakoś pomóc to pytaj o co chcesz ile u was udało się uzyskać zarodków ?
No to bardzo podobna sytuacja bo u mnie tez wszystko ok.
A jednak za pierwszym razem się nie udało , był płacz ale już się podniosłam i w grudniu jeszcze przed świetami chcemy podejść do transferu.Niestety musimy zacząć wszystko od początku bo nie mamy mrozaczkow mieliśmy jeden zarodek co prawda bardzo dobrej jakości ale tylko jeden . Lekarz mówił Oscyty były puste czyli pewnie teraz będzie inna stymulacja hormonalna , dobranie innych leków i zastrzyków . Mówił ze to mógł być główny powód dlaczego nam się nie udaje nawet jeśli dochodzi do zapłodnienia jajo nie przeżywa i ginie czyli biochemy . Ale wierze i wiem ze teraz się wszystko uda 😇☘️❤️ A Ty Kochana jak się czujesz ? Pewnie był ogrom płaczu ze szczęścia jak zobaczyłaś dwie kreski ? 🤗Starania od 2018
On :Czynnik meski -morfologia 0%
Ona:Wszystko ok. Laparoskopia Diagnostyczna 👍
Pierwsze podejscie do IVF 08.2020 jeden zarodek - transfer nieudany😔
😇☘️
Drugie podejscie do IVF 12.12
11oscytow 3 zaplodnione , 2 sa ze mna
1 mrozaczek -
Moonick wrote:No to bardzo podobna sytuacja bo u mnie tez wszystko ok.
A jednak za pierwszym razem się nie udało , był płacz ale już się podniosłam i w grudniu jeszcze przed świetami chcemy podejść do transferu.Niestety musimy zacząć wszystko od początku bo nie mamy mrozaczkow mieliśmy jeden zarodek co prawda bardzo dobrej jakości ale tylko jeden . Lekarz mówił Oscyty były puste czyli pewnie teraz będzie inna stymulacja hormonalna , dobranie innych leków i zastrzyków . Mówił ze to mógł być główny powód dlaczego nam się nie udaje nawet jeśli dochodzi do zapłodnienia jajo nie przeżywa i ginie czyli biochemy . Ale wierze i wiem ze teraz się wszystko uda 😇☘️❤️ A Ty Kochana jak się czujesz ? Pewnie był ogrom płaczu ze szczęścia jak zobaczyłaś dwie kreski ? 🤗
Nie wiem jaka może być przyczyną pustych oocytów ...czytałaś na ten temat ? Może o złej godzinę zrobiłaś zastrzyk ovitrelle? Spróbuj z tą suplementacja co ja i moze niech lekarz cię obstawi lekami tym razem. Trzymam kciuki :*Morfologia 0%-1%
SCD 33%
HBA 31-36%
Styczeń 2020-start in vitro (Macierzyństwo)
26.02 punkcja- pobrano 12 komórek, 9 dojrzałych, 6 zostało zaplodnionych
02.03 transfer blastocysty 4.1.1 - nieudany
26.05- transfer blastocysty 4.1.2 ❤+encorton+neoparin+AH
6dpt II kreski, beta 46,34, 8dpt beta 142,70,prog 22,10, 14dpt beta 2646, prog 24, 20dpt pęcherzyk ciążowy, 29dpt ❤ Zostały ❄️❄️
Dziewczynka 💞
"Nawet tęczy jest potrzebny deszcz, więc nie możesz teraz poddać się "
-
Miśka_11 wrote:Lencia czytam w stopce, że Ty również masz ten nieszczęsny KIR AA. Nie wiem jaki masz do tego stosunek, ale ja jestem pacjentką doc Paśnika i mam zalecony Accofil, encorton, heparynę i acard. W środę miałam punkcję i wlew domaciczny Accofilu, od 10 dc jestem też na encortonie. 2 dni po transferze zaczynam zastrzyki z Accofilu, wg Paśnika to jest konieczne i bardzo pomocne. Choć w pierwszą ciążę zaszłam naturalnie, takie cuda ☺️ ale też trochę się staraliśmy.
hej a jakie masz dawkowanie Accofilu? czy oprócz Encortonu masz też Prograf?34 lata, 2021-AMH 8,17
starania od grudnia 2018
Październik 2019-udrożnienie jajowodów, potem 3 nieudane iui
ANA (choroby tkanki łącznej), Hashimoto, Insulinooporność, Enometrioza st. II, Mutacje: MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych, KIR AA, mąż C1C2, mąż morfologia 2%
5xICSI:
1 ciąża-2020, poronienie zatrzymane 💔 Mikołaj
2 ciąża-2021, poronienie 💔
allo mlr 0%
szczepienia limfocytami
3 ciąża-2022, biochemiczna 💔
immunoglobuliny
4 ciąża-2023 ❤️
Prenatalne-03.04.2023, 13t3d, dziewczynka 🥰
Połówkowe-24.05.2023
22.09.2023-nasza córka jest już na świecie 🥰😍💕 -
Marmis wrote:Widze, ze dużo przeszlas zdrowotnie- fizycznie i psychicznie - ale jesli chodzi o in vitro rzado kiedy udaje sie 1 transfer. Nie poddawaj sie!Masz jeszcze jeden zarodek - wiec jest szansa. Niestety ja - jak i wiele z nas - tez na poczatku swojej drogi z in vitro - wierzylam, ze to rozwiazuje sprawe i jest to 'włożenie dziecka w brzuch". Ale niestety czesto to dluuuga i trudna walka. Mam.nadzieję, ze w Twoim przypadku bedzie inaczej. Zycze Ci, zeby szybko spelnilo sie Twoje marzenie o byciu mama.
Dziękuje, chyba czekałam na taką odpowiedź. Dokładnie tak myślałam... myślałam, że to koniec problemów a początek czegoś na co czekałam... Dziekuje za słowa wsparcia. W pon wizyta , zobaczymy co dalej...Endometrioza III stopnia ❌
Mąż ok 👍🏻
5.04 transfer
21.04 beta - 4200 -
zuzka_88 wrote:hej a jakie masz dawkowanie Accofilu? czy oprócz Encortonu masz też Prograf?
Wlew miałam z całej ampułki 30 mln/0,5 ml, zastrzyki będę robić z 1/3 ampułki co 3 dni do tego encorton 5 mg. Prografu nie mam. Czy Accofil i Prograf nie wykluczają się nawzajem 🤔?Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2020, 21:07
11.2018 - poród przedwczesny 25 tc - ❤️Marcelinka [*] ❤️- niewydolność szyjki macicy
05.2020 - badania immunologiczne: KIR AA, HLA-C C2C2 -> IVF + Accofil, encorton, heparyna, acard
09.2020 - start IVF Invicta - krótki protokół - >1 BL->ET 4.1.1😢
02.2020 - 2IVF - krótki protokół -> 1BL-> ET BL 3.2.2😥
07.2021-3IVF Novum-> ET + ❄️❄️❄️❄️, 10dpt -0,15 mlU/ml😔
01.09.2021-scratching endometrium
06.10.2021 - crio blastki 5.1.2 - 8 dpt beta 171,3 mlU/l, 12 dpt - 1343,00 mlU/l, 20 dpt - 25352,00 mlU/l, 27dpt - ❤️
16tc - 160 g szczęścia
19 tc - 340g naszego Kubusia 🥰
24 tc - 780g szczęścia
29 tc - 1330g szczęścia
32tc - 1780g ❤️❤️❤️
36tc - 2800g naszego syneczka
38 tc - Kubuś jest z nami ❤️ 3500g, 54 cm -
Miśka_11 wrote:Niedawno rozmawiałam z koleżanką, która również cierpi na zaawansowaną endometriozę i nagle mnie olśniło. Nie wiem czy w Twoim przypadku to będzie dobry kierunek, ale ona kilka razy poroniła. Po kilku latach zaczęła szczegółowe badania i trafiła do immunologa. Ze względu na to, że endometrioza jest chorobą autoagresywną badania nie wyszły najlepiej, konieczne były szczepienia i dziś jest mamą. Immunolog poprowadził ją tak, że po włączeniu odpowiednich leków zaszła naturalnie w ciążę i szczęśliwie urodziła syna. Może warto szukać w tym kierunku ☺️ choć faktycznie dane przemawiają za tym, że im więcej prób in vitro tym większe szanse na ciążę, choć z pierwszej próby zachodzi aż 1/3 kobiet więc to kwestia wielu czynników
Dziękuje, każda rada jest dobrą radą.Endometrioza III stopnia ❌
Mąż ok 👍🏻
5.04 transfer
21.04 beta - 4200 -
Stanka36 wrote:Pìątek 18.09
- Magnolia90 - wizyta usg 💪❤
- KAR - punkcja - 13 🥚💪
- Karolina90 - punkcja 15 🥚💪
- JagnaaJankowska - podgląd jajeczek
- Agnes92 - podgląd jajeczek
- Cccierpliwa - podgląd jajeczek
- Dashi - transfer 💪
Może trochę późno ale nie miałam czasu pisać wcześniej. Ja też w piątek byłam na podglądzie jakeczek - na razie mamy ich 12 💪🥚🥚
W poniedziałek kolej y podgląd ✊✊Jaszczureczka, Umka, Pączuś lubią tę wiadomość
Adaś ❤️ 20.06.2021
1️⃣12.2019 procedura IVF Polmedis Wrocław
25.01.19 ET 8A -> Bhcg >2,3I/U ❌
2️⃣09.2020 procedura IVF Angelius Katowice M.P.
29.09.20 ET 8A -> 9dpt Bhcg 16I/U, 11dpt 68I/U, 13dpt 220I/U, 20dpt 3673I/U -> zdrowy synek💙✅
START - powrót po rodzeństwo 💪🏻💪🏻✊🏻
3️⃣09.2023 trzecia procedura IVF Invimed Wrocław
Zarodki: 2x8A,4AA,4BB,2x8A
02.10.23 - ET 2x 8A -> Bhcg >2,3I/U❌
04.12.23 - FET 4AA -> Bhcg >2,3I/U❌
27.02.24 - FET 4BB ->Bhcg >2,3 I/U❌
29.11.24 - FET 2x8A 13dpt 50I/U, 15dpt 90I/U, 17dpt 133I/U, 19dpt 224I/U, 24dpt 804I/U, 31dpt 2033I/U, 31.12.24 CP p.stronna -> leczenie Metotreksatem (bez efektu), 09.01.25 usunięcie prawego jajowodu ❌
4️⃣ Procedura Angelius Katowice
14.02 wizyta kwalifikacyjna M.P.🙏🏻❤️ -
Dziewczyny w środę wizyta będziemy wiedzieli co dalej jedynym minusem jest 2% prawidłowe plemniki i test migracji plemników swim up wyszlo 3.9 mln po godzinie z 49 mln a chromatyna 13% nieprawidłowe a reszta super u mnie prolaktyna 23 i helicobakter pyroli 1.0 a norma 0.90 myślicie że odrazu da stymulację od nowego cyklu czy każe coś poprawić
-
Miśka_11 wrote:Wlew miałam z całej ampułki 30 mln/0,5 ml, zastrzyki będę robić z 1/3 ampułki co 3 dni do tego encorton 5 mg. Prografu nie mam. Czy Accofil i Prograf nie wykluczają się nawzajem 🤔?
Ja mam takie zalecenia:
1. Prograf 2 x 1 mg od dziesiątego dnia cyklu z transferem przez 14 dni
2. Encorton 1 x 10 mg po zakończeniu leczenia Prografem do końca pierwszego trymestru ciąży ze stopniową redukcją dawki (przedostatni tydzień 5 mg, ostatni tydzień 2.5 mg)
3. Accofil 1 x 30 mln j./0.5 ml:
• wlew domaciczny przez cewnik 3-5 dni przed transferem
4. Accofil 10 mln j. (1/3 ampułki po 30 mln j./0.5 ml):
• podskórnie co 3 dni pod kontrolą morfologii* do 9 tygodnia ciąży (pierwsza dawka 2 dni po transferze)
5. Plaquenil 1 x 200 mg od 8 dnia po transferze do końca 12 tygodnia ciąży minimum (lub jeśli Pani go teraz, jak pamiętam bierze to go nie przerywamy do transferu)
6. Heparyna drobnocząsteczkowa od dnia transferu minimum do 12 tygodnia ciąży
34 lata, 2021-AMH 8,17
starania od grudnia 2018
Październik 2019-udrożnienie jajowodów, potem 3 nieudane iui
ANA (choroby tkanki łącznej), Hashimoto, Insulinooporność, Enometrioza st. II, Mutacje: MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych, KIR AA, mąż C1C2, mąż morfologia 2%
5xICSI:
1 ciąża-2020, poronienie zatrzymane 💔 Mikołaj
2 ciąża-2021, poronienie 💔
allo mlr 0%
szczepienia limfocytami
3 ciąża-2022, biochemiczna 💔
immunoglobuliny
4 ciąża-2023 ❤️
Prenatalne-03.04.2023, 13t3d, dziewczynka 🥰
Połówkowe-24.05.2023
22.09.2023-nasza córka jest już na świecie 🥰😍💕 -
zuzka_88 wrote:Ja mam takie zalecenia:
1. Prograf 2 x 1 mg od dziesiątego dnia cyklu z transferem przez 14 dni
2. Encorton 1 x 10 mg po zakończeniu leczenia Prografem do końca pierwszego trymestru ciąży ze stopniową redukcją dawki (przedostatni tydzień 5 mg, ostatni tydzień 2.5 mg)
3. Accofil 1 x 30 mln j./0.5 ml:
• wlew domaciczny przez cewnik 3-5 dni przed transferem
4. Accofil 10 mln j. (1/3 ampułki po 30 mln j./0.5 ml):
• podskórnie co 3 dni pod kontrolą morfologii* do 9 tygodnia ciąży (pierwsza dawka 2 dni po transferze)
5. Plaquenil 1 x 200 mg od 8 dnia po transferze do końca 12 tygodnia ciąży minimum (lub jeśli Pani go teraz, jak pamiętam bierze to go nie przerywamy do transferu)
6. Heparyna drobnocząsteczkowa od dnia transferu minimum do 12 tygodnia ciąży
Przypuszczam, że po prostu prowadzi nas inny lekarz ☺️ ja jestem u Paśnika i wszystko wyszło mi ok, tylko te KIRy AA.
Przeczytałam w Twojej stopce, że cierpisz jeszcze na kilka schorzeń i pewnie stąd różnice. To jest po prostu indywidualny i skuteczny zestaw dla Ciebie 😘Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2020, 22:08
11.2018 - poród przedwczesny 25 tc - ❤️Marcelinka [*] ❤️- niewydolność szyjki macicy
05.2020 - badania immunologiczne: KIR AA, HLA-C C2C2 -> IVF + Accofil, encorton, heparyna, acard
09.2020 - start IVF Invicta - krótki protokół - >1 BL->ET 4.1.1😢
02.2020 - 2IVF - krótki protokół -> 1BL-> ET BL 3.2.2😥
07.2021-3IVF Novum-> ET + ❄️❄️❄️❄️, 10dpt -0,15 mlU/ml😔
01.09.2021-scratching endometrium
06.10.2021 - crio blastki 5.1.2 - 8 dpt beta 171,3 mlU/l, 12 dpt - 1343,00 mlU/l, 20 dpt - 25352,00 mlU/l, 27dpt - ❤️
16tc - 160 g szczęścia
19 tc - 340g naszego Kubusia 🥰
24 tc - 780g szczęścia
29 tc - 1330g szczęścia
32tc - 1780g ❤️❤️❤️
36tc - 2800g naszego syneczka
38 tc - Kubuś jest z nami ❤️ 3500g, 54 cm -
Stanka36 wrote:No właśnie wyszło mi to przy ostatnim usg . Przed transferem go nie było. Byłam w szoku bo ma aż 1,5 cm i jest na tylnej scianie macicy. Dr powiedział,że mogł wyjsc przy takiej dawce hormonow. Podobno ważne jest umiejscowienie - zle umiejscowione często powoduja poronienia lub brak implantacji... strasznie mnie to martwi mimo, że dr uspokajal, że na razie nie ma mowy o operacji. Być może nastepne transfery na cyklu naturalnym skoro tak reaguje na estrofem. A ty gdzie masz go umiejscowionego?
One niestety lubią rosnąć od hormonów.. o moim wiem od 4 lat i tyle mu zajęło żeby urosnąć do tych 50mm. Nie wiem gdzie jest, lekarze mówili, ale skupiłam się na tym że jeszcze nie przeszkadza 🤦🏼♀️ i że dopiero jak urośnie za duży to będzie kłopot. nie wiem wprawdzie jak zareagował na estrofem bo dopiero za tydzień mam wizytę po nieudanym transferze...
Także myślę że też nie masz się co przejmować na zapas, lekarz ma rację ☺️ ważne żeby go obserwować. Podobno w trakcie ciąży czasem się wyłuszczają ☺️06.08 Witaj na świecie 🥰 zdrowy chłopiec, CC
Starania od 2017
Hsg ok, Nasienie ok, Mięśniak 50mm
Dostinex 0,25tabl/tydz
Od 11.2018 w klinice
5 cykli z ovitrelle
06.2019 zmiana lekarza i zmiana leczenia
Od 07.2019 letrox50/25, glucophage 1000
Od 08.2019 letrozol - 5 cykli
01.2020 - planowane IVF, krótki protokół, kriotransfer - odsunięte: stan zapalny, potem covid
03.20 - powrót do letrozolu, 2 cykle;
25.05.20 - start ivf
05.06.20 - punkcja, 22 kumulusy, 8 komórek, 8 zapłodnionych, 5 ☃️
26.08.20 Transfer - ☃️ + glue
- 9dpt beta 3,18
-12dpt beta 0,63.
Transfer 26.10 odwołany - podejrzenie covid19
07.12.2 Transfer ☃️ + glue
9dpt beta 272
11 dpt beta 697
20dpt pęcherzyk
Mięśniak blisko
13.02-hospitalizacja: krwawienie
krwiak
18.02 - 13t1d prenatalne - chłopiec
19.02 - wypis,reżim łóżkowy do 30.04
16.04 - połówkowe - wszystko ok
Cukrzyca ciążowa (insulina)
11.06 - USG 3 trymestru - ok -
Miśka_11 wrote:Przypuszczam, że po prostu prowadzi nas inny lekarz ☺️ ja jestem u Paśnika i wszystko wyszło mi ok, tylko te KIRy AA.
Przeczytałam w Twojej stopce, że cierpisz jeszcze na kilka schorzeń i pewnie stąd różnice. To jest po prostu indywidualny i skuteczny zestaw dla Ciebie 😘
Też jestem u dr Paśnika u mnie kiry AA +od dwóch lat na moją chorobę biorę Encorton i Plaquenil.34 lata, 2021-AMH 8,17
starania od grudnia 2018
Październik 2019-udrożnienie jajowodów, potem 3 nieudane iui
ANA (choroby tkanki łącznej), Hashimoto, Insulinooporność, Enometrioza st. II, Mutacje: MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych, KIR AA, mąż C1C2, mąż morfologia 2%
5xICSI:
1 ciąża-2020, poronienie zatrzymane 💔 Mikołaj
2 ciąża-2021, poronienie 💔
allo mlr 0%
szczepienia limfocytami
3 ciąża-2022, biochemiczna 💔
immunoglobuliny
4 ciąża-2023 ❤️
Prenatalne-03.04.2023, 13t3d, dziewczynka 🥰
Połówkowe-24.05.2023
22.09.2023-nasza córka jest już na świecie 🥰😍💕