🍂 IVF Wrzesień 2021 🍂
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja teraz jestem w Angeliusie ale lekarz totalny No name bez renomy. Dlatego nie mam do niego problemu się dostać ale co się bardziej "opłaca" to nie wiem. Swoją drogą Angelius mnie wkurza bo badania tam są wazne 3 miesiące nie 6 i ogólnie wszystko jest droższe.2019 IUI, CC 40 tc
2022 IVF, CC 36+1 tc -
Aniu dużo zdrówka dla mamy
Annn90 lubi tę wiadomość
„Jeśli masz marzenie, musisz uchwycić się go i nigdy nie puszczać"
Mama 2 aniołków
Początek starań 03.2005r.
IV IVF:
- VI transfer blastocyst 3AA i 3AA
9dpt 413
11dpt 1197
15dpt 4166
22dpt 30071
2,7mm miłości
25dpt 54928
3,6mm miłości
27dpt
5,6mm miłości i 140
28dpt
6,8mm miłości
29dpt 99065
30dpt 111335
19w6d 320g miłości
21w0d 390g miłości
29w4d 1550g miłości
Ukochany synek 💙
Starania o rodzeństwo
V IVF:
- IX transfer blastocysty 3AA
9dpt 225
12dpt 491 (68,4%)
14dpt 711 (44,8%)
❄️ 3BB ❄️ 5AB
-
MDW wrote:Ja teraz jestem w Angeliusie ale lekarz totalny No name bez renomy. Dlatego nie mam do niego problemu się dostać ale co się bardziej "opłaca" to nie wiem. Swoją drogą Angelius mnie wkurza bo badania tam są wazne 3 miesiące nie 6 i ogólnie wszystko jest droższe.
Ja nie jestem mocna z tematów IVF niestety. Dlatego lubię mieć jako dr prowadzącego mocnego zawodnika, co wie i mnie dobrze poprowadzi. Muszę mu ufać. Wtedy czuję się bezpiecznie. A Im więcej czytam różne fora, tym bardziej się przekonuje, że ta dr wie co robi. Nie mogłabym chodzić do kogoś bez renomy czy polecenia, bo by mnie stres i strach zeżarł. Chociaż nerwy na klinikę są. Czemu ty podjęłaś to ryzyko? Jak sama piszesz, trochę z deszczu pod rynnę? I czemu akurat Angelius?Krakowska, MyŚliwa lubią tę wiadomość
Ja: PAI-1 4G/4G, ANA2 +, ANA3 -, niedobór białka S, nadmiar antytrombina III, KIR AA, NK 10%, mutacja MTHFR, rozjechanego cytokiny, AlloMLR - 0%, AZS, uNK - 667/mm2 --> zbite do 120/mm2
On: teratozoospermia, HLA C2C2
▪️27.06.2023 kriotransfer blastki 4BA z Accofilem, Atosibanem, embrioglue, Encorton, Prograf.
6dpt - 27,14 🍀 prog 29
8dpt - 54,79 🍀 prog 24
10dpt - 162,73 🍀 prog 22
13dpt - 981,75 🍀 prog 28
15dpt - 2311 🍀 prog 45
17dpt - 4651 🍀 prog 22
24dpt - 20823 🍀 prog 27
31/07 USG - jest 💜 !!! 🤞🍀🎉 -
Dziewczyny, czy jest opcja zrobienia punkcji bez znanej grupy krwi partnera? Korzystamy z nasienia dawcy. Dziś się dowiedziałam, że jest wymagana, nie wiem czy wyniki zdążą przyjść do czasu punkcji.. Co w takiej sytuacji?
AMH 1,5
MTHFR C677 układ homozygotyczny
Pai-1 układ heterozygotyczny
05.2021 IUI 🍷
07.2021 IUI 🍷
Podchodzimy do IVI
15.09.2021 stymulacja start!
26.09. 2021 Punkcja! Pobrano 4 komórki. Jedna komórka prawidłowo zapłodniona.
1.10 Transfer! Kropuś 4.1.1 jest już że mna , 7dpt beta 0.4
Zmiana kliniki i leków.
25.11 stymulacja start!
1. 12 podgląd kurnika: 9 pęcherzykow 🍀🍀🍀
6.12 Punkcja! Pobrano 8 komórek 💪 zaplodniono 5.
11.12 transfer! Kropuś 4.1.1 ze mną
Mamy 3 mrozaczki! 2x 3.1.1 1x 3.1. 2 ❤️
5dpt ⏸️
6dpt beta 33, 9dpt 169, 12dpt 880, 16dpt 4688, 20dpt 13 tyś ❤️
23dpt 2mm człowieka i serduszko ❤️ -
Rossetia wrote:Dziewczyny, a Wy jak badacie progesteron?
Przed wzięciem leków, czy po?
Badałam i tak, i tak.🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
kamisia wrote:Przeleciałam wzrokiem. Ale piszą to co usłyszałam od lekarza, że dobrze rokuje beta, która w 12dpt wynosi 200. Czyli 100 w 10dpt. Oczywiście w przypadku blastki.
Dokładnie.
Ja po rozmowie z lekarzem. Mam ewentualnie dorobić cytokiny CBA, ale starą metodą.
Mam mieć włączony Prograf.
Skuteczność transferu ocenia na 30%.
Chcę się z tym cyrkiem wyrobić do końca roku, bez względu na efekt. Do drugiej procedury nie podchodzimy.
Zastanawiam się czy w tej sytuacji nie podać jednak dwóch zarodków, rozmawiałam z lekarzem, ale powiedział, że on musi przemyśleć.
Co Wy byście zrobiły? Nie widziałam nigdzie o ile dokładnie podwyższa szanse podanie dwóch zarodasów?Immunologia. Drastycznie wysokie TNF.
I-VII transferów - niskie bety lub bety zerowe.
VIII transfer na immunoglobulinach. Wysokie bety od początku. Dziecko na świecie. Ciąża to matematyka. -
Jotes wrote:Dziewczyny, czy jest opcja zrobienia punkcji bez znanej grupy krwi partnera? Korzystamy z nasienia dawcy. Dziś się dowiedziałam, że jest wymagana, nie wiem czy wyniki zdążą przyjść do czasu punkcji.. Co w takiej sytuacji?
A kiedy masz punkcję? Oznaczenie grupy krwi i wynik jest w ten sam dzień.Immunologia. Drastycznie wysokie TNF.
I-VII transferów - niskie bety lub bety zerowe.
VIII transfer na immunoglobulinach. Wysokie bety od początku. Dziecko na świecie. Ciąża to matematyka. -
Juka2018_1 wrote:Czemu to takie wkurw ..
Gdzie nie wchodzę dziś w necie , wyświetlają się reklamy z brzuszkami 🤯prześladują mnieluthienn wrote:W tv natomiast czego nie włączę to ktoś jest w ciąży, myślałam że tylko ja to tak odbieram bo siedzę w temacie, ale już mąż mi nawet zwrócił uwagę że tak jest 🤷🏻♀️
My kiedyś mieliśmy taką sytuację, że znajomy nam zaczął opowiadać historię ze swoich wakacji w jakimś egzotycznym miejscu. Wtedy mieliśmy komputery wyłączone, a komórki w drugim pokoju.
Następnego dnia oboje odbieramy pocztę, logujemy się na komputerach, a tam reklama tej egzotycznej miejscówki. Dodam, że była to nazwa, którą pierwszy raz w życiu słyszałam, więc nie jest tak, że kiedyś się wygooglowało i zapomniało...
Co do tv: jest taki syndrom, że jak się zwraca na coś szczególną uwagę to nagle widzisz tego więcej. Jak zaczniesz liczyć czerwone samochody, zakonnice, babcie w zielonych beretach, kobiety w ciąży, to nagle okaże się, że całkiem sporo ich po ulicy chodzi/jeździ. -
MDW wrote:Nie robiłam tutaj. Jutro 10 dpt to dla spokojnego sumienia osikam facelle. W pierwszej ciąży w tym dniu moja beta wynosiła 226 więc nie wierzę żeby to nie wyszło na strumieniowym o czułości 10🤯
MDW, Evie, kwiatkibratki lubią tę wiadomość
-
MDW wrote:Ja teraz jestem w Angeliusie ale lekarz totalny No name bez renomy. Dlatego nie mam do niego problemu się dostać ale co się bardziej "opłaca" to nie wiem. Swoją drogą Angelius mnie wkurza bo badania tam są wazne 3 miesiące nie 6 i ogólnie wszystko jest droższe.
Też mam tego samego lekarza i fakt, szybciej można się do niego dostać. W internecie można przeczytać pozytywne opinie na jego temat. Mnie pomógł, więc póki co szacun dla niego 💪MDW, Rybka85 lubią tę wiadomość
Starania od kwietnia 2020 roku
👫 OBOJE 35+
Prolaktyna: 23,34 ng/ml ✅
AMH: 1,48 (norma 35 l.- 39 l. : 0,147 - 7,49 ng/ml)
Testosteron wolny: 3,08 (0,10 - 6,30 pg/ml✅
Androstendion: 3,29 (0,30 - 3,30 ng/ml✅
Estradiol: 223,10 (21 - 312 pg/ml) ✅
TSH: 0,708 (0,350 - 4,940)✅
FT3: 4,15 pmol/l (2,63 - 5,70)
FT4: 1,02 ng/dl (0,70 - 1,48)
Anty TPO < 3,00 IU/ml (0,00 - 5,61)✅
DHEA-SO4: 281,60 ✅
FSH: 6,70 mIU/ml (3,03 - 8,08)
LH: 4,65 mIU/ml (1,80 - 11,78)
Drożność jajowodów ✅
Histeroskopia - sierpień 2021r. - OK
3 x IUI [IV, V, VI 2021r] - brak ciąży
Sierpień 2021r. IN VITRO
06.09.2021r. punkcja, pobrano 2 komórki, tylko jedna się zapłodniła - mąż: metoda selekcji plemników PICSI
09.09.2021r. transfer 8aa + Ebryoglue
11 dpt: Beta 467,87 / 13 dpt: Beta 953,59 / 15 dpt: Beta 1632,94 / 18 dpt: 3929,93
Pierwsze USG: 4 październik 21r.: 25 dpt - jest serduszko.
-
Provitamina wrote:Też mam tego samego lekarza i fakt, szybciej można się do niego dostać. W internecie można przeczytać pozytywne opinie na jego temat. Mnie pomógł, więc póki co szacun dla niego 💪
MyŚliwa lubi tę wiadomość
2019 IUI, CC 40 tc
2022 IVF, CC 36+1 tc -
Aniu życzę zdrowia mamie.
Nie wiem kto Cię zastępuje ale czy możecie usunąć mnie z jutrzejsze bety i zapisać na poniedzialek? Niestety dostałm gorączki 38.4 😭 i stąd pewnie ten słaby przyrost wczoraj, musiałam już być chora. Rozmawiałem z lekarką i niestety ale kazałami się liczyć z tym że tak wysoka temperatua może zabić zarodek.Annn90 lubi tę wiadomość
38l: endometrioza IV st., IO, niedoczynność tarczycy, AMH 1.77, torbiele endometrialne, problemy z grubością endometrium
2020- 3 cykle stymulowane - lametta, pregnyl, duphaston - beta<5
26.08.21 - start IVF
08.09.21 - punkcja - 6 pęcherzyków, 5 pobranych komórek, 4 zapłodnione
❄️❄️❄️ cl.7.1, cl.8.1, cl.9.1 - wszystkie z 2 doby
10.09.21 - ET cl.4.1 (endometrium 5,6)
11 dpt - beta 76.9 mIU/ml, 13 dpt - beta 126 mIU/ml, 17 dpt - beta 524,5 mIU/ml, 19 dpt - beta 747,6 mIU/ml, 25 dpt - beta 1619 mIU/ml - puste jajo, 31 dpt - beta 4095 mIU/ml - poronienie zatrzymane, 55 dpt - indukcja poronienia
2022 - próby podejścia do crio (słabe endo, niepękające pęcherzyki, torbiel endometrialna)
03.12.22 criotransfer na cyklu naturalnym, endometrium 9 (lametta, accofil, protulex, lutinus, luteina)
11 dpt - beta 2,3
15.03.23 criotransfer na cyklu naturalnym, endometrium 7 (lametta, prolutex, neoparin, acard, encorton, estrofen, lutinus, luteina) -
Krakowska wrote:A kiedy masz punkcję? Oznaczenie grupy krwi i wynik jest w ten sam dzień.
W niedzielę rano.. Poza tym jeszcze nie wiem czy partnerowi uda się urwać z pracy jutro żeby zrobić badanie
AMH 1,5
MTHFR C677 układ homozygotyczny
Pai-1 układ heterozygotyczny
05.2021 IUI 🍷
07.2021 IUI 🍷
Podchodzimy do IVI
15.09.2021 stymulacja start!
26.09. 2021 Punkcja! Pobrano 4 komórki. Jedna komórka prawidłowo zapłodniona.
1.10 Transfer! Kropuś 4.1.1 jest już że mna , 7dpt beta 0.4
Zmiana kliniki i leków.
25.11 stymulacja start!
1. 12 podgląd kurnika: 9 pęcherzykow 🍀🍀🍀
6.12 Punkcja! Pobrano 8 komórek 💪 zaplodniono 5.
11.12 transfer! Kropuś 4.1.1 ze mną
Mamy 3 mrozaczki! 2x 3.1.1 1x 3.1. 2 ❤️
5dpt ⏸️
6dpt beta 33, 9dpt 169, 12dpt 880, 16dpt 4688, 20dpt 13 tyś ❤️
23dpt 2mm człowieka i serduszko ❤️ -
nick nieaktualnykamisia wrote:Przeleciałam wzrokiem. Ale piszą to co usłyszałam od lekarza, że dobrze rokuje beta, która w 12dpt wynosi 200. Czyli 100 w 10dpt. Oczywiście w przypadku blastki.
W artykule faktycznie jest napisane, że takie bety rokują dobrze, a niższe niestety prognozują większe ryzyko poronienia, ale... cytuję dalszą część artykułu:
"Mimo że dane dotyczące wyników z niskiego poziomu beta hCG wyglądają przerażająco, pamiętaj, że istnieje wiele normalnych, zdrowych ciąż, które zaczynają się od niskiego poziomu beta hCG. Może to oznaczać, że zarodek ma wolniejszy proces implantacji. Staraj się nie mieć obsesji na punkcie liczb hCG. Jak wspomniano powyżej, wyniki badań ultrasonograficznych są znacznie bardziej predykcyjne dla wyników ciąży niż poziomy hCG. "
I jeszcze fragment o nieprawidłowo przyrastajacej becie:
"Jeśli poziom hCG rośnie, ale nie podwaja się, niekoniecznie oznacza to, że coś jest nie tak. Niektóre ostatnie badania wykazały, że wzrost może być tak powolny, jak 53% w ciągu dwóch dni, a ciąża może nadal być normalna."
To oznacza, że nie są to zbyt optymistyczne sytuacje, ale
nie przekreślają tego, że mimo wszystko urodzi się zdrowe dziecko.
I teraz pytanie, jeśli tak trudno jest nam zajść w ciążę, wielu z nas tylko ivf daje taką szansę, a z ivf mamy najwyżej kilka szans, to czy nie warto jednak walczyć aż do samego końca o każdy swój zarodek? Tak, jakby się walczyło o życie swojego dziecka, gdyby było już na świecie, nawet gdyby medycyna i statystyka dawały mu małe szanse?Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2021, 19:02
kwiatkibratki, MyŚliwa, nieOna, Rybka85, Klaudiaaaa, agaguska, Yoselyn82 lubią tę wiadomość
-
Krakowska wrote:Dokładnie.
Ja po rozmowie z lekarzem. Mam ewentualnie dorobić cytokiny CBA, ale starą metodą.
Mam mieć włączony Prograf.
Skuteczność transferu ocenia na 30%.
Chcę się z tym cyrkiem wyrobić do końca roku, bez względu na efekt. Do drugiej procedury nie podchodzimy.
Zastanawiam się czy w tej sytuacji nie podać jednak dwóch zarodków, rozmawiałam z lekarzem, ale powiedział, że on musi przemyśleć.
Co Wy byście zrobiły? Nie widziałam nigdzie o ile dokładnie podwyższa szanse podanie dwóch zarodasów?
Mało podwyższa tak naprawdę, ktoś tu kiedyś wrzucał info na ten temat, to jakieś 5% max. Ja bym brała po jednym. Bo to zawsze dwie szanse, a nie jedna.Krakowska lubi tę wiadomość
🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
Iskrzynka wrote:Dlatego właśnie nie warto "przelatywać wzrokiem".
W artykule faktycznie jest napisane, że takie bety rokują dobrze, a niższe niestety prognozują większe ryzyko poronienia, ale... cytuję dalszą część artykułu:
"Mimo że dane dotyczące wyników z niskiego poziomu beta hCG wyglądają przerażająco, pamiętaj, że istnieje wiele normalnych, zdrowych ciąż, które zaczynają się od niskiego poziomu beta hCG. Może to oznaczać, że zarodek ma wolniejszy proces implantacji. Staraj się nie mieć obsesji na punkcie liczb hCG. Jak wspomniano powyżej, wyniki badań ultrasonograficznych są znacznie bardziej predykcyjne dla wyników ciąży niż poziomy hCG. "
I jeszcze fragment o nieprawidłowo przyrastajacej becie:
"Jeśli poziom hCG rośnie, ale nie podwaja się, niekoniecznie oznacza to, że coś jest nie tak. Niektóre ostatnie badania wykazały, że wzrost może być tak powolny, jak 53% w ciągu dwóch dni, a ciąża może nadal być normalna."
To oznacza, że nie są to zbyt optymistyczne sytuacje, ale
nie przekreślają tego, że mimo wszystko urodzi się zdrowe dziecko.
I teraz pytanie, jeśli tak trudno jest nam zajść w ciążę, wielu z nas tylko ivf daje taką szansę, a z ivf mamy najwyżej kilka szans, to czy nie warto jednak walczyć aż do samego końca o każdy swój zarodek? Tak, jakby się walczyło o życie swojego dziecka, gdyby było już na świecie, nawet gdyby medycyna i statystyka dawały mu małe szanse?
Ale to akurat też doczytałam. Napisałam, że beta 100 w 10dpt daje duże szanse na zdrową ciążę, ale nie napisałam, że mniejsza beta nie daje tej szansy. Przecież nie takie rzeczy tu widziałam.
53% w ciągu dwóch dni i zdrowa ciąża to już bardzo rzadkie przypadki.
Oczywiście, że warto walczyć do końca, nawet jeśli przyrosty są małe, ale walczymy często raczej pchane nadzieją. Bo rzadko kiedy słabe przyrosty dają zdrową ciążę. I najczęściej jedno-dwa badania bety dalej wszystko się wyjaśnia.
Niekiedy masz dziwną tendencję do niepotrzebnego strzępienia języka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2021, 19:12
Krakowska lubi tę wiadomość
🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
Nie wpisywałam się do kalendarza statystyk w maju (głównie dlatego, że do teraz nie znam klasy zarodka ), ale mimo wszystko się pochwalę. W innym temacie się pochwaliłam, to tu też .
Jak ktoś nie chce czytać o ciąży, to pominąć tę wypowiedź.
Zauważyłam, że jakoś po tych wszystkich niepłodnościowych mękach, średnio lubię mówić o [własnej] ciąży. W takim sensie, że nie mam obecnie dużo objawów ciążowych, jak ktoś wie to się ciąży dopatrzy, czuję skrępowanie, bo przecież nie każdy chce o ciąży słuchać non-stop i to nie jest dla każdego temat. Mój skarrrrrrb .
Poczekamy jeszcze do połówkowych, na początku października, ale wszystko wskazuje na to, że czekamy na córkę, prawie 300g ma.
Nie mam dużo objawów ciążowych...
Z takich typowo medycznych spraw, to biorę insulinę (a w zasadzie analog insuliny długouwalniany) na noc. Cukry mam takie se, znaczy nadal mam problem z tymi porannymi (reszta jest OK). Lekarz mi powiedział ostatnio, że jak jest poza normą trzy razy z rzędu to zwiększyć dawkę o 2j. No to mam teraz w kratkę po zmianie dawki: 2x źle, 1x dobrze, 1x źle, 1x na granicy . Już mnie to denerwuje.
Druga sprawa: mam wrócić do Clexane, ze względu na wagę (przedciążową, w ciąży schudłam 2 kg i się utrzymuję). Będę się dalej kłuła w coraz większy brzuch .
Dzieciak się nauczył sztuczki. O ile średnio czuję ruchy, o tyle jak pomasuję brzuch i poproszę, żeby mi się pokazała, gdzie jest (np. żebym Clexane w łeb nie wbiła) to jestem w stanie wyczuć coś twardszego, okrągłego i ciężkiego w konkretnym miejscu. Magia . Nawet momentami widać, że symetria brzucha się tam zmienia, a może to tylko takie złudzenie. Ruchy czuję nadal średnio.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2021, 19:13
kamisia, Iskrzynka, Rybka85, kalima, nieOna, Rossetia, Hekate, Krakowska, Evie, Morwa, Noworoczna, Kasik809, Megsi, Przylepka, kasiek2620 lubią tę wiadomość
-
MyŚliwa wrote:Nie wpisywałam się do kalendarza statystyk w maju (głównie dlatego, że do teraz nie znam klasy zarodka ), ale mimo wszystko się pochwalę. W innym temacie się pochwaliłam, to tu też .
Jak ktoś nie chce czytać o ciąży, to pominąć tę wypowiedź.
Zauważyłam, że jakoś po tych wszystkich niepłodnościowych mękach, średnio lubię mówić o [własnej] ciąży. W takim sensie, że nie mam obecnie dużo objawów ciążowych, jak ktoś wie to się ciąży dopatrzy, czuję skrępowanie, bo przecież nie każdy chce o ciąży słuchać non-stop i to nie jest dla każdego temat. Mój skarrrrrrb .
Poczekamy jeszcze do połówkowych, na początku października, ale wszystko wskazuje na to, że czekamy na córkę, prawie 300g ma.
Nie mam dużo objawów ciążowych...
Z takich typowo medycznych spraw, to biorę insulinę (a w zasadzie analog insuliny długouwalniany) na noc. Cukry mam takie se, znaczy nadal mam problem z tymi porannymi (reszta jest OK). Lekarz mi powiedział ostatnio, że jak jest poza normą trzy razy z rzędu to zwiększyć dawkę o 2j. No to mam teraz w kratkę po zmianie dawki: 2x źle, 1x dobrze, 1x źle, 1x na granicy . Już mnie to denerwuje.
Druga sprawa: mam wrócić do Clexane, ze względu na wagę (przedciążową, w ciąży schudłam 2 kg i się utrzymuję). Będę się dalej kłuła w coraz większy brzuch .
Dzieciak się nauczył sztuczki. O ile średnio czuję ruchy, o tyle jak pomasuję brzuch i poproszę, żeby mi się pokazała, gdzie jest (np. żebym Clexane w łeb nie wbiła) to jestem w stanie wyczuć coś twardszego, okrągłego i ciężkiego w konkretnym miejscu. Magia . Nawet momentami widać, że symetria brzucha się tam zmienia, a może to tylko takie złudzenie. Ruchy czuję nadal średnio.
Gratuluję!
Widziałam chyba już dawno wzmiankę o Twojej ciąży na innym temacie.
Jeśli cukry wychodzą Ci tak jak piszesz to zwiększ o te 2j.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2021, 19:16
🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊