X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Kiedy wziąść luteine?
Odpowiedz

Kiedy wziąść luteine?

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 września 2014, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. Mam pytanie odnośnie luteiny. Lekarz przepisał mi ją na niski progesteron od 20dc, z tym , że ja zawsze miałam długie cykle i póżne owulki 18-19dc. W tym cyklu owulkę dostałam w 13-14 dc. I teraz mam problem. Kiedy zacząć ją brać. W 3 dniu po teoretycznym owu czy poczekać do 20dc? Boję się, że jeśli zapózno zacznę brać ewentualny zarodek sie nie zagnieżdzi, bo progesteron będzie za niski. Lekarz na urlopie, nie moge do niej nawet zadzwonić i skinsultować. Dodam też, że biorę bromka na wysoką prolaktyne i castangusa na wyregulowanie cykli juz 2 cykl. Zastanawiam sie czy to one miały taki wpływ na tę wczesną jak na mnie owulkę. Za dobre rady, doświadczone dziewczyny bardzo dziękuje.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 września 2014, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochana najlepiej na 3 dzien po skoku tempki.
    Bardzo prawdopodobne jest to ze bromergon tak zbil prl ze owu sie przyspieszyła:)

  • Eowena Ekspertka
    Postów: 153 203

    Wysłany: 19 września 2014, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam podobnie, ale w drugą stronę :) Ginka przepisała mi luteinę od 16dnia cyklu, ale ja czekałam na owulkę, która przyszła w 18 dniu. Sama sobie przesunęłam termin jej wzięcia wg rad dziewczyn z forum. Na twoim miejscu zaczęłabym brać wcześniej. Lekarz nie mógł przewidzieć, że u ciebie owu przyjdzie tak wcześnie. Luteinę powinno się brać właśnie w 3-4 dniu po owulce i to jest wyznacznik dawkowania, a nie z góry założony dzień.

    8une43r8mbu2h8v4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 września 2014, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziekuję dziewczyny, tak tez myslałam, ale chciałam sie upewnić. Dobrze, że jest owu i jego mądre uzytkowniczki ;)

    Buziaki <3

  • Madera Koleżanka
    Postów: 43 1

    Wysłany: 25 września 2014, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny :) Mam do Was pytanie odnośnie luteiny. Lekarz mi ją przepisał z powodu za niskiego progesteronu. Powiedział, że mam brać przez 10 dni, od 15 do 25 dnia cyklu. Jak dla mnie to 11 dni. Czy to ma jakieś znaczenie? Może lepiej wziąć od 16 do 25 dc?

    Cykle mam długie (32-34 dni, a nawet 37) i lekarz stwierdził ostatnio, że przy takim progesteronie owulacja nie wystąpiła, więc nie będę na nią czekać z luteiną. Może w następnym cyklu pojawi się wcześniej (jeśli w ogóle). A gdyby jakimś cudem pojawiła się w obecnym, i to w miarę wcześnie to może lepiej od 16 dnia zacząć?

    Z góry dziękuję za odpowiedź :)

    82dd45ba4b61120674f4b7772c533938.png
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 25 września 2014, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madera, trochę to chaotyczne co piszesz. W poprzednim cyklu nie było owulacji i w tym lekarz z góry założył, że też jej nie będzie? Który masz dzień cyklu dziś?

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Madera Koleżanka
    Postów: 43 1

    Wysłany: 25 września 2014, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj 7 dzień. Chyba założył, że nie będzie owulacji z racji niskiego progesteronu. Ogólnie lekarz jest jakiś małomówny a ja jeszcze nie wiem o co mam pytać. Nawet nie powiedział mi dlaczego mam brać Acard, dopiero tu na forum się dowiedziałam.

    Od wczoraj biorę też dong quai, bo podobno pomaga w owulacji, ale w tej sprawie odezwę się jeszcze w innym temacie, żeby tutaj nie "zaśmiecać".

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2014, 13:14

    82dd45ba4b61120674f4b7772c533938.png
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 25 września 2014, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niski progesteron nie warunkuje tego, ze nie będzie owulacji. Niski progesteron jest tego skutkiem, a nie przyczyną.

    Acard jest pomocny w zagnieżdżeniu, ale skoro on zakłada, że nie będzie owulacji, czyli nie będzie jajeczka to po co ten acard skoro nie będzie się miało co zagnieżdżać?

    Na monitoring kazał Ci przyjść w jakiś dzień cyklu?

    Madera lubi tę wiadomość

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Madera Koleżanka
    Postów: 43 1

    Wysłany: 25 września 2014, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nic o monitoringu nie mówił :/ To jest mój pierwszy cykl, w którym mam brać jakiekolwiek leki. Zmieniłam lekarza na obecnego, bo słyszałam o nim dobre opinie, ale chyba nastąpi kolejna zmiana...

    82dd45ba4b61120674f4b7772c533938.png
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 25 września 2014, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bez sensu ten lekarz. Donga sobie bierz. Pogadaj z zielarkami na forum ile, co i jak. Zacznij mierzyć temperature, żeby móc określić kiedy będzie owulacja (przed owulacją temp dość mocno spada, a po niej wzrasta na 2 faze cyklu). Dong może pomóc, żeby ta owulacja była, ale nie musi. Skoro nie kazał Ci przyjść na monitoring to musisz sama się obserwować mocno (temp, śluz), żeby wyłapać owulację. Myślę, że przy takich długich cyklach to ona może wystąpić nawet do 20 dnia cyklu. Jeśli do 20 dnia by się nic nie zmieniło to ja dopiero wtedy wzięłabym 10 dni lutki (wtedy już będzie jakby na wywołanie okresu). A jeśli dong pomógłby i owu by była (wyznaczona tempką i innymi obserwacjami) to 3 dni po owu luteina na 10 dni (wtedy ona ma za zadanie podnieść niski progesteron, żeby ewentualne jajeczko miało pomoc w zagnieżdżeniu).

    Swoja droga lekarz, skoro widział, że nie bylo owulacji w poprzednim cyklu to powinien coś dać Ci na wywołanie tej owulacji, a nie zakładać, że znów nie będzie...

    Ile się staracie? Jakieś badania Ci zlecił?

    Madera lubi tę wiadomość

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Madera Koleżanka
    Postów: 43 1

    Wysłany: 25 września 2014, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki za pomoc. Tak zrobię :)
    Temperaturę mierzę i wg ovufriend prawdopodobnie wystąpiła w poprzednim cyklu. Staramy się od około roku. W poprzednim cyklu robiłam FSH (2dc) - wyszło w normie. Progesteron kilka razy: 20 dc - 0,44 ng/ml; 23dc - 1,28; 28dc - 2,69.
    Wieczorem odezwę się w temacie zielarek w sprawie donga (i ziół o. Sroki).

    82dd45ba4b61120674f4b7772c533938.png
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 25 września 2014, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Progesteron jednoznacznie wskazuje, że nie było owulacji. OF wyznacza prawdopodobną owulację - to nic pewnego. A badałaś prolaktynę? Prolaktyna jeśli jest wysoka to blokuje pękanie pęcherzyków. One np. rosną, ale prl blokuje pęknięcie i się wchłaniają. Owulacji nie ma wtedy.

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Madera Koleżanka
    Postów: 43 1

    Wysłany: 25 września 2014, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Prolaktyny nie badałam. Ją trzeba zbadać w jakimś określonym dniu cyklu czy można kiedykolwiek?

    82dd45ba4b61120674f4b7772c533938.png
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 25 września 2014, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    można kiedykolwiek. Tylko wieczór przed i rano nie <3 się, nie biega się, ogólnie trzeba ograniczyć wysiłek fizyczny i stresy, bo one zawyżaja. Coś cieniutki ten Twój lekarz... prl to podstawowe badanie.

    Zbadaj sobie też tsh (tarczyca) jeśli do tej pory nie miałaś. Jak będziesz miała te dwie rzeczy to się odezwij w odpowiednich tematach. Będziemy myśleć co i jak :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2014, 14:26

    Madera lubi tę wiadomość

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Madera Koleżanka
    Postów: 43 1

    Wysłany: 25 września 2014, 17:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wielkie dzięki :) Jutro pojadę na badania

    82dd45ba4b61120674f4b7772c533938.png
  • Madera Koleżanka
    Postów: 43 1

    Wysłany: 3 października 2014, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam ponownie w tym temacie :)
    Dzisiaj OF zaznaczyła mi przebytą owulację. Czy może się mylić? Zwykle cykle mam długie i wydaje mi się, że ta temperatura to jeszcze nie jest skok po owulacji. Śluz mogłam źle zaznaczyć, bo nie mam w tym jeszcze dużego doświadczenia. A testy owulacyjne też mi jeszcze nic nie wykryły.
    Chodzi mi o luteinę... Miałam zamiar brać później, ale z wykresu wychodzi, że w sumie mogłabym w 15dc czyli dzisiaj. Jednak jestem prawie pewna, że to jeszcze nie czas. Co o tym myślicie?

    Ps. Udostępniam wykres w podpisie. I jeszcze zaznaczam, że termometr mogę mieć nienajlepszy. Wydaje mi się, że może trochę przekłamywać. Kupiłam już nowy, ale zacznę go używać w nowym cyklu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2014, 11:03

    82dd45ba4b61120674f4b7772c533938.png
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 3 października 2014, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myślę, że to nie jest skok na owulkę, bo nie było spadku, tylko równo, równo i skok, a książkowo jest spadek i skok.

    Madera lubi tę wiadomość

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 3 października 2014, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamy naturalnie w organizmie. Bierz smialo. Nie slyszlam, zeby luteina dopochwowa przyniosla komus kiedykolwiek wiecej nieszczescia niz jakis stan zapalny w srodku. Takze przed wkladaniem rece musza byc umyte mega porzadnie.

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 3 października 2014, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Firmy farmaceutyczne ubezpieczaja sie na kazdy mozliwy sposob, zeby ktos ich nie ciagal po sadach w razie czego "przeciez bylo napisane w ulotce"...

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Madera Koleżanka
    Postów: 43 1

    Wysłany: 5 października 2014, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatolka wrote:
    Myślę, że to nie jest skok na owulkę, bo nie było spadku, tylko równo, równo i skok, a książkowo jest spadek i skok.

    Mój wykres po kilku dniach się namyślił i stwierdził, że jednak owulacji nie było ;)

    82dd45ba4b61120674f4b7772c533938.png
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych podczas starania o dziecko

Przeczytaj dlaczego coraz więcej lekarzy zaleca kobietom starającym się o dziecko prowadzenie aplikacji miesiączkoweji i obserwację własnego ciała. Kalendarz owulacji - czym jest, na czym to polega i dlaczego podczas starania o dziecko warto wiedzieć coś więcej o swoim cyklu niż czas jego trwania. 

CZYTAJ WIĘCEJ