KLINIKA BOCIAN LUBLIN
-
WIADOMOŚĆ
-
hej dziewczyny !
Planuję rozpocząć leczenie w klinice Bocian i chciałabym poznać Wasze opinie czy warto. Czy któraś z Was jest może w trakcie leczenia a może już się udało i procedura in vitro zakończyła się ciążą. Będę wdzięczna za jakiekolwiek opinie i odpowiedziStarania od 2017
👩35 l ( dodatnie A-tpo, mutacja MTHFR, Pai, ANA 1 dodatnie )
2020r - 3 transfery z czego udało się uzyskać 2 ciaze biochemiczne.
Koniec roku 2020 pierwsza histeroskopia- dodatnie cd 138 + pojedyńcze mikropolipy czyli przewlekle zapalenie endometrium (tarivid +metronidazol)
Został jeszcze jeden zarodeczek.
01.2021 zmiana kliniki na Novum
03.2021 krioterapia nadzerki
06.2021 druga histeroskopia - brak cech zapalnych i polipów czekam na wynik biopsji
07.2021 wynik biopsji brak komórek CD138
13.11.21 transfer blastki- kolejna ciąża biochemiczna czas na porządne badanie immunologii...) -
ana777 wrote:hej dziewczyny !
Planuję rozpocząć leczenie w klinice Bocian i chciałabym poznać Wasze opinie czy warto. Czy któraś z Was jest może w trakcie leczenia a może już się udało i procedura in vitro zakończyła się ciążą. Będę wdzięczna za jakiekolwiek opinie i odpowiedzi
Hej:-)
Ja leczę się w Bocianie w Lublinie, przygotowuje się właśnie do transferu w październiku u dr Olchy.
Czy polecam? Byłam w Ovum, byłam w słynnym Kriobanku, ogólnie jesli chodzi o obsługę to na plus, dr również, ale czy będzie efekt to nie wiem, słabe mam komorki, chociaż to moja 3 klinika i jak narazie chyba najwyższej klasy blastocysta będzie mi transferowana ale czy się uda to nie wiemy.Starania od 2016 r.
3 laparoskopie+ histeroskopia
Stwierdzona endometrioza 4 stopnia, liczne zrosty
Mąż zdrowy - 12% prawidłowych plemników
Naprotechnologia od 10.2018r.
In vitro- styczeń 2020
1 transfer- nieudany ( blastocysta 2AA)
2 transfer - ciąża biochemiczna (blastocysta 1AB)
II In vitro- wrzesień 2021 KRIOBANK
1 transfer - nieudany ( blastocysta 2AB)
brak zarodków...
III In vitro - czerwiec 2024 BOCIAN LUBLIN
1 transfer - świeży 3 dniowy zarodek - nieudany
2 transfer - październik -blastka 3BC- nieudany -
Hej ja byłam w Bocianie. Miałam jeden transfer i jedna inseminacje u lekarza Joanna Aszkielowicz. Zrobiono mi transfer z wodniakiem jajowodu. Po nieudanym transferze po rozmowie z lekarką Joanna Aszkielowicz byliśmy na konsultacji u dr Olchy żeby wykluczyć wodniaka jajowodu. Niestety dr bardzo nieprzyjemny, niemily, wyrzucił nas z gabinetu, łzy mi leciały. Niestety się nie dowiedziałam czy mam tego wodniaka jajowodu czy nie. Zostaliśmy wyrzuceni z gabinetu przez doktora. Potraktował mnie tak samo jak i męża jak idiotow, debili, gorszy gatunek od siebie.
Obecnie jestem w Angeliusie w Katowicach i tu jest o niebo lepiej. Transfer się nie udał ale jestem bardziej zadowolona. Tu uznają immunologie i z moim niskim amh doktor zaproponował mi adopcje zarodka lub adoocje komórki anonimowej dawczyni.Ona: 36at
On: 38lat
09.2023 - IUI -❌
01.2024 - transfer (AZ) Klinika Bocian -❌
09. 2024 - transfer (AZ) Angelius Katowice - ❌
10. 2024 - transfer (AZ) Angelius Katowice - ❌
niskie amh - 0,52
endometrioza II stopnia
Allo mlr 0
Kiry brak 2DS1, 2DS5 i 3DS1
07.2024 biopsja endometrium z cd138 i CD56 leczenie
(metronidazol, doksycylina, macmiror, encorton)
07.2024 - Test BeReady - przesunięcie okna implantacyjnego
- endometrium PreReceptywne (przesunięcie transferu o 12 godzin do przodu)
07.09.2024 wynik biopsji CD138 - 0/10 komórek ❤️ -
Kingus 1 wrote:Hej ja byłam w Bocianie. Miałam jeden transfer i jedna inseminacje u lekarza Joanna Aszkielowicz. Zrobiono mi transfer z wodniakiem jajowodu. Po nieudanym transferze po rozmowie z lekarką Joanna Aszkielowicz byliśmy na konsultacji u dr Olchy żeby wykluczyć wodniaka jajowodu. Niestety dr bardzo nieprzyjemny, niemily, wyrzucił nas z gabinetu, łzy mi leciały. Niestety się nie dowiedziałam czy mam tego wodniaka jajowodu czy nie. Zostaliśmy wyrzuceni z gabinetu przez doktora. Potraktował mnie tak samo jak i męża jak idiotow, debili, gorszy gatunek od siebie.
Obecnie jestem w Angeliusie w Katowicach i tu jest o niebo lepiej. Transfer się nie udał ale jestem bardziej zadowolona. Tu uznają immunologie i z moim niskim amh doktor zaproponował mi adopcje zarodka lub adoocje komórki anonimowej dawczyni.
To fakt Olcha to jest cham!“Życie stawia przed Tobą wymagania na miarę sił, które posiadasz. Możliwy jest tylko jeden bohaterski czyn: nie uciec.”
4.09.2024 r. - transfer blastki
12.09.2024 r. - beta HCG 50,27 mIU/ml - zostań z Nami proszę! (po Zivafert i Ovitrelle) Progesteron 128 ng/ml
14.09.2024 r. - beta HCG 56,41; Progesteron 121 ng/ml
17.09.2024 r. - beta HCG 200,42; Progesteron 108,6 ng/ml
20.09.2024 r. - beta HCG 802,05; Progesteron 85,9 nh/ml
2.10 - wizyta, mamy ❤️, CRL 0,44 cm; 140 uderzeń /min
16.10 - wizyta, mamy ❤️, CRL 1,9 cm; 143 uderzeń/min 😻
7.11 - CRL 4,4 cm; FHR 167, mamy małego Wstydnisia😊
13.11 - prenatalne 🧬
10.12 - wizyta ⏳
❄️- czeka na Nas na zimowisku;)
-
Ja jestem w Bocianie od lat wlasnie u doktora Olchy jestem właśnie po 1 transferze nieudanym w październiku pewnie podejdę do drugiego11.2019 - 2IUI udana
14.08.2020 Synek 4150g🩵
04.2024 - IUI ❌️
13.09piątek 🐈⬛- początek stymulacji💉
23.09 - punkcia (8🥚dojarzalych i zaplodnionych 5 )
Wynik 4 zarodki ❄️
26.09 - I transfer (10.2) w 3 dobie nieudany
24.10 - II Transfer bl 4.2.1 6 dniowy
4dp ⏸️
5dp beta 20,39
2❄️ na zimowisku (5 i 5 dniowe ) -
Kingus 1 wrote:Hej ja byłam w Bocianie. Miałam jeden transfer i jedna inseminacje u lekarza Joanna Aszkielowicz. Zrobiono mi transfer z wodniakiem jajowodu. Po nieudanym transferze po rozmowie z lekarką Joanna Aszkielowicz byliśmy na konsultacji u dr Olchy żeby wykluczyć wodniaka jajowodu. Niestety dr bardzo nieprzyjemny, niemily, wyrzucił nas z gabinetu, łzy mi leciały. Niestety się nie dowiedziałam czy mam tego wodniaka jajowodu czy nie. Zostaliśmy wyrzuceni z gabinetu przez doktora. Potraktował mnie tak samo jak i męża jak idiotow, debili, gorszy gatunek od siebie.
Obecnie jestem w Angeliusie w Katowicach i tu jest o niebo lepiej. Transfer się nie udał ale jestem bardziej zadowolona. Tu uznają immunologie i z moim niskim amh doktor zaproponował mi adopcje zarodka lub adoocje komórki anonimowej dawczyni.11.2019 - 2IUI udana
14.08.2020 Synek 4150g🩵
04.2024 - IUI ❌️
13.09piątek 🐈⬛- początek stymulacji💉
23.09 - punkcia (8🥚dojarzalych i zaplodnionych 5 )
Wynik 4 zarodki ❄️
26.09 - I transfer (10.2) w 3 dobie nieudany
24.10 - II Transfer bl 4.2.1 6 dniowy
4dp ⏸️
5dp beta 20,39
2❄️ na zimowisku (5 i 5 dniowe ) -
Mamasita wrote:Dlaczego was wyrzucił i tak potraktował jeśli można wiedzieć...
Doktor chciał mnie na siłę stymulować przy niewielkim amh ale nie chciał słuchać ze ja mam wodniaka jajowodu i chciałam najpierw to sprawdzić. W Lublinie w Bocianie zrobiono mi transfer z wodniakiem jajowodu. Dla Olchy liczyła się kasa, żeby jak najwięcej zostawić w klinice a potem jak sam stwierdził "dopiero można rozważyć inne opcje"(adopcja zarodka /komórki)
Poczuliśmy się dla niego jak worek z pieniędzmi. Najpierw chciał na siłę stymulacji a potem jak się nie uda to dopiero można rozważyć adopcje zarodka lub komórki dawczyni.
Tylko jakoś w dwóch innych klinikach nie było problemu żeby od razu podejść do adopcji zarodka (Gameta Kielce i Angelius Katowice) I pierwszy raz właśnie w Kielcach powiedziano mi że najprawdopodobniej mam wodniaka jajowodu z którym transfer się nie uda. Wodniak jajowodu wypłukuje zarodki bo powoduje stan zapalny w macicy. Lekarze wręcz sami mówili że in vitro na własnych komórkach to niewielkie szanse. I że nawet szkoda czasu i stymulacji.
Tak to mniej więcej wyglądało.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października, 01:27
Ona: 36at
On: 38lat
09.2023 - IUI -❌
01.2024 - transfer (AZ) Klinika Bocian -❌
09. 2024 - transfer (AZ) Angelius Katowice - ❌
10. 2024 - transfer (AZ) Angelius Katowice - ❌
niskie amh - 0,52
endometrioza II stopnia
Allo mlr 0
Kiry brak 2DS1, 2DS5 i 3DS1
07.2024 biopsja endometrium z cd138 i CD56 leczenie
(metronidazol, doksycylina, macmiror, encorton)
07.2024 - Test BeReady - przesunięcie okna implantacyjnego
- endometrium PreReceptywne (przesunięcie transferu o 12 godzin do przodu)
07.09.2024 wynik biopsji CD138 - 0/10 komórek ❤️ -
Kingus 1 wrote:Doktor chciał mnie na siłę stymulować przy niewielkim amh ale nie chciał słuchać ze ja mam wodniaka jajowodu i chciałam najpierw to sprawdzić. W Lublinie w Bocianie zrobiono mi transfer z wodniakiem jajowodu. Dla Olchy liczyła się kasa, żeby jak najwięcej zostawić w klinice a potem jak sam stwierdził "dopiero można rozważyć inne opcje"(adopcja zarodka /komórki)
Poczuliśmy się dla niego jak worek z pieniędzmi. Najpierw chciał na siłę stymulacji a potem jak się nie uda to dopiero można rozważyć adopcje zarodka lub komórki dawczyni.
Tylko jakoś w dwóch innych klinikach nie było problemu żeby od razu podejść do adopcji zarodka (Gameta Kielce i Angelius Katowice) I pierwszy raz właśnie w Kielcach powiedziano mi że najprawdopodobniej mam wodniaka jajowodu z którym transfer się nie uda. Wodniak jajowodu wypłukuje zarodki bo powoduje stan zapalny w macicy. Lekarze wręcz sami mówili że in vitro na własnych komórkach to niewielkie szanse. I że nawet szkoda czasu i stymulacji.
Tak to mniej więcej wyglądało.
.najgorsze chyba jest to gdy lekarz nie słucha pacjenta jak tak można narzucać swoje dla kasy ..11.2019 - 2IUI udana
14.08.2020 Synek 4150g🩵
04.2024 - IUI ❌️
13.09piątek 🐈⬛- początek stymulacji💉
23.09 - punkcia (8🥚dojarzalych i zaplodnionych 5 )
Wynik 4 zarodki ❄️
26.09 - I transfer (10.2) w 3 dobie nieudany
24.10 - II Transfer bl 4.2.1 6 dniowy
4dp ⏸️
5dp beta 20,39
2❄️ na zimowisku (5 i 5 dniowe ) -
Dr Olcha jest rzeczywiście specyficzny, ale ja nigdy nie odczułam , że źle mnie traktuje, na pierwszej wizycie w czerwcu nic mi nie obiecywał, robimy, działamy i tyle. Powiem Wam,że to co przezyłam w kriobanku to jest dopiero chore... tam to w sumie nie wiem za co płaciłam... chyba że życzliwą atmosferę w samej klinice, tak domowo się czułam i nic poza tym... Dr Kuczyński to dopiero jest nieprzyjemny... efekt marny, dzwonili poźniej do mnie zaproponować następną procedurę ale juz w tanszej kwocie bo wiedzieli ze za długo mnie stymulowali a było to aż 19 dni, byłam wrakiem człowieka a oni pykneli jeszcze transfer w tym samym cyklu... straciłam tam ponad 15 tys ... bez efektu.
Ja też nie uważam że Olcha jest wybitny, ale mi nie zależy żeby mnie głaskał, jako jedyny zrobil mi dotychczas bezbolesny transfer, teraz dostosował się do mnie jesli chodzi o leki, np chce teraz pierwszy raz sprobowac na encortonie i nie było problemu żeby wypisać.
Duzo przeszłam i wiem że Olcha przepisuje do transferu tylko duphaston i utrogestan a to za mało więc teraz go poprosze o prolutex jeszcze bo super podbija mi progesteron. Kazał mi wierzyć w zarodka ostatnio jak byłam i tyle. Jeśli się nie uda to też myślę o adopcji zarodka ale juz w gamecie Gdynia moze albo Klinice macierzystwo u Rajsa. To na pewno była ostatnia moja procedura na własnych komórkach bo nie ma sensu walczyc jak nie ma z czym.Starania od 2016 r.
3 laparoskopie+ histeroskopia
Stwierdzona endometrioza 4 stopnia, liczne zrosty
Mąż zdrowy - 12% prawidłowych plemników
Naprotechnologia od 10.2018r.
In vitro- styczeń 2020
1 transfer- nieudany ( blastocysta 2AA)
2 transfer - ciąża biochemiczna (blastocysta 1AB)
II In vitro- wrzesień 2021 KRIOBANK
1 transfer - nieudany ( blastocysta 2AB)
brak zarodków...
III In vitro - czerwiec 2024 BOCIAN LUBLIN
1 transfer - świeży 3 dniowy zarodek - nieudany
2 transfer - październik -blastka 3BC- nieudany -
Pilola wrote:Dr Olcha jest rzeczywiście specyficzny, ale ja nigdy nie odczułam , że źle mnie traktuje, na pierwszej wizycie w czerwcu nic mi nie obiecywał, robimy, działamy i tyle. Powiem Wam,że to co przezyłam w kriobanku to jest dopiero chore... tam to w sumie nie wiem za co płaciłam... chyba że życzliwą atmosferę w samej klinice, tak domowo się czułam i nic poza tym... Dr Kuczyński to dopiero jest nieprzyjemny... efekt marny, dzwonili poźniej do mnie zaproponować następną procedurę ale juz w tanszej kwocie bo wiedzieli ze za długo mnie stymulowali a było to aż 19 dni, byłam wrakiem człowieka a oni pykneli jeszcze transfer w tym samym cyklu... straciłam tam ponad 15 tys ... bez efektu.
Ja też nie uważam że Olcha jest wybitny, ale mi nie zależy żeby mnie głaskał, jako jedyny zrobil mi dotychczas bezbolesny transfer, teraz dostosował się do mnie jesli chodzi o leki, np chce teraz pierwszy raz sprobowac na encortonie i nie było problemu żeby wypisać.
Duzo przeszłam i wiem że Olcha przepisuje do transferu tylko duphaston i utrogestan a to za mało więc teraz go poprosze o prolutex jeszcze bo super podbija mi progesteron. Kazał mi wierzyć w zarodka ostatnio jak byłam i tyle. Jeśli się nie uda to też myślę o adopcji zarodka ale juz w gamecie Gdynia moze albo Klinice macierzystwo u Rajsa. To na pewno była ostatnia moja procedura na własnych komórkach bo nie ma sensu walczyc jak nie ma z czym.11.2019 - 2IUI udana
14.08.2020 Synek 4150g🩵
04.2024 - IUI ❌️
13.09piątek 🐈⬛- początek stymulacji💉
23.09 - punkcia (8🥚dojarzalych i zaplodnionych 5 )
Wynik 4 zarodki ❄️
26.09 - I transfer (10.2) w 3 dobie nieudany
24.10 - II Transfer bl 4.2.1 6 dniowy
4dp ⏸️
5dp beta 20,39
2❄️ na zimowisku (5 i 5 dniowe ) -
Mamasita wrote:Patrzę w twoja stopkę czy ten transfer w październiku będziesz miała również u dr Olchy ? Ja czekam dziś na telefon od niego czy mogę podejść w tym miejscu do 2 transferu mam 3 zarodki 5 dniowe zamrożone zobaczymy co powie..
tak w październiku , czekam na miesiączkę właśnie dziś podchodzę na naturalnym lekko stymulowanym aromkiem, jeszcze tak nigdy nie miałam, zobaczymy.Starania od 2016 r.
3 laparoskopie+ histeroskopia
Stwierdzona endometrioza 4 stopnia, liczne zrosty
Mąż zdrowy - 12% prawidłowych plemników
Naprotechnologia od 10.2018r.
In vitro- styczeń 2020
1 transfer- nieudany ( blastocysta 2AA)
2 transfer - ciąża biochemiczna (blastocysta 1AB)
II In vitro- wrzesień 2021 KRIOBANK
1 transfer - nieudany ( blastocysta 2AB)
brak zarodków...
III In vitro - czerwiec 2024 BOCIAN LUBLIN
1 transfer - świeży 3 dniowy zarodek - nieudany
2 transfer - październik -blastka 3BC- nieudany -
Pilola wrote:tak w październiku , czekam na miesiączkę właśnie dziś podchodzę na naturalnym lekko stymulowanym aromkiem, jeszcze tak nigdy nie miałam, zobaczymy.11.2019 - 2IUI udana
14.08.2020 Synek 4150g🩵
04.2024 - IUI ❌️
13.09piątek 🐈⬛- początek stymulacji💉
23.09 - punkcia (8🥚dojarzalych i zaplodnionych 5 )
Wynik 4 zarodki ❄️
26.09 - I transfer (10.2) w 3 dobie nieudany
24.10 - II Transfer bl 4.2.1 6 dniowy
4dp ⏸️
5dp beta 20,39
2❄️ na zimowisku (5 i 5 dniowe ) -
Z Bociana to pouciekali wszyscy lekarze warci uwagi… Dr Tkaczuk, Dr Romanek i wiele innych“Życie stawia przed Tobą wymagania na miarę sił, które posiadasz. Możliwy jest tylko jeden bohaterski czyn: nie uciec.”
4.09.2024 r. - transfer blastki
12.09.2024 r. - beta HCG 50,27 mIU/ml - zostań z Nami proszę! (po Zivafert i Ovitrelle) Progesteron 128 ng/ml
14.09.2024 r. - beta HCG 56,41; Progesteron 121 ng/ml
17.09.2024 r. - beta HCG 200,42; Progesteron 108,6 ng/ml
20.09.2024 r. - beta HCG 802,05; Progesteron 85,9 nh/ml
2.10 - wizyta, mamy ❤️, CRL 0,44 cm; 140 uderzeń /min
16.10 - wizyta, mamy ❤️, CRL 1,9 cm; 143 uderzeń/min 😻
7.11 - CRL 4,4 cm; FHR 167, mamy małego Wstydnisia😊
13.11 - prenatalne 🧬
10.12 - wizyta ⏳
❄️- czeka na Nas na zimowisku;)
-
Frutellka wrote:Z Bociana to pouciekali wszyscy lekarze warci uwagi… Dr Tkaczuk, Dr Romanek i wiele innychStarania od 2016 r.
3 laparoskopie+ histeroskopia
Stwierdzona endometrioza 4 stopnia, liczne zrosty
Mąż zdrowy - 12% prawidłowych plemników
Naprotechnologia od 10.2018r.
In vitro- styczeń 2020
1 transfer- nieudany ( blastocysta 2AA)
2 transfer - ciąża biochemiczna (blastocysta 1AB)
II In vitro- wrzesień 2021 KRIOBANK
1 transfer - nieudany ( blastocysta 2AB)
brak zarodków...
III In vitro - czerwiec 2024 BOCIAN LUBLIN
1 transfer - świeży 3 dniowy zarodek - nieudany
2 transfer - październik -blastka 3BC- nieudany -
Pilola wrote:Dr Tkaczuk też przerabiałam, nie polecam 😂 ogólnie to już w chwili obecnej podchodzę do tego z dystansem, bo nie ma cudotwórców nie oszukujmy się... Mama sita ja mam być na wizycie 8,9,lub 10 dzień cyklu na podgląd, a przepisał ci coś na lekka stymulacje czy cykl całkowicie naturalny?11.2019 - 2IUI udana
14.08.2020 Synek 4150g🩵
04.2024 - IUI ❌️
13.09piątek 🐈⬛- początek stymulacji💉
23.09 - punkcia (8🥚dojarzalych i zaplodnionych 5 )
Wynik 4 zarodki ❄️
26.09 - I transfer (10.2) w 3 dobie nieudany
24.10 - II Transfer bl 4.2.1 6 dniowy
4dp ⏸️
5dp beta 20,39
2❄️ na zimowisku (5 i 5 dniowe ) -
Pilola wrote:Dr Tkaczuk też przerabiałam, nie polecam 😂 ogólnie to już w chwili obecnej podchodzę do tego z dystansem, bo nie ma cudotwórców nie oszukujmy się... Mama sita ja mam być na wizycie 8,9,lub 10 dzień cyklu na podgląd, a przepisał ci coś na lekka stymulacje czy cykl całkowicie naturalny?
Akurat Tkaczuk nie polecam z uwagi, że mi nie podeszła.. nie mniej jednak ja potrzebowałam diagnostyki, którą moja dr się zajęła, a doktor Olcha zachował się jak cham w stosunku do Nas sytuacji przytaczać nie będę.
Ja nie szukam cudotwórców tylko lekarza, który ma dobre podejście do tematu;)Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października, 12:34
“Życie stawia przed Tobą wymagania na miarę sił, które posiadasz. Możliwy jest tylko jeden bohaterski czyn: nie uciec.”
4.09.2024 r. - transfer blastki
12.09.2024 r. - beta HCG 50,27 mIU/ml - zostań z Nami proszę! (po Zivafert i Ovitrelle) Progesteron 128 ng/ml
14.09.2024 r. - beta HCG 56,41; Progesteron 121 ng/ml
17.09.2024 r. - beta HCG 200,42; Progesteron 108,6 ng/ml
20.09.2024 r. - beta HCG 802,05; Progesteron 85,9 nh/ml
2.10 - wizyta, mamy ❤️, CRL 0,44 cm; 140 uderzeń /min
16.10 - wizyta, mamy ❤️, CRL 1,9 cm; 143 uderzeń/min 😻
7.11 - CRL 4,4 cm; FHR 167, mamy małego Wstydnisia😊
13.11 - prenatalne 🧬
10.12 - wizyta ⏳
❄️- czeka na Nas na zimowisku;)
-
Mamasita wrote:Mial do mnie dzownic ale przekazal to dla pani jakiejś i dzownila że mam być 6 lub 7 dc ale ze w sobotę go nie ma to zapisała na piątek i nic nie dał na stymulacje całkowicie naturalnir będzie ciekawe co później czy zastrzyk typu ovitrelle będę musiała przyjąć co się bierze w takim naturalnym
Nie no ja myślę, że da mi to ovitrelle na pęknięcie pęcherzyka, tylko nadal nie dostałam miesiączki. Ja na wizytę wstępnie się wybieram w przyszły czwartek ale niestety moja miesiączka nie nadchodzi A jakie miałaś leki do ostatniego transferu u niego?Starania od 2016 r.
3 laparoskopie+ histeroskopia
Stwierdzona endometrioza 4 stopnia, liczne zrosty
Mąż zdrowy - 12% prawidłowych plemników
Naprotechnologia od 10.2018r.
In vitro- styczeń 2020
1 transfer- nieudany ( blastocysta 2AA)
2 transfer - ciąża biochemiczna (blastocysta 1AB)
II In vitro- wrzesień 2021 KRIOBANK
1 transfer - nieudany ( blastocysta 2AB)
brak zarodków...
III In vitro - czerwiec 2024 BOCIAN LUBLIN
1 transfer - świeży 3 dniowy zarodek - nieudany
2 transfer - październik -blastka 3BC- nieudany -
Pilola wrote:Nie no ja myślę, że da mi to ovitrelle na pęknięcie pęcherzyka, tylko nadal nie dostałam miesiączki. Ja na wizytę wstępnie się wybieram w przyszły czwartek ale niestety moja miesiączka nie nadchodzi A jakie miałaś leki do ostatniego transferu u niego?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października, 22:40
11.2019 - 2IUI udana
14.08.2020 Synek 4150g🩵
04.2024 - IUI ❌️
13.09piątek 🐈⬛- początek stymulacji💉
23.09 - punkcia (8🥚dojarzalych i zaplodnionych 5 )
Wynik 4 zarodki ❄️
26.09 - I transfer (10.2) w 3 dobie nieudany
24.10 - II Transfer bl 4.2.1 6 dniowy
4dp ⏸️
5dp beta 20,39
2❄️ na zimowisku (5 i 5 dniowe ) -
Mamasita wrote:Ostatnio miałam stymulacje z gonal F mensinorm i orgalutran plus ovitrelle no i punkcja od punkcji duphaston I utrogestan .To może się udało i jesteś w ciąży:)
Dziś przyszła miesiączka, dzwonie zaraz do kliniki umawiać na piątek za tydzień lub czwartek wizytę.
Co Ty ciąża od 8 lat jedna biochemiczna po transferze tylko, naturalnej nigdy, przy moich bólach endometrialnych i zrostach to myślę że na cud nie ma co liczyć.
Uważam że Olcha daje za mało progesteronu, chyba w ogole sama sobie ustawie progesteron do tego transferu tak jak miałam w klinice w której mialam chwilowo udany transfer, ja tam miałam prolutex, lutinus, luteine pod jezyk i jeszcze duphaston no i progesteron po transferze miałam badac 3 dni i podawac lekarzowi i było 50 jak dobrze pamiętam. ..
Starania od 2016 r.
3 laparoskopie+ histeroskopia
Stwierdzona endometrioza 4 stopnia, liczne zrosty
Mąż zdrowy - 12% prawidłowych plemników
Naprotechnologia od 10.2018r.
In vitro- styczeń 2020
1 transfer- nieudany ( blastocysta 2AA)
2 transfer - ciąża biochemiczna (blastocysta 1AB)
II In vitro- wrzesień 2021 KRIOBANK
1 transfer - nieudany ( blastocysta 2AB)
brak zarodków...
III In vitro - czerwiec 2024 BOCIAN LUBLIN
1 transfer - świeży 3 dniowy zarodek - nieudany
2 transfer - październik -blastka 3BC- nieudany -
Pilola wrote:Dziś przyszła miesiączka, dzwonie zaraz do kliniki umawiać na piątek za tydzień lub czwartek wizytę.
Co Ty ciąża od 8 lat jedna biochemiczna po transferze tylko, naturalnej nigdy, przy moich bólach endometrialnych i zrostach to myślę że na cud nie ma co liczyć.
Uważam że Olcha daje za mało progesteronu, chyba w ogole sama sobie ustawie progesteron do tego transferu tak jak miałam w klinice w której mialam chwilowo udany transfer, ja tam miałam prolutex, lutinus, luteine pod jezyk i jeszcze duphaston no i progesteron po transferze miałam badac 3 dni i podawac lekarzowi i było 50 jak dobrze pamiętam. ..11.2019 - 2IUI udana
14.08.2020 Synek 4150g🩵
04.2024 - IUI ❌️
13.09piątek 🐈⬛- początek stymulacji💉
23.09 - punkcia (8🥚dojarzalych i zaplodnionych 5 )
Wynik 4 zarodki ❄️
26.09 - I transfer (10.2) w 3 dobie nieudany
24.10 - II Transfer bl 4.2.1 6 dniowy
4dp ⏸️
5dp beta 20,39
2❄️ na zimowisku (5 i 5 dniowe )