X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Klinika VitroLive Szczecin
Odpowiedz

Klinika VitroLive Szczecin

Oceń ten wątek:
  • Jula86 Autorytet
    Postów: 607 233

    Wysłany: 29 kwietnia 2019, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zocha masz rację, wiadomo, że chciałybyśmy żeby to nasz lekarz opiekował się nami od początku do końca, ale tak się zwyczajnie nie da. Ja na początku bardzo się tym stresowalam, ale po pewnym czasie stwierdziłam, że robię sobie tym większa krzywdę. Myślę, że każdy z nich chce wykonać swoją pracę, zwlasza transfer jak najlepiej potrafi. A to czy się uda to według mnie loteria

    9.05.2018 I ICSI
    24.05.2018 transfer:(
    24.07.2018 criotransfer:(
    25.09.2018 criotransfer 10dpt-408,05 13dpt-1872,13 15dpt-5038,65 17dpt-11937,90 Pozostało❄️❄️ 11.06.2019 Franio❤️
  • Harper88 Znajoma
    Postów: 21 7

    Wysłany: 29 kwietnia 2019, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia, ja też tak mam, że jak coś idzie nie tak jakbym chciała w tym temacie to mam zalamke. Bardzo dobrze Cię rozumiem. I też mnie strasznie wkurza, że wszystko trzeba wyliczać i robić chwilę przed zabiegiem a później problem z wizytą. Niestety, ale nie jesteśmy w stanie wszystkiego zaplanować. I denerwuje mnie to, że tych starych pacjentów, którzy muszą dłużej się starać i zostawiają u nich kupę kasy nie mogą wcisnąć na chwilę na wizytę. Przecież wiedzą tam doskonale, że wszystko musi być zaplanowane co do dnia przy ivf. Oczywiście większy komfort z naszym lekarzem, ale niestety czasami nie ma wyjścia. Mi ostatni transfer robił R.S. Też miałam obawy, ale powiem wam, że naprawdę starannie go przeprowadził i był przy tym miły i dużo tłumaczył. Misia głowa do góry🙂może W.G. coś jeszcze wymyśli.

    Misia88z, Asia28 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 kwietnia 2019, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Harper, ja naprawdę zdaję sobie sprawę, że nie zawsze można wszystko zaplanować i nie wszystko jest od Nas zależne.. Po prostu dla mnie to była kwestia przesunięcia wizyty o dwa dni, żeby wszystko poszło tak jak miało pójść. Trudno, podejdę u obojętnie kogo, za miesiąc ta przeprowadzka więc nie ma sensu odwoływać transfer i czekać bo dupa z tego scratchingu będzie.
    Mała mi a Ty dostałaś dofinansowanie? Kiedy ruszasz?

  • sylwia211987 Autorytet
    Postów: 1703 645

    Wysłany: 29 kwietnia 2019, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja transfer odroczony .endometrium mam bardzo brzydkie w dodatku źle zluszczone i się świeci na usg......jak nie urok to s.... Ja to chyba będę mieć wszystkie możliwe przeszkody do in vitro

    Sylwia211987
  • Harper88 Znajoma
    Postów: 21 7

    Wysłany: 29 kwietnia 2019, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie to jest jedno z moich zastrzeżeń co do kliniki. Ty jako stała pacjentka chciałaś przesunąć wizytę o dwa dni, żeby mieć komfort przy tak ważnym zabiegu jak transfer. A oni zamiast zrobić wszystko, żeby Ci pomóc to nie. I tym samym fundują Ci tylko niepotrzebne nerwy. Przecież psychika i spokój w tym wszystkim odgrywaja bardzo ważną rolę. Ech... Brak słów.

  • Minutka Przyjaciółka
    Postów: 109 104

    Wysłany: 29 kwietnia 2019, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć wam :)
    Cieszę się, że znalazłam to forum bo potrzebuję wsparcia. Tak jak wy leczę się w Vitrolive choć u mnie natura niepłodności jest zagadkowa (wszystkie wyniki ok). 10 kwietnia miałam punkcję jednak bez transferu ze względu na wysoki progesteron. Czekają na mnie 4 mrozaczki :) Niestety po punkcji zdiagnozowano u mnie hiperstymulację (zakrzepica, woda w opłucnej i zatoce douglasa) przez to wszystko odradzano mi transfer majowy a na czerwcowy się nie zanosi ze względu na przeprowadzkę Vitro. Prawdopodobnie transfer w lipcu ale dla mnie to tak jakby wieczność. Jak dajecie radę z tym czekaniem? Ja mam wrażenie, że mi zaraz serce pęknie z rozpaczy bo one tam są i czekają na mnie :(

    Starania od 2014
    Miliony badań i wyniki w normie.
    Inseminacja 2018 :(
    Punkcja 4/2019
    4 blastki 5.1.1 ❄️
    Wstrzymany transfer, hiperstymulacja :(
    16.07 criotransfer - brak ciąży
    13.08 criotransfer - brak ciąży
    Immunologia
    Histeroskopia + scratching
    25.11 criotransfer + accofil - 8dpt beta 35, 10dpt beta 74,2
    zem3vcqg8ubmymjq.png
  • Lońka Autorytet
    Postów: 844 407

    Wysłany: 29 kwietnia 2019, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwia211987 wrote:
    Ja transfer odroczony .endometrium mam bardzo brzydkie w dodatku źle zluszczone i się świeci na usg......jak nie urok to s.... Ja to chyba będę mieć wszystkie możliwe przeszkody do in vitro

    O matko Sylwia...i co teraz czekasz na kolejny cykl? Tak jest zawsze. Jak się chce coś zrobić na juz to zawsze odzie pod górkę.

    Czesc Minutka. 😏
    Spokojnie...chyba dla mnie najgorszym czekaniem jest jednak cza od transferu do pierwszej bety. Ten na transfer czas oczekiwania to jest raczej taki dla siebie na wyciszenie organizmu. Wiadomo chce sie wszystko na juz!

    2017-2020(4 IVF,6 ET, IUI)
    ______________________
    2021
    5.05 IUI🤰🏼
    ▪️ 21.01.2022 - 🤱🏼

    age.png
  • sylwia211987 Autorytet
    Postów: 1703 645

    Wysłany: 29 kwietnia 2019, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dał mi jakieś inne tabletki na zluszczenie endo . 20 stego wizyta przed transferem , trudno tak bywa...

    Sylwia211987
  • Lońka Autorytet
    Postów: 844 407

    Wysłany: 29 kwietnia 2019, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ahh.... Trzeba myśleć ze będzie dobrze. Jedyny plus ze odpoczniesz od tych zastrzykow do transferu. 😏
    Ja od Neoparinu mam lewa strone w jednym wielkim krwiaku. Wrr.

    2017-2020(4 IVF,6 ET, IUI)
    ______________________
    2021
    5.05 IUI🤰🏼
    ▪️ 21.01.2022 - 🤱🏼

    age.png
  • Harper88 Znajoma
    Postów: 21 7

    Wysłany: 29 kwietnia 2019, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Minutka. No to czekanie to wieczność. Ale nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszło. Hiperstymulacja to nie żarty i lepiej poczekać niż ryzykować własnym zdrowiem.

  • Iwkaaa Autorytet
    Postów: 1328 692

    Wysłany: 29 kwietnia 2019, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Harper dobrze piszesz z tymi wizytami !
    A jak masz np Ty umówioną wizytę i oni zadzwonią że np dr nie może bo coś tam chodz to się rzadko zdarza to nie ma zmiłuj odwołują i koniec i potem Ty kombinujesz jak to zrobić żeby było dobrze chodz w pracy już od miesiąca mówisz że chcesz wolne tego i tego dnia !!

    Sylwia nie łam się ;) lepiej zrobić ten transfer w dobrym momencie nic na siłę
    Jak dobrze kojarzę to Inka też długo walczyła z Endo. Brała różne specyfiki leki nawet jakiś tam spray aż w końcu podeszła i się udało :)

    U nas poprawiła się pogoda i odrazu inaczej. Poszłam na spacer nad jezioro na 3h i odrazu czuję że żyję.

    IVF - IMSI 03.2018 - 1 zarodek :(
    2 IVF - IMSI - 08.2018 - 1 zarodek ❤

    2024-powrót do gry
    09.2024 1 procedura z programu + świeży transfer 👎
    10.2024 2 transfer 👎
    18.11.2024 3-ostatni transfer
  • Zocha85 Autorytet
    Postów: 472 149

    Wysłany: 29 kwietnia 2019, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia nie bronie WG ale jesli cie nie wcisal nigdzie to na prawde musi mieć straszny tłok, ja przez te 2 lata bylam u niego juz nawet 2 razy w szpitalu MSWiA i 3 razy w medikoverze, wiec do tej pory to raczej szedł pacjentką na rękę. No ale pewnie też bym sie wkurzyla jakby mnie to spotkało i mam tak samo jak ty, kazda nawet drobna komplilacja w tej dziedzinie działa na mnie bardzo zle.
    Minutka to czekanie jest najgorsze, zawsze sobie tłumaczę że to tylko jeszcze miesiąc i takim sposobem 2 lata minęły mi na ciągłym czekaniu na coś.

    IV. 2017 - VI 2018 -4 IUI :-(
    XII.2017 - 1 ICSI, brak ❄
    VI.2018 - 2 ICSI 1 ❄
    X. 2018 crio :-(
    I. 2019 -3 ICSI ❄
    Niedoczynność, pai-1 4g homo, mthfr 1298a c hetero, ana+, kir aa, nk 25,5%
  • sylwia211987 Autorytet
    Postów: 1703 645

    Wysłany: 29 kwietnia 2019, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwkaaa wrote:
    Harper dobrze piszesz z tymi wizytami !
    A jak masz np Ty umówioną wizytę i oni zadzwonią że np dr nie może bo coś tam chodz to się rzadko zdarza to nie ma zmiłuj odwołują i koniec i potem Ty kombinujesz jak to zrobić żeby było dobrze chodz w pracy już od miesiąca mówisz że chcesz wolne tego i tego dnia !!

    Sylwia nie łam się ;) lepiej zrobić ten transfer w dobrym momencie nic na siłę
    Jak dobrze kojarzę to Inka też długo walczyła z Endo. Brała różne specyfiki leki nawet jakiś tam spray aż w końcu podeszła i się udało :)

    U nas poprawiła się pogoda i odrazu inaczej. Poszłam na spacer nad jezioro na 3h i odrazu czuję że żyję.
    Nie no pewnie...jak trzeba to trzeba czekać...ja zawsze endo mam ładne zawsze od kiedy pamiętam...tylko że ja tak jak wam pisałam mnie nie dołuje to że muszę czekać na transfer....mnie najbardziej dołuje to że muszę chodzić do swojej pracy....zmienić...mam w planach ale teraz co???zmienię pracę jak będą mnie puszczać na wizyty...teraz wale zwolnienie i mam wszystko w d.... Znowu jakbym zrobiła przerwę od accofilu to wtedy planuje zmienić pracę no ale kiedy to będzie.......bożesz mówię wam tragedia.... Z drugiej strony umowę mam dobrą...jest tyle za i przeciw a po środku ja co kolwiek zrobię będzie źle..zmienię teraz pracę będę miała problemy z wolnym...ze zwolnieniami z otrzymaniem kredytu na mieszkanie.....nie zmienię pracy...będę się wkurzać codziennie przez 8 godzin🤣

    Sylwia211987
  • sylwia211987 Autorytet
    Postów: 1703 645

    Wysłany: 29 kwietnia 2019, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lońka wrote:
    O matko Sylwia...i co teraz czekasz na kolejny cykl? Tak jest zawsze. Jak się chce coś zrobić na juz to zawsze odzie pod górkę.

    Czesc Minutka. 😏
    Spokojnie...chyba dla mnie najgorszym czekaniem jest jednak cza od transferu do pierwszej bety. Ten na transfer czas oczekiwania to jest raczej taki dla siebie na wyciszenie organizmu. Wiadomo chce sie wszystko na juz!

    Dostalam jakieś inne tabletki na zluszczenie endo....podobno mocno się zluszczy po tym...czyli co mam się spodziewać krwotoku ze skrzepami???ja pikole już i tak na noc zakładam podpaski które wyglądają jak pampers, chociaż ten mój ostatni okres po tym łyżeczkowanit to praktycznie żaden okres...czekam co mi pc odpisze bo rozmawialiśmy na wizycie o dupfastonie czy mam ale w końcu nie wiem czy go brać....skoro dostałam te drugie tabletki

    Sylwia211987
  • Minutka Przyjaciółka
    Postów: 109 104

    Wysłany: 29 kwietnia 2019, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia doskonale cię rozumiem, ja pracuje tam gdzie pracuje ze względu na umowę, głupio by było teraz zmienić pracę i za chwilę oznajmić pracodawcy że jest się w ciąży. Z 2 strony nikt mi nie zagwarantuje że faktycznie w ciążę zajdę. To trochę takie błędne koło.
    Harper masz rację :) EB mówiła dziś, że powinnam się cieszyć, że udało mi się tak szybko wykaraskać. Swoją drogą znowu umawiam się do EB bo PC nie ma miejsc, robi się problem. Choć EB też dobry lekarz.

    Starania od 2014
    Miliony badań i wyniki w normie.
    Inseminacja 2018 :(
    Punkcja 4/2019
    4 blastki 5.1.1 ❄️
    Wstrzymany transfer, hiperstymulacja :(
    16.07 criotransfer - brak ciąży
    13.08 criotransfer - brak ciąży
    Immunologia
    Histeroskopia + scratching
    25.11 criotransfer + accofil - 8dpt beta 35, 10dpt beta 74,2
    zem3vcqg8ubmymjq.png
  • Lońka Autorytet
    Postów: 844 407

    Wysłany: 29 kwietnia 2019, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Minutka co to znaczy nie ma miejsc do PC chodzi o nowych pacjentów ze jiz nie przyjmuje?
    Bomw sumie mi nigdy się nie zdazylo ze wyslal mnie do innego lekarza. Zawsze monitoringi u niego mialam tak samo wszystkie inne wizyty..
    Hm.. Widzę ze przez to dofinansowanie (dobrze ze w koncu jest) jest tam co raz więcej ludzi....😱😱

    2017-2020(4 IVF,6 ET, IUI)
    ______________________
    2021
    5.05 IUI🤰🏼
    ▪️ 21.01.2022 - 🤱🏼

    age.png
  • Minutka Przyjaciółka
    Postów: 109 104

    Wysłany: 29 kwietnia 2019, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do PC chodzę od początku (jakoś od lata zeszłego roku) i co próbuję się umówić ostatnio to słyszę z recepcji, że nie ma miejsc. Teraz jak dzwoniłam to się dowiedziałam, że nawet nie mam szans na wizytę w pierwszej połowie maja stąd wizyta u EB. Zapisałam się na 17 maja ale z wielkim bólem i problemem. Nie wiem czym to jest spowodowane ale trochę mnie to deprymuje bo przecież cykl ustawia się sam i nie mam wpływu na to kiedy będzie jego pierwszy dzień. Może faktycznie to przez ten nowy program, może przez przenosiny a może ma coraz więcej pacjentek.

    Starania od 2014
    Miliony badań i wyniki w normie.
    Inseminacja 2018 :(
    Punkcja 4/2019
    4 blastki 5.1.1 ❄️
    Wstrzymany transfer, hiperstymulacja :(
    16.07 criotransfer - brak ciąży
    13.08 criotransfer - brak ciąży
    Immunologia
    Histeroskopia + scratching
    25.11 criotransfer + accofil - 8dpt beta 35, 10dpt beta 74,2
    zem3vcqg8ubmymjq.png
  • Lońka Autorytet
    Postów: 844 407

    Wysłany: 29 kwietnia 2019, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde to faktycznie dziwne... Ja ostatnio miałam u niego wizyte i bez problemu. Wyznaczył mi dzien ja na ten sie dzień umowilam bez problemu. Hm... Kurde.. Dziwne.

    2017-2020(4 IVF,6 ET, IUI)
    ______________________
    2021
    5.05 IUI🤰🏼
    ▪️ 21.01.2022 - 🤱🏼

    age.png
  • Minutka Przyjaciółka
    Postów: 109 104

    Wysłany: 29 kwietnia 2019, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lońka, nie wnikam, wcześniej nie miałam takiego problemu więc może to jakaś anomalia medyczna :) Może to kwestia tego, że PC sygnalizuje mi luźno np proszę przyjść w 10 dniu cyklu i jak się zaczyna cykl to dzwonię a on już ma komplet. Wiesz, mi to w sumie obojętne czy PC czy EB, chciałabym tylko mieć pewność, że jak potrzebuję się umówić za dwa tygodnie do swojego lekarza to mi się uda. Te przenosiny też wszystko mi popsuły, może to sygnał od świata, żeby zluzować, obalić wino i cieszyć się wiosną ;)

    Starania od 2014
    Miliony badań i wyniki w normie.
    Inseminacja 2018 :(
    Punkcja 4/2019
    4 blastki 5.1.1 ❄️
    Wstrzymany transfer, hiperstymulacja :(
    16.07 criotransfer - brak ciąży
    13.08 criotransfer - brak ciąży
    Immunologia
    Histeroskopia + scratching
    25.11 criotransfer + accofil - 8dpt beta 35, 10dpt beta 74,2
    zem3vcqg8ubmymjq.png
  • Lońka Autorytet
    Postów: 844 407

    Wysłany: 29 kwietnia 2019, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hm..możliwe. Zawsze powtarzam nic nie dzieje się bez przyczyny.
    Raz miałam sytuacje ze pc kazał mi przyjść w 10 dc. Więc dzwonie sie umowic na ten i na ten dzień. I slysze ze nie ma miejsc.. Mówię ze 15 min temu sie kontaktowalam z dr i ze ma byc ten dzien. A pani w sluchawce " ja nie wiem po doktorze wchodzą inni lekarze i beda czekac na gabinet 30 min" yyy... Sory...co mnie to?! Takie teksty mogla dla siebie zostawic. I specjalnej jak poszlam na ta wizytę to patrzyłam specjalnie czy jakis inny czkea dr na gabinet - niestety bylam ostatnia pacjentka i byly jeszcze wolne gabinety.

    2017-2020(4 IVF,6 ET, IUI)
    ______________________
    2021
    5.05 IUI🤰🏼
    ▪️ 21.01.2022 - 🤱🏼

    age.png
‹‹ 875 876 877 878 879 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

4 propozycje pysznych koktajli na ciążowe dolegliwości!

Cierpisz na typowo ciążowe dolegliwości? Twój układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy i męczą Cię ciągłe niestrawności? A może nie możesz poradzić sobie z bolesnymi skurczami łydek? Poznaj kilka prostych i naturalnych sposobów na ciążowe dolegliwości - odkryj przepisy na koktajle! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ