kliniki w Lublinie czy ktoś coś wie???
-
Dziewczyny czy któraś coś wie na temat Ab ovo Centrum Zdrowia Rodziny w Lublinie na Bocianiej?? Chciałabym się wybrać na konsultacje, staramy się już 2 lata o dziecko z marnym skutkiem, raz poroniłam na początku ciąży. Teraz zastanawiam się nad jakąś kliniką, ale nie mam pojęcia którą? Pomożecie?córa 12 lat i synek.. wszystkie dzieci już są
ponad 3 lata starań, 7tc (*), IUI- nieudane, 2017 naturalny cud -
Tanio nie jest.. ale my byliśmy w kilku miejscach ze względu na to, że taką sprawę jak u nas należało skonsultować i wszędzie mniej więcej podobne ceny. Teraz wylądowaliśmy w abovo i jedyne co mi przeszkadza to problem z terminami wizyt. Dla mnie pracującej jest to spory kłopot. Ciężko powiedzieć czy jesteśmy zadowoleni, bo jak na razie drepczemy w miejscu, mam zlecone hsg i nie mogę go zrobić z powodu ok10 dniowych @ Zobaczymy czy obecna po lekach będzie krótsza. Może się uda.niedoświadczona 32
-
U profesora P., póki co to po prostu byliśmy z wynikami i uzgodniliśmy strategię. U nas to problem mojego męża jest główną przyczyną. Szykujemy się do AID, bo ma 1,2 mln z czego 99 % jest wadliwych. Nic się nie poprawia. Ja to miałam zawsze długą @.. hormony ok i usg też zawsze dobrze wychodziło. HSG jednak jest koniecznością przed AID. Skoro już się na to decydujemy, to musimy mieć pewność, że nie działamy bez sensu.niedoświadczona 32
-
IVF nie jest dla nas.. po pierwsze koszty.. po drugie to jest obciążające dla kobiety, a ja nie mam dobrego zdrowia.. większe ryzyko ciąży mnogiej co jest dla mnie wykluczone i nie chcę się aż tak nabijać hormonami. Duphaston nawet znoszę beznadziejnie:( Wyniki męża tak na 90 % wynikają z genetyki, bo właściwie sprawdzone jest wszystko inne, taka jest sugestia większości lekarzy w tych klinikach gdzie byliśmy. Nie chcemy tego przekazać potomstwu cokolwiek jest nie tak. Może mnie niektórzy skrytykują ale czasem natura wie co robi i nie każdy powinien być biologicznym rodzicem. A my chcemy być rodzicami, a nie liczy się dla nas komórka taka czy siaka. Następnym krokiem będzie adopcja ale mamy niedużą szansę na malutkie dziecko ze względu na mój stan zdrowia. Dlatego próbujemy AID.niedoświadczona 32
-
niedoświadczona 32 wrote:IVF nie jest dla nas.. po pierwsze koszty.. po drugie to jest obciążające dla kobiety, a ja nie mam dobrego zdrowia.. większe ryzyko ciąży mnogiej co jest dla mnie wykluczone i nie chcę się aż tak nabijać hormonami. Duphaston nawet znoszę beznadziejnie:( Wyniki męża tak na 90 % wynikają z genetyki, bo właściwie sprawdzone jest wszystko inne, taka jest sugestia większości lekarzy w tych klinikach gdzie byliśmy. Nie chcemy tego przekazać potomstwu cokolwiek jest nie tak. Może mnie niektórzy skrytykują ale czasem natura wie co robi i nie każdy powinien być biologicznym rodzicem. A my chcemy być rodzicami, a nie liczy się dla nas komórka taka czy siaka. Następnym krokiem będzie adopcja ale mamy niedużą szansę na malutkie dziecko ze względu na mój stan zdrowia. Dlatego próbujemy AID.
absolutnie rozsądne podejście, życzę Wam powodzenia na drodze do rodzicielstwa!"nie spoczniemy, nim zajdziemy..."
-
A czy ma któraś z was jakieś doświadczenia z inseminacja w Lublinie? W jakiej klinice i u kogo najlepiej próbować?Amh 0,9 - marzec 2016
1 IUI 19.08.2016
2 IUI 1.03.2017
AMH 0,69 - kwiecień 2017
3 IUI 15.05.2017
24.08.2017 laparoskopia diagnostyczna -