Kriobank Białystok
-
WIADOMOŚĆ
-
Nobi wrote:Z trendami w kolorze włosów Wam nie podpowiem, bo bardzo lubię swój naturalny. Teraz chodzę 4 razy do roku na farbę, żeby pokryć siwe skronie i fryzjerka robi mi kolor identyczny z naturalnym (zdolniacha, nie mam pojęcia, jak ona tego dokonała za pierwszym razem!).
Bylismy w Kriobanku, wrażenia pozytywne, dużo lepsze niż w Invimedzie. Nawet mój ślubny jest zadowolony, a o to bywa trudno Było trochę opoznienia, ale jestem przyzwyczajona. Moja była ginekolog regularnie miała ponad godzinne opóźnienia.
Bylismy w tatarskiej knajpie Halva, nam się podobało. Nie jest to najlepsza knajpa świata, ale bardzo przyzwoita
Oooo no to wrazenia pozytywne... a 1 wrazenie wazne nest.
No niestety zobaczymy co kolezanka fryzjerka zaproponuje. Ja lubie tez swoje wlosy- kolor oraz podkręcenie ich. Ale czasami chce sie zmian...
A bylam blondynka... mialam bordowe wlosy w mlodosci hihi miedziane . Grafitowe.
Nobi lubi tę wiadomość
Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy cb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min -
Nobi wrote:Z trendami w kolorze włosów Wam nie podpowiem, bo bardzo lubię swój naturalny. Teraz chodzę 4 razy do roku na farbę, żeby pokryć siwe skronie i fryzjerka robi mi kolor identyczny z naturalnym (zdolniacha, nie mam pojęcia, jak ona tego dokonała za pierwszym razem!).
Bylismy w Kriobanku, wrażenia pozytywne, dużo lepsze niż w Invimedzie. Nawet mój ślubny jest zadowolony, a o to bywa trudno Było trochę opoznienia, ale jestem przyzwyczajona. Moja była ginekolog regularnie miała ponad godzinne opóźnienia.
Bylismy w tatarskiej knajpie Halva, nam się podobało. Nie jest to najlepsza knajpa świata, ale bardzo przyzwoita -
MalPog wrote:Super, że macie pozytywne odczucia 🙂 Jaki plan działania?
Zaleciła mi suplementy i działamy, na początku stycznia kolejna wizytaZielonaPaprotka, Mojanadzieja, MalPog, Meggie, Kla_Mum lubią tę wiadomość
-
Agatta wrote:Nobi jakie masz teraz amh i o ile udało Ci się podnieść? Piłaś zioła ojca Sroki? Trzymam kciuki za dalsze kroki ✊😊
Piję zioła ojca Sroki nr 3 i łykam niepokalanek ze Swansona.Mojanadzieja, Agatta , ZielonaPaprotka lubią tę wiadomość
-
Nobi wrote:Miałam 0,3, teraz jest 0,6 ng/ml. Ta pierwsza analiza była wykonana na drugi dzień po pobraniu, a druga na miejscu w klinice.
Piję zioła ojca Sroki nr 3 i łykam niepokalanek ze Swansona.
Pieknie poprawilo sie oby tak dalej.Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy cb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min -
Nobi wrote:Miałam 0,3, teraz jest 0,6 ng/ml. Ta pierwsza analiza była wykonana na drugi dzień po pobraniu, a druga na miejscu w klinice.
Piję zioła ojca Sroki nr 3 i łykam niepokalanek ze Swansona. -
Agatta wrote:Niesamowite, przez miesiąc podwoiłaś wynik 🙂, czy bierzesz dodatkowo jakieś suple ?
Agatta , ZielonaPaprotka, MalPog, Mojanadzieja lubią tę wiadomość
-
Nobi wrote:Brałam DHEA (tylko 25 mg, bo się trochę bałam przez swoją historię, poza tym mam je w górnej granicy normy), prevenit i małą dawkę CoQ10 oraz 6000 jm vit D (rok temu miałam duży niedobór). Takie zalecenia dostałam w Invimedzie. Teraz mam zacząć brać zestaw witamin z grupy B, dużo CoQ10. Wit D będę przyjmować dalej, ale niedługo sprawdzę sobie poziom (startowałam z 10, jednostki nie pamietam, w każdym razie do starań optymalny poziom to około 60-80). W przyszłym tygodniu robię krzywe, glukoza już kupiona
-
Nobi wrote:Brałam DHEA (tylko 25 mg, bo się trochę bałam przez swoją historię, poza tym mam je w górnej granicy normy), prevenit i małą dawkę CoQ10 oraz 6000 jm vit D (rok temu miałam duży niedobór). Takie zalecenia dostałam w Invimedzie. Teraz mam zacząć brać zestaw witamin z grupy B, dużo CoQ10. Wit D będę przyjmować dalej, ale niedługo sprawdzę sobie poziom (startowałam z 10, jednostki nie pamietam, w każdym razie do starań optymalny poziom to około 60-80). W przyszłym tygodniu robię krzywe, glukoza już kupiona
Super, że tak Ci się poprawił wynik. Może też tego spróbuję. Co prawda nie mam jakiegoś tragicznego AMH bo 0,9 ale najlepsze też nie jest. Nawet jak byłam kiedyś w Krio to pytałam profesora o te różne suple i dodatki na poprawę AMH i jakości komórek jajowych, jak np. choćby metformina, ale mnie trochę wyśmiał mówiąc, że za dużo leczę się u dr Google i czytam bzdury, i że to i tak nic nie daje i nie pomaga. Trochę dołujące to było, że nic nie mogę sobie pomóc na te kwestie, ale myślę sobie, taki profesor z doświadczeniem, więc na pewnie ma rację i wie co robi. Ale widzę dziewczyny, że jego córka ma inny stosunek do tych supli i zdaje się, że w niektórych przypadkach one naprawdę pomagają. Popróbuję sobie może i tak pobrać różne specyfiki na własną rękę. Mam nadzieję, że przynajmniej nie zaszkodzą...MalPog, Agatta lubią tę wiadomość
36 lat, starania od 2014 r., niepłodność idiopatyczna,
2015 r. - bieganie po lekarzach i diagnostyka – przyczyna nie znalezniona,
2016 r. 3xIUI – klapa,
02.2018 r. 1 ICSI Novum - Aniołek (*) 10tc,
11.2018 r. 2 ICSI Novum - Aniołek (*) 6tc
Novum i Kriobank 2019-2021 4 FET -
Czarna mamba wrote:Super, że tak Ci się poprawił wynik. Może też tego spróbuję. Co prawda nie mam jakiegoś tragicznego AMH bo 0,9 ale najlepsze też nie jest. Nawet jak byłam kiedyś w Krio to pytałam profesora o te różne suple i dodatki na poprawę AMH i jakości komórek jajowych, jak np. choćby metformina, ale mnie trochę wyśmiał mówiąc, że za dużo leczę się u dr Google i czytam bzdury, i że to i tak nic nie daje i nie pomaga. Trochę dołujące to było, że nic nie mogę sobie pomóc na te kwestie, ale myślę sobie, taki profesor z doświadczeniem, więc na pewnie ma rację i wie co robi. Ale widzę dziewczyny, że jego córka ma inny stosunek do tych supli i zdaje się, że w niektórych przypadkach one naprawdę pomagają. Popróbuję sobie może i tak pobrać różne specyfiki na własną rękę. Mam nadzieję, że przynajmniej nie zaszkodzą...
Czarna mamba lubi tę wiadomość
-
Tak to prawda mnie pytala sie co biore... to powiedziala ze bardzo dobrze zaopatrzona jestem tylko wit D kazala zwiekszyc do 4000jm ... bralam 2000jm
Oczywiscie przy witaminach prenatalnych zmienilam na 2000 bo w nich jest juz.
Czarna mamba lubi tę wiadomość
Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy cb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min -
Czarna mamba wrote:Super, że tak Ci się poprawił wynik. Może też tego spróbuję. Co prawda nie mam jakiegoś tragicznego AMH bo 0,9 ale najlepsze też nie jest. Nawet jak byłam kiedyś w Krio to pytałam profesora o te różne suple i dodatki na poprawę AMH i jakości komórek jajowych, jak np. choćby metformina, ale mnie trochę wyśmiał mówiąc, że za dużo leczę się u dr Google i czytam bzdury, i że to i tak nic nie daje i nie pomaga. Trochę dołujące to było, że nic nie mogę sobie pomóc na te kwestie, ale myślę sobie, taki profesor z doświadczeniem, więc na pewnie ma rację i wie co robi. Ale widzę dziewczyny, że jego córka ma inny stosunek do tych supli i zdaje się, że w niektórych przypadkach one naprawdę pomagają. Popróbuję sobie może i tak pobrać różne specyfiki na własną rękę. Mam nadzieję, że przynajmniej nie zaszkodzą...
Zioła Ojca sroki piłam przez 3 miesiące. Mój mąż mi je też podpiijał i u niego zadzialały na łuszczyce. Nie badałam amh, bo nie było mi potrzebne ale na pewno zmieniły moją florę, śluz ovulacyjny był jak u nastolatki. Wrarto brać wszystkie suple co zalecają w książce
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2021, 15:56
Czarna mamba lubi tę wiadomość
-
Nobi wrote:Z trendami w kolorze włosów Wam nie podpowiem, bo bardzo lubię swój naturalny. Teraz chodzę 4 razy do roku na farbę, żeby pokryć siwe skronie i fryzjerka robi mi kolor identyczny z naturalnym (zdolniacha, nie mam pojęcia, jak ona tego dokonała za pierwszym razem!).
Bylismy w Kriobanku, wrażenia pozytywne, dużo lepsze niż w Invimedzie. Nawet mój ślubny jest zadowolony, a o to bywa trudno Było trochę opoznienia, ale jestem przyzwyczajona. Moja była ginekolog regularnie miała ponad godzinne opóźnienia.
Bylismy w tatarskiej knajpie Halva, nam się podobało. Nie jest to najlepsza knajpa świata, ale bardzo przyzwoita
Co do pierwszej wizyty, to jest tak, że wszędzie Cię witają z ramionami. Nikt Ci nie powie, że nie ma sensu, to dla nich pieniądz i zawsze mogą spróbować. Heheh, mój mąż też miał takie pierwsze wrażenie i reakcja pani doktor, na rózne sutuacje, te podejscie szybko się zmieniło. To była wizyta pierwsza na wczesne poranne godziny i opóźnienie. Dalej będą dłuższe oczekiwania chyba, że w dobie pandemii w koncu by umawiali na wizytę co 20 min a nie 10 pacjentek na godzinę. Nikt tam nie chce siedziec pół dnia. Oby się udałoRicia lubi tę wiadomość
-
mt30 wrote:Co do pierwszej wizyty, to jest tak, że wszędzie Cię witają z ramionami. Nikt Ci nie powie, że nie ma sensu, to dla nich pieniądz i zawsze mogą spróbować. Heheh, mój mąż też miał takie pierwsze wrażenie i reakcja pani doktor, na rózne sutuacje, te podejscie szybko się zmieniło. To była wizyta pierwsza na wczesne poranne godziny i opóźnienie. Dalej będą dłuższe oczekiwania chyba, że w dobie pandemii w koncu by umawiali na wizytę co 20 min a nie 10 pacjentek na godzinę. Nikt tam nie chce siedziec pół dnia. Oby się udało
-
Agatta wrote:Super, chyba sobie sprawdzę amh przy najbliższym cyklu (jeśli dobrze pamietam to optymalny to 2-3 dc) wit, B mam w normie, wit.D biorę dużo bo 8000 j. ostatnio badałam to miałam poziom 83, no nic zobaczymy w następnej stymulacji jak moje pecherzyki zareagują ale czuję że czeka mnie kd 🤷♀️
Agatta , Czarna mamba lubią tę wiadomość
-
mt30 wrote:Są badania, że q10 w dawkach 500mg brany przez 3 miesiące podnosi jakość komórek. Myślę, że podejscie profesora, metody podejścia zatrzymały się ileś tam lat temu. Gdzie na rynku było kilka klinik na krzyż. Mi Kuczyńska nie wspominała, o żadnej suplementacji oprócz sławnej metforminy i reklamowanej mioveli która nic nie robi. Jej podejście i dawanie leków bez wskazań też nie jest super bo zamiast pomóc można zaszkodzić. Dobrze, że dr dzięki pewnie dietytykowi, choć cokolwiek zaleca z witamin na poprawę.
Zioła Ojca sroki piłam przez 3 miesiące. Mój mąż mi je też podpiijał i u niego zadzialały na łuszczyce. Nie badałam amh, bo nie było mi potrzebne ale na pewno zmieniły moją florę, śluz ovulacyjny był jak u nastolatki. Wrarto brać wszystkie suple co zalecają w książce
Ooo, super to ziół ojca sroki jeszcze nie piłam właśnie. Miałam zawsze modelową owulację i pięknie pracujące jajniki, jak to określali niektórzy lekarze, więc bałam się ze przedobrzę. Chodzi o tą mieszankę nr 3? Może sobie popróbuje ze 3 miesiące i zobaczę czy będzie jakaś różnica.
A o jakiej książce wspominasz?36 lat, starania od 2014 r., niepłodność idiopatyczna,
2015 r. - bieganie po lekarzach i diagnostyka – przyczyna nie znalezniona,
2016 r. 3xIUI – klapa,
02.2018 r. 1 ICSI Novum - Aniołek (*) 10tc,
11.2018 r. 2 ICSI Novum - Aniołek (*) 6tc
Novum i Kriobank 2019-2021 4 FET -
MalPog wrote:Mam identyczne doświadczenie z profesorem. Jak zapytałam go u suple, to stwierdził, że mam brać tylko kwas foliowy, wit. B i D. Pytałam o inozytol, omega-3, wit. A+E, o dietę, a on skwitował tylko, że jak chcę brać, to mogę, ale nie ma to większego wpływu 🙄 Dlatego brałam na własną rękę. Jak przeniosłam się do dr Agnieszki, to od razu zwróciła moją uwagę na suplementację i dietę. Ona współpracuje z ich dietetykiem, z dziewczynami z Akademii Płodności i według mnie ma świeższe spojrzenie na te tematy niż prof.
Agatta , Czarna mamba, Meggie, Paulik_30 lubią tę wiadomość
beta 6dpt 70 7dpt 130 9dpt 461 11dpt 1414 16dpt 18 360 19dpt 33 750 25 dpt jest ❤️ 30 dpt są ❤️❤️
Dwa ❄️❄️ czekają -
ZielonaPaprotka wrote:U mnie również tak było. Ale ja i tak brałam cały czas zestaw supli, polecanych na forum miesięcznym. W sumie brałam prawie 3 lata wszystko. Ciężko stwierdzić czy coś dały czy nie. AMH się mocno podniosło właśnie jak zaczęłam chodzić na akupunkturę i piłam zioła opracowane przez ta Panią od akupunktury. Mogę poszukać spis tych ziół jakby któraś z was potrzebowała i wysłać😊
Meggie lubi tę wiadomość
-
mt30 wrote:14 lat później i czytając to nic się nie zmieniło. No oprócz kadry, gdzie tylko sam został z córką. Karteczki są, leki spod lady z marżą 1000%, wymuszone dawstwo komórek, "robienie zarodków" dla dawczyń bez ich wiedzy, w cenniku jedno a po wizycie dostajesz cenę oddzielnie za usg, oddzielnie za wizytę itd. Czy ktoś chodzi do ginekologa, pogadać? To usg wiadomo, że będzie, jak mają, zwłasza jak zajmują sie "nieplodnością" . Robienie z ludzi głupa. Żaden dr w innych klinikach nie odprowadza do okienka z płatnościami.
No właśnie też mi się nie podobało wydawanie tych leków spod lady. Profesor wypisywał na karteluszkach jakieś ceny z kosmosu, nie było nigdzie cennika tych leków i to kosztowało jakieś gigantyczne pieniądze i nie było przejrzystości, za co się właściwie płaci, na paragonie nie było wyszczególnienia jaka kwota za jaką usługę i za jaki lek, tylko hasło 'opłata za usługę medyczną' czy jakoś tak i kwota np. 3.5 tys. Nawet nie widziałam ile konkretnie dany lek kosztował i za co płaciliśmy. Wszystko to wydawało się mało transparentne i było wypisywane i podliczane w jakimś takim pośpiechu. Raz to nawet nie wydali nam jakiegoś leku i musiałam wykupywać go u siebie i nawet nie miałam tego jak zweryfikować, czy za niego zapłaciliśmy i zapomnieli wydać czy to prof zapomniał wpisać na tą karteluszkę i za to nie zapłaciliśmy. Mało tego, mam dobrą aptekę obok siebie, gdzie mogłabym kupić niektóre leki jak prolutex taniej i poprosiłam prof. o wypisanie recepty, a profesor wyraźnie był niepocieszony i kręcił nosem, mówiąc, że wszystko mogę przecież kupić u nich i na wypisanie recepty to trochę szkoda mu czasu. Dziwne to dla mnie było. Część leków to dawał chyba z Czech, gdzie nawet nie miałam jak porównać ceny na rynku, ale myślę sobie może jakieś super i najważniejsze żeby zadziałały.
Nie wiem czy dr Agnieszka ma taki sam system wypisywania cen na karteluszkach po wyjściu z gabinetu?
Z USG żeby dodatkowo płacić to też spotkałam się z tym pierwszy raz a kilka klinik już przeszłam. No ale godziłam się z tym, bo profesor zrobił na nas (zwłaszcza na mężu) dobre pierwsze wrażenie więc zaciskaliśmy zęby wierząc, że nam pomoże. Potem jak w to weszliśmy to nie chcieliśmy się w trakcie wycofywać, a mąż zresztą wierzył mu do końca.
Nie jesteśmy majętnymi ludźmi, i bardzo nas to stresowało, bo nigdy nie wiedzieliśmy, czy po wizycie zaśpiewa nam 1,5 czy 3 czy 5 tys złotych. Raz poprosiłam panią przy kasie czy mogę dostać wyszczególnienie elementów, które składają się na kwotę, którą mam zapłacić, to odparsknęła, że przecież profesor przed chwilą wszystko mówił. A profesor istotnie mówił, ale dyktował te ceny kasjerce i pielęgniarkom a nie nam, nie byłam w stanie na spokojnie się z tym zapoznać.
Byłam wcześniej w Novum w Wawie i ta klinika ma opinie najdroższej w PL ale przyznam, że tak dużych pieniędzy na procedurę jak w Krio to nie zostawiliśmy nigdzie indziej. Akurat mnie strasznie raziło wyżej opisane podejście, bo lubię przejrzystość, jak od początku wiem za co płacę i jak to wygląda i jestem ogólnie bardzo poukładana, może za bardzo.
Nie jest to może nic niezgodnego z prawem, może to po prostu specyfika samej kliniki, ale mi akurat trudno było to zrozumieć i zaakceptować.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2021, 18:45
Kinga.hope lubi tę wiadomość
36 lat, starania od 2014 r., niepłodność idiopatyczna,
2015 r. - bieganie po lekarzach i diagnostyka – przyczyna nie znalezniona,
2016 r. 3xIUI – klapa,
02.2018 r. 1 ICSI Novum - Aniołek (*) 10tc,
11.2018 r. 2 ICSI Novum - Aniołek (*) 6tc
Novum i Kriobank 2019-2021 4 FET