Kriobank Białystok
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć, wbijam się Wam na chwilę w wątek, moze któraś jest/będzie w potrzebie.
posiadam na sprzedaż Clexane 0,4, 9 opakowań, każde po 80 zł/op + koszt wysyłki.
Opakowania nowe, nieotwierane, data ważności w zależności od opakowania do 2025-2026r.
Jeśli któraś byłaby zainteresowana, to proszę o wiadomość prywatną. -
TęczowyMiś wrote:Ja już po punkcji, wracam sobie do domu 😀 13 kumulosow było także oby się coś wykluło z nich ... jutro będę dzwonić i pytać ile się zapłodniło, o cos jeszcze powinnam pytać?Na poniedziałek transfer mamy 🤗
Wow, piękny wynik, mocne kciuki za seks na szkiełku 🍀TęczowyMiś lubi tę wiadomość
Kriobank Białystok
07.08.2021 punkcja
12.08.2021 transfer dwóch 5dniowych zarodków 4BB; został 1 ❄️
🍀 6 dpt beta 48,progesteron 38
🍀 8 dpt beta 143, progesteron 51
🍀10 dpt beta 347, progesteron 48 (inne laboratorium)
🍀12 dpt beta 761, progesteron 60
🍀16 dpt beta 2360, progesteron 34
🍀19 dpt beta 6177, progesteron 47
🍀21 dpt beta 8079, progesteron 49
🍀25 dpt beta 23125, progesteron 50
27.09 => 9t2d maluch mierzy już 2,5cm, serduszko bije mocno 180 u/m
04.10=> 10t2d maluch mierzy już 3,8cm, serduszko bije 181 u/m
19.10 => Sanko i Nifty => zdrowy chłopak 💚💚💚
19.10 => USG genetyczne => wszystko dobrze, maluch mierzy już 6,5 cm, serduszko bije 169 ud/m
Maj 2022 Oto jestem 💗💗💗
-
Cześć Dziewczyny,
Dawno się nie odzywałam ale mam wrażenie, ze moje życie przypomina taki kołowrotek, że czasem nie wyrabiam na zakrętach . Od września moje dziecko ruszyło do żłobka, początku były trudne dość mocno ale teraz już wydaje się, ze jest w miarę ok. A może raczej było bo dziś od nocy mamy potężnego gila i dziś go nie puściłam. Zobaczymy jak jutro sytuacja się rozwinie …
Ja od października wracam do pracy, co prawda na skrócony etat No ale wracam. Prawdę mówiąc dość możni przeraża mnie ta sytuacja , jeszcze szefowa chyba zapomniała , ze wracam na 6h dziennie bo postanowiła mi przekazać obowiązki od osoby, która ledwo w 8h się z nimi wyrabiała… No i dochodzi fakt, ze mam malutkie dziecko, w żłobku wiec pewnie będzie chorować. Nie mam żadnej rodziny babci itp, która mogłaby przejąć nad nim opieka wiec będę musiała isc na L4 jakby coś. Nie wiem kto wtedy ogarnie moja robotę, bo na nadgodzin robić nie zamierzam…także tak… zobaczymy jak to będzie…
Z jeden strony będę się boję, ze do będzie dodatkowy obowiązek, stres i to na pewno nie pomoże w staraniach. Będę miała głównie prace z domu ale i tak trzeba będzie kombinować jak z dojazdami do Kriobanku, a z urlopu zostało mi raptem kolka dni. Z drugiej strony staram się myśleć, ze moje głowa troszkę zmieni kierunek myślenia , odpocznie od starań i to może jednak wyjść nam na dobre. No i kasa … kokosów może nie zarabiam ale jednak dodatkowa pensja to jest spory „dodatek” do starań.
Pusiek lubi tę wiadomość
Kriobank Białystok
07.08.2021 punkcja
12.08.2021 transfer dwóch 5dniowych zarodków 4BB; został 1 ❄️
🍀 6 dpt beta 48,progesteron 38
🍀 8 dpt beta 143, progesteron 51
🍀10 dpt beta 347, progesteron 48 (inne laboratorium)
🍀12 dpt beta 761, progesteron 60
🍀16 dpt beta 2360, progesteron 34
🍀19 dpt beta 6177, progesteron 47
🍀21 dpt beta 8079, progesteron 49
🍀25 dpt beta 23125, progesteron 50
27.09 => 9t2d maluch mierzy już 2,5cm, serduszko bije mocno 180 u/m
04.10=> 10t2d maluch mierzy już 3,8cm, serduszko bije 181 u/m
19.10 => Sanko i Nifty => zdrowy chłopak 💚💚💚
19.10 => USG genetyczne => wszystko dobrze, maluch mierzy już 6,5 cm, serduszko bije 169 ud/m
Maj 2022 Oto jestem 💗💗💗
-
Co do starań rozmawiałam ostatnio z Dr Agnieszka o adopcji zarodków u nich. Zaczynam mocno o tym myśleć. Być może faktycznie jest to nasza szansa … ale dr Aga stwierdziła, żebyśmy jeszcze popróbowali, mamy jeszcze chwilke… Ta blastka, która wtedy udało się nam uzyskać chyba mocno ja zdopingowała. Teraz wizytę mam w sobotę, zobaczymy czy coś tam rośnie…
Gorzej, ze moje samopoczucie dość siadło … prawdę mówiąc zastanawiam się nawet nad tym czy nie poprosić jej, żeby przepisała mi jakieś leki psychotropowe abym się troszkę rozruszała…. Jednak starania, wychowanie dziecka, dom, żłobek, praca… wszytsko na raz … momentami za dużo chyba dla mnie 😞Kriobank Białystok
07.08.2021 punkcja
12.08.2021 transfer dwóch 5dniowych zarodków 4BB; został 1 ❄️
🍀 6 dpt beta 48,progesteron 38
🍀 8 dpt beta 143, progesteron 51
🍀10 dpt beta 347, progesteron 48 (inne laboratorium)
🍀12 dpt beta 761, progesteron 60
🍀16 dpt beta 2360, progesteron 34
🍀19 dpt beta 6177, progesteron 47
🍀21 dpt beta 8079, progesteron 49
🍀25 dpt beta 23125, progesteron 50
27.09 => 9t2d maluch mierzy już 2,5cm, serduszko bije mocno 180 u/m
04.10=> 10t2d maluch mierzy już 3,8cm, serduszko bije 181 u/m
19.10 => Sanko i Nifty => zdrowy chłopak 💚💚💚
19.10 => USG genetyczne => wszystko dobrze, maluch mierzy już 6,5 cm, serduszko bije 169 ud/m
Maj 2022 Oto jestem 💗💗💗
-
TęczowyMiś wrote:Ja już po punkcji, wracam sobie do domu 😀 13 kumulosow było także oby się coś wykluło z nich ... jutro będę dzwonić i pytać ile się zapłodniło, o cos jeszcze powinnam pytać?Na poniedziałek transfer mamy 🤗
Super wynik! Trzymam kciuki żeby wszystkie zostały ✊✊ a jak się czujesz? I wiesz czy będziesz miała świeży transfer? Ja pytałam tylko o ilość 😉TęczowyMiś lubi tę wiadomość
☀️ 1 IUI 19.04.2022r
☀️ IVF protokół krótki. Punkcja jajników 18.05.2022r ❄️❄️❄️❄️❄️
☀️ 20.06.2022r Transfer ❄️
7dpt bHCG 1,10💔
☀️ 19.07.2022r Transfer❄️ + embryoglue
7dpt-prg 71.10 bHCG 90 I 9dpt-prg 72.60 bHCG 219 I 13dpt-prg 82.30 bHCG 1260 I 29dpt mamy ❤️
Córeczka 31.03.2023r.🐰
☀️14.08.2024r Transfer ❄️ + embryoglue
7dpt bHCG 1,10 😞
☀️ 14.09.2024r Transfer ❄️ + embryoglue
7dpt bHCG 1,10😞
☀️ 14.10.2024r Transfer ❄️ + embryoglue
9 dpt bHCG 150 prog-72.5 | 11 dpt bHCG 354 prog 62 | 14 dpt bHCG 1295 prog 52.5 | 17 dpt bHCG 4518 prog 59.4 | 30 dpt mamy ❤️ -
słonecznik wrote:Super wynik! Trzymam kciuki żeby wszystkie zostały ✊✊ a jak się czujesz? I wiesz czy będziesz miała świeży transfer? Ja pytałam tylko o ilość 😉
-
Evie wrote:Co do starań rozmawiałam ostatnio z Dr Agnieszka o adopcji zarodków u nich. Zaczynam mocno o tym myśleć. Być może faktycznie jest to nasza szansa … ale dr Aga stwierdziła, żebyśmy jeszcze popróbowali, mamy jeszcze chwilke… Ta blastka, która wtedy udało się nam uzyskać chyba mocno ja zdopingowała. Teraz wizytę mam w sobotę, zobaczymy czy coś tam rośnie…
Gorzej, ze moje samopoczucie dość siadło … prawdę mówiąc zastanawiam się nawet nad tym czy nie poprosić jej, żeby przepisała mi jakieś leki psychotropowe abym się troszkę rozruszała…. Jednak starania, wychowanie dziecka, dom, żłobek, praca… wszytsko na raz … momentami za dużo chyba dla mnie 😞
Hej. Rozumiem. Moze i glowa od domowych obowiazkow troche odpocznie ale tak jak napisalas niby zajmiesz sie czyms innym . Lecz tez stres bedzie. Wszystko mozliwe ze moze pomoze. Ale tez wiadomo ze stres nie pomaga. Moze warto poprosic o cos na relax. Poza transferem.
Czemu myslisz o psychotropowych lekach ?
Zaraz okaze sie ze bedziesz musiala do psychiatry isc po nie.
Przykre ze nie masz nikogo kto by obciazyl choc troche Ciebie...
U mnie w zlobku podobnie. Ladnie na poczatku bylo a po tygodnia strzelilo. Marudna zrobila sie. Jęcząca. Tata. Tata. Albo papa nie. Placze mi w aucie badz pod salą. Gdzie zostawiam ją szybko i uciekam.
Ma prawie codziennie smutki w zlobku. Czasami poplakuje. Serce sie kraje. Ale co zrobic. Ciezko idzie z odpieluchowaniem. Kupe jak zrobi to nie powie. Jedynie czasami jak chce siusiu... w domu z kupą podobniem rzadko kiedy powie ze ma BLE.
Dzisiaj temp miala o 18. Jutro nie puszcze ją do zlobka bo nie wiem czy to jednorazowe. Bratvjej gila ma. Ale tylko to. W nd chlodno zrobilonsie szybko. I przykrycie- okrycie go kocem nie dalo za wiele.
Ale juz jest w miare ok.
Moze syn ma objaw - katar... a corka- temp dostala bo zabiera mu zabawki i lize te swoje paluszki.
Daj znac jak z sob
Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy cb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min -
Evie wrote:Co do starań rozmawiałam ostatnio z Dr Agnieszka o adopcji zarodków u nich. Zaczynam mocno o tym myśleć. Być może faktycznie jest to nasza szansa … ale dr Aga stwierdziła, żebyśmy jeszcze popróbowali, mamy jeszcze chwilke… Ta blastka, która wtedy udało się nam uzyskać chyba mocno ja zdopingowała. Teraz wizytę mam w sobotę, zobaczymy czy coś tam rośnie…
Gorzej, ze moje samopoczucie dość siadło … prawdę mówiąc zastanawiam się nawet nad tym czy nie poprosić jej, żeby przepisała mi jakieś leki psychotropowe abym się troszkę rozruszała…. Jednak starania, wychowanie dziecka, dom, żłobek, praca… wszytsko na raz … momentami za dużo chyba dla mnie 😞
Evie myślałam ostatnio co tam u Ciebie. Bardzo mocno Ci kibicuję żebyś w końcu doczekała się drugiego upragnionego maluszka. Jesteś dzielna i bardzo Cię podziwiam za to, że się nie poddajesz. Teraz będzie Ci ciężej, ale może faktycznie jak wrócisz do pracy to głowa trochę odpocznie i będziesz się czuła lepiej. Może zamiast iść w leki psychotropowe to warto porozmawiać z psychologiem, który się specjalizuje w niepłodności. Być może pomoże to wszystko sobie poukładać w głowie.
Trzymam kciuki z całych sił za jutrzejszą wizytę 🍀🤞🏻 -
Ja dzisiaj po pierwszej wizycie u dr Agi. Generalnie daje nam duże szanse na powodzenie. Zaczynamy długi protokół,bo coś jej się estradiol w moich starych wynikach nie podobał, dziś też pobrałysmy krew na świeże wyniki, jutro się dowiem co i jak. Na usg 14 pecherzykow, wiec chyba nieźle. Jedynie prawy jajnik gdzieś mocno uciekł, w obrazie usg musiała się go naszukać, co bolało i to całkiem mocno. Niepokojący też był płyn w jamie, ktorego nie powinno być jak na ten dzień cyklu (1dc). Kilka możliwości jest, ale póki co na spokojnie poobserwujemy. Dostałam primolut do odwołania, po @ do Kasi na masaże, bo mocno pospinane po prawej stronie i kolejna wizyta 17.10..
Trochę się przejęłam tym płynem, bo zdaje się nic mi nie dolega,a przyczyn może być wiele i nie do końca optymistycznych..💙🩷 -
Silenka wrote:Ja dzisiaj po pierwszej wizycie u dr Agi. Generalnie daje nam duże szanse na powodzenie. Zaczynamy długi protokół,bo coś jej się estradiol w moich starych wynikach nie podobał, dziś też pobrałysmy krew na świeże wyniki, jutro się dowiem co i jak. Na usg 14 pecherzykow, wiec chyba nieźle. Jedynie prawy jajnik gdzieś mocno uciekł, w obrazie usg musiała się go naszukać, co bolało i to całkiem mocno. Niepokojący też był płyn w jamie, ktorego nie powinno być jak na ten dzień cyklu (1dc). Kilka możliwości jest, ale póki co na spokojnie poobserwujemy. Dostałam primolut do odwołania, po @ do Kasi na masaże, bo mocno pospinane po prawej stronie i kolejna wizyta 17.10..
Trochę się przejęłam tym płynem, bo zdaje się nic mi nie dolega,a przyczyn może być wiele i nie do końca optymistycznych..
U mnie z kolei lewy jajnik uciekal. I na poczatku ciazy po lekkiej probie szukania - dalej nie szukala bo wie ze jest. A meczyc nie chciala. Oczywiscie na 2 wizycie usg nie szukala juz bo po punkcji. Przy transferze jak i na 1 wizycie usg widziala go.
No troche ten plyn tez mnie ciekawi co to.
Daj znac.Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy cb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min -
Mojanadzieja wrote:Hej. Rozumiem. Moze i glowa od domowych obowiazkow troche odpocznie ale tak jak napisalas niby zajmiesz sie czyms innym . Lecz tez stres bedzie. Wszystko mozliwe ze moze pomoze. Ale tez wiadomo ze stres nie pomaga. Moze warto poprosic o cos na relax. Poza transferem.
Czemu myslisz o psychotropowych lekach ?
Zaraz okaze sie ze bedziesz musiala do psychiatry isc po nie.
Przykre ze nie masz nikogo kto by obciazyl choc troche Ciebie...
U mnie w zlobku podobnie. Ladnie na poczatku bylo a po tygodnia strzelilo. Marudna zrobila sie. Jęcząca. Tata. Tata. Albo papa nie. Placze mi w aucie badz pod salą. Gdzie zostawiam ją szybko i uciekam.
Ma prawie codziennie smutki w zlobku. Czasami poplakuje. Serce sie kraje. Ale co zrobic. Ciezko idzie z odpieluchowaniem. Kupe jak zrobi to nie powie. Jedynie czasami jak chce siusiu... w domu z kupą podobniem rzadko kiedy powie ze ma BLE.
Dzisiaj temp miala o 18. Jutro nie puszcze ją do zlobka bo nie wiem czy to jednorazowe. Bratvjej gila ma. Ale tylko to. W nd chlodno zrobilonsie szybko. I przykrycie- okrycie go kocem nie dalo za wiele.
Ale juz jest w miare ok.
Moze syn ma objaw - katar... a corka- temp dostala bo zabiera mu zabawki i lize te swoje paluszki.
Daj znac jak z sob
No dobrze piszesz, ze z tym żłobkiem to serce pęka … u mnie jak synek zaczął biec do Pani to troszkę mi ulżyło ..ale to trudne emocje … pewnej to wszystko będzie zmienneKriobank Białystok
07.08.2021 punkcja
12.08.2021 transfer dwóch 5dniowych zarodków 4BB; został 1 ❄️
🍀 6 dpt beta 48,progesteron 38
🍀 8 dpt beta 143, progesteron 51
🍀10 dpt beta 347, progesteron 48 (inne laboratorium)
🍀12 dpt beta 761, progesteron 60
🍀16 dpt beta 2360, progesteron 34
🍀19 dpt beta 6177, progesteron 47
🍀21 dpt beta 8079, progesteron 49
🍀25 dpt beta 23125, progesteron 50
27.09 => 9t2d maluch mierzy już 2,5cm, serduszko bije mocno 180 u/m
04.10=> 10t2d maluch mierzy już 3,8cm, serduszko bije 181 u/m
19.10 => Sanko i Nifty => zdrowy chłopak 💚💚💚
19.10 => USG genetyczne => wszystko dobrze, maluch mierzy już 6,5 cm, serduszko bije 169 ud/m
Maj 2022 Oto jestem 💗💗💗
-
Evie wrote:No dobrze piszesz, ze z tym żłobkiem to serce pęka … u mnie jak synek zaczął biec do Pani to troszkę mi ulżyło ..ale to trudne emocje … pewnej to wszystko będzie zmienne
Tak. Wiadomo kazdy ma humory i kiepski dzien.
Od czwartku u mnie corka w zlobku nie byla i przechodze pieklo na ziemi . Doslownie.
Nie mam sil i nir wiem co z corka robic. Chora - nie ma znaczenia. Z goraczką czy bez skacze jakby nigdy nic. Brata zaczepia. Najgorsze ze maz pracuje w weekendy 12h. Wiec w sumie od ich wstanie przed 5 lub po 5 do 18cos jestem sama z dziecmi.
Wczoraj nawet nie odkurzalam recznym odkurzaczem. I nie pomylam podlog bo brak mj czasu i wytchnienia aby normalnie sie zesrac ze tak napisze.
Nawet wczoraj lekarz jam popatrzyla na corke powiedziala- ze nie wyglada na chorą. A crp 10krotnie przekroczone.
Bakteryjne zapalenie gardla. Na antybiotyku od wczoraj. Jak cos robie to kilka rzeczy na raz. Zalamuje sie i znowu mam takie dni gdzie placze. Znowu jakies depresyjne dnie dopadają. Siedze w domu sama. Nikt nie chce przyjechac i pomoc.
Jedynie mama wpadla w czw bo mielismy w planach po zlobku zakupy - nie wypalilo. Wiec przyjechala tylko temu ze ja jej zakupy zrobilam i zawiozlam of razu fo domu.
Wczoraj masakra. Dzisiak ranek rowniez. Na dodatek wczoraj zelzkiem wieczorem jak dzieci spac poszly oparzylam przedramie. ⅓ tylko poprasowalam.
A dzisiaj sniadabie robiąc tak corka przeszkadzala ze przejechalam nozem pstrym po palcu 😵💫😬 krew poszla. Ja lece do lazienki corka za mną. Oczywiscie krzyk i olacz bo corka chce plaster - mi nie potrzebny.
Guza nabila na luku brwiowym dla brata . No masakra.
Kurczaka na 2 dni bede dzisiaj piekla. Oczywiscie wrzuce dopiero o 18l6 do pieca - bedzie taka obiado-kolacja.
Zobaczymy jak jutro bedzie z corką. Czy w pon do zlobka pojdzie. Mierze jej temp co jakies 2 h bo juz znudzil sie jej termometr.
Dla syna tez sprawdzam bo on wczesniejbjuz katarek ma ale juz lepiej. Lecz wiadomo zabawki liza swoje. I mogą sie zarazac.
Wlasnie corka na mnie zaflukała się... bo rzucila krzeselko kolo brata interaktywne i powiedzialam zeby tego nie robila bo krzywde zrobi dla brata albo sobie.
Z tym dzieckiem nie wygram 😬😵💫😓😪😰😭😢😥
No niestety placz dziecka rozdziera, ale zlobek dobrze robi. Zwlaszcza gdy malo ma sie wokol dzieci i kontakty są nijakie wtedy.Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy cb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min -
Hej,
dawno mnie tutaj nie było
Dziewczyny jak robicie heparynę to robicie ją tylko w brzuch?
Byłam we wrześniu a dr Agi na wizycie aktualnie mamy 31tc, kiedy to zleciało.. mówiła mi że mogę robić w uda ale jak zrobiłam to chyba nie to miejsce bo miałam mega krwiaki. I byłam również u Kasi na masażu mam rozejście mięśnia prostego od jakiegoś 26tc może nawet i wcześniej bo widziałam tego sińca obok pępka ale nie byłam pewna, Kasia mnie w tym uświadomiła, obklejila mnie tejpami pokazała mojemu mężowi jak ma mnie obklejać i znowu problem bo nie mam gdzie robić heparyny. Rozwiązanie ciąży będę miała wcześniej ze względu na moja cukrzyce genetyczna skaczące cukry pomimo dużych dawek insuliny a syn w zeszły czwartek waga 2400, także o 3tyg wychodzi większy. Ciąża oczywiście z przygodami tak samo jak zajście w ciąże, mam nadzieje że po ciąży już wszytko się unormuje.Mojanadzieja, Pusiek lubią tę wiadomość
Kriobank grudzień 22,krótki protokół
Transfer11.03.23❄️mrożaka jedynaka,embrioglue,masaż
4dpt prog30.90
8dpt test ciążowy II blada kreska
9dpt hcg110 prog22.70,11dpt hcg247 prog32.40,14dpt hcg749prog33.50,18dpt hcg3609 prog34.20,25dpt hcg21265 prog33, 26dpt mamy ❤️ 171u/m
-
emememsik wrote:Hej,
dawno mnie tutaj nie było
Dziewczyny jak robicie heparynę to robicie ją tylko w brzuch?
Byłam we wrześniu a dr Agi na wizycie aktualnie mamy 31tc, kiedy to zleciało.. mówiła mi że mogę robić w uda ale jak zrobiłam to chyba nie to miejsce bo miałam mega krwiaki. I byłam również u Kasi na masażu mam rozejście mięśnia prostego od jakiegoś 26tc może nawet i wcześniej bo widziałam tego sińca obok pępka ale nie byłam pewna, Kasia mnie w tym uświadomiła, obklejila mnie tejpami pokazała mojemu mężowi jak ma mnie obklejać i znowu problem bo nie mam gdzie robić heparyny. Rozwiązanie ciąży będę miała wcześniej ze względu na moja cukrzyce genetyczna skaczące cukry pomimo dużych dawek insuliny a syn w zeszły czwartek waga 2400, także o 3tyg wychodzi większy. Ciąża oczywiście z przygodami tak samo jak zajście w ciąże, mam nadzieje że po ciąży już wszytko się unormuje.
No jak kazda tutaj. Przygody z zajsciemnw ciaze hihi. Nie kiedy ta przygoda aby zajsc to zajkuje duzo lat 🙈Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy cb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min -
emememsik wrote:Hej,
dawno mnie tutaj nie było
Dziewczyny jak robicie heparynę to robicie ją tylko w brzuch?
Byłam we wrześniu a dr Agi na wizycie aktualnie mamy 31tc, kiedy to zleciało.. mówiła mi że mogę robić w uda ale jak zrobiłam to chyba nie to miejsce bo miałam mega krwiaki. I byłam również u Kasi na masażu mam rozejście mięśnia prostego od jakiegoś 26tc może nawet i wcześniej bo widziałam tego sińca obok pępka ale nie byłam pewna, Kasia mnie w tym uświadomiła, obklejila mnie tejpami pokazała mojemu mężowi jak ma mnie obklejać i znowu problem bo nie mam gdzie robić heparyny. Rozwiązanie ciąży będę miała wcześniej ze względu na moja cukrzyce genetyczna skaczące cukry pomimo dużych dawek insuliny a syn w zeszły czwartek waga 2400, także o 3tyg wychodzi większy. Ciąża oczywiście z przygodami tak samo jak zajście w ciąże, mam nadzieje że po ciąży już wszytko się unormuje.
Ja robię zastrzyki z heparyny jak narazie tylko w brzuch i bardzo często mam siniaki. Teraz tez byłam oklejona tejpami dwa razy i szukałam miejsca żeby się wbić. Ale żeby nie było kolorowo to klej od tejpow mnie uczulil:/ czekamy aż zejdzie uczulenie i spróbujemy okleić tejpami do twarzy. Lekarz mi mówił ze w uda tez właśnie można robić zastrzyki, ale jeszcze nigdy nie próbowałam.
Kawał Dzidziusa nosisz w brzuszku 😍 -
justme wrote:Hej czy któraś z was korzystała z pomocy Marcina Ostaszewskiego?
Ja korzystam od 1,5 roku. Teraz w ciąży tez jestem pod jego opieka. Bardzo go polecam bo mega drąży i szuka co może być przyczyna niepłodności. Rozpisuje suplementację i dla kobiety i dla mężczyzny. My nigdy w życiu byśmy sobie tak tego nie dobrali. Analizuje badania i na wszystko reaguje na bieżąco. Myślę, że w dużej części Marcin przyczynił się do tego, ze nam się udało. Można się do niego tez umawiać na konsultacje online poprzez Skype.justme lubi tę wiadomość
-
AsiaAsia wrote:Cześć dziewczyny 🥰
Co tam u Was? Jak tam Wasze brzuszki ciążowe? W którym tygodniu już jesteście i jak się czujecie? Miewacie jakieś niepokojące objawy?😊
Cześć Asiu zaczynam 28 tydzień. I narazie dokuczają mi stawy biodrowo krzyżowe i muszę pilnować brzucha bo pępek już próbuje wyjść na wierzch. W tym tygodniu planujemy sesje brzuszkowa. A co u Ciebie? W którym tygodniu jesteś?