Lipcowe podejście IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Guniaczek wrote:Bezsilna
bardzo mi przykro
bardzo za was trzymam kciuki....
Mojanadzieja super
U nas 12 zarodków w 3 dobie, 2 dziś podane, reszta czeka do 5 doby i w środę mam iść na progesteron i pisac mail z pytaniem ile mamy zamrożonych.
Ogromnie mi ulżyło, widać te 5 lat leczenia męża i zmiany stylu życia się opłaciło :)modliłam się choć o jeden zarodek a tu taka niespodziankanie wiadomo ile do piatek doby przetrwa, ale zawsze to dobra perspektywa już
ale jest też coś co mnie wkurzyło, oni sobie nic nie robia z nas, obsuwa 1,5 godz prawie, kazali wypić litr godzinę przed, kurde no jak przez 2,5 h nosić litr w sobie. Dobrze ze dopytałam lekarza to się nei męczyłam, ale sam fakt jest wkurzający na maxa......najpierw wchodziłyśmy pokolei do lekarza, potem w innej kolejności na transfer, więc nawet nie było jak wycyrklować z tym piciem....dramat...transfer to już w drugiej mojej klinice najsłabszy punkt.....
Super wynik jesli chodzi o zarodki, gratulacje. Oby te dwa podane zostały z mamą!
Co to za klinika, ze takie akcje? -
agika88 wrote:No tak chyba nie do końca, wszystko jest zależne od danego przypadku a nie od tego że jak ma się udać to się uda bo wtedy wszystkie mogłaby nawet po transferach grać w piłkę, pić alkohol, czy skakać na trampolinie.
Np dziewczyna której odkleja się kosmówka nie powie a jak ma się udać to się uda i nie pójdzie biegać
Każda z nas ma lub będzie miała swoją ciążę i będzie musiała podjąć decyzję z lekarzem bądź sama
Nie źle mnie zrozumiałaś. Chodzi mi o to na moim przykładzie. Nie jak już jesteśmy świadome tej ciąży tylko ja np po pierwszym transferze leżałam robiłam jak najmniej bo wiadomo nic o tym in vitro nie wiedziałam myślałam że się uda jak będę leżę będzie lepiej i co i nic. A przy drugim mylam szafki w kuchni sprzatalam po prostu robiłam jak nie ja . I jednak coś ruszyło. Chodzi mi o to że nie ma reguły. Jedna leży nic nie robi pachnie i się jej uda . A druga robi wszystko goni o też się udaje. A po transferach to chyba każda wie że alkoholu nie powinna pić . Ja piłam bo zaszła w ciążę w sumie w której byłam pewna że nie będę. Bo tak jak wcześniej pisałam. Nie miałam owulacji lekarz stwierdził cykl bezowulacyjny . Więc czym się miałam przejmować.2012 r ciąża naturalna . Pusty pęcherzyk 8tc*
Starania od 2017
Pierwsza wizyta maj 2019
03.03.2019I procedura pobrane 20 komórek 5 zaplodnionych 3 przetrwały
I transfer cykl sztuczny marzec beta 0.2
II transfer cykl naturalny 01.06
beta 7dpt - 15.74
beta 9dpt- 9
Został z nami 1❄
Cykl bezowulacyjny :🤔
Naturalny cud 🥰
15.07 33dc beta 466.88
34dc beta 734.09
35dc beta 1106
38dc beta 3352.03
39dc 21.07 mamy kropusia 1 mm
49 dc beta 54079.49 ( dla lekarza )
56dc 7 tyd 5 dzień mamy serduszko
10.09 prenatalne chłopiec
Pappa wysokie ryzyko zd
25.09 test sanco zdrowa dziewczynka
Połówkowe : zdrowa dziewczynka ❤
3 prenatalne 13.01 zdrowa dziewczynka 1700
Termin porodu 20.03 -
Asiula wrote:Nie źle mnie zrozumiałaś. Chodzi mi o to na moim przykładzie. Nie jak już jesteśmy świadome tej ciąży tylko ja np po pierwszym transferze leżałam robiłam jak najmniej bo wiadomo nic o tym in vitro nie wiedziałam myślałam że się uda jak będę leżę będzie lepiej i co i nic. A przy drugim mylam szafki w kuchni sprzatalam po prostu robiłam jak nie ja . I jednak coś ruszyło. Chodzi mi o to że nie ma reguły. Jedna leży nic nie robi pachnie i się jej uda . A druga robi wszystko goni o też się udaje. A po transferach to chyba każda wie że alkoholu nie powinna pić . Ja piłam bo zaszła w ciążę w sumie w której byłam pewna że nie będę. Bo tak jak wcześniej pisałam. Nie miałam owulacji lekarz stwierdził cykl bezowulacyjny . Więc czym się miałam przejmować.
Asiula, mnie to dziwi czemu Ty nie zmieniasz tego lekarza. Pal licho pomyłkę z owulacja, ale to jego zachowanie ktore opisalas z ostatniej wizyty to jakas masakra. Nie chcesz iść do kogoś innego?Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2020, 18:14
-
Pestka.powrot wrote:Super wynik jesli chodzi o zarodki, gratulacje. Oby te dwa podane zostały z mamą!
Co to za klinika, ze takie akcje?starania od 2013 r.
mąż:
- morfologia 1-2%,
- 2 operacje ŻPN,
- hormony, suple, dieta, sport
ja - 2021 wyszło, że:
- KIR Bx - brak implantacyjnych,
- TNF alfa ↑
- białko S ↓
- MTHFR - homozygota CC
Genetyka ok
2015 nieudane IVF, jeden zarodek
- 24.07.2020 2 trzydniowce - beta 0
- 15.10.2020 transfer 4AA - beta 0
- 19.03.2021 transfer 4AA - beta 0
- 26.10.2021 transfer 4AA - beta 0 (Fraxiparine,
Zarzio, Encorton, Acard)
- 27.04 transfer 3BA - (encorton, accofil, acard, neoparin) -
agika88 wrote:No tak chyba nie do końca, wszystko jest zależne od danego przypadku a nie od tego że jak ma się udać to się uda bo wtedy wszystkie mogłaby nawet po transferach grać w piłkę, pić alkohol, czy skakać na trampolinie.
Np dziewczyna której odkleja się kosmówka nie powie a jak ma się udać to się uda i nie pójdzie biegać
Każda z nas ma lub będzie miała swoją ciążę i będzie musiała podjąć decyzję z lekarzem bądź sama
Uważam tak samo.
Tu nawet była dziewczyna, która mówiła, że zdecydowali się na seks z mężem, a na drugi dzień straciła ciążę.🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊
-
Asiula wrote:Dziewczyny pytanko 🙈 jeśli lekarz mówił że wszystko ok wygląda dobrze to chyba seksik może być? Kufa mi się tak chce że już wytrzymać nie mogę. A mój mówi żebyśmy zaczekali do następnej wizyty za 2 tygodnie nie wytrzymam . Zamykam oczy i mam pornosa w głowie. 🤣
Mi też się chce i porno to po nocach mi się śniło. Ale leci ósmy miesiąc bez seksu, są rzeczy ważne i ważniejsze.Jlod, Umka lubią tę wiadomość
🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊
-
Mojanadzieja wrote:🥺🍀✊🏻 Wiesz... Jak iść to od razu zobaczyć co nie co a nie pęcherzyk...
Czy ktoś na początku ciąży metformax czy też Glucophage dalej je?...
Ja brałam do tej pory. Teraz biorę insulinę.🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊
-
Mojanadzieja wrote:Dziękuję,
Ojej to faktycznie trochę przeciągnęło się... Spoko ale jak ja na transfer poszłam to byłam tak prawie 5.5 godziny...
Wielkie kciuki, żeby się udało!!!
Bezsilna myślę o Tobie tak mi przykroale myślę, że jesteś twarda dziewczyna i pozbierać się.
Ja zaczynam się bać tego pierwszego usg. Tak się cieszyłam z tej bety, ale nic trzeba cierpliwie czekać.
😪34 lata, AMH 3,6
Słabe parametry nasienia ICSI 06.2020
I transfer 02.07 nadzieja zgasła 31.07
II transfer 21.12 bhcg 1,1😔
III transfer 12.02.2021 3-dniowca
8dpt bhcg 44 prog 32
10dpt bhcg 95 prog 39
12 dpt bhcg 287 prog 41
14 dpt bhcg 629 prog 38
19 dpt bhcg 3877 prog 28
25 dpt bhcg 18596 prog 37 ❤
31 dpt 1 cm szczęścia 😊
8 tc 1,69 cm, rosnę 😊
bhcg 111513, prog 35
9 tc 2,48 cm, mam stópki 😊
10t1d 3,6 cm 😊
11 tc 4,39 cm 😊
12t1d 5,74 cm 😊
Nifty: Zdrowy Chłopak! 💪
12t3d 6,79 cm 😊
14t3d 8,92 cm
20t2d 360 gram Człowieka
21t3d 460 gram ❤
29t6d 1348 gram ❤
35t 2d 2520 gram ❤
36 t 3d 2750 gram ❤
30.10.2021 r moja miłość Aleksander ❤
❄❄❄❄❄cdn
Nie zwyciężaj
Nie broń się
Nie poddawaj się
"Żyj! Powiedziała nadzieja... bez Ciebie nie mogę- powiedziało cicho życie"
-
Mojanadzieja wrote:Dziewczyny jestem w ciąży
Wiem to od srody
Trzymałam w niepewności ze wzg na to co kazda w wiekszosci nas przechodzi , boję się nawet przyjmować gratulację od Was... ale mam nadzieję , że tym razem będzie to zakończone pieknym i zdrowym dzidziusiem
Dzisiaj 7dpt bHCG 55mlU/ml
Gratulacje😘 za kropka🍀✊ niech rosnieWiktorek ❤️
Starania od 2017
AMH 4.16
Hashimoto, TSH unormowane ( 12.19 TSH 0,8
Homocysteina OK, Kortyzol OK, Prolaktyna OK
ANA1 dodatnie, antykoagulant tocznia ujemny, wszystkie p/c OK, zespol antyfosfolipidowy wykluczony, wyszlo RO mocno dodatnie w ANA 3, anty wszystkie inne ujemne, miano 1:320
6.2019 - punkcja- 14 pobranych,7 zaplodnionych, 2 przetrwaly do blastek
7.2019 - 1 transfer, blastka 😢
2.10.2019- crio, blastka 😢
Listopad 2019- druga stymulacja
2.12.2019 - punkcja- 17 pobranych, 14 dojrzalych, 10 zaplodnionych
8.12.2019 - 4 ❄️❄️❄️❄️ Blastek
24.01.2020 - transfer,
1.02.20 - 8dpt druga kreska
6.02.20 - 13dpt : 557 IU/L
11.02.20 - 18dpt : 3048 IU/L
17.02.20 - 24dpt ❤️
20.02 krwiak, 21.02 jest ❤️
Po drodze drugi krwiak, krwawienia
04/2020 - krwiaki zniknely🙂
04.10.2020 Synek❤️ -
Guniaczek wrote:Teraz invimed Wrocław a wcześniej invicta Warszawa, więc to chyba po prostu słaby punkt.....grunt żeby się udało, a po invicta już wiedziałam co robić i po prostu pogadalam z lekarzem, on mnie uspokoił żeby się nie siłować z pęcherzem, jak będzie źle to sikać a on sobie spokojnie poradzi, bardziej mi żal dziewczyn że walczyły ostro żeby przetrwać bo w mailu było że pełny pęcherz to pełny....
Ja mialam w Inviccie transfer i tez byla obsuwa i nie mogłam wyrobić. I jeszcze jak lekarka wziela ,,swoja pacjentke", która prowadzi przede mna, mimo ze godzinowo mój transfer powinien byc pierwszy to stwierdzilam, ze walic to i poszłam do łazienki. Przeciez nie posikam sie przez czyjś brak organizacji -
Cherry78 wrote:Fizycznie czuje się bardzo dobrze. A śpię jak nigdy.. 😂, czyli prolutex działa ? Troszkę gorzej z psyche, ostatni podany, drugi się nie rozmroził 😔
Trzymam kciuki za kropka, jest juz z mamusia I to najlepsze miejsce🍀✊🍀✊Cherry78 lubi tę wiadomość
Wiktorek ❤️
Starania od 2017
AMH 4.16
Hashimoto, TSH unormowane ( 12.19 TSH 0,8
Homocysteina OK, Kortyzol OK, Prolaktyna OK
ANA1 dodatnie, antykoagulant tocznia ujemny, wszystkie p/c OK, zespol antyfosfolipidowy wykluczony, wyszlo RO mocno dodatnie w ANA 3, anty wszystkie inne ujemne, miano 1:320
6.2019 - punkcja- 14 pobranych,7 zaplodnionych, 2 przetrwaly do blastek
7.2019 - 1 transfer, blastka 😢
2.10.2019- crio, blastka 😢
Listopad 2019- druga stymulacja
2.12.2019 - punkcja- 17 pobranych, 14 dojrzalych, 10 zaplodnionych
8.12.2019 - 4 ❄️❄️❄️❄️ Blastek
24.01.2020 - transfer,
1.02.20 - 8dpt druga kreska
6.02.20 - 13dpt : 557 IU/L
11.02.20 - 18dpt : 3048 IU/L
17.02.20 - 24dpt ❤️
20.02 krwiak, 21.02 jest ❤️
Po drodze drugi krwiak, krwawienia
04/2020 - krwiaki zniknely🙂
04.10.2020 Synek❤️ -
Martynkowo wrote:Hej dziewczyny to moje przyrosty beta hcg.
6 dpt 43,51
8 dpt 128,3
11 dpt 317,2
Transfer 13 lipca ❤️
Czy powinnam jeszcze badać betahcg? Jak myślicie ? 🥰🥰
Pieknie przyrasta, jak nie chcesz badac bety to nie, ale przy okazji innych badan dlaczego nieCherry78 lubi tę wiadomość
Wiktorek ❤️
Starania od 2017
AMH 4.16
Hashimoto, TSH unormowane ( 12.19 TSH 0,8
Homocysteina OK, Kortyzol OK, Prolaktyna OK
ANA1 dodatnie, antykoagulant tocznia ujemny, wszystkie p/c OK, zespol antyfosfolipidowy wykluczony, wyszlo RO mocno dodatnie w ANA 3, anty wszystkie inne ujemne, miano 1:320
6.2019 - punkcja- 14 pobranych,7 zaplodnionych, 2 przetrwaly do blastek
7.2019 - 1 transfer, blastka 😢
2.10.2019- crio, blastka 😢
Listopad 2019- druga stymulacja
2.12.2019 - punkcja- 17 pobranych, 14 dojrzalych, 10 zaplodnionych
8.12.2019 - 4 ❄️❄️❄️❄️ Blastek
24.01.2020 - transfer,
1.02.20 - 8dpt druga kreska
6.02.20 - 13dpt : 557 IU/L
11.02.20 - 18dpt : 3048 IU/L
17.02.20 - 24dpt ❤️
20.02 krwiak, 21.02 jest ❤️
Po drodze drugi krwiak, krwawienia
04/2020 - krwiaki zniknely🙂
04.10.2020 Synek❤️ -
Jaszczureczka wrote:Rozkładówkę zaktualizowałam
13.07 transfer 3 dniowca - czy 10.08 to dobry termin na pierwsze USG? O ile oczywiście nic nie się złego nie wydarzy się do tego czasu
Gratulacje, piekna beta✊🍀Jaszczureczka, Cherry78 lubią tę wiadomość
Wiktorek ❤️
Starania od 2017
AMH 4.16
Hashimoto, TSH unormowane ( 12.19 TSH 0,8
Homocysteina OK, Kortyzol OK, Prolaktyna OK
ANA1 dodatnie, antykoagulant tocznia ujemny, wszystkie p/c OK, zespol antyfosfolipidowy wykluczony, wyszlo RO mocno dodatnie w ANA 3, anty wszystkie inne ujemne, miano 1:320
6.2019 - punkcja- 14 pobranych,7 zaplodnionych, 2 przetrwaly do blastek
7.2019 - 1 transfer, blastka 😢
2.10.2019- crio, blastka 😢
Listopad 2019- druga stymulacja
2.12.2019 - punkcja- 17 pobranych, 14 dojrzalych, 10 zaplodnionych
8.12.2019 - 4 ❄️❄️❄️❄️ Blastek
24.01.2020 - transfer,
1.02.20 - 8dpt druga kreska
6.02.20 - 13dpt : 557 IU/L
11.02.20 - 18dpt : 3048 IU/L
17.02.20 - 24dpt ❤️
20.02 krwiak, 21.02 jest ❤️
Po drodze drugi krwiak, krwawienia
04/2020 - krwiaki zniknely🙂
04.10.2020 Synek❤️ -
Pewnie ze czarowałam, a w jaki sposób mogłam nie zapeszyć jak nie pisząc? 🥺😁🥺
Dziękuję raz jeszcze, oby nic innego się nie wydarzyło niespodziewanego. 🤗
Kamisia, no ja będę się dopiero w sierpniu na usg dopytywać co i jak... ✊🏻🍀🤗 Jak na razie sraka trzyma... Mało jem ale często Bk czuje głód, choć nie jestem głodna, przewraca mi się w żołądku... Bezsenność mnie dopadła już kilka dni temu. Śpię po jakieś 4~5 godziny nna dobę. Dzisiaj od 2.25 nie spałam i o 5.30 tak zdrzemnęłam się bo po 6 wstać musiałam, jechałam na krew przed 7 😝😜...
Zastanawiam się jak ja zacznę robotę od pon. 🤔Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowycb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min -
Asiula wrote:Dziewczyny pytanko 🙈 jeśli lekarz mówił że wszystko ok wygląda dobrze to chyba seksik może być? Kufa mi się tak chce że już wytrzymać nie mogę. A mój mówi żebyśmy zaczekali do następnej wizyty za 2 tygodnie nie wytrzymam . Zamykam oczy i mam pornosa w głowie. 🤣
Tak to jest hormony szaleja, sny erotyczne albo sie seks marzy.
Ale wiekszosc z nas celibat, Ja mialam od poczatku po krwawienia od 6tc, potem znowu, potem tez nie.... no I tak zostalo🙁 a teraz to chyba dopiero na wywolanie😂
Tak wiec moze chwile poczekac I zobaczysz jak sie czujesz I po kolejnej wizycie I lekarza jak bedziesz miala zielone swiatlo to bedziesz mogla zadzialac🙂Wiktorek ❤️
Starania od 2017
AMH 4.16
Hashimoto, TSH unormowane ( 12.19 TSH 0,8
Homocysteina OK, Kortyzol OK, Prolaktyna OK
ANA1 dodatnie, antykoagulant tocznia ujemny, wszystkie p/c OK, zespol antyfosfolipidowy wykluczony, wyszlo RO mocno dodatnie w ANA 3, anty wszystkie inne ujemne, miano 1:320
6.2019 - punkcja- 14 pobranych,7 zaplodnionych, 2 przetrwaly do blastek
7.2019 - 1 transfer, blastka 😢
2.10.2019- crio, blastka 😢
Listopad 2019- druga stymulacja
2.12.2019 - punkcja- 17 pobranych, 14 dojrzalych, 10 zaplodnionych
8.12.2019 - 4 ❄️❄️❄️❄️ Blastek
24.01.2020 - transfer,
1.02.20 - 8dpt druga kreska
6.02.20 - 13dpt : 557 IU/L
11.02.20 - 18dpt : 3048 IU/L
17.02.20 - 24dpt ❤️
20.02 krwiak, 21.02 jest ❤️
Po drodze drugi krwiak, krwawienia
04/2020 - krwiaki zniknely🙂
04.10.2020 Synek❤️ -
nick nieaktualnyAsiula wrote:Nie źle mnie zrozumiałaś. Chodzi mi o to na moim przykładzie. Nie jak już jesteśmy świadome tej ciąży tylko ja np po pierwszym transferze leżałam robiłam jak najmniej bo wiadomo nic o tym in vitro nie wiedziałam myślałam że się uda jak będę leżę będzie lepiej i co i nic. A przy drugim mylam szafki w kuchni sprzatalam po prostu robiłam jak nie ja . I jednak coś ruszyło. Chodzi mi o to że nie ma reguły. Jedna leży nic nie robi pachnie i się jej uda . A druga robi wszystko goni o też się udaje. A po transferach to chyba każda wie że alkoholu nie powinna pić . Ja piłam bo zaszła w ciążę w sumie w której byłam pewna że nie będę. Bo tak jak wcześniej pisałam. Nie miałam owulacji lekarz stwierdził cykl bezowulacyjny . Więc czym się miałam przejmować.
-
nick nieaktualnykamisia wrote:Uważam tak samo.
Tu nawet była dziewczyna, która mówiła, że zdecydowali się na seks z mężem, a na drugi dzień straciła ciążę.Makt, Jlod, Sylwia Sylwia lubią tę wiadomość
-
agika88 wrote:Mnie się nawet wczoraj jakieś głupoty śniły, opowiadałam mężowi to mi powiedział "zapomnij sobie mała, przyjdzie czas" hahha poczułam się jak zganiona mała dziewczynka
Mnie na początku to często śniły się figle, często orgazmy przez sen. Od chyba 7miesiąca tylko raz, teraz już spokój. Ja mojemu też zawsze opowiadałam, to mówił tylko, że zboczuch ze mnieMakt, Jlod lubią tę wiadomość
🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊
-
WIK_na_tymczasie wrote:Daj znac po wizycie.
Turkusowa82, WIK_na_tymczasie, Ewelka02, Jaszczureczka, Miracle, Cherry78, Aronia, Sylwia Sylwia lubią tę wiadomość
moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
Pestka.powrot wrote:Asiula, mnie to dziwi czemu Ty nie zmieniasz tego lekarza. Pal licho pomyłkę z owulacja, ale to jego zachowanie ktore opisalas z ostatniej wizyty to jakas masakra. Nie chcesz iść do kogoś innego?
Mamy jeszcze 1 zarodek w klinice . I mialam chodzić do innego ale ten się upiera żebyśmy na wizytę serduszkowa do niego przyszła jeszcze. I w sumie kolega mi mówił że to są pieniądze na wizyty wydane w błoto bo 350 zł A on ma taki sam sprzęt i na NFZ za darmo mnie przyjmie na serduszkowa . I teraz się z mężem zastanawiamy czy odwołać ta wizytę czy iść tam i znów płacić trochę się boimy że potem nas źle potraktuje jak przyjedziemy po ostatni zarodek .2012 r ciąża naturalna . Pusty pęcherzyk 8tc*
Starania od 2017
Pierwsza wizyta maj 2019
03.03.2019I procedura pobrane 20 komórek 5 zaplodnionych 3 przetrwały
I transfer cykl sztuczny marzec beta 0.2
II transfer cykl naturalny 01.06
beta 7dpt - 15.74
beta 9dpt- 9
Został z nami 1❄
Cykl bezowulacyjny :🤔
Naturalny cud 🥰
15.07 33dc beta 466.88
34dc beta 734.09
35dc beta 1106
38dc beta 3352.03
39dc 21.07 mamy kropusia 1 mm
49 dc beta 54079.49 ( dla lekarza )
56dc 7 tyd 5 dzień mamy serduszko
10.09 prenatalne chłopiec
Pappa wysokie ryzyko zd
25.09 test sanco zdrowa dziewczynka
Połówkowe : zdrowa dziewczynka ❤
3 prenatalne 13.01 zdrowa dziewczynka 1700
Termin porodu 20.03