X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Luteina a temperatura
Odpowiedz

Luteina a temperatura

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
    1 2
Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 kwietnia 2015, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Możesz zerknąć na mój wykres - spory wzrost PTC po luteinie (36,45-->36,69)

    Teraz dopiero doczytałam, że pytałeś o spadek temp podczas zagnieżdżenia, więc za wiele nie pomogę :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2015, 09:12

  • mirka14 Autorytet
    Postów: 842 817

    Wysłany: 11 kwietnia 2015, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi w poprzednim cyklu nie wzrosła, w tym już tak więc chyba różnie to bywa

    Aniołeczek 08.05.2013
    jwzh2b5.png
    mbm7spn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 kwietnia 2015, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja biorę duphaston od 17dc i nie zauważyłam, żeby podnosił temperaturę. Z kolei ginekolog powiedział, że jest lepszy od luteiny jeżeli chodzi o zagnieżdżenie się zarodka. Luteinę też brałam i ona mi podwyższała temperaturę znacznie, ale lepiej się na niej czułam niż na duphastonie. Co do spadku implantacyjnego się nie wypowiem, bo jeszcze nigdy nie byłam niestety w ciąży. Mam nadzieję, że teraz to TEN cykl:)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 kwietnia 2015, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w szczęśliwym cyklu brałam luteinę, ale miałam tempki takie same, jak potem w następnych cyklach, więc sama nie wiem jak to z tym jest. Też mi się wydaje, że na mnie zbytnio to nie działa. Teraz też biorę, ale zaczęłam 2 dni po skoku dopiero (i to wieczorem), więc "podwyższona" tempka była samoistnie, teraz ten skok jest dziwny i mocniejszy niż w innych cyklach, ale owulki mi dalej nie wyznaczyło, więc boję się, że za wcześnie wzięłam... tym bardziej, że testy owu nic nie wykazały :-( Sama nie wiem, może się pośpieszyłam, bo normalnie owu mam później... ale ten nagły spadek i potem skok i ból straszny w jajnikach... mi to wyglądało na owulkę.

  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 13 kwietnia 2015, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie na razie tez nie podnosi, wręcz przeciwnie...

    belldandy lubi tę wiadomość

    iv09i09katk65tr1.png
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 14 kwietnia 2015, 06:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie chyba zaczela dzialac na temp.

    iv09i09katk65tr1.png
  • staraczka40 Debiutantka
    Postów: 8 0

    Wysłany: 28 kwietnia 2015, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej,
    to chyba bardzo indywidualna sprawa,
    mi nigdy tempka nie rosła przy stosowaniu luteiny, w tym cyklu po zwiększeniu dawki jednak temperatura znacznie mi wzrosła, a na wzrost ciążowy to niestety zbyt wcześnie.

    staraczka
  • Bratek Autorytet
    Postów: 1744 2331

    Wysłany: 16 maja 2015, 00:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie też się nad tymi zależnościami zastanawiam... Bo ok - progesteron przyjmowany przez nas dodatkowo może podnosić temp. Ale czy podnosi na stałym poziomie (np.wzrośnie o 0,2st. i tak sobie jest przez kilka dni, mimo, że nic się pożądanego w cyklu nie wydarzyło :( ) czy też może podnosić coraz bardziej?
    Jak tak patrzę na Galerię wykresów, z zaznaczoną opcją progesteronu, to mam wrażenie, że jednak zazwyczaj wykresy u dziewczyn zaciążonych tak czy siak miały tendencję wzrostową (tendencję, a nie jednorazowy skok). Może jednak to mierzenie ma jakiś sens?

    W 12 cs... <3 :) SYN <3 :-D
    3jvz2n0asudxzqnn.png
  • Madziula100 Koleżanka
    Postów: 48 10

    Wysłany: 6 kwietnia 2017, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny odkopuję wątek.
    Też się zastanawiam jak to z tą luteina jest. Czy powoduje od razu skok jednorazowy temperatury czy ciągły stopniowy wzrost z dnia na dzień. Brałam luteinę dopochwową 100mg 1xdziennie od 21 do 25 dc. Dzisiaj jest 26dc. Temperatura stale rośnie. Czy to efekt działania luteiny czy równolegle naturalny wzrost też się dzieje?

    Czekam na Drugie Szczęście :)
  • Auricomka Autorytet
    Postów: 1216 276

    Wysłany: 6 kwietnia 2017, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja tez obserwuje wzrost w trakcie cyklu po Luteinie. Pierwszy cykl mierze biorąc Lutka i właśnie mam wzrost temperaturytakie schody. U mnei 24 dc

    hrqoyx8d84qsxxuk.png
  • Auricomka Autorytet
    Postów: 1216 276

    Wysłany: 6 kwietnia 2017, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chociaż u Ciebie to może być chyba tez pzrekształcenie ciałka żółtego po inplantacji:)

    hrqoyx8d84qsxxuk.png
  • Amy333 Autorytet
    Postów: 2509 3869

    Wysłany: 11 kwietnia 2017, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zaczynam od czwartku,tez jestem ciekawa jak wplynie na temp

    14 cs- suplementacja M- udało się w ostatnim dniu roku!
    2 cykl po sono HSG- polecam każdemu przeczyścić rurki;)
    3i49hdgeac44oma5.png
  • Martella Znajoma
    Postów: 20 3

    Wysłany: 12 kwietnia 2017, 23:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja jestem pierwszy cykl po lutce i u mnie temp na bardzo podobnym poziomie podczas przyjmowania leków..

    Potem oczywiście spadek :( dziś pierwszy dzień @.

1 2
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Siatki centylowe wzrostu chłopców i dziewczynek - czym są i jak je czytać?

Siatki centylowe to narzędzie, które pomaga monitorować rozwój fizyczny dzieci, takich jak wzrost, waga czy obwód głowy. Są one ważnym wskaźnikiem zdrowia, umożliwiającym ocenę, czy dziecko rozwija się w normie dla swojego wieku i płci. Dzięki siatkom centylowym rodzice i specjaliści mogą wcześnie wykryć potencjalne problemy zdrowotne lub rozwojowe. W artykule wyjaśniamy, jak czytać siatki centylowe i na co zwracać uwagę podczas interpretacji wyników.

CZYTAJ WIĘCEJ

3 naturalne sposoby na mdłości w ciąży

Mdłości i nudności to jedna z najczęstszych i najbardziej typowych dolegliwości w pierwszych tygodniach ciąży. Czym są one spowodowane i jak sobie pomóc? Poznaj sprawdzone i skuteczne sposoby, jak zmniejszyć mdłości w ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ