MedArt Poznań
-
WIADOMOŚĆ
-
Emma musi być dobrze!!Emma_ wrote:Dzięki za odpowiedź. Dr Kru napisał, że gdyby coś się działo, to mam się z nim skontaktować, więc będę czujna.
Powiem Wam, że nie wiem jak wytrzymam do wizyty w połowie stycznia. Zaczynam powoli dostawać na głowę. Męczy mnie nerwica i dwa dni temu musiałam ratować się relanium, bo cała klatka piersiowa mnie bolała. Straszna jest ta niepewność. Ciągle myślę o tym, czy guz rośnie i już nie mogę patrzeć na te zdjęcia z USG.
https://zapodaj.net/428282c90054f.jpg.html
Edit: i nie patrz już na to zdjęcie... ten krwiak na bank już się zmniejszył!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2019, 21:53
-
Oby było jak mówisz.mao wrote:Emma musi być dobrze!!
Edit: i nie patrz już na to zdjęcie... ten krwiak na bank już się zmniejszył!!
Kinga, dzięki. Ten guz jest w pęcherzyku, więc nie da się z nim nic zrobić, można tylko obserwować. Mam nadzieję, że ta kolejna wizyta rozwieje wszelkie wątpliwości, bo teraz właściwie nawet nie wiadomo, co tam urosło, w związku z czym trudno wyrokować, co dalej. Guzy kosmówki są podobno bardzo rzadkie. Na polskich stronach nie znalazłam właściwie żadnych informacji (prócz takiej mało pokrzepiającej, że rokowania są słabe).
Już nie marudzę, biorę się w garść.
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
Dziewczyny czy w MedArt punkcje i transfery wykonuje tylko dr Ż.? Czy również dr K i B?AMH - 1,35
Insulinooporność
MTHFR C677T w układzie heterozygotycznym
02. 2010 -puste jajo płodowe
02. 2016 - ciąża ektopowa lewy jajowód-laparoskopia-usunięcie jaja płodowego
07. 2017 - ciąża biochemiczna
08. 2018 - ciąża ektopowa prawy jajowód - laparoskopia - usunięcie jajowodu
11.2018 - ICSI Invicta Wro. - 1 jajo dojrzałe - zarodek 3.1.2- BHCG 10dpt 78 / 12dpt 74/ 14dpt 39
12.2018 - zmiana na MedArt Poznań
01.2019 - punkcja, mamy ❄❄(4.1.1; 1.3.2)
28.01 - transfer 4.1.1 -
Z tego co ja wiem to dr K i Ż o dr B nie słyszałam wiem że transfery robią wszyscy . Ale może któraś z dziewczyn od dr B się wypowie. Ja Na każdej punkcji miałam dr K tylko przy scretching był sam dr Ż ale o tym wyprzedziła mnie dr K bo jej nie było wtedy .EwaSz wrote:Dziewczyny czy w MedArt punkcje i transfery wykonuje tylko dr Ż.? Czy również dr K i B?
Ps masz jakieś info o zarodkach ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2019, 09:15
Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
3 IUI , 5IVF
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
17.08 2019 7tc :💔
24.11 2024 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
3.02 prenatalne
url=https://www.tickerfactory.com]
[/url] -
anakonda wrote:Z tego co ja wiem to dr K i Ż o dr B nie słyszałam wiem że transfery robią wszyscy . Ale może któraś z dziewczyn od dr B się wypowie. Ja Na każdej punkcji miałam dr K tylko przy scretching był sam dr Ż ale o tym wyprzedziła mnie dr K bo jej nie było wtedy .
Ps masz jakieś info o zarodkach ?
Dr B robi punkcje, bo jak ja wychodziłam z pokoju do domu to on się przygotowywał i mieli iść już po pacjentkę.
Ja w oogóle nie wiem o z dr K, bo u mnie był dr Ż... co mnie lekko dziwiło... ale ona na punkcji podobno też była... na dużo wcześniejszych stronach niegdyś wyczytałam, że kiedyś ona robiła pod okiem Ż lub B... ale mogę kręcić..
-
nick nieaktualny
-
Emma_ wrote:Masz jakieś konkretne wskazania do brania Prolutexu? Coś się działo niepokojącego/dzieje? No nic, ja chyba muszę przestać myśleć, bo szukam sobie powodów do zmartwień - mam odstawić to odstawiam bez rozmyślań.
No właśnie u mnie profilaktycznie, chyba dlatego, że w pierwszej ciąży dr Ż kazał mi brać prolutex przez całą ciąże ze względu na skracającą się szyjkę i żeby zapobiec skurczom macicy - dlatego brałam do dnia przed porodem. Na początku dr Kru chciał dawać mi sam Duphaston (4 tabletki dziennie), ale ze względu na to, że nie czułam się po nim najlepiej przepisał mi Prolutex i tak już zostało i myślę, że w moim przypadku będzie tak do końca ciąży, ale ja też powiedziałam dr Kru, że nie chce żadnych leków dopochwowych bo powoduje to dla mnie ogromny dyskomfort, dlatego tego w ogóle nie brał pod uwagę. A tobie pewnie po USG powie czy dorzuca coś czy nie. On też zdaje sobie sprawę z tego, że Prolutex nie jest najtańszy i powiedział nam na wizycie, że jak nas stać to najlepiej brać prolutex a jak nie to będziemy zastępować luteiną - ale wówczas dużo większa dawka bo wchłanialność jest mniejsza. -
anakonda wrote:Z tego co ja wiem to dr K i Ż o dr B nie słyszałam wiem że transfery robią wszyscy . Ale może któraś z dziewczyn od dr B się wypowie. Ja Na każdej punkcji miałam dr K tylko przy scretching był sam dr Ż ale o tym wyprzedziła mnie dr K bo jej nie było wtedy .
Ps masz jakieś info o zarodkach ?
Pytam, bo prawdopodobnie jak dojdzie do criotransferu to będzie mi robił dr B. Dr Ż. ma wtedy urlop.
Mamy 3 zarodki na tą chwilę. Tyle wiem. Mam się kontaktować w poniedziałek ile udało się zamrozić.
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi!AMH - 1,35
Insulinooporność
MTHFR C677T w układzie heterozygotycznym
02. 2010 -puste jajo płodowe
02. 2016 - ciąża ektopowa lewy jajowód-laparoskopia-usunięcie jaja płodowego
07. 2017 - ciąża biochemiczna
08. 2018 - ciąża ektopowa prawy jajowód - laparoskopia - usunięcie jajowodu
11.2018 - ICSI Invicta Wro. - 1 jajo dojrzałe - zarodek 3.1.2- BHCG 10dpt 78 / 12dpt 74/ 14dpt 39
12.2018 - zmiana na MedArt Poznań
01.2019 - punkcja, mamy ❄❄(4.1.1; 1.3.2)
28.01 - transfer 4.1.1 -
Emma_ wrote:Dzięki za odpowiedź. Dr Kru napisał, że gdyby coś się działo, to mam się z nim skontaktować, więc będę czujna.
Powiem Wam, że nie wiem jak wytrzymam do wizyty w połowie stycznia. Zaczynam powoli dostawać na głowę. Męczy mnie nerwica i dwa dni temu musiałam ratować się relanium, bo cała klatka piersiowa mnie bolała. Straszna jest ta niepewność. Ciągle myślę o tym, czy guz rośnie i już nie mogę patrzeć na te zdjęcia z USG. https://zapodaj.net/428282c90054f.jpg.html
Emma trzymam za Ciebie KCIUKI! Którego masz wizytę?
Oby guz się zmniejszał!
Emma_ lubi tę wiadomość
AMH - 1,35
Insulinooporność
MTHFR C677T w układzie heterozygotycznym
02. 2010 -puste jajo płodowe
02. 2016 - ciąża ektopowa lewy jajowód-laparoskopia-usunięcie jaja płodowego
07. 2017 - ciąża biochemiczna
08. 2018 - ciąża ektopowa prawy jajowód - laparoskopia - usunięcie jajowodu
11.2018 - ICSI Invicta Wro. - 1 jajo dojrzałe - zarodek 3.1.2- BHCG 10dpt 78 / 12dpt 74/ 14dpt 39
12.2018 - zmiana na MedArt Poznań
01.2019 - punkcja, mamy ❄❄(4.1.1; 1.3.2)
28.01 - transfer 4.1.1 -
Moly wrote:I punkcję i transfer robił mi dr B
Moly, mi transfer prawdopodobnie też będzie robił dr B., oczywiście jeżeli zarodki przetrwają do 5 doby. Dr Ż. będzie wtedy na urlopie. Mam nadzieję, że transfer będzie tak samo szczęśliwy jak u Ciebie, bo rozumiem, że córcia właśnie z transferu od dr B. ?
Moly lubi tę wiadomość
AMH - 1,35
Insulinooporność
MTHFR C677T w układzie heterozygotycznym
02. 2010 -puste jajo płodowe
02. 2016 - ciąża ektopowa lewy jajowód-laparoskopia-usunięcie jaja płodowego
07. 2017 - ciąża biochemiczna
08. 2018 - ciąża ektopowa prawy jajowód - laparoskopia - usunięcie jajowodu
11.2018 - ICSI Invicta Wro. - 1 jajo dojrzałe - zarodek 3.1.2- BHCG 10dpt 78 / 12dpt 74/ 14dpt 39
12.2018 - zmiana na MedArt Poznań
01.2019 - punkcja, mamy ❄❄(4.1.1; 1.3.2)
28.01 - transfer 4.1.1 -
Emma, wiem, że łatwo się mówi ale nie stresuj się, bo dziecku to nie pomaga, weź to pod uwagę. Będzie dobrze, musi byćEmma_ wrote:Dzięki za odpowiedź. Dr Kru napisał, że gdyby coś się działo, to mam się z nim skontaktować, więc będę czujna.
Powiem Wam, że nie wiem jak wytrzymam do wizyty w połowie stycznia. Zaczynam powoli dostawać na głowę. Męczy mnie nerwica i dwa dni temu musiałam ratować się relanium, bo cała klatka piersiowa mnie bolała. Straszna jest ta niepewność. Ciągle myślę o tym, czy guz rośnie i już nie mogę patrzeć na te zdjęcia z USG. https://zapodaj.net/428282c90054f.jpg.html Trzymaj się i wypoczywaj. Zajmij się czymś i nie myśl ciągle o tym, a my tu trzymamy kciuki i wszystko będzie dobrze:)
Emma_ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEwaSz wrote:Moly, mi transfer prawdopodobnie też będzie robił dr B., oczywiście jeżeli zarodki przetrwają do 5 doby. Dr Ż. będzie wtedy na urlopie. Mam nadzieję, że transfer będzie tak samo szczęśliwy jak u Ciebie, bo rozumiem, że córcia właśnie z transferu od dr B. ?
Tak, Lili jest z pierwszego transferu u dr B. MalaHD była pacjentka dr Z, a transfer robił jej w zastępstwie dr B i jej Ola skończyła już roczek Trzymam kciuki za jego szczęśliwa rękę u Ciebie 
Mada292, EwaSz lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
EwaSz wrote:Pytam, bo prawdopodobnie jak dojdzie do criotransferu to będzie mi robił dr B. Dr Ż. ma wtedy urlop.
Mamy 3 zarodki na tą chwilę. Tyle wiem. Mam się kontaktować w poniedziałek ile udało się zamrozić.
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi!
Dr Ż nie informuje codziennie??
Nam zaczęły odpadać po 3 i 4 dobie
Ale u Ciebie muszą wszystkie dotrwać do 5!!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2019, 10:55
-
nick nieaktualnyMoja całą procedurę prowadzil dr Z., i tez w dniu criotransferu mial urlop, wiec zrobil go mlody B. I mial szczesliwa rękę, udalo sie za 1 razem, wiec glowa do goryEwaSz wrote:Pytam, bo prawdopodobnie jak dojdzie do criotransferu to będzie mi robił dr B. Dr Ż. ma wtedy urlop.
Mamy 3 zarodki na tą chwilę. Tyle wiem. Mam się kontaktować w poniedziałek ile udało się zamrozić.
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi!
EwaSz lubi tę wiadomość
-
mao wrote:Dr Ż nie informuje codziennie??
Nam zaczęły odpadać po 3 i 4 dobie
Ale u Ciebie muszą wszystkie dotrwać do 5!!!
Tez się zdziwiłam, że mam się kontaktować dopiero w poniedziałek. Zazwyczaj odpadają po 3 dobie
hmm...
AMH - 1,35
Insulinooporność
MTHFR C677T w układzie heterozygotycznym
02. 2010 -puste jajo płodowe
02. 2016 - ciąża ektopowa lewy jajowód-laparoskopia-usunięcie jaja płodowego
07. 2017 - ciąża biochemiczna
08. 2018 - ciąża ektopowa prawy jajowód - laparoskopia - usunięcie jajowodu
11.2018 - ICSI Invicta Wro. - 1 jajo dojrzałe - zarodek 3.1.2- BHCG 10dpt 78 / 12dpt 74/ 14dpt 39
12.2018 - zmiana na MedArt Poznań
01.2019 - punkcja, mamy ❄❄(4.1.1; 1.3.2)
28.01 - transfer 4.1.1 -
Rozumiem. Dziękuję za odpowiedź. Prolutex przez całą ciążę... to musiało boleć.Magdabg6 wrote:No właśnie u mnie profilaktycznie, chyba dlatego, że w pierwszej ciąży dr Ż kazał mi brać prolutex przez całą ciąże ze względu na skracającą się szyjkę i żeby zapobiec skurczom macicy - dlatego brałam do dnia przed porodem. Na początku dr Kru chciał dawać mi sam Duphaston (4 tabletki dziennie), ale ze względu na to, że nie czułam się po nim najlepiej przepisał mi Prolutex i tak już zostało i myślę, że w moim przypadku będzie tak do końca ciąży, ale ja też powiedziałam dr Kru, że nie chce żadnych leków dopochwowych bo powoduje to dla mnie ogromny dyskomfort, dlatego tego w ogóle nie brał pod uwagę. A tobie pewnie po USG powie czy dorzuca coś czy nie. On też zdaje sobie sprawę z tego, że Prolutex nie jest najtańszy i powiedział nam na wizycie, że jak nas stać to najlepiej brać prolutex a jak nie to będziemy zastępować luteiną - ale wówczas dużo większa dawka bo wchłanialność jest mniejsza.
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
-
Dzięki. Wizytuję 15.01.EwaSz wrote:Emma trzymam za Ciebie KCIUKI! Którego masz wizytę?
Oby guz się zmniejszał!
Dziewczyny, dzięki za tyle dobrych słów. Jesteście
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2019, 11:22
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
