X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną MedArt Poznań
Odpowiedz

MedArt Poznań

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lutego 2019, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emma_ wrote:
    Nie stresuj się, wszystko będzie dobrze. :) To pierwsza okazja żeby tak dokładnie obejrzeć maluszka, będziecie zachwyceni. Daj koniecznie znać po. :)

    a ten doktor naprawdę jest taki "specyficzny"? Nie wolno zadawać mu pytań, czepia się siniaków po clexane itd.? Tak mnie dr Kru nastawił, że się spodziewam nie wiadomo jak strasznego gościa :P

  • Emma_ Autorytet
    Postów: 7458 3584

    Wysłany: 5 lutego 2019, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    baileys wrote:
    a ten doktor naprawdę jest taki "specyficzny"? Nie wolno zadawać mu pytań, czepia się siniaków po clexane itd.? Tak mnie dr Kru nastawił, że się spodziewam nie wiadomo jak strasznego gościa :P
    Co dr Kru. powiedział? :P

    Jest specyficzny. Jak weszliśmy do gabinetu to od razu nas poustawiał - kazał wyłączyć telefony i zdjąć ochraniacze z butów, zabronił się też odzywać podczas badania. Myślę, że to są po prostu rzeczy, które nie pozwalają mu się skupić. Potrafi też nieprzyjemnie odburknąć - ja usłyszałam coś w stylu, że wszystko mam napisane w raporcie z badań i niepotrzebnie pytam. Ale powiem Ci, że to są takie pozytywne emocje, że to wszystko schodzi na dalszy plan. Może być sobie nie najprzyjemniejszym lekarzem w klinice, ważne, że jest świetnym specjalistą. A jak jeszcze przekazuje dobre wiadomości, to nic innego się nie liczy. :)

    <a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lutego 2019, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emma_ wrote:
    Co dr Kru. powiedział? :P

    Jest specyficzny. Jak weszliśmy do gabinetu to od razu nas poustawiał - kazał wyłączyć telefony i zdjąć ochraniacze z butów, zabronił się też odzywać podczas badania. Myślę, że to są po prostu rzeczy, które nie pozwalają mu się skupić. Potrafi też nieprzyjemnie odburknąć - ja usłyszałam coś w stylu, że wszystko mam napisane w raporcie z badań i niepotrzebnie pytam. Ale powiem Ci, że to są takie pozytywne emocje, że to wszystko schodzi na dalszy plan. Może być sobie nie najprzyjemniejszym lekarzem w klinice, ważne, że jest świetnym specjalistą. A jak jeszcze przekazuje dobre wiadomości, to nic innego się nie liczy. :)

    No kilka razy jak rozmawialiśmy o prenatalnych, to rzucał, że "proszę mnie pytać, bo doktora Szymańskiego to pani raczej nie zapyta", "ale na prenatalne to żeby siniaków nie było, bo wie pani, doktor Szymański nie lubi..." i takie podobne ;)

    Emma, a u Ciebie płeć określił z dużą pewnością? Nam już dr Kru na ostatniej wizycie zasugerował, że raczej dziewczynka <3 Jestem ciekawa czy jutro to potwierdzę czy nadal będzie tylko "raczej". Jej, żeby tylko wszystko było dobrze...

  • Emma_ Autorytet
    Postów: 7458 3584

    Wysłany: 5 lutego 2019, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nam nic takiego nie mówił. :D A pytałaś jeszcze o siniaki - ja ostrzykiwałam się po bokach brzucha od kiedy miałam już ustalony termin badań prenatalnych i o siniakach nic nie usłyszałam, ale dr narzekał, że mam wysmarowany czymś brzuch (a wcale tak nie było). Nie jest tak strasznie, nie bój się.

    Co do płci - nam dr Sz. powiedział, że wygląda mu to na dziewczynkę, ale potwierdzimy na kolejnych prenatalnych, a więc bez pewności. To chyba jeszcze trochę zbyt wcześnie. Dr Kru. za to już na kolejnej wizycie mówił, że na 90% córka. Chyba trzeba czekać do dwudziestego tygodnia z malowaniem pokoju na różowo. :D

    <a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
  • Tacia Autorytet
    Postów: 345 272

    Wysłany: 5 lutego 2019, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny niestety znowu melduje sie ze szpitala... Mialam takie napiecia ze leze pod pompa z magnezem bo leki to juz na mnie chyba przestaly dzialac ;-(
    Trzymajcie za Nas kciuki ;-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lutego 2019, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2019, 11:52

  • Pelna nadziei Autorytet
    Postów: 470 117

    Wysłany: 5 lutego 2019, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tacia wrote:
    Dziewczyny niestety znowu melduje sie ze szpitala... Mialam takie napiecia ze leze pod pompa z magnezem bo leki to juz na mnie chyba przestaly dzialac ;-(
    Trzymajcie za Nas kciuki ;-)
    O jej :( nie wiedzialam ze nawet takie rzeczy jak.pompy sa myslalam ze zastrzyki beda pomocne. Trzymam kciuki zeby to pomoglo i obys byla w 2paku jak najdluzej.

    Tacia lubi tę wiadomość

    Pelna nadziei
  • Emma_ Autorytet
    Postów: 7458 3584

    Wysłany: 5 lutego 2019, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tacia, kciuki. Bądź dzielna. :)

    Tacia lubi tę wiadomość

    <a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
  • NieTakaNowa Koleżanka
    Postów: 47 28

    Wysłany: 5 lutego 2019, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, widziałam kilka razy od wakacji że byłam wspomniana więc piszę do Was żeby opowiedzieć co u mnie...
    Zatem zakończyła leczenie-bez porodu.
    Były dwie ciąże- 1 pozamaciczna, 1 obumarla w 9 tyg mimo zdrowego dziecka.
    Razem 10 pełnych procedur ivf, 8 przetransferowanych zarodków.
    Podjęliśmy z M decyzję w grudniu że kończymy z marnowanie zdrowia, czasu i pieniędzy i zaczęliśmy żyć pełna para od stycznia wchodząc w nowy rok...
    I....
    Zdarzyło się coś nieoczekiwane..
    Zadzwonił Ten magiczny telefon z Ośrodka odopcyjnego.. Dokładnie 16.01.2019r o godz 15.40.. Mamy Syna!!
    Ma 16 miesięcy, jest zdrowym, pogodnym i najcudowniejszym dzieckiem na świecie ❤️
    Jesllmy przeszczesliwi, trochę zmęczeni i meeeega spelnieni Naszym Małym Wielkim Cudem!
    Chce Wam powiedzieć że czasami nie warto się katowac napierajac na biologię..
    Nasz Synek jest tak podobny do M że wszyscy nam mówią "czysty tata" nie mając świadomości sytuacji... Kiedy poznajesz swojego upragnionego malucha noc innego nie ma znaczenia..
    Dlatego każdej z Was życzę tego cudu macierzyństwa... Nie ważne czy rodzi się na sali porodowej czy na sali sądowej.. Każde jest obarczone mnóstwem cierpliwości, bólu i szczerej miłości.. To po prostu MACIERZYŃSTWO które jest stanem wyjątkowym, cudownym, wspaniałym i niemożliwym do wyrażenia w swej wspaniałości.. Czego każdej z Was życzę ❤️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2019, 22:04

    Anhydra, Dalia90, baileys, Emma_, Mada292, Malina28., Moly, kinga25, Alberta, mao, LittleGirlBlue, Nowa38, fishka, susełek, kluseczka88, Apolonia87, i_ka, Gonia8986, Tacia, klopsik, Berbeć, Bella93, Kaya85, Lady_E lubią tę wiadomość

  • Malina28. Autorytet
    Postów: 570 514

    Wysłany: 5 lutego 2019, 23:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NieTakaNowa wrote:
    Hej, widziałam kilka razy od wakacji że byłam wspomniana więc piszę do Was żeby opowiedzieć co u mnie...
    Zatem zakończyła leczenie-bez porodu.
    Były dwie ciąże- 1 pozamaciczna, 1 obumarla w 9 tyg mimo zdrowego dziecka.
    Razem 10 pełnych procedur ivf, 8 przetransferowanych zarodków.
    Podjęliśmy z M decyzję w grudniu że kończymy z marnowanie zdrowia, czasu i pieniędzy i zaczęliśmy żyć pełna para od stycznia wchodząc w nowy rok...
    I....
    Zdarzyło się coś nieoczekiwane..
    Zadzwonił Ten magiczny telefon z Ośrodka odopcyjnego.. Dokładnie 16.01.2019r o godz 15.40.. Mamy Syna!!
    Ma 16 miesięcy, jest zdrowym, pogodnym i najcudowniejszym dzieckiem na świecie ❤️
    Jesllmy przeszczesliwi, trochę zmęczeni i meeeega spelnieni Naszym Małym Wielkim Cudem!
    Chce Wam powiedzieć że czasami nie warto się katowac napierajac na biologię..
    Nasz Synek jest tak podobny do M że wszyscy nam mówią "czysty tata" nie mając świadomości sytuacji... Kiedy poznajesz swojego upragnionego malucha noc innego nie ma znaczenia..
    Dlatego każdej z Was życzę tego cudu macierzyństwa... Nie ważne czy rodzi się na sali porodowej czy na sali sądowej.. Każde jest obarczone mnóstwem cierpliwości, bólu i szczerej miłości.. To po prostu MACIERZYŃSTWO które jest stanem wyjątkowym, cudownym, wspaniałym i niemożliwym do wyrażenia w swej wspaniałości.. Czego każdej z Was życzę ❤️

    Wow... ogromne gratulacje za odwagę i poświęcenie. Super wiadomość. Najwazniejsze ze jesteście szczęśliwi. Wow :)))

  • Kasinumber Ekspertka
    Postów: 167 87

    Wysłany: 5 lutego 2019, 23:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NieTakaNowa wrote:
    Hej, widziałam kilka razy od wakacji że byłam wspomniana więc piszę do Was żeby opowiedzieć co u mnie...
    Zatem zakończyła leczenie-bez porodu.
    Były dwie ciąże- 1 pozamaciczna, 1 obumarla w 9 tyg mimo zdrowego dziecka.
    Razem 10 pełnych procedur ivf, 8 przetransferowanych zarodków.
    Podjęliśmy z M decyzję w grudniu że kończymy z marnowanie zdrowia, czasu i pieniędzy i zaczęliśmy żyć pełna para od stycznia wchodząc w nowy rok...
    I....
    Zdarzyło się coś nieoczekiwane..
    Zadzwonił Ten magiczny telefon z Ośrodka odopcyjnego.. Dokładnie 16.01.2019r o godz 15.40.. Mamy Syna!!
    Ma 16 miesięcy, jest zdrowym, pogodnym i najcudowniejszym dzieckiem na świecie ❤️
    Jesllmy przeszczesliwi, trochę zmęczeni i meeeega spelnieni Naszym Małym Wielkim Cudem!
    Chce Wam powiedzieć że czasami nie warto się katowac napierajac na biologię..
    Nasz Synek jest tak podobny do M że wszyscy nam mówią "czysty tata" nie mając świadomości sytuacji... Kiedy poznajesz swojego upragnionego malucha noc innego nie ma znaczenia..
    Dlatego każdej z Was życzę tego cudu macierzyństwa... Nie ważne czy rodzi się na sali porodowej czy na sali sądowej.. Każde jest obarczone mnóstwem cierpliwości, bólu i szczerej miłości.. To po prostu MACIERZYŃSTWO które jest stanem wyjątkowym, cudownym, wspaniałym i niemożliwym do wyrażenia w swej wspaniałości.. Czego każdej z Was życzę ❤️

    Myślałam ostatnio o Tobie :-) Cudowna wiadomość :-)

    Klinika MedArt od września 2017
    Ureaplasma
    AMH 3,43
    Grudzien 2017 Sono HSG - niedrożne jajowody
    Marzec 2018 laparoskopia + usunięcie polipów macicy + łyżeczkowanie - szpital Med Polonia
    04.2018 punkcja - 6 zarodków zamrożonych
    07.2018 transfer jednego zarodka - nieudany
    08.2018 transfer dwóch zarodków, beta po 9 dniach 45, po 11 dniach 78,6 po 14 dniach 126,60 - ciąża biochemiczna
    11.2018 transfer jednego zarodka, beta 7dpt 27, 9dpt 41, 13dpt 218, 17dpt 1.600, na USG widać zarodek, poronienie 6 tydzień
    03.2019 transfer ostatnich dwóch zarodkow
    27.09.2019 drugie in vitro, pobranych 13 komórek
  • anakonda Autorytet
    Postów: 5265 1916

    Wysłany: 6 lutego 2019, 06:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NieTakaNowa wrote:
    Hej, widziałam kilka razy od wakacji że byłam wspomniana więc piszę do Was żeby opowiedzieć co u mnie...
    Zatem zakończyła leczenie-bez porodu.
    Były dwie ciąże- 1 pozamaciczna, 1 obumarla w 9 tyg mimo zdrowego dziecka.
    Razem 10 pełnych procedur ivf, 8 przetransferowanych zarodków.
    Podjęliśmy z M decyzję w grudniu że kończymy z marnowanie zdrowia, czasu i pieniędzy i zaczęliśmy żyć pełna para od stycznia wchodząc w nowy rok...
    I....
    Zdarzyło się coś nieoczekiwane..
    Zadzwonił Ten magiczny telefon z Ośrodka odopcyjnego.. Dokładnie 16.01.2019r o godz 15.40.. Mamy Syna!!
    Ma 16 miesięcy, jest zdrowym, pogodnym i najcudowniejszym dzieckiem na świecie ❤️
    Jesllmy przeszczesliwi, trochę zmęczeni i meeeega spelnieni Naszym Małym Wielkim Cudem!
    Chce Wam powiedzieć że czasami nie warto się katowac napierajac na biologię..
    Nasz Synek jest tak podobny do M że wszyscy nam mówią "czysty tata" nie mając świadomości sytuacji... Kiedy poznajesz swojego upragnionego malucha noc innego nie ma znaczenia..
    Dlatego każdej z Was życzę tego cudu macierzyństwa... Nie ważne czy rodzi się na sali porodowej czy na sali sądowej.. Każde jest obarczone mnóstwem cierpliwości, bólu i szczerej miłości.. To po prostu MACIERZYŃSTWO które jest stanem wyjątkowym, cudownym, wspaniałym i niemożliwym do wyrażenia w swej wspaniałości.. Czego każdej z Was życzę ❤️
    Hej . Wspaniała wiadomość :) Bardzo bardzo wam gratuluje synka . Duzo przeszlas wiec wam sie nie dziwie ze zakonczyliscie ten.rozdział .

    Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
    3 IUI , 5IVF

    Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
    17.08 2019 7tc :💔

    24.11 2024 transfer + atosiban
    1.12. 82b : 192p
    5:12 547b: > 160p
    9.12 3313b > 160p
    14.12 15122b >125p
    16.12 ❤️
    3.02 prenatalne
    url=https://www.tickerfactory.com]s-preg.png[/url]
  • Imbirek91 Autorytet
    Postów: 1081 714

    Wysłany: 6 lutego 2019, 07:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NieTakaNowa super! Gratulacje mamuśka! :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2019, 07:47

    M&K <3 2017
    M 😍 2020
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lutego 2019, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magnetyczna wrote:
    Dziewczyny, czy któraś z Was miała ureaplasme? Mi wyszło w posiewie. Teraz jestem na antykach i pod koniec lutego miałam zacząć stymulacje ale wyczytałam że z tym cholerstwem nie mogę podejść.

    Załamałam się tymi posiewami bo nie mam objawów a tu już jakaś druga bakteria no i wszystko znowu odwlecze się w czasie....
    Tak, mi wyszła przy 1 wyzycie, dostałam antybiotyk na 10 dni, 4 tabsy dziennie, mój mąż to samo, mimo że nie miał posiewu, ale zapobiegawczo. Po kuracji dr Z kazał nam obydwojgu wykonać posiew PCR, wysłać wyniki na whatsappie (nie jestem z Poznania więc mogłam u siebie wykonać) było ok, więc zaczęłam brać antyki, także głową do góry

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lutego 2019, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2019, 11:53

  • gabrysia111 Autorytet
    Postów: 805 351

    Wysłany: 6 lutego 2019, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NieTakaNowa serdecznie Ci gratuluję, łza mi poleciała, jak czytałam Twoją wypowiedź. Dużo dużo szczęścia dla Was!

    Kobietki, poradźcie coś. Przed ewentualnym transferem mam zrobić USG 3D i w sumie chciałabym to jak najszybciej załatwić. Ale konieczne są też posiewy. Chyba nie ma sensu ich robić teraz, jeśli powrót po zarodek poczeka jeszcze przynajmniej kilka miesięcy? Dolegliwości nie mam żadnych, to nie chcę ładować antybiotyku jeśli bakterie za kilka miesięcy mogłyby wrócić. Jak myślicie?

    Edit: myślicie, że w najbliższych dniach ktoś mi zrobi USG 3D skoro nie ma dr K i dr Ż?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2019, 12:08

    Magdabg6 lubi tę wiadomość

    l22ntv73m8tqf2yc.png
  • Emma_ Autorytet
    Postów: 7458 3584

    Wysłany: 6 lutego 2019, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tacia, jak dzisiaj?

    agulla1 lubi tę wiadomość

    <a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
  • Magdabg6 Ekspertka
    Postów: 207 126

    Wysłany: 6 lutego 2019, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gabrysia111 wrote:
    NieTakaNowa serdecznie Ci gratuluję, łza mi poleciała, jak czytałam Twoją wypowiedź. Dużo dużo szczęścia dla Was!

    Kobietki, poradźcie coś. Przed ewentualnym transferem mam zrobić USG 3D i w sumie chciałabym to jak najszybciej załatwić. Ale konieczne są też posiewy. Chyba nie ma sensu ich robić teraz, jeśli powrót po zarodek poczeka jeszcze przynajmniej kilka miesięcy? Dolegliwości nie mam żadnych, to nie chcę ładować antybiotyku jeśli bakterie za kilka miesięcy mogłyby wrócić. Jak myślicie?

    Edit: myślicie, że w najbliższych dniach ktoś mi zrobi USG 3D skoro nie ma dr K i dr Ż?

    Mi usg robił dr Sz razem z dr Ż. Więc chyba najważniejsze , żeby Szy był. Nie wiem jak inne dziewczyny miały .

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lutego 2019, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2019, 11:53

  • Tacia Autorytet
    Postów: 345 272

    Wysłany: 6 lutego 2019, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emma_ wrote:
    Tacia, jak dzisiaj?
    Dziekuje ze pytasz ;-)
    No mam dosc duzo wod plodowych ale z maluszkiem jwst wszystko ok ;-) szyjka 3 cm rozwarcie na pol palca. Leze caly czas pod pompa z magnezem ze az zyly bola ;-(

‹‹ 1126 1127 1128 1129 1130 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak rozszerzać dietę dziecka? Poradnik krok po kroku

Kiedy zacząć rozszerzanie diety dziecka? Eksperci zalecają start około 6. miesiąca życia, kiedy niemowlę jest gotowe na odkrywanie nowych smaków, a mleko matki pozostaje kluczowym elementem jadłospisu. Jak rozpoznać gotowość malucha i które metody wprowadzania pokarmów wybrać? Dowiedz się, jak stopniowo uzupełniać dietę dziecka, unikając potencjalnych zagrożeń i wspierając zdrowy rozwój poprzez bezpieczne i zróżnicowane posiłki!

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża pozamaciczna - czym jest i jakie są objawy ciąży pozamacicznej?

Ciąża pozamaciczna (ektopowa) zdarza się raz na 90-100 przypadków ciąży. Jest to ciąża, która zamiast w macicy rozwija się poza nią. Objawy ciąży pozamacicznej nie są jednoznaczne. Trudno ją czasem rozpoznać, bo na początku objawy są podobne do ciąży o prawidłowym przebiegu. Na późniejszym etapie pojawia się ból podbrzusza, krwawienie oraz brak prawidłowego przyrostu hormonu hCG. 

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ