MedArt Poznań
-
WIADOMOŚĆ
-
Dalia, polecam też odciąć się od tematu pracy - raczej nie będziesz do niej wracać przez najbliższe miesiące. 😉 Mnie też próbowali wyprowadzić z równowagi, ale po prostu przestałam utrzymywać kontakty z kimkolwiek, a na służbową pocztę nie zajrzałam od kiedy jestem na zwolnieniu i nawet mnie to nie ciekawi. Teraz liczysz się ty i twoje dziecko, zadbajcie o siebie. 🙂<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
-
nick nieaktualnyEmma, a ja wlasnie skurczy nie mam praktycznie wcale, tylko bole krocza i wiezadel, takie rozciągające tępe. I jakkolwiek ufam Kru to uwazam, ze przesadza przepisując na to Relanium.
A z tym napieciem i ostroznoscia w stosowaniu leków rozkurczowych to powiedzieli mi akurat na Lutyckiej, a nie na Polnej 😉 -
Baileys, żeby była jasność - nie chciałam, by moje słowa zabrzmiały jak krytyka, więc mam nadzieję, że się nie pogniewałaś. 🙂 To twoja ciąża i ostatecznie to ty decydujesz, nikt nie może cię do niczego zmusić. A lekarzowi z jakiejkolwiek izby (czy Polna czy też nie), który widzi cię raz i wydaje opinie o leczeniu, nadal bym nie ufała. Ja na takie typowo rozciągające bóle dostałam luteinę. Nospę i relanium mam brać w razie potrzeby.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2019, 00:12
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
nick nieaktualnyW kazdym razie obie jestesmy zgodne, ze Relanium - jakkolwiek zalecane na skurcze czy skracanie sie szyjki - nie jest najlepszym wyborem na stres, w przypadku ktorego najlepiej po prostu wyeliminowac czynnik stresogenny (czyt. olac pracodawce 😉)
Ja np. jestem przekonana, ze gdybym sie nie przejmowala firma i klientami az tak bardzo, to zaszlabym w ciaze duzo szybciej, bo u mnie duzo zalezalo od psychiki. Teraz z perspektywy 7 mca ciazy az nie wierze, ze uwazalam prace za tak wazna. Dalia, za kilka mcy tez tak bedziesz myslec, zobaczysz 😊 -
baileys wrote:W kazdym razie obie jestesmy zgodne, ze Relanium - jakkolwiek zalecane na skurcze czy skracanie sie szyjki - nie jest najlepszym wyborem na stres, w przypadku ktorego najlepiej po prostu wyeliminowac czynnik stresogenny (czyt. olac pracodawce 😉)
Ja np. jestem przekonana, ze gdybym sie nie przejmowala firma i klientami az tak bardzo, to zaszlabym w ciaze duzo szybciej, bo u mnie duzo zalezalo od psychiki. Teraz z perspektywy 7 mca ciazy az nie wierze, ze uwazalam prace za tak wazna. Dalia, za kilka mcy tez tak bedziesz myslec, zobaczysz 😊9 V 2019 - transfer 5.1.1 NGS 🍀 7dpt beta 67 🥰
5t5d - mamy serduszko 😍 🙏
❄️❄️❄️
12.2019 - 👧🏼 ❤️❤️❤️ -
Dalia90 wrote:Dziewczyny, pomoże któraś?
Ogólnie mam duże problemy ze stresem, bardzo mało śpię, muszę iść do jakiegoś psychologa, bo chyba nie dam rady. Teraz dostałam informację z pracy i nie mogę się uspokoić. Nie wiem w jaki sposób radzić sobie ze stresem, żeby nie zaszkodzić dziecku. Boję się, że przez moją dzisiejszą panikę coś mu się stało 😭. Nie wybaczyłabym sobie tego...
Nie denerwuj się, ja na samym początku strasznie panikowałam przez moją niską betę ... sama się nakręcała itp, a z bobasem wszystko dobrze😍
A co do pracy... to musisz tak jak dziewczyny napisały spróbować odciąć się od tego tematu, bo teraz Ty jesteś najważniejsza z maleństwem...
Ja mimo, że przez plamienia szybko wylądowałam na zwolnieniu to cały czas z domu coś tam pracuję... a np nie mam pewności, że mimo iż teraz zachowałam się OK i nie zostawiłam ich na lodzie, chociaż mogłam olać wszystko jak dostałam zwolnienie, że po macierzyńskim będę miała dokąd wrócić... bo u mnie już były numery, że dziewczyny wracały i w pierwszy dzień dostawały zwolnienia... bardzo słabo... zwłaszcza, że u mnie szefostwem są kobiety🙈🙉 -
Francesca wrote:Beta 9dpt 75.81 i nie wiem co o tym myśleć?
Francesca lubi tę wiadomość
Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
3 IUI , 5IVF
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
17.08 2019 7tc :💔
24.11 2024 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
3.02 prenatalne
url=https://www.tickerfactory.com][/url]
-
Dalia90 wrote:Dobra dziewczyny, a z innej beczki. Taki yyy... Nieciekawy temat 😋. Męczyła się może któraś z zaparcami? Już nie wiem co robić, śliwki, jabłka, jogurty, woda na czczo i inne pierdoły nie pomagają. To pewnie przez ten progesteron 🤬. Może macie jakieś rady, sposoby? 🤢Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
3 IUI , 5IVF
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
17.08 2019 7tc :💔
24.11 2024 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
3.02 prenatalne
url=https://www.tickerfactory.com][/url]
-
Catlady wrote:Niestety nam się nie udało 😢Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
3 IUI , 5IVF
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
17.08 2019 7tc :💔
24.11 2024 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
3.02 prenatalne
url=https://www.tickerfactory.com][/url]
-
Dalia ja bym wzięła jedna czy dwie tabletki doraźnie jesli jest tak źle . Skonsultuj sie z lekarzem i wtedy podejmij decyzje o wzięciu relanium . Ja niestety ma złe doswiadczenia ze stresem wiec bym brała ale to musi byc twoja decyzja . Kazda z nas inaczej reaguje na stres i inaczej mogłaby postąpić. Takze zaufaj sobie i swojej intuicji.Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
3 IUI , 5IVF
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
17.08 2019 7tc :💔
24.11 2024 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
3.02 prenatalne
url=https://www.tickerfactory.com][/url]
-
Dziękuję za odpowiedzi... Muszę przenieść się do rodziców (mąż za granicą) i wyluzować, nie myśleć o tym. Chociaż nie wiem czy się da...
Dziewczyny, jak duże jest prawdopodobieństwo, że przez tak silny stres coś się stało? Całą noc bolał mnie brzuch, plecy, głowa. Obudziłam się zlana potem, ale nie plamię. Nigdy bym sobie tego nie wybaczyła, gdyby coś przeze mnie było nie tak. 😥Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2019, 07:38
MARTA_MROWCIA lubi tę wiadomość
9 V 2019 - transfer 5.1.1 NGS 🍀 7dpt beta 67 🥰
5t5d - mamy serduszko 😍 🙏
❄️❄️❄️
12.2019 - 👧🏼 ❤️❤️❤️ -
Dalia90 wrote:Dziękuję za odpowiedzi... Muszę przenieść się do rodziców (mąż za granicą) i wyluzować, nie myśleć o tym. Chociaż nie wiem czy się da...
Dziewczyny, jak duże jest prawdopodobieństwo, że przez tak silny stres coś się stało? Całą noc bolał mnie brzuch, plecy, głowa. Obudziłam się zlana potem, ale nie plamię. Nigdy bym sobie tego nie wybaczyła, gdyby coś przeze mnie było nie tak. 😥
Nic się nie stało, gdyby tak miało być to nikt by ciąży nie donosił...uwierz mi każda ma stresy ,ludzie tracą bliskich w ciąży, dochody itd ...niektóre kobiety martwi się o pozostałe pociechy w domu i jest ok swoją drogą jesteś taka jak ja na początku, u mnie też dużo czasu minęło zanim ułożyłam sobie w głowie że trzeba myśleć pozytywnie 🤗🤗🤗🤗🤗🤗Grudzień 2018 transfer zarodka 5.1.1 przebadany genetycznie dr.Ż
31.12 B-HCG 122 ❤❤❤❤
Czekamy na Ciebie synku 😍😍
01.09.2019 17:17 nasz Filip jest już z nami 😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍 -
Dalia90 wrote:Dziękuję za odpowiedzi... Muszę przenieść się do rodziców (mąż za granicą) i wyluzować, nie myśleć o tym. Chociaż nie wiem czy się da...
Dziewczyny, jak duże jest prawdopodobieństwo, że przez tak silny stres coś się stało? Całą noc bolał mnie brzuch, plecy, głowa. Obudziłam się zlana potem, ale nie plamię. Nigdy bym sobie tego nie wybaczyła, gdyby coś przeze mnie było nie tak. 😥
Na początku ciąży rowniez mialam akcje w pracy mimo iz bylam na zwolnieniu. Mój kolega z pracy doprowadzil mnie do płaczu i nie spalam prawie całą noc. Następnego dnia caly dzień ból brzucha, biegunka i bol głowy. Obiecałam sobie, że to pierwszy i ostatni raz.
Myślę, że stres w pracy rowniez blokował mi zajście w ciąże. Kiedy w końcu olalam sprawę, zaczęliśmy procedure in vitro postanowiłam, że rodzina dla mnie jest najważniejsza. I teraz chce sie na tym skupić. Mega pomoglo mi wsparcie Pani psycholog. Oczywiście każdy z Nas czasam jednak nie wytrzymuje i zalamalam sie tą jedną sytuacja. Ale postanowilam sobie, że nie wiem ile tygodni będzie trwala ta ciąża. Jednak zrobie wszystko, aby zapewnić Maluszkowi spokój w brzuszku.
Jedną sytuacją nie zrobisz Maluszkowi krzywdy, ale zbierz w sobie siłę. I myśl teraz wyłącznie o tym cudzie w brzuszku.
Tak jak piszesz przenieś się do rodziców i teraz nic nie jest ważniejsze od Ciebie i dzidziusia.
Brzuch może boleć mnialam tak jeszcze przez kilka pierwszych tygodni. I ostatnio również mnie bolał.
Będzie dobrze trzymaj się dzielnie 💪😘Medart dr A.B
PCOS, Insulinooporność, Hasimoto, Mutacja genu Mthfr. U męża słabe nasienie. 3 lata starań - 4 inseminacje. Medart punkcja 20.01.2019. Mamy 6 zarodków 5dniowych. Criotransfer 21.02.2019. 8 dpt beta 112. 10 dpt beta 388.
14 dpt beta 2383. 6 tydzień 5 dzień bije serduszko ❤️
Amelia? Filip? 😉 -
Dalia90 wrote:Dziękuję za odpowiedzi... Muszę przenieść się do rodziców (mąż za granicą) i wyluzować, nie myśleć o tym. Chociaż nie wiem czy się da...
Dziewczyny, jak duże jest prawdopodobieństwo, że przez tak silny stres coś się stało? Całą noc bolał mnie brzuch, plecy, głowa. Obudziłam się zlana potem, ale nie plamię. Nigdy bym sobie tego nie wybaczyła, gdyby coś przeze mnie było nie tak. 😥32 lata, 25 cykl szczęśliwy!
MTHFR_1298 A-C-homozygota,
amh 3,8
słabsze nasienie
3 IUI (październik, listopad, grudzień 2018)
...........................................................
styczeń 2019 MedArt
4 IUI: 06.03.2019))
Emilka 03.11.2019))
-
kinga25 wrote:Dziewczyny ,jak macie jeden plusik tylko bakterii w posiewie to macie przepisywane jakies leki.? Czy jest to zalezne od bakterii jaka wyszla ? Kolejny posiew i tez bakterie wyszly ehh .
kinga25 lubi tę wiadomość
Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
3 IUI , 5IVF
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
17.08 2019 7tc :💔
24.11 2024 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
3.02 prenatalne
url=https://www.tickerfactory.com][/url]
-
nick nieaktualny