X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną MedArt Poznań
Odpowiedz

MedArt Poznań

Oceń ten wątek:
  • Malina28. Autorytet
    Postów: 570 514

    Wysłany: 7 grudnia 2019, 07:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jestem w szpitalu od czwartku po południa. Na wizycie u Z dogadałam sie ze rodzę u siebie. Mówił ze mam przyjsc tu do ordynatora i pogadać. Tak zrobiłam a ten powiedział ze juz jest termin i mam przyjsc do szpitala. Możecie widzieć może zaskoczenie. Tak ryczalam ze masakra. I tak leżę. Za bardzo nic sie nie dzieje. Niby wszystko ok. Mała ma około 3100. Powiedzieli ze do domu juz nie wyjdę. Ale nic sie nie dzieje. To tu jeszcze moge posiedzieć troche. Jestem podłamana bo takie leżenie tu pobiją. No niby dobrze bo wszystko sprawdza ale i tak becze codziennie. Trzymajcie kciuki zeby cos mnie ruszyło.

    Mysza1986, diversik89, Starajacsieocud lubią tę wiadomość

  • Mysza1986 Autorytet
    Postów: 2048 1605

    Wysłany: 7 grudnia 2019, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aliglam wrote:
    Hej kochane jestem po 4 transferze w oczekiwaniu na test w czwartek dopiero ....
    Mam do was nietypowe pytanie czy tez macie problem z wypadaniem wlosow ?
    Moje lecą całymi garściami , nie mam połowy wlosow . Lekarz niestety nie pozwolił przyjmować biotyny bo mam niedoczynnosc tarczycy a to zaburZa wyniki . Co można przyjmować żeby zatrzymać ten proces ? Macie jakieś doświadczenia ? Nie mam pojęcia czy to od tych leków wszystkich przyjmowanych ale nigdy nie miałam aż takiego problemu .
    Jest taka odżywka na skórę głowy henna wax, wbrew nazwie nie daje żadnego koloru, stosują ją kobiety nawet po chemii, ja też swego czasu korzystałam nie zaszkodzi spróbować... PS mi też hormony lubily wszystko rozregulowac a to z cerą a to z włosami właśnie...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2019, 08:09

    bv5tg9v.png
  • alexxandra_aa Autorytet
    Postów: 711 421

    Wysłany: 7 grudnia 2019, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malina28. wrote:
    Dziewczyny jestem w szpitalu od czwartku po południa. Na wizycie u Z dogadałam sie ze rodzę u siebie. Mówił ze mam przyjsc tu do ordynatora i pogadać. Tak zrobiłam a ten powiedział ze juz jest termin i mam przyjsc do szpitala. Możecie widzieć może zaskoczenie. Tak ryczalam ze masakra. I tak leżę. Za bardzo nic sie nie dzieje. Niby wszystko ok. Mała ma około 3100. Powiedzieli ze do domu juz nie wyjdę. Ale nic sie nie dzieje. To tu jeszcze moge posiedzieć troche. Jestem podłamana bo takie leżenie tu pobiją. No niby dobrze bo wszystko sprawdza ale i tak becze codziennie. Trzymajcie kciuki zeby cos mnie ruszyło.

    Malinka nie płacz! Najważniejsze, ze nic się nie dzieje. Teraz musisz się odstresować i myśleć, ze malutka zaraz bedZie z Tobą:)

    Starania od lutego 2018r.
    30.05.2018 ocena drożności jajowodów (HyCoSy): P -, L +
    04.07.2018 IUI :(
    02.02.2019 IUI :(
    Punkcja- pobrano 12 komórek, 8 zapłodnionych, 4 zarodki
    23.09.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1 :(
    20.10.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1
    8dpt beta 97,5
    10 dpt beta 241,5 prog 82
    12 dpt beta 525
    15 dpt beta 1348
    19 dpt beta 8847, prog 178
  • alexxandra_aa Autorytet
    Postów: 711 421

    Wysłany: 7 grudnia 2019, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mera wrote:
    Kurcze właśnie nie pamietam który to był tc 🤔ale trochę później niż Ty.
    Mnie cały czas męczą te skurcze, co mnie bardzo stresuje🥺stresuje się tez ze łykam cały czas relanium🥺ehhhh i cały czas się czymś stresuje🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️

    A kiedy masz termin?
    Ja na najbliższej wizycie tez od doktora relanium wymusze, bo moje noce stają się Nie do wytrzymania.

    Starania od lutego 2018r.
    30.05.2018 ocena drożności jajowodów (HyCoSy): P -, L +
    04.07.2018 IUI :(
    02.02.2019 IUI :(
    Punkcja- pobrano 12 komórek, 8 zapłodnionych, 4 zarodki
    23.09.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1 :(
    20.10.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1
    8dpt beta 97,5
    10 dpt beta 241,5 prog 82
    12 dpt beta 525
    15 dpt beta 1348
    19 dpt beta 8847, prog 178
  • diversik89 Autorytet
    Postów: 1597 1588

    Wysłany: 7 grudnia 2019, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mera wrote:
    Kurcze właśnie nie pamietam który to był tc 🤔ale trochę później niż Ty.
    Mnie cały czas męczą te skurcze, co mnie bardzo stresuje🥺stresuje się tez ze łykam cały czas relanium🥺ehhhh i cały czas się czymś stresuje🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️

    Kochana wcale się Tobie nie dziwię, że się stresujesz...Ja już odchodzę od zmysłów...

    Od trzech tygodni męczy mnie pęcherz, wczoraj ten krwiomocz mimo brania leków i antybiotyku...
    W nocy powróciły bóle po prawej stronie :( brzuch nadal twardy mimo brania tysiące leków rozkurczowych , a dr pisze, że mam się nie martwić... 🤔
    Już sama nie wiem jak mam sobie pomóc...strasznie boję się o malutką 😭 rusza się bardzo rzadko więc to mnie jeszcze bardziej martwi... :(

    Dziewczyny po jakim czasie działa antybiotyk?
    Mocz z żółtego zmienił kolor w pomarańczowy, a do tego robię siusiu na raty :/ jestem bezradna :(
    Nie chce się nakręcac, staram się myśleć pozytywnie, ale jak widzę, że objawy nie ustępują to mnie szlak trafia...

    Sorki, że tyle marudzę...🤦‍♀️

    Start 2014r ...

    Maj 2016- CP
    HSG- niedrożny PJ,

    ❕Klinika Poznań- kwiecień 2019
    ❕ Kwiecień (16.04.19r ) Histeroskopia macicy- ok
    💣Niedoczynność tarczycy
    💣PCOS,
    💣insulinoopornosc,
    💣V Leiden heterozygotyczny,
    💣MTHFR C677T homozygotyczny,
    💣PAI-1 1 4G homozygotyczny...
    Nasienie ok ;)

    25.07.19 - Punkcja

    30.07.19- Transfer blastki 5.1.1 -
    7dpt- 56,
    progesteron 20,83 ng/ml
    9dpt- 140,
    13dpt-1087,
    progesteron 27,55ng/ml
    15dpt-2566,84

    23.08.19... mamy serduszko ❤️ (24dpt)

    ,, nasza mała wojowniczka ,,

    17.04.2020 Marcysia jest już z nami...❤

    [link=https://www.suwaczki.com/]74di8ribq0i0e1fv.png[/link]
  • diversik89 Autorytet
    Postów: 1597 1588

    Wysłany: 7 grudnia 2019, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alexxandra_aa wrote:
    Możliwe, ze to było tętno. Teraz jak sprawdzaliśmy to nie było słychać. Jutro popróbuje jeszcze, aby mieć pewność.
    W tym urządzeniu są jakieś 3 rodzaje fal
    I musimy to z mężem rozkminić
    A rzeczywiście jak do serducha przyłożyłam to było 60-70

    Kochana mogę wiedzieć jakiej firmy kupiłaś detektor?
    Gdzie kupiłaś i jaka cena? 🤔
    Oczywiście jeśli to nie problem...

    Chyba zrobię sobie prezent i również go kupię bo już od zmysłów odchodzę...

    Start 2014r ...

    Maj 2016- CP
    HSG- niedrożny PJ,

    ❕Klinika Poznań- kwiecień 2019
    ❕ Kwiecień (16.04.19r ) Histeroskopia macicy- ok
    💣Niedoczynność tarczycy
    💣PCOS,
    💣insulinoopornosc,
    💣V Leiden heterozygotyczny,
    💣MTHFR C677T homozygotyczny,
    💣PAI-1 1 4G homozygotyczny...
    Nasienie ok ;)

    25.07.19 - Punkcja

    30.07.19- Transfer blastki 5.1.1 -
    7dpt- 56,
    progesteron 20,83 ng/ml
    9dpt- 140,
    13dpt-1087,
    progesteron 27,55ng/ml
    15dpt-2566,84

    23.08.19... mamy serduszko ❤️ (24dpt)

    ,, nasza mała wojowniczka ,,

    17.04.2020 Marcysia jest już z nami...❤

    [link=https://www.suwaczki.com/]74di8ribq0i0e1fv.png[/link]
  • alexxandra_aa Autorytet
    Postów: 711 421

    Wysłany: 7 grudnia 2019, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    diversik89 wrote:
    Kochana mogę wiedzieć jakiej firmy kupiłaś detektor?
    Gdzie kupiłaś i jaka cena? 🤔
    Oczywiście jeśli to nie problem...

    Chyba zrobię sobie prezent i również go kupię bo już od zmysłów odchodzę...

    Jasne, proszę. Czytałam trochę i ten model wydał mi się rozsądny i w dobrej cenie.
    Tylko instrukcji nie dołączyli w języku polskim mimo zapewnień.

    https://allegro.pl/oferta/detektor-tetna-plodu-jumper-100-s6-mega-zestaw-7495365459?snapshot=MjAxOS0xMi0wM1QyMToyNzozMi45NjFaO2J1eWVyOzA1MjA4YmY2Nzk5ZTk2Mzk5YTE5M2FiMzI1NzY0NWE4MmEzZWY1ZDkzNGViMDY4NzNjMGZkZDVkNDg1OWE4ZGY%3D

    diversik89 lubi tę wiadomość

    Starania od lutego 2018r.
    30.05.2018 ocena drożności jajowodów (HyCoSy): P -, L +
    04.07.2018 IUI :(
    02.02.2019 IUI :(
    Punkcja- pobrano 12 komórek, 8 zapłodnionych, 4 zarodki
    23.09.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1 :(
    20.10.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1
    8dpt beta 97,5
    10 dpt beta 241,5 prog 82
    12 dpt beta 525
    15 dpt beta 1348
    19 dpt beta 8847, prog 178
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 grudnia 2019, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    diversik89 wrote:
    Kochana wcale się Tobie nie dziwię, że się stresujesz...Ja już odchodzę od zmysłów...

    Od trzech tygodni męczy mnie pęcherz, wczoraj ten krwiomocz mimo brania leków i antybiotyku...
    W nocy powróciły bóle po prawej stronie :( brzuch nadal twardy mimo brania tysiące leków rozkurczowych , a dr pisze, że mam się nie martwić... 🤔
    Już sama nie wiem jak mam sobie pomóc...strasznie boję się o malutką 😭 rusza się bardzo rzadko więc to mnie jeszcze bardziej martwi... :(

    Dziewczyny po jakim czasie działa antybiotyk?
    Mocz z żółtego zmienił kolor w pomarańczowy, a do tego robię siusiu na raty :/ jestem bezradna :(
    Nie chce się nakręcac, staram się myśleć pozytywnie, ale jak widzę, że objawy nie ustępują to mnie szlak trafia...

    Sorki, że tyle marudzę...🤦‍♀️

    Antybiotyk dobrze dobrany powinien zaczac zadzialac po okolo 3/4 dniach ,powinnas po tym czasie zauwazyc poprawe.

    diversik89 lubi tę wiadomość

  • truskawka26 Autorytet
    Postów: 393 724

    Wysłany: 7 grudnia 2019, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dalia90 wrote:
    Tym razem mnie przyjęli, bez żadnej kolejki (przyjechałam o 8, weszłam 5 min. później). Miałam usg, ktg, badanie na fotelu, teraz mam założony holter. Na usg wyszło, że mam wg pani doktor "bardzo krótką szyjkę", chociaż w środę miała 4cm. Ktg też wyszło niedobrze, tętno Małej często spadało poniżej 110 😥 i wyszły jakieś skurcze. Na usg wszystko ok oprócz wagi, też mniejsza niż na wizycie (tam 1870g, tu 1770). Ogólnie jestem załamana tym wszystkim 😟

    Dalia dobrze, że nie musiałaś czekać i nie było problemu z przyjęciem. Jesteś teraz 24h pod dobra opieka, oni wiedzą co robić, więc wszystko będzie dobrze i odgoń te źle myśli od siebie, bo Kruszynka Twój stres też czuje. Trzymaj się i trzymam mocno kciuki :*

    Dalia90 lubi tę wiadomość

    starania od październik 2015; mąż ok
    ja: choroba Hashimoto; sarkoidoza; hiperprolaktynemia; nietoleracja laktozy (homozygota); polimorfizm genu MTHFR 677 C/Ti 1298 A/C (heterozygota); AMH 1,0;
    09.2018 - ciąża ektopowa, usunięcie jajowodu; 12.2018 - pierwsze IVF; 02.2019 - drugie/trzecie IVF DuoSTIM; 04.2019 - transfer 2AA; 7dpt - 0,0; 8dpt - 7,3; 10dpt - 28,7; 12dpt - 102; 16dpt - 530; 19dpt-1800; 22dpt-800 [*]
    06.2019 - czwarte IVF; 6AA ❄; 06.2019 - wodniak jajowodu; 08.2019 - usunięcie jajowodu; 09.2019 - histeroskopia; 18.10.2019 - transfer 6.1.1.
    7dpt - bHCG - 73,91; 8dpt - bHCG - 120,66; 11dpt - bHCG - 365,04; 17dpt - bHCG - 8267,13; 21dpt - bHCG - 18773; 23dpt - bHCG - 26852
    28dpt - jest ❤️ dziewczynka - mała wojowniczka

    3i49k6nloe8nvjba.png
  • Mera Autorytet
    Postów: 525 488

    Wysłany: 7 grudnia 2019, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alexxandra_aa wrote:
    A kiedy masz termin?
    Ja na najbliższej wizycie tez od doktora relanium wymusze, bo moje noce stają się Nie do wytrzymania.
    Ja mam termin na sam koniec lutego wiec jeszcze trochę czasu zostało 😏jeszcze chyba nigdy nie chciałam aby czas tak szybko mijał 😉

    MedArt-marzec 2019
    IUI-08.06.2019 (puregon+ovitrelle)
    ilys58d.png[/url]
  • Mera Autorytet
    Postów: 525 488

    Wysłany: 7 grudnia 2019, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    diversik89 wrote:
    Kochana wcale się Tobie nie dziwię, że się stresujesz...Ja już odchodzę od zmysłów...

    Od trzech tygodni męczy mnie pęcherz, wczoraj ten krwiomocz mimo brania leków i antybiotyku...
    W nocy powróciły bóle po prawej stronie :( brzuch nadal twardy mimo brania tysiące leków rozkurczowych , a dr pisze, że mam się nie martwić... 🤔
    Już sama nie wiem jak mam sobie pomóc...strasznie boję się o malutką 😭 rusza się bardzo rzadko więc to mnie jeszcze bardziej martwi... :(

    Dziewczyny po jakim czasie działa antybiotyk?
    Mocz z żółtego zmienił kolor w pomarańczowy, a do tego robię siusiu na raty :/ jestem bezradna :(
    Nie chce się nakręcac, staram się myśleć pozytywnie, ale jak widzę, że objawy nie ustępują to mnie szlak trafia...

    Sorki, że tyle marudzę...🤦‍♀️
    Kurcze może powinnaś to skonsultować, bo już trochę męczysz się z tym pęcherzem. A jeśli chodzi o twardnienia brzucha to chyba relanium tu najlepszy😏
    Ja detektor mam sonaline b, dziewczyny tutaj polecały ( kupiłam na Allegro ) jak dla mnie to świetny zakup 🙂

    MedArt-marzec 2019
    IUI-08.06.2019 (puregon+ovitrelle)
    ilys58d.png[/url]
  • truskawka26 Autorytet
    Postów: 393 724

    Wysłany: 7 grudnia 2019, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    diversik89 wrote:
    Kochana wcale się Tobie nie dziwię, że się stresujesz...Ja już odchodzę od zmysłów...

    Od trzech tygodni męczy mnie pęcherz, wczoraj ten krwiomocz mimo brania leków i antybiotyku...
    W nocy powróciły bóle po prawej stronie :( brzuch nadal twardy mimo brania tysiące leków rozkurczowych , a dr pisze, że mam się nie martwić... 🤔
    Już sama nie wiem jak mam sobie pomóc...strasznie boję się o malutką 😭 rusza się bardzo rzadko więc to mnie jeszcze bardziej martwi... :(

    Dziewczyny po jakim czasie działa antybiotyk?
    Mocz z żółtego zmienił kolor w pomarańczowy, a do tego robię siusiu na raty :/ jestem bezradna :(
    Nie chce się nakręcac, staram się myśleć pozytywnie, ale jak widzę, że objawy nie ustępują to mnie szlak trafia...

    Sorki, że tyle marudzę...🤦‍♀️

    Hej na pełne działanie antybiotyku to chyba ze 3 dni trzeba czekać. Także jeszcze trochę musisz wytrzymać. Dobrze, że starasz się myśleć pozytywnie, choć rozumiem że nie jest łatwo i idzie w głowę dostać. Wiecznie mamy pod górkę ale dla naszych maluszków zniesiemy wszystko :* tule mocno i trzymam kciuki za nas wszystkie cały czas :)

    diversik89 lubi tę wiadomość

    starania od październik 2015; mąż ok
    ja: choroba Hashimoto; sarkoidoza; hiperprolaktynemia; nietoleracja laktozy (homozygota); polimorfizm genu MTHFR 677 C/Ti 1298 A/C (heterozygota); AMH 1,0;
    09.2018 - ciąża ektopowa, usunięcie jajowodu; 12.2018 - pierwsze IVF; 02.2019 - drugie/trzecie IVF DuoSTIM; 04.2019 - transfer 2AA; 7dpt - 0,0; 8dpt - 7,3; 10dpt - 28,7; 12dpt - 102; 16dpt - 530; 19dpt-1800; 22dpt-800 [*]
    06.2019 - czwarte IVF; 6AA ❄; 06.2019 - wodniak jajowodu; 08.2019 - usunięcie jajowodu; 09.2019 - histeroskopia; 18.10.2019 - transfer 6.1.1.
    7dpt - bHCG - 73,91; 8dpt - bHCG - 120,66; 11dpt - bHCG - 365,04; 17dpt - bHCG - 8267,13; 21dpt - bHCG - 18773; 23dpt - bHCG - 26852
    28dpt - jest ❤️ dziewczynka - mała wojowniczka

    3i49k6nloe8nvjba.png
  • alexxandra_aa Autorytet
    Postów: 711 421

    Wysłany: 7 grudnia 2019, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mera wrote:
    Kurcze może powinnaś to skonsultować, bo już trochę męczysz się z tym pęcherzem. A jeśli chodzi o twardnienia brzucha to chyba relanium tu najlepszy😏
    Ja detektor mam sonaline b, dziewczyny tutaj polecały ( kupiłam na Allegro ) jak dla mnie to świetny zakup 🙂


    A ten Somalie wyglada tak jak ten moj:)

    Mera lubi tę wiadomość

    Starania od lutego 2018r.
    30.05.2018 ocena drożności jajowodów (HyCoSy): P -, L +
    04.07.2018 IUI :(
    02.02.2019 IUI :(
    Punkcja- pobrano 12 komórek, 8 zapłodnionych, 4 zarodki
    23.09.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1 :(
    20.10.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1
    8dpt beta 97,5
    10 dpt beta 241,5 prog 82
    12 dpt beta 525
    15 dpt beta 1348
    19 dpt beta 8847, prog 178
  • diversik89 Autorytet
    Postów: 1597 1588

    Wysłany: 7 grudnia 2019, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kinga25 wrote:
    Antybiotyk dobrze dobrany powinien zaczac zadzialac po okolo 3/4 dniach ,powinnas po tym czasie zauwazyc poprawe.

    Dziś mija 4 dzień brania antybiotyku, a ból pleców pojawił się dziś w nocy:/ wcześniej też mnie męczył, ale samo ustąpiło...więc bądź człowieku mądry 🤔

    alexxandra_aa, dziękuję 😘

    Mera, od wczoraj biorę relanium i no spe, a brzuch dalej twardy... do tego aspargin i luteine 8 tabsow dziennie...😑
    Chyba w poniedziałek pójdę do lekarza rodzinnego po skierowanie do specjalisty, bo wydaję mi się, że to wina nerek...
    A Ty jak się czujesz?

    Start 2014r ...

    Maj 2016- CP
    HSG- niedrożny PJ,

    ❕Klinika Poznań- kwiecień 2019
    ❕ Kwiecień (16.04.19r ) Histeroskopia macicy- ok
    💣Niedoczynność tarczycy
    💣PCOS,
    💣insulinoopornosc,
    💣V Leiden heterozygotyczny,
    💣MTHFR C677T homozygotyczny,
    💣PAI-1 1 4G homozygotyczny...
    Nasienie ok ;)

    25.07.19 - Punkcja

    30.07.19- Transfer blastki 5.1.1 -
    7dpt- 56,
    progesteron 20,83 ng/ml
    9dpt- 140,
    13dpt-1087,
    progesteron 27,55ng/ml
    15dpt-2566,84

    23.08.19... mamy serduszko ❤️ (24dpt)

    ,, nasza mała wojowniczka ,,

    17.04.2020 Marcysia jest już z nami...❤

    [link=https://www.suwaczki.com/]74di8ribq0i0e1fv.png[/link]
  • truskawka26 Autorytet
    Postów: 393 724

    Wysłany: 7 grudnia 2019, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u nas po wczorajszej wizycie wszystko ok. Malutka książkowo się rozwija, więc jestem trochę spokojniejsza.
    Następna wizyta u dr Sz 30.12. I tak jak dojechałam do domu to zaczęłam liczyć że to będzie 13+1 czy to nie za późno na badania u dr Sz? Z tego co kojarzę to pisalyscie, że badanie robi się około 12 tc. I teraz myślę i myślę czy dr K dobrze policzyla. Jak to było u Was?

    diversik89, Anulas, Starajacsieocud lubią tę wiadomość

    starania od październik 2015; mąż ok
    ja: choroba Hashimoto; sarkoidoza; hiperprolaktynemia; nietoleracja laktozy (homozygota); polimorfizm genu MTHFR 677 C/Ti 1298 A/C (heterozygota); AMH 1,0;
    09.2018 - ciąża ektopowa, usunięcie jajowodu; 12.2018 - pierwsze IVF; 02.2019 - drugie/trzecie IVF DuoSTIM; 04.2019 - transfer 2AA; 7dpt - 0,0; 8dpt - 7,3; 10dpt - 28,7; 12dpt - 102; 16dpt - 530; 19dpt-1800; 22dpt-800 [*]
    06.2019 - czwarte IVF; 6AA ❄; 06.2019 - wodniak jajowodu; 08.2019 - usunięcie jajowodu; 09.2019 - histeroskopia; 18.10.2019 - transfer 6.1.1.
    7dpt - bHCG - 73,91; 8dpt - bHCG - 120,66; 11dpt - bHCG - 365,04; 17dpt - bHCG - 8267,13; 21dpt - bHCG - 18773; 23dpt - bHCG - 26852
    28dpt - jest ❤️ dziewczynka - mała wojowniczka

    3i49k6nloe8nvjba.png
  • diversik89 Autorytet
    Postów: 1597 1588

    Wysłany: 7 grudnia 2019, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    truskawka26 wrote:
    Hej na pełne działanie antybiotyku to chyba ze 3 dni trzeba czekać. Także jeszcze trochę musisz wytrzymać. Dobrze, że starasz się myśleć pozytywnie, choć rozumiem że nie jest łatwo i idzie w głowę dostać. Wiecznie mamy pod górkę ale dla naszych maluszków zniesiemy wszystko :* tule mocno i trzymam kciuki za nas wszystkie cały czas :)

    Dziękuję 😘 za Was również trzymamy kciuki 🥰
    A co u Ciebie? Jak się czujesz?

    Start 2014r ...

    Maj 2016- CP
    HSG- niedrożny PJ,

    ❕Klinika Poznań- kwiecień 2019
    ❕ Kwiecień (16.04.19r ) Histeroskopia macicy- ok
    💣Niedoczynność tarczycy
    💣PCOS,
    💣insulinoopornosc,
    💣V Leiden heterozygotyczny,
    💣MTHFR C677T homozygotyczny,
    💣PAI-1 1 4G homozygotyczny...
    Nasienie ok ;)

    25.07.19 - Punkcja

    30.07.19- Transfer blastki 5.1.1 -
    7dpt- 56,
    progesteron 20,83 ng/ml
    9dpt- 140,
    13dpt-1087,
    progesteron 27,55ng/ml
    15dpt-2566,84

    23.08.19... mamy serduszko ❤️ (24dpt)

    ,, nasza mała wojowniczka ,,

    17.04.2020 Marcysia jest już z nami...❤

    [link=https://www.suwaczki.com/]74di8ribq0i0e1fv.png[/link]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 grudnia 2019, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    diversik89 wrote:
    Dziś mija 4 dzień brania antybiotyku, a ból pleców pojawił się dziś w nocy:/ wcześniej też mnie męczył, ale samo ustąpiło...więc bądź człowieku mądry 🤔

    alexxandra_aa, dziękuję 😘

    Mera, od wczoraj biorę relanium i no spe, a brzuch dalej twardy... do tego aspargin i luteine 8 tabsow dziennie...😑
    Chyba w poniedziałek pójdę do lekarza rodzinnego po skierowanie do specjalisty, bo wydaję mi się, że to wina nerek...
    A Ty jak się czujesz?[/
    QUOTE]


    Ja bym zrobila usg jamy brzusznej jak tak dlugo utrzymuja Ci sie objawy ,te podstawowe badania CRP ,morfologia ,kreatynine ,aby wyklyczyc lub potwierdzic ewentualny stan zapalny ,jak juz taki zestaw Ci nie pomaga i objawy sie nasilaja to bym to skonsultowala .

    Mera lubi tę wiadomość

  • diversik89 Autorytet
    Postów: 1597 1588

    Wysłany: 7 grudnia 2019, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    truskawka26 wrote:
    A u nas po wczorajszej wizycie wszystko ok. Malutka książkowo się rozwija, więc jestem trochę spokojniejsza.
    Następna wizyta u dr Sz 30.12. I tak jak dojechałam do domu to zaczęłam liczyć że to będzie 13+1 czy to nie za późno na badania u dr Sz? Z tego co kojarzę to pisalyscie, że badanie robi się około 12 tc. I teraz myślę i myślę czy dr K dobrze policzyla. Jak to było u Was?

    Z tego co kojarzę to prenatalne robi się do 13tc, ja akurat miałam 12+4 , ale może wypowiedzią sie dziewczyny bardziej doświadczone...

    Start 2014r ...

    Maj 2016- CP
    HSG- niedrożny PJ,

    ❕Klinika Poznań- kwiecień 2019
    ❕ Kwiecień (16.04.19r ) Histeroskopia macicy- ok
    💣Niedoczynność tarczycy
    💣PCOS,
    💣insulinoopornosc,
    💣V Leiden heterozygotyczny,
    💣MTHFR C677T homozygotyczny,
    💣PAI-1 1 4G homozygotyczny...
    Nasienie ok ;)

    25.07.19 - Punkcja

    30.07.19- Transfer blastki 5.1.1 -
    7dpt- 56,
    progesteron 20,83 ng/ml
    9dpt- 140,
    13dpt-1087,
    progesteron 27,55ng/ml
    15dpt-2566,84

    23.08.19... mamy serduszko ❤️ (24dpt)

    ,, nasza mała wojowniczka ,,

    17.04.2020 Marcysia jest już z nami...❤

    [link=https://www.suwaczki.com/]74di8ribq0i0e1fv.png[/link]
  • diversik89 Autorytet
    Postów: 1597 1588

    Wysłany: 7 grudnia 2019, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kinga25 wrote:
    diversik89 wrote:
    Dziś mija 4 dzień brania antybiotyku, a ból pleców pojawił się dziś w nocy:/ wcześniej też mnie męczył, ale samo ustąpiło...więc bądź człowieku mądry 🤔

    alexxandra_aa, dziękuję 😘

    Mera, od wczoraj biorę relanium i no spe, a brzuch dalej twardy... do tego aspargin i luteine 8 tabsow dziennie...😑
    Chyba w poniedziałek pójdę do lekarza rodzinnego po skierowanie do specjalisty, bo wydaję mi się, że to wina nerek...
    A Ty jak się czujesz?[/
    QUOTE]


    Ja bym zrobila usg jamy brzusznej jak tak dlugo utrzymuja Ci sie objawy ,te podstawowe badania CRP ,morfologia ,kreatynine ,aby wyklyczyc lub potwierdzic ewentualny stan zapalny ,jak juz taki zestaw Ci nie pomaga i objawy sie nasilaja to bym to skonsultowala .

    Morfologie miałam robioną tydzień temu...wyniki ok
    Ale masz rację, zrobię to CRP i kreatynine.
    Ogólnie wyszły mi bakterie w moczu , leukocyty, białko i fosforany, a do tego bakteria e coli i GBS z posiewu...

    Start 2014r ...

    Maj 2016- CP
    HSG- niedrożny PJ,

    ❕Klinika Poznań- kwiecień 2019
    ❕ Kwiecień (16.04.19r ) Histeroskopia macicy- ok
    💣Niedoczynność tarczycy
    💣PCOS,
    💣insulinoopornosc,
    💣V Leiden heterozygotyczny,
    💣MTHFR C677T homozygotyczny,
    💣PAI-1 1 4G homozygotyczny...
    Nasienie ok ;)

    25.07.19 - Punkcja

    30.07.19- Transfer blastki 5.1.1 -
    7dpt- 56,
    progesteron 20,83 ng/ml
    9dpt- 140,
    13dpt-1087,
    progesteron 27,55ng/ml
    15dpt-2566,84

    23.08.19... mamy serduszko ❤️ (24dpt)

    ,, nasza mała wojowniczka ,,

    17.04.2020 Marcysia jest już z nami...❤

    [link=https://www.suwaczki.com/]74di8ribq0i0e1fv.png[/link]
  • alexxandra_aa Autorytet
    Postów: 711 421

    Wysłany: 7 grudnia 2019, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    truskawka26 wrote:
    A u nas po wczorajszej wizycie wszystko ok. Malutka książkowo się rozwija, więc jestem trochę spokojniejsza.
    Następna wizyta u dr Sz 30.12. I tak jak dojechałam do domu to zaczęłam liczyć że to będzie 13+1 czy to nie za późno na badania u dr Sz? Z tego co kojarzę to pisalyscie, że badanie robi się około 12 tc. I teraz myślę i myślę czy dr K dobrze policzyla. Jak to było u Was?

    Kochana ja tez mam wizytę u dr Sz na 30.12- oczywiście jak do tego czasu wszystko będzie ok:)
    O której masz wizytę ?

    truskawka26 lubi tę wiadomość

    Starania od lutego 2018r.
    30.05.2018 ocena drożności jajowodów (HyCoSy): P -, L +
    04.07.2018 IUI :(
    02.02.2019 IUI :(
    Punkcja- pobrano 12 komórek, 8 zapłodnionych, 4 zarodki
    23.09.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1 :(
    20.10.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1
    8dpt beta 97,5
    10 dpt beta 241,5 prog 82
    12 dpt beta 525
    15 dpt beta 1348
    19 dpt beta 8847, prog 178
‹‹ 1853 1854 1855 1856 1857 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - po trymestrach

Odpowiednia dieta w ciąży wpływa nie tylko na przebieg samej ciąży, ale również na zdrowie Twojego dziecka w przyszłości (np. słaby układ odpornościowy dziecka lub problemy z otyłością). Przeczytaj dlaczego dieta w ciąży jest tak istotna, czy kompleks witamin jest w stanie ją zastąpić oraz na co powinnaś zwrócić uwagę w każdym trymestrze ciąży.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ