X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną MedArt Poznań
Odpowiedz

MedArt Poznań

Oceń ten wątek:
  • alexxandra_aa Autorytet
    Postów: 711 421

    Wysłany: 18 grudnia 2019, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny,

    Czy Wy w okresie 10-12 tyg miałyście jakieś konkretne objawy?
    Bo ja mam wrażenie, ze wszystko mi poznikalo. A to powinno się rzuć koło 14-15 tyg

    Starania od lutego 2018r.
    30.05.2018 ocena drożności jajowodów (HyCoSy): P -, L +
    04.07.2018 IUI :(
    02.02.2019 IUI :(
    Punkcja- pobrano 12 komórek, 8 zapłodnionych, 4 zarodki
    23.09.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1 :(
    20.10.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1
    8dpt beta 97,5
    10 dpt beta 241,5 prog 82
    12 dpt beta 525
    15 dpt beta 1348
    19 dpt beta 8847, prog 178
  • AnkaBe Autorytet
    Postów: 663 553

    Wysłany: 18 grudnia 2019, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alexxandra_aa wrote:
    Dziewczyny,

    Czy Wy w okresie 10-12 tyg miałyście jakieś konkretne objawy?
    Bo ja mam wrażenie, ze wszystko mi poznikalo. A to powinno się rzuć koło 14-15 tyg

    Oprócz krwawień plamien i skurczów nie miałam wtedy innych objawow. Ciężko stwierdzić czy była senność bo brałam relanium wiec dużo spałam ;)
    Każdy organizm jest inny, wiec spokojnie, nie ma się co porównywać- lepiej się cieszyć ze nie ma wymiotów czy nudnosci i ze można normalnie bez dolegliwości funkcjonować :)

    alexxandra_aa, diversik89 lubią tę wiadomość

    3x operacje- potworniaki jajników
    4xIUI
    4 procedury IVF, 2 poronienia Ok 6-7tc

    30.07.2019 ET- 1 zarodka: 4.1.1.
    06.08- 83,46 mIU/ml ; 08.08.2019- 280,9 mIU/ml, 12.08 2044 mIU/ml 16.08 6284,00 mIU/ml; 22dtp usg- widoczne 2 pechęrzyki 34dpt Są ❤️ ❤️ Dziewczynki

    30.03.2020 Zosia i Julka są już na świecie (37+4).
  • bdziągwa Autorytet
    Postów: 281 337

    Wysłany: 18 grudnia 2019, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alexxandra_aa wrote:
    Dziewczyny,

    Czy Wy w okresie 10-12 tyg miałyście jakieś konkretne objawy?
    Bo ja mam wrażenie, ze wszystko mi poznikalo. A to powinno się rzuć koło 14-15 tyg
    Ja właśnie gdzieś ok 10 tc zaczęłam czuć się dobrze! Wcześniej mogłam cały czas spać, mmdliło i piersi rano były jak kamienie. A teraz super !!! Wiadomo są gorsze dni. Nawet lepiej czuje się w tej ciąży bliźniaczej niż pojedyńczej! 🤷‍♀️

    AnkaBe, alexxandra_aa, diversik89 lubią tę wiadomość

    Synek wrzesień 2017 👱‍♂️
    4tpt mamy ❤❤
    Maj/Czerwiec 2020 👱‍♀️👱‍♂️
    [link=https://www.suwaczki.com/]p19u9jcgo6pk91ac.png[/link]
  • alexxandra_aa Autorytet
    Postów: 711 421

    Wysłany: 18 grudnia 2019, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ok czyli to nic nadzwyczajnego. Bo oczywiście wujek Google już starszy, ze nagły zanik objawów to już najgorszy scenariusz.
    Ja narazie relanium trzymałam w pogotowiu, ale od dzisiaj wdrażam na stałe.
    Mąż stwierdził, ze jeśli już „kłócę się” z detektorem i zarzucam mu, ze pewnie się zepsuł pokazując bicie serduszka to lepiej Jak już będę brała to cuda codziennie.
    A jak u Was z sikaniem? Rzeczywiście częściej do łazienki latalyscie ?

    bdziągwa lubi tę wiadomość

    Starania od lutego 2018r.
    30.05.2018 ocena drożności jajowodów (HyCoSy): P -, L +
    04.07.2018 IUI :(
    02.02.2019 IUI :(
    Punkcja- pobrano 12 komórek, 8 zapłodnionych, 4 zarodki
    23.09.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1 :(
    20.10.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1
    8dpt beta 97,5
    10 dpt beta 241,5 prog 82
    12 dpt beta 525
    15 dpt beta 1348
    19 dpt beta 8847, prog 178
  • Mysza1986 Autorytet
    Postów: 2048 1605

    Wysłany: 18 grudnia 2019, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alexxandra_aa wrote:
    Dziewczyny,

    Czy Wy w okresie 10-12 tyg miałyście jakieś konkretne objawy?
    Bo ja mam wrażenie, ze wszystko mi poznikalo. A to powinno się rzuć koło 14-15 tyg
    Ja tak mam że te obajwy są takimi falami, raz w ogóle nie czuję cieżkości/ bolesności piersi a czasem aż dotknąć nie można, to samo z brzuchem raz wydęty i okrągły raz mięciusi, niby wcale nie miałam mdłości a dziś rano jak poczulam zapach papierosów to mnie srogo cofnęło (ostatni raz na mięso ok 9 tc) to samo z sennością jednego dnia wulkan energii a drugiego 3 drzemki w ciągu dnia, więc nie ma zasady widocznie.

    Mnie dodatkowo męczą ost. huśtawki nastrojów, w ciągu kilku dni zaliczyłam już 2 kłótnie z mężem o pierdoły włącznie z płaczem, których już za chwilę żałowałam...

    bv5tg9v.png
  • bdziągwa Autorytet
    Postów: 281 337

    Wysłany: 18 grudnia 2019, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alexxandra_aa wrote:
    Ok czyli to nic nadzwyczajnego. Bo oczywiście wujek Google już starszy, ze nagły zanik objawów to już najgorszy scenariusz.
    Ja narazie relanium trzymałam w pogotowiu, ale od dzisiaj wdrażam na stałe.
    Mąż stwierdził, ze jeśli już „kłócę się” z detektorem i zarzucam mu, ze pewnie się zepsuł pokazując bicie serduszka to lepiej Jak już będę brała to cuda codziennie.
    A jak u Was z sikaniem? Rzeczywiście częściej do łazienki latalyscie ?
    Wydaje mi się że "problemy" z częstym szukaniem wc zaczynają się trochę później jak wszystko tam u nas się rozrasta i potem dziecko uciska na pęcherz...No chyba że ktoś z powodu ciąży nagle zaczął pić bardzo dużo płynów no to faktycznie może częściej chodzić :-)

    Synek wrzesień 2017 👱‍♂️
    4tpt mamy ❤❤
    Maj/Czerwiec 2020 👱‍♀️👱‍♂️
    [link=https://www.suwaczki.com/]p19u9jcgo6pk91ac.png[/link]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2019, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jak to jest w klinice z zapłodnieniem i mnożeniem? Mam 35 lat i w związku z tym nie wiem ile mogą mi zapłodnić komórek ? Wyszło mi na usg 15 pęcherzyków. Ile mogą zapłodnić? Czy reszta komórek idzie do zamrożenia?

  • Emma_ Autorytet
    Postów: 7390 3516

    Wysłany: 18 grudnia 2019, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, cytryna dodana do glukozy może obniżać poziom cukru, bo właśnie kwaśne rzeczy typu sok z cytryny, ogórki kiszone, kapusta kiszona obniżają cukier. 🙂 Lepiej nie dodawać nic.

    qb3cg7rfycx8vq7e.png
    lprkj48ahla5owvn.png
  • Antonina Autorytet
    Postów: 505 601

    Wysłany: 18 grudnia 2019, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ipla wrote:
    Dr Ż kazał mi przyjść po świętach i właśnie wtedy nie ma dr Sz, choć nie wiem jak długo.

    A na kiedy masz u niego wizytę?
    Bo ja mam 30.12(polowkowe) i mi nic nie powiedziano, że go nie ma...

  • alexxandra_aa Autorytet
    Postów: 711 421

    Wysłany: 18 grudnia 2019, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bdziągwa wrote:
    Wydaje mi się że "problemy" z częstym szukaniem wc zaczynają się trochę później jak wszystko tam u nas się rozrasta i potem dziecko uciska na pęcherz...No chyba że ktoś z powodu ciąży nagle zaczął pić bardzo dużo płynów no to faktycznie może częściej chodzić :-)

    Mąż tez mi tłumaczył, ze jak chce latać do Wc skoro stosunkowo mało pije.

    Co do wahań nastroju tu u mnie tez kosmos. Moj mąż mowi, ze bez kija do mnie nie podchodź. Rano super humor, a potem w ciągu dnia to jakaś seria czarnych myśli. Pewnie duży wpływ ma na to fakt, ze siedzi się w domu i myśli tylko.

    A na tym etapie czuliście cokolwiek w okolicy maluszka? Jakieś rozciąganie czy uczucie jakieś inne?

    Mysza1986 lubi tę wiadomość

    Starania od lutego 2018r.
    30.05.2018 ocena drożności jajowodów (HyCoSy): P -, L +
    04.07.2018 IUI :(
    02.02.2019 IUI :(
    Punkcja- pobrano 12 komórek, 8 zapłodnionych, 4 zarodki
    23.09.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1 :(
    20.10.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1
    8dpt beta 97,5
    10 dpt beta 241,5 prog 82
    12 dpt beta 525
    15 dpt beta 1348
    19 dpt beta 8847, prog 178
  • Antonina Autorytet
    Postów: 505 601

    Wysłany: 18 grudnia 2019, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odebrałam wynik posiewu:

    Candida albicans
    Klebsiella aerogens
    Enterococcus faecalis

    Proszę powiedzcie czy mam się czym martwić, bo jestem załamana. Znowu mi coś wyszło lecz tym razem więcej i nie znam tego 😪
    Czy to jest bardzo niebezpieczne dla Małej 😪
    To 2 mnie jakoś dołuje 😪

  • alexxandra_aa Autorytet
    Postów: 711 421

    Wysłany: 18 grudnia 2019, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Antonina wrote:
    Odebrałam wynik posiewu:

    Candida albicans
    Klebsiella aerogens
    Enterococcus faecalis

    Proszę powiedzcie czy mam się czym martwić, bo jestem załamana. Znowu mi coś wyszło lecz tym razem więcej i nie znam tego 😪
    Czy to jest bardzo niebezpieczne dla Małej 😪
    To 2 mnie jakoś dołuje 😪

    Ostatnie miałam przy pierwszym
    Posiewie i antybiotyk mi pomógł. To paciorkowiec typu B z tego co kojarzę.

    Antonina lubi tę wiadomość

    Starania od lutego 2018r.
    30.05.2018 ocena drożności jajowodów (HyCoSy): P -, L +
    04.07.2018 IUI :(
    02.02.2019 IUI :(
    Punkcja- pobrano 12 komórek, 8 zapłodnionych, 4 zarodki
    23.09.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1 :(
    20.10.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1
    8dpt beta 97,5
    10 dpt beta 241,5 prog 82
    12 dpt beta 525
    15 dpt beta 1348
    19 dpt beta 8847, prog 178
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2019, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2020, 19:44

    Antonina lubi tę wiadomość

  • Mysza1986 Autorytet
    Postów: 2048 1605

    Wysłany: 18 grudnia 2019, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Antonina wrote:
    Odebrałam wynik posiewu:

    Candida albicans
    Klebsiella aerogens
    Enterococcus faecalis

    Proszę powiedzcie czy mam się czym martwić, bo jestem załamana. Znowu mi coś wyszło lecz tym razem więcej i nie znam tego 😪
    Czy to jest bardzo niebezpieczne dla Małej 😪
    To 2 mnie jakoś dołuje 😪
    Masz grzybicę (candidia) i bakterie (2 pozostałe) , oprócz antybiotyku pewnie dopochowo coś dostaniesz, jak znam życie to pimafucin albo macmiror, nie ma się czym martwić ale warto zainwestowac w dobre probiotyki, zrezygnowac z płynów do higieny intymnej etc. Ja przy candidii ograniczam też słodycze.
    Miałam tak, że najpierw w 1 posiewie wyszły mi bakterie (antybiotyk amoksilav), a po ich wyleczeniu grzybica (macmiror) , nie zaszkodziło to w żaden sposób ciąży

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2019, 22:02

    Antonina, Maggy lubią tę wiadomość

    bv5tg9v.png
  • Antonina Autorytet
    Postów: 505 601

    Wysłany: 18 grudnia 2019, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza1986 wrote:
    Masz grzybicę (candidia) i bakterie (2 pozostałe) , oprócz antybiotyku pewnie dopochowo coś dostaniesz, jak znam życie to pimafucin albo macmiror, nie ma się czym martwić ale warto zainwestowac w dobre probiotyki, zrezygnowac z płynów do higieny intymnej etc. Ja przy candidii ograniczam też słodycze.
    Miałam tak, że najpierw w 1 posiewie wyszły mi bakterie (antybiotyk amoksilav), a po ich wyleczeniu grzybica (macmiror) , nie zaszkodziło to w żaden sposób ciąży

    Dzięki, uspokoilas mnie.
    Jakoś zdolowala mnie ta Klebsiella aerogens, bo nie przypominam sobie aby właśnie któraś z Was ja miała.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2019, 22:12

    Mysza1986 lubi tę wiadomość

  • Catlady Autorytet
    Postów: 4477 6161

    Wysłany: 18 grudnia 2019, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kinga25 wrote:
    zapladnianych jest 6 komórek, jeżeli są jakieś wskazania medyczne tutaj chyba jak dobrze pamiętam należy do interpretacji lekarza prowadzącego można zapladnianiac wszystkie, jakie to wskazania to już nie wiem dokładnie.
    Jednym ze wskazań może być słabe nasienie. U nas był brak ruchliwych plemników i dr zgodził się zapłodnić wszystkie. Warto o tym porozmawiać z lekarzem.

    kinga25 lubi tę wiadomość

    Baby H. <3
    202205061770.png

    Baby T. <3
    202005301770.png

    🙋🏻‍♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
    💁🏻‍♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników

    07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
    12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
    05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
    14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
    11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
    7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
    27dpt - mamy ❤️

    11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
    5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
    28dpt - mamy ❤️
  • iMonia Autorytet
    Postów: 539 837

    Wysłany: 18 grudnia 2019, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alu_87 wrote:
    A ja wam powiem dziewczyny że ja jestem zadowolona z Lutyckiej. Poleciła szpital dr K, ja się nie sprzeciwiałam. Zarówno pobyt w 34 tygodniu, bardziej można powiedzieć na patologii (chociaż tam nie ma wyraźnego rozgraniczenia) jak i w 36 po porodzie oceniam dobrze. Na skierowaniu jest magiczna informacja że przyjęcie uzgodnione z ordynatorem. W 34 tygodniu miałam ktg 2 razy dziennie plus 2-3 razy dziennie sprawdzanie samego tętna plus podano mi sterydy na płuca. Panie położne są raczej miłe.może z 2 bardziej oficjalne ale jedna z nich mnie uratowała w nocy jak po braku pokarmu przeżyłam nawał. Pionizacji po cesarce nie uniosłam po 6 h to ją odłożono, ale ja straciłam bardzo dużo krwi. Malutką mi wzieli na pierwsze dwie noce do siebie może ze względu na wcześniactwo ale dziewczyna obok, notabene też od nas, miała planową cesarkę w 39tc i też jej dzieciątko wzieli na noc. Neonatologię oceniam najlepiej, A w sumie to najważniejsze. No nie jest tam pięknie ale dla mnie to sprawa drugorzędna. Nie pojechałam tam na wywczas A poza tym, czasu nie było o tym myśleć. Chociaż jak wychodziłam to remontowali salę więc może jest lepiej;)
    Teraz mnie uspokoiłas bo dr K tez mnie tam chce skierować 👍🏻

    Alu_87 lubi tę wiadomość

    1.2004 Junior :)
    12.2018 laparoskopia endometrioza
    02.2019 ciąża naturalnie na clo (*)
    04.2019 poronienie
    07.2019 (PUREGON I OVITRELLE)❤️
    13 dpo Beta 53,6
    15 dpo Beta 210,9
    24 dpo Beta 9266,0
    27 dpo Beta 16678,0❤️
    04.2020 Laura Zofia❤️

    https://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hdcud95ch.png
  • Kaach Autorytet
    Postów: 1064 1174

    Wysłany: 18 grudnia 2019, 22:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iMonia wrote:
    Teraz mnie uspokoiłas bo dr K tez mnie tam chce skierować 👍🏻
    iMonia ja jestem pacjentką dr Przybylskiego ordynator ginekologii na Lutyckiej dr jest na prawdę super człowiekiem, który potrafi wszystko wyjaśnić z poczuciem humoru wiem, że jak uda mi się zajść w ciążę to na pewno do Niego wrócę z jego polecenia trafiłam do dr AB. I potwierdzam, że jak jesteś jego pacjentką to inaczej patrzą na Ciebie ja co prawda byłam tam na laparoskopi, ale lekarze nawet jak mieli jakieś inne swoje zdanie to czasami gryzli się w język bo byłam pacjentką ordynatora i jak była taka jego decyzja to tak miało być :)

    iMonia lubi tę wiadomość

    HSG
    laparoskopia
    MedART 06.19
    06.19 IUI :(
    MTHFR C677T/A1298C hetero
    07.19 IUI :( 08.19 IUI :( 10.19 ostatnia IUI :(
    12.19 Punkcja
    28.02 Transfer❄️5.1.1
    7t2d ❤️
    13+1 💔
    27.08 transfer mamy kropka
    7t2d❤️
    ♀️
    05.05.2021 Pola 🌈😍
    3x CB 2023
    08.23 naturalny cud 🤰♂️
    25.04.2024 Franek 😍
  • Asas35 Przyjaciółka
    Postów: 95 52

    Wysłany: 19 grudnia 2019, 00:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja również jestem pacjentka dr Przybylskiego od wielu lat, jeszcze jak przyjmował w przychodni na Polnej. Prowadził moja pierwsza ciążę z in vitro, przeniosłam się do niego po prenatalnych. jest świetnym specjalista i bardzo dba o swoje pacjentki. Na pewno zna się z doktorem Kru. Gdy zaczęłam rodzic to nie miał akurat dyżuru na polnej ale zadzwonił tam i opiekę miałam super. Oczywiście z mojego polecenia chodzą do niego wszystkie moje znajome. Prowadził również pierwsza ciąże mojej przyjaciółki i zrobił jej brawurowo cesarkę. Teraz jest drugi raz w ciąży i już mówił ze tym razem Lutycka. Myśle ze jeśli któraś z Was się zastanawia nad lutycka to naprawdę warto do niego chodzić bo kobieta czuje się bezpiecznie.


    iMonia wrote:
    Teraz mnie uspokoiłas bo dr K tez mnie tam chce skierować 👍🏻

  • Asas35 Przyjaciółka
    Postów: 95 52

    Wysłany: 19 grudnia 2019, 00:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dodam jeszcze ze jak trzeba zrobić jakieś badania w szpitalu to sam się wszystkim zajmuje. Mi robił hsg i histeroskopię jeszcze na polnej. Zaglądał do mnie po zabiegach i mega się interesował . Także polecam :)

‹‹ 1881 1882 1883 1884 1885 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Test owulacyjny. Jak działają testy owulacyjne i czy są skuteczne?

Testy owulacyjne są jednym z najprostszych narzędzi do samodzielnego wykrywania dni płodnych i zbliżającej się owulacji. Przeczytaj jak działają testy owulacyjne, jak je prawidłowo wykonać, ile kosztują i czy można im zaufać w 100%. Podpowiemy Ci również jak skutecznie zwiększyć działanie testów owulacyjnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ