MedArt Poznań
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNowa9090 wrote:Ja tak robię, wykonuję u siebie w przychodni te które mogę a wyniki przywożę ze sobą do Medartu i panie w rejestracji skanują. Oczywiście to co się da, niektóre hormony muszą być robione od razu w dniu wizyty.
Dziękuje za informacje. W spieraniu idę na pierwszą wizytę i nie wiem jakich kosztów się spodziewać… liczę się z tym ze nie skończy się tylko na kwocie za wizytę. -
Ja na pierwszej wizycie miałam dodatkowo cytologię i wymaz na chlamydie, mycoplazme i ureaplazme. Wizyta 300 zł a te badania 250 albo 300.on: azoo, hashimoto
ona: amh 2,64 ng/ml, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G homozygota, MTHFR heterozygota
2020
❌ 3 x IUI AID beta 0,1
2021 1IVF AID
➡️ 06: punkcja, transfer odroczony (badania NGS)
❌ 10: transfer blastki 5.1.1, 7dpt beta 0,16
➡️ 12: biopsja endometrium CD138 - brak komórek stanu zapalnego
🍀 12: transfer blastki 3.1.1 ✊✊✊
2022
♥️ 09: 👶🏼
2024
🍀 01: transfer blastki 2.1.1
♥️ 09: 👶🏼
➡️ 3 ❄️ prawidłowe (5.1.1, 3.1.1, 2.1.1), 3 ❄️ nieprawidłowe po NGS, 1 ❄️ niezbadany (2.1.1)
-
Kookoosanka wrote:Dziękuje za informacje. W spieraniu idę na pierwszą wizytę i nie wiem jakich kosztów się spodziewać… liczę się z tym ze nie skończy się tylko na kwocie za wizytę.
Ja na pierwszej wizycie tez miałam swoje badania, prolaktynę , hormony, badania tarczycy i kilka innych badań… lekarz tak szybko sprawdził te badania, można powiedzieć że prawie wcale nie sprawdził… zalecił powtórzyć wszystkie badania i kilka innych u nich w klinice.. wiec z tym to tez różnie.. za wizytę zapłaciłam 300 zł, inne badanie z pochwy 250 zł , pakiet badań z krwi prawie 1200 zł.. -
nick nieaktualnyaka wrote:Ja na pierwszej wizycie tez miałam swoje badania, prolaktynę , hormony, badania tarczycy i kilka innych badań… lekarz tak szybko sprawdził te badania, można powiedzieć że prawie wcale nie sprawdził… zalecił powtórzyć wszystkie badania i kilka innych u nich w klinice.. wiec z tym to tez różnie.. za wizytę zapłaciłam 300 zł, inne badanie z pochwy 250 zł , pakiet badań z krwi prawie 1200 zł..
No właśnie tego się obawiam... bo teraz latam, żeby wykonać badania te które mogę na własną rękę a później okaże się, że wszystko będę musiała poprawić...
U nas zdiagnozowany czynnik męski, teraz chciałabym się ja przebadać. -
Kookoosanka wrote:No właśnie tego się obawiam... bo teraz latam, żeby wykonać badania te które mogę na własną rękę a później okaże się, że wszystko będę musiała poprawić...
U nas zdiagnozowany czynnik męski, teraz chciałabym się ja przebadać.
Ja tez latałam żeby zrobić badania, wydałam niepotrzebnie pieniądze i tak z nich nie skorzystałam… u nas tez są problemy po stronie męża, miałam wyniki badania nasienia męża, doktor sprawdził, spisał sobie i te kazał powtórzyć badanie w klinice.. -
Kookoosanka wrote:No właśnie tego się obawiam... bo teraz latam, żeby wykonać badania te które mogę na własną rękę a później okaże się, że wszystko będę musiała poprawić...
U nas zdiagnozowany czynnik męski, teraz chciałabym się ja przebadać.
Lepiej się wstrzymac, ja raz zrobiłam sobie dodatkowe hormony, dr mi odpowiedział, że tego nie zlecał i nie będzie komentował i tyle. -
nick nieaktualnyaka wrote:Ja tez latałam żeby zrobić badania, wydałam niepotrzebnie pieniądze i tak z nich nie skorzystałam… u nas tez są problemy po stronie męża, miałam wyniki badania nasienia męża, doktor sprawdził, spisał sobie i te kazał powtórzyć badanie w klinice..
Dlatego z powtórnym badaniem nasienia się wstrzymujemy...
Były robione w kwietniu w Invimedzie - morfologia 0%, jesteśmy po 3 miesięcznej kuracji Fertilman PLUS, cynkiem, korzeniem MACA, olejem z czarnuszki i orzechami brazylijskimi
Liczę się z tym że cudów nie będzie... dlatego powtórkę zrobimy już w MedArt bo podejrzewam, że zlecą też fragmentacje DNA plemników.
-
Kookoosanka wrote:Dlatego z powtórnym badaniem nasienia się wstrzymujemy...
Były robione w kwietniu w Invimedzie - morfologia 0%, jesteśmy po 3 miesięcznej kuracji Fertilman PLUS, cynkiem, korzeniem MACA, olejem z czarnuszki i orzechami brazylijskimi Liczę się z tym że cudów nie będzie... dlatego powtórkę zrobimy już w MedArt bo podejrzewam, że zlecą też fragmentacje DNA plemników.
Z tym to też różnie bywa 😉my nie mieliśmy ani razu zleconego badania DNA plemnika podchodząc do inseminacji przy słabym nasienia, dopiero przed ivf. -
nick nieaktualny
-
Kookoosanka wrote:Dlatego z powtórnym badaniem nasienia się wstrzymujemy...
Były robione w kwietniu w Invimedzie - morfologia 0%, jesteśmy po 3 miesięcznej kuracji Fertilman PLUS, cynkiem, korzeniem MACA, olejem z czarnuszki i orzechami brazylijskimi Liczę się z tym że cudów nie będzie... dlatego powtórkę zrobimy już w MedArt bo podejrzewam, że zlecą też fragmentacje DNA plemników.
Trzyma kciuki za poprawę nasienia😊 u nas morfologia 3% … tez sie wybieram do doktora w sierpniu, mam nadzieje że czegoś się dowiemy… Powodzenia… -
nick nieaktualnyDziewczyny właśnie odwiedziła mnie @, a jestem przed pierwszą IUI w tej klinice. Proszę powiedzcie czy jutro ktoś odbierze w rejestracji, żeby umówić się do doktora na ten 2-3 dc, który wypadnie mi w pon lub wtorek (nie wiem czy nie zalicza jutro 1dc). Niby w weekendy nie pracują, ale godz pracy w necie są podane do 12:00 🤔 mam wizytówkę do swojego lekarza, ale nie wiem co teraz zrobić..
-
Dzwoń jutro. Oni pracują w soboty i w niedzielę również.MonikaLos wrote:Dziewczyny właśnie odwiedziła mnie @, a jestem przed pierwszą IUI w tej klinice. Proszę powiedzcie czy jutro ktoś odbierze w rejestracji, żeby umówić się do doktora na ten 2-3 dc, który wypadnie mi w pon lub wtorek (nie wiem czy nie zalicza jutro 1dc). Niby w weekendy nie pracują, ale godz pracy w necie są podane do 12:00 🤔 mam wizytówkę do swojego lekarza, ale nie wiem co teraz zrobić..
MonikaLos lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
MonikaLos wrote:Dziewczyny właśnie odwiedziła mnie @, a jestem przed pierwszą IUI w tej klinice. Proszę powiedzcie czy jutro ktoś odbierze w rejestracji, żeby umówić się do doktora na ten 2-3 dc, który wypadnie mi w pon lub wtorek (nie wiem czy nie zalicza jutro 1dc). Niby w weekendy nie pracują, ale godz pracy w necie są podane do 12:00 🤔 mam wizytówkę do swojego lekarza, ale nie wiem co teraz zrobić..
Oni pracują 7 dni w tygodniu! Jak nie będziesz mogła się dodzwonić to napisz sms do rejestracji z informacją kiedy wypada Ci 3 dc i do jakiego lekarza chcesz się zapisać. Jak okres dostalas do 16 to liczysz ze to jest juz pierwszy dzień. Ale musi pojawić się krew, plamienie się nie liczy.
MonikaLos lubi tę wiadomość
-
Kasia0490 wrote:Jak to ktoś ostatnio napisał na stronie internetowej kliniki opinie 60 tys wyrzucone w błoto i ja się z tym zgadzam 🙈 niestety.
U nas 52 tysiące i praktycznie jesteśmy w tym samym punkcie, ale,nie to było dla mnie najgorsze, za takie pieniądze gdzie jest ciągły wzrost cen za usługi oczekuje ko takt z pacjentem to czasem był dla mnie wręcz żenujący, wieczny problem z dodzwonieniem się do rejestracji, wizyty które czasem trwały niecałe 15 minut, ale 300 zł się należy, czasem byly mega opóźnienia spoko rozumiem, ale można poinformować q nie, se czekam się godzinami, mialam problem aby dostać moja dokumentację medyczna jak zmieniałam klinikę, ogólnie nie polecę nikomu Medartu -
A ja się przekonałam w innej klinice, do której przeniosłam się "na minutę" po pierwszym nieudanym transferze w medarcie jak to wygląda kiedy klinika jest czynna pon-pt 9-18 i szybko wróciłam do medartu. W innej klinice nikt nie patrzył, że 3 dc wypada w sobotę czy niedzielę, wizyta umawiana na poniedziałek, bo tak jest czynne. Nikt nie patrzył, że transfer muszę mieć w 17 dc, bo tylko wtedy się udaje, i jak 17 dc wypadał w sobotę czy niedzielę to sorry ale klinika jest nieczynna. Dla mnie wielkim plusem medartu jest to, że pracują nonstop i zawsze mogłam się na wizytę umówić bez brania urlopu np.Misiu1 wrote:U nas 52 tysiące i praktycznie jesteśmy w tym samym punkcie, ale,nie to było dla mnie najgorsze, za takie pieniądze gdzie jest ciągły wzrost cen za usługi oczekuje ko takt z pacjentem to czasem był dla mnie wręcz żenujący, wieczny problem z dodzwonieniem się do rejestracji, wizyty które czasem trwały niecałe 15 minut, ale 300 zł się należy, czasem byly mega opóźnienia spoko rozumiem, ale można poinformować q nie, se czekam się godzinami, mialam problem aby dostać moja dokumentację medyczna jak zmieniałam klinikę, ogólnie nie polecę nikomu Medartu
Catlady, Kaach lubią tę wiadomość
-
Nowa38 wrote:A ja się przekonałam w innej klinice, do której przeniosłam się "na minutę" po pierwszym nieudanym transferze w medarcie jak to wygląda kiedy klinika jest czynna pon-pt 9-18 i szybko wróciłam do medartu. W innej klinice nikt nie patrzył, że 3 dc wypada w sobotę czy niedzielę, wizyta umawiana na poniedziałek, bo tak jest czynne. Nikt nie patrzył, że transfer muszę mieć w 17 dc, bo tylko wtedy się udaje, i jak 17 dc wypadał w sobotę czy niedzielę to sorry ale klinika jest nieczynna. Dla mnie wielkim plusem medartu jest to, że pracują nonstop i zawsze mogłam się na wizytę umówić bez brania urlopu np.
Przepraszam, że się wtrace, każdy ma swoją opinię, zdanie itd, ja również należę do osób, które nie polecają Medart, kiedyś to była inna klinika, na jakiś czas musieliśmy zrezygnować ba mąż zachorował, natomiast jak wróciłam to odniosłam wrażenie że są głównie nastawieni na pieniądze, kiedyś lekarz miał czas na wizycie, teraz, aby jak najszybciej i wypad , nie wspominając już o innych kwestiach, ale myślę, że nie ma sensu, plus mają taki ze są otwarci 7 dni w tygodniu, ale patrząc na te wszystkie minusy, to dla mnie to nie jest przyciągające.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2021, 10:10
-
deszczdeszcz12 wrote:Przepraszam, że się wtrace, każdy ma swoją opinię, zdanie itd, ja również należę do osób, które nie polecają Medart, kiedyś to była inna klinika, na jakiś czas musieliśmy zrezygnować ba mąż zachorował, natomiast jak wróciłam to odniosłam wrażenie że są głównie nastawieni na pieniądze, kiedyś lekarz miał czas na wizycie, teraz, aby jak najszybciej i wypad , nie wspominając już o innych kwestiach, ale myślę, że nie ma sensu, plus mają taki ze są otwarci 7 dni w tygodniu, ale patrząc na te wszystkie minusy, to dla mnie to nie jest przyciągające.
A jak jak to czytam, to mam wrażenie że mówimy o dwóch różnych klinikach. Ja leczyłam się u dr K,obecnie jestem w ciąży i Pani dr również prowadzi mi ciąże. Starania mieliśmy ciężkie i długie. Często zdarzało nam się nie płacić za wizytę lub dostać jakiś lek za darmo. Ciężko mi się zgodzić z tym, że są nastawieni na kasę... My ogólnie mieliśmy problem z zarodkami i Pani dr chciała pobrać jajca na naturalnym cyklu żeby sprawdzić czy to nie jest wina stymulacji. Umówiła się wtedy z nami że jak nie uda się uzyskać zarodka to zapłacili tylko za anestezjologa i tak też się stało. W pewnym momencie jak przy drugiej procedurze się nie udało, napisała mi sms-a, że mam zdecydować czy chce i jak długo z nią powalczyć o maleństwo. Dla mnie to jest złoty lekarz. No ale każdy ma prawo do swojej oceny.
Catlady lubi tę wiadomość
-
A widzisz zależy co komu odpowiada. Ja lubiłam te 5 minutowe wizyty u lekarza. Dzień dobry, USG, recepta, badania krwi i do widzenia. Nigdy nie wdawałam się w żadne dyskusje, nie dopytywałam po co, dlaczego. Mi to odpowiadało.deszczdeszcz12 wrote:Przepraszam, że się wtrace, każdy ma swoją opinię, zdanie itd, ja również należę do osób, które nie polecają Medart, kiedyś to była inna klinika, na jakiś czas musieliśmy zrezygnować ba mąż zachorował, natomiast jak wróciłam to odniosłam wrażenie że są głównie nastawieni na pieniądze, kiedyś lekarz miał czas na wizycie, teraz, aby jak najszybciej i wypad , nie wspominając już o innych kwestiach, ale myślę, że nie ma sensu, plus mają taki ze są otwarci 7 dni w tygodniu, ale patrząc na te wszystkie minusy, to dla mnie to nie jest przyciągające.
Catlady, Kaach lubią tę wiadomość
