ANiu ja jadłam morwe białą przez kilka miesiecy teraz zaniedbałam przyznaje sie chociaż metforminy nie biore. Zacytuje tutaj z neta coś nie coś o niej "Podstawowy zestaw składników czynnych liści morwy białej korzystnie wpływa na normalizację poziomu cukru we krwi. Substancje czynne z morwy działają spowalniająco na aktywność enzymów odpowiedzialnych za rozkład węglowodanów w układzie pokarmowych, w tym szczególnie ograniczają metabolizm tzw. cukrów złożonych – skrobi, sacharozy, a co za tym idzie ograniczają ich przemianę w łatwo przyswajalna glukozę Dzięki temu część węglowodanów przechodzi przez jelita w formie niestrawionej i zostaje wydalona z kałem. Prowadzi to do stabilizowania się poziomu cukru we krwi, ze względu na jego mniej gwałtowne wchłanianie po posiłkach."
powiem tylko tyle,ze jak ją jadłam miałam mniejsze łaknienie na słodycze oraz wogóle na jedzenie ( przytyłam po braniu hormonów oraz leków na tarczyce
z jednej strony sie cieszyłam bo miałam problem z przytyciem ale to już teraz poszło za daleko) wiem,ze chce wrócić do jej jedzenia bo lepiej o wiele lepiej sie po niej czułam.
Przypuszczam,ze wiele dziewczyn tutaj z ovu ją je
Pozdrawiam spod Tatr