X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Najlepsza klinika leczenia niepłodnosci w Warszawie
Odpowiedz

Najlepsza klinika leczenia niepłodnosci w Warszawie

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
    1 2
Oceń ten wątek:
  • tvisha Przyjaciółka
    Postów: 234 50

    Wysłany: 17 sierpnia 2018, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, jak w temacie, ktorą konkretnie polecacie, ktora klinika nie jest nastawiona na zdzieranie jak najwiekszej kasy, ale na rzeczową i profesjonalną pomoc?
    Jestem z lubelskiego i liczę się z dojazdami, ale nie chciałabym się kolejny raz rozczarować i wtopić.

    Nie interesuje mnie in vitro, chcę by mnie dokładnie zdiagnozowano i dopiero na podstawie tego skierowano ku konkretnym działaniom.

    Polecajcie rownież konkretnych lekarzy, będę bardzo wdzięczna.

    starania od 2016
    pcos, endo I st, lewy jajowód "upośledzony"
    stymulacje 2017-2019
    2019 -żpn,zabieg,
    2020- 7 tydz. puste jajo płodowe...
    2023- doszła adenomioza
    2024- w drodze do ivf 😊
    2.2024 -naturalny biochem
    04.24 punkcja, stan zapalny endo
    w oczekiwaniu na transfer ❄️
    06.24 - transfer ❄️
    8dpt beta 164
    10dpt beta 413
    21dpt jest fasola i serce 🥳



    preg.png
  • sylwia80 Autorytet
    Postów: 3207 708

    Wysłany: 17 sierpnia 2018, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak Cię nie interesuje IVF to nie wiem czy kliniki warszawskie to dobry pomysł.
    Jeżeli interesuje Cię diagnostyka to może poszukaj dobrego naprotechnologa.

    Piszesz ze brak diagnozy niepowodzeń w podpisie, a jednocześnie endo I stopnia, pcos, jajowod upośledzony. A nasienie macie zbadanie ?

    MTHFR 1298A - C homozygota,IO,PCO, NK 12,7%, KIR AA, Jajowody drożne, AMH 4.3.
  • tvisha Przyjaciółka
    Postów: 234 50

    Wysłany: 17 sierpnia 2018, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nasienie bylo badane, jest ok

    piszę, ze brak diagnozy niepowodzen bo tak jest, pcos mam lekkie, endometrioza 1 st, to nie sa przyczyny, ktore uniemozliwiaja zajscie w ciaze naturalnie...

    ale nie o tym wątek;)

    starania od 2016
    pcos, endo I st, lewy jajowód "upośledzony"
    stymulacje 2017-2019
    2019 -żpn,zabieg,
    2020- 7 tydz. puste jajo płodowe...
    2023- doszła adenomioza
    2024- w drodze do ivf 😊
    2.2024 -naturalny biochem
    04.24 punkcja, stan zapalny endo
    w oczekiwaniu na transfer ❄️
    06.24 - transfer ❄️
    8dpt beta 164
    10dpt beta 413
    21dpt jest fasola i serce 🥳



    preg.png
  • brenya77 Autorytet
    Postów: 981 505

    Wysłany: 17 sierpnia 2018, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tvisha wrote:
    Dziewczyny, jak w temacie, ktorą konkretnie polecacie, ktora klinika nie jest nastawiona na zdzieranie jak najwiekszej kasy, ale na rzeczową i profesjonalną pomoc?
    Jestem z lubelskiego i liczę się z dojazdami, ale nie chciałabym się kolejny raz rozczarować i wtopić.

    Nie interesuje mnie in vitro, chcę by mnie dokładnie zdiagnozowano i dopiero na podstawie tego skierowano ku konkretnym działaniom.

    Polecajcie rownież konkretnych lekarzy, będę bardzo wdzięczna.


    Wiesz, tak po prawdzie to pewnie 90% dziewczyn tutaj nie ma diagnozy niepowodzen.
    Najwazniejsze jest to ile masz lat i ile lat jeszcze jestes w stanie poswiecic na diagnozowanie sie bez gwarancji, ze sie ostatecznie zdiagnozujesz...
    Jak na moje oko to PCOS lekkie, endometrioza i jeden jajnik uposledzony, cienkie endo to jak najbardziej przyczyny, ktore moga uniemozliwiac naturalne zajscie w ciaze. Nie wiem co wg Ciebie to sa te przyczyny ktore uniemozliwiaja zajescie w ciaze naturalnie? Wiesz, ja nie mam PCOS, nie mam endometriozy, oba jajniki sprawne, endo dobre a w ciaze nie moge zajsc ani naturalnie, ani jej utrzymac po invitro. Pisze Ci to tylko dlatego, zebys nie tracila czasu jesli nie mozesz sobie pozwolic na jego strate.

    Klusix, Jvm, Veri, sylwia80, Bea_ lubią tę wiadomość

    5 x ICSI + 7 x FET = 19 zarodkow, 2 x poronienie @10tyg & @8tyg (T22), 1 x cb
    1 x naturalna cb
    Szczęśliwy finał - Emilia 19/7/2019
  • njut Autorytet
    Postów: 4864 2362

    Wysłany: 17 sierpnia 2018, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W Lublinie przyjmuje prof Jakiel. Jest ginekologiem i andrologiem - świetny specjalista, diagnostykę przeprowadzi wzorowo. Jeśli nie IVF to uderzyłabym do niego :)

    STARANIA ZAKOŃCZONE BEZ SKUTKU
    3 poronienia naturalnych ciąż: 2011 5+6tc, 2013 7+1tc, 2019 8+2tc i 1CB po CT
    2 IVF > 11 zarodków > 2013 8A+8A, 8A+6B, 2015 8B, 2018 3BC, 2019 3BB, 3AB (CB, beta max 17,18), 2020 4AB, 8A... czeka 8A, ❄️
    A1298C hetero, PAI-1 4G/5G hetero, APA +, endometrioza II (zatoki), KIR AA, NK 21% > 17% > 15%, aktywność NK 58,9%, MLR 0% > szczepienia mężem > 0% mąż, 0% dawcy > 4 mc > 0% mąż, 33,6% dawcy > szczepienia pulowane > 91,2% mąż, 0% dawcy > 4cs CB, 5cs poronienie 8+2tc > 45,3% mąż, 55,5% dawcy > 7 mc > immunosupresja > cdn
    on: FDNA 22%, HLA-C C1
    moja historia leczenia
  • Wróbel Autorytet
    Postów: 2657 2085

    Wysłany: 18 sierpnia 2018, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chodziłam do Invimed do dr. Ziółkowskiej i jestem zadowolona.
    Unikaj Invicta bo tam mają koszmarne podejście do pacjenta.

    hipisiątko, brenya77 lubią tę wiadomość

    npV2p1.png
  • tvisha Przyjaciółka
    Postów: 234 50

    Wysłany: 19 sierpnia 2018, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kurcze invicta to ta tak propagowana przez ten portal, slabo...;)

    njut dzieki za namiar, nie słyszalam o tym lekarzu, zainteresuję się tematem:)

    starania od 2016
    pcos, endo I st, lewy jajowód "upośledzony"
    stymulacje 2017-2019
    2019 -żpn,zabieg,
    2020- 7 tydz. puste jajo płodowe...
    2023- doszła adenomioza
    2024- w drodze do ivf 😊
    2.2024 -naturalny biochem
    04.24 punkcja, stan zapalny endo
    w oczekiwaniu na transfer ❄️
    06.24 - transfer ❄️
    8dpt beta 164
    10dpt beta 413
    21dpt jest fasola i serce 🥳



    preg.png
  • brenya77 Autorytet
    Postów: 981 505

    Wysłany: 19 sierpnia 2018, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Potwierdzam, wszędzie tylko nie invicta.

    5 x ICSI + 7 x FET = 19 zarodkow, 2 x poronienie @10tyg & @8tyg (T22), 1 x cb
    1 x naturalna cb
    Szczęśliwy finał - Emilia 19/7/2019
  • njut Autorytet
    Postów: 4864 2362

    Wysłany: 19 sierpnia 2018, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tvisha wrote:
    kurcze invicta to ta tak propagowana przez ten portal, slabo...;)
    njut dzieki za namiar, nie słyszalam o tym lekarzu, zainteresuję się tematem:)
    tvisha szczerze polecam. Gin, który mi go polecił powiedział, że nie zna pacjentki, która byłaby niezadowolona z prof Jakiela.
    Ja trafiłam do niego po 9 latach starań i poznaniu wielu lekarzy i klinik.
    Invictę także odradzam, w ogóle nie szła bym w kierunku Wawy.
    Do 1 IVF podchodziłam w białostockim Bocianie... ok na IVF ale za brak diagnostyki mają u mnie ogromny minus.

    STARANIA ZAKOŃCZONE BEZ SKUTKU
    3 poronienia naturalnych ciąż: 2011 5+6tc, 2013 7+1tc, 2019 8+2tc i 1CB po CT
    2 IVF > 11 zarodków > 2013 8A+8A, 8A+6B, 2015 8B, 2018 3BC, 2019 3BB, 3AB (CB, beta max 17,18), 2020 4AB, 8A... czeka 8A, ❄️
    A1298C hetero, PAI-1 4G/5G hetero, APA +, endometrioza II (zatoki), KIR AA, NK 21% > 17% > 15%, aktywność NK 58,9%, MLR 0% > szczepienia mężem > 0% mąż, 0% dawcy > 4 mc > 0% mąż, 33,6% dawcy > szczepienia pulowane > 91,2% mąż, 0% dawcy > 4cs CB, 5cs poronienie 8+2tc > 45,3% mąż, 55,5% dawcy > 7 mc > immunosupresja > cdn
    on: FDNA 22%, HLA-C C1
    moja historia leczenia
  • njut Autorytet
    Postów: 4864 2362

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie miałam żadnej diagnostyki przed IVF, żadnej. Od razu procedura na podstawie tego co sama zebrałam przez 4 wcześniejsze lata. Dodatkowo zostałam nastraszona, że mam PCOS - co wykluczyła większość lekarzy przed i po.
    Po kolejnych 5 latach okazało się, że mam endometriozę i problem immuno.
    W obecnej klinice dowiedziałam się, że mój świeży transfer nie mógł się udać bo mialam zbyt wczesny wyrzut prg. Do crio podchodziłam na cyklach naturalnych a powinnam na sztucznych ze względu na niski e2... także porażka na całej lini, zmarnowana kasa...
    Prowadził mnie GM.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2018, 15:22

    STARANIA ZAKOŃCZONE BEZ SKUTKU
    3 poronienia naturalnych ciąż: 2011 5+6tc, 2013 7+1tc, 2019 8+2tc i 1CB po CT
    2 IVF > 11 zarodków > 2013 8A+8A, 8A+6B, 2015 8B, 2018 3BC, 2019 3BB, 3AB (CB, beta max 17,18), 2020 4AB, 8A... czeka 8A, ❄️
    A1298C hetero, PAI-1 4G/5G hetero, APA +, endometrioza II (zatoki), KIR AA, NK 21% > 17% > 15%, aktywność NK 58,9%, MLR 0% > szczepienia mężem > 0% mąż, 0% dawcy > 4 mc > 0% mąż, 33,6% dawcy > szczepienia pulowane > 91,2% mąż, 0% dawcy > 4cs CB, 5cs poronienie 8+2tc > 45,3% mąż, 55,5% dawcy > 7 mc > immunosupresja > cdn
    on: FDNA 22%, HLA-C C1
    moja historia leczenia
  • tvisha Przyjaciółka
    Postów: 234 50

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    njut, a jezdzisz do niego do Warszawy czy do Lublina? jak wyglada leczenie u niego? tzn z jaką częstotliwoscią masz wizyty, jakie leczenie u Ciebie zastosował? chyba, ze nie chcesz tutaj, to napisz mi prosze na priv

    starania od 2016
    pcos, endo I st, lewy jajowód "upośledzony"
    stymulacje 2017-2019
    2019 -żpn,zabieg,
    2020- 7 tydz. puste jajo płodowe...
    2023- doszła adenomioza
    2024- w drodze do ivf 😊
    2.2024 -naturalny biochem
    04.24 punkcja, stan zapalny endo
    w oczekiwaniu na transfer ❄️
    06.24 - transfer ❄️
    8dpt beta 164
    10dpt beta 413
    21dpt jest fasola i serce 🥳



    preg.png
  • njut Autorytet
    Postów: 4864 2362

    Wysłany: 21 sierpnia 2018, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hipisiątko wrote:
    Ja mam badań mnóstwo plus wymazy. Ciągnie to się już od marca. Nawet lekkiej infekcji dr nie lekceważył.
    Wymazy są niezbędne do IVF więc tego nie biorę pod uwagę. Jakie badania Ci zlecił jeśli mogę wiedzieć?

    U mnie nie widział wskazań ani do laparo ani do histero - w obecnej klinice nie dopuścili do stymulacji bez wcześniejszego zabiegu, wyszła endometrioza.
    Genetykę odradził - zrobiłam, wyszła mutacja MTHFR i okazało się, że przez lata tylko sobie szkodziłam biorąc kwas foliowy. Dodatkowo mam genetyczny problem z zagnieżdżaniem zarodków.
    O problemach immunologicznych nie chciał rozmawiać - zrobiłam i okazało się, że mój organizm nie dość, że nie dopuszcza do zagnieżdżenia to nawet jeśli się to cudem wydarzy to sam będzie dążył do zabicia zarodka.
    Dodatkowo ignorował podstawowe hormony - mam niski E2 i PRG a podwyższoną PRL.

    Gdybym wiedziała to co napisałam powyżej to nie podeszłabym do IVF.

    STARANIA ZAKOŃCZONE BEZ SKUTKU
    3 poronienia naturalnych ciąż: 2011 5+6tc, 2013 7+1tc, 2019 8+2tc i 1CB po CT
    2 IVF > 11 zarodków > 2013 8A+8A, 8A+6B, 2015 8B, 2018 3BC, 2019 3BB, 3AB (CB, beta max 17,18), 2020 4AB, 8A... czeka 8A, ❄️
    A1298C hetero, PAI-1 4G/5G hetero, APA +, endometrioza II (zatoki), KIR AA, NK 21% > 17% > 15%, aktywność NK 58,9%, MLR 0% > szczepienia mężem > 0% mąż, 0% dawcy > 4 mc > 0% mąż, 33,6% dawcy > szczepienia pulowane > 91,2% mąż, 0% dawcy > 4cs CB, 5cs poronienie 8+2tc > 45,3% mąż, 55,5% dawcy > 7 mc > immunosupresja > cdn
    on: FDNA 22%, HLA-C C1
    moja historia leczenia
  • njut Autorytet
    Postów: 4864 2362

    Wysłany: 21 sierpnia 2018, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tvisha wrote:
    njut, a jezdzisz do niego do Warszawy czy do Lublina? jak wyglada leczenie u niego? tzn z jaką częstotliwoscią masz wizyty, jakie leczenie u Ciebie zastosował? chyba, ze nie chcesz tutaj, to napisz mi prosze na priv
    tvisha jeździłam do Wawy ale w Lublinie też przyjmuje i wizyty są dużo tańsze.
    Na wizyty jeździliśmy oboje, bo jest ginekologiem i andrologiem.
    Chcieliśmy żeby ktoś niezależny się wypowiedział w momencie kiedy mieliśmy już wybraną klinikę i byliśmy zdecydowani na kolejne IVF.
    Bardzo skrupulatnie zapoznał się z dokumentacją (8cm plik papierów) i zlecił obojgu dodatkowe badania. U męża wyszedł problem z fragmentacją. U mnie praktycznie brak na tyle poważnych problemów, które uniemożliwiałyby zajście i donoszenie.
    Wtedy przyznałam się, że znalazłam problem i wyciągnęłam badania immuno. Jego zdanie pokryło się z sugestiami z kliniki i zaleceniami immunologicznymi.
    Na tym skończyliśmy wizyty.

    Jeśli chodzi o diagnostykę to śmiało go polecam, bo wytłumaczy wszystkie zależności.

    STARANIA ZAKOŃCZONE BEZ SKUTKU
    3 poronienia naturalnych ciąż: 2011 5+6tc, 2013 7+1tc, 2019 8+2tc i 1CB po CT
    2 IVF > 11 zarodków > 2013 8A+8A, 8A+6B, 2015 8B, 2018 3BC, 2019 3BB, 3AB (CB, beta max 17,18), 2020 4AB, 8A... czeka 8A, ❄️
    A1298C hetero, PAI-1 4G/5G hetero, APA +, endometrioza II (zatoki), KIR AA, NK 21% > 17% > 15%, aktywność NK 58,9%, MLR 0% > szczepienia mężem > 0% mąż, 0% dawcy > 4 mc > 0% mąż, 33,6% dawcy > szczepienia pulowane > 91,2% mąż, 0% dawcy > 4cs CB, 5cs poronienie 8+2tc > 45,3% mąż, 55,5% dawcy > 7 mc > immunosupresja > cdn
    on: FDNA 22%, HLA-C C1
    moja historia leczenia
  • Reni Autorytet
    Postów: 18654 92011

    Wysłany: 23 sierpnia 2018, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a może jak nie zależy Ci na IVF udaj się do pradni leczenia niepłodności przy szpitalu państwowym?
    Starynkiewicza, Bródnowski, Bielański chyba też
    przynajmniej zrobisz badania na nfz

    2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica! graphics-bees-482908.gifdqpri09ky14nbyvi.png
  • tvisha Przyjaciółka
    Postów: 234 50

    Wysłany: 23 sierpnia 2018, 23:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    njut wrote:
    .
    Genetykę odradził - zrobiłam, wyszła mutacja MTHFR i okazało się, że przez lata tylko sobie szkodziłam biorąc kwas foliowy. Dodatkowo mam genetyczny problem z zagnieżdżaniem zarodków.
    O problemach immunologicznych nie chciał rozmawiać - zrobiłam i okazało się, że mój organizm nie dość, że nie dopuszcza do zagnieżdżenia to nawet jeśli się to cudem wydarzy to sam będzie dążył do zabicia zarodka.
    Dodatkowo ignorował podstawowe hormony - mam niski E2 i PRG a podwyższoną PRL.

    Gdybym wiedziała to co napisałam powyżej to nie podeszłabym do IVF.

    njut, w jakim badaniu wyszedł Ci ten problem z zagniezdzaniem zarodków? to te mutacje mthfr? mam wrazenie, ze u mnie moze byc z tym problem, ale wszyscy lekarze ignorują immunologię u mnie, zaden niczego mi nie zlecił tylko lecą stymulacją cykl za cyklem i bazują na podstawowych badaniach sprzed ponad pół roku albo i starszych

    starania od 2016
    pcos, endo I st, lewy jajowód "upośledzony"
    stymulacje 2017-2019
    2019 -żpn,zabieg,
    2020- 7 tydz. puste jajo płodowe...
    2023- doszła adenomioza
    2024- w drodze do ivf 😊
    2.2024 -naturalny biochem
    04.24 punkcja, stan zapalny endo
    w oczekiwaniu na transfer ❄️
    06.24 - transfer ❄️
    8dpt beta 164
    10dpt beta 413
    21dpt jest fasola i serce 🥳



    preg.png
  • njut Autorytet
    Postów: 4864 2362

    Wysłany: 24 sierpnia 2018, 07:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KIR + niestety immunologia.
    Ale nie polecam tych badań na początek.
    Leczenie immuno, wg mnie, tylko w połączeniu z IVF...
    Zapisałaś się gdzieś?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2018, 07:17

    STARANIA ZAKOŃCZONE BEZ SKUTKU
    3 poronienia naturalnych ciąż: 2011 5+6tc, 2013 7+1tc, 2019 8+2tc i 1CB po CT
    2 IVF > 11 zarodków > 2013 8A+8A, 8A+6B, 2015 8B, 2018 3BC, 2019 3BB, 3AB (CB, beta max 17,18), 2020 4AB, 8A... czeka 8A, ❄️
    A1298C hetero, PAI-1 4G/5G hetero, APA +, endometrioza II (zatoki), KIR AA, NK 21% > 17% > 15%, aktywność NK 58,9%, MLR 0% > szczepienia mężem > 0% mąż, 0% dawcy > 4 mc > 0% mąż, 33,6% dawcy > szczepienia pulowane > 91,2% mąż, 0% dawcy > 4cs CB, 5cs poronienie 8+2tc > 45,3% mąż, 55,5% dawcy > 7 mc > immunosupresja > cdn
    on: FDNA 22%, HLA-C C1
    moja historia leczenia
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 sierpnia 2018, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2019, 20:23

  • tvisha Przyjaciółka
    Postów: 234 50

    Wysłany: 24 sierpnia 2018, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    njut wrote:
    KIR + niestety immunologia.
    Ale nie polecam tych badań na początek.
    Leczenie immuno, wg mnie, tylko w połączeniu z IVF...
    Zapisałaś się gdzieś?

    nie, jeszcze nie, dzwonilam do gabinetu Jakiela, ale babeczki w rejestracji srednio pomocne...

    nie wiem juz co robic dalej, w ciagu jednego cyklu bylam teraz u 3 lekarzy(moj na urlopie znow) w mojej "klinice" i kazdy mówił co innego, nie mowiac o tym, ze "nieoficjalnie" krytykowali nawzajem swoje metody, rece mi opadły i nie mam ochoty juz tam chodzic

    starania od 2016
    pcos, endo I st, lewy jajowód "upośledzony"
    stymulacje 2017-2019
    2019 -żpn,zabieg,
    2020- 7 tydz. puste jajo płodowe...
    2023- doszła adenomioza
    2024- w drodze do ivf 😊
    2.2024 -naturalny biochem
    04.24 punkcja, stan zapalny endo
    w oczekiwaniu na transfer ❄️
    06.24 - transfer ❄️
    8dpt beta 164
    10dpt beta 413
    21dpt jest fasola i serce 🥳



    preg.png
  • njut Autorytet
    Postów: 4864 2362

    Wysłany: 26 sierpnia 2018, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tvisha nie ma co prosić o pomoc Pań z recepcji, one tylko muszą Cię zapisać na wizytę ;)

    STARANIA ZAKOŃCZONE BEZ SKUTKU
    3 poronienia naturalnych ciąż: 2011 5+6tc, 2013 7+1tc, 2019 8+2tc i 1CB po CT
    2 IVF > 11 zarodków > 2013 8A+8A, 8A+6B, 2015 8B, 2018 3BC, 2019 3BB, 3AB (CB, beta max 17,18), 2020 4AB, 8A... czeka 8A, ❄️
    A1298C hetero, PAI-1 4G/5G hetero, APA +, endometrioza II (zatoki), KIR AA, NK 21% > 17% > 15%, aktywność NK 58,9%, MLR 0% > szczepienia mężem > 0% mąż, 0% dawcy > 4 mc > 0% mąż, 33,6% dawcy > szczepienia pulowane > 91,2% mąż, 0% dawcy > 4cs CB, 5cs poronienie 8+2tc > 45,3% mąż, 55,5% dawcy > 7 mc > immunosupresja > cdn
    on: FDNA 22%, HLA-C C1
    moja historia leczenia
  • lalkadoli Koleżanka
    Postów: 41 11

    Wysłany: 31 października 2022, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bylismy w dwoch klinikach w polsce, wydalismy sporo kasy, obiecywano nam gory doliny a ostatecznie będac 10 lat po slubie a dzieci jak nie bylo tak nie bylo. Z wielkim strachem zdecydowalismy sie jednak na klinike za granica, padlo na czechy. Jestem w 6 miesiącu. Zaluje tylko ze tak dlugo zwlekalam, bylo odrazu jechac do nich

1 2
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z płodnością, brak owulacji? 3 przepisy na koktajle wspierające owulację.

Sprawdź jak pyszne i łatwe do zrobienia koktajle, mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę. Działaj kompleksowo i wspieraj swoje starania w naturalny sposób. Poznaj 3 propozycje przepisów na pyszne koktajle propłodnościowe. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ