Niska odporność (niskie leukocyty)
-
Hej dziewczyny. Może trochę offtopic ale przecież odporność także wpływa na płodność. Pomyślałam, że być może ktoś jeszcze oprócz mnie zmaga się z tym problemem. Może i niepłodność także się z tym wiąże.
Odkąd pamiętam miewam spadki leukocytów, zwłaszcza przy wysokim stresie, bywa lepiej, teraz jest gorzej. No i przechodzę już drugą infekcję w tym sezonie.
Znacie jakieś magiczne sposoby na poprawienie odporności? Tran, olej z rekina, jakieś specjalne jedzenie, cokolwiek?
-
Kilka dni temu robiłam badania przed IVF i wyszło, że leukocyty mam zaniżone (neutrocyty podwyższone), ale nie stanowiło to przeszkody w realizacji transferu, więc nie jestem przekonana, czy ma to aż tak istotny wpływ (pewnie zależy jak bardzo wyniki odbiegają od normy).
Niemniej jednak, kiedyś tez borykałam się z infekcjami, ale (odpukać) teraz mam spokój: z rana łyżeczka oleju lnianego na czczo, suplementacja omega3, wit. C 1000 i pozostałe suple zalecane przy staraniach. Do tego piję dużo smoothie w sezonie letnim (jarmuż, pietruszka i inna zielenina z owocami), a na jesień przerzucam się na żurawinę, soki z czarnej porzeczki, orzechy. No oczywiście staram się jeść zdrowo, może niekoniecznie dietetycznie, ale dobre jakościowo jedzenie.Ojkaojka lubi tę wiadomość
IVF - I transfer 19.11.2018 - > 20.12. jest
mam Córeczkę -
Dzięki za kciuki!
Nie, nie robiłam wcześniej, więc nie mam porównania. Co prawda morfoligię z rozmazem robię co jakiś czas kontrolnie, ale nic do tej pory nie budziło mojego niepokoju, podobnie lekarza.
Te leukocuty i neutrocyty wyszły teraz nieprawidłowo, ale nie odbiegają jakoś bardzo od normy.IVF - I transfer 19.11.2018 - > 20.12. jest
mam Córeczkę -